Esej o wolności „ Czym jest wolność? Niezależnością, swobodą czy
Transkrypt
Esej o wolności „ Czym jest wolność? Niezależnością, swobodą czy
Wiktor Dąbrowski- klasa III Gimnazjum Esej o wolności „ Czym jest wolność? Niezależnością, swobodą czy samodzielnością?” Dla wielu Europejczyków, w tym również Polaków, jest przyzwyczajeniem, czymś oczywistym i niedocenionym. Nie interesują się jej historią, czy pochodzeniem, a wiedza na ten temat rozwija horyzonty patriotyzmu. Patriotyzm natomiast łączy się pośrednio z pojęciem odpowiedzialności za ojczyznę, co można nieco łatwiej wyjaśnić, choć ma równie wielorakie znaczenie. Zgodnie z definicją encyklopedyczną odpowiedzialność jest koniecznością i obowiązkiem moralnym (oraz prawnym) odpowiadania za swoje czyny i ponoszenia wszelkich ich konsekwencji. Wolność zaś jest czymś, czego ludzie się obawiają, gdyż wiąże się z nią przymus niezależności, samodzielności i konieczności ponoszenia odpowiedzialności za własne czyny. Według mnie wolność jest odpowiedzialnością i nie uwalnia od odpowiedzialności. W latach 80 zginęło bardzo wielu strajkujących Polaków, którzy walczyli dla przyszłych pokoleń. Było to podstawą do działań „Solidarności”, która od 6 lutego do 5 kwietnia starała się, aby rząd Polski powrócił do legalnego działania. Tadeusz Mazowiecki pytany, po co był Okrągły Stół, odparł: „Żeby stworzyć przestrzeń wolności”, a ona jest zaraźliwa. Zainteresowania społeczeństwa obradami Okrągłego Stołu były umiarkowane, ponieważ aż 70 procent narodu pogrążone było w apatii, czego powodami były: pustka w sklepach oraz niewiara w polepszenie sytuacji społeczno - gospodarczej, a relacje z oficjalnych stacji telewizyjnych nie pomagały w przekonaniu o przełomowym znaczeniu Okrągłego Stołu. Jacek Kuroń wspominał: „ To był po prostu dramat – jak, nie mając pieniędzy, logistycznego zaplecza i organizacyjnych struktur, można w dwa miesiące zorganizować, przeprowadzić i wygrać kampanię wyborczą w 40-milionowym kraju, w którym od 40 lat nie odbyły się normalne wybory? Nie można! Zwłaszcza, że druga strona miała i pieniądze, i zaplecze, i nieźle działające struktury”. Kierowanie kampanią wyborczą Solidarność powierzyła Komitetowi Obywatelskiemu, który w zaledwie jedną noc niesamowicie zaangażował się w kampanię. W kraju powstało kilkaset lokalnych Komitetów Obywatelskich i do pracy kilkanaście godzin na dobę stanęło tysiące wolontariuszy, którzy na ogromną skalę zaangażowali się w promocję Solidarności, czyli roznosili ulotki, plakaty i zachęcali przechodniów do wyborów. 29 grudnia 1989 roku nastąpił formalny koniec epoki PRL. Sejm dokonał zmian w konstytucji, które formalnie zakończyły jej istnienie. Zmieniono nazwę państwa na Rzeczpospolita Polska określana jako demokratyczne państwo prawa, w którym władza zwierzchnicza należy do narodu, sprawowana jest przez przedstawicieli wybranych do Sejmu, Senatu i samorządu terytorialnego. Z konstytucji wykreślono artykuły o przewodniczej roli PZPR i sojuszu ze Związkiem Radzieckim, a orzeł w godle znów miał koroną. Walki strajkujących były fundamentem do późniejszych sukcesów Solidarności. Ta zaś wywalczyła dla Polski formalną wolność. Dla kilku zmian w konstytucji wiele osób straciło życie. Za to, jaką szlachetnością się wykazali, powinni być pamiętani przez młode pokolenia. I tutaj rodzi się pytanie, czy generacja Y ma skąd czerpać wzór. Owszem - z patriotyzmu odkupicieli niezależnej Polski, ale czy jest jakiś młody współczesny autorytet? Oczywiście, że takmyśląc o współczesnym autorytecie, mam na myśli dziedzica bezcennych wartości po rewolucjonistach. Kiedyś podczas wolontariatu w przedszkolu zapytał mnie pewien maluch, dlaczego nie ma prawdziwych Super bohaterów. Odpowiedziałem, że są - tylko, troszkę inni. Jeśli ktoś się wykazuje szlachetnością, oddaniem dla ojczyzny, dla dobra innych, jest wzorem do naśladowania, to można go nazwać super bohaterem. Czy więc są młodzi bohaterowie? Wystarczy w internecie poszukać najpopularniejszych zespołów muzyki rap. Wiele z nich śpiewa piosenki upamiętniające ofiary II wojny światowej czy wiosennej i letniej fali strajków 1988 r. Sporo z tych utworów ma bardzo dużo wyświetleń, co świadczy o zainteresowaniu odbiorców, czyli głównie nastolatków, historią Polski. Jeżeli ktoś pamięta, jest patriotą, a patriota to bohater państwowy, bo wyraża miłość do ojczyzny. Młody bohater pracuje dla zachowania polskości, czyli dziedzictwa narodowego, rozwoju naszego niepodległego państwa, uczy się, aby w przyszłości przejąć pałeczkę po politykach w rządzie, aby kontynuować ich pracę. Ja w związku z tymi przemyśleniami chciałbym zaproponować trochę inne ujęcie, czyli przenieść tę sytuacje na poziom polityczny. Czy nie byłoby łatwiej, gdyby wszystkie partie były jednomyślne. Uważam, że świadczyłoby to o chęci zmiany Polski na najlepszy z możliwych sposobów, bo patriotyzm nie cechuje się racją, tylko chęcią posiadania racji w sprawach Polski, a jak wiadomo, ludzie mają różne poglądy, obywatele podczas wyborów wybierają, jaką drogą ich kraj ma podążać przez następne 4 lata. Należy zauważyć, że wszystkie znane partie pragną zapewnić obywatelom godne życie i poprawę jego warunków, czyli lepszej sytuacji ekonomicznej, lepszej obrony państwa, zarówno dyplomatycznej jak i militarnej, poprawy systemu edukacji, aby pokazać, że gdy świat idzie do przodu, to Polska podąża za nim, z podwojoną prędkością. No właśnie... . Nie od dzisiaj wiadomo, że Polska bardzo dużo przeszła – czasy komunizmu zubożyły jej zasoby. Obecnie jednak szybko się pnie, aby dorównać reszcie Europy, a wstąpienie do NATO poprawiło bezpieczeństwo. Po tak wielu doświadczeniach Polacy powinni pamiętać, że tylko wspólne budowanie silnego i rozwiniętego państwa, kochanego przez swych obywateli dostrzegających potrzebę solidarności i współdziałania da szansę utrzymać wolność.