Show publication content!
Transkrypt
Show publication content!
3 (y '/T Z a P io s e n k a , w im ie Boga * Z a ju trz e n k a lep szy ch dni — Z e sn u w ilk ie m , lw em na w roga, W yskocz Polsko I — w a l, k o l , r z n ij! J e s t n ó z , kosa — je s t i cep : W brzu clize k o sa, c e p e m w łe b ! H e j za n o ż e , kosy, cepy! Św iec sieo czasie ! — H ucząt w chór*7 e Lasy, p u sz c z e , góry s te p y : W staw aj P o ls k o ! — a na w tó r, H u czą wodyv polsk ie ta m : J ^ T ru c iz n , tru c iz n trz e b a nam .^ v . Czy ty Szl achci c , czy ty K up i ecf Co ta m teraz pan czy c h ło p ! B o g acz ; n ę d z a rz , nie d rz e ć , g łu p ie c — Je d e n okrzyk w n ieb a s tro p : Żyj kochana P olsko, zyj ! G ińcie w ro g i! Moskwo d rzyj! T . A. O. Wydał Grzegorz RózumiłowskL Z a P io se n k a, w im łe B oga, Z a ju trz e n k a lepszych dni — Z e snu w ilk ie m , lw em na w roga, ' W yskocz Polsko l — w a l, k o l , rzn ij 1 Je st nóż', kosa — je s t i cep : W brzu ch że kosa, ce p em w łe b ! H ej za n o że , kosy, cepy! Św iec sieO czasie I — H ucząfc w chór* 0^ Lasy, p u szcze, góry s te p y : W staw aj Polsko I — a na w tó r, H uczą wody polskie ta m : ^ T ru c iz n , tru cizn trz e b a nam .* xl7fi Bóg n am za złe n ie poczyta — Jeśli ty lk o te r b i e g rzech Z e wy tru j em ta m na k w ita , Z ja k ie sto tysięcy zły eh. R ób eo m ożna : rzn ij i k łu j > T ru n k ie m , ja d łe m — co ta m — tru j I Tacy to m y l —- iuedy tacy* To po rozum że do głów I Jak stój wszyscy wraz do pracy, Dość —* na p o tem re sz tę — słów, D obre słowo , lepsza pieść ; A najlepsze B o z e s z e z ę i ć U Z Bogiem w sercu i Ojczyzna, Gzegoż by tov b a ł się L a c h ? .Działa ry k n ą ? —* k u le gw izną ? — Z adrzeć nogi ? — toż to s tr a c h ! Syp ty k u le nań j ak groch — O n — z p a u e w k iz d m u c h n ie prochu Na początk u P an N iebieski;, Po N ieb iesk im P a n u Król P o lsk i, R uski i L ite w s k i; P o te m — W iara pyski s t u l ! S łuchaj ty lk o , swoje r ó b , Swoje m iłu j cudze gub. Kogo życie n ie z a stra sz a , Z ycie gorzkie — gorzej , psie | D o b ra nasza b ez M arjasza —~ P olak śm ierci b ałb y sie.. B abę m ę ż e m , a ró d n a sz, Straszyć ś m ie rc ią , je d n o masz, Z ie m ia , b ra cie! Iiról być m u s i: Polska m u si głow ę m ie ć , N ie dla P o lsk i, to dla R usi K ról być m u si. — Co ta m chcieć N iew cielonych ja k ic h ś praw D z ie c i, baby, snam i baw. Od Od Od Za Św iat n ie k a rta do pisania —t A przyroda to nie wosk. B abie lato —• c h ęc i, z d an ia ; F iu I na ro je słów i trosk. Co tu g ad a ć, ro ić , ś n ić ! B ić p o trze b a I bić i b ić ( ołtarza O b lu b ie n ie c , m iło ści ra jsk ic h ró ż, w rót szczęścia, n o w o żen iec, sto gór i za sto m ó rz. P ó jd zie — tylko je m u g rajs B r a c ie , ta m nas woła k ra j. N am i Szatan rady nieda> P różno naszle ro je m a r : T a m śm ie rć p e w n a , albo b ie d a ; Głód a z g a g a , chłód a żar. W ko ń cu Szatan m u s i. s a m : N iech ich n ie ^ i^ a m I # ^ z e c H ej od uchaż - no do ucha f Po Czarnego M orza b rzu c h Od B a łty k u , aż gdzie b u ch a L im an w M orze —■* wszystko w p ti c h ! Od L im an u po F r is c h - h a f , H uraż h u ra 1 s z a c h , m ach , p a f !