dialektyzacja w prozie w. piotrowicza
Transkrypt
dialektyzacja w prozie w. piotrowicza
Barbara Dvvilewicz Wileński Uniwersytet Pedagogiczny DIALEKTYZACJA W PROZIE W. PIOTROWICZA Stosowanie dialektów i gwar ludowych w utworach literackich sieja XVII wieku (Kurkowska, Skorupka 1964:328). Polszczyzna litewska, obok innych dialektów terytorialnych, również weszła do literatury polskiej, zwłaszcza bogato jest reprezentowana w powieści powojennej dzięki takim pisarzom, jak M. Kuncewiczowa, T. Konwicki, M. Wańkowicz, Z. Żakiewicz (Kurzowa 1975). Ze stylizacją na tę odmianę językową spotykamy się także w najnowszej literaturze polskiej tworzonej na Litwie. Jednym z pisarzy stosujących ten zabieg stylistyczny jest W. Piotrowicz , który pisze nie tylko poezję, lecz uprawia również male formy literackie, które nazywa gawędami. Są to napisane soczystym, bogatym języ kiem, pelne uroku wspomnienia związane przede wszystkim z miejscem jego dzieciństwa i wczesnej młodości, spędzonej na prowincji święciańskiej. Autor nawiązuje też do te raźniejszości, nieraz stara się porównać te dwa światy - ten miniony, odległy, nieraz ponury i dramatyczny z przyczyn politycznych, lecz jakże bliski sercu, oraz ten dzisiejszy, inny, często nieprzystępny i obcy. Wszystkie utwory prozaiczne W. Piotrowicza prze pełnione są szacunkiem dla tradycji, pracy i ziemi, szacunkiem dla drugiego człowieka. Materiałem do badań posłużył tomik W głąb i z bliska, który się ukazał w 2005 roku. Objętościowo skromne teksty dostarczają wiele ciekawego materiału do wszechstron nych badań językowo-stylistycznych. Ze względu na szczupłość miejsca jestem zmuszona się ograniczyć do omówienia tylko jednego zagadnienia. Celem moich rozważań będzie analiza środków językowych służących do stylizacji na polszczyznę wileńską w gawędach W. Piotrowicza. Proza Piotrowicza jest przesiąknięta klimatem Wileńszczyzny, osadzona w tutejszych realiach nie ty lko za przyczyną autentycznych nazw miejscowych, które aulor dość często przywołuje, i które mogłyby ją wyraźnie sytuować w tym regionie. Podstawowym wyróżni kiem „wileńskości" jest przede wszystkim język, na pierwszy rzut oka może niezbyt zau ważalna, ale wszechobecna miejscowa polszczyzna, którą pisarz wprowadza świadomie, z umiarem i wielkim wyczuciem . Autor doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nic wszyst kie środki językowe charakterystyczne dla stylizowanej odmiany będą zrozumiale dla czy telnika, zwłaszcza tego z zewnątrz, nicobcznanego z polszczyzną litewską. W związku z powyższym ujmuje je w cudzysłów lub podaje obok (nieraz w nawiasie) znaczenie wprowa dzanej formy, w taki więc sposób sygnalizuje, że owe elementy językowe nic należą do 1 2 1 Wojciech Piotrowicz urodził się w 1940 r. w zaścianku Obicjucic w rejonie świcciańskim. Jcsl wy kształcenia matematykiem, absolwentem Uniwersytetu Wileńskiego. Pracował jako informatyk, od roku 1981 uprawia dziennikarstwo. Swoje wiersze publikował w almanachach i antologiach: Sponad Wilii cichych fal (1985), Współczesna poezja Wileńszczyzny. Jest autorem kilku tomików wierszy: Ner mergilitr (1992), Nad zgiełk (1995). Wydal także zbiory tłumaczeń z języka litewskiego: Patniei: Wiersze poetów litewskich (1995), Jonas Seta We dwoje (1999), Sen Mendoga (2001). Uprawia również prozą: Igla i spowiedź (1998), Podzwonne sośnic (1998), W głąb i z bliska (2005). W niniejszej analizie nic biorą pod uwagą języka osobniczego autora. : 335 KALBA KOMUNIKACIJOS KONTEKSTE polszczyzny ogólnej. Na końcu tomiku także zamieszcza wyjaśnienia niektórych form typowych dla języka polskiego na Litwie. Cechą charakterystyczną gawęd Piotrowicza jest niemal zupełny brak dialogów, stylizacja językowa zastosowana przez autora występuje zatem przede wszystkim w partiach narracyjno-opisowych. Dialektyzacja języka gawęd znalazła najpełniejsze odbicie w doborze środków leksy kalnych. Słownictwo, które wykorzystuje Piotrowicz w celach stylizacyjnych, jest auten tyczne, należy do warstwy dobrze zbadanej (Dwilewicz 1997:98-124; Kurzowa 1993:229486; Mędelska 1993:236-297) i od dawna występuje w polszczyźnie północnokresowej. Wśród nich dość liczną grupę stanowią zapożyczenia z języka litewskiego, np. takie jak: dynvan 'odłóg, ugór'; zegary słoneczne mankament miały: nie były przenośne, bo wprost na dynvanie od trawy oczyszczonym były zaimprowizowane (O zegarze słonecznym). kimsy 'kępy traw porastające bagna': Gorzej samemu, ruch nierozmierzony i już wierz chołek kosy idzie pod kępę-kims... (Nauka koszenia.) ortaj 'oracz': To dopiero widać, żeś ortaj (oracz) prawdziwy... (Rychtowanie pługa). przyświrnie 'podcień spichrza, składu': Z kuchni wracał, pług na przyświrniu sta wiał (Rychtowanie pługa). rojst 'zarośla, bagnisty teren, bagno': Biegłem wzrokiem od rowu do jeziora, od roj stu do lasu po płachcie równiny i łysym pagórku (Refleksy). waga 'bruzda': Nie lubił, jak niektórzy, rdzawym pługiem pierwsze wagi-bruzdy od krywać (Rychtowanie pługa). wakaruszki: jeździć ważyniać ki), ważyniać żagary chowa... Padały słowa typu wakaruszki (wieczorynki), (Piosenka nad morzem). 'jeździć dla przyjemności': Pada/y słowa ważyniać się (zamiast dla własnej przyjemności) się się (zamiast jeździć dla własnej przyjemności) ' suche gałęzie, chrust'; W każdym (Jagodowa pora) . / nie cziurlionisowską 3 sączku- typu wakaruszki (wieczoryn (Piosenka nad morzem). iagarku z baśniowego jakiś płótna kształt koronę ukryty się włożyły na zielone głowy, lecz suchy wieniec z iagarów i cierpienia (O łut wyobraźni). Część z przytoczonych wyrazów to bardzo stare pożyczki, np. rojst ma dokumentację X V-wieczną, świren, dynvan - XVI-wieczną, ortaj w polszczyźnie północnokresowej występuje od XIX w. (Kurzowa 1993:482). Większość lituanizmów zastosowanych przez Piotrowicza uległa całkowitemu spolszczeniu, co sprawia, że obcość tych wyrazów przez ich użytkowników nie jest już odczuwana, są one traktowane jako leksemy rodzime. Do celów stylizacyjnych autor wprowadza również, zapożyczenia białoruskie , nawet w tytule jednej z gawęd znalazła się pożyczka białoruska - rzeczownik rychtowanie 'przygotowywanie' (biał. рыхтаваннс)-Rychtowaniepługa. Z innych bialorutcnizmów należy wymienić, пр.: borowik 'grzyb prawdziwy' (biał. бараглк):: Kwiat taki puszy się sobie wśród owoców kasztanu, udających jędrne borowiki (Rzecz o zydlu). drzewa 4 5 W nawiasie okrągłym podaję tytuł gawędy, z której pochodzi przytaczany przykład. ' Należy zaznaczyć, żc sporo zapożyczeń litewskich dostała się do polszczyzny północnokresowej poprzez medium białoruskie. 336 Язык li КОНТЕКСТЕ КОММУНИКЛ ции 'plewy' (biał. мяжша): Czort dał pokusić na tą miekinę. Z gliny ćwieka nic - Chleba (Pieniądze chodzą). Odróżnić miekinę od ziarna, bo i tego, i tamtego po obu stronach się znajdzie (Dzielenie ryb). musi' chyba, podobno, zapewne' (biał. мусщь): Też musi przebrany, bo ruchi młode widaę (teatru dziwna moc). podrychtować 'przygotować' (biał. рыхтаваць): Co mógł, podryclitowal sam, a z resztą do kowala Ksawerki się udawał (Rychtowanie pługa). szurpaty 'o nierównej powierzchni, szorstki' (biał. шурпаты): Ściągał ze strychu deskę szurpatą, w calach grubość jej mierzył... (Rzecz o zydlu). zdziekować się 'znęcać się' (biał. здзежавцца): Zachód więcej nad ludźmi zdziekowaę się nie pozwoli (Dziaduk). iywiola 'zwierzęta domowe' (biał. жывёла): Widoczność rozległa i podopieczna „ iywiola " mogła iść daleko (O zegarze słonecznym). Z wyżej wymienionych wyrazów jedynie w przypadku borowika i miekiny nie można jednoznacznie twierdzię, że są to zapożyczenia białoruskie, ponieważ ich ekwiwalenty występują również w innych językach wschodniosłowiańskich, np. w języku rosyjskim. Znamienną cechą polszczyzny litewskiej jest jej konserwatywność. Przeprowadza ona zmiany o wiele wolniej niż język ogólny lub pewien jego stan zatrzymuje, przechowując formy starsze, o których język ogólny już dawno zapomniał. Utrzymaniu archaizmów sprzyja również oddziaływanie języków wschodniosłowiańskich. W badanym materiale tego typu archaizmy leksykalne zostały wykorzystane przez W. Piotrowicza w funkcji stylizacyjnej, пр.: karcz 'pniak, resztka pniaka z korzeniami': Ale obrażeń zdarzało się więcej: bosą nogą o karcz, o kamień (O zegarze słonecznym). kroba 'koszyk pleciony z łyka, kobiałka z kory, pudełko drewniane : ...spotkałem ojca niosącego pelną krobę jabłek (Godzinki). polica 'półka': Skrzydło do odwracania skibypolicą nazywał (Rychtowanie pługa). traktament 'poczęstunek*: Kiedy przyjeżdżał, był mile widzianym gościem, nie stro nił od traktamentu (Dziaduk). turnia 'więzienie': „...mówili tam usiadł nie do tunny, ale na zarządzanie jeszcze większym kołchozem " (Czasokresy). Usytuowaniu danych wspomnień w okresie powojennym, w okresie zmian politycznych spowodowanych różnymi wydarzeniami historycznymi pomagają pisarzowi zapożyczenia z języka rosyjskiego. Są to przede wszystkim wyrazy nazywające określone realia, zaist niałe na Wileńszczyźnie wraz z przyjściem władzy sowieckiej, jak również różnego rodzaju powiedzonka, które z czasem stały się nieodłącznym elementem polszczyzny litewskiej. Autor używa rusycyzmów najczęściej w postaci cytatów, nieraz w formie częściowo przys tosowanej do języka polskiego oraz w celu pokreślenia ich obcości ujmuje je zazwyczaj w cudzysłów. Przykładami tego typu zapożyczeń są пр.: jednolicznik, urawnilowka, po zakonu (Indywidualistki); cztob głaz nie mozolił, rad starat'sia (Zaduszki); bystrieje i bolsze, ryby gluszyt („Innowacje"); priedsiedatiel, leschoznoje choziajstwo, kołchoz sawchozem nazwali (Czasokresy). miek'ma zrobisz, a z iniekiny 1 337 KALBA KOMUNIKACIJOS KONTEKSTE Nie tyJko dialckryzmy leksykalne służą stylizacji na polszczyzną litewską. Autor siqga też do innych środków językowych cechujących tę odmianę terytorialną. Należy jednakże zaznaczyć, iż gospodaruje nimi bardzo oszczędnie. Byę może decyduje o tym kompozycja jego gawęd - niemal zupełny brak dialogów. W związku z tym bohaterowie wspomnień W. Piotrowicza są pozbawieni możliwości wypowiadania się wprost, zaledwie w kilku gawędach autor przytacza ich wypowiedzi w mowie niezależnej. Zapewne dlatego pisarz w minimal nym stopniu skorzystał z bogatych możliwości stylizacyjnych, jakie daje fonetyka, morfo logia i składnia polszczyzny wileńskiej. Godny podkreślenia jest fakt, że te nieliczne ele menty językowe wprowadzane do gawęd odznaczają się autentyzmem i są zharmonizowa ne z treścią utworów. Z cech fonetycznych znalazła odbicie w badanym materiale artykulacja połączeń chy jak chi: Też musi kto przebrany, bo ruchi młode widać (Teartu dziwna moc). W tejże gawędzie pojawia się również rzeczownik sukięka świadczący o innej niż w polszczyźnie ogólnej realizacji samogłosek nosowych. Osobliwości fleksyjne języka polskiego na Litwie sygnalizują takie zjawiska, jak - analityczne formy czasu przeszłego: ...Antuka Pszczołowszyka niepoznala!' (Teatru dziwna moc); - przesuwanie rzeczowników rodzaju nijakiego do żeńskiego (przede wszystkim w mianowniku i bierniku 1. poj.) na skutek akania: Istna kina na prześcieradle (Teatru dziwna moc); Z elementów systemu słowotwórczego odnajdujemy w prozie W. Piotrowicza również nieliczne formacje o regionalnej proweniencji. Są to przede wszystkim rzeczowniki urabia ne za pomocą jednego z najbardziej charakterystycznych wielofunkcyjnych formantów - formantu - uk, który tworzy np. imiona męskie, nazwy istot niedorosłych, patronimika od nazwisk itd. W wyekscerpowanym materiale są to: dziaduk (taki tytuł nosi jedna z gawęd) 'dziadek':... czy dziaduk przebyłjuż połowę podróży (Dziaduk). psiuk 'mały piesek', jednak u Piotrowicza powyższy rzeczownik użyty w liczbie mno giej psiuki jest nazwą sań: szukali „rąbaki" niezbyt odległego postoju noclegowego dla siebie, dla koni, wozów na kolach latem i „psiuków" (nazwy podwójnych wozac- (Piosenka nad morzem). Kaziuk 'Kazimierz': Będziemy kwiaty z tego robili na Kaziuką (Rzecz o zydlu). Alfuk 'Alfons': „huczne wesele syna Alfuków"(Czasokresy). Antuk 'Antoni': ...Antuka Pszczołowszyka nie poznała! (Teatru dziwna moc). Ciekawym zjawiskiem typowym dla polszczyzny litewskiej jest tworzenie imion męskich za pomocą formantu - k a , jednakże w analizowanych tekstach mamy zaledwie jedną formację tego typu: Co mógł podrychtował sam, a z resztą - do kowala Ksawerki się udawał (Rychtowanie pługa). Mianownik brzmi więc Ksawerka zamiast Ksawery. Ze zjawisk składniowych charakterystycznych dla języka polskiego na Litwie, pisarz w celach stylizacyjnych wykorzystał zakłócenia rodzajowe, polegające na użyciu formy kich sań) zimą 5 Z kontekstu wynika, że jednak jest to 2 osoba l.poj.pomimo braku zaimka osobowego ty. 338 Я'tUK lt КОНТЕКСТЕ КОММУНИКАЦИИ męskoosobowcj czasownika z niemęskoosobowym rzeczownikiem lub zaimkiem, пр.: Sa mestare zostali (Czasokresy). Może trochę dziwić czytelnika, że W. Piotrowicz tylko jeden raz użył imiesłowu przysłówkowego uprzedniego w funkcji orzeczenia: „Pamiętam jeszcze nas do kolchozu nie byli spędziwszy" (Czasokresy). Tego typu konstrukcje charakterystyczne dla pols zczyzny litewskiej były szeroko stosowane przez wielu pisarzy, np. Konwickiego, Kunce wiczowa, Wańkowicza, jako środek stylizacyjny wprowadzający koloryt północnokresowy do utworów literatury pięknej (Kurzowa 1975:65). Wytłumaczenie tego stanu rzeczy wydaje się proste - autor zbyt rzadko bezpośrednio udziela głosu swoim bohaterom, ponieważ wybrany przez niego rodzaj pisarstwa pozwala wypowiedzi bohaterów relacjo nować. Warto się zastanowić nad rolą środków stylizacyjnych w badanych gawędach. Pełnią one przede wszystkim funkcję nominatywną. Zastosowane przez pisarza dialektyzmy mają swoje ekwiwalenty ogólnopolskie, które z powodzeniem autor mógł wprowadzić, jednakże nic zrobił tego. Uznał bowiem, iż w tekstach traktujących o Wileńszczyźnie nic może zabraknąć języka Polaków tam mieszkających. Dokonując tego zabiegu, osiągnął odpowiedni koloryt lokalny oraz uwydatnił odrębność ukazywanego świata. Wplatane do utworów dialektyzmy pelniąteż inną funkcję-emocjonalną. W.Piotrowicz poprzez ich zastosowanie chciał ujawnić swój stosunek uczuciowy do przedstawionej rzeczywis tości. Stylizacja gwarowa w omawianych tekstach świadczy również o żywym sentymen cie autora do mowy wileńskiej. Nawet wybiórczo potraktowana prezentacja dialektyzmów pozwala wnosić, że materiał językowy, który został wykorzystany przez Piotrowicza do stylizacji, jest ścisłe auten tyczny, znajduje bowiem potwierdzenie w licznych pracach językoznawczych poświęco nych polszczyżnie litewskiej. Pisarz, rodowity mieszkaniec Wileńszczyzny, dobrze zna tę odmianę językową i typowe jej cechy wprowadza do swoich utworów. Zastosowane w gawędach środki językowe dotyczą przede wszystkim płaszczyzny leksykalnej. Dialek tyzmów używa autor świadomie i z umiarem, co zapewnia tekstowi komunikatywność. Elementy gwarowe pełnią nic tylko funkcję nominatywną, lecz zwiększają ekspresję, obra zowość tekstu. LITERATURA 1. 1 3. 4. 5. Dwilcwicz В., 1997, Język mieszkańców wsi Bujwidze na Wileńszczyźnie, Warsza wa. Kurkowska H., Skorupka S., 1964, Stylistyka polska. Zarys, Warszawa. Kurzowa Z., 1975, Elementy kresowe wjęzyku powieści powojennej, Warszawa. Kurzowa Z., 1993, Język polski Wileńszczyzny i kresów północno-wschodnich X\'l-XXw., Warszawa-Kraków. Mędelska, 1993, Język polski na Litwie w dziewiątym dziesięcioleciu XX wieku, Bydgoszcz. 339 KALBA KOMUNIKACIJOS KONTEKSTE SUMMARY DIALECTALIZATION IN T H E PROSE O F W. P I O T R O W I C Z The object of the analysis in this article is the stylistics of the spoken language in the prose of W. Piotrowicz. The material for the research was taken from the book W głąb i z bliska, which was issued in 2005. The spoken material used by the writer is exceptionally authentic, as it finds approval in numerous works of linguistics devoted to the Polish population of Lithuania. The usage of the language means in the speech is primarily typical to the lexical level. The author uses spoken elements with full awareness and in moderation. 340