Słynny poeta w I LO
Transkrypt
Słynny poeta w I LO
Seniorzy z nowymi planami zainaugurowali oni kolejny rok akademicki. Dziś przyglądamy się ich dalszym planom. A konkretnie ci zrzeszeni w prudnickim Uniwersytecie Złotego Wieku „Pokolenia”. W poniedziałek 5 października w auli szkoły muzycznej Od czasu inauguracji nowego roku uniwersyteckiego seniorzy zdążyli już gościć w jednym z ośrodków wypoczynkowych w Pokrzywnej, a w ubiegły wtorek w siedzibie Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Prudniku wzięli udział w spotkaniu poświęconym bezpieczeństwu w domu (zagrożenia wynikające z czadu, używania gazu i prądu itp.). Dwa dni później miała też miejsce skierowana do nich prelekcja na temat rozwoju włókiennictwa w Prudniku i jego okolicach. A co przygotowało kierownictwo uniwersytetu na najbliższy czas? 12 listopada (czwartek) – wyjazd krajoznawczy do Harbielina oraz Podlesia. W planie m.in. „gęsina” – a więc uroczysta obiadokolacja 20 listopada (piątek) – spotkanie z osobami chorymi, ich rodzinami oraz instytucją mającą Nadzów administracyjny (OPS, PCPR) 27 listopada (piątek) – zabawa Andrzejkowa w restauracji „Hana Cafe” 11 grudnia (piątek) – prelekcja Marcina Husaka pt. „Rozwój miasta Prudnika w oparciu o materiały i zdjęcia” 8.01.2016 r. (piątek) – spotkanie noworoczne w POK i podsumowanie I półrocza GAZETA Regina Sieradzka - prezes Stowarzyszenia Przyjaciół LO im. A. Mickiewicza Witam wszystkich przyjaciół, członków i nowych członków naszego uniwersytetu. Rozpoczęliśmy niedawno dziewiąty rok akademicki naszej działalności i jesteśmy na etapie rozwiniętych działań. Rozpoczęły się zajęcia w ramach kursów języków obcych, zapraszamy do zajęć z językiem czeskim, niemieckim i francuskim. Od listopada zaczniemy również kurs języka hiszpańskiego i może włoskiego. Prowadzimy też spotkania dla chętnych, którzy chcą dbać o swój stan zdrowia, a więc zajęcia jogi i basen za symboliczną złotówkę. Oprócz tego mamy w planie różnorodne wyjazdy studyjne, wycieczki, spotkania integracyjne, które są bardzo chętnie przyjmowane przez naszych słuchaczy i cieszą się dużym zainteresowaniem. Będziemy też jeździć do teatru, kina, opery i na rewie na lodzie. Niestety, na razie nie mamy tych dobrodziejstw w Prudniku, więc będziemy korzystać z innych miejscowości. Mamy też zamiar prowadzić cykl wykładów na tematy interesujące naszych słuchaczy. Będą one wygłaszane przez członków naszego uniwersytetu, ale mamy w planach zapraszać na nie także ludzi z zewnątrz, na co dzień zajmujących się medycyną, kulturą, prawem, ekonomią i bankowością. Ciągle jest miejsce dla następnych chętnych, zapraszamy! Siedziba Uniwersytetu Złotego Wieku „Pokolenia” znajduje się w Ratuszu i czynna jest od poniedziałku do czwartku w godzinach 10-13. Tel: 606 989 343 Słynny poeta w I LO W czwartek 15 października w auli I LO w Prudniku gościł słynny polski poeta – Jacek Podsiadło. Spotkanie było sponsorowane przez Fundację im Wisławy Szymborskiej. Podsiadło to legenda polskiej literatury współczesnej. Jest zaliczany do tzw. pokolenia Brulionu (pismo zamieszczające teksty poetycki i prozatorskie autorów przeważnie urodzonych w latach 60., których debiuty książkowe miały miejsce po 1989 r.). Za swoją twórczość był wielokrotnie nagradzany, m.in. – w 1998 roku - prestiżową Nagrodą Fundacji im. Kościelskich. Pisze głównie poezję i prozę, jest także tłumaczem, dziennikarzem i felietonistą. W prudnickim spotkaniu uczestniczyło 90 osób – uczniowie klas z rozszerzonym językiem polskim I LO w Prudniku, dyrekcja i nauczyciele z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Prudniku, poloniści i bibliotekarze oraz zainteresowani uczniowie innych szkół ponadgimnazjalnych. - Początek był dość niefortunny i nerwowy, ponieważ nasz gość spóźnił się 15 minut, ponadto odmówił w kuluarach wypowiedzi dla lokalnej telewizji. Niekorzystne wrażenie wywarła też stanowcza prośba o niefilmowanie spotkania oraz niefotografowanie jego osoby, po której ekipa z kamerą opuściła salę, a zdumiona młodzież zaczęła chować swoje aparaty i smartfony – opowiada nam kierownik prudnickiej biblioteki a zarazem prowadząca spotkanie Małgorzata Skowronek. Tu warto nadmienić, że Podsiadło słynie z kontrowersyjnych zachowań, zwłaszcza w temacie robienia mu zdjęć. Klasyka – można by skomentować. - Na szczęście, choć nie obyło się bez zgrzytu, kiedy dojeżdżająca część uczniów opuszczała salę, rozmowa z poetą zatarła te niemiłe wrażenia i na zakończenie spotkania wszyscy szczerze za nie dziękowali, żałując, że trwało tak krótko i zapraszając Jacka Podsiadłę na kolejne spotkania w naszym mieście – dodaje nasza rozmówczyni. Rozmawiano m.in. o dorobku artystycznym poety, jego autodefinicji jako pisarza, inspiracjach i mistrzach poetyckich, wyróżników jego języka poetyckiego, wartościach w literaturze i życiu (definicja wolności), próbach prozatorskich, fascynacji – a może tylko sentymentu – do kultury masowej, w tym westernów, źródłach poezji oraz pracy tłumacza i jego powinnościach wobec przekładanego tekstu. Pytania z sali dotyczyły jego stosunku do nagród literackich oraz wydawania tomików w „dziwnych” oficynach, przez co – nad czym ubolewał Krystian Tyrała – są one bardzo trudno dostępne. Najżywszą reakcję poety Fot. W. Steć wywołało pytanie z sali o kwestię prawdy i kłamstwa w jego pisarstwie – Jacek Podsiadło podkreślał, że o ile w prozie zdarza mu się kłamać, żartować, konfabulować, o tyle wiersze zawsze są prawdziwe, choć oczywiście nie wszystkie opisują sytuację z jego życia. Spotkanie zakończyła autorska prezentacja wierszy, kilkukrotnie przedłużana na prośbę uczestników. Spotkanie poprzedziła uroczystość wręczenia nagrody Danielowi Sługockiemu – uczniowi Technikum Informatycznego z ZSZ nr 1 – laureatowi internetowego konkursu na analizę i interpretację wiersza Podsiadły. (m) O jabłku na sto sposobów “2 punkty” na poddaszu POK W ramach realizacji projektu pod hasłem „Święto jabłka” na zajęciach w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej gościli uczniowie klasy integracyjnej IVa z prudnickiej PSP nr 3. To jedno z wydarzeń przypominających, że październik jest Międzynarodowym Miesiącem Bibliotek Szkolnych. Jak mówi Grażyna Kunka, bibliotekarka z PSP nr 3 w Prudniku, tegorocznym obchodom przyświeca hasło „Biblioteki szkolne rządzą”. Na tę okazję opracowała ona projekt edukacyjny „Święto jabłka” - obejmujący takie zagadnienia, jak: jabłko w literaturze, piosence, malarstwie, czy w kuchni. - W każdym zakresie mówimy o jabłku, co tydzień mamy różne spotkania. Jak zawsze, zgodę na współpracę wyraziła Lidia Ossolińska z biblioteki publicznej w Prudniku, która przygotowała dla nas zajęcia pt. „Historia jabłka” - wyjaśnia pomysłodawczyni. Uczniowie poznali więc historię pochodzenia jabłka, które w Europie pojawiło się w XII w., oraz wiele ciekawostek o jabłkach. Na przykład, że jest aż 7 tys. gatunków tego owocu, a jabłonie żyją średnio ok. 100-150 lat. Padła też facebook.com/prudnik24 odpowiedź na pytanie, dlaczego każde jabłko jest inne, oraz dlaczego jest ono chyba „najbardziej wyeksploatowanym” owocem na świecie. Prowadząca oraz nauczycielki wspólnie z dziećmi przypominały też różne powiedzenia i przysłowia z jabłkiem w roli głównej, a na zakończenie odbyło się „jabłkowe rysowanie”, dzieci zaśpiewały też kilka piosenek poświęconych jabłkom. Projekt jest jednak różnorodny i realizowany nie tylko we współpracy z biblioteką miejską. - Za tydzień pójdziemy do Zespołu Szkół Medycznych, gdzie także odbędą się zajęcia. U nas w szkole odbywają się one podczas lekcji religii w bibliotece i jest to „Jabłko w Biblii”. Mamy także zaplanowane spotkanie z panem Karolem twitter.com/Prudnik24 Koziarowskim, który opowie o odmianach jabłek. Mieliśmy już zajęcia z przedszkolakami, którym czytałam opowiadanie Grzegorza Kasdepke pt. „Mus to mus”, a dzieci degustowały mus jabłkowy. Cyklicznie raz w tygodniu przychodzą do nas dzieci ze świetlicy, z którymi m.in. czytaliśmy wiersz Jana Brzechwy „Entliczek-pentliczek”. Na te zajęcia mamy przygotowały też szarlotkę. Dodatkowo na muzyce uczymy się piosenek o jabłkach - wylicza Grażyna Kunka. Dlaczego jabłko? Jak mówi nauczycielka, zainspirowała się znalezionym gdzieś scenariuszem przedstawienia, właśnie o jabłku. - Pomyślałam, że kiedy mówić o tym owocu, jak nie jesienią? Tyle jabłek zbieramy w sadach, ogrodach, można z nich skorzystać podczas zajęć. I tak jak powiedziała pani Lidia - jabłko to jest taki „nasz” owoc, dlatego dzieci też powinny o nim wiedzieć jak najwięcej - uważa pani Grażyna. Bogusław Zator www.prudnik24.pl Kinga Nowakowska. Fot. B. Zator Uroczystym wernisażem zainaugurowano w piątek 23 października w siedzibie POK czwartą już w naszym mieście wystawę prac plastycznych artystów związanych z Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Tytułowe „dwa punkty” to Prudnik i Wrocław, które - jak pisze w wystawowym katalogu jeden z kuratorów wydarzenia, dr Krzysztof Wałaszek - „spotykają się w „Galerii na poddaszu””. Na wystawie prezentowane są prace 28 autorów, dydaktyków Katedr Malarskich Wydziału Malarstwa i Rzeźby wrocławskiej ASP. Jak stwierdza dr Krzysztof Wałaszek, ma ona charakter bardzo zróżnicowany formalnie i pokazuje potencjał artystyczny wrocławskiego środowiska. Według opiekującej się galerią Agaty Wilczek, wystawa pokazuje najnowsze trendy w malarstwie. Podczas części oficjalnej wernisażu w sali reprezentacyjnej POK przypomniano, że od 2013 r. ośrodek kultury blisko współpracuje z wrocławską ASP, czego efektem były poprzednie wystawy: „Drybling - widać sens w chaosie” (2013), a także wystawy: Michała Marka i Frantiska Kowolowskiego (2014) oraz „Pomiędzy” Marka Sienkiewicza i Mateja Franka (2014) - zorganizowane w ramach polsko-czeskiego projektu „Przekraczamy granice”. Gazeta Prudnik24 9 Fot. B. Zator. Agata Wilczek z POK zaznaczyła, że każda ze wspólnych wystaw ma dla prudnickiego środowiska wyjątkowe znaczenie i podnosi rangę prudnickiej galerii. Podkreślano też, że w naszym mieście jest zapotrzebowanie na sztukę, a wystawy w „Galerii na poddaszu”: mają swoje - coraz bardziej liczne - grono stałych bywalców. - Po raz pierwszy pokazujemy się w większym przekroju. Uznaliśmy, że czas pokazać potencjał katedr malarstwa. Mamy nadzieję, że ta udana współpraca będzie kontynuowana w różnych wariantach, zarówno przekrojowych, jak i indywidualnych - mówił prof Janusz Jaroszewski, kierownik jednej z katedr malarstwa wrocławskiej akademii. Prace artystów wrocławskiej ASP można będzie oglądać w „Galerii na poddaszu” do końca grudnia. Mecenasem galerii jest Bank Spółdzielczy w Prudniku. Bogusław Zator