Generuj PDF - KPP w Wołominie

Transkrypt

Generuj PDF - KPP w Wołominie
KPP W WOŁOMINIE
Źródło: http://kppwolomin.policja.waw.pl/pw/aktualnosci/15655,Rozkochal-i-okradl-jak-serialowy-Tulipan.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 06:25
Strona znajduje się w archiwum.
ROZKOCHAŁ I OKRADŁ JAK SERIALOWY „TULIPAN”
Złota biżuteria warta 10 tys. złotych, dwa bankowe kredyt na kwotę 7460 złotych, dwa telefony
komórkowe o wartości 2,5 tys. złotych, odtwarzacz mp4 oraz kilkaset złotych w gotówce, to efekt
działania 24-letniego Krzysztofa T. Młody mężczyzna niczym serialowy „Tulipan” rozkochał w sobie
28-letnią mieszkankę powiatu wołomińskiego, po czym najpierw wyłudził od niej pieniądze i telefony,
które ta pobrała na siebie, a na koniec ją okradł i zostawił. Funkcjonariusze szybko zatrzymali
podejrzewanego, odzyskali jeden telefon i część biżuterii. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu
czynów i dobrowolnie poddał karze 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, grzywnie i
zobowiązał się do naprawienia wyrządzonej szkody w całości.
Kilka dni temu 28-letnia mieszkanka powiatu wołomińskiego złożyła zawiadomienie o
popełnieniu przestępstwa z treści, którego wynikało, że została okradziona oraz
doprowadzona do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Sprawa, jak wiele
podobnych, jednak sposób w jakim młoda kobieta padła ofiarą przestępstwa oraz to,
jak działał sprawca było odzwierciedleniem postępowania serialowego „Tulipana”.
Wszystko zaczęło się na początku lutego bieżącego roku. Młoda kobieta w jednym z
marketów, gdzie pracowała poznała chłopaka, który był tam również zatrudniony. Ten
za wszelką cenę chciał się z nią spotykać. Na początku znajomości kobieta wykazywała
dużą nieufność w stosunku do swojego kolegi z pracy. Z czasem jednak zaczęło
dochodzić do spotkań pomiędzy nimi, nie tylko w pracy. Młodzieniec zaczął też bywać
gościem u dziewczyny, która mieszkała tylko z bratem. Przy każdym spotkaniu
mężczyzna prawił kobiecie komplementy i zaczął zapewniać ją o swoim uczuciu do niej.
Ta z każdą chwilą odkrywała przed nim, że posiada wiele kosztowności.
Mężczyzna też postanowił „odkryć” przed swoją partnerką, swoje tajemnice, które w przeciwieństwie do niej nie miały być
tak kolorowe. Wielokrotnie uskarżał się, że w dzieciństwie był porzucony przez matkę, później adoptowany, jednak rodzice
adopcyjni oddali go do domu dziecka. Twierdził, że nie ma nikogo bliskiego, żadnych środków do życia, lecz bardzo chciałby
mieć normalną rodzinę i dom. W ten sposób wzbudzając litość i żal u kobiety udało mu się nie tylko pobierać od niej gotówkę
po kilkaset złotych tygodniowo, lecz również namówić ją do tego, aby zawarła dwie umowy kredytowe o pożyczki gotówkowe
na kwotę 7460 zł., dwie umowy na telefony komórkowe warte prawie 2,5 tys. złotych. Zarówno pieniądze z kredytów, jak i
telefony mężczyzna zabrał zapewniając dziewczynę, że to on będzie spłacał raty i płacił abonamenty telefonicznie.
Młodzieniec wyłudził również od kobiety odtwarzacz mp4.
Podczas jednej z wizyt u dziewczyny, gdy na chwilę został sam dokonał kradzieży biżuterii o wartości 10 tys zł. Po tej
kradzieży mężczyzna po prostu zerwał z kobietą kontakt. Gdy ta zorientowała się, że padła ofiarą złodzieja i oszusta o pomoc
zwróciła się do policjantów.
Działania operacyjne funkcjonariuszy już po czterech dniach doprowadziły do zatrzymania 24-letniego Krzysztofa T. Policjanci
w jednym z warszawskich lombardów odzyskali również część skradzionej biżuterii. Jeden z pierścionków został również
odnaleziony u kolejnej dziewczyny mężczyzny, której ten podarował go, jako zaręczynowy. Funkcjonariusze odzyskali
również odtwarzacz mp4 i jeden z telefonów komórkowych.
Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów kradzieży i doprowadzenia do niekorzystnego
rozporządzenia mieniem. Dobrowolnie poddał się karze 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, grzywnie i
naprawienia wyrządzonej szkody w całości. Policjanci ustalają, czy to nie jedyna ofiara oszusta, oraz co stało się z
pozostałymi skradzionymi 28-latce przedmiotami.
ts
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij