Monitoring mediów

Transkrypt

Monitoring mediów
WIADOMO¦CI TURYSTYCZNE
2008-10-16
Biura podróży | Rynek przewozów czarterowych będzie się zmieniał
Gdzie doleci branża w 2009 roku?
Polski rynek lotów czarterowych już
od dawna jest dość ubogi i - tym
samym - ograniczony. Sektor ten
obsługiwany jest w naszym kraju przez
przewoźników zagranicznych i to
nielicznych. Być może światłem w tu­
nelu będą linie Centralwings, które
ogłosiły, że rezygnują z tanich przewo­
zów lotniczych na rzecz czarterów.
H i Krzysztof Lisowski
nalizy Urzędu Lotnictwa Cy­
wilnego już przed rokiem wy­
kazały, że rynek przewozów
czarterowych w Polsce rozwija się
w znacznie szybszym tempie niż ry­
nek przewozów regularnych. Liczba
pasażerów korzystających z przelo­
tów czarterowych w 2007 roku wy­
niosła ponad 2,2 mln i oznacza
wzrost w porównaniu z rokiem 2006
o prawie 50 proc. -jest to dynamika
dużo wyższa niż w przypadku lotów
regularnych.
A
Taki wzrost liczby turystów korzy­
stających z lotów czarterowych ozna­
cza większe zapotrzebowanie na no­
we częstotliwości, a przede wszystkim
na poszerzoną siatkę połączeń. Pro­
blem leży w tym, że jeszcze do wrze­
śnia oczekiwań tych nie byli w stanie
zapewnić
przewoźnicy
polscy.
Na przełomie września i października
pojawiło się światło w tunelu. Tanie
Linie lotnicze Centralwings postano­
wiły poddać się procesowi restruktu­
ryzacji i przerzucają się na obsługę lo­
tów czarterowych. Czas pokaże, jaki
to będzie miało wpływ na rodzimy ry­
nek czarterowy.
Bez monopolu
Jak mówi Wojciech Żołądkiewicz, Product Manager z Fly. pl, de­
cyzja Centralwings w kwestii obsługi
lotów czarterowych jest jak najbar­
dziej słuszna i oczekiwana. - Pamię­
tajmy jednak o tym, że Centralwings
nie może i nie powinno zmonopoli­
zować polskiego rynku czarterów.
Polski rynek jest w tej kwestii bar­
dzo chłonny i decyzja Centralwings
powinna być impulsem dla kolej­
nych firm. Historia pokazała, że pol­
skie firmy podejmują
decyzje
o ewentualnym wejściu na rynek
czarterowy bardzo ostrożnie. Co
przyniesie przyszłość, zobaczymy
- podkreśla Żołądkiewicz.
Magdalena Krzywosińska, dyrek­
tor ds. marketingu z portalu Waka­
cje.pl dodaje, że na polskim rynku
sytuacja dotycząca przewozów czar­
terowych jest bardzo trudna. - Jest
ogromne zapotrzebowanie, a tak
naprawdę lotów czarterowych wręcz
nie ma komu obsługiwać, ponieważ
robią to w większości linie zagra­
niczne, których nie jest dużo. Sytu­
ację pogorszył jeszcze bardziej upa­
dek linii Futura, które obsługiwały
m.in. przeloty z Polski na południc
kontynentu. Tym bardziej cenna jest
inicjatywa Centralwings dotycząca
wejścia na rynek lotów czartero­
wych. Polski, rodzimy rynek czarte­
rowy jeszcze tak naprawdę nie ist­
nieje - mówi Krzywosińska.
Zagraniczny monopol
Do tej pory polskie biura podróży
korzystały najchętniej z czartero­
wych linii zagranicznych. - Współ­
praca pomiędzy polskimi organiza­
torami a zagranicznymi liniami
czarterowymi przebiegała - w moim
mniemaniu - pozytywnie. Polscy touroperatorzy sięgali po zagranicz­
nych przewoźników, ponieważ ci
mają dobre ceny - podkreśla Żołąd­
kiewicz.
Do tej pory najprostszy dostęp
do polskiego rynku lotniczego mieli
przewoźnicy unijni. Wolność dostę­
pu do naszego rynku zapewnia im
zobowiązanie Polski do respektowa­
nia ogólnych zasad wyrażonych
w traktacie ustanawiającym Wspól­
notę Europejską, w tym swobody
przepływu usług i przedsiębiorczo­
ści. Oznacza to, że należy używać
ogólnej zasady niedyskryminacji
w stosunku do działalności gospo­
darczej prowadzonej na obszarze
Unii Europejskiej. Unijny przewoź­
nicy wykorzystują ten zapis i dlatego
to właśnie oni najczęściej obsługują
nasz rynek czarterowy.
Polska specyfika
Dostęp do obsługi tras z oraz
do Polski zapewniany jest również
upoważnionym przewoźnikom z kra­
jów trzecich na trasach z naszego
kraju do kraju pochodzenia prze­
woźnika.
Do tej pory polskie biura podróży
korzystały z usług przewoźników pozaunijnych przede wszystkim z ko­
nieczności, ponieważ przewoźnicy
polscy nie mieli możliwości opera­
cyjnych obsłużenia całego zapotrze­
bowania rynku. «