gornik 19.indd
Transkrypt
gornik 19.indd
Ukazuje się od 1897 roku ISSN 0017-226X www.gornik.info.pl 1-15 lipiec 2011 • nr 13 (1913) • GAZETA GÓRNICZA • nakład do 10 tys egz. • cena 1,80 zł POLSKA PREZYDENCJA BEZ SPRAW SPOŁECZNYCH Od lipca do grudnia Polska obejmuje prezydencję w Unii Europejskiej. Niestety rząd Donalda Tuska zapomniał przy okazji wskazywania priorytetów swego przewodnictwa o najważniejszych sprawach dla ludzi, sprawach pracy i kwestiach społecznych. Nie zapomniały mu o tym przypomnieć związki zawodowe. Podczas Nadzwyczajnego posiedzenia Grupy Pracowniczej Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, które odbyło się w Warszawie w przeddzień rozpoczęcia prezydencji, Jan Guz przewodniczący OPZZ wręczył wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi opracowane społeczne preferencje na okres prezydencji. Wśród najistotniejszych spraw, których domagają się organizacje pracownicze znalazły się przede wszystkim kwestie dotyczące wzrostu zatrudnienia, zmiany polityki podatkowej, która najbardziej dotyka najuboższych oraz wzrostu wynagrodzeń. Związkowcy uznali za niezbędne prowadzenie polityki społecznej zmierzającej do polepszenia warunków i miejsc pracy, walki z bezrobociem, łagodnego przechodzenia do tzw. „zielonej gospodarki” oraz sprawiedliwej płacy. Aktualnie płaca minimalna w Polsce jest trzy, a nawet czterokrotnie niższa, niż w zachodnich krajach unijnych. W opinii związków zawodowych wzrostu gospodarczego nie można tworzyć kosztem zwiększania podatków, czy wyprzedaży majątku narodowego. Jednocześnie OPZZ opowiedział się za wprowadzeniem podatku od transakcji finansowych, by ukrócić szarą strefę spekulacji. Nie może być tak, jak się zdarza, że wynagrodzenia kadry kierowniczej rosną o kilkadziesiąt procent, a pensje pracowników maleją. Związki zawodowe domagają się ratyfikowania Europejskiej Karty Społecznej w gestii wynagrodzenia oraz Europejskiej Karty Praw Podstawowych. Priorytetem polskiej prezydencji powinno być wprowadzenie standardów europejskiej w dziedzinie dialogu społecznego oraz europejskiej płacy minimalnej, która zapobiegłaby dumpingowi socjalnemu i gospodarczemu. Wkrótce życie zweryfikuje polską prezydencję i okaże się czy będzie to tylko szumne wirtualne show, czy realna polityka pomagająca godnie żyć obywatelom. Czytaj także s.5 Dwutygodnik „Górnik” oraz portal hajerfakty.pl - włączają się w akcję „Trybuny Górniczej” i portalu nettg.pl - zbierania podpisów pod stanowiskiem domagających się zmiany zapisów pakietu klimatyczno – energetycznego. Jak już wielokrotnie pisaliśmy na łamach „Górnika”: jeśli Polska nie zablokuje tych drakońskich przepisów dla polskiej gospodarki to czekają nas gigantyczne podwyżki prądu oraz utrata tysięcy miejsc pracy. Jeśli chcesz się przyłączyć wypełnij kupon umieszczony na s.2 i wyślij go na adres redakcji: „Górnika” lub „Trybuny Górniczej”, albo wejdź na portal hajerfakty.pl i przyłącz się do protestu drogą elektroniczną. FAKTY FAKTY Zarzuty w sprawie „Śląska” Prokuratura Okręgowa w Katowicach przedstawiła zarzuty już 15 osobom elektromonterom i osobom dozorującym ich pracę w śledztwie dotyczącym katastrofy w kopalni „Wujek-Śląsk” z września 2009r. Prokuratorzy zarzucają im sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia górników. Cztery osoby są podejrzane o brak nadzoru nad pracą podwładnych i doprowadzenie do nieprawidłowości, które zarzucono samym elektromonterom. W opinii prokuratury, zaniedbania elektromonterów doprowadziły do osłabienia konstrukcji urządzeń i utraty cech przeciwwybuchowości. Eksploatacja urządzeń w takim stanie w znacznym stopniu zwiększała prawdopodobieństwo nastąpienia wybuchu metanu i pyłu węglowego. Jak podkreśla prokuratura, zarzuty dotyczą nieprawidłowości, do których dochodziło, zanim w kopalni doszło do wybuchu metanu. Nie można przyjąć, że istniał bezpośredni związek pomiędzy tymi zaniedbaniami a samą tragedią. Podstawą przedstawienia elektromonterom i ich przełożonym zarzutów była opinia biegłych z Politechniki Śląskiej, a także opinie cząstkowe, np. z Kopalni Doświadczalnej „Barbara” i materiały z Wyższego Urzędu Górniczego (WUG). Rodzi się pytanie, kiedy zarzuty dostaną osoby, które rzeczywiście powinny zasiąść na ławie oskarżonych, bo dotychczasowe to tylko pokazanie, że śledztwo nie ugrzęzło w czeluściach. Zyski górniczych spółek Resort gospodarki przedstawił wyniki spółek węglowych za ubiegły rok. Jastrzębska Spółka Węglowa S.A. osiągnęła zysk netto w łącznej wysokości 1 690 091697,18 zł, na który składa się zysk z lat ubiegłych w wysokości 553 458 010,66 zł oraz zysk netto roku 2010 w wysokości 1 136 633 686,52 zł. Zysk został przeznaczony na: - kapitał rezerwowy z przeznaczeniem na wydatki inwestycyjne – 1 222 500 150,78 zł, - wypłatę dla załogi w wysokości wypłaty brutto z narzutami – 160 000 000 zł, - wpłatę z zysku pobieraną od jednoosobowych spółek Skarbu Państwa – 177 591 546,40 zł, - wypłatę dywidendy dla Skarbu Państwa – 130 000 000 zł. Skonsolidowany rachunek zysków i strat grupy kapitałowej JSW SA za 2010 r. wykazuje zysk netto w wysokości 1 440 330 305,01 zł. Katowicki Holding Węglowy S.A. osiągnął w 2010 r. zysk netto w wysokości 31 325 127,03 zł, który został przeznaczony na: - zwiększenie kapitału zapasowego – 1 974 544,64 zł; - pozostałe kapitały rezerwowe z przeznaczeniem na sfinansowanie inwestycji w rzeczowe aktywa trwałe, przewidziane do realizacji w 2011 r. - 22 707 263,39 zł, - wpłatę z zysku od jednoosobowych spółek Skarbu Państwa – 6 643 319 zł. Skonsolidowany rachunek zysków i strat grupy kapitałowej KHW SA za 2010 r. wykazuje zysk netto w wysokości 38 603 625,86 zł. Kompania Węglowa S.A. osiągnęła w 2010 r. zysk netto w wysokości 30 917 492,19 zł, który został przeznaczony na: - pokrycie nierozliczonych strat z lat ubiegłych - 10 938 580,94 zł, - obowiązkową wpłatę z zysku na kapitał zapasowy - 2 473 399,38 zł, - odpis z zysku na kapitał zapasowy w wysokości - 10 368 521,87 zł, - wpłatę z zysku od jednoosobowych spółek Skarbu Państwa - 7 136 990 zł. Skonsolidowany rachunek zysków i strat grupy kapitałowej KW S.A. za 2010 r. wykazuje zysk netto w wysokości 41 371 123,58 zł. Węglokoks SA osiągnął w 2010 r. zysk netto w wysokości 179 914 244,64 zł, który został przeznaczony na: - zwiększenie kapitału rezerwowego - 123 263 023,64 zł, - fundusz załogi - 1 449.000 zł, w tym na nagrody dla pracowników 1 159.000 zł i obciążenia nagrody 290.000 zł, - Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych - 134 000 zł, - wpłatę z zysku od jednoosobowych spółek Skarbu Państwa - 30 068.221 zł, - wypłatę dywidendy dla Skarbu Państwa - 25 000 000 zł. Skonsolidowany rachunek zysków i strat grupy kapitałowej Węglokoks SA za 2010 r. wykazuje zysk netto w wysokości 190 709 000 zł. Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A. zamknęła rok 2010 stratą netto w wysokości 28 376 712,14 zł, która zostanie rozliczona kapitałem zapasowym spółki. strona 2 Priorytetem działania ZZG w Polsce jest dbanie o bezpieczne warunki pracy. Stąd związek zamierza skonsolidować środowisko górnicze do wzmożenia troski w kwestii BHP. Pogoń za wydobyciem, złe przyzwyczajenia, zbierają bowiem krwawe żniwo. Czas na rachunek sumienia menedżerów i właścicieli kopalń oraz firm okołogórniczych. Trzeba zmienić filozofię pracy i wyrwać się ze spustoszenia, jakie dokonała restrukturyzacja oraz liberalna ekonomia lansowana w górnictwie. Współpraca z Państwową Inspekcją Pracy Pierwszym krokiem wyjścia z tego marazmu ma być skonsolidowanie sił w walce o przestrzeganie norm bezpieczeństwa. Z tej racji ZZG w Polsce zaprosił nową Okręgową Inspektor Pracy w Katowicach - Beatę Marynowską 29 czerwca na spotkanie z prezydium związku. A że jest fachowcem i człowiekiem konkretnym preferującym czyn, udało się podczas burzliwej dyskusji ustalić kilka wspólnych przedsięwzięć, które mogą polepszyć bezpieczeństwo pracy. Mimo, iż omawianych kwestii i problemów było co niemiara, za wspólne sprawy priorytetowe uznano kilka ważkich tematów, które trzeba zrewolucjonizować od zaraz, bo inaczej dalej wszyscy będą labiedzić, jak to w górnictwie jest źle i dalej górnicy będą zjeżdżać po śmierć. To ostre słowa, ale takie są dzisiejsze realia pracy. Albo pracodawcy zaczną je respektować, albo będą mieć na sumieniu ludzkie życia. Również sami pracownicy muszą zacząć o siebie dbać i nie przechodzić do porządku dziennego nad bylejakością i dziadostwem, obok którego chodzą nieraz latami i nie reagują. Za najważniejsze uznano zrewidowanie podejścia do obłożeń stanowiskowych pracy, które systematycznie są nieprzestrzegane. Dochodzi do skandalicznych sytuacji, że zamiast 14 ludzi pracuje na danym odcinku tylko 7 pracowników i zamiast dbać o zabezpieczeniu spraw BHP, wykonują prace, które bezpośrednio wiążą się z urobkiem węgla, byle tylko wykonać normę. W efekcie takiej gonitwy zaniedbuje się prace decydujące o bezpieczeństwie, nieświadomie przygotowując kolejnym górnikom większe zagrożenia. – To skandaliczna i zła praktyka. Jeśli instrukcje zakładowe wskazują na konkretną ilość zabezpieczenia i obsad zmianowych, to będziemy to dokładnie sprawdzać przy każdej inspekcji – obiecała Beata Marynowska szefowa śląskiej Państwowej Inspekcji Pracy. Wydaje się, że jest to jeden z podstawowych problemów nękających obecnie górnicze spółki, problemów, które bezpośrednio wpływają na obniżenie bezpieczeństwa pracy. Drugim priorytetem we współpracy ZZG w Polsce i PIP będzie zintensyfikowanie szkoleń i spotkań organizowanych dla Społecznych Inspektorów Pracy, by mieli lepszą wiedzę i zaplecze wsparcia w sytuacjach kryzysowych, ale i potrafili realnie wpływać na lepsze bezpieczeństwo na kopalniach i skutecznie działać, mając wsparcie w związkach zawodowych i instytucjach kontrolnych, w tym Państwowej Inspekcji Pracy. Wymiana poglądów i systematyczna współpraca z Państwową Inspekcją Pracy czy Wyższym Urzędem Górniczym dałaby im ważne narzędzie i autorytet w momentach, kiedy pracodawca zapomina o przestrzeganiu zasad BHP. Kolejny temat współpracy to cykliczne spotkania tematyczne obejmujące wspólne rozwiązywanie konkretnych zaniedbań. Żeby jednak ta współpraca odniosła efekt, Okręgowa Inspektor zaproponowała zwołanie swoistego „okrągłego stołu”: przedstawicieli związków zawodowych, instytucji kontrolnych (SIP, PIP, WUG,) pracodawców, przedstawicieli ministerstwa gospodarki. - Trzeba wreszcie wzruszyć ten system i wspólnie dojść do przekonania, że bez zmian i takiego systematycznego działania nie będzie efektów. Bez radykalnych zmian w kwestii podejścia do bezpieczeństwa w górnictwie wciąż będziemy balansować między kolejnymi wypadkami. Spraw bezpieczeństwa nie można owijać w bawełnę. Dotyczą bowiem ludzkiego życia i zdrowia – ostrzegała inspektor Marynowska. To pierwsze z cyklu wspólnych spotkań dobrze wróżącej współpracy. Kolejne odbędzie się ze Społecznymi Inspektorami Pracy. Dominik Rudzki „Górnik”- Dwutygodnik Związku Zawodowego Górników w Polsce Redaktor naczelny: Jarosław Bolek. Redaguje zespół. Rada Programowa: Dawid Borek, Ryszard Płaza, Ryszard Ptak, Witold Sprawka Adres redakcji: Plac Grunwaldzki 8-10, lok. 141a; 40-950 Katowice; tel/fax (32) 786 96 79; kom. 507 871 129 www.gornik.info.pl; [email protected] Wydawca: JARBOL MEDIA (adres redakcji). Druk: Agora Poligrafia Sp z o.o Tychy Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo do adiustacji i skracania tekstów oraz nie odpowiada za treść ogłoszeń reklamowych. Generalka w Kompanii Węglowej Od generalnych porządków organizacyjnych rozpoczęła rządy w Kompanii Węglowej była wiceminister Joanna Strzelec – Łobodzińska. I ku pozytywnemu zaskoczeniu związkowców zamierza z nimi konsultować nową strategię i zapowiada wreszcie, że spółka przyjmie w 2011r ponad 4 tysiące nowych pracowników. Czyżby właściwy człowiek na właściwym miejscu? Nowa prezes Kompanii Węglowej Joanna Strzelec – Łobodzińska w ekspresowym tempie wzięła się do robienia generalnych porządków w największej firmie górniczej Unii Europejskiej. I choć swoją szczegółową strategię przedstawi do końca sierpnia związkom zawodowym, to już dziś wiemy, że na pierwszy rzut pójdą do likwidacji Centra Wydobywcze oraz wzmocnienie roli dyrektora na poszczególnych kopalniach, o co już dawno apelowali liderzy ZZG w Polsce. Nikt na bruk ponoć nie pójdzie, część znajdzie zatrudnienie w kopalniach, część w powstającym Centrum Usług Księgowych i w Centrum Logistycznym, inni będą mogli skorzystać z dobrowolnych ziemią. Temu też ma służyć zapowiedziana przez zarząd weryfikacja stanu zatrudnienia. W okresie pięciu miesięcy tego roku zatrudnienie znalazło w kopalniach spółki prawie 1400 osób, a do końca roku może nawet wzrosnąć do ponad 4 200 pracowników. Ma to ścisły związek z planami wydobywczymi spółki. KW wykorzystując obecną koniunkturę na węgiel, chce zwiększyć zdolności wydobywcze. Stąd wyższe niż wcześniej zakładano przyjęcia do pracy pod ziemią. Teraz kopalnie KW wydobywają rocznie ok. 40 mln ton węgla, o ok. 15 mln ton mniej niż osiem lat temu, kiedy powstawała Kompania. W związku z widocznym w tym roku wzmożo- Kompania Węglowa to największa górnicza firma w Europie. Zatrudnia ok. 59,5 tys. osób, z czego 76,4 proc. (ok. 45,5 tys. osób) to górnicy dołowi, a pozostałe ok. 14 tys. pracowników, zatrudnionych jest na powierzchni, m.in. w zakładach przeróbki węgla. Administracja to ok. 8 proc. ogółu zatrudnionych. Wcześniej szacowano, że przerost zatrudnienia w administracji sięga 1,2 tys. osób. Obecnie, w związku ze zmianami organizacyjnymi dane te będą weryfikowane. odejść. Nowa prezes wzięła sobie do serca związkowe postulaty wysuwane za poprzednich włodarzy, bo kolejny krok ku unormalnieniu sytuacji pracowników w Kompanii Węglowej to zwiększenie ich liczby pracowników pod ziemią. 2011 ma być pierwszym od kilku lat, kiedy więcej pracowników zostanie zatrudnionych, niż przejdzie na emeryturę czy naturalne odejścia. Jak zastrzegła szefowa Kompanii nie będzie żadnych oszczędności na zapewnieniu bezpieczeństwa pracy. Podczas pier wszego spotkania z prezes Łobodzińską związkowcy zwracali uwagę na występującą w kopalniach tzw. lukę pokoleniową, którą należy jak najszybciej uzupełnić nowymi przyjęciami do pracy pod nym zapotrzebowaniem na węgiel, firma chce zwiększyć wydobycie tam, gdzie jest to możliwe. Pewne rezerwy ma np. kopalnia Piast - jedna z największych w spółce. Postępują też prace przygotowawcze w innych kopalniach. Firma zrezygnowała z wniesienia do grupy Tauron kopalni Bolesław Śmiały, by utrzymać zdolności wydobywcze. Miejmy nadzieję, że ostre tempo nowej prezes nie skończy się zadyszką lub względami warszawskich polityków (wybory już za pasem). Wreszcie ktoś objął stanowisko, który chce coś dla branży zrobić, a to przecież proporcjonalnie przekłada się na polepszenie warunków dla pracowników spółki. Jarosław Bolek Na 12 lipca uzgodniono wstępnie obrady Zespołu Trójstronnego do Spraw Bezpieczeństwa Socjalnego Górników z udziałem Macieja Kaliskiego nowego wiceministra gospodarki odpowiedzialnego za energetykę i górnictwo. Jak nas poinformował Wacław Czerkawski współprzewodniczący górniczego zespołu trójstronnego, związkowcy chcą poznać jego poglądy na trudne pytania nękające górnictwo. Zaproponowana tematyka obrad będzie obejmować obecną sytuację w branży, problematykę pakietu klimatycznego oraz prywatyzację spółek węglowych. Maciej Kaliski zastąpił na tym stanowisku Joannę Strzelec-Łobodzińską i będzie odpowiadał w resorcie za sektor energetyczno-paliwowy i górnictwo. Nowy wiceminister pełnił dotychczas funkcję Dyrektora Departamentu Ropy i Gazu Ministerstwa Gospodarki. Nowy wiceminister odpowiedzialny za górnictwo Prokuratura bada sprzedaż „Silesii” Katowicka prokuratura bada sprawę sprzedaż kopalni „Silesia” w Czechowicach – Dziedzicach. Postępowanie ma odpowiedzieć na pytanie, czy poprzez sprzedaż Silesii doszło do niegospodarności (nadużycia uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków) i wyrządzenia „szkody w wielkich rozmiarach”. Grozi za to do 10 lat więzienia. Decyzja o wszczęciu śledztwa to efekt postępowania sprawdzającego, polegającego głównie na gromadzeniu stosownej dokumentacji związanej ze sprawą. W toku tego postępowania prokurator powziął przypuszczenie, że mogło dojść do takiego przestępstwa. Obecnie prowadzone są czynności procesowe, polegające m.in. technicznych, pracownik naukowy, zapalony myśliwy. Prof. dr hab. Maciej Kaliski urodził się 2 marca 1947 r. w Olsztynie. Ukończył studia na Wydziale Wiertniczo – Naftowym Akademii Górniczo – Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie (1970 r.); doktorat obronił w 1975 r. na tym samym wydziale, a w 1990 r. otrzymał tytuł doktora habilitowanego nauk technicznych w zakresie górnictwa i geologii inżynierskiej na Wydziale Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej. Od 2007 r. jest profesorem tytularnym nauk technicznych. To autor lub współautor ponad 200 publikacji naukowych z zakresu techniki, technologii oraz ekonomiki i bezpieczeństwa sektora naftowego. Od zakończenia studiów jest pracownikiem naukowo – dydaktycznym na Wydziale Wiertnictwa, Nafty i Gazu Akade- na dalszym gromadzeniu i analizowaniu dokumentacji oraz przesłuchiwaniu świadków. Postępowanie prowadzone jest „w sprawie”, a nie przeciwko komukolwiek. Termin zakończenia śledztwa wyznaczono za trzy miesiące, z możliwością przedłużenia. jb Kim jest Maciej Kaliski? Wszyscy jednym chórem mówią o jego profesjonalizmie i naukowym oraz biznesowym podejściu. Jest członkiem krakowskiego, ekskluzywnego Klubu Rotary. Ba, był nawet jego prezydentem w 2005/2006r. Profesor nauk mii Górniczo – Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie; obecnie jest zastępcą kierownika Katedry Inżynierii Gazownictwa. W latach 1980 – 1985 Kaliski pełnił funkcję docenta Politechniki Algierskiej i równocześnie był wykładowcą w Instytucie Nauk o Ziemi na Uniwersytecie w Algierze. W latach 1989 – 2004 pracował także dla CBR / Heidelberger Zement – Group, pełniąc kierownicze funkcje w przedsiębiorstwach i spółkach tej grupy kapitałowej. Od października 2008 r. kierował Departamentem Ropy i Gazu w Ministerstwie Gospodarki. Jest członkiem Rady Zarządzającej i delegatem Polski w Międzynarodowym Forum Energetycznym oraz w Międzynarodowej Agencji Energetycznej. W roku 2005/2006 był prezydentem ekskluzywnego krakowskiego Klubu Rotary. Zna język francuski i angielski. Jego hobby to łowiectwo i historia sztuki. Ma żonę Danutę, córkę Sylwię i syna Sebastiana. Dominik Rudzki strona 3 Akcje w JSW Ostateczna cena sprzedaży akcji dla inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych Jastrzębskiej Spółki Węglowej została ustalona na 136 zł za jedną akcji. Zatem wartość oferty wyniesie blisko 5,4 mld zł. Teraz strona społeczna ma trzy miesiące na opracowanie modelu przydziału akcji pracowniczych. Już dziś wiadomo, że priorytetowym będzie staż pracy. Średnio uprawniony pracownik dostanie ponad 30 akcji o łącznej wartości ok. 4 tys. zł. Czy zarobi na nich więcej będzie zależało od kondycji spółki i sytuacji na giełdzie, a ta jak już nieraz pokazała praktyka na pstrym koniu jeździ. Liczba akcji oferowanych w ramach oferty publicznej wynosi 39.496.196, co stanowi 33,1 proc. Zapisy na akcje JSW złożyło łącznie ponad 168 tys. inwestorów indywidualnych, w tym blisko 7 tys. osób uprawnionych. W księdze popytu deklaracje złożyło ponad 200 inwestorów instytucjonalnych. Zgodnie z decyzją akcjonariusza sprzedającego, tj. Skarbu Państwa, ostateczna liczba akcji oferowanych inwestorom indywidualnym wyniesie 10.118.563 i osobom uprawnionym - 499.904, co odpowiada 26,88 proc. ostatecznej liczby akcji oferowanych. Liczba ta została, zgodnie z prospektem, zwiększona z 25 proc. w związku ze złożeniem większej liczby ważnych zapisów. Pozostałe akcje, tj. 28.877.729, zostaną przydzielone polskim i zagranicznym inwestorom instytucjonalnym. Około 43 proc. akcji oferowanych trafi do polskich inwestorów instytucjonalnych, w szczególności do otwartych funduszy emerytalnych i funduszy inwestycyjnych. Około 30 proc. akcji oferowanych trafi do inwestorów zagranicznych m.in. z Wielkiej Brytanii, Europy Zachodniej, Stanów Zjednoczonych Ameryki, a także państw Bliskiego Wschodu. jc strona 4 Fundacja pomaga Fundacja Na Rzecz Integracji Środowisk Pracowniczych i Tworzenia Miejsc Pracy już od siedmiu lat wspiera pracowników oraz związkowców. Oprócz organizowania miejsc pracy oraz letniego wypoczynku dla dzieci i całych rodzin górniczych nad morzem coraz częściej włącza się w pomoc charytatywną zbierając środki finansowe dla poszkodowanym w wypadkach w kopalniach. Dla przykładu: w czerwcu fundacja przeprowadziła zbiórkę funduszy dla pracownika KWK „Budryk”, który uległ ciężkiemu wypadkowi. Prezes Andrzej Mol Przez dwa dni 15 i 16 czerwca udało się zebrać, dzięki szczodrości pracowników KWK „Budryk”- 5450,22 zł, które zostaną w najbliższym czasie przekazane rodzinie poszkodowanego w wypadku w kopalni. Dzięki otwartości dyrektora kopalni, Fundacja Rodzin Górniczych wraz z Fundacja Na Rzecz Integracji Środowisk Pracowniczych i Tworzenia Miejsc Pracy oraz ZZG w Polsce udało się sprawnie przeprowadzić kolejną akcję pomocową dla poszkodowanego w wypadku Tomasza Noconia, który pracował w górnictwie zaledwie 2 lata. 5 stycznia br. uległ on tragicznemu wypadkowi w kopalni Budryk w Ornontowicach. Jak czytamy w dokumentacji Wyższego Urzędu Górniczego do tragedii doszło o 20.40, kiedy to 31 letni konwojent przewozu dołowego, będący jednocześnie maszynistą lokomotyw został ściśnięty elementami obudowy chodnikowej przygotowywanej do transportu. Wypadek zaistniał w przekopie zachodnim na poziomie 1050m. Na zmianie rozpoczynającej się o godzinie 18.00, sztygar zmianowy oddziału przewozu dołowego skierował konwojenta do prac przewozowych. Dysponent polecił mu sprzęgnięcie i odebranie wozów przetransportowanych szybem III na poziom 1050 m, znajdujących się w przekopie zachodnim. Jako ostatnie szybem przetransportowane zostały trzy wozy typu WSŁ do transportu łuków obudowy załadowane 32 elementami obudowy. Około godziny 20.40, podczas sprzęgania ostatniego wozu z przedostatnim rozworą o długości 1000 mm zamiast 2000 mm, głowa konwojenta została ściśnięta elementami obudowy chodnikowej, załadowanymi na tych wozach. Poszkodowanego uwolnili pracownicy oddziału szybowego. Po udzieleniu pierwszej pomocy, poszkodowanego przewieziono do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. To już kolejna wspólna akcja charytatywna na rzecz pracownika lub członka górniczej rodziny w tym roku. Związkowa Fundacja Na Rzecz Integracji Środowisk Pracowniczych i Tworzenia Miejsc Pracy z roku na rok działa coraz prężniej. Pod kierownictwem nowego prezesa inż. Andrzeja Mola zaczyna być widoczna już nie tylko w środowisku ZZG w Polsce, ale i w społecznościach pracowniczych naszego regionu. Dzieje się tak, bo wciąż poszerza zakres swojej pomocy. W miarę pozyskiwania zleceń na wykonywanie różnych prac specjalistycznych fundacja organizuje pracę dla kilkudziesięciu osób. Oprócz tworzenia miejsc pracy zaczęła też przeprowadzać szkolenia, zajmuje się wydawaniem wszelkiego rodzaju akcesoriów (gadżetów) związkowych, współorganizuje wczasy zagraniczne po atrakcyjnych cenach oraz oprócz normalnej działalności turystycznej udostępnia ośrodek w Grzybowie k/ Kołobrzegu dla dzieci poszkodowanych w wypadkach górniczych. Po podpisaniu porozumienia o współpracy z Fundacją Rodzin Górniczych współorganizuje pomoc charytatywną dla podopiecznych zgłaszających z prośbą o pomoc. Niestety tak forma pomocy jest niezbędna coraz częściej, bo liczba wypadków w górnictwie wcale nie maleje i tragedie zdarzają się niemal codziennie a i nasza służba zdrowia przeżywa trudne chwile w związku z próbami jej prywatyzacji przez obecną ekipę rządową. To nie wszystko fundacja włączyła się również w sprzedaży cegiełek - „stasziców” wydanych z okazji 90-lecia Akademii Górniczo-Hutniczej z którego dochód przeznaczono na dofinansowanie wypoczynku dla podopiecznych Fundacji Rodzin Górniczych (FRG) czy organizowała konkurs dla zakładowych organizacji związkowych na wypełnianie corocznych PIT-ów z 1% odpisu na rzecz FRG. Organizacja wypoczynku w Grzybowie, to jednak wciąż jedna z podstawowych form działalności Fundacji Na Rzecz Integracji Środowisk Pracowniczych i Tworzenia Miejsc Pracy. Ośrodek „Kotwica” dysponuje14 pokojami. Wszystkie standardowo są wyposażone w łazienkę i telewizor. Położony jest zaledwie 300 metrów od morza. Stąd za pośrednictwem „Górnika” fundacja zaprasza wszystkich chętnych do zapoznania się z jej ofertą na stronach: www.fundacjapracy.org.pl Jarosław Bolek Tusk zapowiada wojnę ze związkami! Premier polskiego rządu straszy swoich obywateli zrzeszonych w związkach zawodowych, że nie będzie przed nimi klękał, jak to wyraził podczas ostatniej konwencji Platformy Obywatelskiej w Gdańsku. To już nie pierwszy raz, jak publicznie wpisał się w politykę antyzwiązkową. Im bliżej wyborów, tym jak widać po zachowaniu Tuska, facet coraz jaskrawiej przekonuje naród, w jakiej części ciała ma demokratyczny system i dialog społeczny. Jeśli ktoś do tej pory jeszcze miał wątpliwości czy Tusk to liberał, to gdańskie wystąpienie odsłoniło jego antypracownicze poglądy. Natychmiast zareagowało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, które wystosowało list otwarty do premiera wzywając go do respektowania zasad systemu demokratycznego i unijnych standardów w kwestii dialogu ze społeczeństwem. Treść listu pokazuje, jak w konkrecie i co naprawdę robi dla społeczeństwa medialny twórca „zielonej wyspy”. Oto jego fragmenty: „Z doświadczenia wiemy, że rząd Platformy Obywatelskiej nie traktuje związków zawodowych w sposób partnerski Przypominamy m.in.: • łamanie umów i paktów, a nawet własnych obietnic wobec pracowników i związkowców: nie dotrzymał Pan obietnicy złożonej stronie społecznej w trakcie negocjacji „pakietu antykryzysowego”, że do końca 2009 roku Pański rząd przygotuje ścieżkę dojścia do osiągnięcia płacy minimalnej na poziomie 50% średniego wynagrodzenia, • bezwzględne działania rządu w sprawie emerytur, pozbawiające praw nabytych tysiące pracowników pracujących w szczególnych warunkach i w szczególnym charakterze, • przyspieszanie przez Pana rząd prac nad budżetem państwa na 2012 rok, w sposób uniemożliwiający związkom zawodowym zaopiniowanie wskaźników makroekonomicznych, co narusza ustawowe prawa związków zawodowych do konsultacji, • dokonywanie falandyzacji ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych, mającej na celu wyrugowanie przedstawicieli pracowników z zarządów i rad nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa, a docelowo ustawowego usunięcia pracowników z tych gremiów, • zamrożenie płac w sferze budżetowej, • zamrożenie progów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych i z pomocy społecznej. Szanowny Panie Premierze! Do debaty społeczno-politycznej w Polsce wprowadza Pan niepotrzebną retorykę wojenną. Jesteśmy pełni obaw o przyszłość polskiego systemu demokratycznego. Pańską deklarację możemy traktować jako groźbę wobec ruchu związkowego i dialogu społecznego w Polsce. Przypominamy Panu, że: • związki zawodowe są konstytucyjnym elementem ładu demokratycznego w Polsce, Europie i cywilizowanym świecie, • prowadzenie dialogu społecznego na poziomie ogólnokrajowym, jak i wojewódzkim jest ustawowym obowiązkiem rządu, • Polskę obowiązują traktaty i dyrektywy Unii Europejskiej, która sytuuje związki zawodowe jako element systemu demokratycznego, • zobowiązania rządu wobec pracowników i ich organizacji – związków zawodowych są uregulowane w konwencjach Międzynarodowej Organizacji Pracy, które Polska ratyfikowała. Szanowny Panie Premierze! Zadajemy Panu publicznie pytanie: Czy rząd Platformy Obywatelskiej ma zamiar omijać obowiązujący ład demokratyczny, prawa obywatelskie i pracownicze oraz ratyfikowane przez Polskę ustawodawstwo międzynarodowe? Chcemy Europy socjalnej „Tak” dla gazu 28 czerwca 2011 r. Komitet Wykonawczy Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ) podjął decyzję o przeprowadzeniu w Polsce manifestacji europejskich związkowców. Manifestacja przejdzie ulicami Wrocławia 17 września br., w trakcie nieformalnego posiedzenia ministrów gospodarki i finansów krajów Unii Europejskiej (ECOFIN). Odbędzie się ona praktycznie w połowie polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Manifestacje europejskich związkowców w krajach, które sprawują prezydencję stały się już wieloletnią tradycją. Poprzednia euromanifestacja odbyła się 9 kwietnia br. w Budapeszcie( na której licznie był reprezentowany również ZZG w Polsce) w czasie sprawowania prezydencji przez Węgry. Wrześniowa demonstracja miałaby na celu europejską mobilizację na rzecz promocji przede wszystkim: • nowego europejskiego ładu dla pracowników przeciw cięciom płac, dla zabezpieczenia socjalnego i utrzymania usług publicznych, • włączenia Protokołu Postępu Społecznego do Traktatów Europejskich, • rewizji dyrektywy o oddelegowaniu pracowników. W ramach przygotowań do euromanifestacji 13 czerwca br. został powołany przez OPZZ Sztab Organizacyjny Manifestacji, w skład którego weszli członkowie kierownictwa OPZZ, przewodniczący rad branż OPZZ i przewodniczący rad wojewódzkich OPZZ. W tegorocznej manifestacji w Budapeszcie wzięło udział ponad 50 tysięcy związkowców z 45 central związkowych z 22 krajów europejskich. Euromanifestacje tradycyjnie przypominają rządzącym i pracodawcom podstawowe hasło związkowców: „Chcemy Europy socjalnej!” Dla polskich związkowców manifestacja we Wrocławiu ma szczególne znaczenie – będzie odbywać się w trakcie polskiej prezydencji, w czasie gdy władzę sprawuje liberalny rząd. A przecież doskonale wiemy, że gospodarcze i społeczne pomysły rządu Platformy Obywatelskiej mają niewiele wspólnego z hasłem Europy socjalnej. Dlatego wrocławska manifestacja musi być dla Europy czytelnym sygnałem, że pomimo liberalnych rządów, polscy pracownicy nie zgadzają się antypracownicze działania w Polsce i w Europie. opzz łupkowego Związek Zawodowy Górników w Polsce, związkowcy z Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” oraz pracodawcy zrzeszeni w Związku Pracodawców Górnictwa Węgla Kamiennego przedstawili 24 czerwca w Brukseli wspólne stanowisko dotyczące polskiego gazu łupkowego, opowiadając się jednoznacznie za pracami mającymi doprowadzić do jego eksploatacji. Stanowisko zaprezentowano podczas zebrania Sektorowej Komisji Dialogu Społecznego. Największe organizacje związkowe działające w polskim górnictwie i organizacja pracodawców oficjalnie poparły działania zmierzające do eksploatacji gazu łupkowego w Polsce podkreślając, że ewentualny sukces przedsięwzięcia poszerzy w znaczącym stopniu tzw. miks energetyczny, uniezależniając nasz kraj od konieczności importu surowca z zagranicy. Wydobycie gazu łupkowego obniży koszty wytwarzania ciepła i energii elektrycznej, co może w znacznym stopniu przełożyć się m.in. na tańsze usługi, a w konsekwencji - na obniżenie kosztów utrzymania rodzin, zaś przy wydobyciu i dystrybucji gazu pracę znalazłoby kilkadziesiąt tysięcy osób – uważają związkowcy i pracodawcy. ZZG w Polsce, „Solidarność” i ZPGWK podkreślili jednocześnie, że akceptują wydobycie gazu łupkowego w Polsce, ale z uwzględnieniem uwarunkowań związanych z ochroną środowiska naturalnego. jb Unijne podatki dobijają węgiel Dla Komisji Europejskiej węgiel jest złem, z którym trzeba walczyć wszelkimi sposobami. Stąd planowane zmiany wprowadzenia dwutorowego opodatkowania wyrobów energetycznych, w tym węgla może przynieść wzrost kosztów o ok. 40 euro na jednej tonie. KE chce podwyższyć opłatę za emisję dwutlenku węgla oraz opodatkować zużycie energii wytwarzanej z węgla. W pierwszym przypadku podatek ma wynieść 20 euro za tonę CO2 uwolnionego przy spalaniu węgla, a w drugim 0,15 euro za 1 gigadżul wyprodukowanej z tego paliwa energii. Zmiany miałyby wejść w życie od 2013 r. Wcześniej jednak, bo już od 2012 r., ma obowiązywać akcyza na węgiel. Jak szacują przedstawiciele branży i resortu finansów, średnio byłoby to 35 zł na tonie – więcej dla węgla koksowego, mniej dla energetycznego, ale w drugim przypadku elektrownie byłyby zwolnione z podatku. dr strona 5 Prezentacja ZZG w Polsce KWK „Wieczorek” Łączymy historię i współczesność Związek łączy historię i współczesność. Działamy zarówno dla pracowników kopalni, emerytów, rencistów jak i na rzecz całej społeczności lokalnej. Po 185 latach istnienia związki „Wieczorka” ze społecznościami sąsiednich dzielnic są tak silne, że trudno rozdzielić to w szeroko pojętej społecznej aktywności związku. Przewodniczący Adam Depta Kopalnia „Wieczorek” to jedna z najstarszych kopalń węgla kamiennego w naszym kraju. Fedrujemy nieprzerwanie od 185 lat tj. od 1826 roku. Historia każdej kopalni, każdego zakładu pracy, a tym bardziej – jak w przypadku naszej kopalni – trwającej blisko dwa wieki, to nie tylko dzieje konkretnego przedsiębiorstwa, nie tylko fragment bogatych dziejów przemysłu i cywilizacji technicznej. To jeszcze coś więcej. To także wielopokoleniowe związki lokalnej społeczności z kopalnią, to sposób jej pojmowania, opisywania i relacjonowania jej dziejów poprzez sumę doświadczeń własnych i przodków – rodziców, dziadków, pradziadków. To również specyficzna kultura zawodowa i środowiskowa, pełen bogactwa etos pracy, specyficzne obyczaje i zwyczaje. Aktywność ZZG w Polsce Nasz związek łączy historię i współczesność. Działamy zarówno dla pracowników kopalni, emerytów, rencistów jak i na rzecz całej społeczności lokalnej. Po 185 latach istnienia związki „Wieczorka” ze społecznościami sąsiednich dzielnic są tak silne, że trudno rozdzielić to w szeroko pojętej społecznej aktywności związku. Obecnie nasz związek liczy blisko 800 czynnych zawodowo pracowników kopalni oraz ok. 450 członków emerytów i rencistów naszej kopalni. Poziom członkostwa w ZZG w Polsce oscyluje od kilku lat na poziomie 35 – 40 % załogi. Często zdarza się, że należą do nas całe rodziny pracowników. Staramy się podołać oczekiwaniom, które żywią w stosunku do nas nasi członkowie. Organizujemy wiele imprez integrujących środowisko pracownicze. Do stałych punktów rocznego programu imprez wpisały się już między innymi Biesiada Barbórkowa, mająca miejsce w okolicach 4 grudnia w pomieszczeniach Galerii Szyb Wilson. W Biesiadzie bierze udział ok. 400 osób, górnicy wraz ze swoimi paniami bawią się w tradycyjny sposób, przy górniczych piosenkach, golonce i kuflu piwa. Corocznie organizujemy również dwie imprezy karnawałowe, jedną wyjazdową i jedną odbywającą się na miejscu. Za zgodą dyrekcji kopalni organizujemy barbórkowe zjazdy na dół kopalni dla rodzin naszych pracowników. Wycieczki te cieszą się od lat niesłabnącym zainteresowaniem, co tylko dowodzi, że górnictwo i etos pracy górnika są nadal popularne. We wrześniu tradycyjnie naszą organizacje reprezentuje blisko 100 osób w Złazie Górskim ZZG. Od dwóch lat wystawiamy naszą piłkarską reprezentację w Śląskiej Lidze Górniczej. Jesteśmy też opiekunem I ligowego Klubu Skatowego: „Gwarek Bolina Wieczorek”. Patronujemy klubowi biegaczy i rowerzystów. Wspieramy wiele imprez organizowanych przez społeczność kopalnianą jak i lokalną, pobliskie szkoły i przedszkola. W ramach możliwości udzielamy wsparcia dla klubów sportowych i innych organizacji, jak chociażby osławionej malarskiej „Grupy Janowskiej” . Komisja skupiająca naszych Emerytów i Rencistów jest organizatorem wielu wyjazdów, skierowanych zarówno dla obecnych jak i byłych pracowników oraz ich rodzin. Są to dwutygodniowe wyjazdy wczasowe do krajowych i zagranicznych kurortów. Wiele imprez okolicznościowych jak wigilia dla samotnych emerytów, dzień kobiet, zabawy andrzejkowe, Boże Narodzenie i Wielkanoc w górach oraz comiesięczne wyjazdy na baseny termalne. W naszej organizacji skupieni są głównie mężczyźni, reprezentacja pań to 90 pracownic. Obecnie, jak chyba we wszystkich organizacjach, członkowie to raczej osoby z długim stażem pracy, tylko niewielka grupa naszych członków to osoby ze stażem pracy krótszym niż 5 lat. W naszym biurze raz w miesiącu pełni dyżur prawnik Rady Krajowej –Józef Solich, zainteresowanie jego poradami jest bardzo duże, w świetle zawiłości naszego prawa związanego z ubezpieczeniami społecznymi i prawem pracy, wiemy ile wartości wnosi ze sobą uzyskanie fachowej pomocy tu na miejscu. To nie tony węgla są priorytetem Ogromnym problemem, z jakim borykamy się w naszej pracy związkowej są braki w zatrudnieniu i ogromna przepaść pokoleniowa, którą zafundowano górnictwu poprzez zakaz zatrudnienia. Widać to szczególnie w strukturze zatrudnienia dozoru. Górnictwo będzie potrzebowało sporo czasu by nadrobić te luki, gdy zamykano szkoły górnicze. Niestety w tej chwili odbija się to wszystkim potężną czkawką. Duża ilość nadgodzin i niedobory w zatrudnieniu sprawiają, że pracownicy są przemęczeni a jak wiadomo to nie sprzyja choćby bezpieczeństwu pracy, a to zagadnienie które wszystkim związkowcom, w tym nam, szczególnie leży na sercu. Przykładamy dużą wagę do ciągłych akcji przypominających pracownikom, że to nie metry i wydobyte tony węgla są priorytetem, ale jest nim zdrowie i bezpieczeństwo pracowników, dlatego co jakiś czas apelujemy o rozwagę i pracę w zgodzie z obowiązującymi przepisami. Praca związkowa to przede wszystkim ciągły kontakt z ludźmi. Pomoc w załatwianiu spraw związanych z zatrudnieniem, rozwiązywanie problemów, interwencje i ciągłe monitorowanie bieżącej sytuacji. Szczególnie leży nam na sercu sprawne funkcjonowanie struktur związkowych na wszystkich szczeblach i dobry przepływ informacji między szeregowym członkiem, a naszym biurem. Jako zakład skupiony w strukturach Katowickiego Holdingu Węglowego S.A bierzemy udział we wszystkich spotkaniach z zarządem spółki, bo to właśnie na tym forum rozstrzygają się w tej chwili wszystkie ważkie kwestie, które potem przekładają się na każdego pracownika naszej kopalni. W ostatnim czasie zakończyliśmy spór zbiorowy z zarządem dotyczący podwyżek stawek, wynegocjowane 5% jest małym sukcesem, bo obecna sytuacja chyba wszystkich spółek węglowych, jest daleka od entuzjastycznych „achów i echów” nad ich kondycją. My jednak przede wszystkim musimy patrzeć na dobro pracownika, przy równoczesnym pamiętaniu o prostej prawdzie: bez zakładu pracy nie ma pracownika, bez pracownika nie ma związku. Katowicki Holding w najbliższym czasie czeka wiele zmian związanych ze zmianą struktury organizacyjnej firmy, co jest echem dalszej reformy górnictwa. Jesteśmy zaangażowani i mocno zainteresowani wszystkimi etapami prac związanymi z planowaną konsolidacją organizacyjną poszczególnych zakładów. Będziemy dbali o każdego Historia kopalni w pigułce pracownika i o to by nowa struktura była nie tylko dobra dla pracodawcy, ale przede wszystkim przyjazna dla pracownika. Największe wyzwania Największe wyzwania, jakie stoją przed naszą organizacją to przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa socjalnego i finansowego pracownikom, to przyciąganie do związku nowych członków, to dbanie o dobro ogółu i dobro każdego poszczególnego pracownika, ale też dbanie o interes firmy o jej dobre funkcjonowanie na rynku. Dlatego też jesteśmy aktywnym uczestnikiem rozmów dotyczących przyszłości Holdingu na szczeblu rządowym. Nie tak dawno staliśmy na progu łączenia kapitałowego z Węglokoksem. Ta batalia już za nami, ale spodziewamy się następnych, które niestety są nieuniknione, a to przede wszystkim dlatego, że w naszym kraju nadal – po ponad 20 latach reform – brak spójnej polityki energetycznej i kompleksowego planu związanego z sektorem wydobywczym. Czyli brak podstaw, na których można by budować dalekosiężne plany dotyczące poszczególnych spółek, a co za tym idzie nie mamy jak perspektywicznie myśleć o przyszłości pracowników, szkoleniu kadr inwestycjach. Dziś nasza praca, praca związkowca, to szeroki wachlarz obowiązków. Musimy interesować się polityką rządu wobec górnictwa, sytuacją zakładu pracy na rynku gospodarczym. Musimy troszczyć się o dobro pracownika, nieść mu pomoc i służyć doświadczeniem. Mamy nadzieję, że nam w ZZG w Polsce KWK „Wieczorek” – udaje się to łączyć. Anna G. Siudy Za datę powstania dzisiejszej kopalni „Wieczorek” przyjmuje się 6 stycznia 1826 to jest dzień nadania pola górniczego „Morgenroth” czyli wydania przez władze górnicze urzędowego zezwolenia na wydobywanie węgla w obrębie wyznaczonego i nazwanego na powierzchni gruntu. Pole liczące 100 ha rozciągało się na południe wzdłuż obecnej drogi Katowice-Mysłowice. Pokłady tego pola zawierające wysoko kaloryczny węgiel eksploatowano bez przerwy od założenia aż do 1964 roku. Powstała na tym terenie kopalnia „Morgenroth” („Jutrzenka”) należała do ostatniego ordynata mysłowickiego Aleksandra Mieroszewskiego i szychtmistrza Daniela Henryka Dalibora. W latach 1833 - 1835 firma Georg von Giesche Erben z Wrocławia odkupiła od pierwszych właścicieli 98 udziałów pola Morgenroth. W następnych latach firma ta czyniła zakupy przylegających do kopalni kolejnych pól górniczych i kopalń. Połączenie nabytych przez „Spadkobierców Gieschego” pól w jedną scaloną kopalnię „Giesche” nastąpiło w roku 1883. Obszar tej kopalni wynosił 842 ha. Pierwsze udokumentowane wydobycie węgla na obszarze dzisiejszej kopalni pochodzi z roku 1834 i wynosiło 2 672 tony. W 1889 roku roczne wydobycie przekroczyło 1 mln ton. W 1890 roku rozpoczęto głębienie do poziomu 450 m szybów Hulda (Wilson), Keiser Wilhelm (Ligoń), Arwerd (Zbyszko). W latach 1903 i 1904 podjęto budowę nowych szybów Karmer (Pułaski), Nickisch (Poniatowski) czynnych do dnia dzisiejszego. Do roku 1914 kopalnia posiadała 17 szybów. W 1908 roku zakończono budowę elektrowni „Jerzy”. W 1919 roku obszar górniczy obejmował 26 953 998 m². Pierwsza wojna światowa przyniosła zmiany w układzie politycznym Europy, ale dopiero 20.06.1922 roku nastąpiła korekta granicy zachodniej. Kopalnia Giesche znalazła się na terenach przyznanych Polsce. Przejęcie władzy przez Polskę nie spowodowało zmian w organizmie kopalni. Język niemiecki pozostał nadal językiem urzędowym aż do 1926 roku, polskie nazwy szybów wprowadzono w 1935 roku. Po zmianie granic majątek firmy „Spadkobiercy Gieschego” w obrębie Polski przekształcono w spółkę „Giesche Spółka Akcyjna”. Kopalnia jako jeden z zakładów nie miała osobowości prawnej. Od 1926 roku spółka Giesche S.A. rozpoczęła sprzedaż swych akcji holdingowi amerykańskiemu Silesian - American Corporation. W latach 30-tych S.A.C.O. dysponowała całym pakietem akcji - kopalnia Giesche stała się jednym z zakładów amerykańskiej firmy. Czas drugiej wojny światowej to powrót kopalni pod administrację niemiecką i ponowna zmiana właścicieli. W 1941 roku firma „Spadkobiercy Gieschego” wykupiła bowiem od amerykańskiej firmy SACO za pośrednictwem banków szwajcarskich akcje „Giesche S.A.” w Katowicach. Wydobycie roczne wynosiło powyżej 2 mln ton. Wzrósł zakres robót przygotowawczych, przystąpiono do głębienia szybu na terenie Giszowca. Zaczęto także stosować przenośniki taśmowe, w transporcie szybowym zastosowano urządzenia skipowe. Podobnie jak w czasie I wojny światowej zatrudniano z konieczności kobiety, jeńców i robotników przymusowych. Podczas działań wojennych kopalnia nie poniosła większych szkód i wznowiła pracę bezpośrednio po przejściu frontu w styczniu 1945 roku. W lutym wydobyto około 900 ton. Po przejęciu kopalni przez Skarb Państwa nazwę kopalnia Giesche zamieniono na Kopalnię Węgla Kamiennego „Janów” by już po roku nazwać ją imieniem byłego pracownika kopalni Józefa Wieczorka - działacza robotniczego, posła na sejm śląski, który zginął w Oświęcimiu. W okresie 55 powojennych lat zmniejszył się obszar kopalni do 16 ha. Korzystając z nadań pól górniczych Giesche S.A. w 1958 roku przystąpiono do budowy kopalni „Staszic”, a w 1966 roku kopalni doświadczalnej „Jan”. Kopalnię „Jan” w roku 1976 włączono w strukturę „Wieczorka”, początkowo jako samodzielny ruch, następnie oddział, i jako taki zlikwidowano w roku 1993. Zakończono wydobycie w rejonie szybów „Ligoń”, „Wilson”(1997), „Poniatowski”. Zmienił się sposób wydobycia, zastosowano zmechanizowane obudowy ścianowe, kombajny chodnikowe, uruchomiono urządzenia skipowe, wprowadzono nowoczesne rozwiązania w zakładzie przeróbki mechanicznej węgla. Zarząd 1. DEPTA ADAM - Przewodniczący 2. ADAMCZYK MARIUSZ 3. BOGACKI ROMAN 4. CHRÓSZCZ BOGUSŁAW 5. CICHOPEK WITOLD 6. GRZYWACZYK PIOTR - Wiceprzewodniczący 7. KNAPIK ARTUR 8. KONOPKA LESZEK 9. KULAWIK ADAM 10. KURCZ WŁADYSŁAW 11. ŁAPAJSKI BOGDAN 12. MARKOWICZ GRAŻYNA 13. MILCZAREK IRENEUSZ 14. MOCEK ANDRZEJ 15. PABIAN HALINA 16. PAWEŁCZYK TOMASZ 17. RDUCH JAROSŁAW 18. TYL ANDRZEJ 19. WŁOSEK IRENEUSZ 20. WOLAK ANDRZEJ Komisja Rewizyjna: 1. KUKLIŃSKI ZDZISŁAW - Przewodniczący 2. CYPRYS JOANNA 3. KORNACZEWSKI ADAM 4. WOSZCZYK DAMIAN 5. KANKOWSKI DARIUSZ strona 6 strona 7 Dobra mina do złej gry Jak wynika z ostatnich dziennikarskich informacji, prezes PZPN - Grzegorz Lato, inkasuje miesięcznie ok. 170 tys. złotych różnego rodzaju wynagrodzeń, premii i tym podobnych dodatków, a po organizacji EURO 2012,wzbogacić się ma o kolejny milion euro. Któż chciałby zrezygnować z takich pieniędzy i oddać władzę, nawet jeżeli miałoby to w jakiś sposób pomóc polskiej piłce. działacze - jak na przykład „beton”, nie robią praktycznie nic, by ten żałosny stan polskiego piłkarstwa poprawić, mało tego, wielokrotne próby obalenia ich rządów za każdym raz em spalił y na panewce, co fot: Maciej Śmiarowski tylko udowadO tym, że piłkarska reprezentacja nia, że wyżej wymienione osoby są po Polski przeżywa poważny kryzys uświa- prostu „nie do ruszenia” i nic nie wskadamiać już nikogo, kto śledzi mecze zuje na to, by w najbliższej przyszłonaszej drużyny nie trzeba. Prędzej już ści miało by się to zmienić. Nie ma się powinno się wyraźnie napisać, iż powoli, czemu jednak specjalnie dziwić, gdyż ale nieubłagalnie zmierzamy na piłkar- jak wynika z ostatnich dziennikarskich skie dno, spadając coraz niżej w mię- informacji, prezes PZPN, Grzegorz dzynarodowym rankingu i prezentu- Lato, inkasuje miesięcznie ok 170 tys. jąc styl gry na który nie sposób patrzeć złotych różnego rodzaju wynagrodzeń, bez rozgoryczenia. Przyczyn takiego premii i tym podobnych dodatków, a po stanu rzeczy należy szukać na wielu organizacji EURO 2012,wzbogacić się płaszczyznach, poczynając od kierow- ma o kolejny milion euro. Któż chciałby nictwa PZPN, gdzie „leśne dziadki” zrezygnować z takich pieniędzy i oddać czy też inaczej nazywani nasi czołowi władzę, nawet jeżeli miałoby to w jakiś strona 8 sposób pomóc polskiej piłce. Najgorsze i najbardziej irytujące jest jednak to, iż pan Grzegorz zdaje się nie dostrzegać problemu, a wręcz przeciwnie, robi dobrą minę do złej gry, lub też po prostu jest święcie przekonany, iż wszystko jest w porządku, idzie w dobrym kierunku i ogólnie nie ma żadnego problemu, a wszyscy inni, począwszy od piłkarskich kibiców, a kończąc na dziennikarzach są po prostu w błędzie i nie potrafią docenić jego zasług. Drugą sprawą jest działalność i kompetencje trenerskie selekcjonera drużyny Franciszka Smudy. Tutaj temat wydaje się być nieco bardziej skomplikowany. Drużyna gra źle, słabo, odstaje wyraźnie już nie tylko od europejskiej czołówki, ale nawet od średniaków pokroju Szwajcarii czy Turcji. Tylko czy to akurat wina naszego selekcjonera? Być może tak, być może nie. Nawet najlepszy dyrygent nie poprowadzi wspaniałego koncertu, gdy współpracuje z kiepskimi grajkami i słabiutkimi solistami, którzy na dodatek czują się wirtuozami. Właściwie cały ten artykuł piszę z powodu dwóch ostatnich sparingów Komentarz sportowy naszej reprezentacji - meczy z Argentyną i Francją, a konkretnie z powodu bezczelności i braku samokrytyki, a wręcz zadowolenia i samouwielbienia jakie dało się zauważyć w pomeczowych wywiadach naszych zawodników. Wygrana z drużyną Ameryki Południowej, grającą w składzie i z nazwiskami, których praktycznie nikt nie zna (podobno nawet sami Argentyńczycy nie znali wszystkich kolegów z boiska meczowego), to według naszych piłkarzy ogromny sukces i świadectwo na to, że gramy coraz lepiej, pokonaliśmy światową potęgę i ogólnie wszystko jest pięknie i cacy. Z pełną ironią muszę to skomentować tylko w jeden sposób - „Brawo chłopcy, jesteście wielcy, ruszajcie po złoto na EURO”. Jeszcze gorzej wypadają komentarze „orłów Smudy” po przegranej u siebie (!) w meczu z także grającą w rezerwowym składzie reprezentacją Francji. Być zadowolonym z porażki, to zakrawa na bezczelność, a przy okazji pięknie uświadamia nam jakie bojowe i waleczne serca biją w piersiach pod koszulką z orłem. Nikt nie lubi jak wciska mu się przysłowiowy „kit”, a drodzy reprezentanci naszego kraju, piłkarski kibic nie jest durniem i w przeciwieństwie do was potrafi trzeźwo ocenić sytuację. Przestańcie w końcu „gwiazdorzyć” i weźcie się rzetelnie do pracy, bo EURO już za rok. Kocyba Tomasz Ul. Związkowa Związkowy wypoczynek Najlepsi rekruterzy Konkurs na ”Najlepszego Rekrutera ZZG w Polsce” ROZSTRZYGNIĘTY! Czas wakacyjny w pełni. Wiele organizacji związkowych przygotowało bogatą ofertę wypoczynkowo - rekreacyjną dla swoich członków. Również w Bytomiu pełną parą ruszyły coroczne akcje, z których korzystają zarówno dzieci, jak i dorośli. I tak na festynie rodzinnym zorganizowanym przez ZZG w Polsce w KWK „Bobrek – Centrum” jeszcze w czerwcu w Zielonej bawiło się ok. 600 osób, w tym ponad 150 dzieci. Były gry, konkursy, zabawy przeznaczone dla wszystkich, zarówno tych najmłodszych, jak i już w podeszłym wieku. Oczywiście nie brakło występów kabaretowych, losowania nagród. - Wszystko w tonacji zabawy i doskonałego humoru – opowiada nam Leszek Piotrowski przewodniczący ZZGwP w bytomskiej kopalni. Już za nami również zawody w wędkowaniu spławikowym na stawie w Suchej Górze o Puchar Przewodniczącego ZZG w Polsce w KWK „Bobrek – Centrum”. 40 zapaleńców zmagało się, by wyciągnąć jak największe okazy ryb. Wszystko było dopięte na przysłowiowy ostatni guzik dzięki wsparciu Koła Wędkarskiego nr 47 w Radzionkowie – dodaje. W tym roku związek zorganizował również 10 dniowe wczasy z Czarnogórze, w których wzięli udział, oprócz rodzin z KWK „Bobrek – Centrum” także pracownicy z ZG Piekary. ZZG w Polsce planuje także w najbliższym czasie zorganizować tygodniowe mini wczasy w Węgierskiej Górce, a jesienią złaz górski, który z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Wszystkich zainteresowanych kopalniany ZZG w Polsce zaprasza do zapoznania się z pełną ofertą. jb Na zdjęciu: Od lewej Wacław Czerkawski - wiceprzewodniczący Rady Krajowej ZZGwP, Piotr Porębski - przewodniczący ZZGwP w Konsorcjum PRG PBSZ, Anna Zagrodnik - koordynator konkursu: “Najlepszy Rekruter ZZG w Polsce”. Zakończył się konkurs na „Najlepszego Rekrutera ZZG w Polsce”. Zwyciężyła organizacja związkowa z Konsorcjum Przedsiębiorstw Robót Górniczych i Budowy Szybów S.A. w Rybniku, która w trakcie trwania konkursu przyjęła w swoje szeregi aż 69 nowych członków. Koledzy związkowcy swoją nagrodę: pobyt w rodzinnym, nadmorskim ośrodku wypoczynkowym „Kotwica” w Kołobrzeg/ Grzybowo przekazali dla podopiecznych Fundacji Rodzin Górniczych. Drugie miejsce zajęła organizacja z Południowego Koncernu Węglowego w Jaworznie, trzecie z KWK „Pokój” w Rudzie Śląskiej. - Wszystkim uczestnikom konkursu, również tym, którzy o „włos” zajęli miejsca kolejne, bardzo dziękujemy za udział w konkursie. Miło jest nam, że nasi związkowcy oprócz ciężkiej pracy, jaka towarzyszy im na co dzień potrafią znaleźć czas na fajną zabawę, która pozwala nam, jako związkowi rosnąć w siłę oraz wielkość – powiedziała Anna Zagrodnik z działu szkoleniowego Rady Krajowej ZZGwP. Jesteśmy organizacją Dialog w kobiecym stylu”- oferta szkoleń Liczba wolnych miejsc 0 7 Liczba dni 2 2 Termin Forma Kobieta jako mediatorka i negocjatorka Głos to ja – warsztaty z emisji głosu Miejsce szkolenia Ustroń Ustroń 07-08.07.2011 07-08.07.2011 W W 3 4 5 6 7 8 Internet w pigułce Internet w pigułce Kobieta jako mediatorka i negocjatorka Głos to ja – warsztaty z emisji głosu Lustrzane odbicie – warsztaty z autoprezentacji i savoir-vivru Z komputerem na Ty Knurów Bieruń Bogdanka Ustroń Wisła Jaworzno 10 10 0 7 0 6 3 3 2 2 3 3 18-20.07.2011 18-20.07.2011 28-29.07.2011 28-29.07.2011 03-05.08.2011 10-12.08.2011 S S W W W S 9 10 11 12 13 Lustrzane odbicie – warsztaty z autoprezentacji i savoir- vivru Z komputerem na Ty Dobry wygląd gwarancją pewności siebie – warsztaty z wizażu i stylizacji Asertywność w spódnicy Dobry wygląd gwarancją pewności siebie – warsztaty z wizażu i stylizacji Ustroń Jastrzębie Zdrój Ustroń Ustroń Ustroń 0 8 0 0 0 3 3 3 3 3 17-19.08.2011 24-26.08.2011 14-16.09.2011 14-16.09.2011 21-23.09.2011 W S W W W 14 15 Asertywność w spódnicy Dyskryminacja kobiet w pracy Ustroń Ustroń 0 2 3 2 21-23.09.2011 22-23.08.2011 W W Lp. Temat szkolenia 1 2 Projekt „Dialog społeczny w kobiecym stylu” dobiega półmetka i jak do tej pory cieszy się ogromną popularnością, niemniej jednak wciąż są wolne miejsca na poszczególne szkolenia. Zapraszamy serdecznie wszystkie Panie – członkinie naszego Związku i OPZZ do zgłaszania się bezpośrednio do Biura Projektu lub odwiedzenia strony internetowej www.kobieta.zzg.org.pl, gdzie znajduje się karta zgłoszeniowa. Istnieje możliwość wpisania się na listę rezerwową, nawet gdy już nie ma miejsc. W przypadku czyjejś rezygnacji można uczestniczyć w szkoleniu. Edyta Piórkowska, [email protected] działającą na poziomie europejskich związków zawodowych. Nasza inicjatywa zdobyła uznanie wśród innych central związkowych. Była również przedmiotem dyskusji podczas międzynarodowej konferencji w Warszawie, gdzie przedstawiciel OPZZ mówił o naszych działaniach i wdrażaniu różnych rozwiązań w zakresie pozyskiwania nowych członków – dodała. Zadowolenia z postawy swoich liderów związkowych nie kryje również Piotr Porębski – przewodniczący ZZG w Polsce zwycięskiej organizacji. - Po informacji z Rady Krajowej o konkursie szczegóły przekazaliśmy na punkty pracy, taką mamy specyfikę, pracujemy na czterech kopalniach Kompanii Węglowej i dwóch Jastrzębskiej Spółki Węglowej. O dziwo akcja odbiła się szerokich echem wśród naszych kolegów. Ich zainteresowanie przyniosło doskonałe efekty – opowiada przewodniczący Porębski. W czasie trwania konkursu 69 osób przekonano, że warto być członkiem właśnie ZZG w Polsce. Jest to sukces naszej zakładowej organizacji, najliczniejszej w środowisku PRG i PBSZ i zaangażowania zakładowych liderów związku. Gros pozyskanych związkowców to zupełnie nowi pracownicy nie należący wcześniej do żadnej organizacji związkowej. Jak wiemy w dzisiejszych czasach każdy liczy nawet najmniejsze pieniądze zanim je wyda. Tym bardziej satysfakcjonuje nas, że 1% składki na związek zawodowy trafi właśnie do budżetu naszej organizacji. Świadczy to również, że pracownicy przekonują się do bycia związkowcem, dzięki czemu lepiej są chronione jego interesy pracownicze i ma do dyspozycji pełną ofertę pomocową naszego związku – komentuje zwycięstwo w konkursie przewodniczący Piotr Porębski. Swoją nagrodę przekazaliśmy Fundacji Rodzin Górniczych, bo nie startowaliśmy dla przywilejów. Takie postępowanie kolegów uważam również za cenne zwycięstwo – powiedział „Górnikowi” – przewodniczący. Jarosław Całka strona 9 i PORADY PRAWNE pracy a z uwagi na Pana 45 letni staż ubezpieczeniowy nie mają w tym przypadku zastosowania postanowienia art.57 ust.1 pkt.3 omawianej ustawy. Bardzo dobrze Pan zrobił odwołując się od tej decyzji do Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Co z moimi 17 latami przepracowanymi w ciężkich warunkach? Dlaczego ZUS odmawia mi prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy? Od września 1965r byłem zatrudniony, tzn. od momentu rozpoczęcia nauki w Zasadniczej Szkole Zawodowej, gdyż wtedy została zawarta ze mną umowa o pracę w celu nauki zawodu. Od 22.12.2001r jestem na zasiłku przedemerytalnym w związku z likwidacją części stanowisk pracy w moim zakładzie pracy. W bieżącym roku stan mojego zdrowia e bardzo się pogorszył i dlatego złożyłem wniosek do ZUS-u o przyznanie mi renty z tytułu choroby. ZUS rozpatrując mój wniosek uznał mi 35 lat 9 miesięcy 6 dni okresów składkowych i 9 lat 6 miesięcy 22dni okresów nieskładkowych, a więc razem 45 lat 3 miesiące 28 dni ubezpieczenia. Zostałem wezwany do lekarza orzecznika ZUS, który stwierdził, że jestem całkowicie niezdolny do pracy do 30.04.2013r i niezdolność ta powstała od lutego 2011r. Na podstawie takiego orzeczenia ZUS wydał decyzję odmawiającą prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Decyzję tę organ rentowy uzasadnił tym, że lekarz orzecznik stwierdził, że niezdolność powstała później niż 18 miesięcy od ustania ubezpieczenia. . S.M.- Świętochłowice Ze zdziwieniem przyjęliśmy przedstaw wioną przez Pana decyzję ZUS odmawiającą prawa do renty, stwierdzającą, że „Pan nie ma prawa do renty, ponieważ zgodnie z orzeczeniem lekarza orzecznika z dnia 13.04.2011r niezdolność do pracy powstała później niż 18 miesięcy od ustania ubezpieczenia.” Zgodnie z postanowieniami art.57 ust.1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki: 1) jest niezdolny do pracy, 2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy tj. 5 lat w dziesięcioleciu przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub powstaniem niezdolności do pracy, 3) niezdolność do pracy powstała w trakcie trwania okresów składkowych lub nieskładkowych jednak nie później niż 18 miesięcy od ich ustania Natomiast ust.2 tegoż postanowienia wyraźnie stwierdza, że „Przepisu ust.1 pkt.3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet lub 25 lat dla mężczyzn oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.” Zgodnie z orzeczeniem lekarza orzecznika jest Pan całkowicie niezdolny do strona 10 Mam 17- letni staż pracy w KWK pod ziemią, czyli 1 rok za 1,5, wiek emerytalny skraca mi się o 8,5 roku. Z kopalni odszedłem w 1996 roku ze względu na stan zdrowia, złożyłem dwa wnioski do ZUS w 2006 i 2010r i otrzymałem odpowiedzi o różnych uzasadnieniach. Do OFE nie zapisywałem się, ponieważ chciałem przejść w wieku 56,5 roku na emeryturę. Te 17 lat w KWK przepracowane, to jest ubytek na zdrowiu. Wiele grup zawodowych do tej pory przechodzi na wcześniejszą emeryturę, a tacy ludzie jak ja poszli w pierwszej kolejności na odstrzał. Co z tymi 17 latami przepracowanymi w ciężkich warunkach? W. J. Na wstępie musimy sprostować Pana wyobrażenie o sposobie zaliczania pracy pod ziemią, otóż prace zaliczane w wymiarze półtorakrotnym do ustalania prawa do emerytury zostały ściśle określone postanowieniami art.50d ustawy z dnia 17 grudnia 1998r o emeryturach i rentach z FUS a mianowicie: „Przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej pracownikom zatrudnionym pod ziemią oraz w kopalniach siarki lub węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym następujące okresy pracy na obszarze Państwa Polskiego: 1)w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów , maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych, 2)w drużynach ratowniczych” Z powyższego wynika, że praktycznie tylko prace przodkowe zaliczane są w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej. Biorąc powyższe pod uwagę trudno nam ustalić Pana prawo do ewentualnej emerytury górniczej. Szkoda, że nie przekazał Pan dokładnego przebiegu pracy, a także otrzymywanych decyzji ZUS, co pozwoliłoby nam ustosunkować się do Pana sytuacji. Ponadto wyjaśniamy, że to jest normalne, że decyzja ZUS z roku 2006 jest inna niż decyzja z roku 2010. Przypominamy, że w okresie do 31.12.2008r obowiązywały jeszcze tzw. przepisy przejściowe, natomiast od 01.01.2009r weszły w życie nowe uregulowania, które w poważny sposób ograniczyły prawo do emerytury górniczej tzn., że obecnie nie zaliczamy takich okresów jak np. służby wojskowej, działalności kombatanckiej, służby w policji, w BOR ,itp., pobierania zasiłku macierzyńskiego, więzienia po 01.12.1956r za działalność polityczną, okresy pracy za granicą repatriantów, pracy przymusowej, zatrudnienia młodocianych przed 01.01.1975r, okresów mandatu posła lub senatora, internowania, pobierania wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, zasiłków chorobowych, świadczenia rehabilitacyjnego, urlopów wychowawczych i innych przerw o podobnym charakterze, nauki w szkole wyższej na jednym kierunku pod warunkiem jej ukończenia. Ponadto zredukowano okresy pracy równorzędnej z pracą górniczą do dwóch przypadków a mianowicie: - pracy na stanowiskach inspekcyjnych nadzorujących prace pod ziemią w urzędzie górniczym, - inne prace w wymiarze do 5 lat o ile rozwiązanie stosunku pracy spowodowane było likwidacją kopalni. Ponadto wyjaśniamy, że obecnie przepis pozwalający na obniżenie wieku emerytalnego o 6 miesięcy za każdy rok pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze obowiązuje osoby, które urodziły się przed dniem 01.01.1949r. Natomiast osoby urodzone po dniu 31.12.1948r mogą ubiegać się o w/w obniżenie wieku emerytalnego na podstawie postanowień art.184 ustawy, jeżeli w dniu 01.01.1999r tj. w dniu wejścia w życie ustawy posiadali, co najmniej 20 lat kobieta i 25 lat mężczyzna okresów składkowych i nieskładkowych w tym, co najmniej 5 lat pracy górniczej. Jeżeli chciałby Pan bardziej szczegółowej odpowiedzi prosimy o dostarczenie szczegółowego przebiegu pracy zawodowej. Czy mojej narzeczonej przysługuje zasiłek chorobowy? Proszę o wyjaśnienie, czy mojej narzeczonej będzie przysługiwać zasiłek chorobowy. Otóż po tygodniu od rozwiązania stosunku pracy rozchorowała się i trafiła do Kliniki. Rokowania są niezbyt optymistyczne. Co na to przepisy? K.J.- Chorzów Zgodnie z postanowieniami art. 7 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa : „Zasiłek chorobowy przysługuje również osobie, która stała się niezdolna do pracy po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego, jeżeli niezdolność do pracy trwała bez przerwy co najmniej 30 dni i powstała: 1) nie później niż w ciągu 14 dni od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego; 2) nie później niż w ciągu 3 miesięcy od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego – w razie choroby zakaźnej, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby. Z powyższego wynika, że w opisanym przypadku zasiłek chorobowy będzie przysługiwać jeśli niezdolność do pracy z tego tytułu trwała, co najmniej 30 dni. Czy muszę zrezygnować z pracy? Po 40 latach pracy przeszedłem na emeryturę wcześniejszą po ukończeniu wieku 60 lat w roku 2006. Nie potrafiłem znaleźć dla siebie miejsca i dlatego podjąłem ponownie pracę, którą wykonuję do chwili obecnej. W ubiegłym roku, po ukończeniu wieku 65 lat wystąpiłem do ZUS-u o przeliczenie emerytury z tego tytułu. Oczywiście przeliczenie to było dla mnie korzystne. Niepokoją mnie komentarze prasowe, z których nic nie wynika tylko straszenie że nasze świadczenia zostaną zawieszone jeśli nie rozwiążemy stosunku pracy. Proszę o konkretną informację czy w moim przypadku muszę się zwolnić do dnia 30.09.2011r ? Z.P.- Jastrzębie Zdrój Centrala ZUS w tej sprawie wydała komunikat z dnia 04.05.2011r na swojej stronie internetowej pod adresem www. zus.pl o czym już wcześniej informowaliśmy, a mianowicie: Nie wszyscy emeryci muszą rezygnować z pracy Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że nie podlegają zawieszeniu- w trybie art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS – emerytury pobierane przez osoby, które rozwiązały stosunek pracy zawarty przed przyznaniem emerytury wcześniejszej, a następnie - po nawiązaniu nowego stosunku pracy - uzyskały prawo do emerytury powszechnej w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego 60 lat – kobieta i 65 lat mężczyzna. Oznacza to, że ZUS: - podejmie wypłatę emerytury przyznanej po dniu 31 grudnia 2010r, - nie wstrzyma z dniem 1 października 2011r wypłaty emerytury przyznanej przed dniem 1 stycznia 2011r osobie uprawnionej do emerytury powszechnej, która przed przyznaniem tej emerytury była uprawniona do emerytury wcześniejszej i rozwiązała stosunek pracy zawarty przed nabyciem prawa do tej emerytury, a następnie zawarła kolejny stosunek pracy i nadal wykonuje zatrudnienie w ramach tego stosunku pracy. PRZYKŁAD: Wcześniejsza emerytura pracownicza została przyznana w 2007r ubezpieczonej, urodzonej 18 sierpnia 1948r. Emerytka rozwiązała stosunek pracy zawarty przed nabyciem prawa do tej emerytury, a z dniem 1 kwietnia 2008r ponownie podjęła zatrudnienie. W sierpniu 2011r emerytka zgłosiła wniosek o emeryturę powszechną. Wysokość emerytury - przyznanej na podstawie art. 27 ustawy o emeryturach i rentach z FUS od dnia ukończenia 60 lat – została obliczona w myśl art. 53 ust.4 tej ustawy. Emerytka kontynuuje zatrudnienie podjęte z dniem 1 kwietnia 2008r. ZUS nie zawiesi tej emerytury w myśl art. 103a ustawy, bowiem został rozwiązany stosunek pracy zawarty przed nabyciem prawa do emerytury wcześniejszej. Powyższy przykład jest kopią Pana przypadku, a więc oznacza to, że Pana świadczenie nie jest zagrożone zawieszeniem po dniu 30 września 2011r. Porad udziela: Józef Solich Uśmiechnij się Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i mówi: - Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?! - Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!! *** Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża. - Ech... przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie... Zbrzydłam. Powiedz mi, kochanie, coś miłego! - Wzrok masz dalej dobry! *** – To straszne, czym dzisiaj zajmują się lekarze! – mówi dyrektor wydziału pewnego urzędu do burmistrza. – Wyobraź sobie, że dziś rano księgowa zwolniła się u mnie, żeby pójść do przychodni, a wróciła z nową fryzurą! *** Dwóch malców siedzi w piaskownicy i dyskutuje: - Mój tata jest najszybszy na świecie! - A wcale że nie! - A wcale że tak! Jest urzędnikiem. Pracuje codziennie do piątej, a w domu jest piętnaście po czwartej. *** Mała dziewczynka odbiera telefon: - A którym jest pan szefem mojego tatusia: dupkiem czy kretynem? *** Żona mówi do męża: - Ale Ty jesteś pierdoła... - Jesteś taki pierdoła, że większego na świecie nie ma..... - Wszystko za co byś się nie wziął , zaraz chrzanisz. - Gdybyś wystartował w konkursie na największego pierdołę, zajął byś drugie miejsce! Mąż: - Dlaczego drugie? - Bo taka jesteś pierdoła! *** Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarkę: - Pani Halinko, jedziemy na weekend do Cz ech. Prosz ę się pakować. Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi: - Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam. Facio dzwoni do kochanki: - Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco. Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego ucznia: - Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane. Zadowolony uczniak dzwoni do dziadka: - Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend. Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki: - Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień. Sekretarka dzwoni do męża: - Krystian, szef odwołał wyjazd. Facet do kochanki: - Weronika, ch*jnia. Stara zostaje w chacie. Kochanka-nauczycielka do ucznia: - Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę. Uczeń do dziadka: - Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaśc do ciebie. Dziadek-prezes do sekretarki: - Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy... Żona górnika poleca CIASTO Z SOKIEM KUBUŚ Wykonanie: Biszkopt: • • • • 6 jaj 1 szklanka cukru 1 szklanka mąki ziemniaczanej 1-2 łyżeczki proszku do pieczenia Masa pomarańczowa: • • • • 1 duży sok Kubuś bananowy 3 budynie śmietankowe 1 puszka brzoskwiń 1 łyżka żelatyny Pianka pomarańczowa: • • • ½ litra śmietanki kremówki 1 galaretka pomarańczowa 1 gorzka czekolada SMACZNEGO!!!!! SUDOKU Uzupełnij puste pola cyframi od 1 do 9. Każdy wiersz, kolumna oraz kwadrat planszy musi zostać uzupełniony wszystkimi cyframi od 1 do 9. Każda cyfra może być wstawiona tylko raz wdanym wierszu, kolumnie i kwadracie planszy. Miłej zabawy. 4 5 6 1 3 2 9 4 1 5 6 7 7 8 9 7 5 1 *** Jakie są ulubione ryby lekarzy ? - Duże sumy . Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywno z dodatkiem cukru. Dodać żółtka. Dalej ubijać. Na koniec dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Wymieszać dokładnie łyżką. Wlać do foremki i piec 30min. w 170 ° C. Ostudzić. Masa: Budynie wymieszać z ½ szklanki soku Kubuś. Resztę soku podgrzać, dodać rozpuszczony budyń. Zagotować ciągle mieszając. Do ugotowanego budyniu dodać pokrojone w kostkę brzoskwinie i rozpuszczoną 1 łyżeczkę żelatyny. Biszkopt przeciąć, przełożyć połową masą. Resztę masy rozsmarować na wierzchu ciasta. 2 8 9 *** Kolejne liczby umieszczone w prawym dolnym rogu utworzą hasło. Wśród Czytelników, którzy prawidłowo je rozwiążą rozlosujemy atrakcyjne nagrody rzeczowe. Rozwiązania należy przesłać pocztą lub e-mailem do redakcji: „Górnika”, 40-950 Katowice, Plac Grunwaldzki 8-10. Poprawne rozwiązania prosimy wysyłać do 15 lipca. Przesyłając rozwiązania e-mailem prosimy podawać adres. Dziękujemy! Zapraszamy do zabawy! POZIOMO 3. Kurosawa, wybitny reżyser japoński; 8. pot. łazik, otwarte nadwozie samochodu osobowego terenowego; 9. skarpety dawnego żołnierza; 10. owoc pracy; 11. noszony przez tragarza; 12. siedzi w oślej ławce; 15. żołnierz dawnej doborowej piechoty tureckiej; 19. Janusz Korwin, polityk; 20. droga w parku; 21. prezydent USA lub luksusowy samochód; 22. do powożenia; 23. rośliny plechowe; 24. składana linijka z podziałką; 31. list przemycony z więzienia; 32. samica konia; 33. miał ją Alladyn; 34. pokarm dla konia; 35. pirat komputerowy; 36. dawniej bogacz, potentat; PIONOWO 1. pasterz z ciupagą; 2. potocznie o drzewie ze szpilkami; 4. ubiór bezpieczeństwa; 5. łowca bezpańskich psów; 6. kraj świętych krów; 7. najgrubszy palec u ręki; 13. włoskie miasto z torem wyścigowym Formuły 1; 14. do kupienia na giełdzie; 15. część rękojeści miecza; 16. stopień służbowy w wojsku; 17. mieszanina cementu, kruszywa i wody; 18. tatarska niewola; 25. nicpoń, gałgan; 26. dawny zwrot grzecznościowy; 27. generalna przed premierą; 28. sposób krzyżowania się wątku z osnową; 29. czyli, inaczej (zwany); 30. chodzi do szkoły; Poprawne hasło krzyżówki nr 11 brzmiało: Wyrobisko górnicze. Nagrody wylosowali: Maria Dudek z Sosnowca i Adrian Domagalski z Zabrza. Gratulujemy! Nagrody wyślemy pocztą. strona 11 Rybnickie łowy Po raz ósmy odbyły się Mistrzostwa Polski Górników w Wędkarstwie Spławikowym zorganizowane przez Radę Krajową ZZG w Polsce. W tym roku wędkarze spotkali się na łowisku „Rybnik”. Zawody zgromadziły 54 wędkarzy z 18 drużyn związkowych. Rywalizacja podczas mistrzostw była zacięta. Ryby specjalnie nie brały więc zmagania wędkarzy wymagały nie lada wprawy i wiele szczęście. W tym roku uśmiechnęło się ono do Andrzeja Połapa z KWK Pokój, który zajął I miejsce w rywalizacji indywidualnej z wagą ryb: 1650g. Drugie miejsce zajął Andrzej Dziwis z ZG Piekary, a trzecie Dariusz Pluta z KWK Pokój. Drużynowo najlepsza okazała się reprezentacja związku z KWK Pokój, z LW Lubelskiego Węgla S.A. oraz z KWK Piast. Drużynowo nagrodzono sześć pierwszych zespołów. Oprócz wymienionej trójki w finałowej szóstce znalazły się kolejno KWK Sośnica Makoszowy Ruch II, Korporacja Gwarecka Bogdanka S.A. i ZG Piekary. Zaś indywidualnie nagrodzono aż 28 zawodników. Jak ocenia Bożena Gawryluk - organizatorka zawodów, tegoroczne mistrzostwa Wyniki drużynowe Lp 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 Koło/Klub KWK Pokój LW Lubelski Węgiel SA KWK Piast KWK Sośnica-Makoszowy RII Korporacja Gwarecka Bogdanka SA ZG Piekary KWK Jankowice 2 KWK Pniówek PSS Bazalt-Gracze KWK Rydułtowy-Anna RI KWK Sośnica -Makoszowy RI KWK Jankowice 1 KWK Marcel SRK CZOK Spółka z.o.o.2 KWK Chwałowice SRK CZOK Spółka z.o.o.1 Konsorcium PRG i PBSZ EC Marcel Drużyna Waga ryb KWK Pokój - Blomkowski Połap Pluta 1680 LW Lubelski Węgiel SA - Sadowski Watrak Grzywacz 760 KWK Piast - Porada Pałka Hadryjan 990 KWK Sośnica-Makoszowy RII - Biegus Woźnica Filipczyk 1535 Korporacja Gwarecka Bogdanka SA - Pierepienko Wach Biernacki 735 ZG Piekary - Dziwis Karch Ślusarek 575 KWK Jankowice 2 - Król Marek Podgórny 985 KWK Pniówek - Kaluźniak Wisniewski Potyrcha 75 PSS Bazalt-Gracze - Smykal Bąk Juszczyszyn 135 KWK Rydułtowy-Anna RI - Małuch Bober Bober 515 KWK Sośnica -Makoszowy RI - Popowski Pokusinski Zając 200 KWK Jankowice 1 - Górski Marszolik Szubarczyk 330 KWK Marcel - Dujka Rudkowski Lenarcik 270 SRK CZOK Spółka z.o.o.2 - Witoszek Sadowski Skowronek 5 KWK Chwałowice - Wieszala Orszulik Skowron 100 SRK CZOK Spółka z.o.o.1 - Cesarz Pudło Gregorczyk 70 Konsorcium PRG i PBSZ - Bugla Dubiel Pałelski 15 EC Marcel - Rurek Rurek Dzierżawa 0 8975 Pkt. sekt. 9 10 13 16 20 29 18 35 31 30 28 23 33 54 44 50 51 57 Wyniki indywidualne (28 nagrodzonych wędkarzy) Nazwisko Połap Andrzej Dziwis Andrzej Pluta Dariusz Watrak Leszek Blomkowski Antoni Sadowski Jan Grzywacz Marian Hadryjan Karol Biegus Rafał Wiśniewski Wiesław Pałka Zbigniew Smykał Stanisław Porada Radosław Pierepienko Robert Wach Piotr Król Piotr Filipczyk Joachim Bober Tomasz Górski Andrzej Dujka Wiesław Potyrcha Mirosław Bąk Stanisław Woźnica Tomasz Lenarcik Krzysztof strona 12 Koło/Klub Waga ryb KWK Pokój 1460 ZG Piekary 375 KWK Pokój 75 LW Lubelski Węgiel SA 260 KWK Pokój 145 LW Lubelski Węgiel SA 90 LW Lubelski Węgiel SA 410 KWK Piast 640 KWK Sośnica-Makoszowy RII 465 KWK Pniówek 50 KWK Piast 145 PSS Bazalt-Gracze 75 KWK Piast 205 Korporacja Gwarecka Bogdanka SA 15 Korporacja Gwarecka Bogdanka SA 65 KWK Jankowice 2 40 KWK Sośnica-Makoszowy RII 30 KWK Rydułtowy-Anna RI 110 KWK Jankowice 1 65 KWK Marcel 80 KWK Pniówek 10 PSS Bazalt-Gracze 20 KWK Sośnica-Makoszowy RII 1040 KWK Marcel 190 Pkt. sekt. 1 1 5 2 3 3 5 2 4 9 3 5 8 10 7 8 11 5 7 4 11 12 1 10 Waga ryb 190 700 1485 445 120 155 250 80 50 850 60 90 70 175 125 105 1105 35 45 15 90 35 0 10 Pkt. sekt. 1 3 1 4 3 3 2 7 5 1 8 6 4 2 5 4 2 10 9 12 6 6 19 10 Waga ryb 1650 1075 1560 705 265 245 660 720 515 900 205 165 275 190 190 145 1135 145 110 95 100 55 1040 200 Pkt. sekt. 2 4 6 6 6 6 7 9 9 10 11 11 12 12 12 12 13 15 16 16 17 18 20 20 Waga ryb 1795 850 210 1155 300 800 105 940 125 115 35 45 25 95 0 0 0 0 6595 Miejsce 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 14 16 17 18 19 20 21 22 23 24 należą do udanych. Dopisała pogoda, zawodnicy, współorganizatorzy, dobry humor i „zdrowa” rywalizacja. Obyło się bez protestów, zbędnych uwag i pretensji o niski stan zarybienia zbiornika. Organizatorzy mogą w tej sytuacji jedynie zapewnić, że dołożą wszelkich starań, aby przyszłoroczne połowy zawodników osiągały kilku, jeżeli nie kilkunastokilogramowe wyniki. Rada Krajowa ZZG w Polsce otrzymała dużą pomoc organizacyjną od ZZG w Polsce KWK Jankowice oraz ZZG w Polsce KWK Rydułtowy-Anna Ruch Rydułtowy. Zawody wsparli również: „Węglokoks” S.A., Kompania Węglowa S.A. i NAT sp. z o.o. Organizatorzy za pośrednictwem „Górnika” serdecznie dziękują wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania VIII Mistrzostw Polski Górników w Wędkarstwie Spławikowym. Piotr Kowalski Pkt. sekt. Waga ryb 5 3475 9 1610 19 1200 26 2690 26 1035 27 1375 42 1090 26 1015 31 260 36 630 39 235 47 375 41 295 44 100 57 100 57 70 57 15 57 0 15570 Pkt. sekt. Miejsce 14 1 19 2 32 3 42 4 46 5 56 6 60 7 61 8 62 9 66 10 67 11 70 12 74 13 98 14 101 15 107 16 108 17 114 18 Biuletyn można nabyć w Biurze Rady Krajowej ZZG w Polsce w Katowicach, w dziale promocji i szkoleń. Kontakt: Anna Zagrodnik, tel. 32/258 25 67