gornik 19.indd

Transkrypt

gornik 19.indd
Ukazuje się od 1897 roku
ISSN 0017-226X
www.gornik.info.pl
1-15 lipiec 2011 • nr 13 (1913) • GAZETA GÓRNICZA • nakład do 10 tys egz. • cena 1,80 zł
POLSKA PREZYDENCJA
BEZ SPRAW SPOŁECZNYCH
Od lipca do grudnia Polska obejmuje prezydencję w Unii
Europejskiej. Niestety rząd Donalda Tuska zapomniał przy okazji
wskazywania priorytetów swego przewodnictwa o najważniejszych
sprawach dla ludzi, sprawach pracy i kwestiach społecznych.
Nie zapomniały mu o tym przypomnieć związki zawodowe.
Podczas Nadzwyczajnego posiedzenia Grupy Pracowniczej
Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, które odbyło
się w Warszawie w przeddzień rozpoczęcia prezydencji, Jan Guz
przewodniczący OPZZ wręczył wicepremierowi Waldemarowi
Pawlakowi opracowane społeczne preferencje na okres
prezydencji. Wśród najistotniejszych spraw, których domagają
się organizacje pracownicze znalazły się przede wszystkim
kwestie dotyczące wzrostu zatrudnienia, zmiany polityki
podatkowej, która najbardziej dotyka najuboższych oraz wzrostu
wynagrodzeń. Związkowcy uznali za niezbędne prowadzenie
polityki społecznej zmierzającej do polepszenia warunków i miejsc
pracy, walki z bezrobociem, łagodnego przechodzenia do tzw.
„zielonej gospodarki” oraz sprawiedliwej płacy. Aktualnie płaca
minimalna w Polsce jest trzy, a nawet czterokrotnie niższa, niż
w zachodnich krajach unijnych. W opinii związków zawodowych
wzrostu gospodarczego nie można tworzyć kosztem zwiększania
podatków, czy wyprzedaży majątku narodowego. Jednocześnie
OPZZ opowiedział się za wprowadzeniem podatku od transakcji
finansowych, by ukrócić szarą strefę spekulacji. Nie może
być tak, jak się zdarza, że wynagrodzenia kadry kierowniczej
rosną o kilkadziesiąt procent, a pensje pracowników maleją.
Związki zawodowe domagają się ratyfikowania Europejskiej
Karty Społecznej w gestii wynagrodzenia oraz Europejskiej
Karty Praw Podstawowych. Priorytetem polskiej prezydencji
powinno być wprowadzenie standardów europejskiej w dziedzinie
dialogu społecznego oraz europejskiej płacy minimalnej, która
zapobiegłaby dumpingowi socjalnemu i gospodarczemu. Wkrótce
życie zweryfikuje polską prezydencję i okaże się czy będzie to
tylko szumne wirtualne show, czy realna polityka pomagająca
godnie żyć obywatelom.
Czytaj także s.5
Dwutygodnik „Górnik” oraz portal hajerfakty.pl - włączają się
w akcję „Trybuny Górniczej” i portalu nettg.pl - zbierania podpisów pod stanowiskiem domagających się zmiany zapisów pakietu
klimatyczno – energetycznego. Jak już wielokrotnie pisaliśmy na
łamach „Górnika”: jeśli Polska nie zablokuje tych drakońskich przepisów dla polskiej gospodarki to czekają nas gigantyczne podwyżki
prądu oraz utrata tysięcy miejsc pracy. Jeśli chcesz się przyłączyć
wypełnij kupon umieszczony na s.2 i wyślij go na adres redakcji:
„Górnika” lub „Trybuny Górniczej”, albo wejdź na portal hajerfakty.pl
i przyłącz się do protestu drogą elektroniczną.
FAKTY
FAKTY
Zarzuty w sprawie „Śląska”
Prokuratura Okręgowa w Katowicach przedstawiła zarzuty już 15 osobom elektromonterom
i osobom dozorującym ich pracę w śledztwie dotyczącym katastrofy w kopalni „Wujek-Śląsk” z września 2009r. Prokuratorzy zarzucają im sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia górników. Cztery osoby są podejrzane o brak nadzoru
nad pracą podwładnych i doprowadzenie do nieprawidłowości, które zarzucono samym elektromonterom. W opinii prokuratury, zaniedbania elektromonterów doprowadziły do osłabienia konstrukcji urządzeń i utraty cech przeciwwybuchowości.
Eksploatacja urządzeń w takim stanie w znacznym stopniu zwiększała prawdopodobieństwo nastąpienia wybuchu metanu i pyłu węglowego. Jak
podkreśla prokuratura, zarzuty dotyczą nieprawidłowości, do których dochodziło, zanim w kopalni
doszło do wybuchu metanu. Nie można przyjąć, że
istniał bezpośredni związek pomiędzy tymi zaniedbaniami a samą tragedią. Podstawą przedstawienia elektromonterom i ich przełożonym zarzutów
była opinia biegłych z Politechniki Śląskiej, a także
opinie cząstkowe, np. z Kopalni Doświadczalnej
„Barbara” i materiały z Wyższego Urzędu Górniczego (WUG). Rodzi się pytanie, kiedy zarzuty
dostaną osoby, które rzeczywiście powinny zasiąść
na ławie oskarżonych, bo dotychczasowe to tylko
pokazanie, że śledztwo nie ugrzęzło w czeluściach.
Zyski górniczych spółek
Resort gospodarki przedstawił wyniki spółek
węglowych za ubiegły rok. Jastrzębska Spółka
Węglowa S.A. osiągnęła zysk netto w łącznej
wysokości 1 690 091697,18 zł, na który składa się
zysk z lat ubiegłych w wysokości 553 458 010,66 zł
oraz zysk netto roku 2010 w wysokości 1 136 633
686,52 zł. Zysk został przeznaczony na: - kapitał
rezerwowy z przeznaczeniem na wydatki inwestycyjne – 1 222 500 150,78 zł, - wypłatę dla załogi
w wysokości wypłaty brutto z narzutami – 160 000
000 zł, - wpłatę z zysku pobieraną od jednoosobowych spółek Skarbu Państwa – 177 591 546,40
zł, - wypłatę dywidendy dla Skarbu Państwa – 130
000 000 zł. Skonsolidowany rachunek zysków i strat
grupy kapitałowej JSW SA za 2010 r. wykazuje zysk
netto w wysokości 1 440 330 305,01 zł. Katowicki Holding Węglowy S.A. osiągnął w 2010 r. zysk
netto w wysokości 31 325 127,03 zł, który został
przeznaczony na: - zwiększenie kapitału zapasowego – 1 974 544,64 zł; - pozostałe kapitały rezerwowe z przeznaczeniem na sfinansowanie inwestycji w rzeczowe aktywa trwałe, przewidziane
do realizacji w 2011 r. - 22 707 263,39 zł, - wpłatę
z zysku od jednoosobowych spółek Skarbu Państwa
– 6 643 319 zł. Skonsolidowany rachunek zysków
i strat grupy kapitałowej KHW SA za 2010 r. wykazuje zysk netto w wysokości 38 603 625,86 zł.
Kompania Węglowa S.A. osiągnęła w 2010 r. zysk
netto w wysokości 30 917 492,19 zł, który został
przeznaczony na: - pokrycie nierozliczonych strat
z lat ubiegłych - 10 938 580,94 zł, - obowiązkową
wpłatę z zysku na kapitał zapasowy - 2 473 399,38
zł, - odpis z zysku na kapitał zapasowy w wysokości - 10 368 521,87 zł, - wpłatę z zysku od jednoosobowych spółek Skarbu Państwa - 7 136 990 zł.
Skonsolidowany rachunek zysków i strat grupy kapitałowej KW S.A. za 2010 r. wykazuje zysk netto
w wysokości 41 371 123,58 zł.
Węglokoks SA osiągnął w 2010 r. zysk netto
w wysokości 179 914 244,64 zł, który został przeznaczony na: - zwiększenie kapitału rezerwowego - 123 263 023,64 zł,
- fundusz załogi - 1 449.000 zł, w tym na nagrody
dla pracowników 1 159.000 zł i obciążenia nagrody
290.000 zł, - Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych - 134 000 zł,
- wpłatę z zysku od jednoosobowych spółek
Skarbu Państwa - 30 068.221 zł,
- wypłatę dywidendy dla Skarbu Państwa - 25
000 000 zł. Skonsolidowany rachunek zysków i strat
grupy kapitałowej Węglokoks SA za 2010 r. wykazuje zysk netto w wysokości 190 709 000 zł. Spółka
Restrukturyzacji Kopalń S.A. zamknęła rok 2010
stratą netto w wysokości 28 376 712,14 zł, która
zostanie rozliczona kapitałem zapasowym spółki.
strona 2
Priorytetem działania ZZG w Polsce jest dbanie o bezpieczne warunki pracy. Stąd związek zamierza skonsolidować środowisko górnicze do wzmożenia troski w kwestii BHP. Pogoń za wydobyciem, złe przyzwyczajenia, zbierają bowiem krwawe żniwo. Czas na rachunek sumienia menedżerów i właścicieli kopalń oraz firm okołogórniczych. Trzeba zmienić filozofię pracy i wyrwać się ze
spustoszenia, jakie dokonała restrukturyzacja oraz liberalna ekonomia lansowana w górnictwie.
Współpraca z Państwową
Inspekcją Pracy
Pierwszym krokiem wyjścia z tego
marazmu ma być skonsolidowanie sił
w walce o przestrzeganie norm bezpieczeństwa. Z tej racji ZZG w Polsce
zaprosił nową Okręgową Inspektor
Pracy w Katowicach - Beatę Marynowską 29 czerwca na spotkanie z prezydium związku. A że jest fachowcem
i człowiekiem konkretnym preferującym czyn, udało się podczas burzliwej
dyskusji ustalić kilka wspólnych przedsięwzięć, które mogą polepszyć bezpieczeństwo pracy. Mimo, iż omawianych
kwestii i problemów było co niemiara,
za wspólne sprawy priorytetowe uznano
kilka ważkich tematów, które trzeba zrewolucjonizować od zaraz, bo inaczej dalej
wszyscy będą labiedzić, jak to w górnictwie jest źle i dalej górnicy będą zjeżdżać po śmierć. To ostre słowa, ale takie
są dzisiejsze realia pracy. Albo pracodawcy zaczną je respektować, albo będą mieć
na sumieniu ludzkie życia. Również sami
pracownicy muszą zacząć o siebie dbać
i nie przechodzić do porządku dziennego nad bylejakością i dziadostwem, obok
którego chodzą nieraz latami i nie reagują.
Za najważniejsze uznano zrewidowanie podejścia do obłożeń stanowiskowych
pracy, które systematycznie są nieprzestrzegane. Dochodzi do skandalicznych
sytuacji, że zamiast 14 ludzi pracuje na
danym odcinku tylko 7 pracowników
i zamiast dbać o zabezpieczeniu spraw
BHP, wykonują prace, które bezpośrednio wiążą się z urobkiem węgla, byle
tylko wykonać normę. W efekcie takiej
gonitwy zaniedbuje się prace decydujące
o bezpieczeństwie, nieświadomie przygotowując kolejnym górnikom większe
zagrożenia. – To skandaliczna i zła praktyka. Jeśli instrukcje zakładowe wskazują
na konkretną ilość zabezpieczenia i obsad
zmianowych, to będziemy to dokładnie
sprawdzać przy każdej inspekcji – obiecała Beata Marynowska szefowa śląskiej
Państwowej Inspekcji Pracy. Wydaje się,
że jest to jeden z podstawowych problemów nękających obecnie górnicze spółki,
problemów, które bezpośrednio wpływają na obniżenie bezpieczeństwa pracy.
Drugim priorytetem we współpracy
ZZG w Polsce i PIP będzie zintensyfikowanie szkoleń i spotkań organizowanych dla Społecznych Inspektorów
Pracy, by mieli lepszą wiedzę i zaplecze
wsparcia w sytuacjach kryzysowych, ale
i potrafili realnie wpływać na lepsze bezpieczeństwo na kopalniach i skutecznie
działać, mając wsparcie w związkach
zawodowych i instytucjach kontrolnych, w tym Państwowej Inspekcji Pracy. Wymiana
poglądów i systematyczna współpraca z Państwową
Inspekcją Pracy czy
Wyższym Urzędem
Górniczym dałaby
im ważne narzędzie
i autorytet w momentach, kiedy pracodawca zapomina o przestrzeganiu
zasad BHP.
Kolejny temat współpracy to cykliczne spotkania tematyczne obejmujące
wspólne rozwiązywanie konkretnych zaniedbań. Żeby jednak ta współpraca odniosła efekt, Okręgowa Inspektor zaproponowała zwołanie swoistego „okrągłego stołu”: przedstawicieli związków zawodowych, instytucji kontrolnych (SIP,
PIP, WUG,) pracodawców, przedstawicieli ministerstwa gospodarki. - Trzeba
wreszcie wzruszyć ten system i wspólnie dojść do przekonania, że bez zmian
i takiego systematycznego działania nie
będzie efektów. Bez radykalnych zmian
w kwestii podejścia do bezpieczeństwa
w górnictwie wciąż będziemy balansować między kolejnymi wypadkami.
Spraw bezpieczeństwa nie można owijać
w bawełnę. Dotyczą bowiem ludzkiego życia i zdrowia – ostrzegała inspektor Marynowska.
To pierwsze z cyklu wspólnych
spotkań dobrze wróżącej współpracy.
Kolejne odbędzie się ze Społecznymi
Inspektorami Pracy.
Dominik Rudzki
„Górnik”- Dwutygodnik Związku Zawodowego Górników w Polsce
Redaktor naczelny: Jarosław Bolek. Redaguje zespół. Rada Programowa: Dawid Borek, Ryszard Płaza, Ryszard Ptak, Witold Sprawka
Adres redakcji: Plac Grunwaldzki 8-10, lok. 141a; 40-950 Katowice; tel/fax (32) 786 96 79; kom. 507 871 129 www.gornik.info.pl; [email protected]
Wydawca: JARBOL MEDIA (adres redakcji). Druk: Agora Poligrafia Sp z o.o Tychy
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo do adiustacji i skracania tekstów oraz nie odpowiada za treść ogłoszeń reklamowych.
Generalka w Kompanii Węglowej
Od generalnych porządków organizacyjnych rozpoczęła rządy w Kompanii Węglowej była wiceminister Joanna Strzelec – Łobodzińska. I ku pozytywnemu zaskoczeniu związkowców zamierza z nimi konsultować nową strategię i zapowiada wreszcie, że
spółka przyjmie w 2011r ponad 4 tysiące nowych pracowników. Czyżby właściwy człowiek na właściwym miejscu?
Nowa prezes Kompanii Węglowej
Joanna Strzelec – Łobodzińska w ekspresowym tempie wzięła się do robienia generalnych porządków w największej firmie górniczej Unii Europejskiej.
I choć swoją szczegółową strategię
przedstawi do końca sierpnia związkom zawodowym, to już dziś wiemy,
że na pierwszy rzut pójdą do likwidacji
Centra Wydobywcze oraz wzmocnienie roli dyrektora na poszczególnych
kopalniach, o co już dawno apelowali
liderzy ZZG w Polsce. Nikt na bruk
ponoć nie pójdzie, część znajdzie zatrudnienie w kopalniach, część w powstającym Centrum Usług Księgowych i w Centrum Logistycznym, inni
będą mogli skorzystać z dobrowolnych
ziemią. Temu też ma służyć zapowiedziana przez zarząd weryfikacja stanu
zatrudnienia. W okresie pięciu miesięcy tego roku zatrudnienie znalazło w kopalniach spółki prawie 1400
osób, a do końca roku może nawet
wzrosnąć do ponad 4 200 pracowników. Ma to ścisły związek z planami
wydobywczymi spółki. KW wykorzystując obecną koniunkturę na węgiel,
chce zwiększyć zdolności wydobywcze.
Stąd wyższe niż wcześniej zakładano
przyjęcia do pracy pod ziemią. Teraz
kopalnie KW wydobywają rocznie
ok. 40 mln ton węgla, o ok. 15 mln
ton mniej niż osiem lat temu, kiedy
powstawała Kompania. W związku
z widocznym w tym roku wzmożo-
Kompania Węglowa to największa górnicza firma w Europie. Zatrudnia ok.
59,5 tys. osób, z czego 76,4 proc. (ok. 45,5 tys. osób) to górnicy dołowi, a pozostałe ok. 14 tys. pracowników, zatrudnionych jest na powierzchni, m.in. w zakładach przeróbki węgla. Administracja to ok. 8 proc. ogółu zatrudnionych. Wcześniej szacowano, że przerost zatrudnienia w administracji sięga 1,2 tys. osób.
Obecnie, w związku ze zmianami organizacyjnymi dane te będą weryfikowane.
odejść. Nowa prezes wzięła sobie do
serca związkowe postulaty wysuwane
za poprzednich włodarzy, bo kolejny
krok ku unormalnieniu sytuacji pracowników w Kompanii Węglowej to
zwiększenie ich liczby pracowników
pod ziemią. 2011 ma być pierwszym
od kilku lat, kiedy więcej pracowników
zostanie zatrudnionych, niż przejdzie
na emeryturę czy naturalne odejścia.
Jak zastrzegła szefowa Kompanii nie
będzie żadnych oszczędności na zapewnieniu bezpieczeństwa pracy.
Podczas pier wszego spotkania
z prezes Łobodzińską związkowcy zwracali uwagę na występującą
w kopalniach tzw. lukę pokoleniową,
którą należy jak najszybciej uzupełnić nowymi przyjęciami do pracy pod
nym zapotrzebowaniem na węgiel,
firma chce zwiększyć wydobycie tam,
gdzie jest to możliwe. Pewne rezerwy
ma np. kopalnia Piast - jedna z największych w spółce. Postępują też
prace przygotowawcze w innych kopalniach. Firma zrezygnowała z wniesienia do grupy Tauron kopalni Bolesław Śmiały, by utrzymać zdolności wydobywcze. Miejmy nadzieję, że ostre tempo nowej prezes nie
skończy się zadyszką lub względami
warszawskich polityków (wybory już
za pasem). Wreszcie ktoś objął stanowisko, który chce coś dla branży
zrobić, a to przecież proporcjonalnie
przekłada się na polepszenie warunków dla pracowników spółki.
Jarosław Bolek
Na 12 lipca uzgodniono wstępnie obrady Zespołu Trójstronnego do
Spraw Bezpieczeństwa Socjalnego Górników z udziałem Macieja Kaliskiego nowego wiceministra gospodarki odpowiedzialnego za energetykę i górnictwo.
Jak nas poinformował Wacław Czerkawski współprzewodniczący górniczego zespołu trójstronnego, związkowcy chcą poznać jego poglądy na trudne
pytania nękające górnictwo. Zaproponowana tematyka obrad będzie obejmować
obecną sytuację w branży, problematykę
pakietu klimatycznego oraz prywatyzację spółek węglowych. Maciej Kaliski zastąpił na tym stanowisku Joannę Strzelec-Łobodzińską i będzie odpowiadał
w resorcie za sektor energetyczno-paliwowy i górnictwo. Nowy wiceminister pełnił dotychczas funkcję Dyrektora Departamentu Ropy i Gazu Ministerstwa Gospodarki.
Nowy wiceminister
odpowiedzialny za górnictwo
Prokuratura bada sprzedaż „Silesii”
Katowicka prokuratura bada sprawę
sprzedaż kopalni „Silesia” w Czechowicach – Dziedzicach. Postępowanie ma
odpowiedzieć na pytanie, czy poprzez
sprzedaż Silesii doszło do niegospodarności (nadużycia uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków) i wyrządzenia
„szkody w wielkich rozmiarach”. Grozi
za to do 10 lat więzienia. Decyzja o wszczęciu śledztwa to efekt postępowania
sprawdzającego, polegającego głównie
na gromadzeniu stosownej dokumentacji związanej ze sprawą. W toku tego
postępowania prokurator powziął przypuszczenie, że mogło dojść do takiego
przestępstwa. Obecnie prowadzone są
czynności procesowe, polegające m.in.
technicznych, pracownik naukowy, zapalony myśliwy.
Prof. dr hab. Maciej Kaliski urodził się
2 marca 1947 r. w Olsztynie. Ukończył
studia na Wydziale Wiertniczo – Naftowym Akademii Górniczo – Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie (1970 r.); doktorat obronił w 1975 r.
na tym samym wydziale, a w 1990 r.
otrzymał tytuł doktora habilitowanego nauk technicznych w zakresie górnictwa i geologii inżynierskiej na Wydziale Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej. Od 2007 r. jest profesorem tytularnym nauk technicznych. To
autor lub współautor ponad 200 publikacji naukowych z zakresu techniki, technologii oraz ekonomiki i bezpieczeństwa sektora naftowego. Od zakończenia studiów jest pracownikiem
naukowo – dydaktycznym na Wydziale Wiertnictwa, Nafty i Gazu Akade-
na dalszym gromadzeniu i analizowaniu dokumentacji oraz przesłuchiwaniu świadków. Postępowanie prowadzone jest „w sprawie”, a nie przeciwko komukolwiek. Termin zakończenia
śledztwa wyznaczono za trzy miesiące,
z możliwością przedłużenia.
jb
Kim jest Maciej Kaliski?
Wszyscy jednym chórem mówią
o jego profesjonalizmie i naukowym
oraz biznesowym podejściu. Jest członkiem krakowskiego, ekskluzywnego
Klubu Rotary. Ba, był nawet jego prezydentem w 2005/2006r. Profesor nauk
mii Górniczo – Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie; obecnie jest
zastępcą kierownika Katedry Inżynierii Gazownictwa. W latach 1980 – 1985
Kaliski pełnił funkcję docenta Politechniki Algierskiej i równocześnie był wykładowcą w Instytucie Nauk o Ziemi
na Uniwersytecie w Algierze. W latach
1989 – 2004 pracował także dla CBR /
Heidelberger Zement – Group, pełniąc
kierownicze funkcje w przedsiębiorstwach i spółkach tej grupy kapitałowej.
Od października 2008 r. kierował Departamentem Ropy i Gazu w Ministerstwie Gospodarki. Jest członkiem Rady
Zarządzającej i delegatem Polski w Międzynarodowym Forum Energetycznym
oraz w Międzynarodowej Agencji Energetycznej. W roku 2005/2006 był prezydentem ekskluzywnego krakowskiego Klubu Rotary. Zna język francuski
i angielski. Jego hobby to łowiectwo i historia sztuki. Ma żonę Danutę, córkę
Sylwię i syna Sebastiana.
Dominik Rudzki
strona 3
Akcje
w JSW
Ostateczna cena sprzedaży akcji dla inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych Jastrzębskiej Spółki
Węglowej została ustalona na 136 zł za jedną akcji.
Zatem wartość oferty wyniesie blisko 5,4 mld zł.
Teraz strona społeczna ma trzy
miesiące na opracowanie modelu
przydziału akcji pracowniczych. Już
dziś wiadomo, że priorytetowym
będzie staż pracy. Średnio uprawniony pracownik dostanie ponad
30 akcji o łącznej wartości ok. 4
tys. zł. Czy zarobi na nich więcej
będzie zależało od kondycji spółki
i sytuacji na giełdzie, a ta jak już
nieraz pokazała praktyka na pstrym
koniu jeździ. Liczba akcji oferowanych w ramach oferty publicznej
wynosi 39.496.196, co stanowi 33,1
proc. Zapisy na akcje JSW złożyło
łącznie ponad 168 tys. inwestorów
indywidualnych, w tym blisko 7
tys. osób uprawnionych. W księdze
popytu deklaracje złożyło ponad
200 inwestorów instytucjonalnych.
Zgodnie z decyzją akcjonariusza
sprzedającego, tj. Skarbu Państwa,
ostateczna liczba akcji oferowanych
inwestorom indywidualnym wyniesie 10.118.563 i osobom uprawnionym - 499.904, co odpowiada
26,88 proc. ostatecznej liczby akcji
oferowanych.
Liczba ta została, zgodnie z prospektem, zwiększona z 25 proc.
w związku ze złożeniem większej
liczby ważnych zapisów. Pozostałe
akcje, tj. 28.877.729, zostaną przydzielone polskim i zagranicznym
inwestorom instytucjonalnym.
Około 43 proc. akcji oferowanych trafi do polskich inwestorów
instytucjonalnych, w szczególności do otwartych funduszy emerytalnych i funduszy inwestycyjnych.
Około 30 proc. akcji oferowanych
trafi do inwestorów zagranicznych
m.in. z Wielkiej Brytanii, Europy
Zachodniej, Stanów Zjednoczonych Ameryki, a także państw Bliskiego Wschodu.
jc
strona 4
Fundacja pomaga
Fundacja Na Rzecz Integracji Środowisk Pracowniczych i Tworzenia Miejsc Pracy już od siedmiu
lat wspiera pracowników oraz związkowców. Oprócz organizowania miejsc pracy oraz letniego
wypoczynku dla dzieci i całych rodzin górniczych nad morzem coraz częściej włącza się w pomoc
charytatywną zbierając środki finansowe dla poszkodowanym w wypadkach w kopalniach. Dla
przykładu: w czerwcu fundacja przeprowadziła zbiórkę funduszy dla pracownika KWK „Budryk”,
który uległ ciężkiemu wypadkowi.
Prezes Andrzej Mol
Przez dwa dni 15 i 16 czerwca udało
się zebrać, dzięki szczodrości pracowników KWK „Budryk”- 5450,22 zł, które
zostaną w najbliższym czasie przekazane
rodzinie poszkodowanego w wypadku
w kopalni. Dzięki otwartości dyrektora
kopalni, Fundacja Rodzin Górniczych
wraz z Fundacja Na Rzecz Integracji
Środowisk Pracowniczych i Tworzenia
Miejsc Pracy oraz ZZG w Polsce udało
się sprawnie przeprowadzić kolejną
akcję pomocową dla poszkodowanego
w wypadku Tomasza Noconia, który
pracował w górnictwie zaledwie 2 lata.
5 stycznia br. uległ on tragicznemu wypadkowi w kopalni Budryk w Ornontowicach. Jak czytamy w dokumentacji
Wyższego Urzędu Górniczego do tragedii doszło o 20.40, kiedy to 31 letni
konwojent przewozu dołowego, będący
jednocześnie maszynistą lokomotyw
został ściśnięty elementami obudowy
chodnikowej przygotowywanej do transportu. Wypadek zaistniał w przekopie
zachodnim na poziomie 1050m. Na
zmianie rozpoczynającej się o godzinie 18.00, sztygar zmianowy oddziału przewozu dołowego skierował konwojenta do prac przewozowych. Dysponent polecił mu sprzęgnięcie i odebranie wozów przetransportowanych
szybem III na poziom 1050 m, znajdujących się w przekopie zachodnim.
Jako ostatnie szybem przetransportowane zostały trzy wozy typu WSŁ do
transportu łuków obudowy załadowane
32 elementami obudowy. Około godziny
20.40, podczas sprzęgania ostatniego
wozu z przedostatnim rozworą o długości 1000 mm zamiast 2000 mm, głowa
konwojenta została ściśnięta elementami obudowy chodnikowej, załadowanymi na tych wozach. Poszkodowanego uwolnili pracownicy oddziału szybowego. Po udzieleniu pierwszej pomocy,
poszkodowanego przewieziono do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego
nr 4 w Bytomiu.
To już kolejna wspólna akcja charytatywna na rzecz pracownika lub członka
górniczej rodziny w tym roku. Związkowa Fundacja Na Rzecz Integracji
Środowisk Pracowniczych i Tworzenia
Miejsc Pracy z roku na rok działa coraz
prężniej. Pod kierownictwem nowego
prezesa inż. Andrzeja Mola zaczyna
być widoczna już nie tylko w środowisku ZZG w Polsce, ale i w społecznościach pracowniczych naszego regionu.
Dzieje się tak, bo wciąż poszerza zakres
swojej pomocy. W miarę pozyskiwania zleceń na wykonywanie różnych
prac specjalistycznych fundacja organizuje pracę dla kilkudziesięciu osób.
Oprócz tworzenia miejsc pracy zaczęła
też przeprowadzać szkolenia, zajmuje
się wydawaniem wszelkiego rodzaju
akcesoriów (gadżetów) związkowych,
współorganizuje wczasy zagraniczne po
atrakcyjnych cenach oraz oprócz normalnej działalności turystycznej udostępnia ośrodek w Grzybowie k/ Kołobrzegu dla dzieci poszkodowanych
w wypadkach górniczych. Po podpisaniu porozumienia o współpracy z Fundacją Rodzin Górniczych współorganizuje pomoc charytatywną dla podopiecznych zgłaszających z prośbą o pomoc.
Niestety tak forma pomocy jest niezbędna coraz częściej, bo liczba wypadków
w górnictwie wcale nie maleje i tragedie zdarzają się niemal codziennie a i
nasza służba zdrowia przeżywa trudne
chwile w związku z próbami jej prywatyzacji przez obecną ekipę rządową.
To nie wszystko fundacja włączyła się
również w sprzedaży cegiełek - „stasziców” wydanych z okazji 90-lecia Akademii Górniczo-Hutniczej z którego
dochód przeznaczono na dofinansowanie wypoczynku dla podopiecznych
Fundacji Rodzin Górniczych (FRG) czy
organizowała konkurs dla zakładowych
organizacji związkowych na wypełnianie corocznych PIT-ów z 1% odpisu na
rzecz FRG. Organizacja wypoczynku
w Grzybowie, to jednak wciąż jedna z
podstawowych form działalności Fundacji Na Rzecz Integracji Środowisk Pracowniczych i Tworzenia Miejsc Pracy.
Ośrodek „Kotwica” dysponuje14 pokojami. Wszystkie standardowo są wyposażone w łazienkę i telewizor. Położony jest zaledwie 300 metrów od morza.
Stąd za pośrednictwem „Górnika” fundacja zaprasza wszystkich chętnych do
zapoznania się z jej ofertą na stronach:
www.fundacjapracy.org.pl
Jarosław Bolek
Tusk zapowiada wojnę ze związkami!
Premier polskiego rządu straszy swoich
obywateli zrzeszonych w związkach zawodowych, że nie będzie przed nimi klękał,
jak to wyraził podczas ostatniej konwencji
Platformy Obywatelskiej w Gdańsku. To
już nie pierwszy raz, jak publicznie wpisał
się w politykę antyzwiązkową. Im bliżej
wyborów, tym jak widać po zachowaniu
Tuska, facet coraz jaskrawiej przekonuje
naród, w jakiej części ciała ma demokratyczny system i dialog społeczny. Jeśli ktoś
do tej pory jeszcze miał wątpliwości czy
Tusk to liberał, to gdańskie wystąpienie
odsłoniło jego antypracownicze poglądy.
Natychmiast zareagowało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, które wystosowało list otwarty
do premiera wzywając go do respektowania zasad systemu demokratycznego
i unijnych standardów w kwestii dialogu
ze społeczeństwem. Treść listu pokazuje,
jak w konkrecie i co naprawdę robi dla
społeczeństwa medialny twórca „zielonej
wyspy”. Oto jego fragmenty:
„Z doświadczenia wiemy, że rząd Platformy Obywatelskiej nie traktuje związków zawodowych w sposób partnerski
Przypominamy m.in.:
• łamanie umów i paktów, a nawet własnych obietnic wobec pracowników i związkowców: nie dotrzymał Pan obietnicy złożonej stronie społecznej w trakcie negocjacji „pakietu antykryzysowego”, że do końca
2009 roku Pański rząd przygotuje ścieżkę
dojścia do osiągnięcia płacy minimalnej na
poziomie 50% średniego wynagrodzenia,
• bezwzględne działania rządu w sprawie
emerytur, pozbawiające praw nabytych
tysiące pracowników pracujących w szczególnych warunkach i w szczególnym charakterze,
• przyspieszanie przez Pana rząd prac nad
budżetem państwa na 2012 rok, w sposób
uniemożliwiający związkom zawodowym
zaopiniowanie wskaźników makroekonomicznych, co narusza ustawowe prawa
związków zawodowych do konsultacji,
• dokonywanie falandyzacji ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw
państwowych, mającej na celu wyrugowanie
przedstawicieli pracowników z zarządów
i rad nadzorczych spółek z udziałem Skarbu
Państwa, a docelowo ustawowego usunięcia
pracowników z tych gremiów,
• zamrożenie płac w sferze budżetowej,
• zamrożenie progów dochodowych
uprawniających do świadczeń rodzinnych
i z pomocy społecznej.
Szanowny Panie Premierze!
Do debaty społeczno-politycznej
w Polsce wprowadza Pan niepotrzebną
retorykę wojenną. Jesteśmy pełni obaw
o przyszłość polskiego systemu demokratycznego. Pańską deklarację możemy traktować jako groźbę wobec ruchu związkowego i dialogu społecznego w Polsce.
Przypominamy Panu, że:
• związki zawodowe są konstytucyjnym
elementem ładu demokratycznego w Polsce,
Europie i cywilizowanym świecie,
• prowadzenie dialogu społecznego na poziomie ogólnokrajowym, jak i wojewódzkim jest ustawowym obowiązkiem rządu,
• Polskę obowiązują traktaty i dyrektywy Unii Europejskiej, która sytuuje związki
zawodowe jako element systemu demokratycznego,
• zobowiązania rządu wobec pracowników i ich organizacji – związków zawodowych są uregulowane w konwencjach Międzynarodowej Organizacji Pracy,
które Polska ratyfikowała.
Szanowny Panie Premierze!
Zadajemy Panu publicznie pytanie:
Czy rząd Platformy Obywatelskiej ma
zamiar omijać obowiązujący ład demokratyczny, prawa obywatelskie i pracownicze oraz ratyfikowane przez Polskę ustawodawstwo międzynarodowe?
Chcemy Europy socjalnej „Tak” dla gazu
28 czerwca 2011 r. Komitet Wykonawczy Europejskiej Konfederacji Związków
Zawodowych (EKZZ) podjął decyzję
o przeprowadzeniu w Polsce manifestacji
europejskich związkowców. Manifestacja
przejdzie ulicami Wrocławia 17 września
br., w trakcie nieformalnego posiedzenia
ministrów gospodarki i finansów krajów
Unii Europejskiej (ECOFIN). Odbędzie
się ona praktycznie w połowie polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Manifestacje europejskich związkowców w krajach,
które sprawują prezydencję stały się już
wieloletnią tradycją. Poprzednia euromanifestacja odbyła się 9 kwietnia br. w Budapeszcie( na której licznie był reprezentowany również ZZG w Polsce) w czasie
sprawowania prezydencji przez Węgry.
Wrześniowa demonstracja miałaby na
celu europejską mobilizację na rzecz promocji przede wszystkim:
• nowego europejskiego ładu dla pracowników przeciw cięciom płac, dla zabezpieczenia socjalnego i utrzymania
usług publicznych,
• włączenia Protokołu Postępu Społecznego do Traktatów Europejskich,
• rewizji dyrektywy o oddelegowaniu
pracowników.
W ramach przygotowań do euromanifestacji 13 czerwca br. został powołany
przez OPZZ Sztab Organizacyjny Manifestacji, w skład którego weszli członkowie kierownictwa OPZZ, przewodniczący rad branż OPZZ i przewodniczący rad wojewódzkich OPZZ. W tegorocznej manifestacji w Budapeszcie
wzięło udział ponad 50 tysięcy związkowców z 45 central związkowych z 22
krajów europejskich. Euromanifestacje tradycyjnie przypominają rządzącym i pracodawcom podstawowe hasło
związkowców: „Chcemy Europy socjalnej!” Dla polskich związkowców manifestacja we Wrocławiu ma szczególne
znaczenie – będzie odbywać się w trakcie
polskiej prezydencji, w czasie gdy władzę
sprawuje liberalny rząd. A przecież doskonale wiemy, że gospodarcze i społeczne pomysły rządu Platformy Obywatelskiej mają niewiele wspólnego z hasłem
Europy socjalnej.
Dlatego wrocławska manifestacja musi
być dla Europy czytelnym sygnałem, że
pomimo liberalnych rządów, polscy pracownicy nie zgadzają się antypracownicze działania w Polsce i w Europie.
opzz
łupkowego
Związek Zawodowy Górników
w Polsce, związkowcy z Sekretariatu
Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” oraz pracodawcy zrzeszeni
w Związku Pracodawców Górnictwa
Węgla Kamiennego przedstawili 24
czerwca w Brukseli wspólne stanowisko dotyczące polskiego gazu łupkowego, opowiadając się jednoznacznie
za pracami mającymi doprowadzić do
jego eksploatacji. Stanowisko zaprezentowano podczas zebrania Sektorowej Komisji Dialogu Społecznego.
Największe organizacje związkowe działające w polskim górnictwie
i organizacja pracodawców oficjalnie
poparły działania zmierzające do eksploatacji gazu łupkowego w Polsce
podkreślając, że ewentualny sukces
przedsięwzięcia poszerzy w znaczącym
stopniu tzw. miks energetyczny, uniezależniając nasz kraj od konieczności
importu surowca z zagranicy. Wydobycie gazu łupkowego obniży koszty
wytwarzania ciepła i energii elektrycznej, co może w znacznym stopniu przełożyć się m.in. na tańsze usługi, a w
konsekwencji - na obniżenie kosztów
utrzymania rodzin, zaś przy wydobyciu i dystrybucji gazu pracę znalazłoby kilkadziesiąt tysięcy osób – uważają
związkowcy i pracodawcy.
ZZG w Polsce, „Solidarność”
i ZPGWK podkreślili jednocześnie,
że akceptują wydobycie gazu łupkowego w Polsce, ale z uwzględnieniem
uwarunkowań związanych z ochroną
środowiska naturalnego.
jb
Unijne podatki dobijają węgiel
Dla Komisji Europejskiej węgiel
jest złem, z którym trzeba walczyć
wszelkimi sposobami. Stąd planowane zmiany wprowadzenia dwutorowego opodatkowania wyrobów energetycznych, w tym węgla może przynieść wzrost kosztów o ok. 40 euro
na jednej tonie. KE chce podwyższyć
opłatę za emisję dwutlenku węgla
oraz opodatkować zużycie energii
wytwarzanej z węgla. W pierwszym
przypadku podatek ma wynieść 20
euro za tonę CO2 uwolnionego przy
spalaniu węgla, a w drugim 0,15 euro
za 1 gigadżul wyprodukowanej z tego
paliwa energii. Zmiany miałyby wejść
w życie od 2013 r.
Wcześniej jednak, bo już od 2012 r.,
ma obowiązywać akcyza na węgiel.
Jak szacują przedstawiciele branży
i resortu finansów, średnio byłoby
to 35 zł na tonie – więcej dla węgla
koksowego, mniej dla energetycznego, ale w drugim przypadku elektrownie byłyby zwolnione z podatku.
dr
strona 5
Prezentacja ZZG w Polsce KWK „Wieczorek”
Łączymy historię i współczesność
Związek łączy historię i współczesność. Działamy zarówno dla pracowników kopalni, emerytów, rencistów jak i na rzecz całej społeczności lokalnej. Po 185 latach istnienia związki „Wieczorka” ze
społecznościami sąsiednich dzielnic są tak silne, że trudno rozdzielić to w szeroko pojętej społecznej aktywności związku.
Przewodniczący Adam Depta
Kopalnia „Wieczorek” to jedna z najstarszych kopalń węgla kamiennego w naszym
kraju. Fedrujemy nieprzerwanie od 185 lat
tj. od 1826 roku. Historia każdej kopalni,
każdego zakładu pracy, a tym bardziej – jak
w przypadku naszej kopalni – trwającej
blisko dwa wieki, to nie tylko dzieje konkretnego przedsiębiorstwa, nie tylko fragment bogatych dziejów przemysłu i cywilizacji technicznej. To jeszcze coś więcej. To
także wielopokoleniowe związki lokalnej
społeczności z kopalnią, to sposób jej pojmowania, opisywania i relacjonowania jej
dziejów poprzez sumę doświadczeń własnych i przodków – rodziców, dziadków,
pradziadków. To również specyficzna kultura
zawodowa i środowiskowa, pełen bogactwa
etos pracy, specyficzne obyczaje i zwyczaje.
Aktywność ZZG
w Polsce
Nasz związek łączy historię i współczesność. Działamy zarówno dla pracowników
kopalni, emerytów, rencistów jak i na rzecz
całej społeczności lokalnej. Po 185 latach
istnienia związki „Wieczorka” ze społecznościami sąsiednich dzielnic są tak silne, że
trudno rozdzielić to w szeroko pojętej społecznej aktywności związku.
Obecnie nasz związek liczy blisko 800
czynnych zawodowo pracowników kopalni
oraz ok. 450 członków emerytów i rencistów naszej kopalni. Poziom członkostwa
w ZZG w Polsce oscyluje od kilku lat na
poziomie 35 – 40 % załogi. Często zdarza
się, że należą do nas całe rodziny pracowników. Staramy się podołać oczekiwaniom,
które żywią w stosunku do nas nasi członkowie. Organizujemy wiele imprez integrujących środowisko pracownicze. Do stałych
punktów rocznego programu imprez wpisały
się już między innymi Biesiada Barbórkowa, mająca miejsce w okolicach 4 grudnia
w pomieszczeniach Galerii Szyb Wilson.
W Biesiadzie bierze udział ok. 400 osób,
górnicy wraz ze swoimi paniami bawią się
w tradycyjny sposób, przy górniczych piosenkach, golonce i kuflu piwa. Corocznie
organizujemy również dwie imprezy karnawałowe, jedną wyjazdową i jedną odbywającą się na miejscu. Za zgodą dyrekcji
kopalni organizujemy barbórkowe zjazdy
na dół kopalni dla rodzin naszych pracowników. Wycieczki te cieszą się od lat
niesłabnącym zainteresowaniem, co tylko
dowodzi, że górnictwo i etos pracy górnika
są nadal popularne.
We wrześniu tradycyjnie naszą organizacje reprezentuje blisko 100 osób w Złazie
Górskim ZZG. Od dwóch lat wystawiamy naszą piłkarską reprezentację w Śląskiej
Lidze Górniczej. Jesteśmy też opiekunem
I ligowego Klubu Skatowego: „Gwarek
Bolina Wieczorek”. Patronujemy klubowi
biegaczy i rowerzystów. Wspieramy wiele
imprez organizowanych przez społeczność kopalnianą jak i lokalną, pobliskie
szkoły i przedszkola. W ramach możliwości udzielamy wsparcia dla klubów sportowych i innych organizacji, jak chociażby
osławionej malarskiej „Grupy Janowskiej” .
Komisja skupiająca naszych Emerytów
i Rencistów jest organizatorem wielu wyjazdów, skierowanych zarówno dla obecnych
jak i byłych pracowników oraz ich rodzin.
Są to dwutygodniowe wyjazdy wczasowe do
krajowych i zagranicznych kurortów. Wiele
imprez okolicznościowych jak wigilia dla
samotnych emerytów, dzień kobiet, zabawy
andrzejkowe, Boże Narodzenie i Wielkanoc w górach oraz comiesięczne wyjazdy
na baseny termalne.
W naszej organizacji skupieni są głównie
mężczyźni, reprezentacja pań to 90 pracownic. Obecnie, jak chyba we wszystkich
organizacjach, członkowie to raczej osoby
z długim stażem pracy, tylko niewielka
grupa naszych członków to osoby ze stażem
pracy krótszym niż 5 lat. W naszym biurze
raz w miesiącu pełni dyżur prawnik Rady
Krajowej –Józef Solich, zainteresowanie jego
poradami jest bardzo duże, w świetle zawiłości naszego prawa związanego z ubezpieczeniami społecznymi i prawem pracy,
wiemy ile wartości wnosi ze sobą uzyskanie fachowej pomocy tu na miejscu.
To nie tony węgla są
priorytetem
Ogromnym problemem, z jakim borykamy się w naszej pracy związkowej są braki
w zatrudnieniu i ogromna przepaść pokoleniowa, którą zafundowano górnictwu
poprzez zakaz zatrudnienia. Widać to szczególnie w strukturze zatrudnienia dozoru.
Górnictwo będzie potrzebowało sporo czasu
by nadrobić te luki, gdy zamykano szkoły
górnicze. Niestety w tej chwili odbija się
to wszystkim potężną czkawką. Duża ilość
nadgodzin i niedobory w zatrudnieniu sprawiają, że pracownicy są przemęczeni a jak
wiadomo to nie sprzyja choćby bezpieczeństwu pracy, a to zagadnienie które wszystkim związkowcom, w tym nam, szczególnie leży na sercu.
Przykładamy dużą wagę do ciągłych akcji
przypominających pracownikom, że to nie
metry i wydobyte tony węgla są priorytetem, ale jest nim zdrowie i bezpieczeństwo
pracowników, dlatego co jakiś czas apelujemy o rozwagę i pracę w zgodzie z obowiązującymi przepisami. Praca związkowa to
przede wszystkim ciągły kontakt z ludźmi.
Pomoc w załatwianiu spraw związanych
z zatrudnieniem, rozwiązywanie problemów, interwencje i ciągłe monitorowanie
bieżącej sytuacji. Szczególnie leży nam
na sercu sprawne funkcjonowanie struktur związkowych na wszystkich szczeblach
i dobry przepływ informacji między szeregowym członkiem, a naszym biurem.
Jako zakład skupiony w strukturach Katowickiego Holdingu Węglowego S.A bierzemy udział we wszystkich spotkaniach
z zarządem spółki, bo to właśnie na tym
forum rozstrzygają się w tej chwili wszystkie ważkie kwestie, które potem przekładają się na każdego pracownika naszej
kopalni. W ostatnim czasie zakończyliśmy spór zbiorowy z zarządem dotyczący
podwyżek stawek, wynegocjowane 5% jest
małym sukcesem, bo obecna sytuacja chyba
wszystkich spółek węglowych, jest daleka
od entuzjastycznych „achów i echów” nad
ich kondycją. My jednak przede wszystkim
musimy patrzeć na dobro pracownika, przy
równoczesnym pamiętaniu o prostej prawdzie: bez zakładu pracy nie ma pracownika,
bez pracownika nie ma związku.
Katowicki Holding w najbliższym czasie
czeka wiele zmian związanych ze zmianą
struktury organizacyjnej firmy, co jest echem
dalszej reformy górnictwa. Jesteśmy zaangażowani i mocno zainteresowani wszystkimi etapami prac związanymi z planowaną konsolidacją organizacyjną poszczególnych zakładów. Będziemy dbali o każdego
Historia kopalni w pigułce
pracownika i o to by nowa struktura była
nie tylko dobra dla pracodawcy, ale przede
wszystkim przyjazna dla pracownika.
Największe wyzwania
Największe wyzwania, jakie stoją przed
naszą organizacją to przede wszystkim
zapewnienie bezpieczeństwa socjalnego
i finansowego pracownikom, to przyciąganie do związku nowych członków, to
dbanie o dobro ogółu i dobro każdego poszczególnego pracownika, ale też dbanie
o interes firmy o jej dobre funkcjonowanie
na rynku. Dlatego też jesteśmy aktywnym
uczestnikiem rozmów dotyczących przyszłości Holdingu na szczeblu rządowym.
Nie tak dawno staliśmy na progu łączenia
kapitałowego z Węglokoksem. Ta batalia
już za nami, ale spodziewamy się następnych, które niestety są nieuniknione, a to
przede wszystkim dlatego, że w naszym
kraju nadal – po ponad 20 latach reform –
brak spójnej polityki energetycznej i kompleksowego planu związanego z sektorem wydobywczym. Czyli brak podstaw,
na których można by budować dalekosiężne plany dotyczące poszczególnych spółek,
a co za tym idzie nie mamy jak perspektywicznie myśleć o przyszłości pracowników, szkoleniu kadr inwestycjach.
Dziś nasza praca, praca związkowca, to
szeroki wachlarz obowiązków. Musimy interesować się polityką rządu wobec górnictwa, sytuacją zakładu pracy na rynku gospodarczym. Musimy troszczyć się o dobro
pracownika, nieść mu pomoc i służyć doświadczeniem. Mamy nadzieję, że nam
w ZZG w Polsce KWK „Wieczorek” – udaje
się to łączyć.
Anna G. Siudy
Za datę powstania dzisiejszej kopalni „Wieczorek” przyjmuje się 6 stycznia 1826 to jest
dzień nadania pola górniczego „Morgenroth” czyli wydania przez władze górnicze urzędowego zezwolenia na wydobywanie węgla w obrębie wyznaczonego i nazwanego na powierzchni gruntu. Pole liczące 100 ha rozciągało się na południe wzdłuż obecnej drogi Katowice-Mysłowice. Pokłady tego pola zawierające wysoko kaloryczny węgiel eksploatowano bez przerwy od założenia aż do 1964 roku. Powstała na tym terenie kopalnia „Morgenroth” („Jutrzenka”) należała do ostatniego ordynata mysłowickiego Aleksandra Mieroszewskiego i szychtmistrza Daniela Henryka Dalibora. W latach 1833 - 1835 firma Georg von
Giesche Erben z Wrocławia odkupiła od pierwszych właścicieli 98 udziałów pola Morgenroth. W następnych latach firma ta czyniła zakupy przylegających do kopalni kolejnych pól górniczych i kopalń. Połączenie nabytych przez „Spadkobierców Gieschego” pól
w jedną scaloną kopalnię „Giesche” nastąpiło w roku 1883. Obszar tej kopalni wynosił 842
ha. Pierwsze udokumentowane wydobycie węgla na obszarze dzisiejszej kopalni pochodzi
z roku 1834 i wynosiło 2 672 tony.
W 1889 roku roczne wydobycie przekroczyło 1 mln ton. W 1890 roku rozpoczęto głębienie do poziomu 450 m szybów Hulda (Wilson), Keiser Wilhelm (Ligoń), Arwerd
(Zbyszko). W latach 1903 i 1904 podjęto budowę nowych szybów Karmer (Pułaski), Nickisch (Poniatowski) czynnych do dnia dzisiejszego. Do roku 1914 kopalnia posiadała 17
szybów. W 1908 roku zakończono budowę elektrowni „Jerzy”. W 1919 roku obszar górniczy obejmował 26 953 998 m².
Pierwsza wojna światowa przyniosła zmiany w układzie politycznym Europy, ale dopiero
20.06.1922 roku nastąpiła korekta granicy zachodniej. Kopalnia Giesche znalazła się na terenach przyznanych Polsce. Przejęcie władzy przez Polskę nie spowodowało zmian w organizmie kopalni. Język niemiecki pozostał nadal językiem urzędowym aż do 1926 roku,
polskie nazwy szybów wprowadzono w 1935 roku. Po zmianie granic majątek firmy „Spadkobiercy Gieschego” w obrębie Polski przekształcono w spółkę „Giesche Spółka Akcyjna”.
Kopalnia jako jeden z zakładów nie miała osobowości prawnej. Od 1926 roku spółka Giesche
S.A. rozpoczęła sprzedaż swych akcji holdingowi amerykańskiemu Silesian - American
Corporation. W latach 30-tych S.A.C.O. dysponowała całym pakietem akcji - kopalnia
Giesche stała się jednym z zakładów amerykańskiej firmy.
Czas drugiej wojny światowej to powrót kopalni pod administrację niemiecką i ponowna
zmiana właścicieli. W 1941 roku firma „Spadkobiercy Gieschego” wykupiła bowiem od
amerykańskiej firmy SACO za pośrednictwem banków szwajcarskich akcje „Giesche S.A.”
w Katowicach. Wydobycie roczne wynosiło powyżej 2 mln ton. Wzrósł zakres robót przygotowawczych, przystąpiono do głębienia szybu na terenie Giszowca. Zaczęto także stosować przenośniki taśmowe, w transporcie szybowym zastosowano urządzenia skipowe. Podobnie jak w czasie I wojny światowej zatrudniano z konieczności kobiety, jeńców i robotników przymusowych. Podczas działań wojennych kopalnia nie poniosła większych szkód
i wznowiła pracę bezpośrednio po przejściu frontu w styczniu 1945 roku. W lutym wydobyto około 900 ton. Po przejęciu kopalni przez Skarb Państwa nazwę kopalnia Giesche
zamieniono na Kopalnię Węgla Kamiennego „Janów” by już po roku nazwać ją imieniem
byłego pracownika kopalni Józefa Wieczorka - działacza robotniczego, posła na sejm śląski,
który zginął w Oświęcimiu. W okresie 55 powojennych lat zmniejszył się obszar kopalni
do 16 ha. Korzystając z nadań pól górniczych Giesche S.A. w 1958 roku przystąpiono
do budowy kopalni „Staszic”, a w 1966 roku kopalni doświadczalnej „Jan”. Kopalnię „Jan”
w roku 1976 włączono w strukturę „Wieczorka”, początkowo jako samodzielny ruch, następnie oddział, i jako taki zlikwidowano w roku 1993. Zakończono wydobycie w rejonie
szybów „Ligoń”, „Wilson”(1997), „Poniatowski”. Zmienił się sposób wydobycia, zastosowano zmechanizowane obudowy ścianowe, kombajny chodnikowe, uruchomiono urządzenia
skipowe, wprowadzono nowoczesne rozwiązania w zakładzie przeróbki mechanicznej węgla.
Zarząd
1. DEPTA ADAM - Przewodniczący
2. ADAMCZYK MARIUSZ
3. BOGACKI ROMAN
4. CHRÓSZCZ BOGUSŁAW
5. CICHOPEK WITOLD
6. GRZYWACZYK PIOTR - Wiceprzewodniczący
7. KNAPIK ARTUR
8. KONOPKA LESZEK
9. KULAWIK ADAM
10. KURCZ WŁADYSŁAW
11. ŁAPAJSKI BOGDAN
12. MARKOWICZ GRAŻYNA
13. MILCZAREK IRENEUSZ
14. MOCEK ANDRZEJ
15. PABIAN HALINA
16. PAWEŁCZYK TOMASZ
17. RDUCH JAROSŁAW
18. TYL ANDRZEJ
19. WŁOSEK IRENEUSZ
20. WOLAK ANDRZEJ
Komisja Rewizyjna:
1. KUKLIŃSKI ZDZISŁAW - Przewodniczący
2. CYPRYS JOANNA
3. KORNACZEWSKI ADAM
4. WOSZCZYK DAMIAN
5. KANKOWSKI DARIUSZ
strona 6
strona 7
Dobra mina do złej gry
Jak wynika z ostatnich dziennikarskich informacji, prezes PZPN - Grzegorz Lato, inkasuje
miesięcznie ok. 170 tys. złotych różnego rodzaju wynagrodzeń, premii i tym podobnych dodatków,
a po organizacji EURO 2012,wzbogacić się ma o kolejny milion euro. Któż chciałby zrezygnować
z takich pieniędzy i oddać władzę, nawet jeżeli miałoby to w jakiś sposób pomóc polskiej piłce.
działacze - jak na
przykład „beton”,
nie robią praktycznie nic, by ten
żałosny stan polskiego piłkarstwa
poprawić, mało
tego, wielokrotne próby obalenia ich rządów
za
każdym
raz em spalił y
na panewce, co
fot: Maciej Śmiarowski
tylko udowadO tym, że piłkarska reprezentacja nia, że wyżej wymienione osoby są po
Polski przeżywa poważny kryzys uświa- prostu „nie do ruszenia” i nic nie wskadamiać już nikogo, kto śledzi mecze zuje na to, by w najbliższej przyszłonaszej drużyny nie trzeba. Prędzej już ści miało by się to zmienić. Nie ma się
powinno się wyraźnie napisać, iż powoli, czemu jednak specjalnie dziwić, gdyż
ale nieubłagalnie zmierzamy na piłkar- jak wynika z ostatnich dziennikarskich
skie dno, spadając coraz niżej w mię- informacji, prezes PZPN, Grzegorz
dzynarodowym rankingu i prezentu- Lato, inkasuje miesięcznie ok 170 tys.
jąc styl gry na który nie sposób patrzeć złotych różnego rodzaju wynagrodzeń,
bez rozgoryczenia. Przyczyn takiego premii i tym podobnych dodatków, a po
stanu rzeczy należy szukać na wielu organizacji EURO 2012,wzbogacić się
płaszczyznach, poczynając od kierow- ma o kolejny milion euro. Któż chciałby
nictwa PZPN, gdzie „leśne dziadki” zrezygnować z takich pieniędzy i oddać
czy też inaczej nazywani nasi czołowi władzę, nawet jeżeli miałoby to w jakiś
strona 8
sposób pomóc polskiej piłce. Najgorsze i najbardziej irytujące jest jednak to,
iż pan Grzegorz zdaje się nie dostrzegać problemu, a wręcz przeciwnie, robi
dobrą minę do złej gry, lub też po prostu
jest święcie przekonany, iż wszystko jest
w porządku, idzie w dobrym kierunku i ogólnie nie ma żadnego problemu,
a wszyscy inni, począwszy od piłkarskich kibiców, a kończąc na dziennikarzach są po prostu w błędzie i nie potrafią docenić jego zasług. Drugą sprawą
jest działalność i kompetencje trenerskie selekcjonera drużyny Franciszka Smudy. Tutaj temat wydaje się być
nieco bardziej skomplikowany. Drużyna
gra źle, słabo, odstaje wyraźnie już nie
tylko od europejskiej czołówki, ale
nawet od średniaków pokroju Szwajcarii czy Turcji. Tylko czy to akurat
wina naszego selekcjonera? Być może
tak, być może nie. Nawet najlepszy
dyrygent nie poprowadzi wspaniałego koncertu, gdy współpracuje z kiepskimi grajkami i słabiutkimi solistami,
którzy na dodatek czują się wirtuozami. Właściwie cały ten artykuł piszę
z powodu dwóch ostatnich sparingów
Komentarz sportowy
naszej reprezentacji - meczy z Argentyną i Francją, a konkretnie z powodu
bezczelności i braku samokrytyki,
a wręcz zadowolenia i samouwielbienia jakie dało się zauważyć w pomeczowych wywiadach naszych zawodników. Wygrana z drużyną Ameryki Południowej, grającą w składzie i z nazwiskami, których praktycznie nikt nie zna
(podobno nawet sami Argentyńczycy
nie znali wszystkich kolegów z boiska
meczowego), to według naszych piłkarzy ogromny sukces i świadectwo
na to, że gramy coraz lepiej, pokonaliśmy światową potęgę i ogólnie wszystko jest pięknie i cacy. Z pełną ironią
muszę to skomentować tylko w jeden
sposób - „Brawo chłopcy, jesteście
wielcy, ruszajcie po złoto na EURO”.
Jeszcze gorzej wypadają komentarze
„orłów Smudy” po przegranej u siebie
(!) w meczu z także grającą w rezerwowym składzie reprezentacją Francji.
Być zadowolonym z porażki, to zakrawa
na bezczelność, a przy okazji pięknie
uświadamia nam jakie bojowe i waleczne serca biją w piersiach pod koszulką
z orłem. Nikt nie lubi jak wciska mu
się przysłowiowy „kit”, a drodzy reprezentanci naszego kraju, piłkarski kibic
nie jest durniem i w przeciwieństwie
do was potrafi trzeźwo ocenić sytuację. Przestańcie w końcu „gwiazdorzyć” i weźcie się rzetelnie do pracy,
bo EURO już za rok.
Kocyba Tomasz
Ul. Związkowa
Związkowy wypoczynek Najlepsi rekruterzy
Konkurs na ”Najlepszego Rekrutera ZZG w Polsce”
ROZSTRZYGNIĘTY!
Czas wakacyjny w pełni. Wiele organizacji związkowych przygotowało
bogatą ofertę wypoczynkowo - rekreacyjną dla swoich członków. Również
w Bytomiu pełną parą ruszyły coroczne akcje, z których korzystają zarówno
dzieci, jak i dorośli. I tak na festynie
rodzinnym zorganizowanym przez
ZZG w Polsce w KWK „Bobrek –
Centrum” jeszcze w czerwcu w Zielonej bawiło się ok. 600 osób, w tym
ponad 150 dzieci. Były gry, konkursy, zabawy przeznaczone dla wszystkich, zarówno tych najmłodszych, jak
i już w podeszłym wieku. Oczywiście nie brakło występów kabaretowych, losowania nagród. - Wszystko w
tonacji zabawy i doskonałego humoru
– opowiada nam Leszek Piotrowski
przewodniczący ZZGwP w bytomskiej kopalni. Już za nami również
zawody w wędkowaniu spławikowym
na stawie w Suchej Górze o Puchar
Przewodniczącego ZZG w Polsce
w KWK „Bobrek – Centrum”. 40 zapaleńców zmagało się, by wyciągnąć
jak największe okazy ryb. Wszystko
było dopięte na przysłowiowy ostatni
guzik dzięki wsparciu Koła Wędkarskiego nr 47 w Radzionkowie – dodaje.
W tym roku związek zorganizował
również 10 dniowe wczasy z Czarnogórze, w których wzięli udział, oprócz
rodzin z KWK „Bobrek – Centrum”
także pracownicy z ZG Piekary. ZZG
w Polsce planuje także w najbliższym
czasie zorganizować tygodniowe mini
wczasy w Węgierskiej Górce, a jesienią złaz górski, który z roku na rok
cieszy się coraz większą popularnością.
Wszystkich zainteresowanych kopalniany ZZG w Polsce zaprasza do zapoznania się z pełną ofertą.
jb
Na zdjęciu: Od lewej Wacław Czerkawski - wiceprzewodniczący Rady Krajowej ZZGwP,
Piotr Porębski - przewodniczący ZZGwP w Konsorcjum PRG PBSZ,
Anna Zagrodnik - koordynator konkursu: “Najlepszy Rekruter ZZG w Polsce”.
Zakończył się konkurs na „Najlepszego Rekrutera ZZG w Polsce”. Zwyciężyła organizacja związkowa z Konsorcjum Przedsiębiorstw Robót Górniczych i Budowy Szybów S.A. w Rybniku,
która w trakcie trwania konkursu przyjęła w swoje szeregi aż 69 nowych członków. Koledzy związkowcy swoją nagrodę:
pobyt w rodzinnym, nadmorskim ośrodku
wypoczynkowym „Kotwica” w Kołobrzeg/ Grzybowo przekazali dla podopiecznych Fundacji Rodzin Górniczych.
Drugie miejsce zajęła organizacja z Południowego Koncernu Węglowego w Jaworznie, trzecie z KWK „Pokój” w Rudzie
Śląskiej. - Wszystkim uczestnikom konkursu, również tym, którzy o „włos” zajęli
miejsca kolejne, bardzo dziękujemy za
udział w konkursie. Miło jest nam, że
nasi związkowcy oprócz ciężkiej pracy,
jaka towarzyszy im na co dzień potrafią znaleźć czas na fajną zabawę, która
pozwala nam, jako związkowi rosnąć
w siłę oraz wielkość – powiedziała Anna
Zagrodnik z działu szkoleniowego Rady
Krajowej ZZGwP. Jesteśmy organizacją
Dialog w kobiecym stylu”- oferta szkoleń
Liczba wolnych
miejsc
0
7
Liczba
dni
2
2
Termin
Forma
Kobieta jako mediatorka i negocjatorka
Głos to ja – warsztaty z emisji głosu
Miejsce
szkolenia
Ustroń
Ustroń
07-08.07.2011
07-08.07.2011
W
W
3
4
5
6
7
8
Internet w pigułce
Internet w pigułce
Kobieta jako mediatorka i negocjatorka
Głos to ja – warsztaty z emisji głosu
Lustrzane odbicie – warsztaty z autoprezentacji i savoir-vivru
Z komputerem na Ty
Knurów
Bieruń
Bogdanka
Ustroń
Wisła
Jaworzno
10
10
0
7
0
6
3
3
2
2
3
3
18-20.07.2011
18-20.07.2011
28-29.07.2011
28-29.07.2011
03-05.08.2011
10-12.08.2011
S
S
W
W
W
S
9
10
11
12
13
Lustrzane odbicie – warsztaty z autoprezentacji i savoir- vivru
Z komputerem na Ty
Dobry wygląd gwarancją pewności siebie – warsztaty z wizażu i stylizacji
Asertywność w spódnicy
Dobry wygląd gwarancją pewności siebie – warsztaty z wizażu i stylizacji
Ustroń
Jastrzębie Zdrój
Ustroń
Ustroń
Ustroń
0
8
0
0
0
3
3
3
3
3
17-19.08.2011
24-26.08.2011
14-16.09.2011
14-16.09.2011
21-23.09.2011
W
S
W
W
W
14
15
Asertywność w spódnicy
Dyskryminacja kobiet w pracy
Ustroń
Ustroń
0
2
3
2
21-23.09.2011
22-23.08.2011
W
W
Lp.
Temat szkolenia
1
2
Projekt „Dialog społeczny w kobiecym stylu” dobiega półmetka i jak do tej pory cieszy się ogromną popularnością,
niemniej jednak wciąż są wolne miejsca na poszczególne szkolenia. Zapraszamy serdecznie wszystkie Panie – członkinie naszego Związku i OPZZ do zgłaszania się bezpośrednio do Biura Projektu lub odwiedzenia strony internetowej
www.kobieta.zzg.org.pl, gdzie znajduje się karta zgłoszeniowa. Istnieje możliwość wpisania się na listę rezerwową, nawet
gdy już nie ma miejsc. W przypadku czyjejś rezygnacji można uczestniczyć w szkoleniu.
Edyta Piórkowska, [email protected]
działającą na poziomie europejskich
związków zawodowych. Nasza inicjatywa zdobyła uznanie wśród innych central
związkowych. Była również przedmiotem dyskusji podczas międzynarodowej
konferencji w Warszawie, gdzie przedstawiciel OPZZ mówił o naszych działaniach i wdrażaniu różnych rozwiązań
w zakresie pozyskiwania nowych członków – dodała.
Zadowolenia z postawy swoich liderów
związkowych nie kryje również Piotr Porębski – przewodniczący ZZG w Polsce
zwycięskiej organizacji. - Po informacji
z Rady Krajowej o konkursie szczegóły przekazaliśmy na punkty pracy, taką
mamy specyfikę, pracujemy na czterech
kopalniach Kompanii Węglowej i dwóch
Jastrzębskiej Spółki Węglowej. O dziwo
akcja odbiła się szerokich echem wśród
naszych kolegów. Ich zainteresowanie
przyniosło doskonałe efekty – opowiada przewodniczący Porębski. W czasie
trwania konkursu 69 osób przekonano,
że warto być członkiem właśnie ZZG
w Polsce. Jest to sukces naszej zakładowej
organizacji, najliczniejszej w środowisku
PRG i PBSZ i zaangażowania zakładowych liderów związku. Gros pozyskanych
związkowców to zupełnie nowi pracownicy nie należący wcześniej do żadnej organizacji związkowej. Jak wiemy w dzisiejszych czasach każdy liczy nawet najmniejsze pieniądze zanim je wyda. Tym bardziej satysfakcjonuje nas, że 1% składki
na związek zawodowy trafi właśnie do
budżetu naszej organizacji. Świadczy to
również, że pracownicy przekonują się
do bycia związkowcem, dzięki czemu
lepiej są chronione jego interesy pracownicze i ma do dyspozycji pełną ofertę pomocową naszego związku – komentuje
zwycięstwo w konkursie przewodniczący Piotr Porębski. Swoją nagrodę przekazaliśmy Fundacji Rodzin Górniczych, bo
nie startowaliśmy dla przywilejów. Takie
postępowanie kolegów uważam również
za cenne zwycięstwo – powiedział „Górnikowi” – przewodniczący.
Jarosław Całka
strona 9
i
PORADY PRAWNE
pracy a z uwagi na Pana 45 letni staż ubezpieczeniowy nie mają w tym przypadku
zastosowania postanowienia art.57 ust.1
pkt.3 omawianej ustawy. Bardzo dobrze
Pan zrobił odwołując się od tej decyzji do
Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Co z moimi 17 latami przepracowanymi
w ciężkich warunkach?
Dlaczego ZUS odmawia mi prawa do renty
z tytułu niezdolności do pracy?
Od września 1965r byłem zatrudniony,
tzn. od momentu rozpoczęcia nauki w Zasadniczej Szkole Zawodowej, gdyż wtedy
została zawarta ze mną umowa o pracę
w celu nauki zawodu.
Od 22.12.2001r jestem na zasiłku przedemerytalnym w związku z likwidacją części
stanowisk pracy w moim zakładzie pracy.
W bieżącym roku stan mojego zdrowia
e bardzo się pogorszył i dlatego złożyłem
wniosek do ZUS-u o przyznanie mi renty
z tytułu choroby. ZUS rozpatrując mój
wniosek uznał mi 35 lat 9 miesięcy 6 dni
okresów składkowych i 9 lat 6 miesięcy 22dni
okresów nieskładkowych, a więc razem 45
lat 3 miesiące 28 dni ubezpieczenia. Zostałem wezwany do lekarza orzecznika ZUS,
który stwierdził, że jestem całkowicie niezdolny do pracy do 30.04.2013r i niezdolność ta powstała od lutego 2011r.
Na podstawie takiego orzeczenia ZUS
wydał decyzję odmawiającą prawa do renty
z tytułu niezdolności do pracy. Decyzję tę
organ rentowy uzasadnił tym, że lekarz
orzecznik stwierdził, że niezdolność powstała później niż 18 miesięcy od ustania ubezpieczenia.
.
S.M.- Świętochłowice
Ze zdziwieniem przyjęliśmy przedstaw wioną przez Pana decyzję ZUS odmawiającą prawa do renty, stwierdzającą, że
„Pan nie ma prawa do renty, ponieważ
zgodnie z orzeczeniem lekarza orzecznika z dnia 13.04.2011r niezdolność do
pracy powstała później niż 18 miesięcy
od ustania ubezpieczenia.”
Zgodnie z postanowieniami art.57 ust.1
ustawy o emeryturach i rentach z FUS,
renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił
łącznie następujące warunki:
1) jest niezdolny do pracy,
2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy tj. 5 lat w dziesięcioleciu przed
zgłoszeniem wniosku o rentę lub powstaniem niezdolności do pracy,
3) niezdolność do pracy powstała
w trakcie trwania okresów składkowych
lub nieskładkowych jednak nie później
niż 18 miesięcy od ich ustania
Natomiast ust.2 tegoż postanowienia
wyraźnie stwierdza, że „Przepisu ust.1
pkt.3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy
i nieskładkowy wynoszący co najmniej
20 lat dla kobiet lub 25 lat dla mężczyzn
oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.”
Zgodnie z orzeczeniem lekarza orzecznika jest Pan całkowicie niezdolny do
strona 10
Mam 17- letni staż pracy w KWK pod
ziemią, czyli 1 rok za 1,5, wiek emerytalny skraca mi się o 8,5 roku. Z kopalni odszedłem w 1996 roku ze względu na stan
zdrowia, złożyłem dwa wnioski do ZUS
w 2006 i 2010r i otrzymałem odpowiedzi
o różnych uzasadnieniach.
Do OFE nie zapisywałem się, ponieważ
chciałem przejść w wieku 56,5 roku na emeryturę. Te 17 lat w KWK przepracowane,
to jest ubytek na zdrowiu. Wiele grup zawodowych do tej pory przechodzi na wcześniejszą emeryturę, a tacy ludzie jak ja poszli
w pierwszej kolejności na odstrzał. Co z tymi
17 latami przepracowanymi w ciężkich warunkach?
W. J.
Na wstępie musimy sprostować Pana
wyobrażenie o sposobie zaliczania pracy
pod ziemią, otóż prace zaliczane w wymiarze półtorakrotnym do ustalania prawa
do emerytury zostały ściśle określone postanowieniami art.50d ustawy z dnia 17
grudnia 1998r o emeryturach i rentach
z FUS a mianowicie:
„Przy ustalaniu prawa do emerytury
górniczej pracownikom zatrudnionym
pod ziemią oraz w kopalniach siarki lub
węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym następujące okresy
pracy na obszarze Państwa Polskiego:
1)w przodkach bezpośrednio przy
urabianiu i ładowaniu urobku oraz
przy innych pracach przodkowych,
przy montażu, likwidacji i transporcie obudów , maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych,
2)w drużynach ratowniczych”
Z powyższego wynika, że praktycznie tylko prace przodkowe zaliczane są
w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej. Biorąc
powyższe pod uwagę trudno nam ustalić
Pana prawo do ewentualnej emerytury
górniczej. Szkoda, że nie przekazał Pan
dokładnego przebiegu pracy, a także otrzymywanych decyzji ZUS, co pozwoliłoby
nam ustosunkować się do Pana sytuacji.
Ponadto wyjaśniamy, że to jest normalne,
że decyzja ZUS z roku 2006 jest inna niż
decyzja z roku 2010. Przypominamy, że
w okresie do 31.12.2008r obowiązywały
jeszcze tzw. przepisy przejściowe, natomiast od 01.01.2009r weszły w życie nowe
uregulowania, które w poważny sposób
ograniczyły prawo do emerytury górniczej tzn., że obecnie nie zaliczamy takich
okresów jak np. służby wojskowej, działalności kombatanckiej, służby w policji,
w BOR ,itp., pobierania zasiłku macierzyńskiego, więzienia po 01.12.1956r za
działalność polityczną, okresy pracy za
granicą repatriantów, pracy przymusowej, zatrudnienia młodocianych przed
01.01.1975r, okresów mandatu posła lub
senatora, internowania, pobierania wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy,
zasiłków chorobowych, świadczenia rehabilitacyjnego, urlopów wychowawczych
i innych przerw o podobnym charakterze, nauki w szkole wyższej na jednym
kierunku pod warunkiem jej ukończenia. Ponadto zredukowano okresy pracy
równorzędnej z pracą górniczą do dwóch
przypadków a mianowicie:
- pracy na stanowiskach inspekcyjnych
nadzorujących prace pod ziemią w urzędzie górniczym,
- inne prace w wymiarze do 5 lat o ile
rozwiązanie stosunku pracy spowodowane było likwidacją kopalni.
Ponadto wyjaśniamy, że obecnie przepis
pozwalający na obniżenie wieku emerytalnego o 6 miesięcy za każdy rok pracy
górniczej wykonywanej pod ziemią
stale i w pełnym wymiarze obowiązuje osoby, które urodziły się przed dniem
01.01.1949r. Natomiast osoby urodzone
po dniu 31.12.1948r mogą ubiegać się
o w/w obniżenie wieku emerytalnego na
podstawie postanowień art.184 ustawy,
jeżeli w dniu 01.01.1999r tj. w dniu wejścia
w życie ustawy posiadali, co najmniej 20
lat kobieta i 25 lat mężczyzna okresów
składkowych i nieskładkowych w tym,
co najmniej 5 lat pracy górniczej.
Jeżeli chciałby Pan bardziej szczegółowej odpowiedzi prosimy o dostarczenie szczegółowego przebiegu pracy zawodowej.
Czy mojej narzeczonej przysługuje
zasiłek chorobowy?
Proszę o wyjaśnienie, czy mojej narzeczonej będzie przysługiwać zasiłek chorobowy.
Otóż po tygodniu od rozwiązania stosunku
pracy rozchorowała się i trafiła do Kliniki.
Rokowania są niezbyt optymistyczne. Co
na to przepisy?
K.J.- Chorzów
Zgodnie z postanowieniami art. 7
ustawy z dnia 25 czerwca 1999r o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa :
„Zasiłek chorobowy przysługuje również
osobie, która stała się niezdolna do pracy
po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego, jeżeli niezdolność do pracy trwała
bez przerwy co najmniej 30 dni i powstała:
1) nie później niż w ciągu 14 dni od
ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego;
2) nie później niż w ciągu 3 miesięcy
od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego –
w razie choroby zakaźnej, której okres
wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub innej
choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni
od początku choroby.
Z powyższego wynika, że w opisanym
przypadku zasiłek chorobowy będzie przysługiwać jeśli niezdolność do pracy z tego
tytułu trwała, co najmniej 30 dni.
Czy muszę zrezygnować z pracy?
Po 40 latach pracy przeszedłem na emeryturę wcześniejszą po ukończeniu wieku
60 lat w roku 2006. Nie potrafiłem znaleźć
dla siebie miejsca i dlatego podjąłem ponownie pracę, którą wykonuję do chwili obecnej.
W ubiegłym roku, po ukończeniu wieku 65
lat wystąpiłem do ZUS-u o przeliczenie
emerytury z tego tytułu. Oczywiście przeliczenie to było dla mnie korzystne. Niepokoją mnie komentarze prasowe, z których
nic nie wynika tylko straszenie że nasze
świadczenia zostaną zawieszone jeśli nie
rozwiążemy stosunku pracy. Proszę o konkretną informację czy w moim przypadku
muszę się zwolnić do dnia 30.09.2011r ?
Z.P.- Jastrzębie Zdrój
Centrala ZUS w tej sprawie wydała
komunikat z dnia 04.05.2011r na swojej
stronie internetowej pod adresem www.
zus.pl o czym już wcześniej informowaliśmy, a mianowicie:
Nie wszyscy emeryci muszą rezygnować z pracy
Zakład Ubezpieczeń Społecznych
informuje, że nie podlegają zawieszeniu- w trybie art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS – emerytury pobierane przez osoby, które rozwiązały stosunek pracy zawarty przed
przyznaniem emerytury wcześniejszej,
a następnie - po nawiązaniu nowego
stosunku pracy - uzyskały prawo do
emerytury powszechnej w związku
z osiągnięciem wieku emerytalnego 60
lat – kobieta i 65 lat mężczyzna.
Oznacza to, że ZUS:
- podejmie wypłatę emerytury przyznanej po dniu 31 grudnia 2010r,
- nie wstrzyma z dniem 1 października 2011r wypłaty emerytury przyznanej przed dniem 1 stycznia 2011r osobie
uprawnionej do emerytury powszechnej, która przed przyznaniem tej emerytury była uprawniona do emerytury wcześniejszej i rozwiązała stosunek
pracy zawarty przed nabyciem prawa
do tej emerytury, a następnie zawarła
kolejny stosunek pracy i nadal wykonuje zatrudnienie w ramach tego stosunku pracy.
PRZYKŁAD: Wcześniejsza emerytura pracownicza została przyznana
w 2007r ubezpieczonej, urodzonej 18
sierpnia 1948r. Emerytka rozwiązała stosunek pracy zawarty przed nabyciem prawa do tej emerytury, a z dniem
1 kwietnia 2008r ponownie podjęła zatrudnienie. W sierpniu 2011r emerytka
zgłosiła wniosek o emeryturę powszechną. Wysokość emerytury - przyznanej na
podstawie art. 27 ustawy o emeryturach
i rentach z FUS od dnia ukończenia 60
lat – została obliczona w myśl art. 53
ust.4 tej ustawy. Emerytka kontynuuje
zatrudnienie podjęte z dniem 1 kwietnia
2008r. ZUS nie zawiesi tej emerytury
w myśl art. 103a ustawy, bowiem został
rozwiązany stosunek pracy zawarty przed
nabyciem prawa do emerytury wcześniejszej.
Powyższy przykład jest kopią Pana
przypadku, a więc oznacza to, że Pana
świadczenie nie jest zagrożone zawieszeniem po dniu 30 września 2011r.
Porad udziela: Józef Solich
Uśmiechnij się
Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak
po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
mówi:
- Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!
***
Kobieta w kwiecie wieku staje przed
lustrem i mówi do męża.
- Ech... przybyło mi zmarszczek, utyłam,
te włosy takie jakieś nijakie... Zbrzydłam. Powiedz mi, kochanie, coś miłego!
- Wzrok masz dalej dobry!
***
– To straszne, czym dzisiaj zajmują
się lekarze! – mówi dyrektor wydziału pewnego urzędu do burmistrza. –
Wyobraź sobie, że dziś rano księgowa zwolniła się u mnie, żeby pójść do
przychodni, a wróciła z nową fryzurą!
***
Dwóch malców siedzi w piaskownicy
i dyskutuje:
- Mój tata jest najszybszy na świecie!
- A wcale że nie!
- A wcale że tak! Jest urzędnikiem.
Pracuje codziennie do piątej, a w domu
jest piętnaście po czwartej.
***
Mała dziewczynka odbiera telefon:
- A którym jest pan szefem mojego
tatusia: dupkiem czy kretynem?
***
Żona mówi do męża:
- Ale Ty jesteś pierdoła...
- Jesteś taki pierdoła, że większego na
świecie nie ma.....
- Wszystko za co byś się nie wziął ,
zaraz chrzanisz.
- Gdybyś wystartował w konkursie na
największego pierdołę,
zajął byś drugie miejsce!
Mąż: - Dlaczego drugie?
- Bo taka jesteś pierdoła!
***
Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarkę:
- Pani Halinko, jedziemy na
weekend do Cz ech. Prosz ę
się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu
przekazuje nowinę mężowi:
- Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał
sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni
do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend.
Korepetycje odwołane.
Zadowolony uczniak dzwoni
do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę
do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek, prezes spółki giełdowej
dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany.
Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Krystian, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Weronika, ch*jnia. Stara zostaje
w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano
w sobotę.
Uczeń do dziadka:
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie
mogę wpaśc do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten
weekend wyjeżdżamy...
Żona górnika poleca
CIASTO Z SOKIEM KUBUŚ
Wykonanie:
Biszkopt:
•
•
•
•
6 jaj
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki ziemniaczanej
1-2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa pomarańczowa:
•
•
•
•
1 duży sok Kubuś bananowy
3 budynie śmietankowe
1 puszka brzoskwiń
1 łyżka żelatyny
Pianka pomarańczowa:
•
•
•
½ litra śmietanki kremówki
1 galaretka pomarańczowa
1 gorzka czekolada
SMACZNEGO!!!!!
SUDOKU
Uzupełnij puste pola cyframi od 1 do 9. Każdy wiersz, kolumna oraz kwadrat planszy
musi zostać uzupełniony wszystkimi cyframi od 1 do 9. Każda cyfra może być wstawiona
tylko raz wdanym wierszu, kolumnie i kwadracie planszy. Miłej zabawy.
4
5
6
1
3
2
9
4
1
5
6
7
7
8
9
7
5
1
***
Jakie są ulubione ryby lekarzy ?
- Duże sumy .
Oddzielić żółtka od białek. Białka
ubić na sztywno z dodatkiem cukru.
Dodać żółtka. Dalej ubijać. Na koniec
dodać przesianą mąkę z proszkiem
do pieczenia. Wymieszać dokładnie
łyżką. Wlać do foremki i piec 30min.
w 170 ° C. Ostudzić.
Masa: Budynie wymieszać z ½
szklanki soku Kubuś. Resztę soku
podgrzać, dodać rozpuszczony
budyń. Zagotować ciągle mieszając.
Do ugotowanego budyniu dodać
pokrojone w kostkę brzoskwinie
i rozpuszczoną 1 łyżeczkę żelatyny.
Biszkopt przeciąć, przełożyć połową
masą. Resztę masy rozsmarować na
wierzchu ciasta.
2
8
9
***
Kolejne liczby umieszczone w prawym dolnym rogu utworzą hasło. Wśród Czytelników, którzy prawidłowo je rozwiążą rozlosujemy atrakcyjne nagrody rzeczowe.
Rozwiązania należy przesłać pocztą lub e-mailem do redakcji: „Górnika”, 40-950
Katowice, Plac Grunwaldzki 8-10. Poprawne rozwiązania prosimy wysyłać do 15
lipca. Przesyłając rozwiązania e-mailem prosimy podawać adres.
Dziękujemy! Zapraszamy do zabawy!
POZIOMO
3. Kurosawa, wybitny reżyser japoński; 8. pot. łazik, otwarte nadwozie samochodu osobowego terenowego; 9. skarpety dawnego żołnierza; 10. owoc pracy; 11.
noszony przez tragarza; 12. siedzi w oślej ławce; 15. żołnierz dawnej doborowej
piechoty tureckiej; 19. Janusz Korwin, polityk; 20. droga w parku; 21. prezydent
USA lub luksusowy samochód; 22. do powożenia; 23. rośliny plechowe; 24. składana linijka z podziałką; 31. list przemycony z więzienia; 32. samica konia; 33. miał ją
Alladyn; 34. pokarm dla konia; 35. pirat komputerowy; 36. dawniej bogacz, potentat;
PIONOWO
1. pasterz z ciupagą; 2. potocznie o drzewie ze szpilkami; 4. ubiór bezpieczeństwa; 5. łowca
bezpańskich psów; 6. kraj świętych krów; 7. najgrubszy palec u ręki; 13. włoskie miasto
z torem wyścigowym Formuły 1; 14. do kupienia na giełdzie; 15. część rękojeści miecza; 16.
stopień służbowy w wojsku; 17. mieszanina cementu, kruszywa i wody; 18. tatarska niewola;
25. nicpoń, gałgan; 26. dawny zwrot grzecznościowy; 27. generalna przed premierą; 28.
sposób krzyżowania się wątku z osnową; 29. czyli, inaczej (zwany); 30. chodzi do szkoły;
Poprawne hasło krzyżówki nr 11 brzmiało: Wyrobisko górnicze. Nagrody
wylosowali: Maria Dudek z Sosnowca i Adrian Domagalski z Zabrza.
Gratulujemy! Nagrody wyślemy pocztą.
strona 11
Rybnickie łowy
Po raz ósmy odbyły się Mistrzostwa Polski Górników
w Wędkarstwie Spławikowym zorganizowane przez Radę
Krajową ZZG w Polsce. W tym roku wędkarze spotkali się
na łowisku „Rybnik”. Zawody zgromadziły 54 wędkarzy z 18
drużyn związkowych.
Rywalizacja podczas mistrzostw była
zacięta. Ryby specjalnie nie brały więc
zmagania wędkarzy wymagały nie
lada wprawy i wiele szczęście. W tym
roku uśmiechnęło się ono do Andrzeja Połapa z KWK Pokój, który zajął
I miejsce w rywalizacji indywidualnej
z wagą ryb: 1650g. Drugie miejsce zajął
Andrzej Dziwis z ZG Piekary, a trzecie
Dariusz Pluta z KWK Pokój. Drużynowo najlepsza okazała się reprezentacja
związku z KWK Pokój, z LW Lubelskiego Węgla S.A. oraz z KWK Piast.
Drużynowo nagrodzono sześć pierwszych zespołów. Oprócz wymienionej
trójki w finałowej szóstce znalazły się
kolejno KWK Sośnica Makoszowy Ruch
II, Korporacja Gwarecka Bogdanka
S.A. i ZG Piekary. Zaś indywidualnie nagrodzono aż 28 zawodników. Jak
ocenia Bożena Gawryluk - organizatorka zawodów, tegoroczne mistrzostwa
Wyniki drużynowe
Lp
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
Koło/Klub
KWK Pokój
LW Lubelski Węgiel SA
KWK Piast
KWK Sośnica-Makoszowy RII
Korporacja Gwarecka Bogdanka SA
ZG Piekary
KWK Jankowice 2
KWK Pniówek
PSS Bazalt-Gracze
KWK Rydułtowy-Anna RI
KWK Sośnica -Makoszowy RI
KWK Jankowice 1
KWK Marcel
SRK CZOK Spółka z.o.o.2
KWK Chwałowice
SRK CZOK Spółka z.o.o.1
Konsorcium PRG i PBSZ
EC Marcel
Drużyna
Waga ryb
KWK Pokój - Blomkowski Połap Pluta
1680
LW Lubelski Węgiel SA - Sadowski Watrak Grzywacz
760
KWK Piast - Porada Pałka Hadryjan
990
KWK Sośnica-Makoszowy RII - Biegus Woźnica Filipczyk
1535
Korporacja Gwarecka Bogdanka SA - Pierepienko Wach Biernacki
735
ZG Piekary - Dziwis Karch Ślusarek
575
KWK Jankowice 2 - Król Marek Podgórny
985
KWK Pniówek - Kaluźniak Wisniewski Potyrcha
75
PSS Bazalt-Gracze - Smykal Bąk Juszczyszyn
135
KWK Rydułtowy-Anna RI - Małuch Bober Bober
515
KWK Sośnica -Makoszowy RI - Popowski Pokusinski Zając
200
KWK Jankowice 1 - Górski Marszolik Szubarczyk
330
KWK Marcel - Dujka Rudkowski Lenarcik
270
SRK CZOK Spółka z.o.o.2 - Witoszek Sadowski Skowronek
5
KWK Chwałowice - Wieszala Orszulik Skowron
100
SRK CZOK Spółka z.o.o.1 - Cesarz Pudło Gregorczyk
70
Konsorcium PRG i PBSZ - Bugla Dubiel Pałelski
15
EC Marcel - Rurek Rurek Dzierżawa
0
8975
Pkt. sekt.
9
10
13
16
20
29
18
35
31
30
28
23
33
54
44
50
51
57
Wyniki indywidualne (28 nagrodzonych wędkarzy)
Nazwisko
Połap Andrzej
Dziwis Andrzej
Pluta Dariusz
Watrak Leszek
Blomkowski Antoni
Sadowski Jan
Grzywacz Marian
Hadryjan Karol
Biegus Rafał
Wiśniewski Wiesław
Pałka Zbigniew
Smykał Stanisław
Porada Radosław
Pierepienko Robert
Wach Piotr
Król Piotr
Filipczyk Joachim
Bober Tomasz
Górski Andrzej
Dujka Wiesław
Potyrcha Mirosław
Bąk Stanisław
Woźnica Tomasz
Lenarcik Krzysztof
strona 12
Koło/Klub
Waga ryb
KWK Pokój
1460
ZG Piekary
375
KWK Pokój
75
LW Lubelski Węgiel SA
260
KWK Pokój
145
LW Lubelski Węgiel SA
90
LW Lubelski Węgiel SA
410
KWK Piast
640
KWK Sośnica-Makoszowy RII
465
KWK Pniówek
50
KWK Piast
145
PSS Bazalt-Gracze
75
KWK Piast
205
Korporacja Gwarecka Bogdanka SA
15
Korporacja Gwarecka Bogdanka SA
65
KWK Jankowice 2
40
KWK Sośnica-Makoszowy RII
30
KWK Rydułtowy-Anna RI
110
KWK Jankowice 1
65
KWK Marcel
80
KWK Pniówek
10
PSS Bazalt-Gracze
20
KWK Sośnica-Makoszowy RII
1040
KWK Marcel
190
Pkt. sekt.
1
1
5
2
3
3
5
2
4
9
3
5
8
10
7
8
11
5
7
4
11
12
1
10
Waga ryb
190
700
1485
445
120
155
250
80
50
850
60
90
70
175
125
105
1105
35
45
15
90
35
0
10
Pkt. sekt.
1
3
1
4
3
3
2
7
5
1
8
6
4
2
5
4
2
10
9
12
6
6
19
10
Waga ryb
1650
1075
1560
705
265
245
660
720
515
900
205
165
275
190
190
145
1135
145
110
95
100
55
1040
200
Pkt. sekt.
2
4
6
6
6
6
7
9
9
10
11
11
12
12
12
12
13
15
16
16
17
18
20
20
Waga ryb
1795
850
210
1155
300
800
105
940
125
115
35
45
25
95
0
0
0
0
6595
Miejsce
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
14
16
17
18
19
20
21
22
23
24
należą do udanych. Dopisała pogoda,
zawodnicy, współorganizatorzy, dobry
humor i „zdrowa” rywalizacja. Obyło
się bez protestów, zbędnych uwag i pretensji o niski stan zarybienia zbiornika. Organizatorzy mogą w tej sytuacji
jedynie zapewnić, że dołożą wszelkich
starań, aby przyszłoroczne połowy zawodników osiągały kilku, jeżeli nie kilkunastokilogramowe wyniki.
Rada Krajowa ZZG w Polsce otrzymała dużą pomoc organizacyjną od
ZZG w Polsce KWK Jankowice oraz
ZZG w Polsce KWK Rydułtowy-Anna Ruch Rydułtowy. Zawody wsparli
również: „Węglokoks” S.A., Kompania
Węglowa S.A. i NAT sp. z o.o. Organizatorzy za pośrednictwem „Górnika”
serdecznie dziękują wszystkim, którzy
przyczynili się do zorganizowania VIII
Mistrzostw Polski Górników w Wędkarstwie Spławikowym.
Piotr Kowalski
Pkt. sekt. Waga ryb
5
3475
9
1610
19
1200
26
2690
26
1035
27
1375
42
1090
26
1015
31
260
36
630
39
235
47
375
41
295
44
100
57
100
57
70
57
15
57
0
15570
Pkt. sekt. Miejsce
14
1
19
2
32
3
42
4
46
5
56
6
60
7
61
8
62
9
66
10
67
11
70
12
74
13
98
14
101
15
107
16
108
17
114
18
Biuletyn można nabyć w Biurze
Rady Krajowej
ZZG w Polsce w Katowicach,
w dziale promocji i szkoleń.
Kontakt: Anna Zagrodnik,
tel. 32/258 25 67

Podobne dokumenty