Rynki w 2007 roku. Czy do Pragi przylecą nowe jaskółki IPO

Transkrypt

Rynki w 2007 roku. Czy do Pragi przylecą nowe jaskółki IPO
Rynki w 2007 roku. Czy do Pragi przylecą nowe jaskółki IPO?
(badanie ČEKIA)
12.12.2006; ipoint.cz; str. 0
Pegas
Żegnamy rok 2006, witamy w 2007 roku. Wielu inwestorów zaczyna myśleć o tym, co
czeka rynki w następnych 12 miesiącach. W związku z tym Czeska Kapitałowa Agencja
Informacyjna na początku grudnia zwróciła się do analityków wiodących domów
brokerskich działających na czeskim rynku z pytaniami o perspektywy dotyczące zarówno
rynków globalnych, jak i praskiej giełdy oraz poszczególnych tytułów SPAD-owych.
Serwer iPOINT opublikuje ich opinie i oczekiwania w cyklu artykułów zatytułowanych
„Rynki w 2007 roku”.
Pierwsze pytanie brzmiało: Jak się będzie Pana zdaniem powodzić w 2007 roku
poszczególnym rynkom akcyjnym – w USA, Europie, Azji i emerging markets? Jakie
czynniki będą determinować oczekiwany rozwój? Odpowiedzi respondentów badań
agencji ČEKIA znajdziemy w tym miejscu. Drugie pytanie brzmiało: Co czeka w
przyszłym roku praską giełdę? (odpowiedzi znajdziemy także w tym miejscu). Trzecie
pytanie było związane z przewidywaniem, jaką niespodziankę w 2007 roku zrobią emisje
SPAD-owe (odpowiedzi znajdziemy w tym miejscu). Teraz czas spojrzeć na nowe okazje
inwestycyjne. A więc czwarte pytanie: O ile emisji mogłaby się w przyszłym roku
poszerzyć oferta praskiej giełdy?
„Oczekuję następnych od dwóch do czterech jaskółek w postaci IPO. Wszystko zależy od
stabilności ekonomicznej i geopolitycznej regionu i rynków akcyjnych ogólnie” powiedział Radek Létal, menedżer spółki A&CE Global Finance. „Inwestorzy zapewne
bardzo chętnie przywitają nowe emisje na praskiej giełdzie, nieustannie spekuluje się o
wielu spółkach, które mogłyby wejść na giełdę, być może jeszcze doczekamy się jakiejś
niespodzianki. Prawdą jest, że praska giełda przygotowała dla IPO bardzo korzystne
warunki” - dodał Roman Liška z J&T Bank. „W roku bieżącym można się spodziewać, że
oferta tytułów na praskiej giełdzie wzrośnie o 2 spółki, przy czym obie wchodzą dopiero
w końcu roku. Awizowane jest już wejście przynajmniej jednego tytułu” - podano we
wspólnym komentarzu trójki analityków spółki maklerskiej Afin Brokers, to znaczy Josefa
Stoulila, Romana Skalického i Davida Maráška. „Jeżeli wejście ECM i Pegas Nonwovens
przebiegnie pomyślnie, może to zainspirować następne firmy, które są na etapie
rozważań i przyszły rok mógłby łatwo pobić nawet tegoroczne wyniki”.
„Określony harmonogram ma NWR (OKD), gdzie planowana jest pierwotna emisja akcji
na maj i czerwiec 2007. Česká pojišťovna nadal się zastanawia, czy wykonają IPO” powiedział Milan Vaníček ze spółki maklerskiej Atlantik FT. Sukces spółki deweloperskiej
ORCO (a prawdopodobnie także ECM) może według niego przyciągnąć na rynek jedną lub
nawet dwie następne spółki deweloperskie. „Przypuszczamy, że można by oczekiwać
wejścia jeszcze dwóch lub trzech spółek, o których powszechnie nic nie wiadomo, a które
mogłyby naśladować Pegasa” - dodaje. Łącznie możemy więc jego zdaniem mówić o
około 5 nowych tytułach w 2007 roku. Oczywiście wszystko, co przekraczałoby tę liczbę,
byłoby ogromną niespodzianką i oczywiście dobrą wiadomością dla inwestorów, giełdy i
brokerów. Podobnie uważa Petr Hlinomaz z firmy maklerskiej BH Securities, który stawia
na 2 duże i 5 mniejszych tytułów. „Koniec tego roku dowodzi, że istnieje pewna
możliwość zrewidowania poprzednich szacunków, które liczyły najwyżej na dwie IPO w
1
2007 roku (OKD i ČP). Według nieoficjalnych informacji z giełdy i z prasy może być
obecnie w rezerwie jeszcze 5 mniejszych spółek, które mogłyby być przygotowane na
wejście na rynek kapitałowy, i to być może już w pierwszym półroczu” - wyjaśnił. „Więcej
trudno przewidzieć, należy się jednak liczyć z elementem zaskoczenia, który spółki przy
wejściu na giełdę zechcą zapewne wykorzystać, by wzbudzić zainteresowanie swoimi
akcjami. Jest więc całkiem możliwe, że o IPO będziemy się dowiadywać z dnia na dzień” zakończył swój komentarz analityk BH Securities.
„Jeżeli praska giełda chciałaby się znaleźć w jednym szeregu z Wiedniem i Budapesztem,
a chociaż zbliżyć do Warszawy, powinno to być co najmniej 5 nowych tytułów. Ponieważ
jestem realistą, twierdzę, że na giełdę wejdą trzy nowe firmy, i to w większości z branż,
które już są na giełdzie BCPP. Co najmniej jedna emisja powinna być większa niż 10miliardowa” - sądzi Jan Procházka z firmy maklerskiej Cyrrus.
Część piąta: Czy zwiększy się zainteresowanie obrotem derywatami na praskiej giełdzie?
URL| http://ipoint.financninoviny.cz/detail.php?article=68203
2