więcej
Transkrypt
więcej
Wycieczka do Instytutu Fizyki Doświadczalnej Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego ul. Pasteura 5 W sobotę 7 maja 2016 r. nasze nauczycielki fizyki: p. Krystyna Brodzik i p. Magdalena Rozborska zorganizowały - po raz kolejny - wyjazd do Instytutu Fizyki Doświadczalnej. Tego dnia zajęcia pt. „O prądzie elektrycznym” poprowadził wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego dr hab. Andrzej Witkowski. Chętnych na wyjazd było aż 51 uczniów. Wykład uzupełniał wiedzę, jaką zdobyliśmy na lekcjach fizyki. Teoria poparta była – jak zawsze - licznymi doświadczeniami przeprowadzonymi przez wykładowcę i dwoje asystentów. Pierwsze pokazy dotyczyły elektryzowania ciał: prowadzący pocierał suknem o laskę ebonitową i wyjaśniał zjawisko, jakie zachodzi podczas tej czynności, stopień naładowania ciał pokazywały elektroskopy. Tłumaczył, że wszystkiemu są winne elektrony walencyjne, które na skutek tarcia jednego ciała o drugie przemieszczają się elektryzując sukno dodatnio, a laskę ebonitową - ujemnie. Następnie było zademonstrowane doświadczenie, podczas którego – NA WŁASNE OCZY – zobaczyliśmy, jak płynie prąd. Z katody emitowany był strumień elektronów poruszających się w próżni, który oddziaływał z polem magnetycznym magnesu sztabkowego. Widzieliśmy wyładowania w gazie rozrzedzonym, które zostały spotęgowane poprzez podgrzanie rurki. Efekty kolorystyczne były niesamowite. Mowa była o przewodnikach elektrycznych, półprzewodnikach i izolatorach. Badaliśmy przewodnictwo elektryczne kija od szczotki. Wykładowca podawał prawo Ohma i parę innych wzorów, których jeszcze nie znamy. Na zakończenie, gdy omawiana była praca prądu elektrycznego, oglądaliśmy przez kamerę termowizyjną czajnik, w którym grzała się woda,. Przy okazji obejrzeliśmy też wszystko wokół. Świetnie widać różnicę w wyglądzie człowieka w okularach i bez. Szkła okularów nie przepuszczają promieniowania podczerwonego, które odbiera kamera termowizyjna. Różne części naszego ciała emitują różną ilość badanego promieniowania i dają dziwnie pokolorowany obraz. Nie mogę już się doczekać następnej prezentacji, którą zapowiedziały Panie od fizyki na 11 czerwca pt. „Cztery żywioły”. Czym tym razem zaskoczą nas wykładowcy? Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w zajęciach. Ja już wiem, że może być ciekawie. Julia Filips, 3f