KPP W MIŃSKU MAZOWIECKIM MAMA Z 3 PROMILAMI

Transkrypt

KPP W MIŃSKU MAZOWIECKIM MAMA Z 3 PROMILAMI
KPP W MIŃSKU MAZOWIECKIM
Źródło: http://kppminsk.policja.waw.pl/pmm/aktualnosci/1731,Mama-z-3-promilami.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 08:23
MAMA Z 3 PROMILAMI
Interwencja policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego uchroniła trzyletniego małego
chłopca przed wyziębieniem. Matka, która wyszła z nim na spacer nie dość, że pijana
przewracała się na śniegu, to jeszcze nie założyła dziecku butów. Policjanci zatrzymali kobietę i
zabrali do aresztu, a malucha oddali w ręce ratowników z pogotowia. Justynie G. (l. 31)
przedstawiono zarzut spowodowania zagrożenia utraty zdrowia a nawet życia trzyletniego
syna.
Na dworze było kilka stopni poniżej zera, padał śnieg. Oficer dyżurny drogą
radiową skontaktował się z policjantami, zlecając im interwencję w centrum
miasta. Na jednej z ulic mieszkańcy zobaczyli młodą kobietę idącą z małym
dzieckiem. Zachodziło podejrzenie, że opiekunka może być pijana.
Policjanci z prewencji natychmiast wyjechali na miejsce zgłoszenia. Obawy
mieszkańców potwierdzały się, kobieta nie szła, a zataczała się prowadząc za
rękę malucha, który w samych skarpetkach szedł po śniegu. Policjanci
zareagowali błyskawicznie. Jeden z funkcjonariuszy zatrzymał słaniającą się na
nogach kobietę, a drugi zabrał malucha do radiowozu, aby ten ogrzał sobie
zmarznięte stopy. Matką trzylatka okazała się 31-letnia Justyna G, mieszkanka
Mińska Mazowieckiego.
Chłopiec trafił na badania lekarskie do szpitala, a jego matka do aresztu. Podczas badania alkomatem okazało się, że
Justyna G. ma prawie 3 promile alkoholu we krwi. Kiedy wytrzeźwiała przedstawiono jej zarzut spowodowania
zagrożenia utraty życia, a nawet zdrowia trzyletniego syna. Policjanci dowiedzieli się później, że chłopcu poza tym, że
zmarzł i był głodny, nie poważnego nie dolegało. Mogło być jednak inaczej, gdyby nie zareagowali natychmiast.
Oceną właściwej opieki rodzicielskiej będzie teraz należała do Sądu.
dn
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij