Pobierz PDF - Racjonalista TV

Transkrypt

Pobierz PDF - Racjonalista TV
Grzech pierworodny to jeden z mocniejszych argumentów
zniechęcających do religii. Trudno o coś bardziej dziwacznego,
niemoralnego, niesprawiedliwego, irracjonalnego i obrzydliwego
niż odpowiedzialność zbiorowa i przechodząca na następne
pokolenia. Całości nonsensu dopełnia biblijny opis jego
zaistnienia. W roli kusiciela występuje gadający wąż, który
zostaje potem przez Boga skazany na pełzanie na brzuchu, więc
chyba wcześniej miał nogi (czyli właściwie to nie był wężem?).
Tak czy owak bóg mu nogi z d… powyrywał. Taka ewolucja węży w
skrócie. Całe pokolenia ludzi po tym strasznym czynie, jakim
było zjedzenie zakazanego owocu, żyją z piętnem grzechu i
słusznie cierpią wszelkie niedole. Dopiero Jezus przychodzi z
pomocą. Ponosząc męczeńską śmierć na krzyżu, daje trudną
normalnemu człowiekowi do zrozumienia satysfakcję jego ojcu w
niebie. Teraz już ponoć możemy ubiegać się o powrót do raju,
tym nie mniej śmierć, cierpienie i ból nadal istnieją. I
chociaż sam grzech pierworodny daje się teraz zmyć zwykłą
wodą, nawet bez mydła, z wypowiedzeniem magicznej formułki,
to jednak nie zwalnia to nikogo od tego, aby przez całe życie
czuł się winien, cięgle błagał o jak najniższy wymiar kary i
regularnie biegał do spowiedzi.
Zadawałoby się, że to zwykłe pierdoły dla religijnej
ciemnoty i w sumie tak jest. Ale nie o sam bajkowy charakter
tej historyjki chodzi, ale o morał. Jakiś taki nieludzki,
niehumanitarny, irracjonalny. Tym większe zdumienie budzi
fakt, że argumentami o dziedziczeniu win posługują się ludzie
chcących uchodzić za racjonalistów. Oto Francuz tunezyjskiego
pochodzenia zabija ponad 80 osób wjeżdżając w tłum ciężarówką.
Człowiek ten wiedział, że zginie, więc logiczny wniosek się
nasuwa, że musiał być motywowany religijnie, tu akurat islamem
i takąż wizją raju. Aż tu nagle pada “argument” o motywacji
“traumą postkolonialną”. Nie chodzi o to, że taka motywacja
nie mogła mieć miejsca, bo
zakompleksionych idiotów na
świecie nie brak, ale co trzeba mieć w głowie, by to traktować
jako usprawiedliwienie, a tak to niestety brzmi.
Cytaty wypowiedzi p. Ali Wilk pod artykułem Jacka Tabisza
http://racjonalista.tv/po-masakrze-w-nicei-czy-trump-ruszy-naswiatowa-wojne-z-islamem/
“Ale ten facet który zabił ludzi w Nicei zrobił to również
dlatego, że wyrósł w traumie postkolonialnej w Tunezji. I to
ojcowie i dziadkowie obecnych Francuzów za tą traumę byli
odpowiedzialni.”
Nawet obecni Francuzi pochodzenie tunezyjskiego,
algierskiego? Czy zamachowiec miał listę potomków
kolonizatorów czystej krwi?
“Ale zauważ że jeszcze 60 lat temu Tunezja była kolonią
francuską i Francuzi nie takie rzeczy tam wyprawiali. Święcie
oburzeni wyborcy Le Pen są często potomkami kolonialistów”.
Rzeczywiście, zupełnie nie rozumiem skąd to oburzenie.
Żartuję. Zupełnie nie rozumiem jak można nie być oburzonym i
jeszcze mniej,
jak można usprawiedliwiać tak ohydny czyn.
Jaka indoktrynacja oprócz religijnej potrafi tak ogłupiać?
Podejrzewam lewicową. Ale żeby wyprać mózg nawet ze zwykłej
przyzwoitości? Coś jednak świta. Mamy tu ukazany największy
ból głowy obecnej lewicy europejskiej, czyli rosnąca w siłę
prawica. Co tam czyjeś życie (dopóki nie zginął nikt z naszych
bliskich, ani my sami), bezpieczeństwo Europejczyków,
zagrożenie terroryzmem, kolejne zamachy…
Bardzo wątpię by mordercy w ogóle coś takiego jak
kolonializm ciągle chodziło po głowie, by żył tym na co dzień,
bo i tak miał szczęście żyć w kraju nieco bardziej
cywilizowanym,
bogatszym niż my tutaj. Przynajmniej do
niedawna. Tylko korzystać z życia. Nie wiem też jakiej zaznał
traumy, listu samobójczego nie znaleziono (ok, nic o tym nie
słyszałem), ale musiał wiedzieć, że w tłumie będą ludzie
różnych narodowości, zginęły też dwie Polki. Mogli być tam i
Tunezyjczycy. No, jak uczą mułłowie, Allah rozpozna swoich,
więc nadal przeważa motywacja religijna. Zemsta po latach? Na
innych ludziach, dzieciach, przez tego, który nie zaznał
kolonizacji, na tych którzy nie mają z nią nic wspólnego? Ok.
szkoda to rozważać dłużej i czasu nie ma. Trzeba szykować
zemstę na Niemcach za II Wojnę Światową, na Rosjanach za
napaść wielokrotną, zabory, wywózki, łagry, za okupację, na
Ukraińcach za „rzeź wołyńską”, na Szwedach za “Potop”.
Francuzi i Anglicy też oberwą jeszcze, bo nas zdradzili,
stchórzyli, zostawili na pastwę Hitlera, a Amerykanie wykiwali
i poszli na układ ze Stalinem. Masa roboty, ale jakoś tę
traumę trzeba leczyć.