Akcja `Nie p³acê za pa³ace` ma bogatych sponsorów korporacyjnych

Transkrypt

Akcja `Nie p³acê za pa³ace` ma bogatych sponsorów korporacyjnych
Akcja 'Nie płacę za pałace' ma bogatych sponsorów korporacyjnych Konferencja prasowa,
zorganizowana w środę 25 lutego br. przez ZIPSEE (Związek Importerów i Producentów Sprzętu
Elektrycznego i Elektronicznego, zrzeszającego takich gigantów branży RTV i IT jak Samsung, LG, Nokia,
Philips, Sony i kilkanaście innych firm), miała być podsumowaniem prowadzonej przez ZIPSEE kampanii
,,Nie płacę za pałace'' oraz omówieniem raportu dotyczącego zachowań konsumentów na rynku mediów i
nowych technologii, jaki przygotowała Federacja Konsumentów.
Wbrew spodziewaniom organizatorów ? kierującego ZIPSEE Michała Kanownika i wiceprezes Federacji
Konsumentów Aleksandry Frączek ? ich prezentacje i omówienia wywołały negatywne komentarze i
uwagi. Profesor Jan Błeszyński, który pierwszy zabrał głos, zarzucił dyrektorowi ZIPSEE, iż jego kampania
skierowana jest wyłącznie przeciw ZAiKS-owi, zawiera wiele nieścisłości ? tak dotyczących tytułowych
pałaców, jak opłat reprograficznych, pobieranych wszak również przez inne OZZ (na ZAiKS do podziału
między członków przypada zaledwie 12 procent środków pozyskanych z opłaty reprograficznej, 88 procent
trafia do innych organizacji) czy wezwania do promocji młodych artystów przez Stowarzyszenie ? i łatwych,
demagogicznych haseł, które trafiają do szerokiej publiczności. ,,Mówimy o ZAiKS-ie, bo jest największy i ma
najsilniejszy wpływ na decydentów ? kontrował Michał Kanownik. ? Chodzi nam o to, by artyści dostawali
należne im pieniądze jak najszybciej. Ale ZAiKS-u nie interesuje los artysty, jedynie wpływ na jego konto''.
Stowarzyszenie, odpowiedział spokojnie prof. Błeszyński, nie jest do tego powołane, by promować artystów,
bo oznaczałoby to ich wartościowanie, nie zaś równe traktowanie ? OZZ jest od tego, by udzielić licencji,
zainkasować wynagrodzenia, skontrolować rynek i dokonać podziału. ,,My dbamy o artystów, troszcząc
się o ich finanse''. Podobnie, w klarowny i wyraźny sposób, zbijał argumenty o nagłym wzroście kosztów
urządzeń i spadku zainteresowania konsumentów, co musiałoby przełożyć się na mniejsze zarobki artystów.
Wyrażony w badaniach Federacji Konsumentów pogląd, że centralnym urządzeniem przez nich używanym
jest komputer, także został obalony przez profesora ? dziś rolę tę przejmuje smartfon jako sprzęt, który albo
większość czynności wykonuje sam, albo łączy się z innymi urządzeniami peryferyjnymi.
,,Dziwi mnie udział Federacji Konsumentów w tej chucpie'', stwierdziła dziennikarka Anna Witkowska.
,,Bo klient nigdy nie dostaje niższej ceny, gdy opłaty ponoszone przez producentów zostaną zmniejszone.
Nie bronicie państwo konsumentów''. Zwracając się do Michała Kanownika zarzuciła munieuzasadnioną
ingerencję w sprawy artystów i twórców. ,,Pana prezentacja była żenująca ? każdy spytany o to, czy chce
płacić mniej czy więcej, nie będzie miał wątpliwości, co odpowiedzieć, choć nie jest wprowadzony w istotę
sprawy. Dla pana, jako importera, partnerem do rozmów o opłatach jest minister kultury, nie twórcy''.
,,Zgłaszacie państwo hasło ?Nie dla opłat dla ZAiKS-u?, a obok ?Tak dla wypłacania środków artystom?.
Coś tu nie gra ? jeśli nie ZAiKS, to kto?'', dopytywał się inny dziennikarz. ,,Proszę o wyjaśnienie, dlaczego
uderzacie państwo w ZAiKS, skoro organizacji jest kilka, a Stowarzyszenie akurat najlepiej wywiązuje się z
obowiązku przekazywania środków''. Zwrócił również uwagę na nader skromne środki, jakie twórcom
wypłaca Spotify, serwis streamingowy przez organizatorów przywoływany jako remedium w konflikcie z
ZAiKS-em o monopolizację wypłat.
Agnieszka Wieszczycka ze Związku Zawodowego Twórców Kultury polemizowała z tezą, iż to OZZ-y są
beneficjentami opłat pobieranych od czystych nośników ? beneficjentami są twórcy, OZZ-y działają na
ich rzecz. Wszystkie, nie tylko ZAiKS, który pojawia się jedyny na plakatach. Nie dała się przekonać
Michałowi Kanownikowi, że smartfon jest marnym sprzętem do przesyłania filmów, bo ,,zamula pamięć
urządzenia'' ? i ona, i zdecydowana większość obecnych na sali przechowuje w swych smartfonach filmy.
1/2
Dyrektor Izby Wydawców Prasy Maciej Hoffman pytał, z czego uczą się studenci ? jest ich dziś dwa miliony ?
gdy produkcja podręczników akademickich spadła o 20 procent. Wskazuje to wyraźnie na to, że
nowoczesne urządzenia wielofunkcyjne służą właśnie do gromadzenia i dzielenia się ściągniętymi na
nie utworami.
Deklaracje o chęci rozmów, wypracowania nowych założeń systemowych, padły z obu stron i zostały
przyjęte. Warunkiem jest porzucenie demagogii i ustalenie wspólnych celów w sytuacji konfliktu interesów.
Profesor Błeszyński zaprosił nawet zgromadzonych do przywołanego pałacu w Janowicach, Eustachy Rylski
? na konferencję organizowaną w piątek 27 lutego br. przez Stowarzyszenie Autorów ZAiKS.
Wszelkie prawa zastrzeżone 2017 ZAiKS / data wygenerowania strony 08.03.2017 05:26:33
PDF ze strony:
http://www.zaiks.org.pl/922,111,akcja_'nie_place_za_palace'_ma_bogatych_sponsorow_korporacyjnych
2/2