Razem mo e być choć trochę l ej

Transkrypt

Razem mo e być choć trochę l ej
..:: Parafia p.w. M.B. Różańcowej - Salezjanie Gumieńce ::..
Razem może być choć trochę lżej - przeczytaj koniecznie!!!
Autor: ks. Krzysztof Sz
25.01.2010.
Wizyta duszpasterska to wspaniała okazja dla duszpasterzy, aby lepiej poznać radości i smutki parafian.
Szczególnie dla młodego, niedoświadczonego księdza jest to czas błogosławiony.
Nie da się ukryć, że nasi parafianie to nie tylko ludzie młodzi. Często spotykamy się z cierpieniem osób
obłożnie chorych, od kilku lat przykutych do łóżka. Mogą oni w swym cierpieniu liczyć jedynie na swoich
najbliższych.
Dzięki troskliwości i oddaniu córki czy syna, w godnych warunkach domowego zacisza przeżywają swoją
Kalwarię.
- Księże zapraszam jeszcze do tamtego pokoju - mówi kobieta po czterdziestce.
- Tam leży moja mama. Jak ksiądz na nią spojrzy, to pewnie pomyśli, że to już roślinka, nie może mówić,
jakby ciągle spała. Ale ja wiem, że ona mnie słyszy. Ja widzę, kiedy jest głodna, kiedy czegoś potrzebuje.
W innym mieszkaniu młoda kobieta wskazuje na łóżko.
- Babcia jest zawsze z nami, nawet kolędę z nami przyjmuje.
Spoglądam na wątłą figurę starszej kobiety. Uśmiecha się, mówi coś niewyraźnie. Ale wnuczka już
tłumaczy.
- Babcia zawsze bardzo się cieszy, kiedy ktoś nas odwiedza. Zawsze była taka towarzyska. Kiedy ją
odwiedzaliśmy, gdy była zdrowa szybko pojawiała się na stole pyszna herbata i słodkie ciasteczka.
Kolejne spotkanie:
Mężczyzna w sile wieku. Obok na łóżku kobieta, jak się okazuje żona owego pana.
- Od pięciu lat księże opiekuję się żoną. Miała wylew, jednak wszystko wskazywało na to, że po długiej
rehabilitacji będzie chodziła. Niestety rok temu przyplątało się stwardnienie rozsiane. Straszna choroba,
która nie pozwoliła na dalsze ćwiczenia.
Heroizm ludzi opiekujących się swymi bliskimi jest wielki.
- Zrezygnowałem z pracy, by tylko być przy żonie - mówi mężczyzna.
http://salezjaniegumience.pl
Kreator PDF
Utworzono 8 March, 2017, 07:09
..:: Parafia p.w. M.B. Różańcowej - Salezjanie Gumieńce ::..
- Od kilku lat nie odchodzę w sumie od łóżka mamy i będę z nią do końca. Nie oddam jej do hospicjum.
Przecież mama była ze mną od pierwszych moich dni. Jak było ciężko, to sama odmawiała sobie kromki
chleba, abyśmy ja i moi bracia mieli co zjeść. Wychowała mnie. Ja ją tak kocham.
Ale niestety brakuje mi już często sił. Tak po ludzku, aby obmyć mamę, przebrać. Psychicznie też jestem
wykończona, wyżywam się na mężu, dzieciach. Odizolowałam się od znajomych. Jest mi tak ciężko...
Drodzy parafianie. Jeśli dotrwaliście w czytaniu do tego momentu, to gratuluje wytrwałości.
Wraz z osobami, które odwiedziłem doszliśmy do wniosku, że przydałaby się przy naszej Parafii "grupa
wsparcia" dla osób opiekujących się swoimi obłożnie chorymi bliskimi.
Chciałbym zaproponować spotkania dla takich osób w salkach naszego oratorium. Byłaby to wspaniała
okazja do podzielenia się swymi doświadczeniami, okazja do rozmowy, wzajemnej pomocy.
Jednak nie jest moim zamiarem tworzenie czegokolwiek dla samego tworzenia. Dlatego w specjalnej
ankiecie pragnę zapytać - szczególnie tych z Was, którzy macie w swoim domu osobę obłożnie chorą czy bylibyście zainteresowani udziałem w takiej grupie.
Ja ze swej strony obiecuję dołożyć wszelkich starań w animacji owych spotkań. Moglibyśmy co jakiś czas
zaprosić np. ludzi posługujących w hospicjach, psychologów i inne osoby, których wskazania ułatwiłyby
choć trochę Waszą posługę wśród ukochanych Wam osób. Bardzo liczę na pozytywny odzew. http://salezjaniegumience.pl
Kreator PDF
Utworzono 8 March, 2017, 07:09

Podobne dokumenty