Czytaj fragment - Publikatornia.pl

Transkrypt

Czytaj fragment - Publikatornia.pl
Jadwiga Formanek
© Copyright by Jadwiga Formanek 2012
Spis
1. Wstęp…………………………………….1
2. Lata szkolne……………………………..1
3. Cmentarze lwowskie…………………...2
4. Rodzina Mareschów i Potockich….......3
5. Kiedy się zbierzemy…………………….3
6. UFO nad Lwowem……………………...4
Wstęp
Moje rodzinne miasto to Lwów, założony w I połowie XIII wieku wzmożeniem
procesów urbanistycznych na Rusi Halicko Wołyńskiej, zaś jego nazwę z imieniem
Lwa syna Daniela Halickiego. Od zarania swego istnienia Lwów był
wielonarodowościowym skupiskiem ludności. Rozwinął się szybko. Posiadał coraz to
więcej ośrodków przemysłowych.
Wśród wielu zabytków na szczególną uwagę zasługuje Bazylika Metropolitalna
- Katedra p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy Placu Katedralnym.
Poza tym było ponad 30 kościołów a moja Parafia to kościół pw. św. Marii Magdaleny
przy ulicy Leona Sapiehy 10.
W 1998 roku Centrum Lwowa zostało wpisane na listę dziedzictwa narodowego
UNESCO
Tu moi rodzice poznali się i niebawem się pobrali. W tym czasie zakończyła się
I wojna światowa. Ojciec mój był przystojnym młodzieńcem. W mundurze podobno
było mu bardzo ładnie. Był brunetem z falującymi włosami i małymi wąsikami. Mama
moja brała czynny udział podczas czynnych bitew ukraińskich, niosąc pomoc
rannym. Była sanitariuszką. Opowiadała mi nie raz swoje wojenne przeżycia. Z
opowiadania mojej mamy wynikało, ze absolutnie nie chciała wychodzić za mąż.
Miała jakieś plany, które jednak mi nie wyjawiła a ja w ogóle nie nalegałam. Mama
była bardzo ładna, miała czarne długie włosy, splecione w warkocz i ułożone wokół
głowy. Piwne oczy w czarnej oprawie rzęs. Do tego jeszcze miała ładny głos, którym
cieszyła się do późnych lat swego życia, a żyła 92 lata. Bardzo często śpiewała.
Kiedyś opowiedziała mi taką historię: Miała koleżankę, która wyszła za mąż za
lekarza. Powodziło jej się świetnie. Pomimo, że była mężatką z moją mamą nie
zerwała przyjaźni. Kiedy tylko mama mogła, odwiedzała ją. Przy spotkaniu obie
dawały popis. Mama śpiewała, koleżanka akompaniowała przy fortepianie. Brawo bił
mąż koleżanki. Moja mama zawsze kiedy była u tej koleżanki musiała postukać
klawisze fortepianu chociaż 10 minut. Ta historyjka, to takie niby nic ale jest
wspomnieniem.
Lata szkolne
Ja urodziłam się w roku 1925 a trzy lata wcześniej urodził się mój brat Kazio. Mając
7 lat zaczęłam uczęszczać do szkoły. Była to żeńska szkoła powszechna im. Św.
Marii Magdaleny przy ulicy Potockiego we Lwowie. W tym czasie mieszkaliśmy nad
samą Świtezią. Był to duży staw przy ulicy Wóleckiej. Latem wspaniałe kąpielisko
ściągało mnóstwo ludzi. Zimą natomiast urządzane były mecze hokejowe lub
Pragnę podzielić się z
Państwem moimi
wspomnieniami. Moim
zamierzeniem jest
stworzenie mini pamiętnika
„Wspomnienia o Lwowie”
składającego się z dwóch
części. Pierwsza to „Mój
Lwów do roku 1939”
natomiast druga „Mój
Lwów lata wojenne”
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione.

Podobne dokumenty