Generuj PDF - Policja.pl

Transkrypt

Generuj PDF - Policja.pl
KMP BIAŁA PODLASKA
Źródło:
http://biala-podlaska.lubelska.policja.gov.pl/lbp/informacje/aktualnosci/29664,Zaskakujacy-final-poszukiwan-25-latki.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 06:09
ZASKAKUJĄCY FINAŁ POSZUKIWAŃ 2,5-LATKI.
Kilkunastu policjantów szukało wczoraj po południu 2,5-letniej dziewczynki. Jak zawiadomili rodzice,
dziecko w lekkim ubranku wyszło niezauważone na klatkę schodowa i najprawdopodobniej dalej, na
zewnątrz. Po około 45 minutach bezowocnych poszukiwań dziewczynka się znalazła. Okazało się, że
cały czas była w domu. Wsunęła się pod łóżko i leżący tam leżak, po czym spokojnie zasnęła?
Kilkunastu policjantów szukało wczoraj po południu 2,5-letniej dziewczynki.
Jak zawiadomili rodzice, dziecko w lekkim ubranku wyszło niezauważone na
klatkę schodowa i najprawdopodobniej dalej, na zewnątrz. Po około 45
minutach bezowocnych poszukiwań dziewczynka się znalazła. Okazało się, że
cały czas była w domu. Wsunęła się pod łóżko i leżący tam leżak, po czym
spokojnie zasnęła…
Wczoraj o godzinie 17.00 Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej
poinformowany został przez 21–letnią mieszkankę Białej Podlaskiej o zaginięciu jej 2,5
letniej córki. Dziewczynka w momencie zaginięcia miała przebywać z ojcem. W załącznik
pewnym momencie zorientował się on, że dziecka nie ma w domu i zaczął jej szukać.
Ponieważ z uwagi na niedomknięte drzwi do domu, zachodziło podejrzenie, że 2,5-latka
wyszła na klatkę schodową i dalej na zewnątrz, po kilkunastu minutach bezowocnych
poszukiwań, mężczyzna zadzwonił do matki, a ta na Policję.
Dziewczynka miała być ubrana jedynie w sweterek, spodnie od pidżamki i skarpetki, co z uwagi na panująca na
zewnątrz temperaturę, mogło być dla niej bardzo niebezpieczne.
W podjętej natychmiast akcji poszukiwawczej uczestniczyły wszystkie będące w służbie patrole. Policjanci poprosili
również o pomoc korporacje taksówkarskie.
Finał poszukiwań okazał się zaskakujący ale zarazem szczęśliwy. Po 45 minutach od zawiadomienia o zaginięciu
Dyżurny otrzymał kolejną informację od rodziców. Okazało się, że córka się znalazła. Przez cały czas nieświadome niczego
dziecko było za łóżeczkiem, pod leżakiem, gdzie się wcisnęło i usnęło.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij

Podobne dokumenty