Brief: Pan Marian x1 (typowy pan marian, zaczepia ludzi tak po
Transkrypt
Brief: Pan Marian x1 (typowy pan marian, zaczepia ludzi tak po
Brief: Pan Marian x1 (typowy pan marian, zaczepia ludzi tak po mesku - zeby dali fajka, na piwo itp) - Wygląd, ubiór, dodatki - Dojrzaly (starszawy mezczyzna), ubrany w jakis sweter i spodnie, ma ze soba papierosa ktorego pali ciagle, albo gazete, ktora czasem czyta od niechcenia oparty plecami o coś. - Płeć - Mężczyzna - Wiek - ok 40 -50 lat - Kogo odgrywa - Pana Mariana typowego - Jak się zachowuje - zagaduje do facetow, jest takim cwaniaczkiem, opowiada jakies historie (o tym jak mu sie kiedys dobrze pilo i gralo w 3 kubki itp.) - Co mówi - zagaduje typowym bezposrednim tonem tamtych lat (e szefie, e facet!) o fajka, o falszke, o to ze ktos go oszukal w grze w 3 kubki itp. Gdzie stoi - Szlaja sie po terenie i zaczepia ludzi glownie facetow. - Z kim stoi - z ludzmi, bo moze z nimi pogadac albo wyciagnac cos od kogos jak np. papierosek, flaszka itp. - Komu pomaga - chce jak najlepiej dla siebie Postać: Marian Januszek, Mężczyzna 49 lat. Wysoki, nieszczególnej postury, z piwnym brzuszkiem. Przez większość dnia pali papierosy i czyta gazety, wydawać by się mogło ze każdego dnia jest to ten sam, oszczędnie palony pożyczony papieros oraz jedna, chowana po kieszeniach gazeta sprzed wielu dni. Lubi zaczepiać przechodniów, głównie mężczyzn. Wie, że ma wtedy największą szansę pożyczyć papierosa lub napić się alkoholu. Najczęściej mówi o tym kiedy ostatnio pił, u kogo, jaka była impreza i co na niej robił. Prawdopodobnie sprawy wyglądały zupełnie inaczej, nie wiadomo jednak czy jest to wynik gawędziarskiego talentu pana Mariana czy nadmiernych ilości alkoholu, po których urywał mu się film. Może być to efekt obu tych przyczyn, wszak ciężko znaleźć uczestnika popijawy z Panem Marianem, który wyszedł z niej o własnych nogach i pamięta co się wtedy działo. Pan Marian jest też miłośnikiem gier, lubi grać w trzy kubki o papierosy bądź alkohol. Czuwa nad uczciwością przebiegu gry i nie waha się oskarżyć o oszustwo, gdy będzie miał takie podejrzenia. „Kierowniku kopsnij fajka staremu żołnierzowi, bo ja właściwie to marynarz byłem i dużo pływałem, a kiedyś to i nawet jako lotnik służyłem! Na medale wyrwał bym ja tych parę panienek, ale pewnie mi potem spokoju nie dadzą, tak to z babami jest. To kopsnij mi chociaż tego fajka, żebym sobie powspominał.” „W wojsku jak byłem, to się dopiero działo, przedziałek na tyłku był do tego, aby woda po czym spływać miała, a kto nie palił, ten kopał dalej rowy. Aż bym sobie z tych wspomnień zapalił, takżeś mnie szefie zagadał, masz może fajka?” „Wódeczkę, to my tutaj na dwa typy dzielimy: Na dobrą i bardzo dobrą, a ta wódeczka smakuje jakby mi jezusek bosą stópką po gardle przeszedł, aż sobie jeszcze łyka wezmę” „Eeej, szefie, cygan jesteś! Widziałem bo nikt tak się na tym nie zna jak ja się znam, a ja uczciwy jestem i oszukaństwo widzę”