prymicja ks. wojciecha kolarza
Transkrypt
prymicja ks. wojciecha kolarza
Parafia pw. WNMP w Bobolicach PRYMICJA KS. WOJCIECHA KOLARZA „BYĆ KSIĘDZEM TO BYĆ DOBRYM CZŁOWIEKIEM I DOBRYM CHRZEŚCIJANINEM” W Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, dzień po święceniach kapłańskich, Ks. Neoprezbiter Wojciech Kolarz odprawił swoją pierwszą Mszę św. w kościele parafialnym swojej rodzinnej parafii. Kazanie prymicyjne wygłosił mu nasz wikariusz - Ks. Mariusz Kałas. Powyższy tytuł to najistotniejszy cytat z jego homilii. Liturgia Mszy św. rozpoczęła się na plebanii. Tam Rodzice Ks. Wojciecha pobłogosławili swojego syna, który potem otoczony świerkowym wieńcem niesionym przez dziewczynki pierwszokomunijne, ruszył w uroczystej procesji do kościoła. Głosząc słowo Boże, Ks. Mariusz wskazał, że księdzu grozi oderwanie od rzeczywistości. Kiedy kapłan straci kontakt z żywym Kościołem, czyli z ludźmi i ze swoim człowieczeństwem, taki ksiądz przypomina uszkodzonego satelitę, który wystrzelony w „kosmos” swojego urzędu kapłańskiego, staje się do niczego nieprzydatny i bezwładnie krąży po orbicie. Dlatego – uzasadniał dalej Kaznodzieja – być księdzem, to być dobrym człowiekiem i dobrym strona 1 / 3 Parafia pw. WNMP w Bobolicach PRYMICJA KS. WOJCIECHA KOLARZA chrześcijaninem”. Prymicjant swoją pierwszą Mszę sprawował w otoczeniu zaproszonych księży (także pochodzących z naszej parafii), kleryków naszego seminarium i licznie zgromadzonego Kościoła, w którym się wychowywał. Życzenia Ks. Wojciechowi złożyli przedstawiciele Żywego Różańca, scholi i Kręgu Biblijnego, a także Siostry Pallotynki. strona 2 / 3 Parafia pw. WNMP w Bobolicach PRYMICJA KS. WOJCIECHA KOLARZA W klimacie właściwego sobie humoru, ale i niezwykle wzruszająco Ks. Wojciech dziękował wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że mógł on stanąć przed nimi jako kapłan. Rzeczywiście długa była lista osób, którzy usłyszeli od Ks. Prymicjanta słowo „dziękuję”, jednak oczywiście najbardziej wzruszająco to słowo zabrzmiało pod adresem Rodziców - Państwa Małgorzaty i Ryszarda Kolarz. Na zakończenie Mszy św. Ksiądz Neoprezbiter udzielił wszystkim błogosławieństwa prymicyjnego, które wiązało się z możliwością uzyskania odpustu zupełnego. Każdy, kto przyjął to błogosławieństwo otrzymywał od Ks. Wojciecha pamiątkowy obrazek. strona 3 / 3