protokół nr xlviii/05
Transkrypt
protokół nr xlviii/05
PROTOKÓŁ NR XLVIII/05 z posiedzenia Rady Miejskiej w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku, początek godzina 10.00, miejsce - sala posiedzeń Urzędu Miejskiego w Szprotawie Lista obecności stanowi załącznik do niniejszego protokołu RADNI NIEOBECNI: 1. Waldemar Panasewicz 2. Bożena Wójcik-Wojtkowiak 3. Ryszard Barylak 4. Andrzej Stambulski - nieobecność usprawiedliwiona nieobecność usprawiedliwiona nieobecność usprawiedliwiona nieobecność usprawiedliwiona Otwarcia XLVI sesji Rady Miejskiej w Szprotawie o godzinie 10.00 dokonał przewodniczący Rady radny Julian Jankowski. Przywitał wszystkich przybyłych tj.: radnych, burmistrza, zastępcę burmistrza, skarbnika Gminy, kierowników wydziałów Urzędu Miejskiego, dyrektorów i kierownika jednostek organizacyjnych, przedstawicieli organów pomocniczych gminy ( sołtysów i przew. Komitetu Osiedlowego ), zaproszonych gości, wszystkich mieszkańców gminy przybyłych na sesję i prasę. Stwierdził, że na stan radnych 21 na dzisiejszej sesji obecnych jest 17 radnych, a więc rada jest władna do podejmowania wszelkich uchwał, wniosków i stanowisk. PORZĄDEK OBRAD PRZEDSTAWIA SIĘ NASTĘPUJĄCO: 1. Otwarcie obrad XLVIII zwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Szprotawie 2. Przyjęcie porządku obrad sesji 3. Interpelacje i zapytania 4. Ocena realizacji zadań przewidzianych w 2005 roku w zakresie remontów świetlic wiejskich. 5. Ocena rocznego funkcjonowania systemu segregacji odpadów na terenie gminy. 6. Budżet gminy na 2006 rok: a) przedstawienie projektu uchwały budżetowej, b) przedstawienie opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej c) przedstawienie opinii komisji rady i klubów radnych, d) podjęcie uchwały budżetowej na 2006 rok. 7. Podjęcie uchwał w sprawach: a) zmian w budżecie na 2005 rok, b) wykupu gruntu od osoby fizycznej, c) nieodpłatnego przejęcia działek na mienie Gminy Szprotawa od Skarbu Państwa, d) zmiany uchwały nr XXVIII/190/04 Rady Miejskiej w Szprotawie z dnia 30 listopada 2004r. w sprawie zmiany uchwały nr XLV/259/02 Rady Miejskiej Szprotawy z dnia 20 marca 2002 roku w sprawie uchwalenia wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Gminy Szprotawa oraz zmiany do tej uchwały wprowadzonej uchwałą nr XV/92/03 Rady Miejskiej w Szprotawie z dnia 28 listopada 2003 roku, e) zamiaru połączenia szkół w Zespół Szkół w Wiechlicach, f) planu pracy Rady Miejskiej na 2006 rok, g) zatwierdzenia planów pracy stałych Komisji Rady Miejskiej w Szprotawie na 2006 rok. 8. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania. 9. Informacje. 10. Oświadczenia. 11. Wolne wnioski. 12. Przyjęcie protokołów z sesji Rady Miejskiej w Szprotawie z dnia 25 listopada br.. 13. Zamknięcie obrad XLVIII sesji Rady Miejskiej w Szprotawie. r. J. Jankowski - przewodniczący – przed rozpoczęciem obrad poprosił o zabranie głosu przez dyrektora MSPZOZ w Szprotawie p. Migniewicza – na jego prośbę. 1 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku Edward Migniewicz – dyrektor MSPZOZ - poinformował że w wyniku braku porozumienia między Narodowym Funduszem Zdrowia, a lekarzami rodzinnymi, jest sytuacja praktycznie pewna, że od 2 stycznia gabinety lekarzy rodzinnych nie będą otwarte. Nakłada to dodatkowe obowiązki na innych świadczeniodawców. Powiedział, że zaraz jedzie do NFZ w celu ustalenia wszystkich uzgodnień. Stwierdził, że nie wie jak długo będzie trwała ta sytuacja, jednak na dzień dzisiejszy ZOZ uruchomi dodatkowo poradnię ogólną dla nagłych zachorowań. Poradnia ta będzie czynna od godziny 9.00 do 15.00 na bazie poradni chirurgicznej w szpitalu z wejściem od poradni K. Jeżeli będzie większa liczba pacjentów lekarz izby przyjęć także będzie udzielał pomocy w nagłych zachorowaniach. Mowa jest tutaj tylko o nagłych zachorowaniach, bo szpital nie jest przygotowany np. dokumentacyjnie do innych profilaktycznych zabiegów typu szczepienia, które standardowo wykonują lekarze rodzinni. Poprosił o rozpowszechnienie tej informacji, że lekarze rodzinni nie otworzą swoich gabinetów. r. Julian Jankowski przewodniczący -zapytał czy są uwagi do porządku obrad. r. Tadeusz Kosmatka- powiedział, że składa wniosek w związku ze stołówkami. Uważa, że Rada powinna zająć stanowisko i ustalenia w tej kwestii, chodzi o to aby radni mogli się w tym temacie wypowiedzieć, a jeżeli mieliby się wypowiedzieć to musi być punkt obrad w tym temacie. Powtórzył, że składa wniosek, aby ten punkt ująć w porządku dzisiejszej sesji. Najlepiej byłoby to umieścić na samym początku, żeby osoby zainteresowane nie musiały długo czekać. r. Zbigniew Teler- powiedział, że w imieniu Komisji Gospodarki stawia wniosek o zdjęcie z porządku obrad w pkt 7 ppkt. e tj.: podjęcie uchwały w sprawie zamiaru połączenia szkół w Zespół Szkół w Wiechlicach. Na dzień dzisiejszy komisja nie wyklucza takiej możliwości, uważa jednak, że nie można kierować się emocjami. Jest bardzo dużo ważnych tematów do rozwiązania w dniu dzisiejszym, a ten temat należy przeanalizować dogłębnie przez Komisję Społeczną lub przez Komisję Doraźną powołaną przez Wysoką Radę. Termin ustawowy do podjęcia uchwały w tym temacie jest do końca lutego, jest więc dwa m-ce czasu na podjęcie tej uchwały. Nie tylko podjęcie uchwały załatwia ten temat, ale są także pewne procedury z tym związane. r. Andrzej Skawiński – wiceprzewodniczący - skierował zapytanie do r, Kosmatki o to jaki punkt ma zostać wprowadzony do sesji, aby to uściślił, czy to ma być ocena czegoś, czy to ma być informacja na jakiś temat, czy to ma być podjęcie uchwały w jakiejś sprawie. Zapytał jak ten punkt ma brzmieć dokładnie. r. Tadeusz Kosmatka- stwierdził, że chodzi o to, by rada zajęła się sprawą planowanej likwidacji stołówek w szkołach. Stwierdził, że odbyło się niewiążące spotkanie w tej sprawie, jednak nie wszyscy radni w nim uczestniczyli, dlatego dzisiaj stara się wszystkich zainteresować tą sprawą. Temat ten jest bulwersujący i wywołuje dużo dyskusji dlatego powinno się na dzisiejszej sesji zająć właśnie tą sprawą. Nad tą sprawą powinno się porozmawiać, może „urodzi” się jakiś wniosek, wtedy w tym punkcie będzie się to rozpatrywać. r. Andrzej Skawiński – wiceprzewodniczący – advoce stwierdził, że to luźne i niewiążące spotkanie w którym uczestniczył r. Kosmatka to było normalne posiedzenie komisji . Roman Rosół - burmistrz- odnosząc się do wniosku Komisji Gospodarki zaprezentowany przez r. Telera to uważa, że realizując krok po kroku procedurę organizacji placówek oświatowych gminy, oczekuję jako organ wykonawczy, stanowiska rady czy ma ona zamiar podjąć taką procedurę czy też nie. Jeżeli tak to będzie i podstawa do tego, aby powołać Komisję Doraźną czy też inny zespół ekspertów, natomiast jeżeli się z tego wycofa to wówczas nie będzie w ogóle podstaw do tego aby powoływać jakiekolwiek komisje i zespoły. To Komisja Społeczna wnioskowała o to aby utworzyć zespół szkół, zespół, który byłby w strukturach organizacyjnych podobny do tego jaki jest na ul. Sobieskiego i który się dobrze sprawdza. Jeżeli rada poprzez werdykt w dniu dzisiejszym nie uzna w oparciu o głosowanie potrzeby utworzenia zespołu, procedura na dzień dzisiejszy jest bez przedmiotowa i temat nie istnieje. Gdy dzisiaj nie podejmie się uchwały, nie będzie też formalnych podstaw do tego aby wystąpić do jednostek opiniujących, między innymi kuratorium oraz innych jednostek, które powinny się w tym temacie wypowiedzieć. r. Zbigniew Teler – powiedział, że odnośnie tego, iż to Komisja Gospodarki złożyła taki wniosek to, od momentu złożenia ślubowania, każdy radny jest radnym mieszkańców całej gminy i nie powinien interesować się tylko tymi problemami, które są w zakresie działania komisji resortowej do której jest on przynależny, ale całością problematyki społeczeństwa gminy. Wniosek ten został złożony nie wykluczając działań w tym kierunku i jest dużo czasu na to. Nic nie stoi na przeszkodzie aby rozpatrzyć ten temat w późniejszym czasie. Niedługo gmina stanie się prekursorem podejmowania samych uchwał w sprawie zamiarów, a nie czynów. r. Elżbieta Czerniawska- zapytała czy jeżeli przejdzie wniosek r. Kosmatki to radni będą mogli usłyszeć opinie dyrektorów szkół w dniu dzisiejszym na ten temat. 2 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. Julian Jankowski - przewodniczący -powiedział, że jeżeli wniosek r. Kosmatki przejdzie to będzie dyskusja na ten temat i każdy będzie miał prawo się wypowiedzieć. Odczytał wniosek r. Kosmatki odnośnie wypracowania stanowiska rady w sprawie działalności kuchni przyszkolnej w ramach dożywiania oraz wniosek Komisji Gospodarki o skreślenie z porządku obrad dzisiejszej sesji ppkt. e w pkt. 7. Wniosek Komisji Gospodarki pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania: 12 „za”, 1„przeciw”,4 „wstrz” wniosek przyjęła w związku z czym ppkt. „e” został wykreślony z porządku obrad. r. J. Jankowski – przewodniczący -poddał wniosek r. Kosmatki pod głosowanie. Rada w wyniku glosowania: 14„za”, 1„przeciw”, 2„wstrz” wniosek przyjęła, w związku z tym temat ten został wprowadzony do porządku obrad jako pkt 4, a każdy następny punkt porządku obrad został przesunięty o jeden. Ad 3 INTERPELACJE I ZAPYTANIA r. Grzymkowski- powiedział, że Szprotawa nie jest odśnieżona, na ul. Sobieskiego dwie osoby przez to się przewróciły. Kiedyś już nie raz zgłaszał ten problem. Zima znowu p. burmistrza zaskoczyła. R. Rosół – burmistrz – advoce do wypowiedzi radnego Grzymkowskiego powiedział, że tej drogi, którą wskazał r. Grzymkowski gmina nie ma obowiązku utrzymywać w ramach „Akcji zimowej”. Poprosił aby w tym punkcie radni wykazali trochę poszanowania i uznania. r. Grzymkowski - advoce ,powiedział, że wie w czyjej kompetencji jest odśnieżanie tej drogi ,ale to mieszkańcy poprosili p. burmistrza o zadziałanie w tej sprawie. r. Elżbieta Czerniawska- powiedziała, że śnieg jest w Szprotawie, ale tak samo jest w Berlinie. Tam też jest biało i też się wszyscy ślizgają, bo jest po prostu zima. r. Zdzisław Popieniuk- stwierdził, że nie należy winić co roku p. burmistrza o to, że spadł śnieg i drogi są nie odśnieżone. Teraz śnieg pada, ale jak przestanie padać to przyjadą i to odśnieżą. Ludzie, którzy to robią w gminie dobrze wykonują swoje obowiązki. r. Zbigniew Teler- powiedział, że nie można dogodzić mieszkańcom w tych porach roku. r. J. Jankowski – przewodniczący -powiedział, że punkt w którym radni się znajdują to punkt interpelacje i zapytania, a nie jakaś swobodna dyskusja. r. Paweł Chylak- zapytał gdzie będą składowane po nowym roku odpady stałe i za jaką cenę. r. Zdz. Paprocki- zapytał kto jest odpowiedzialny na dzisiaj za te wszystkie „rudery popeegerowskie”. Są one na pół rozwalone i stanowią zagrożenie dla dzieci, które tam wejdą. Spytał czy rada ma na to jakikolwiek wpływ aby zacząć się interesować tym problemem. r. Mirosław Sachmata – zapytał czy w przyszłym roku w ramach prac na lotnisku budowy dalszych chodników, nie można by było ująć renowacji drogi ażurowej. W niektórych miejscach ta droga się zapadła. Trzeba by było ściągnąć płyty i zrobić nową podsypkę. W tych miejscach robi się dużo kałuż i ten teren po prostu siada. Ad. 4 WYPRACOWANIE STANOWISKA RADY W SPRAWIE DZIAŁALNOŚCI KUCHNI PRZYSZKOLNEJ W RAMACH DOŻYWIANIA 3 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. J. Jankowski - przewodniczący -otworzył dyskusję w tym temacie. r. Tadeusz Kosmatka- powiedział, że jeżeli chodzi o to spotkanie komisji w którym brał udział to tam była mowa o likwidacji stołówek, jednak na ile ten temat jest już posunięty do przodu to nie wiadomo. Dlatego, że burmistrz na w/w spotkaniu dość niejasno odpowiadał na pytania dyrektorów szkół. Powiedział, że chciałby aby na dzisiejszej sesji burmistrz jasno określił co dalej chce w tej sprawie zrobić. Stwierdził, że w jego odczuciu nie można tych stołówek zlikwidować, a radni mogą się w tym temacie wypowiedzieć i zdecydować o tym w głosowaniu, bo mają do tego prawo. Porosił p. burmistrza aby zabrał głos w tej sprawie i jeżeli odstąpi od tego pomysłu to nie będzie w ogóle tematu, ale jeżeli nie odstąpi to będzie zwolennikiem tego aby rada wypracowała dzisiaj stanowisko zobowiązujące p. burmistrza do wycofania się z tego tematu. Czy wycofa się w całości czy nie to dzisiaj nie można jeszcze tego rozstrzygać. Powiedział, że w wypadku kiedy p. burmistrz nie będzie chciał się z tego tematu wycofać należy powołać Komisję Doraźną Rady w celu zbadania tej sprawy. Najpierw jednak powinien zabrać głos p. burmistrz i powiedzieć co zamierza w tej sprawie dalej czynić. Roman Rosół – burmistrz - powiedział, że temat, który zaistniał na dzisiejszej sesji jest tematem wywołanym podczas tego spotkania rady. W związku z tym chciałby przedstawić założenia istoty tematu reorganizacji dożywiania, bo taka jest główna idea i przesłanie tego pomysłu, reorganizacji dożywiania. Zgodnie z programami ministerstwa związanego z pomocą społeczną te programy będą w coraz większym stopniu realizowane dla coraz to szerszego kręgu. Planowane są do przeznaczenia na to coraz większe kwoty wspierające dożywianie w szkołach. Powiedział, że chciałby, aby także dzieci z tych jeszcze nie do końca strukturalnie ubogich rodzin, mogły także z tego skorzystać. Powiedział, że mówi tutaj o pewnych regulaminach i zasadach korzystania ze świadczeń z pomocy społecznej związanych z dożywianiem. Stwierdził, że gmina widzi w dalszej przyszłości konieczność i potrzebę dożywiania we wszystkich placówkach oświatowych, bo do każdej z placówki oświatowej chodzą dzieci, które tego wsparcia wymagają. Gmina widzi również potrzebę i istotę określenia poziomu kształcenia w szkołach. Ten poziom kształcenia bezpośrednio przedkłada się na wielkość racjonalnych środków finansowych jakie się przekazuje na oświatę. W dniu dzisiejszym dokonując analizy finansowej, perspektyw finansów w gminie oraz istoty potrzeb w tym zakresie niezbędne jest przeprowadzenie zmian organizacyjnych, które w zakresie wydatków bieżących pozwolą wygenerować dodatkowe pieniądze, które mogłyby być wykorzystane na trwałą efektywną poprawę warunków nauczania. Powiedział, że mówił o tym na spotkaniu komisji, która zebrała się w tym celu. Cały projekt dotyczy trwałej poprawy warunków nauczania. Przy każdych zmianach są tzw. ofiary, może zdarzyć się, że ten posiłek nie będzie tak do końca specyficzny czy smaczny, ale na pewno we właściwej gramaturze i proporcjach, gdyż nikt nie zdejmuje nadzoru sanitarnego nad tym ważnym elementem. Należy zauważyć pewne wielkości. Rada nie ma w prawdzie materiałów, ale faktem jest, że od tego roku szkolnego do roku 2009-2010 ponad 400 dzieci ubędzie w szkole podstawowej, natomiast ponad 160 dzieci ubędzie w tym samym czasie w gimnazjum. Łącznie jest to ok. 570 dzieci mniej, tak więc przewidywana subwencja oświatowa w tym zakresie będzie proporcjonalnie niższa. Gmina jako organ prowadzący szkoły ma obowiązek wywiązywania się ze wszystkich obowiązków prawnych oraz przepisów, które w tym zakresie funkcjonują, w tym głównie karty nauczyciela. Karta nauczyciela skutkuje tym, że między okresem 2002, a tegorocznym budżetem wzrost wynagrodzeń dla nauczycieli to kwota blisko 4mln zł. Gmina nie ma w tym zakresie prawnych narzędzi, aby w ten obszar ingerować. Gmina dosyć istotnie inwestuje w placówki szkolne. Poddano już kilka etapów reorganizacji oświaty i nie jest to po raz pierwszy, chodzi o cały system zarządzania placówkami łącznie z wprowadzonym modelem zarządzania w którym dosyć czynnie uczestniczą dyrektorzy szkół gdzie gmina ogarnęła nadzorem wszelkie remonty i inwestycje w szkołach, które dają trwały i efektywny postęp w zakresie oświaty. Widzi się także konieczność i potrzebę wyposażenia szkół w specjalistów niezbędnych do procesów wychowawczych i dydaktycznych, chodzi o psychologów, pedagogów, terapeutów itd. - tych wszystkich którzy dzisiaj są potrzebni młodzieży. To są elementy przyszłościowe. Jeżeli dzisiaj nie podejmie się działań zmierzających do reorganizacji, a będzie się tkwić na aktualnej organizacji może się w pewnym momencie okazać, że ta gminna oświata nie zmierza z żadnym postępem, stoi w miejscu, a oczekiwania są zgoła odmienne. Dlatego właśnie padła taka propozycja. Propozycja ta dotyczy likwidacji kuchni, a pozostawienia pomieszczeń do wydawania posiłków i objęcia tego usługą zewnętrzną tzw. cateringiem. W tym przypadku gmina chciałaby się zabezpieczyć jeżeli chodzi o zamówienia i umowy odnośnie dostawy tych usług, bo dotyczy to szczególnej grupy dlatego nie może to być coś co będzie typowym zamówieniem z zewnątrz bez uwzględnienia oczekiwań i warunków. Jeżeli chodzi o te właśnie oczekiwania to starano się tego dowiedzieć proponując pewien model organizacji na indywidualnych spotkaniach z dyrektorami szkół. Zapoznano się z oczekiwaniami dyrektorów i gmina jest w stanie to zorganizować. Projekt ten daje korzyści finansowe i usprawnia pracę szkoły. Gmina będzie przygotowana do tego aby dostarczać posiłki przynajmniej w takiej ilości jak na poziomie dzisiejszym, ale również i w momencie kiedy znajdą się potrzeby dożywiania większej ilości dzieci. Nie powinno się przeceniać dożywiania w kontekście całości procesu dydaktycznego i oświatowego jakim poddawane są dzieci. Powiedział, że jakość kształcenia i warunki w jakich dzieci zdobywają tą wiedzę są tym najważniejszym priorytetem. Gmina posiada określone możliwości finansowe i te możliwości nie są z gumy. Należy się do tego dostosować. Przyjęto sztywne standardy zarządzania zmierzające do tego iż żadna placówka w najbliższym czasie, w tej perspektywie do 2011roku nie zostanie zlikwidowana. Gmina widzi potrzebę inwestowania, ale zdaje sobie sprawę, że nie może to być tylko w mowie, ale potrzeba na to pieniędzy. Nie celuje się już w te 4 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku obszary bezpośrednio związane z procesem oświatowym, wychowawczym. Są to natomiast procesy wspierające edukację, oświatę i wychowanie. Powiedział, że czuje się odpowiedzialny za to aby zgłaszać pewne propozycje rozwiązań organizacyjnych i strukturalnych, które dają szanse na wygenerowanie wolnych środków przeznaczonych na inwestowanie w oświacie. Na bazie tych spotkań, konsultacji przygotowano propozycje swojej decyzji, która została przedstawiona na komisji. Decyzja ta dotyczy pozostawienia w pełni organizacji żywienia i dożywiania w przedszkolach na warunkach dotychczasowych. W większości dzieci w przedszkolach przebywają w cyklu 10-cio godzinnym więc należałoby pozostawić w tych przedszkolach tą formę dożywiania i żywienia na takich warunkach jakie dzisiaj tam są, a więc zdecydować się dostosować wszelkie pomieszczenia, kuchnię i inne pomieszczenia do wymagań jakie są określone w odpowiednich rozporządzeniach wykonawczych. Poprosił aby nie traktować tego równoznacznie z tym jakie są na dzień dzisiejszy zalecenia sanepidowskie, ponieważ te zalecenia to są już konkretne stwierdzone nieprawidłowości, ale one nie rozwiązują całego bagażu problemów, z którymi, jak nie w tym roku to w kolejnych latach gmina się spotka i na który to problem będzie musiała przeznaczyć publiczne pieniądze, a przede wszystkim je znaleźć i w konsekwencji utrzymywać. Na dzień dzisiejszy obsługa kuchni w gminie to, pod względem tylko kosztów kwota 1.360tys zł. Jest to kwota nad którą warto by się było zastanowić. Przed gminą kolejne lata 2007-2013 potężnego potencjału środków wsparcia także z UE, co do których gmina też musi być przygotowana gwarantując wkład własny. Te działania między innymi zmierzają do pozyskania środków zewnętrznych również inwestowanych w oświatę. Rada zdaje sobie sprawę zapewne z potrzeb w zakresie organizowania oświaty co do których gmina się przymierza. Jeżeli się do tego nie przygotuje to znów kolejne programy Szprotawę ominą. Ten element organizacji, przygotowania pod względem możliwości obsłużenia, napisania wniosków oraz zorganizowania, gmina ma już za sobą, ponieważ posiadła już potrzebne w tym zakresie doświadczenie w pozyskiwaniu środków europejskich w ramach działań na lata 2004-2006. Racjonalnie należy się przygotować do kolejnego programu. Gmina nie chce zlikwidować dożywiania w związku z tym w kontekście tamtego spotkania, które nie wypracowało konkretnego stanowiska w podsumowaniu uzgodniono ze związkami zawodowymi iż na kolejnym spotkaniu 10 stycznia jeszcze raz zostanie poddana ocenie propozycja z którą gmina zwróci się do związków zawodowych działających w obszarze oświaty i jeśli rada uzna, że chciałaby mieć tutaj istotny głos to jest to dobre rozwiązanie. Powiedział, że został tym zwolniony z odpowiedzialności i jest to bardzo komfortowa sytuacja. Zresztą pewne działania, które podejmuje wynikają z przemyśleń czy wręcz z konieczności postępu i odpowiedzi na pytania o to czy gmina ma się rozwijać czy też utrzymywać dotychczasowy status do póki starczy środków. Jeżeli gmina dobrnie do takiego poziomu, że już jej na nic nie będzie stać wtedy podejmie się ruchy likwidacyjne. Stwierdził, że propozycje przekształceń to jest ten element, który wnosi postęp, który w sposób wybiegający na przyszłość gwarantuje także tzw. jakościowy postęp społeczny. Z uwagi na to, że radni nie mają materiałów, stwierdził, że nie chciałby ich teraz odczytywać, bo ten odbiór będzie zniekształcony. Po wypracowaniu stanowiska ze związkami zawodowymi w konsultacjach ze środowiskiem wprowadzi się to w porządek obrad sesji styczniowej. Wtedy już radni będą mieli konkretne argumenty i będą mogli wypracować swoje własne uczciwe stanowisko, takie które zachowuje interes gminy i działanie nie tylko na ten rok, doraźnie i politycznie, ale także odpowiedzialnie. Powiedział, że dokonywanie zmian w roku kiedy zbliżają się plebiscyty, nie jest do końca potrzebne, ale jeśli gmina się nie przygotuje to straci kolejny rok i zostanie wyprzedzona przez inne gminy. Powiedział, że na swoją osobistą niekorzyść zgłaszał projekty zmian, które uważa w konsekwencji dobra publicznego jako postęp gminy .Zaapelował o taką odpowiedzialność także do rady. Poprosił aby przyjęła ona w dniu dzisiejszym zaproponowane stanowisko. Natomiast w m-cu styczniu zostanie przedstawione radzie merytoryczne uzasadnienie które będzie wynikało z uzgodnień ze związkami zawodowymi dotyczące realizacji zmiany lub też odstąpienia od jakiejkolwiek reorganizacji w oświacie po styczniu. Taka jest propozycja. Jednak jeśli radni mają jeszcze jakieś pytania na ten temat to jest przygotowany aby udzielić na nie odpowiedzi w konkretnych zapytaniach. Powiedział, że sporo kwestii na tym wcześniejszym spotkaniu było poruszanych, miedzy innymi los pracowników, forma świadczeń, forma wpływu na jakość posiłków, warunki na jakich będą one wydawane oraz cały katalog spraw, które są w jakimś stopniu rozwiązane, ale które wymagają również przedstawienia ich organowi, który czuje się kompetentny, aby podjąć i wypracować stanowisko. Jeżeli ta propozycja jest do przyjęcia to poddał to pod rozwagę radzie. Stwierdził, że uważa iż temat może zostać podjęty na sesji styczniowej. r. Zbigniew Teler- stwierdził, że przysłuchując się wypowiedzi p. burmistrza zrozumiał iż na dzień dzisiejszy odstępuje się od tematu stołówek. Zostaje on przełożony i podjęty będzie w m-cu styczniu. r. Stanisław Rybak - powiedział, że ma kilka pytań do p. burmistrza w tym temacie. Zaproponował aby to uwzględnić w materiałach przygotowanych na następną sesję. Stwierdził, że dożywianie dzieci to nie tylko dożywianie dzieci, do których dokłada OPS. Dotyczy to również dzieci, których rodzice sami finansują posiłki. Kolejną rzeczą jest to, że jeżeli chodzi o konsultacje p. burmistrza ze związkami zawodowymi, to nie chciałby aby decyzje w tym temacie były podejmowane poza plecami radnych. To jednak rada jest wybrana przez społeczeństwo i to rada powinna o tych sprawach decydować, a nie Związek Nauczycielstwa Polskiego. Zapytał jakie poniesiono koszty na remonty w palcówkach oświatowych dotychczas, jeżeli chodzi o kuchnie. Stwierdził, że jakieś tam na pewno środki do tej pory poniesiono celem dostosowania kuchni do warunków sanepidowskich. Kolejnym pytaniem jest to, jakie koszty należałoby ponieść obecnie by spełniać te warunki, których żąda sanepid. Zapytał także o jakich wymiernych korzyściach finansowych mówił p. burmistrz i jak je się będzie mierzyło. Ponadto 5 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku spytał jakie środki można by było pozyskać na to dożywianie. Są to pytania, które będą uzupełnieniem tych materiałów jakie otrzymają radni przed sesją styczniową. r. Tadeusz Kosmatka - stwierdził, że zbliżono się już do konsensusu w tym temacie, ale zapytał, czy ten pośpiech na styczeń jest konieczny. Do r. Rybaka powiedział, że gdyby związki zawodowe nie narobiły „rabanu” w tej sprawie to być może dzisiaj już temat byłby podjęty. Powiedział, że sprawa reorganizacji tego tematu jest w kompetencji p. burmistrza i może on sam tutaj dokonywać pewnych roszad. Natomiast lepiej będzie jeżeli zostanie to podparte decyzją rady. Jakie to będą zmiany to jeszcze nie można określić. Pytań jakich zadaje r. Rybak jest wiele, ale odpowiedzi na nie powinny padać na dzisiejszej sesji. Stwierdził, że chciałby złożyć wniosek, pewną propozycję uchwały w sprawie stołówek. Jest to uchwała intencyjna w tej sprawie. Odczytał uchwałę w brzmieniu : „uchwała w sprawie wypracowania stanowiska dotyczącego funkcjonowania stołówek przyszkolnych i w przedszkolach. 1. Wstrzymuje się proces likwidacji stołówek przyszkolnych i przedszkoli. 2. Powołuje się Komisję Doraźną rady do zbadania stanu technicznego kuchni przyszkolnych i przedszkoli oraz określenie kosztów remontów spełniających wymogi sanepidu. Skład komisji w załączeniu: 3. Komisja złoży sprawozdanie z prac na sesji styczniowej w 2006 roku. 4. Wykonanie uchwały powierza się przewodniczącemu rady.” Tak więc rada zajęłaby się tym tematem już w styczniu. Nie należy dzisiaj nic uprzedzać ponieważ problem jest. Stwierdził, że sam także widzi ten problem, ale mówienie dzisiaj czegokolwiek byłoby jeszcze za wczesne. Rada musi więcej wiedzieć na ten temat, podliczyć wszystko i dopiero wówczas wypracować jakieś stanowisko. Jeżeli radni przyjmą tą propozycję to można by było tym tematem dzisiaj zakończyć. r. Zdz. Paprocki - popiera propozycje, które złożył p. burmistrz. Jest to bardzo dobre rozwiązanie aby wrócić do rozmów i przeanalizować wszystkie „za” i „przeciw”. Biorąc pod uwagę nie tylko czynniki ekonomiczne, ale także czynniki opiekuńcze i wychowawcze, które dla szkoły są najważniejsze. Dobrze by było gdyby w tych rozmowach mogli uczestniczyć również dyrektorzy szkół, w których te placówki mają być likwidowane, bo oni mają własną specyfikę pracy i własne argumenty na to wszystko. Stwierdził, że nie widzi nic złego w tym, aby problemem zajmować się dwutorowo tzn. aby rada też rozpatrzyła ten problem poprzez takie rozwiązanie jakie przedstawił r. Kosmatka i aby rada spotkała się na sesji styczniowej. Jeżeli taka decyzja zapadnie w styczniu to rada będzie miała jasną sytuację i będzie mogła podjąć konkretną propozycję. r. Andrzej Skawiński – wiceprzewodniczący - powiedział, że nie widzi możliwości formalnej aby podejmować uchwałę zaproponowaną przez r. Kosmatkę, której nie ma w porządku obrad i która nie została zgłoszona w momencie kiedy taka możliwość była. Natomiast jeżeli padła propozycja spotkania się na styczniowej sesji w związku z tym tematem i rozpatrzenia materiałów i kolejnej dyskusji to nie ma powodu , aby w dniu dzisiejszym podejmować jakiekolwiek uchwały, której nie ma w porządku sesji. Radny Kosmatka wywołał ten temat, nie mając żadnych materiałów. Rada miała dyskutować po prostu tylko o swoich odczuciach i uwagach więc może należy zaczekać do momentu kiedy rada będzie dysponować jakimiś konkretnymi informacjami na ten temat. Jeszcze raz powtórzył, że nie należy przegłosowywać uchwały, której nie ma w porządku obrad i nie była ona zgłoszona w momencie kiedy był na to odpowiedni czas. r. Tadeusz Kosmatka - advoce- powiedział, że jest możliwość prawna przegłosowania takiej uchwały, ponieważ jest w porządku obrad dzisiejszej sesji sprawa odnośnie tematu stołówek, którą przewodniczący odczytał i została ona zaakceptowana przez radnych. Stwierdził, że złożył wniosek w tej sprawie i miał do tego prawo, aby przyjąć taką uchwałę. Roman Rosół – burmistrz - stwierdził, że w kwestii wagi decyzji być może jest jakiś sukces w załatwieniu sprawy tak jak rada uważa i z decyzją organu stanowiącego z reguły się nie rozmawia mając propozycje organu wykonawczego. Jednak ta kwestia bezwzględnie leży w kompetencjach organu wykonawczego jeżeli chodzi o organizację i funkcjonowanie placówek. Powiedział, że zaproponował takie rozwiązanie kosztem własnej popularności społecznej. Przypomniał sytuację kiedy związki zawodowe mocno oponowały przy reorganizacji, likwidacji grupy budowlanej, która wspierała szkoły, głosiły wtedy, że będzie paraliż ,że szkoły będą pozamykane, a wszystko funkcjonuje bardzo dobrze, wystarczy tylko spojrzeć w budżety poszczególnych placówek na budżety zadaniowe. Wydatki na awarie, których było wiele i niezbędna była do tego grupa w każdej placówce grubo zaplanowano na poziomie 5 tys zł, natomiast na siłę realizowane są wielkości rzędu 2-3 tys zł wpisując pewne zadania, które mogą być traktowane w cudzysłowie jako awarie. Należy pewnymi obszarami umiejętnie zarządzać i dobrze robią to dyrektorzy. Ten pomysł to nie jest pomysł na trzy m-ce czy pół roku, jest on perspektywą oceny co najmniej za rok. Już wtedy będzie widać efekty. Przypilnowana zostanie odpowiednia jakość posiłków, terminu ich dostawy. Stwierdził, że chciałby aby dzieci nie wstydziły się tego, że chodziły do Szprotawskich szkół i dlatego została nałożona taka propozycja. Powiedział, że stara się być organem lojalnym wobec organu stanowiącego i poprosił aby przyjąć to podjęcie uchwały w styczniu dla dobra rady, bo to co zaproponował r. Kosmatka, to dosyć mocno urągałoby pozycji organu stanowiącego gdyż ten projekt nie nadaje się do uchwalania. Jest tutaj brak podstaw prawnych do tego typu zapisów, dlatego dla prestiżu rady, należy przyjąć stanowisko o rozpatrzeniu tej kwestii w styczniu. Powiedział, że będą ku temu warunki uwzględniające także 6 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku pytania r. Rybaka. Zadeklarował, że nie wykona żadnego ruchu, chociaż miałby takie uprawnienia jako organ wykonawczy, do czasu kiedy rada nie otrzyma pełni obrazu danych na temat w/w sytuacji. r. Zbigniew Teler- powiedział, że ma pytanie do projektodawcy na temat tego czy r. Kosmatka proponuje powołanie Doraźnej Komisji do przeanalizowania sytuacji. Zapytał czy to w dniu dzisiejszym rada powoła taki zespół czy nie. r. Tadeusz Kosmatka- powiedział, że to jest to samo o czym mówił p. burmistrz. Radni mają prawo, w sprawach takich jak kwestia stołówek, podejmować uchwały wspomagające. Ta uchwała nie jest niczym wielkim. Zaproponował aby zająć się tą sprawą dwubiegunowo żeby mieć tam własną kontrolę oraz aby powstała ta Komisja Doraźna Rady, która po rozpatrzeniu tej sprawy nie będzie już istniała. Należałoby powołać kilku radnych, którzy zapoznają się z tym tematem i przedstawią swoje sprawozdanie, natomiast z drugiej strony p. burmistrz również przedstawi swoje argumenty i będzie pełny obraz całej sprawy. Stwierdził, iż nie widzi tutaj żadnego wchodzenia w kompetencje organu wykonawczego, ponieważ organ wykonawczy potem podejmie uchwałę na sesji styczniowej. Jeszcze raz odczytał propozycję swojej uchwały intencyjnej. Powiedział, że jest to czytelne i nie wchodzi nikomu w kompetencje, pragnie jedynie poznać całą sprawę. Za chwilę przy budżecie rada będzie się wypowiadać, na temat tego co jest zaproponowane, a na co pieniądze zostaną wydatkowane w przyszłym roku. Powiedział, że te proponowane pieniądze są w takich ilościach, że jest to zatrważające, natomiast w sprawie żywienia próbuje się robić oszczędności. Dobrze, że się robi te oszczędności, bo wszędzie powinno się oszczędzać, dziwnym jest jedynie fakt, że w jednym miejscu się je robi, a w drugim nie. Dlatego za chwilę radni też będą na ten temat mówili. Powiedział, że ma prawo postawić taki wniosek i go stawia. Poprosił radę o przegłosowanie tego wniosku. r. Stambulski Andrzej - powiedział, że uważa iż ten wniosek jest słuszny, że rada ma prawo znać stan techniczny tych kuchni. Tyle się o tym mówi, ale zza biurka. Powiedział, że także chciałby w tym uczestniczyć. Nie chciałby chodzić po szkołach indywidualnie i prosić każdego dyrektora aby go wpuścił, dlatego też taka komisja do zapoznania się z tą sprawą jest pożądana. Pan burmistrz wyda decyzję i rada to uszanuje, ale jako radny sam chciałby to widzieć. r. Andrzej Skawiński – wiceprzewodniczący - stwierdził, że w jakimś celu, chyba, zostały powołane stałe komisje rady i w tych posiedzeniach, chociażby wyjazdowych odbywających się w terenie, mogą uczestniczyć wszyscy radni i powoływanie jakiejś spec komisji, która nie wiadomo co stworzy w odróżnieniu od radnych stanowiących stałe komisje, względnie poszerzone o tych, którzy są zainteresowani tym tematem, wydaje się zupełnie zbędnym działaniem. r. Zdzisław Popieniuk- powiedział, że wydaje się, że radni nie słuchają dzisiaj siebie nawzajem. Powiedział, że taka komisja o której powołanie wnosi r. Kosmatka jest nie potrzebna. Przed chwilą r. Rybak poprosił p. burmistrza o dokładne informacje na temat stanu kuchni w szkołach na sesję styczniową. Stwierdził, że skoro radni otrzymają te materiały, a ufa iż będą one na tyle dokładne, to wszyscy będą mogli sobie wyrobić swoje stanowisko na ten temat. r. Paweł Chylak- powiedział, że chciałby się odwołać do rzeczy, o których mówił na spotkaniach. Przed spotkaniem czwartkowym z tamtego tygodnia w tym temacie, rozmawiał z pracownikiem inspekcji sanitarnej, który jest odpowiedzialny za higienę szkolną. Ta osoba powiedziała mu iż catering to nie jest tylko problem naszej gminy, inne gminy też muszą sobie jakoś radzić z tym dożywianiem. Wszyscy będą „piszczeć” jeżeli chodzi o dostosowanie się do wymogów unijnych dla kuchni szkolnych w higienie szkolnej od 1 stycznia 2008 roku. Czy to będzie catering, czy nie to jakieś zaplecze kuchenne będzie musiało być i problem polega na tym aby już teraz o tym myśleć i aby dostosowywać się już do tych przepisów, które wejdą od 1 stycznia 2008 r.. Słusznym jest fakt, który zgłosił r. Rybak, że radni muszą mieć materiały dotyczące analizy co należałoby zrobić w tych kuchniach, ale już pod kątem tych przepisów obowiązujących w przyszłości i planować remonty pod takim właśnie kątem. r. Elżbieta Czerniawska- stwierdziła, że nie uczestniczyła w spotkaniach z dyrektorami szkół w sprawach żywienia, ale przedszkola już odeszły od tej kwestii załatwiania cateringu. Nie będzie tam żywienia z zewnątrz tylko będą przygotowywane posiłki w palcówkach na terenie całej gminy. Powiedziała, że jest to dobre, ponieważ nic nie jest w stanie zastąpić posiłków przygotowywanych na miejscu i bardzo dobrze, że przynajmniej w tych małych placówkach, problem został załatwiony właściwie. r. J. Jankowski - przewodniczący- stwierdził, że uważa iż już dużo zostało powiedziane w tym temacie. Zapytał r. Kosmatkę czy podtrzymuje swój wniosek. Odpowiedź r. Kosmatki była twierdząca. r. Zbigniew Teler- zapytał czy to ma być uchwała czy stanowisko rady. 7 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. J. Jankowski - przewodniczący -powiedział, że jest to uchwała. r. Elżbieta Czerniawska- stwierdziła, że jeszcze w tej chwili radni nie mogą przystąpić do głosowania nad tym co zaproponował r. Kosmatka, ponieważ nie zostały przedstawione opinie wszystkich dyrektorów. Powiedziała, że nie wie w tej chwili czy r. Kosmatka występuje w swoim imieniu czy w imieniu klubu, czy też jest już po konsultacjach ze wszystkimi dyrektorami. r. Tadeusz Kosmatka- stwierdził, że do tego nie potrzeba żadnej konsultacji z dyrektorami, bo jako radny w tej chwili nie rozstrzyga żadnej sprawy. Powiedział, że wnosił jedynie o to, aby wstrzymać się co potwierdził także p. burmistrz, mówiąc, że wstrzymuje się z tą sprawą do stycznia, tak więc można nawet wykreślić ten paragraf pierwszy. W przerwie obrad należy to jeszcze dopracować, a czy będzie to uchwała, czy stanowisko to nie jest to ważne. Chodzi tylko o to, żeby było napisane, że powołuje się tą Komisję Doraźną oraz aby nie było, że jest to wyolbrzymiony temat jeżeli chodzi o sprawy remontowe na polecenie sanepidu. Można to zrobić. Powiedział, że może się to składać z dwóch paragrafów i wykonanie powierza się przewodniczącemu, który będzie nad tym czuwał i dodatkowo trzech, czterech radnych aby się zajęli tą sprawą. Dlatego też nie musi tutaj być żadnych konsultacji z dyrektorami, bo potem ci radni sobie porozmawiają z tymi dyrektorami w szkołach na ten temat. r. Elżbieta Czerniawska- zaproponowała by wniosek r. Kosmatki zmienić jednak na stanowisko rady, a nie na uchwałę, bo uchwała obliguje radę do wykonania tego wszystkiego, a nie wie czy dzisiaj wszyscy są przygotowani do tego aby podjąć jakąkolwiek decyzję. Stwierdziła, że jeżeli wnioskodawca tego nie zrobi to jako radna postawi wniosek przeciwstawny, tak więc lepiej by było to zmienić. r. Stambulski Andrzej - powiedział, że uczestniczył na spotkaniu z dyrektorami i urząd reprezentował takie stanowisko, iż jest całkiem źle i już nie będzie lepiej. Natomiast dyrektorzy twierdzili, że jeszcze można coś z tego zrobić żeby nie likwidować stołówek. Dlatego jeśli są dwa stanowiska to chciałby być w komisji i udać się do szkół aby przekonać się jak jest naprawdę. r. Tadeusz Kosmatka- sprecyzował wniosek, że może to być także stanowisko rady i nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań. To słowo nie jest ważne. Tak więc wniosek brzmiałby: stanowisko rady. Należy to dopracować w przerwie. Przewodniczący też to poprawi, a pracownicy urzędu przepiszą to tak jak ma być w ostatecznym brzmieniu. Skreśli się także ten paragraf pierwszy odnośnie wstrzymania likwidacji stołówek, bo nie jest on jeszcze aż tak definitywnie rozpoczęty. W paragrafie będzie także, że powołuje się Komisję Doraźną rady do zbadania stanu technicznego stołówek. Następnie w paragrafie drugim należy napisać, że komisja złoży sprawozdanie z tego do określonego dnia, a wykonanie tej uchwały powierza się przewodniczącemu rady. r. Elżbieta Czerniawska- stwierdziła, że jeżeli tak już miałoby zostać to dobrze by było gdyby w tym uczestniczył ktoś z sanepidu, bo opinie radnych są takie, a nie inne. r. Tadeusz Kosmatka – advoce powiedział, że po przeprowadzeniu tej rewizji w szkołach radni biorący udział w ustalonej Komisji Doraźnej skontaktują się z tymi osobami, które uzna się za konieczne do podjęcia wszelkich decyzji. To już jest sprawą komisji, tych osób, które będą sprawę badały. r. Elżbieta Czerniawska- stwierdziła, że jest to sprawa istotna, bo inne jest zdanie radnych, a inne zdanie będzie z sanepidu na temat chociażby stanu technicznego. r. Andrzej Skawiński – wiceprzewodniczący - stwierdził, że istnieje szereg mechanizmów w radzie, które pozwalają na to by to wszystko sprawdzić tak aby zostało to udokumentowane i stało się przedmiotem dyskusji. Poprosił aby zaprzestać tej troski o pomysł r. Kosmatki i pomaganie mu jak to zrobić, co skreślić, a co zostawić. Należy odrzucić ten wniosek i w styczniu będzie można poważnie nad tym dyskutować mając poważne materiały na ten temat. r. Halina Śladewska- powiedziała, że z tego co mówił r. Kosmatka to sprawa dotyczy tego, że komisja ma badać tylko stan techniczny kuchni. r. Tadeusz Kosmatka- advoce - stwierdził, że cała sprawa zasadza się na tym, że są za duże koszty na remonty i od tego się sprawa rozpoczyna, ale nie tylko o tą kwestię chodzi. Wszystkiego nie będzie się pisać w tej intencji, chodzi jednak o to aby radni prześledzili całą tą sprawę. Można to ująć inaczej. Po to będzie potrzebna ta przerwa w obradach aby to wszystko określić. Po przerwie będzie już wszystko doprecyzowane. 8 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. Halina Śladewska - advoce - stwierdziła, że jeżeli ma się mówić tylko o stanie technicznym to jest to jedna dziesiąta materiałów, które będą radnym potrzebne do dyskusji w styczniu nad tą sprawą. Powiedziała, że p. burmistrz przygotuje jakie wymogi są stawiane przed dożywianiem np. przepisy unijne, wymogi sanepidu, czy oszczędności oraz jak ma się sprawa z etatami ludzi zatrudnionych, to wszystko są to materiały, które p. burmistrz posiada. Powinno to zostać po prostu przygotowane na styczeń. Stwierdziła, że jest to zasadny wniosek aby wrócić do tego w styczniu, a przegląd stołówek radni mogą sobie zrobić, nie trzeba powoływać od razu jakiejś komisji. r. Paprocki Zdzisław - zaproponował aby w styczniu kiedy będą analizowane sprawy kuchni szkolnych, by mieć pełne rozeznanie sytuacji to należałoby określić dwa podejścia do tematu. Pierwsze podejście to odpowiedź na pytanie co pociąga za sobą wprowadzenie cateringu ze wszystkimi „za” i „przeciw”, natomiast w drugim podejściu rada przystąpiłaby do systematycznego remontu kuchni oraz określenia jakie konsekwencje to pociąga, w tym wypadku także argumenty „za” i „przeciw”. Roman Rosół – burmistrz - stwierdził, że dyskusja jest skierowana na temat adaptacji i dostosowania pomieszczeń aktualnych bądź też wybudowania nowych do tych wymagań, które nie tylko są ogarnięte wymaganiami sanepidowskimi. W tym wypadku Komisja Doraźna bardzo szybko mogłaby to zweryfikować. Nie należy się jednak łudzić, że jeżeli Komisja Doraźna poprosi eksperta w zakresie higieny to ekspert powie, że np. tutaj jest dobrze, wszystko może być i nie będzie trzeba nic robić. Wiarygodne dane zostaną radnym przedstawione. Należy jeszcze powiedzieć o tym, że dzisiaj przygotowanie posiłków dla organu gminy jest elementem bardzo drogim oprócz pieniędzy przeznaczonych na dożywianie czyli ponad 430 tys zł ze środków własnych gminy. Było pytanie o pieniądze z zewnątrz na dożywianie. Nie chodziło tutaj o pieniądze z zewnątrz na dożywianie, ale o pieniądze na duże projekty. Na dzień dzisiejszy to jest to kwota 31 7tys zł, która jest zaplanowana na następny rok i która jest widoczna w projekcie uchwały wraz z sugestiami do tego aby następowały zwiększenia w tym zakresie. To są właśnie te pieniądze z zewnątrz. Natomiast gmina przeznacza 428 tys zł na dożywianie, ale przygotowanie posiłku we wszystkich placówkach oświatowych to koszt osobowy 1.350 tys zł. Oczywiście są rodzice, którzy płacą za posiłki swoich dzieci, ale płacą oni cenę, która pokrywa tylko wkład do kotła. Trzeba mieć świadomość tego, że to jest element kosztochłonny. Stwierdził, że w jego odpowiedzialności pełnienia funkcji organu, który ma za zadanie najsprawniejszą organizację szanującym dobro publiczne jest to, aby przedstawiać warunki tańszej i efektywniejszej organizacji dożywiania na poziomie niezmiennym. Można mieć w tym temacie „burze” pomysłów, ale w końcu rada zda sobie sprawę z tego, że odpowiedź będzie tylko jedna, że albo jest się zdecydowanie za postępem i zmianami w oświacie, albo zostawia się obecny status. Alternatywy dla tego projektu nie ma. Jeżeli ma być cos robione efektywniej to należałoby zgodzić się na propozycję. Tysiące argumentów może paść przeciw temu projektowi, rada określi swoje stanowisko w tej sprawie i będzie wszystko w porządku, ale nie można wymagać już w pewnym zakresie zmian. r. Rybak Stanisław - powiedział, że nie należy zabraniać radnym możliwości pójścia do tych szkół i sprawdzenia wszystkiego „naocznie”. Powinno się powołać komisję i jeżeli są chętni to należy im umożliwić zbadanie tej sprawy. Taka komisja sprawdziłaby wszystko i przedstawiła swoje stanowisko, aby był już pogląd do podjęcia jakichkolwiek kroków. Jeżeli jest faktycznie tak jak to opisał p. burmistrz to komisja powie, że np. to jest niewykonalne gminnymi środkami finansowymi, a jeżeli jest cos wykonalne, to komisja powie, że jest możliwość wykonania określonych rzeczy za konkretną kwotę. Wobec powyższego złożył wniosek o powołanie komisji w składzie czterech osób, która zbada stan faktyczny. r. J. Jankowski przewodniczący -stwierdził, że w dyskusji zabrało głos 11 radnych co świadczy, że temat jest bardzo ważny. Wniosek padł już wcześniej po czym radni mięli szanse na wypowiedzenie się w tym temacie. W tej chwili należy zagłosować nad wnioskiem, aby tą dyskusję już zakończyć wypracowanym stanowiskiem. Powiedział, ze zostanie ogłoszona przerwa podczas której poprosi przewodniczących klubów, którzy przygotowują to stanowisko. W tym stanowisku będzie powołana także Komisja Doraźna. Przewodniczący poddał wniosek o zakończenie dyskusji pod głosowanie radnym. Rada w wyniku głosowania wniosek przyjęła jednomyślnie. r. J. Jankowski - przewodniczący ogłosił 15 minut przerwy w obradach. PRZERWA – 15 MINUT r. J. Jankowski - przewodniczący- stwierdził, że radni otrzymali oświadczenie Rady Miejskiej w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku w brzmieniu: „w sprawie wypracowania stanowiska RM w Szprotawie w zakresie dotyczącym funkcjonowania stołówek przyszkolnych i przedszkolnych. (w załączeniu). Po odczytaniu poddał w/w oświadczenie pod głosowanie. 9 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku Rada w wyniku głosowania: 16 „za”, 1 „wstrz” oświadczenie przyjęła. r. Zdzisław Popieniuk- stwierdził, że chciałby przedstawić informację odnośnie uchwały połączenia szkół w Wiechlicach. Pan burmistrz błędnie powiedział, że z wnioskiem tym wystąpiła Komisja Społeczna. Z wnioskiem tym wystąpił na Komisji Rewizyjnej r. Tadeusz Kosmatka. Projekt uchwały w tej sprawie wpłynął ponad rok temu do Komisji Społecznej, która zaopiniowała ten wniosek pozytywnie. Jednak na sesji na wniosek prawdopodobnie r. Telera postanowiono odłożyć tą sprawę do roku w którym kończy się kadencja dyrektorów szkół, wtedy właśnie do tej sprawy się powróci. Tak więc postawienie tej uchwały na dzisiejszej sesji jest konsekwencją tego wcześniejszego stanowiska, a nie jak wcześniej padło na zebraniu komisji stwierdzenie, że to jest jakaś zemsta p. burmistrza na dyrektorach szkół w Wiechlicach. r. Andrzej Skawiński wiceprzewodniczący - powiedział, że radni powołując Komisję Doraźną wypowiadali się, że chodzi o umożliwienie radnym zobaczenia na miejscu jak te stołówki wyglądają. Jeżeli więc taka komisja będzie to badała to należałoby powiadomić przez biuro rady kiedy ta komisja będzie się udawała do tych szkół, konkretnie gdzie i o której godzinie. Z tego względu, że jeżeli radni z poza komisji którzy chcieliby w tym uczestniczyć, aby mieli taką możliwość. r. Rybak Stanisław - stwierdził, że dobrze by było gdyby ta komisja miała możliwość pójść do szkoły zawodowej i zobaczyć jak tam wygląda kuchnia, która jest przygotowana zgodnie ze wszystkimi wymogami. r. J. Jankowski - przewodniczący- sprostował, że kuchnia o której mówił r. Rybak jest w Gimnazjum nr 1, a nie w szkole zawodowej. Ad 5 OCENA REALIZACJI ZADAŃ PRZEWIDZIANYCH W 2005 ROKU W ZAKRESIE REMONTÓW ŚWIETLIC WIEJSKICH r. J. Jankowski – przewodniczący - otworzył dyskusję w tym temacie. r. Zbigniew Teler- stwierdził, że patrząc na ocenę realizacji zadań za rok 2005 w zakresie remontów świetlic wiejskich to był to jeden z lepszych w których na świetlice zostały zwiększone środki. Na pierwszej stronie jest zapis, że przy remontach świetlic wiejskich przyjęto zasadę, iż przy wytypowanych do remontu świetlicach w danym roku wykonuje się kompleksowo wszystkie niezbędne roboty budowlane aby z chwilą oddania obiektu do użytku spełniał on swoją funkcję w zaspokajaniu potrzeb społeczności wiejskiej. Stwierdził, że nie widzi potwierdzenia tego w terenie. Zapytał gdzie jest ta kompleksowość w Lesznie Górnym. Co roku jest tam remont. Na ten bieżący rok było przeznaczone na to 5 tys. zł. Patrząc procentowo jest to 105% wykonania. Natomiast patrząc kwotowo jest to tylko 5 tys. zł. Znając sołtysa i jego energię to i tak zrobiono bardzo dużo w tej świetlicy za taką sumę. Stwierdził, że nie wie czy na następny rok w budżecie jest zaplanowana większa suma na ten remont, który może w końcu uda się zakończyć. Jeżeli chodzi o Witków w 145%, środki przekroczono o 45%, a większość prac wykonano w czynie społecznym, także sołtys dołożył do tego ze swoich prywatnych środków. Bobrowice, również mają podobną sytuację, ale na szczęście remont już się ma ku końcowi. W ostatnim czasie p. burmistrz przyspieszył ten remont. Jeżeli chodzi o Sieraków, to w bieżącym roku było zaplanowane na remont świetlicy 12 tys zł, natomiast wykorzystano 2.784 zł. Pozostało do wykorzystania 9.200 zł. Ten remont ciągnie się już od dwóch lat. Inną sprawą jest to, że były tam problemy z energetyką. Przy końcu tego roku chciano zakupić materiał na remont dachówki w przyszłym roku i wyposażenie do tej świetlicy. Zabroniono jednak wydania na to pieniędzy. Przypomniał, że dwa m-ce temu wiadomym było, że środki nie zostaną do końca wykorzystane. Na Komisji Gospodarki pytano p. skarbnik czy będzie można chociaż zakupić wyposażenie i materiały. Odpowiedź była twierdząca. Jednak stało się inaczej i nie zakupiono w/w materiałów. Nie wykonanie remontu świetlicy w Sierakowie ma również szczególne podłoże. Jeżeli ma się pretensje do pana „X”, nie ważne czy uzasadnione czy nie to nie można karać za to całej społeczności. Na rok 2006 proponuje się w budżecie na tą świetlicę 6.390 zł i jest to dużo mniej niż wykorzystano w roku bieżącym. Zapytał czy o tyle stanieją materiały i wyposażenie w roku 2006. Poprosił p. burmistrza aby tą świetlicę zakończono przynajmniej w tym pierwszym kwartale. r. Zdzisław Popieniuk - stwierdził, że Komisja Społeczna interesuje się działalnością i remontami świetlic wiejskich. Zresztą to była inicjatywa komisji aby przeznaczać środki na te świetlice. Komisja oglądała te świetlice, prowadziła także rozmowy z sołtysami na temat tego jakie tam wykonano remonty i jakie jeszcze należałoby wykonać. Jest zdecydowana poprawa jeżeli chodzi o infrastrukturę świetlic wiejskich. Nakłady na nie także są duże, społeczność lokalna powinna być zadowolona z tych środków przeznaczanych na remonty. Wiadomo, że do końca nie są one wystarczające, ale jeżeli chodzi o wypowiedź r. 10 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku Telera to nie było problemu w remontach świetlic szczególnie tam gdzie żywa była działalność społeczeństwa. Radny Teler nie wymienił, że tam są przeznaczane jakieś małe pieniądze, że dużo prac pozostaje do wykonania. Gorzej jest tam gdzie ta aktywność społeczna jest trochę mniejsza. Są to duże obiekty, niejednokrotnie wymagają dużych nakładów finansowych, a działalności nie widać tam prawie żadnej. Może z czasem sytuacja ta się poprawi, co wcale nie oznacza, że świetlice te nie powinny funkcjonować. W każdej wsi powinna być taka świetlica aby społeczność lokalna miała gdzie się spotykać i zorganizować swoje imprezy. r. Rybak Stanisław - powiedział, że jeżeli chodzi o to stwierdzenie, że w niektórych społecznościach lokalnych jest małe zaangażowanie to zaprosił r. Popieniuka na „święto kartofla” aby zobaczył jakie tam jest to zaangażowanie, jaką wiatę wybudowano. Chodzi tutaj o Sieraków. Wtedy będzie można mówić o zaangażowaniu. Najmniejsze wykonanie remontów świetlic było właśnie w Sierakowie. Powiedział, że zwracał się do niego sołtys w sprawie iż ma on swoich dobrych fachowców, którzy są w stanie wykonać niektóre prace fachowo mniejszym kosztem i nakładem, po prostu za cenę zakupu materiałów, natomiast resztę rzeczy są w stanie wykonać sami we własnym zakresie. To oni wybudowali tą wiatę o której mówiono wcześniej i jest ona imponująca. Należałoby w przyszłym roku umożliwić im realizację tego zadania tak aby to oni kupowali materiały i aby mogli w tym „sennym” okresie remontować tą świetlicę sami. Jeżeli chodzi o środki, które były przeznaczone na remont w roku 2005 i których nie wykorzystano to ta świetlica była robiona jako ostatnia. Powiedział, że wierzy w to, że jeżeli zaangażowanie ludzi jakie tam jest pozwoli na zwiększenie tych środków, ruszenie rezerwy by te prace nie stanęły i aby ta świetlica w tym 2006 roku już ruszyła. Nie należy zamykać tego, że w budżecie jest przypisane tylko 6 tyś zł, ale aby była także możliwość wsparcia ich dodatkowymi środkami. r. Elżbieta Czerniawska - powiedziała, że podziękowania należą się wszystkim sołtysom za to, że tak bardzo poważnie podeszli do tych remontów i do odtworzenia bazy kulturalnej na terenie wszystkich wsi. Każdy zrobił to najlepiej jak potrafił. Środki nie były aż takie duże i gdyby nie mocne zaangażowanie sołtysów i mieszkańców to zapewne nie osiągnęłoby się tego co w tej chwili jest. Stwierdziła, że ma nadzieję, że to jest początek do zrobienia czegoś większego w przyszłości. r. Zdzisław Paprocki - stwierdził, że kiedy startował w pracach na wsi to te palcówki kulturalne cieszyły się o wiele większym zaangażowaniem społecznym niż obecnie. Wynikało to z rożnych względów. Oddziaływanie tych placówek na społeczeństwo wiejskie było o wiele większe. Na wieś trafiali również i artyści np. z opery, operetki. Z operetki Wrocławskiej przyjeżdżali na wieś i tam prezentowali swoje programy. Przyzwyczajali ludzi do zupełnie innej kultury, która była dla nich niedostępna. Dzisiaj poza tym co mieszkańcy sami zorganizują to te wpływy zewnętrzne na działalność kulturalną na wsi nie są zbyt duże. Dużą role pełni tutaj Szprotawski Dom Kultury szczególnie w ostatnim okresie kiedy jego wpływy na kulturę na wsi są bardzo duże głównie wśród dzieci i młodzieży. Jest tu duże zaangażowanie r. Telera i p. Lisieckiego. Wpływa to na to, że coś zaczyna właściwie funkcjonować. Placówki te były zaniedbane, trzeba było dokonać szacunków co można w ogóle w tych palcówkach zrobić po to, aby można było doprowadzić do ich uruchomienia. Niejednokrotnie trzeba było przekładać dachy, dokonywać remontów wnętrz, tworzyć całą infrastrukturę odprowadzania ścieków i to w wielu przypadkach zostało zrobione. Tak więc w tych ostatnich kilku latach zrobione zostało w świetlicach na wsi bardzo dużo. Jednocześnie zaczynają działać koła gospodyń wiejskich, funkcjonować zespoły śpiewacze. Stwierdził, że obserwuje się to na przykładzie Witkowa, Długiego czy Siecieborzyc. Mimo wszystko te oddziaływania jakie są na kulturę wiejską są jeszcze zbyt małe. Jeżeli nawet szkoły miejscowe robią wszystko na co je stać w tym względzie to i tak jeszcze jest to za mało. Można to zrozumieć na przykładzie zespołów śpiewaczych, które istnieją np. w Długiem, które same sobie nie mogą dać rady ze wszystkimi problemami finansowymi. Potrzebują one konkretnego wsparcia. Ci ludzie i tak sami kupują stroje, sami pokrywają dojazdy ludzi, którzy ich szkolą. Także to jest na ich skromne budżety bardzo dużo. Ludzie chcieliby aby te świetlice wiejskie przyjęły również inne formy by wróciły tam kursy gotowania, szycia. Należałoby rozpatrzyć ten problem szerzej także na Komisji Społecznej aby znaleźć inne możliwości oddziaływania świetlic na społeczność wiejską oraz sposoby finansowania tych form. Niektóre placówki posiadają także biblioteki na wsiach, które odgrywają ogromną rolę dla miejscowej młodzieży i dzieci przy szerzeniu wiedzy książkowej i dostępie do tych książek, które są bardzo drogie. Należy również w dalszym ciągu oszacować co jest jeszcze do zrobienia, bo są placówki, które dysponują dobrymi warunkami np. w Długiem, ale w Siecieborzycach gdzie jest największa świetlica wiejska już tych warunków nie ma, zimą nie można tam wytrzymać. Wspomniał, że jest duże zaangażowanie nie tylko samych sołtysów, ale także rad sołeckich np. w Siecieborzycach, gdzie prawie za własne środki wyremontowano pomieszczenie na spotkania społeczności. W tej świetlicy są do wyremontowania jeszcze pomieszczenia strychowe, które w dalszym ciągu grożą zawaleniem. Należałby dokonać przeglądu technicznego tych wszystkich obiektów by oszacować co jeszcze jest do zrobienia. Na dzień dzisiejszy świetlice wiejskie nie oferują nic dla młodzieży. Te formy organizowania się, które rada proponuje w świetlicach to są formy, które do nich nie trafiają, bo nie są one współczesne. Dlatego należałoby przemyśleć wspólnie z domem kultury jakie formy zaproponować. Najgorsza w tym wszystkim jest obojętność tych ludzi, oni się pogodzili z tym co jest. Powoli przełamuje się te bariery, ale jest to sprawa bardzo trudna. Konieczna jest pomoc ze strony domu kultury i gminy, aby można było przywrócić tą wiejską kulturę przynajmniej w takim kształcie w jakim ona funkcjonowała jeszcze 20 lat temu. 11 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. Tadeusz Kosmatka - stwierdził, że przeglądając materiały zauważył stwierdzenie na dzień 30.11.2005r. , że wyremontowanych i oddanych do użytku jest 7 świetlic wiejskich w podanych miejscowościach. Czytając ten materiał i słuchając wypowiedzi radnych, ktoś mógłby pomyśleć, że do tej pory w gminie nie było nic, że żadna świetlica nie działała. Dopiero w tej kadencji zaczęto to dostrzegać i coś robić w tym zakresie. Koła gospodyń wiejskich jak działały w tamtej kadencji tak działają, w Witkowie, w Siecieborzycach. W Siecieborzycach koło gospodyń już działa od lat. Faktem jest jednak to, że ta działalność świetlic jest znikoma. W rożnych miejscach jest różnie w Siecieborzycach są bardziej zorganizowani niż np. w Witkowie. Tam gdzie funkcjonuje szkoła tam bardziej świetlica jest wykorzystywana, chociaż i tak powinna ona jeszcze więcej angażować się w te sprawy związane ze szkołą. Patrząc na remont świetlicy w Witkowie stwierdza, że jest tutaj wyprzedzenie faktów. Wykonanie jest w wysokości ponad 14 tys zł, z czego wynika, że przekroczono na ten rok plan na remont tej świetlicy. Pan burmistrz zrobił spotkanie na terenie wioski przyszło tam 7-8 osób i te osoby przegłosowały sprawy związane z tym remontem, że np. zamiast remontu na boisku wstawią drzwi. Burmistrz zrobił jak chciał, wstawił te drzwi, ale takie, że jak przyjdzie większy mieszkaniec to sobie rozbije o nie głowę. Powiedział, że nie chce tego krytykować, bo dobrze jest, że coś się robi w tym zakresie, ale nie należy mówić, że do tej pory nic się nie robiło. Robiono chociażby w Borowinie. Za chwilę będzie rozmowa na temat budżetu więc zobaczy się, że wpływ tego budżetu na wieś będzie praktycznie żaden. Wioski są traktowane po „macoszemu” i znacznie gorzej niż były traktowane w tamtych kadencjach. Jeżeli chodzi o tą napisaną kompleksowość świetlic, to żadna z nich nie została zrobiona kompleksowo. Jest także zaznaczone, że oddano do użytku świetlicę w Witkowie, ale czy ona nie była w użytku wcześniej. Wcześniej była w użytku tylko ze starymi oknami, a dzisiaj są nowe. Nawet nie została wymalowana, taka jaka była wcześniej taka jest. Zapytał o kompleksowość w tym zakresie., gdzie ona jest. r. Paweł Chylak - powiedział, że odnośnie świetlicy w Borowinie to były robione remonty, ale nie wykorzystano środków w 100%, jednak poprawki tam zostały zgłaszane i je usunięto. Na dzień dzisiejszy ważną rzeczą jest to, że jest wyremontowana i wygląda ładnie, a dzięki współpracy z domem kultury odbywają się tam cyklicznie trzy imprezy w roku kalendarzowym. Jedynym mankamentem jest brak zaplecza kuchennego i wc. Dzieci, które przyjeżdżają z domu kultury na występy to jeżeli chcą skorzystać z toalety trzeba je prowadzić do prywatnego mieszkania. Kiedyś rada sołecka dała propozycję aby przejąć budynek po byłej szkole i tam zrobić zaplecze dla straży pożarnej, dla rady sołeckiej, spełniałoby to jakieś wymagania teraz jednak zostało to sprzedane. Członkowie rady sołeckiej, mieszkańcy wsi mówili, że z poprzednim burmistrzem były prowadzone rozmowy, że jeżeli szkoła zostanie sprzedana, to żeby połowę środków przeznaczyć na jakąś inwestycje na wsi. Teraz zrodził się pomysł rady sołeckiej, która wprowadziła do budżetu na ten rok aby odkupić budynek, który był przyległy po byłym GS-ie Klubu Rolnika i w tym budynku można by było zrobić to zaplecze kuchenne. Stwierdził, że chciałby poddać tą propozycję pod rozwagę p. burmistrzowi, bo mówi się o wymaganiach sanitarnych UE. Kiedyś się okaże, że Unia Europejska zakaże robienia imprez lokalnych, bo świetlica nie spełnia wymogów sanitarnych. Mieszkańcy wsi powiedzieli, że chętnie przeprowadzaliby na wsi różne imprezy okolicznościowe np. komunie, wesela, ale nie ma gdzie tego przygotowywać. Działka, która miała być pod boisko szkolne została sprzedana. W chwili obecnej nie ma tam żadnej działki gminnej na której takie boisko można by było zrobić. To jest problem Borowiny na dzień dzisiejszy. Jeżeli chodzi o boisko w Witkowie to jest ono na prywatnej działce. Przyjedzie tam właściciel, zrobi orkę i będzie po boisku. Droga dojazdowa to też jest prywatna działka. Roman Rosół - burmistrz - powiedział, że przyjął uwagi dotyczące adaptacji, remontu poszczególnych świetlic. Udoskonalanie świetlic szczególnie tam gdzie nie ma placówek oświatowych jest jedynym punktem zaczepienia gdzie można się integrować w różny sposób. Każdy zdaje sobie sprawę ze stanu w jakim na dzień dzisiejszy znajdują się te świetlice. Wysoka Rada ma projekt budżetu, gdzie jest przeznaczona kwota jako ten niezbędny wkład w poprawę jakości funkcjonowania świetlic. Proces będzie kontynuowany w dalszym ciągu. Forma jaka została przyjęta do realizacji tych prac pozwala wykorzystać przeznaczone środki w sposób dający określoną jakość. Powiedział, że gmina chce aby było pełne zadowolenie. Odniósł się do tych dwóch lokalizacji odziedziczonych po poprzedniej kadencji, Siecieborzyce z cieknącym dachem z istotnym naruszeniem konstrukcji budynku. Natomiast świetlica w Borowinie także była w bardzo złym stanie. Gmina będzie podejmować wszelkie inicjatywy, także te które zgłosił r. Paprocki o wykorzystywaniu potencjału zasobów ludzkich. Jeżeli chodzi o świetlicę w Sierakowie jest ona najtrudniejszą pod względem zlokalizowania, ponieważ znajduje się w budynku wspólnotowym z trzema właścicielami mającymi tytuł prawny do części wspólnych. Autor opracowania, kierownik wydziału infrastruktury używając określenia kompleksowe miał na uwadze priorytety realizacji zadań w oparciu o możliwe środki tak aby w konsekwencji zrobić to kompleksowo, czyli znać gradacje potrzeb i realizować to na podstawie corocznych środków. Sieraków jest na tyle sprawą skomplikowaną, że gmina partycypuje tylko w udziałach budynku gdzie dostęp do infrastruktury dachu jest utrudniony od strony i technicznej i formalno-prawnej. Właściciele, którzy zostali zlokalizowani nie są w tym zainteresowani, a pozostałych trudno zlokalizować i tym bardziej nie są oni zainteresowani jakimikolwiek pracami na tym obiekcie. Kolejną rzeczą było rozwiązanie jakie proponowała rada sołecka, które dotyczyło istotnego zakresu łącznie z pozwoleniem na budowę ganku i wyodrębnienia wejścia z zewnątrz budynku, także proceduralnie był to naprawdę istotny problem. W trakcie realizacji koncepcja wykorzystania tego budynku została zmieniona uwzględniając dotychczasowe wejście. 12 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku W konsekwencji powodowało to opóźnienie prac w tym zakresie, jednakże to co p. skarbnik gwarantowała, iż będzie możliwość zakupu materiałów, to tak też się stało. Te środki zostały wykorzystane w kwocie ponad 6 tys zł tak więc przekraczające co prawda połowę i materiał został zabezpieczony. Aktualnie trwają prace związane z wyłożeniem płytek podłogowych. Natomiast za pozostałą część będzie zakupione ustalone wyposażenie. Na dzień dzisiejszy kiedy nie ma jeszcze wymalowanych ścian nie było potrzeby kupować tego w/w wyposażenia, zostanie ono zakupione w roku następnym. Jeżeli chodzi o Witków to na bieżąco był informowany o tamtejszych pracach, które też miały swój sens. Odnosząc się do szerszego kontekstu świetlic i życia na wsi poinformował, że oprócz w/w działań zmierzających z konkretną inicjatywą podejmuje się także inne, korzystając z propozycji lokalnych środowisk wiejskich. Miedzy innymi pomógł w tym sołtys Dzikowic, który zaproponował możliwość pozyskania komputerów pochodzących z Politechniki, które służą już tam celom dydaktycznym. Równolegle z tym podjęto także starania o to co dzisiaj stanowi wymierną potrzebę środowisk wiejskich, a więc o dostęp do informacji poprzez internet na pasmach bez ograniczeń. Dzięki rozmowom udało się zabezpieczyć od dnia dzisiejszego w trzech miejscowościach wiejskich gdzie znajdują się czytelnie dostęp do komputerów bez ograniczeń, liczebności na przesyle informacji. W Dzikowicach komputery są już zamontowane i jest tam łącze indywidualne. Natomiast wnioski z bibliotek w Siecieborzycach, Długiem, Leszna Górnego zostały już złożone i te ośrodki kultury zostaną wyposażone w stanowiska i w dostęp do internetu co na pewno dla mieszkańców wsi również będzie konkretną ofertą i możliwością włączenia się w aktualne życie Polski i świata. Stwierdził, że na spotkaniach wydziałowych dosyć sporo rozmawiano na temat poziomu i działalności wsi. Powiedział, że uważa iż da to konkretny efekt w postaci zwymiarowania potrzeb chociażby takich jakie w dniu dzisiejszym zgłosił r. Chylak. Potrzeby te są bardzo ważne i gmina powinna o tym wiedzieć aby w kolejnych budżetach móc to planować. Ad 6 OCENA ROCZNEGO FUNKCJONOWANIA SYSTEMU SEGREGACJI ODPADÓW NA TERENIE GMINY r. Zdzisław Popieniuk - powiedział, że w przedstawionej informacji brakuje jednej rzeczy, a mianowicie danych dotyczących kto na tej segregacji zarabia. Segregacja to bardzo dobra rzecz dla środowiska, ale jest ona kosztowna. Zapytał jak to się przekłada na gospodarkę finansową w gminie. Jakie są zyski z tej segregacji i kto na tym zarabia. Te pozyskane odpady powinny być gdzieś sprzedawane, bo na tym właśnie polega segregacja. Spytał jak to teraz wygląda oraz czy za pozyskane środki gmina będzie kupować np. dodatkowe pojemniki. p. Roman Rosół burmistrz - powiedział, że nie ma danych ekonomicznych dotyczących w/w tematu, z prostej przyczyny, ponieważ segregację prowadzi firma, która świadczy usługi wywozu nieczystości stałych w gminie, zakłady usługowe „Zachód”. To oni ponoszą koszty związane z segregacją odpadów i jeśli w oparciu o tą działalność wykażą się gospodarnością i uzyskają jakieś zyski to są to ich zyski. Na dzień dzisiejszy ta segregacja jest jeszcze segregacją niezorganizowaną. Aktualnie zakłady „Zachód” w tym m-cu kupiły obiekt w którym chcą zorganizować docelowość segregacji ostatecznej odpadów wynikających z pozyskanych w ramach tej formy segregacji odpadów. Jeżeli chodzi o kwestię kto na tym zyska i jaki jest w tym interes gminy to już samo to, że gmina nie ponosi kosztów związanych z tym bardzo ważnym obowiązkiem, jest interesem, natomiast docelowo mają na tym zyskać przede wszystkim mieszkańcy odnośnie stawki związanej z wywozem odpadów. Co do interpelacji r. Pawła Chylaka gdzie jest to składowisko, to znajduje się w Szprotawie. Natomiast jeśli chodzi o to za jaką cenę się tam składuje, to odpowiedź brzmi za ceny na poziomie roku ubiegłego, aczkolwiek było tutaj mocne „bombardowanie” firmy, która wnioskowała o istotny wzrost prawie 20% cen dla mieszkańców, jednak w oparciu o rozmowy gmina nie zgodziła się na to, aby te ceny podniesiono. Interes gminy w tym wszystkim jest taki, że im więcej gmina będzie umiała umiejętnie segregować tym będzie składowała mniej odpadów i tym mniej w konsekwencji będzie z to płacić. Bardzo ważnymi są akcje propagandowe, uświadamiające potrzebę segregacji, gdyż w konsekwencji nikt by nie chciał, aby znowu poprzez „kieszeń” wymuszać pewne zdrowe mechanizmy ekologiczne. Dla gminy ta segregacja jest potrzebna, aby chronić środowisko naturalne, ale także aby ekonomicznie, ten ważny obszar życia komunalnego, zorganizować. Bezpośredni zysk ma być dla mieszkańców. Firma zajmująca się odpadami musi spełniać także określone wymagania, recykling odpadów. Prognozy są raczej rokujące stąd decyzja firmy o lokalizacji takiego zakładu docelowej segregacji odpadów w Szprotawie. Jeśli są firmy, które potrafią z tego żyć to jest to ich zyskiem. Gmina nie powinna się tym zajmować, bo nie do tego jest powołana r. Stanisław Rybak - powiedział, że we wnioskach jest taki punkt, iż w celu usprawniania systemu brana jest pod uwagę możliwość zakupu mniejszych pojemników do segregacji odpadów. Stwierdził, że gmina powinna w tym kierunku pójść chociażby na osiedlach domów jednorodzinnych bądź na posesjach tam gdzie jest jeden właściciel. Tam to na pewno przyniesie efekt w postaci dużego wzrostu tej segregacji. Powinna tym być zainteresowana firma, która się tym zajmuje. Stwierdził, że te duże pojemniki szczególnie na wsi gdzie to jest jeden czy dwa kompleksy nie zdają egzaminu. 13 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku p. Roman Rosół - powiedział, że właśnie temu ma służyć ocena wdrożenia tego systemu i dzisiaj starano się dokonać wskaźnikowania tego etapu, uruchomienia segregacji odpadów stąd gmina sformułowała wstępnie pewne wnioski zaproponowane radzie. Cieszy fakt, że te wnioski zostały zauważone, bo to chyba jest sedno debaty na ten temat. Efekty nie spełniają zamierzeń gminy. Stwierdził, że podziela zdanie, aby segregacja nie była uciążliwa, ani dla gminy, ani dla mieszkańca. Powinna ona być wpisana w jego rytm życia wtedy nikt nie będzie robił nic złośliwie. Cena za wywóz odpadów stałych z gminy Szprotawa tj. 30zł za m3. Ceny ze składowiskiem zostały korzystnie wynegocjowane i tj. 70zł za tonę przy tym funkcjonującym 90zł za tonę, dodatkowo gmina posiada odrębną ofertę za składowanie odpadów typowo komunalnych poparkowych, tych organicznych. r. Paweł Chylak - powiedział, że pytał odnośnie przedstawionego materiału, bo była analiza tego i zakończyła się tym, że tam miały być jeszcze prowadzone ostateczne rozmowy stąd było pytanie na ten temat. W materiale przedstawionym martwi fakt, że jest mało wysegregowanych odpadów. Z terenów miejskich jest tylko ok. 4% materiału wysegregowanego, a z terenów wiejskich ok. 0,9%. Trzeba w dalszym ciągu rozwijać wiedzę ekologiczną żeby te odpady były wysegregowane i należałoby także wprowadzić te mniejsze pojemniki, aczkolwiek tutaj z tymi pojemnikami mogą także być problemy. Należałoby uświadamiać ludzi gdzie je ustawiać także na terenach wiejskich aby nikt tego nie podpalił, tak jak to miało miejsce w ostatnim czasie. r. Halina Śladewska - stwierdziła, że cała akcja wymaga cierpliwości. Zostało zauważone we wnioskach, że muszą być materiały rozpropagowane. Konieczne jest dalsze pogłębianie świadomości społeczności lokalnej. Dobrym byłoby także wskazanie gdzie kto i jak powinien dbać o tą segregację. Pogadanki na ten temat powinno się zacząć już w przedszkolach, w szkołach. Rozwieszanie plakatów poruszających tą kwestię też jest pożądane. Dostępność do pojemników także tą akcję ułatwi. Jeżeli chodzi o podrzucanie śmieci, co zaobserwowano w szkołach, to do zasieków wrzucano wszystko co było przywiezione z wioski wykorzystując sytuację wieczorową porą. r. Zbigniew Migas - stwierdził, że w Województwie Małopolskim dowiedział się jak ta sprawa została rozwiązana na wsi. Mieszkańcy po prostu zaopatrują się u sołtysów w odpowiednio oznakowane i kolorowe worki i raz w m-cu wystawiają je przed domem. Przejeżdża auto, które to zbiera, wszystko jest posegregowane na plastik, szkło, metale. Gmina to finansuje i nie spotyka się tam dzikich wysypisk w lasach, na łąkach. r. Zdzisław Paprocki – powiedział, że zgadza się z tym aby nasilić akcję propagandową dotyczącą zachowania i kultury bycia. Należy to rozpocząć już w przedszkolach, następnie w szkołach. Na naradach dyrektorów szkół należałoby to mocno zaakcentować. Trzeba o tym mówić systematycznie. Próbować nawet rozliczać szczególnie dzieci z tego, że zaśmiecają teren. Kolejną sprawą jest zaopatrzenie przystanków autobusowych. Brakuje tam koszy na śmieci. Przystanki są zaśmiecone i zdewastowane. Kosze na tych przystankach powinny być odpowiednio zabezpieczone aby nie można było ich zniszczyć np. można by było zrobić je z metalu. Stwierdził, że był świadkiem rozmowy dwojga Niemców, którzy oczekiwali na autobus na przystanku w Siecieborzycach i wypowiadali się oni bardzo nieprzyjemnie odnośnie tego zniszczonego przystanku. Należy jakoś zabezpieczyć wieś od tych śmieci aby wszyscy byli zadowoleni. Rozrzutność gospodarstw wiejskich jest bardzo duża i jeżeli jakaś staruszka ma kilka niepotrzebnych rzeczy i ma ona z nimi wędrować bardzo daleko to ona nie pójdzie. Ona musi to mieć pod ręką. Tą propozycję, którą przedstawił r. Migas warto by było wykorzystać aby też usprawnić zbieranie niepotrzebnych rzeczy. Ad 7 BUDŻET GMINY NA 2006 ROK a) przedstawienie projektu uchwały budżetowej r. J. Jankowski - przewodniczący -odczytał projekt uchwały budżetowej. b) przedstawienie opinii Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Zielonej Górze p. Jadwiga Nowak skarbnik - odczytała opinię Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej. Niniejsza opinia stanowi załącznik do protokołu. 14 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku c) przedstawienie opinii Komisji Rady r. Halina Śladewska - przedstawiła opinię Komisji Budżetu. Projekt budżetu na 2006 r. zakłada: dochody w kwocie 42.314.429 zł, wydatki – 46.786.552. zł.,deficyt w kwocie 4.472.123 zł. Dochody własne gminy stanowią ok. 48,59 % ogółem dochodów gminy, a składają się na to: - podatki i opłaty – 11.730.554 zł. Wzrost dochodów z podatków zaplanowano wskaźnikiem 3 % tj. zgodnie z podwyżką stawek podatkowych na 2006 r., - dochody z majątku gminy – 6.637.571 zł. w tym ze sprzedaży 4.818.000 zł. i z dzierżawy 1.819.571 zł.. Dochody planuje się uzyskać m.in. ze sprzedaży lokali mieszkalnych i użytkowych, budynków użytkowych, działek budowlanych i pod zabudowę garażową oraz schronów na terenie byłego lotniska w Wiechlicach . - Pozostałe dochody z opłat za zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych, za zarząd, użytkowanie wieczyste prognozuje się w kwocie 1.965.522 zł.. Największy udział w dochodach ogółem mają środki finansowe z zewnątrz, którymi są subwencje i dotacje. W budżecie zaplanowano je w kwocie 21.980.782 zł.. Zgodnie z pismem Ministerstwa Finansów przyjęto je w następujących kwotach: subwencja ogólna składająca się z części wyrównawczej, równoważącej i oświatowej zaplanowana jest w budżecie w kwocie 12.668.988 zł. i jest to o 496.286 zł. więcej niż w roku 2005.. Wydatki zostały zaplanowane w budżecie 2006 r. w kwocie 46.786.522 zł w tym: wydatki inwestycyjne (majątkowe) w kwocie 6.718.000 zł..Są to: Dział 010 Rolnictwo i łowiectwo : budowa sieci wodociągowej we wsiach Wiechlice i Cieciszów – 1.900.000 zł., dokumentacja na budowę sieci wodociągowej dla wsi Szprotawka w kwocie 15.000 zł. Dział 400 Wytwarzanie i zaopatrzenie w energię : budowa sieci gazowej we wsi Henryków – 130.000 zł. Dział 600 Transport i łączność: dokumentacja techniczna na budowę mostów w Lesznie Górnym II rata – 52.000 zł., budowa mostów w Lesznie Górnym – 1.000.000 zł., dokumentacja na budowę ronda przy pl. Komuny Paryskiej w Szprotawie – 35.000 zł., dokumentacja techniczna na budowę drogi gminnej łączącej drogę krajową nr 12 z pasem startowym lotniska – 25.000 zł., kanalizacja deszczowa w ulicach Powstańców Warszawskich i Kasprzaka w Szprotawie – 193.000 zł.. Dział 700 Gospodarka Mieszkaniowa: spłata drugiej rat z tytułu kupna budynku po Specjalnym Ośrodku Szkolno Wychowawczym od Starostwa Powiatowego – 60.000 zł., Dział 750 Administracja publiczna: zakup serwera głównego 11.000 zł., Dział 754 Bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa : rozbudowa remizy Osp w Siecieborzycach – II etap – 60.000 zł., odkupienie od Nadleśnictwa w Szprotawie samochodu pożarniczego (beczkowozu użytkowanego przez OSP w Lesznie Górnym – 5.000 zł.. Dział 758 Różne rozliczenia – rezerwa celowa na wydatki inwestycyjne 120.000 zł. Dział 801Oświata i wychowanie: dokumentacja techniczna na remont kapitalny i rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 1 w Szprotawie przy pl. Kościelnym – 220.000 zł., budowa sali gimnastycznej przy SP w Lesznie Górnym – 800.000 zł., modernizacja i rozbudowa budynku Przedszkola nr 2 przy ul. Parkowej w Szprotawie – 200.000 zł., adaptacja strychu na pomieszczenie biblioteki i czytelni w Zespole Szkół przy ul. Sobieskiego w Szprotawie – 150.000 zł.. Dział 851 ochrona zdrowia – dotacja do MSP ZOZ na remonty i zakup wyposażenia 300.000 zł. kwota mniejsza do roku 2005 o 100.000 zł., Dział 900 Gospodarka Komunalna i ochrona środowiska: opracowanie dokumentacji technicznej na budowę oczyszczalni ścieków i kanalizacji sanitarnej dla aglomeracji Szprotawa – 800.000 zł., rekultywacja składowiska odpadów w Dziećmiarowicach – I etap – 200.000 zł. Zadanie to będzie również finansowane ze środków Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska w kwocie 100.000 zł., doprowadzenie zasilania energetycznego do terenów inwestycyjnych – 130.000 zł. Dział 926 Kultura Fizyczna i Sport – poprawa stanu infrastruktury sportowej na stadionie miejskim w Szprotawie w kwocie 300.000 zł. oraz zakup kosiarki samojezdnej – 12.000 zł. Na wydatki bieżące i remontowe jednostek pomocniczych tj. sołectw zaplanowano kwotę 153.600 zł.. Bobrowice 13.090 zł. w tym remont świetlicy 10.000 zł., Borowina 1.600 zł., Cieciszów 3.040 zł., w tym 1.000 zł. na wymianę okna, Długie 7.500 zł. w tym utrzymanie świetlicy i zakup wyposażenia. Dodatkowo w dziale 010 rolnictwo i łowiectwo zaplanowano kwotę 148.725 zł na rozwój obszarów wiejskich poprzez realizację zadania przy współudziale środków z Unii Europejskiej, Dziećmiarowice kwota 4.740 zł. w tym remont sanitariatów kwota 2.600 zł., Dzikowice – kwota 14.100, zł. w tym remont zaplecza kuchennego i wymianę okien kwota 10.000 zł. , Henryków – 3.900 zł., 15 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku Kartowice – 9.140 zł., w tym remont świetlicy 8.000 zł., Leszno Dolne – 26.740 zł., w tym remont dachu – 25.000 zł., Leszno Górne – 15.140 zł., w tym remont świetlicy kwota 10.000 zł., Nowa Kopernia – 6.140 w tym zakup wyposażenia do kuchni, Pasterzowice – 4.940 zł. w tym 3.000 zł. na remont kuchni, Siecieborzyce – 11.110 zł. w tym 6.000 zł. remont świetlicy, Sieraków – 6.390 zł., w tym remont świetlicy 3.000 zł. i zakup wyposażenia na kwotę 2.600 zł., Wiechlice – 13.190 zł.. w tym remont świetlicy 10.000 zł., Witków 12.840 zł., w tym remont świetlicy 10.000 zł.. Wydatki bieżące zaplanowano w budżecie 2006 r. w kwocie 40.068.552 zł. Są to m.in.: Wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń 16.975.319 zł. Dotacje – 2.151.170 zł., obsługa długu gminy - 446.000 zł., poręczenie udzielone przez jednostkę samorządu terytorialnego 129.000 zł., projekty realizowane ze środków pochodzących z funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności 148.725 zł.. Różnicą pomiędzy dochodami i wydatkami jest deficyt w kwocie 4.472.123 zł. Źródłem pokrycia powstałego deficytu będą kredyty długoterminowe. Ponadto, przychodami z kredytów długoterminowych planuje się spłacić wcześniejsze zaciągnięte zobowiązania z tytułu zaciągniętych kredytów. Na etapie planowania budżetu 2006 wpłynęło bardzo dużo wniosków. Wszystkie wnioski zasługiwały w pełni na uwzględnienie w budżecie. Jednakże z uwagi na ograniczone dochody w budżecie 2006 r. uwzględniono zadania: kontynuowane, realizowane z udziałem środków pomocowych (UE) oraz pilne remonty świetlic wiejskich, remonty bazy oświatowej i remonty eliminujące zbędne koszty utrzymania obiektów gminny. Z uwagi na deficyt, Komisja Budżetu zdaje sobie sprawę , że realizacja tego budżetu będzie bardzo trudna. Dlatego szczególną ostrożność należy zachować przy realizacji wydatków. Ta zasada ostrożności powinna obowiązywać każdego wykonawcę budżetu zwłaszcza przy realizacji zadań bieżących. Od Urzędu wymaga się nie tylko samokontroli, ale kontroli wydatków realizowanych przez podległe jednostki organizacyjne i jednostki pomocnicze gminy. Komisja Budżetu zaopiniowała budżet na 2006 r. wraz z autopoprawkami pozytywnie i wnioskuje o jego uchwalenie w wersji przedstawionej. r. Zbigniew Teler- powiedział, że w momencie wydawania opinii na temat projektu uchwały budżetowej, Komisja Gospodarki, ze względu na pilny wyjazd służbowy jednego z członków , nie miała większości stąd też nie wydała opinii. r. Zdzisław Paprocki- stwierdził, że Komisja Rolnictwa analizując projekt uchwały budżetu na 2006 rok, zwróciła uwagę na pewne wydatki związane ze wsią. Zbyt mało angażuje się środków unijnych w tworzenie infrastruktury wiejskiej. Komisja zdaje sobie sprawę z tego, że środki te można uzyskać poprzez wkład własny, nie mniej jednak powinno się rozważyć inne możliwości, które by pozwoliły szerzej wykorzystać środki unijne w tworzeniu wiejskiej infrastruktury. Jeżeli chodzi o sprawę melioracji na wsi to za małe środki na to idą. Nie pozwalają one docelowo rozwiązać pokrycia potrzeb związanych z w/w melioracją. Kolejną rzeczą jest oświetlenie wiejskie. Wprawdzie są to ogromne wydatki, ale jednak większe środki powinny być na to kierowane. Po dyskusjach komisja podjęła decyzję o pozytywnym zaopiniowaniu tego projektu uchwały w stosunku 2:1 przy trzy osobowym składzie komisji. r. Zdzisław Popieniuk- powiedział, że Komisja Społeczna po zasięgnięciu opinii radnych obecnych na dzisiejszej sesji wydała opinię pozytywną. r. Andrzej Stambulski - przedstawił opinię klubu radnych „Szansa dla Szprotawy” w sprawie budżetu gminy na 2006 rok. Budżet gminy jest narzędziem służącym samorządowi terytorialnemu do realizacji jego ustawowych zadań. Pod tym właśnie kątem oceniony został budżet na 2006 rok. Bardzo pozytywnym zjawiskiem jest konsekwencja w konstrukcji i realizacji budżetu na kolejne lata. Polega ona na rozpoczynaniu zadań, które nie pozostają w próżni, ale są realizowane aż do osiągnięcia założonego celu. Ta konsekwencja znalazła swoje odzwierciedlenie także w przyszłorocznym budżecie co jest widoczne miedzy innymi w zaplanowaniu kwot na dalsze remonty świetlic wiejskich czy realizację kolejnych zadań poprawiających stan bazy oświatowej. Można tutaj wymienić zakończenie adaptacji strychu w szkole przy ul. Sobieskiego, modernizację przedszkola nr.2 oraz rozpoczęcie działań w kierunku remontów i rozbudowy Szkoły Podstawowej Nr1. Przyszłoroczny budżet uwzględnia potrzeby różnych środowisk stanowiących społeczność gminy. Budżet w którym zaplanowane są środki do wykorzystania przez rady sołeckie przyczynia się do wzmocnienia tego podstawowego szczebla samorządu. Przewidziane są w nim tak oczekiwane inwestycje jak wodociąg dla Wiechlic i Cieciszowa czy sieć gazowa dla Henrykowa. Bardzo ważnymi zadaniami w obrębie infrastruktury drogowej są: budowa mostu w Lesznie Górnym oraz stworzenie dokumentacji na drogę łączącej drogę nr 12 z pasem startowym lotniska. Konsekwencją działań zmierzających do rozwiązania gospodarki wodno-ściekowej w gminie jest stworzenie dokumentacji technicznej na budowę oczyszczalni ścieków i kanalizacji sanitarnej. Zaplanowane zadania wynikają z Wieloletniego Planu Inwestycyjnego uchwalonego przez Wysoką Radę. Klub zdaje sobie sprawę, że realizacja niektórych zadań będzie możliwa przy pozyskiwaniu na odpowiednim poziomie 16 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku środków zewnętrznych. Jednak doświadczenie realizacji budżetu z trzech ostatnich lat pozwala optymistycznie patrzeć na możliwości pod tym względem i pozytywnie jest oceniany także spadek zaplanowanego budżetu z 7.178tys zł z roku 2005 do 4.472tys zł planowanego deficytu na 2006 rok . Biorąc pod uwagę powyższe względy klub ocenił budżet na 2006 rok pozytywnie. r. Zbigniew Teler- przedstawił opinię klubu radnych SLD. Zgłosił cztery wnioski z prośbą o przegłosowanie ich przez Wysoką Radę. Pierwszy dotyczył załącznika nr4 do uchwały budżetowej odnośnie inwestycji na 2006rok. Zaproponowano aby zmienić termin realizacji zadania budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej w Lesznie Górnym z trzeciego kwartału na kwartał drugi. Poprosił aby p. burmistrz zrobił to w formie auto-poprawki. Jeżeli p. burmistrz nie zgłosi tej auto-poprawki, klub poprosił p. przewodniczącego aby wniosek ten poddał pod głosowanie traktując go jako wniosek klubu. Kolejny wniosek do projektu uchwały budżetowej dotyczył paragrafu 6 odnośnie tworzenia rezerwy, ogółem 270tys zł. W projekcie uchwały jest rezerwa w wysokości 150tys zł, natomiast proponuje się 50tys zł. Rezerwa celowa na wydatki inwestycyjne wynosi 120tys zł, a proponuje się 220tys zł. Przeniesienie środków z rezerwy ogólnej na zwiększenie rezerwy inwestycyjnej klub uważał za uzasadnione. W trakcie roku budżetowego występuje wiele nieprzewidzianych problemów, które należy zrealizować dla społeczeństwa. Ta rezerwa w znacznym stopniu pozwoli na ich realizację. Zwiększenie rezerwy inwestycyjnej ułatwi również pracę organowi wykonawczemu w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych zadań na które należałoby skierować środki. W paragrafie 7, pkt1 upoważnia się p. burmistrza do zaciągania kredytów, zobowiązań do 1mln zł. Klub zaproponował aby kwotę tą zmniejszyć do 150tys zł. Pozwoli to w szerszym zakresie organowi stanowiącemu na bieżącą kontrolę i nadzór nad organem wykonawczym. Wszystkie te postulaty są zgodne z ustawą o samorządzie terytorialnym. Od lat było tak, że ten 1mln zł przyjmowano, tak więc teraz można by było zrobić od tego wyjątek. W pkt 2 w/w paragrafu proponuje się wykreślenie tego punktu, co zwiększy odpowiedzialność rady za realizację budżetu i rada będzie miała także możliwość bezpośredniego udziału w części jego realizacji. Jest to bardzo pomocne dla organu wykonawczego. Poinformował, że wszystkie wnioski są zgodne z ustawą o samorządzie terytorialnym w części dotyczącej uchwalania budżetu. Poprosił p. przewodniczącego o przegłosowanie wniosków. Roman Rosół burmistrz - stwierdził w kwestii formalnej, że klub SLD poddał możliwość zgłoszenia auto-poprawek. Powiedział, że najpierw musi taką możliwość rozważyć. Na bazie takiego uzasadnienia nie można podchodzić do tego typu decyzji gdyż odpowiedzialność za realizację budżetu deficytowego to nie „ciu-ciu babka” polityczna tylko konsekwencje finansowe osób, które te konsekwencje ponoszą przy realizacji. Albo zdecydujemy się na budżet rozwojowy z deficytem w ciągu roku, albo budżet zostanie zrównoważony dochody z wydatkami. To nie jest tylko takie sobie postawienie wniosków dlatego jeśli miałby odnieść się do tej propozycji to chciałby mieć moment na zastanowienie się. Te techniczne propozycje są do przyjęcia. Rada w oparciu o ustawę o samorządzie może wszystko, byle tylko to było racjonalnie. Do p. przewodniczącego powiedział, że jeżeli miałby się odnieść do tych wniosków to poprosił o przerwę. r. Stanisław Rybak- powiedział, że w takim wypadku przerwy będą robione co pół godziny, bo co pół godziny będą składane jakieś wnioski by p. burmistrz mógł to w auto-poprawkach uwzględnić i co pół godziny radni będą odchodzić od stołu. Zaproponował aby dalej prowadzić tą dyskusję, jeżeli są jeszcze jakieś wnioski i postulaty to teraz je złożyć i wtedy dopiero ogłosić przerwę. r. J. Jankowski - przewodniczący- stwierdził, że p. burmistrz właśnie miał na myśli takie rozwiązanie jakie przytoczył r. Rybak. Powiedział, że kolejni radni będą przedstawiać swoje opinie, a na koniec zrobi się przerwę. r. Tadeusz Kosmatka – przedstawił opinię klubu radnych TPZSz i PSL-u. Powiedział, że opinia klubu opozycyjnego w stosunku do rządzących jest oczywiście negatywna i nie może być inna ponieważ po przeanalizowaniu tego projektu budżetu dość szczegółowo i starannego , klub doszedł do wniosku, że projekt tego budżetu nie jest wcale budżetem rozwojowym. Z drugiej strony patrząc na dotychczasową praktykę , która wskazuje na to, że można w budżecie zapisywać kwoty, które później z łatwością nie są realizowane, zadania są po prostu później wycinane w postaci zmian w budżecie , które praktycznie następują masowo . Stwierdził, że w żadnej kadencji jeszcze tego nie było, żeby tak masowo dokonywać zmian w budżetach . I to co się podoba burmistrzowi (powiedział, że sprawę zawęża już do burmistrza) to się realizuje, a to co się nie podoba nie realizuje się. Pyta się, i co z tego, że nie dostaje się absolutorium i w wyniku tego postępowania to nie zraża kompletnie . Wpisuje się na przyszły rok wiele zadań, które mają się rozpoczynać tak jak sala sportowa w Lesznie Górnym , która jest wpisywana w budżecie „e-nty „ raz, która pozwala tylko na to, że są zwiększone wydatki. Po drugiej stronie zwiększa się również zwiększone przychody do budżetu w postaci sprzedaży z majątku gminnego . Dziwi się ogromnie opinii przedstawionej przez Komisję Budżetową . Uważa, że opinia Komisji Budżetu była tylko opinią taką, że przeczytano wiele cyfr, przeczytano drugi raz z budżetu , a nie było przeprowadzenia przez tę Komisję analizy projektu budżetu. 17 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. A. Skawiński – wiceprzewodniczący – wtrącił, że w tej chwili ma być przedstawiona opinia klubu, a nie polemika z opinią Komisji. r. T. Kosmatka - do wypowiedzi wiceprzewodniczącego powiedział, że on jemu nie przerywa jak on mówi i poprosił, żeby jemu również nie przeszkadzał. Przewodniczący prowadzi obrady i należy się spytać najpierw przewodniczącego, czy może przerwać dyskusję . Dodał, że nie życzy sobie uwag wiceprzewodniczącego. Kontynuując powiedział , że w budżecie zapisano po stronach przychodu : dochody z majątku gminy, dochody ze sprzedaży w kwocie 4.818.000 zł., - dodał, że „konia z rzędem” temu kto wie o co tu chodzi. Wylicza się tutaj oczywiście ile sprzeda się lokali , działek i mienia . Śmie bardzo wątpić w tą cyfrę i tą praktykę . Powiedział, że poprzednio Zarząd również tak robił, że wpisywał zwiększone kwoty ze sprzedaży majątku po to żeby można było równoważyć i można by było wówczas wpisywać zadania inwestycyjne, na które praktycznie w trakcie roku można było otrzymywać pieniądze , których wcześniej nie można było ująć w dotacjach bo w trakcie roku załatwiano te sprawy z pozyskaniem pieniędzy. Śmie wątpić zgoła w to, że w 2006 roku sprawa będzie odmienna dlatego, że te pieniądze , które się zakłada z funduszy strukturalnych to one nie będą możliwe do otrzymania w 2006 roku. Wiadomo, że z Funduszu Strukturalnych pieniądze zostały podzielone i tutaj mamy pod znakiem zapytania pieniądze, które chcemy otrzymać w różnych wysokościach , na różne zadania inwestycyjne , które w tej chwili nie będzie przytaczał . Dodał, że daje to ogromną wątpliwość w wykonaniu budżetu, Zawyżona po jednej stronie kwota przychodu. Po drugiej stronie kwota wpisana oczywiście na różnego typu wydatki , które mogą być nie realizowane tak jak były nie realizowane w tym roku i ubiegłym . Skreśla się salę sportową oraz inne zadania , wprowadza się zmiany budżetowe i praktycznie to tylko pozwala na wybujanie tego budżetu do większych wysokości po to tylko żeby można było operować w taki sposób, że proporcja jest lepsza w stosunku do tego , co by się chciało oczekiwać. Analizując budżet, a szczególnie projekt uchwały , z którego wynika, że na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń (sięgnął do budżetu zeszłorocznego, wpisał kwoty poprzednie, przyznał, że tu może być różnica ze względu na zmiany budżetowe ) w stosunku do zeszłego roku kwota jest większa o około 10%, przy inflacji około 1,5% . Podkreślił, że na wynagrodzenia i pochodne w tym budżecie jest wzrost o około 10% - stwierdził, że to daje skalę i obraz i kwotę około 1,5 mln. zł. w wynagrodzeniach i pochodnych. Dodał, że z łatwością wydaje się pieniądze. Interesującą sprawą dla niego jest to, jak się robi wydatki związane z administracją publiczną i tu kwoty, które się proponuje do wydania : koszt obchodów „Dni Szprotawy” – 59.000 zł i ponadto 58.000 zł. na kontynuację współpracy z miastami partnerskimi. Stwierdził, że jest to kwota prawie 120.000 zł. i tego jeszcze nigdy nie było !. Podkreślił, że jest to rok wyborczy, gdzie trzeba zaistnieć w wyborach i jego to praktycznie nie zraża , że ktoś z tej strony tutaj chce się bardzo dobrze pokazać. Podejrzewa, że ludzie potrafią to ocenić i odpowiednio docenić. Dodał, że to jest obraz budżetu,. Z różnych stron oczywiście można na budżet patrzeć. On już nie chce patrzeć ze strony kąśliwej na ten budżet, ale ze strony realności w wykonaniu tego budżetu i realności tutaj nie widzi żadnych do tego wykonania. Jest to tylko zbiór cyfr złożonych tak, żeby wszystko zagrało na papierze; natomiast co z tego będzie w trakcie realizacji to czas pokaże tak jak pokazuje realizacja budżetu tegorocznego . Czy to satysfakcjonuje; to jest nie jego problem !. W autopoprawkach, które burmistrz był łaskaw przedstawić był ciekaw, czy po tej dyskusji, która była tutaj na Sali , na tym luźnym spotkaniu (on specjalnie nie zabierał głosu, nie wysuwał wniosków i dzisiaj nie zamierza również z niczym nie wychodzić, bo jest to po prostu nieporozumienie i nie ma sensu ich składać.) . Budżet jest tak kiepski , że naprawianie jego poprzez składanie wniosków nie ma żadnego sensu i to mówi z całym przekonaniem analizując ten budżet. W autopoprawkach burmistrz przedstawia cyfry. Szczególnie zaskoczyła go jedna cyfra – dopisać, zwiększyć wydatki w dziale 750 , rozdział 7522 tj. bieżące utrzymanie Rady gminy z przeznaczeniem na zakup mebli do biura rady oraz sprostowanie błędu pisarskiego dotyczącego diet . Pyta się, jaki to jest ten błąd pisarski , skoro wpisuje się tutaj 100 tys. zł. – spytał, czy na meble do Biura Rady chcemy wydać 100 tyś, zł. ?. Nie wie w jakiej kwocie jest tutaj błąd pisarski i czy jest ten błąd ?. Dodał, że wiele jeszcze można mówić, ale w tej ogólnej opinii przedstawia niektóre spostrzeżenia klubu odnośnie budżetu . Dodał, że w trakcie dyskusji zabierze jeszcze głos później . Jako podsumowanie i uzasadnienie tej negatywnej opinii podaje na razie tyle . Nie widzi kwot wspomagających szpitala w tym budżecie; jeżeli jest to poprosił o pokazanie. Dodał, że nie ma innej możliwości jak danie tylko opinii negatywnej w stosunku do tego budżetu . Powiedział, że to na razie tyle . Później zabierze jeszcze głos w temacie inwestycji, które chce się przeprowadzać m.in. remont przedszkola przy ulicy Parkowej – temat teraz sygnalizuje i pyta po co !, skoro miejsc w dwóch przedszkolach jest w nadmiarze . Pyta, po co takie duże pieniądze w rozbudowie szkoły , czy nie można po prostu znaleźć innego rozwiązania . Są to nasze pieniądze budżetowe . Dodał, że nie potwierdza się burmistrza przekonanie, którym krytykował inwestycje poprzedniej kadencji , że zrobiono za własne pieniądze. Dzisiaj widzi, że burmistrz robi to samo . Spytał, gdzie jest te 75%, które burmistrz krzyczał , że będą pozyskiwane w celach inwestycyjnych z innych funduszy niż nasze . Dzisiaj się to nie sprawdza, a proponuje się inwestycje za pieniądze tylko gminy . Spytał, gdzie są te osławione dotacje. Kończąc wypowiedź powiedział jak na wstępie – opinia klubu radnych negatywna do przedstawionego projektu budżetu. r. J. Jankowski – przewodniczący – poprosił o opinię Klub radnych Komitatu Wyborczego Józefa Rubachy. 18 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. P. Chylak – powiedział, że klub radnych, który reprezentuje pracował na projektem budżetu na przyszły rok, ale opinia nie została wypracowana . Każdy z członków klubu zachowuje się demokratycznie i będzie głosował bez dyscypliny i żeby nie płakał, że obowiązuje go dyscyplina. r. J. Jankowski – przewodniczący – powiedział, że brakuje jeszcze opinii klubu radnych SLD. r. Zb. Teler - zgłosił, że zanim przystąpi do przedstawienia opinii i stanowiska jego klubu , bo burmistrz się zdenerwował i powiedział, że podważa się tymi wnioskami równoważenie budżetu, wpływ na jego realizację itd. , poinformował, że jest to nie prawdą ponieważ wpływ na równoważenie budżetu to w & 7 – upoważnia się burmistrza Szprotawy w pkt. 5 i 6 – to ma wpływ na równoważenie budżetu do samodzielnego zaciągania zobowiązań, których suma nie może przekroczyć kwoty 7mln 123 zł. i jest to kwota zakładanego deficytu i tego nikt nie kwestionuje i w tym temacie się nie odzywał oraz zaciągania długu oraz spłaty zobowiązań w wysokości 2. 651.342 zł. zaciągniętych kredytów i to jest równoważenie budżetu. Natomiast ten 1 mln. to burmistrz doskonale o tym wie, że jest to możliwość zaciągnięcia kredytu z jednoczesnym obowiązkiem jego spłaty w danym roku budżetowym , w roku zaciągnięcia kredytu. Nie wie, może burmistrz zna inną teorię , ale jemu tak tłumaczono. Dodał, że klub nie ma zastrzeżeń jeśli chodzi o równoważenie budżetu . Przedstawił stanowisko klubu radnych SLD w sprawie budżetu na 2006 rok. Na dzisiejszej sesji zostanie podjęta decyzja w najważniejszym punkcie kompetencyjnym Rady jakim jest uchwalenie budżetu .Temat budżetu, wywołuje wiele emocji, zresztą nie ma się czemu dziwić. To od decyzji Wysokiej Rady zależeć będzie w jakim stopniu realizowane będą najpilniejsze potrzeby społeczeństwa w 2006 roku. Klub szczegółowo analizował budżet oraz autopoprawki, które wynikają bardziej z błędów technicznych, pisarskich niż z wniosków radnych zgłaszanych do budżetu. Klub nie krytykuje budżetu totalnie. Pragnie zwrócić jedynie uwagę na niektóre jego mankamenty, nierównomierny podział środków na wieś i miasto. Wieś to ponad 40% całego społeczeństwa gminy, procent środków kierowanych na wieś jest za niski. Nawet podział środków na poszczególne sołectwa budzi wiele zastrzeżeń. W projekcie podziału środków na poszczególne sołectwa, nie mówi tutaj o remontach, bo to, że te remonty w ogóle są to dobrze, ale np. organizacja imprez wiejskich, przyjęto współczynnik 1,50 na mieszkańca wsi i np. Długie 1011 mieszkańców razy 1.50gr wychodzi 3 tys zł. Jeżeli weźmie się pod uwagę Leszno Górne, które liczy 1478 mieszkańców , a kwota na imprezy jest 2 tys zł. Na Siecieborzyce przeznaczono 2tys zł. Powiedział, że nie mówi tutaj, że jest za dużo przyznane na Długie, bo tam ktoś argumentował, że jest „święto wsi”, mogłoby być jeszcze więcej. Za mało jest jednak przyznane dla Siecieborzyc i Długiem. W dniu dzisiejszym mówiąc przy okazji remontów świetlic wiejskich mówiono również o tej działalności i środowisku wiejskim. Jeżeli mówi się o „święcie wsi” w Lesznie Górnym, Siecieborzycach i Długiem, gdzie jest ono już na stałe wpisane do kalendarza, to dlaczego nie dać tym miejscowościom chociaż tych 3tys zł. W/w miejscowości pokazały jak można wspaniale poderwać społeczeństwo do organizacji i udziału w tych imprezach, które mają nie tylko charakter wiejski, ale i ogólno gminny. Jeżeli chodzi o usługi transportowe i muzyczne przy organizacji dożynek gminnych, to należałoby zostawić na organizację dożynek gminnych 4tys zł i za te pieniądze można je naprawdę zorganizować. Te 4tys zł to wystarczy także na pokrycie kosztów transportowych, a ten 1tys zł można przenieść dodatkowo na nagrody motywacyjne dla sołtysów. Kolejną sprawą jest konkurs na „Estetyczne zagospodarowanie zagrody wiejskiej”. Jest 16 wsi sołeckich i wszystkie panie na wsi na co dzień dbają o estetykę swoich zagród, jednak te gospodynie, które zgłosiły swój udział w tym konkursie ze zdwojonym wysiłkiem zabiegają o jeszcze estetyczniejszy wygląd swoich obejść. W budżecie na wszystkie wsie przeznaczono w tym konkursie 3tys zł. Powinno się tą kwotę zwiększyć, bo jeżeli na jeden występ zespołu „nana” wydaje się ok. 4tys zł, a ogląda go 50 osób, to uważa, że w przypadku tego konkursu powinno się tą kwotę zwiększyć. Powiedział, że nie mówi tutaj aby w ogóle nie ściągać zespołów z zewnątrz. Burmistrza poprosił o szacunek dla swojej osoby i nie lekceważenie jego wypowiedzi ironicznym uśmiechem. Stwierdził, że bardzo dużo środków przeznacza się na inwestycje w oświacie szczególnie w mieście. Zawsze był za tym aby na służbę zdrowia i na oświatę przeznaczać jak najwięcej środków. Jednak nie należy zapominać o innych inwestycjach, które przyniosą wymierne efekty w postaci np. nowych miejsc pracy, ułatwią codzienne życie mieszkańców, zbrojenie działek budowlanych, gazyfikacja. Wydatki na utrzymanie urzędu miejskiego rosną zbyt dynamicznie, szczególnie jeśli chodzi o płace. Mówiło się o stwarzaniu bazy dla zaspokajania różnych potrzeb dzieci i młodzieży. Stwierdził, że mówi tutaj słowami p. burmistrza, bo był pewien temat, który miał zostać załatwiony i ok. 100 dzieci i młodzieży mogło z tego korzystać, ale nie zostało to zrealizowane. Powiedział, że chodzi o skay -park, już nawet pracownicy byli w to zaangażowani, zrobiono dokumentację i nic. Wobec powyższego członkowie klubu mieli różne i podzielone zdania w poszczególnych działach projektu budżetu. Klub nie przyjął żadnej dyscypliny klubowej w sprawie głosowania, każdy będzie głosował wg własnego uznania i sumienia. r. J. Jankowski - przewodniczący -stwierdził do r. Kosmatki odnośnie tego błędu, że jest to błąd pisarski ponieważ zaplanowano na diety dla rady 10.700zł w projekcie, a kwota, którą rada potrzebuje jest 100.700zł. jest to różnica 90tys zł, natomiast na meble do biura rady ma być 10 tys zł, stąd wyszła kwota 100tys zł. Otworzył dyskusję dotyczącą budżetu. r. St. Rybak- powiedział, że w kilku wypowiedziach przetaczała się sala gimnastyczna Leszna Górnego. Stwierdził, że cieszy fakt, że jest tak duże zainteresowanie tym projektem. Wniosek o przesuniecie go na drugi kwartał to jeżeli p. burmistrz to 19 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku uwzględni, to będzie bardzo szczęśliwy. W materiałach, które radni dostali jako autopoprawki są załączone limity wydatków budżetowych na lata 2006-2008. Zapytał czy to jest tylko jako informacja (otrzymał odpowiedź twierdzącą). Jeżeli chodzi o te autopoprawki i zwiększenie wydatków w paragrafie 754 12, tutaj chodzi o odkupienie od nadleśnictwa Szprotawy samochodu dla straży, to jest tam kwota 5tys zł, ale ona jeszcze wzrośnie. Powiedział, że komendant straży poprosił aby zapytać oficjalnie p. burmistrza o temat zakupu kombinezonów, mówił, że były prowadzone w tym zakresie rozmowy, było złożone też pismo. Jest to sprzęt niezbędny przy dzisiejszych przepisach BHP. Jednostki, które są w programie krajowym są wyposażone w tego typu kombinezony. Zapytał czy są jakieś środki uwzględnione na 2006 rok by wyposażyć Ochotniczą Straż Pożarną, która wielokrotnie uczestniczyła w akcjach gaśniczych czy w ratowaniu życia przy kolizjach drogowych, w te kombinezony. r. Zdzisław Popieniuk- stwierdził, że „jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził”, zawsze przy budżecie będą jakieś dyskusje. Radni będą uważali, że tutaj można więcej, a tam mniej. Do sprawy powinno się podjeść kompleksowo. Powiedział, że uważa iż dobrze, że ujmuje się inwestycje, które są konieczne na które nie ma środków, ale na które, jak zostało to podkreślone w opinii klubu, środki powinno się pozyskiwać. Jeżeli nie ujmie się tego w budżecie to nie będzie sposobu na to, aby te środki pozyskać. Wiadomym jest, że remont i modernizacja szkoły nr 1 wymaga dużych pieniędzy środkami gminy to długo by się tego remontu nie rozpoczęło. Także w tym przypadku tylko środki pozyskane z zewnątrz umożliwią poprawę codziennego życia mieszkańców, jak to podkreślił r. Teler, a w tym wypadku uczniów. Wiadomym jest, że wszystkich zadań się nie zrealizuje, ale dobrze by było, żeby chociaż te, które są zaplanowane zostały zrobione. r. Paweł Chylak- powiedział, że już wcześniej mówił o tym problemie dotyczącym inwestycji w strukturze wydatków. W 2004 roku było zaplanowane 20% wydatków na inwestycje, w 2005 było 27% jak to zostanie zrealizowane to zobaczy się na koniec roku. Na 2006 rok zaplanowało się jedynie 14% wydatków w strukturze na inwestycje. Jest to bardzo duży spadek w porównaniu do roku 2005, z 27% na 14%. Powiedział, że jako nauczyciel, który uczy przedmiotu podstawy przedsiębiorczości i analizujący z uczniami budżet, to książki do tego przedmiotu mówią, że jeżeli w strukturze wydatków gmina zakładała 25% to jest to takie założenie książkowe dla gminy rozwojowej, czyli ładnie to wyglądało na rok 2005, a teraz jest taki duży spadek. Jednym słowem gmina nie będzie się rozwijać z tymi 14%. Kolejną rzeczą są spłaty kredytów i pożyczek. W 2004 roku na spłatę pożyczek i obsługę długu było 265.466 zł spłata, a obsługa długu 10.100 zł. W 2005 roku 767 tys zł spłata pożyczek kredytów, a obsługa długu 182 tys zł. Natomiast na 2006 rok na spłatę założono 2.651,342zł, a na obsługę długu 575 tys zł. Są to potężne kwoty i rosną bardzo mocno. Wychodzi na to, że gmina się zdecydowanie zadłuża. Zapytał o budowę sieci wodociągowej we wsi Wiechlice i w Cieciszowie, jest to kwota 1.900 tys zł i zaplanowano, że będzie ona realizowana z budżetu jednostki samorządu terytorialnego, ze środków własnych. Spytał czy były robione jakieś próby poszukiwania środków z zewnątrz, jeżeli tak to jakie to były programy. Wydaje się, że jak to zadanie będzie realizowane to po prostu będzie zaciągnięty na nie kredyt. Spytał o zadanie odnośnie poprawy infrastruktury stadionu w Szprotawie na co jest zaplanowane 1.190 tys zł. Z czego środki zewnętrzne to jest 890 tys zł. Zapytał skąd te środki będą jako środki zewnętrzne. Czy będą one w jakimś programie realizowane. W tamtym roku radni otrzymali materiały na temat prognozy długu i jego spłaty, w tym roku radni także to dostali i w trakcie analizy, zwrócił uwagę na to, że prognozowane zadłużenie na koniec 2005 roku to 4.368,410 zł , procentowy udział zobowiązań w dochodach jednostki na koniec roku 2005 to 11,49%, a w tegorocznych materiałach jest kwota zadłużenia na koniec 2005 roku 4.130, 460 zł., wskaźnik zadłużenia 10,27%. Czyli wychodzi, że jest 200 tys zł mniejsze niż planowano i nie zrobiono zadłużenia. Jeżeli chodzi o 2006 rok to w tamtym roku prognoza długu była 2.227, 648 zł, procentowy udział zobowiązań w dochodach tj. 5,68%, w tym roku jest materiał, który zakłada łączne zadłużenie na koniec 2006 roku 8.725,783 zł co ma stanowić 20,62% wskaźnik zadłużenia. Czyli w tamtym roku wyliczano, że na koniec 2006 roku będzie ok. 2.200 tys zł, a w tym roku jest już ok. 8.700 tys zł. Prognoza wskazuje, że zadłużenie będzie większe o 6.500 tys zł. Następnie 2007 rok zakładał na koniec 765.339 zł co ma stanowić 1,89% w strukturze zobowiązań, a w tym roku na koniec 2007 roku to będzie 5.597,971zł co ma w strukturze stanowić 12,84%. Zapytał w jaki sposób były prowadzone te wyliczenia w tamtym i w tym roku, skąd taka różnica. Jeżeli zadłużenie na 2005 rok wyniosło tą różnicę 200 tys zł i sprawa była bardzo korzystna, a na następny rok 2006 to już prognoza była o 6.500 tys zł większa. Spytał skąd się wzięły te wyliczenia i takie różnice. r. Andrzej Skawiński – wiceprzewodniczący - powiedział, że odnosząc się do zgłaszanych uwag, które analizując budżet także znalazł, w prosty sposób sobie je wyjaśnił. Kwestia którą poruszył r. Kosmatka, że wszystkie inwestycje przewidziane w przyszłorocznym budżecie będą finansowane ze środków własnych gminy i pytanie gdzie są te pieniądze, które gmina miała pozyskiwać z zewnątrz, to był to zarzut wynikający z niezrozumienia problemu z tego względu, że planując budżet nie można planować pieniędzy, których się nie ma. Także wszystkie zadania są zaplanowane jako zadania realizowane ze środków własnych. Natomiast w trakcie roku budżetowego te starania będą podejmowane i wprowadzane do budżetu. Nie można na dzień dzisiejszy planować czegoś czego nie ma. Jeżeli chodzi o wypowiedzi r. Chylaka, który przedstawił siebie jako nauczyciela przedsiębiorczości i mówił, że w podręczniku przeczytał, że gmina rozwojowa powinna przeznaczać 25% na inwestycje, jednak gdyby swoimi analizami radny sięgnął nie dwa lata wcześniej, ale jeszcze wcześniej to zauważyłby zapewne, że przez te lata kiedy patron jego komitetu był w-ce przewodniczącym to gmina nigdy nie była gminą rozwojową, bo 20 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku nigdy tego pułapu nie osiągnęła i należy sobie zdać sprawę z tego, że to jak obecne budżety gminy funkcjonują jest w jakiś sposób pochodną tego jak te budżety funkcjonowały wcześniej. Nawet ten pułap zeszłoroczny 27% tak naprawdę nie był pułapem prawdziwym, bo on nie był zgodny też z tą zasadą wskaźnikową dlatego, że istotną częścią tej kwoty przeznaczonej na inwestycje w roku następnym to była spłata zobowiązań wcześniejszych. W związku z czym gmina mogłaby zwiększać deficyt planując większe wydatki inwestycyjne, ale nie tędy droga. W tym roku ten deficyt jest znacząco mniejszy, ale wiąże się to w jakimś stopniu ze zmniejszeniem inwestycji. Ten ideał 25% jest właściwy i powinno się do tego dążyć, natomiast kwestia jego osiągnięcia nie jest taka prosta i oczywista do osiągnięcia w perspektywie dwóch, trzech lat. Pozostałe kwestie będą jeszcze wyjaśnione, natomiast kwestia przedstawiona przez r. Kosmatkę i ta troska o wykonanie budżetu, to ten ton i te obawy słyszano za każdym razem realizowania budżetu. Te budżety były realizowane właściwie w związku z czym jest to bardzo mocno przesadzona obawa. r. Tadeusz Kosmatka- advocem stwierdził, że r. Skawiński widzi jak w tym roku budżet jest realizowany. Powiedział, że nie musi mu o tym przypominać i innym radnym, bo przecież to jest namacalne co zostało zrealizowane, a co nie zostało zrealizowane i jak ściągane są te zadania, które miały być zrealizowane w tym roku. Prawdopodobnie równie dobrze będzie w przyszłym roku, chociaż też nie może swojej głowy składać na pieniek, że to tak będzie. Stwierdził, że tylko po realizacji budżetu w ubiegłym roku i budżetu w tym roku mniema, że praktycznie to się powtórzy tak samo w przyszłym roku i ta dowolność później realizowania tego budżetu na co większość radnych pozwala, to jest to już praktycznie rzecz biorąc, praktyka i ta praktyka w jego odczuciu jest niechlubna. To wszystko jest potem oceniane przez wyborców. Jeżeli ta ocena będzie pozytywna to wychodzi na to, ze dzieło większości radnych podoba się ludziom. Stwierdził, że nie jest tak jak mówił r. Skawiński. Powiedział, że jego troska polega na tym, że bierze jednak pod uwagę tą realizację tych budżetów, które były już wykonywane i to pokazuje dobitnie. Taka jest prawda i nic sobie nie wymyśla. Podsumowanie r. Chylaka jest słuszne, o czym także chciał mówić i praktycznie rzecz biorąc dobrze, że to wszystko nie padło z jego ust, bo znowu by było, że krzywo to widzi. Powiedział, że dzisiaj już widać ile gminę kosztuje obsługa zadłużenia. To co robił w czasie kiedy był w zarządzie i to co było tak mocno krytykowane, że długi trzeba spłacać to jest to prawdą, długi trzeba zawsze spłacać jeżeli się żyje ponad stan, tylko ile się jeszcze dodatkowo płaci za to, że się te długi wzięło. To jest sprawa istotna, są coraz wyższe kwoty obsługi tego zadłużenia, o czym mówił r. Chylak w swojej analizie i one będą oczywiście jeszcze rosnąć. To zadłużenie nie jest jeszcze dla gminy tragiczne, ale co się stanie jeżeli gmina będzie realizować oczyszczalnię ścieków. Pytaniem jest to, jaka będzie wydolność gminy jeżeli na sprawy bieżące, które powinny być finansowane ze środków własnych wydaje się pieniądze zadłużając gminę. Wydolność gminy do zaciągania kredytów jest w jakimś kontekście możliwości. Jeżeli na dzień dzisiejszy na bieżące działanie gminy trzeba zaciągać kredyty to co będzie dalej. Wracając do oceny to podkreślił, że administracja publiczna jest takim miernikiem gdzie i na co się pieniądze wydaje i jeśli chodzi o inwestycje to one będą lub nie będą realizowane i znowu będzie tak, że np. nie ma środków z zewnątrz to konkretnej inwestycji nie będzie można zrealizować i to będzie logiczne, bo jak można rozpoczynać większą inwestycje jeżeli nie ma na to środków z zewnątrz. Przykładem może być ta nieszczęsna sala sportowa. Stwierdził, że chciałby aby ją w końcu postawiono i przestano o niej mówić. Kwotę 162.188zł planuje się przeznaczyć na utrzymanie ubezpieczenie i remont budynku ratusza. Zapytał czy w tym czasie gdzie nie ma już pieniędzy na nic taki zapis nie budzi u nikogo zastrzeżeń. Oczywiście w dniu dzisiejszym tej dyskusji rzeczowej już nie będzie, po przeczytaniu opinii jednych bardziej trafnych innych mniej trafnych, radni podniosą ręce do góry i przegłosują, prawdopodobnie te głosy są już policzone ile będzie za, ile przeciw, zapytał, i co dalej. Czy radni mają taką pełną satysfakcję z tego co się dzieje. Oczywiście pełnej satysfakcji nigdy nie będzie, ale czy radni są przekonani o tym, że za tym budżetem trzeba zagłosować. Spytał czy jednak wynika to z tego, że jest tutaj poplecznictwo, że to jest nasze to my tutaj będziemy za tym głosować. Powiedział, że kolejną sprawą, o której już mówił są kwoty. Te przedstawione kwoty są nie do przyjęcia, jeżeli chodzi o te obchody , wypadałoby tutaj postawić wniosek o ścięcie tego i obniżenie deficytu budżetowego. Stwierdził, że nie będzie tego robił, bo jakby to zrobił to i tak to padnie. Radni też tego nie zrobią i te kwoty będą. Niech się naród cieszy, że ma na to na co nie powinno być. Obsługa długu publicznego jest coraz większa i będzie coraz większa. Pieniądze będą wydawane i nie będzie się to odbywało tak jak to było za jego kadencji, bo wtedy to spłacano zobowiązania, ale bez procentów. Natomiast teraz te procenty są coraz większe. Jeżeli chodzi o oświatę i wychowanie to z kwoty planowanej w zeszłym roku 15. 632 tys zł, tutaj jest oczywiście kwestia realizacji, bo na pewno będzie ona większa, będą wchodziły subwencje i dotacje. Kwota ta jest w większości dotowana i nie należy robić z tego problemu. Natomiast ta planowana kwota w zeszłym roku 15.632 tys zł, a w tym roku planowana jest 17.163 tys zł, tutaj jest wzrost, ale to się odbywa także poprzez zwiększenie subwencji na ten cel i nie ma co dużo na ten temat dyskutować. Przechodząc do tych inwestycji, które mają być wykonywane, to dokumentacja techniczna na budowę oczyszczalni ścieków dla aglomeracji Szprotawa to jest 800 tys zł ze środków własnych i 800 tys zł z innych źródeł. Zapytał skąd gmina dostanie te pieniądze. Powiedział, że nie wie jak są zaawansowane na dzień dzisiejszy działania w tym zakresie. Odnosząc się do rekultywacji składowiska odpadów to jest tam wpisane 200 tys zł, ale gmina liczy także na to, że dostanie dużo więcej. Przechodząc do tych kwot, które są zaplanowane na realizację remontu przedszkola przy ul. Parkowej to jest to zbędna sprawa. Wcześniej już próbowano zrobić reorganizację w sieci placówek szkolnych i przedszkolnych. W sieci placówek szkolnych to się trochę to udało, bo ta baza została uszczuplona, stało się to z różnym efektem tracąc punkty, bo to nie jest popularne. W sensie reorganizacji przedszkoli można 21 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku także by to było zrobić i szkoda jest pieniędzy na tamten budynek. Natomiast czy sala sportowa w Lesznie Górnym będzie realizowana to czas pokaże, bo jeżeli budowa będzie miała ruszyć tylko z pieniędzy gminnych, tych 800 tys zł, to jest to znikoma część, która pozwoliłaby dokończyć dzieło. W autopoprawkach zauważalna jest kwota na utworzenie jednego stanowiska odnośnie koordynatora do spraw wodno-ściekowych. Zapytał p. burmistrza czy chce zatrudnić następnego urzędnika zajmującego się tą sprawą. Stwierdził, że pokusi się w styczniu o podliczenie i ocenę zatrudnionych urzędników oraz jaki to jest koszt. Widoczne jest to w kwotach, które co roku wpisuje się coraz większe na utrzymanie urzędu. Wskaźnik 10% przy 1,5% skali zatrudnienia jest nie do przyjęcia. Pan burmistrz tłumaczył to odprawami, ale dziwi fakt, że p. burmistrz wie, że będzie tylko na 4 lata i jeszcze po tym należą mu się odprawy. To jest tak durny przepis, ale on jest i z tego przepisu każdy będzie korzystał. r. Paweł Chylak- stwierdził do r. Skawińskiego, że rzeczywiście nie sięgał do wcześniejszych budżetów i nie ma na ten temat danych, ale jeżeli r. Skawiński to posiada to poprosił aby to podał, chętnie posłucha. r. Zbigniew Migas- powiedział, że w dziale 926 kultura fizyczna i sport znajduje się pozycja zadania w zakresie kultury fizycznej i sportu 207tys zł z tego dotacje dla organizacji pozarządowych to kwota 155tys zł. Zapytał co się kryje pod tym pojęciem. Czy to jest 155tys zł na kluby sportowe. r. Tadeusz Kosmatka- powiedział, że to co p. burmistrz podaje na tą reorganizację stadionu szprotawskiego to, zapytał, na co mają być przeznaczone te pieniądze. Stwierdził, że zdaje sobie sprawę z tego, że tam jest tylko część pieniędzy gminnych, reszta ok. 800tys zł jest zaplanowana ze środków zewnętrznych. Powiedział, że dobrze by było aby to nie pozostało tylko w sferze marzeń i aby rzeczywiście gmina te pieniądze pozyskała. Jeszcze raz zapytał na co mają być przeznaczone te pieniądze. r. Andrzej Skawiński- w-ce przewodniczący- powiedział, że przekazując informacje odnośnie tego jak w poszczególnych budżetach na poszczególne lata jaki procent kwot był przeznaczany na inwestycje, stwierdził, że analizował to od roku 1998, gdzie było to 15%, 1999-12%, 2000-19%, 2001-15%, 2002-16%, 2003-5% , w kolejnych latach 22% ,27% i obecnie 14%. r. Zdzisław Paprocki- zapytał czy są jakiekolwiek inne możliwości aby zrealizować zadanie dotyczące zakupu nowego sprzętu nagłaśniającego do Domu Kultury. Znaczenie zakupu tego sprzętu jest ogromne szczególnie jeżeli chodzi o te imprezy organizowane na wsiach gdzie zespoły czasem nie są w stanie przedstawić swojego programu ze względu na to, że to nagłośnienie jest już bardzo „zdezelowane”. Spytał czy są jakieś inne możliwości aby w roku budżetowym pomóc w tym by taki sprzęt do Domu Kultury zakupić. r. Stanisław Rybak- zapytał czy te procenty, które podał r. Skawiński to są procenty zrealizowane czy zaplanowane. Mówione było o coraz większym zadłużaniu gminy. Stwierdził, że za poprzedniej kadencji też zadłużenie było bardzo duże. Była wybudowana sala gimnastyczna na potężny kredyt nie brany z banku. Taką samą sprawą było budowanie kanalizacji, powiedział, że nie wie czy została ona już spłacona czy jeszcze nie. To są także efekty tamtego rządzenia. r. Tadeusz Kosmatka- powiedział, że r. Rybak nie chce, albo nie rozumie tego co się mówi. Stwierdził, że chodziło mu o inny sposób podchodzenia do sprawy. To, że kredytował ten, który wykonywał inwestycje nie brał już od tego odsetek i oczywistym jest fakt, że każdy dług trzeba spłacić. Jeżeli chodzi o tą salę sportową, to ona była rozpoczęta za jego kadencji, ale budowana już w tej kadencji. Poprosił by nie przypisywać lekko wszystkiego do tamtej kadencji. Stwierdził, że chodziło o to, że obsługa tego co robiono była mniej kosztowna. Pewnym jest, że lepiej gdy ktoś gminę finansuje. Dzisiaj widać wyraźnie, że koszt obsługi jest coraz większy. Po drugie to co przedstawił r. Chylak to jest esencja sprawy. Dlatego, że te przewidywania, które p. burmistrz dzisiaj robi w tych spłatach to one później będą całkiem inne. To są pewne symulacje i można temu wierzyć albo nie. Powiedział, że on nie ma w to wiary żadnej. r. Andrzej Skawiński- stwierdził, że dane, które przytaczał zaczerpnął z uchwał budżetowych czyli są to dane planowane. r. Stanisław Rybak- powiedział do r. Kosmatki, że nie ma prywatnie takich osób, które charytatywnie by wykładały pieniądze i budowały przedsięwzięcia zaplanowane przez radę. Tak nie ma. Jeżeli chodzi o kanalizację to r. Kosmatka mówił, że były wyłożone pieniądze przez przedsiębiorcę i gmina spłacała tylko to co on wyłożył. Nie jest to prawdą, ten dług, który był przez gminę zaciągnięty u niego on go sprzedał do banku i normalnie oprocentowanie nalicza i jest to normalny kredyt, który gmina musi spłacić. 22 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku R. Rosół – burmistrz – powiedział, że skrótowo powie coś na temat budżetu i odniesie się do uwag jakie dzisiaj padły z uwagi na to, że szanuje czas radnych , a dyskusja była dość obszerna i chyba nie pierwszy raz jest spotkanie na temat tego budżetu. Ostatni budżet tej kadencji – to również zbiega się z pierwszym rokiem funkcjonowania programu wsparcia środków Unii Europejskiej , programu gdzie środki przeznaczone na rozwój regionalny w naszym województwie na poziomie 2,29% zostały zczerpane dość szybko w pierwszym rozdaniu w poszczególnych działaniach pozwala w swojej istocie stwierdzić, że to będzie naprawdę budżet nie łatwy i jeśli są jakieś plany i ambicje związane z realizacją zadań to należy dość ambitnie i poważnie popatrzeć na stronę naszych pieniędzy . Jak wyglądają nasze pieniążki po stronie dochodowej – należy uwzględnić uchwały około – budżetowe , które podjęto dając doskonałe warunki do prowadzenia działalności gospodarczej , ustalając stosunkowo nisko relatywnie do planowanego wzrostu cen towarów i usług – wzrost stawek. Dodał, że należy również pamiętać o obniżeniu stawek podatkowych podatku rolnego , który również w sposób istotny wpływa na źródło dochodu . To elementarnie obniża nasze możliwości . Z drugiej strony brak skutecznej realizacji przekształceń, czy zmian organizacyjnych , które pozwalają zmniejszać wydatki bieżące , a poszukiwać wolnych środków na inwestycje to kolejny efekt działań, które stanowią o istocie tego budżetu. Jednak pomimo tych ogólnych czynników wpływających bezpośrednio na budżet zaproponował w tym budżecie oprócz tego, że zagwarantowanie we wszystkich zadaniach przypisanych gminie funkcjonowanie i Urzędu i jednostek organizacyjnych i placówek oświatowych dających bezpieczeństwo osób zatrudnionych i tam realizujących zadania oraz klientów, którzy korzystają z tych usług. Dodał, że jest to bardzo ważny element w momencie kiedy finanse samorządów stają się tak nie pewne. Dodatkowo zaproponowano kilka zadań inwestycyjnych , których na dzień dzisiejszy jest pilna potrzeba realizacji oraz są już na takim etapie przygotowań , które pozwalają w sposób trwały wejść w obszar inwestycji . Istotnie, budżet ten jest łatwym budżetem ponieważ jest budżetem deficytowym. Przyznał, że miała takie same obiekcje jak radni gdzie uchwalając budżet w zeszłym roku deficyt był o jeszcze poziom wyższy – około 9 mln. Dzisiaj deficyt ten został zmniejszony w sposób istotny – nie przekraczający kwoty 5 mln. Zrealizowano blisko 10 mln.zł. wydatków inwestycyjnych majątkowych i jest to pewnego rodzaju ewenementem w tym naszym budżecie i możliwościach. Oprócz tego wykonano szereg zadań remontowych usprawniających działanie gminy i placówek. Powiedział, że budżet ten będzie budżetem nie łatwym . Istotnie- tendencja przyhamowania nakładów inwestycyjnych jest tendencją powszechną w samorządach z uwagi na okoliczności jakie wpływają na budżet (poruszał to radny Chylak) i tak samo również to stało się u nas. Jest przekonany , że Rada nie powinna zajmować się , aż tak dogłębnie ; tego oczywiście nie wyklucza ingerencji, kompetencji jak najbardziej, w końcu są to nasze publiczne pieniądze , które Rada daje przyzwolenie do zrealizowania . Jeśli chodzi o moment uchwalania uchwały budżetowej i całości budżetu dzisiaj rozdział środków na poszczególne sołectwa jak pamięta pracowano nad zasadami . Na jednej z Komisji były określone zasady , które określiły wskaźnik co do jednego mieszkańca i na bazie tego również zostały przydzielone te środki . Myśli, że ważną rolą Rady jest , aby wskazać określone działy, które będą miały określone środki do zrealizowania, aby realizować zadania gminne oraz wytypować te inwestycje, które są dla nas w tym roku ważne. Kwestia wzrostu – blisko 10% na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń, które to bardzo często poddawane są istocie i dokładnie jest to kwota 1.362.000 zł.. Dodał , że tę kwestię już wyjaśniał, a chodzi o zmianę klasyfikacji budżetowej , które uwzględniły również w swojej pozycji , w relacji rok do roku, które uwzględniły również wynagrodzenia w zakresie umów i zleceń, które w poprzednim budżecie były odrębnie uwzględnione i jest to kwota 412 tys. zł. . 800 tys. zł., jest to konsekwencja wzrostu wynagrodzenia oraz pochodnych w oświacie i tutaj wymóg realizacji tego typu pozycji budżetowej jest bezwzględny i to kwota kolejnych 800 tyś. zł. . Również zaplanowana jest waloryzacja płac z odprawami i nagrodami jubileuszowymi dla pracowników Urzędu w kwocie 150 tys. zł. i waloryzacja 1,5% . Więc na łączną kwotę 1.3262.000 zł. wzrostu i tak przedstawia się kalkulacja , która musiała być uwzględniona w projekcie budżetu . Poruszony temat pomijania wsi – myśli, że oprócz tych zadań bieżących w zakresie świetlic , które były dzisiaj omawiane, dofinansowania imprez organizowanych na terenie wiejskim, oczywiście szkół na wsiach się tutaj nie wymienia i jakby nie chciało się na to patrzeć. Dodał, że należy popatrzeć na inwestycje. Inwestycja wodociąg Wiechlice – Cieciszów to bezwzględnie jest inwestycja na terenach wiejskich – 1.900.000 , most Sieraków – Leszno Górne ( 2 mosty) to również kwota 1.900.000 zł. , sala w Lesznie Górnym to też inwestycja na terenie wiejskim dlatego chce żeby uczciwie planować zaplanowane wydatki , być może z konieczności klasyfikacji budżetowej nie wszystkie są w dziale 10 , ale terytorialnie są znacznie przypisane i mieszkańcy naszej gminy mają świadomość tej lokalizacji. Komisja Rolnictwa mówiła o melioracji . Problem Spółek wodnych, które nie funkcjonują z różnych przyczyn i myśli, że też z uwagi na politykę rolną lokalną i jest to konsekwencja nie realizowania tych zadań . Natomiast przejęto ciężar realizacji tych zadań . Jak pamięta 2003 rok to 55 km rowów, kolejny 2004 rok zgodnie ze sprawozdaniami to 32 km , 2005 rok na dzisiaj zliczone to 25,5 km rowów, które wykonano że środków przeznaczonych na ten cel w budżecie gminy . Spotykał się z opiniami na wsiach , że jest poprawa w tym zakresie. Na spotkaniach m.in.: z mieszkańcami Witkowa mówiono o niedostosowaniu oświetlenia i te elementy związane z tym znalazły miejsce w budżecie 2006 roku. Dodał, że może nie we wszystkich miejscowościach, ale w tych, które dają ekonomiczny oraz efekt bezpieczeństwa komunikacji zostaną zrealizowane . Ubiegły rok to inwestycja w Pasterzowicach – budowa oświetlenia głównej drogi w tym obszarze. Kwestia zadłużania – istotnie , uznał, że efektywne wykorzystanie konkurencyjności , która przypisana jest ustawie o zamówieniach publicznych i uczciwe, właściwe określanie zobowiązań finansowych gminy jest bardziej korzystne niż nie pisane układy między prywatnym wykonawcą, a gminą. Stwierdził, że musi to po raz kolejny zdementować to i to publikował – klasyczny przykład kanalizacja Leszno Górne. Kosztorys inwestorski 2,5 23 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku mln. zł. . Gmina nasza płaci 3,5 mln. zł. (przeszło) na co jeszcze gwarantuje wekslem „in blanco” zaciągnięcie kredytu bieżącego na realizację i później po zrealizowaniu człowiek, który uzyskał protokół odbioru natychmiast sprzedaje do banku zobowiązania. Widział i niestety podejrzał ten element jak gmina wiele za to płaci to nigdy więcej . Jeśli dzisiaj to przytaczane jest jako modelowy przykład to gmina na tej inwestycji przepłacili 2,5 mln. zł. i w momencie kiedy funkcjonował SAPARD – proste procedury przedakcesyjne nie trzeba było się legitymować takim przygotowaniem jak dzisiaj . Starania o środki akcesyjne , typowo europejskie gdzie spełniamy wszystkie normy, wszystkie standardy i wymagania. Gdzie funkcjonował SAPARD i to zadanie było wpisane przy kosztorysie 2,5 mln. zł. . Sieć kanalizacyjna była dofinansowywana tak z punktu na poziomie 1,7 mln. zł. , to patrząc tylko realizując kosztorysowo 800 tyś. zł powinien być nasz koszt . Dodał, że gdybyśmy mieli służby wypracowane , bo z nikąd się to nie bierze bo jest to ciężka praca, którą zorganizowaną, przez którą przeszło się , aby wykorzystywać środki zewnętrzne . Sam się do tego zobowiązał i będzie na to odpowiedni moment , żeby wykazać wielkość środków pozyskanych z zewnątrz kiedy mając wielki zaszczyt i przyjemność kierować gminą w stosunku do dwóch kadencji . Dzisiaj śmiało chciałby to wyzwani podjąć gdyż wie w jakim kierunku idziemy , akii jest z tego tytułu dorobek, a ryzyko wówczas też było . Nie godzi się na realizację tego typu inwestycji bezwzględnie. Jeśli przyjdą znowu dobre czasy to będziemy otrzymywali prezenty od prywatnych wykonawców . Na razie wokół niego nie ma takich prywatnych wykonawców , którzy dają prezenty ; dodał, że być może gramy innymi regułami. Pytanie radnego Kosmatki odnośnie stadionu referował kilkakrotnie. Sprawa jest w ramach złożonego wniosku i prowadzonego starania w ramach INTEREG III . Dofinansowanie obiektów kultury fizycznej – na to zadanie jest konkretnie złożony wniosek , zabezpiecza się na to zadanie środki w budżecie licząc na to, że w ramach skutecznego rozstrzygnięcia i akceptacji naszego wniosku uda się zmodernizować całkowicie stadion, zmienić bieżnię na tartanową, trybuny , wyposażyć infrastrukturę lekkoatletyczną , 2 korty, rozbudować zaplecze socjalne i obiekty towarzyszące w tym zakresie . Jest konkretnie opracowany zakres, kosztorys , dokumentacja dla osób, które są zainteresowane jest możliwość wglądu w wydziale Rozwoju . Myśli, że budżet mógłby być zawsze lepszy , zawsze można by było więcej zrobić . Na dzień dzisiejszy z uwagi na to, że są przygotowania do tego, aby być wydolnym w oparciu o program gospodarki wodno – kanalizacyjnej nie chce zwiększać deficytu , nadmiernie naciągać możliwości gminy , chce być wiarygodnym partnerem. Natomiast montaż finansowy Rada również już uzgadniała jeśli chodzi o program gospodarki wodno – kanalizacyjnej i on też był odniesiony do naszych realnych możliwości i stanu finansów. Myśli, że wiele wniosków i uwag było trafnych i nie będzie się do nich odnosił i należy je uwzględnić . Sugestia radnego Rybaka w kontekście doposażenia jednostki straży pożarnej to jest kwota 5 tyś. zł. na zakup samochodu do Leszna Górnego i zakup 6 kompletów strojów, które dzisiaj są wymogiem również jest zaplanowane w zakresie budżetu przeznaczonego na OSP. Podsumowując ten budżet to wie, że nie jest łatwy kiedy realizuje się budżet deficytowy , gdzie trzeba bezpośrednio pilnować bieżącego stanu konta , płynności finansowej , nadzorować wydatki bieżące , przyglądać się wydatkom bieżącym . Dlatego uważa, że wnioski, które dzisiaj padły , a co do których chciałby się odnieść to uważa, że nie ma żadnych przeszkód jeśli je można by było zapisać i realizować tj.: przenieść salę gimnastyczną w Lesznie Górnym na II kwartał . Wniosek co do podziału rezerw: z reguły tak jest, że ta rezerwa przeznaczana jest na wydarzenie niespotykane i takie wydarzenie może nieść za sobą większe wydatki niż 50 tyś. zł. i jest to takie ograniczenie na mały przypadek. Rezerwy inwestycyjne – w zakresie inwestycji stara się realizować te zadania, które i tak są liczne i zaplanowane . Jednakże to nie zmienia istoty sprawy i jeśli jest taki wniosek to można go oczywiście przyjąć . Jeśli chodzi o następny wniosek tj. wykreślenie z zapisu upoważniającego go do zaciągania deficytu śródrocznego na bieżące utrzymanie . Dodał, że należy sobie z tego zdać sprawę , kiedy wchodzi się w duże inwestycje, kiedy jest deficyt budżetowy, kiedy jednorazowo w dwóch nie odległych ratach pokrywane są wynagrodzenia oraz pochodne od wynagrodzeń dla pracowników , kiedy możliwości i płynność finansowa naszych partnerów w zakresie płacenia podatków też nie jest taka książkowa jakby się chciało . Sama kwota wynagrodzeń i pochodnych od wynagrodzeń to jest kwota 800 tyś. zł. dla nauczycieli plus pracownicy obsługi , robót publicznych i prac interwencyjnych i z tego należy się wywiązywać stanowi kwotę około 1 mln. zł.. Powiedział, że nieraz korzysta się z uruchomienia tzw. linii kredytowej , która podpiera i uwiarygodnia nas, ale bezwzględnie [przestrzegane jest zamykanie tej linii kredytowej na taki okres na jaki jest zaciągnięta i też nie do końca na rok, ale na okres wynikający z umów z bankami . Zdarza się, że w czasie roku budżetowego zakładane są lokaty bankowe i w tym roku również były takie przypadki i w sprawozdaniu z wykonania budżetu wykaże kwotę środków, która pochodzi z tytułu pozyskanych odsetek . Uważa, że w skrajnych momentach , w pewnych kryzysach niezależnych od nas trzeba mieć taki element, który będzie dawał ważną gwarancję wywiązywania się z terminów oraz braku konsekwencji ponoszenia konsekwencji pewnych oczywistych wydarzeń finansowych. W innym przypadku widziałby taką możliwość, aby Rada równolegle podjęła uchwałę w sprawie upoważnienia do zaciągnięcia kredytu na całość deficytu dzisiaj, aby można było bezwzględnie z tego korzystać w momencie kiedy pojawi się potrzeba. Uważa, że ta forma jest o wiele lepsza i korzystniejsza, nie musimy się zadłużać . Duże kredyty inwestycyjne to II półrocze , gdzie trzeba będzie się tymi elementami podpierać i nie ma żadnej potrzeby dlatego takie przyzwolenie do tego aby gwarantować realizowanie płynne zadań bieżących oraz podjętych na bazie zobowiązań jest jak najbardziej na miejscu i wnioskuje o wycofanie tego wniosku. Jeśli ma czuć się odpowiedzialny i ludzie, którzy podejmują decyzje i to nie tylko urzędnicy to wszyscy dysponenci budżetu, którzy podejmują decyzję o jakim kolwiek zakupie, czy wydatku i należy mieć świadomość, że jest ten bufor bezpieczeństwa do działania. Drugi wniosek , uważa, że takich drobnych zmian jeśli chodzi o placówki oświatowe to jest masę. Ciągle zmieniają się wnioski i nie jest to dla niego żaden przywilej , ale element, który stanowi powagę i rangę organu . Dlatego Rada powinna decydować o 24 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku ważnych działaniach , natomiast od drobnych spraw jest on , a Rada to rozlicza bo ma ku temu podstawy. Kończąc zwrócił się do Rady o przyjęcie tego budżetu . Autopoprawki, które się pojawiły uwzględniają podjęte uchwały około – budżetowe i nie spowodowały wykreślenia żadnego zadania , a które są tak myśli zgodnie z interesem radnych. Wyszedł radny W. Sakuta pomniejszając skład Rady do 16 radnych Więcej głosu w dyskusji nie zgłoszono. r. J. Jankowski – przewodniczący – rozumie, że wniosek pierwszy, załącznika nr 4 – zmiana terminu z 3 kwartału na 2-gi oraz utworzenie rezerwy ogólnej ze 150 tyś. zł. na 50 tyś. zł. i inwestycyjnej ze 120 na 220 tyś. zł. , burmistrz w ramach autopoprawek temat załatwił . Zwrócił się do wnioskodawcy, czy podtrzymuje wniosek 3 i 4. r. Zb. Teler – zgłosił, że wniosek podtrzymuje w & 7, pkt. 1 , natomiast wycofał wniosek & 7 pkt. 2. r. J. Jankowski – przewodniczący – w związku ze zgłoszonym wnioskiem, który brzmi: „zaciąganie kredytów i pożyczek na pokrycie występującego w roku budżetowym deficytu budżetowego do wysokości 1.000.000 zł. na zmianę do wysokości 150.000 zł. . Wniosek poddał pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania 7”za”, 8”przeciw”, 1”wstrz.” wniosek klubu radnych SLD odrzuciła. r. J. Jankowski – przewodniczący – zwrócił się do radnych, czy w tym punkcie mają jeszcze pytania. Bez pytań i uwag. J. Nowak – skarbnik gminy – w związku z przyjętymi autopoprawkami powiedziała, że zmieniły się wydatki bieżące i wydatki majątkowe gdyż rezerwa budżetowa rozdzielona w autopoprawkach spowoduje, że wydatki majątkowe wzrosną o 100 tyś. zł. i będzie to kwota 6.818.000 zł. , natomiast wydatki bieżące zmniejszą się o kwotę 100 tyś. zł. i będzie to kwota 39.968.552 zł.. r. J. Jankowski – przewodniczący – w związku z wyczerpaniem dyskusji w temacie projektu budżetu na 2006 rok, projekt budżetu poddał pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania 11”za”, 3”przeciw”, 2”wstrz.” przyjęła budżet na 2006 rok. Uchwała wraz z załącznikiem stanowi załącznik do niniejszego protokołu. r. J. Jankowski – przewodniczący – pogratulował burmistrzowi przyjętego budżetu na przyszły rok. Wyszli radni A. Stambulski i T. Kosmatka pomniejszając przez to skład Rady do 14 radnych Ad. 8 PODJĘCIE UCHWAŁ a) zmian w budżecie na 2005 rok J. Nowak – skarbnik gminy – w związku z tym, że materiały do radnych wyszły przed pismem jakie otrzymała z Ministerstwa Finansów , nie zdążyła wobec tego w przedstawionym projekcie uchwały wprowadzić pewnej zmiany jaką narzuciło Ministerstwo Finansów . Na wniosek ministra Edukacji Narodowej zwiększono gminie Szprotawa zwiększyło subwencję oświatową w wysokości 74 .024 zł. . W związku z tym proponuje, aby Wysoka Rada wprowadziła jeszcze do załącznika zwiększenie planu dochodów oprócz kwoty 58.500 zł. , kwotę którą przedstawiła tj. razem 132.524 zł. W wyniku zaproponowanej kwoty zwiększenia dochodów zmniejszy się deficyt budżetowy o kwotę 74.024 zł. Reasumują dochody po zmianach wyniosą 41.027.837 zł., wydatki 48.148.820 zł. i deficyt 7.120.0983 zł.. r. J. Jankowski – przewodniczący – poprosił o przedstawienie opinii do przedstawionego projektu uchwały Rady odpowiednie Komisje Rady. 25 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. H. Śladewska – przedstawiła opinię. Poinformowała, że ustosunkowuje się do tych materiałów, które ma. Zmiany w dochodach związane są ze wzrostem dochodów w Dziale 700 Gospodarka mieszkaniowa w związku z przeniesieniem na rzecz gminy niezabudowanych nieruchomości stanowiących drogi od Agencji Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy w Gorzowie Wlkp. Filia w Zielonej Górze dróg z terenu wiejskiego przejętych przez gminę nieodpłatnie od Agencji Nieruchomości Rolnych w kwocie 35.000zł oraz umową zawartą w dniu 01.12.2005r. z Agencją Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy w Gorzowie Wlkp. Filia w Zielonej Górze w sprawie udzielenia na rzecz gminny bezzwrotnej pomocy finansowej na remont hydroforni w Borowinie na kwocie 23.500zł . Zmiany w wydatkach związane są z wzrostem dochodów w Dziale 600 Transport i łączność w kwocie 35.000zł w związku podpisaniem aktu notarialnego dotyczącego nieodpłatnego przeniesienia na rzecz gminy niezabudowanych nieruchomości stanowiących drogi. Agencja Nieruchomości Rolnych zobowiązała się przekazać na rzecz gminy kwotę 35.000zł, z przeznaczeniem na remonty przejętych nieodpłatnie dróg z terenów wiejskich. w Dziale 900 Gospodarka komunalna i ochrona środowiska w kwocie 23.500 w związku umową zawartą w dniu 01.12.2005r. z Agencją Nieruchomości Rolnych w sprawie udzielenia na rzecz gminny bezzwrotnej pomocy finansowej na remont hydroforni w Borowinie na kwocie 23.500zł. Środki zostaną przekazane w formie dotacji podmiotowej dla Zakładu Gospodarki Komunalnej na pokrycie kosztów związanych z wykonaniem nowej studni, jej odbudowy oraz wymiany pomp głębinowych i sprężarki. Komisja projekt uchwały opiniuje pozytywnie. r. Zb. Teler – poinformował, że jeśli chodzi o opinię Komisji Gospodarki to tak jak w przypadku opinii do projektu budżetu na przyszły rok z uwagi na brak quorum , opinii Komisja nie wydała. r. Zdz. Paprocki – opinia Komisji Rolnictwa pozytywna. r. Zdz. Popieniuk – opinii Komisja Społeczna w tym temacie nie wydała. r. J. Jankowski – przewodniczący - otworzył dyskusję w temacie. Rada nie wyraziła woli w dyskusji r. J. Jankowski - przewodniczący – projekt uchwały odczytał z poprawkami wniesionymi przez panią skarbnik, po czym projekt uchwały poddał pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania 12”za” 0”przeciw”, 2”wstrz.” przyjęła uchwałę. Uchwała stanowi załącznik do niniejszego protokołu. b) wykupu gruntu odo osoby fizycznej r. J. Jankowski – przewodniczący – poprosił o opinię Komisji Gospodarki do projektu uchwały. Komisja Gospodarki z uwagi na brak quorum nie wydała opinii. r. J. Jankowski – przewodniczący – otworzył dyskusję w temacie. Rada nie wyraziła woli w dyskusji. r. J. Jankowski – przewodniczący – odczytał projekt uchwały , po czym poddał go pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania 13”za”,0”przeciw”, 0”wstrz.” uchwałę przyjęła. Uchwała stanowi załącznik do niniejszego protokołu. ( W głosowaniu nie brał udziału radny Zb. Migas). c) nieodpłatnego przejęcia działek na mienie Gminy Szprotawa od Skarbu Państwa J. Jankowski – przewodniczący – poprosił o opinię Komisji Gospodarki do projektu uchwały. Komisja Gospodarki z uwagi na brak quorum nie wydała opinii, ale poszczególnych członków Komisji jest pozytywna. 26 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. J. Jankowski – przewodniczący – otworzył dyskusję w temacie. Rada nie wyraziła woli w dyskusji. r. J. Jankowski – przewodniczący – odczytał projekt uchwały , po czym poddał go pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania 14”za”,0”przeciw”, 0”wstrz.” uchwałę przyjęła. Uchwała stanowi załącznik do niniejszego protokołu. d) zmiany uchwały nr XXVIII/190/04 RM w Sz-wie z dnia 30 listopada 2004 roku w sprawie zmiany uchwały nr XLV/259/2002 RM Szprotawy z dnia 20 marca 2002 roku w sprawie uchwalenia wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy Szprotawa oraz zmiany do tej uchwały wprowadzonej uchwałę nr XV/92/03 RM w Sz-wie z dnia 28 listopada 2003 roku J. Jankowski – przewodniczący – poprosił o opinię Komisji Gospodarki do projektu uchwały. Komisja Gospodarki z uwagi na brak quorum nie wydała opinii. r. J. Jankowski – przewodniczący – otworzył dyskusję w temacie. Rada nie wyraziła woli w dyskusji. r. J. Jankowski – przewodniczący – odczytał projekt uchwały , po czym poddał go pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania 13”za”,0”przeciw”, 1”wstrz.” uchwałę przyjęła. Uchwała stanowi załącznik do niniejszego protokołu. e) planu pracy Rady Miejskiej na 2006 rok r. J. Jankowski – przewodniczący – poinformował, że radni otrzymali propozycje do planu pracy. Założono w nim, że Rada będzie działała zgodnie z założeniem do m-ca października i dlatego zaproponowano plan na 10 m-cy roku 2006 . Spytał, czy do projektu planu pracy są jakieś uwagi. r. P. Chylak – zgłosił, że skoro dzisiaj został powołany zespół do analizy ds. kuchni to uważa, że w styczniu powinno to być wprowadzone do planu pracy Rady – analiza prac tego zespołu. r. J. Jankowski – przewodniczący – odparł, że będzie to w sprawach bieżących, a porządku obrad sesji styczniowej temat na pewno się znajdzie. r. Zdz. Paprocki – zaproponował, aby zgodnie z obiecanym wcześniej faktem jedno posiedzenie Rady odbyć poza Szprotawą. r. J. Jankowski –przewodniczący – zobowiązał się, że jak będzie cieplej to na pewno takie posiedzenie wyjazdowe będzie. Więcej propozycji nie zgłoszono. r. J. Jankowski – przewodniczący - plan pracy Rady na 2006 rok przedstawił , po czym poddał pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania 14”za”, 0”przeciw”, 0”wstrz.” plan pracy na przyszły rok przyjęła. Uchwała stanowi załącznik do niniejszego protokołu. f) zatwierdzenia planów pracy stałych Komisji Rady Miejskiej w Szprotawie na 2006 rok. r. J. Jankowski – przewodniczący - spytał według kolejności przedstawionych planów pracy Komisji, czy są jakieś propozycje, czy zmiany do planu Komisji Rewizyjnej. 27 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. St. Rybak – wniósł do planu pracy Komisji Rewizyjnej, aby w marcu na wniosek klubu radnych SLD wprowadzić kontrola wydatków całościowa w Urzędzie Miejskim w 2005 roku oraz w styczniu poprosił o wykreślenie z propozycji planu Komisji kontrola w administracji publicznej, to co jest w nawiasie czyli, - bez płac; proponuje – kontrola wydatków na utrzymanie administracji. r. Zdz. Paprocki – zaproponował, aby w ostatnim roku trwania kadencji , Komisja Rewizyjna zajęła się sprawą funkcjonowania statutu Rad Sołeckich. r. J. Jankowski – przewodniczący – propozycję radnego zapisał na miesiąc maj. Do Komisji Gospodarki, Budżetu, Społecznej nie wniesiono uwag. r. P. Chylak – poinformował, że składał wniosek do przewodniczącego o ujęcie w planie pracy Rady tematu żywienia optymalnego i myśli, że tym tematem Komisja Rolnictwa mogłaby się zając w miesiącu lipcu 2006 roku w oparciu o wizytę dr Kwaśniewskiego i może warto byłoby przeanalizować produkcję ekologiczną i jakie są szanse dla rolników , którzy byliby zainteresowani i może można by było tworzyć jakieś mechanizmy pomocowe. r. J. Jankowski – przewodniczący – stwierdził, że radnemu Chylakowi należy się, żeby zgłoszony temat wpisać do planu pracy Komisji Rolnictwa ponieważ ten temat wykreślił z planu pracy Rady. Zaproponował tak jak radny do planu Komisji Rolnictwa w miesiącu lipcu. r. Zdz. Paprocki – uważa, że temat ten bardziej pasuje do Komisji Społecznej. r. J. Jankowski – przewodniczący – zaproponował tak jak ostatnio zrobić wspólne posiedzenie obu Komisji tj. Społecznej i Rolnictwa w tym temacie. Więcej uwag nie wniesiono. r. J. Jankowski – przewodniczący – plany pracy Komisji z zaproponowanymi zmianami odczytał, po czym poddał projekt uchwały pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania 14”za”, 0”przeciw”, 0”wstrz.” plan pracy Komisji na 2006 rok przyjęła. Uchwała stanowi załącznik do niniejszego protokołu. Ad. 9 ODPOWIEDZI NA INTERPELACJE I ZAPYTANIA R. Rosół – burmistrz – powiedział, że odpowiedzi radnemu Chylakowi i Grzymkowskiemu odpowiedzi już udzielił. Jeśli chodzi o r. Zdz. Paprockiego , który pytał o budynki po – pegerowskie , z informacji telefonicznej wynika, że większość budynków stanowi własność Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa . Zaproponował, aby przybliżyć adresy i być może potraktować temat indywidualnie bo w kwestii zagrożeń temat byłby bardziej właściwy dla Urzędu co do właściwości podjęcia starań konkretnych w tym przypadku . Oczekuje doprecyzowania tej interpelacji w formie wniosku . Radny Sachmata odnośnie nawierzchni dróg z płyt ażurowych . Faktycznie, z uwagi na to, że nie ma tam systemu odprowadzania wody ulegają powierzchownej degradacji . Środki zewnętrzne przyznawane są na nowe inwestycje i to źródło jest wykluczone, ale w ramach bieżącego utrzymania dróg tak, aby korespondował z nową nawierzchnią dróg musi być zrobiony w przyszłym roku. r. J. Jankowski – przewodniczący – powiedział, że ze swojej strony nie ma odpowiedzi na interpelacje dla radnych bo wszystko zostało wyjaśnione. Ad. 10 INFORMACJE 28 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku r. J. Jankowski – przewodniczący – poinformował, że od wojewody przyszło rozstrzygnięcie nadzorcze w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały nr XLVI/272/05 z dnia 25 listopada 2005 roku w sprawie wynagradzania, oraz ustalenia regulaminu przyznawania dodatków do wynagrodzenia, nagród i dodatku mieszkaniowego nauczycielom zatrudnionym w oświatowych jednostkach organizacyjnych, dla których organem prowadzącym jest Rada Miejska w Szprotawie w części dotyczącej & 9, pkt 12. Zwrócił się z prośbą do burmistrza , aby przeprowadzić rozmowę z radczynią prawną, a może wysłać na kurs , aby nie było więcej takich przypadków. Poinformował, że uzasadnienia nie będzie czytał, bo jest na dwie strony. Przekaże dla przewodniczącego Komisji Społecznej do przeanalizowania . W związku z tym na sesji lutowej trzeba będzie ponownie ten projekt uchwały Rady wprowadzić. R. Rosół – burmistrz – wtrącił, że chodzi tutaj tylko o stwierdzenie nieważności zapisu, zatem nie ma potrzeby podejmowania nowej uchwały. Podjęta uchwała obowiązuje bez zapisu jaki zakwestionował wojewoda stwierdzając przez to nieważność zapisu. Dodał, że istotnie występuje naruszenie prawa na niekorzyść związków zawodowych i jak widać prawo to nie szanuje związków zawodowych . Zapis został wykreślony i uchwała jest ważna bez tego zapisu. Aczkolwiek uwaga w stosunku do radczyni jest jak najbardziej właściwa i na miejscu bo to powinno być zauważone. R. Rosół – burmistrz – przedstawił swoje sprawozdanie z działalności międzysesyjnej. W minionym okresie między sesjami wydał 6 zarządzeń w sprawach: • Zmian w budżecie na 2005 rok (3) • Sprzedaży w drodze przetargu nieruchomości niezabudowanej położonej na terenie Gminy Szprotawa. • Powołania komisji egzaminacyjnej dla nauczycieli ubiegających się o awans na stopień nauczyciela mianowanego. • Zmian planu kontroli finansowej w Urzędzie Miejskim w Szprotawie oraz jednostkach organizacyjnych Gminy Szprotawa na rok 2005. 28 listopada w Szkole Podstawowej w Siecieborzycach po raz kolejny uczniowie szkół podstawowych spotkali się na III Gminnym Konkursie Ortograficznym „ O Złote Pióro Burmistrza Szprotawy”. Zwycięzcy otrzymali pióra a wszyscy uczestnicy uhonorowani zostali nagrodami książkowymi i upominkami. W związku z zakończeniem realizacji inwestycji oraz złożonym wnioskiem o końcową wypłatę środków z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na zadanie pn. „Budowa drogi gminnej od ul. Wiejskiej w Szprotawie do os. Lotnisko w Wiechlicach, w dn. 07 grudnia w Urzędzie Miejskim w Szprotawie miała miejsce kontrola problemowa. Weryfikację przeprowadzili pracownicy Biura Zarządzania Funduszami Europejskimi Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim. Kontrola miała na celu sprawdzenia poprawności wydatkowania środków przeznaczonych na realizację zadania. W okresie sprawozdawczym rozliczono zadanie polegające na rozbudowie i modernizacji nawierzchni boisk sportowych przy ul. Sobieskiego w Szprotawie. Wykonawcą zadania była firma „MASTERS” ze Szczecina wyłoniona w drodze postępowania przetargowego. Całkowity koszt zadania opiewał na kwotę 366.251,36 zł. z czego kwota dofinansowania z środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej wyniosła 120.700,00 zł. 9 grudnia w ratuszu miała miejsce niecodzienna uroczystość. W dniu tym spotkano się z jubilatami 50 – lecia pożycia małżeńskiego. Złote gody świętowało uroczyście 28 zaproszonych par małżeńskich. Pary małżeńskie udekorowano medalami „za długoletnie pożycie małżeńskie” przyznanymi przez Prezydenta RP. Spotkanie umilił koncert w wykonaniu uczniów szkoły Muzycznej i zespołu „Trelinki”, oraz poczęstunek przygotowany przez młodzież Zespołu Szkół Zawodowych w Szprotawie. Zakończono realizację inwestycji pn. „Wykonanie sieci wodociągowej przy ul. Jesionowej w Wiechlicach”, którego wykonawcą prac był Zakład Instalacyjno Budowlany – Antoni Bielski z Wiechlic. Wartość zamówienia wyniosła 98.872,00 zł. Całość środków będzie pochodziła z dotacji celowej budżetu państwa na zagospodarowanie terenów zdegradowanych po JAR. W dniach 12 - 14 grudnia wraz z Zastępcą panem Mirosławem Koreckim i Kierownikiem Wydziału Edukacji i Kultury panem Sylwestrem Chocholskim uczestniczył w spotkaniach konsultacyjnych z dyrektorami placówek oświatowych. Podczas spotkań omówiono działania związane z reorganizacją dożywiania dzieci oraz propozycję zastąpienia przygotowywania posiłków w placówkach oświatowych, poprzez zlecenie wykonania usługi podmiotom zewnętrznym. W rezultacie spotkań ustalono, iż w przedszkolach gminnych posiłki będą przygotowywane na dotychczasowych zasadach. Decyzja odnośnie szkół zapadnie na początku przyszłego roku, po rozważeniu argumentów przedstawionych na spotkaniach. Zakończono wykonywanie modernizacji ogrzewania budynku Bramy Żagańskiej przy ul. Świerczewskiego 10 w Szprotawie. Podpisanie umowy i przekazanie placu budowy Wykonawcy nastąpiło 22 listopada br. Wartość zadania wyniosła 11.000,00 zł. Wykonawcą prac był Zakład Instalacji Sanitarnych CO i gazowych - Józef Kubik ze Szprotawy. 29 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku Grudniową tradycją także stały się spotkania w gronie byłych pracowników Urzędu z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Takie spotkanie odbyło się w dniu 16 grudnia, w którym uczestnicy spotkania, łamali się opłatkiem i składali sobie nawzajem świąteczne życzenia. Spotkanie upłynęło w miłej i serdecznej atmosferze. 16 grudnia odbyło się pierwsze spotkanie z uczestnikami II Komisji ds. Współpracy Partnerskiej oraz przedstawicielami organizacji i grup społecznych, działających na terenie Gminy. Spotkanie miało na celu podsumowanie wizyty w Gevelsbergu oraz rozpoczęło cykl spotkań w sprawie organizacji uroczystych obchodów współpracy partnerskiej Szprotawy i Gevelsbergu, które przypadają w 2006 roku. Podczas spotkania przedstawiono ogólny zarys programu trzydniowych obchodów, do którego uczestnicy spotkania mogą składać swoje propozycje. Jednocześnie wyznaczono termin następnego spotkania na dzień 20 stycznia 2006r. 21 grudnia na placu przed ratuszem zorganizowano koncert kolęd p.t. „Bóg się rodzi”, w którym wystąpiło 260 wykonawców z gminnych szkół podstawowych, gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych i Powiatowego Domu Dziecka w Szprotawie. Wykonywane przez uczestników kolędy przeplatane były świątecznymi i noworocznymi życzeniami. W trakcie koncertu szprotawscy harcerze przekazali na ręce burmistrza „ogień betlejemski”, który dotarł do nas ze Słowacji. Koncertowi towarzyszyła ciepła, świąteczna atmosfera, stworzona pięknym śpiewem i przygotowaną dekoracją. Na ukończeniu są prace przy realizacji zadania pn.: „Wykonanie chodników dla pieszych w ciągu ulic Lipowej i Brzozowej w Wiechlicach”, którego Wykonawcą prac jest PHU „ DUBIEL” ze Szprotawy. Wartość prac wyniesie 152.597,00 zł gdzie 150 000,00 zł będzie pochodziło z dotacji celowej z budżetu państwa na zagospodarowanie terenów zdegradowanych po JAR. W miesiącu grudniu rozstrzygnięto przetarg nieograniczony na zadanie „Wykonanie sieci wodociągowej w ciągu ulicy Porzeczkowej w gminie Szprotawa.” Zostały złożone trzy oferty: - Zakład instalacji Sanitarnych C.O. i Gazowych – Józef Kubik ze Szprotawy cena oferty 50.000,00 zł, - „Hydroterm” – z Polkowic cena oferty 60.990,00 zł, - Zakład Budowlano Instalacyjny – Antoni Bielski ze Szprotawy cena oferty 70.336,36 zł. Do realizacji zamówienia wybrano najkorzystniejszą ofertę, firmy: Zakład instalacji Sanitarnych C.O. i Gazowych - Józef Kubik ze Szprotawy. Dnia 14 grudnia br. została podpisana umowa na wykonanie ww. zadania. Termin realizacji zamówienia w ciągu 1 miesiąca od momentu podpisania umowy. W ramach sprzedaży mienia komunalnego zbyto: • 1 budynek użytkowy położony w Szprotawie za kwotę 142.000,00 zł, • 11 lokali mieszkalnych w Szprotawie za łączną kwotę 194.508,00 zł, • 2 działki niezabudowane połażone na terenie gminy za łączną kwotę 26.221,00 zł. W okresie międzysesyjnym przyjęto 151 wniosków o przyznanie dodatku mieszkaniowego, wydano : • 118 decyzji przyznających dodatek mieszkaniowy, • 3 decyzje odmowne, • 1 wniosek został pozostawiony bez rozpatrzenia, • 29 wniosków jest w trakcie rozpatrywania. Wydany został świąteczny numer Biuletynu Urzędu Miejskiego, który podsumował ważniejsze wydarzenia 2005r. z zakresu inwestycji, gospodarki, oświaty, kultury i sportu, w postaci ilustrowanego zdjęciami kalendarium. Trwają przygotowania do wspólnego powitania Nowego – 2006 Roku. Impreza sylwestrowa pod ratuszem będzie trwała od godz. 21ºº do godz. 1³°. Dla mieszkańców zagra zespół EXOTIC, a o północy można będzie obejrzeć pokaz sztucznych ogni. Okres objęty sprawozdaniem to także prace związane z autopoprawkami do projektu tegorocznego budżetu, jako wynik spotkania budżetowego z radnymi i ciągłej przewagi potrzeb nad ograniczonymi możliwościami finansowymi gminy. Wynik tych prac w formie autopoprawek był dziś przedmiotem debaty przed uchwaleniem budżetu. r. J. Jankowski – przewodniczący – spytał, czy w związku z przedstawionym sprawozdaniem przez burmistrza są jakieś uwagi, albo pytania. Nie zgłoszono. Ad. 12 OŚWIADCZENIA r. A. Skawiński – wiceprzewodniczący – powiedział, że trudno jest mu składać oświadczenie w stosunku do osoby, do której nie czyje się osobistej wrogości , czy niechęci, ale sprawa dotyczy jego osoby dlatego pozwolił osobie na złożenie oświadczenia o treści ”Oświadczam, że nigdy nie upoważniałem radnego Telera do kontaktowania się w moim imieniu z 30 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku organizatorami „Wigilia dla ubogich” dla mieszkańców Sowin. Nieprawdziwą jest również przekazana im przez radnego Telera informacja, jakoby organizacja i temat tej Wigilii w ogóle mnie nie interesowały. Dlatego na przyszłość proszę, aby każdy, kto chce znać moje stanowisko, lub przekazać mi informację, zwracał się do mnie bez korzystania z jakiegokolwiek pośrednictwa, a zwłaszcza pośrednictwa radnego Telera”. Oświadczenie stanowi załącznik do niniejszego protokołu. r. Zb. Teler – nie wie o co chodzi radnemu Skawińskiemu , bo w jego imieniu nigdy nie miał zamiaru się wypowiadać , ani nie wypowiadał się . Niema pojęcia skąd pan Andrzej to wziął i niema zielonego pojęcia , bo on jego imieniu, ani o nim nic nie mówił na żadnym spotkaniu . Przyznał, że było takie spotkanie rzeczywiście . Zwrócił się do radnego Skawińskiego, że nic na niego temat i noc o nim nie mówił. Powtórzył, że nie wie skąd to się wzięło i skąd takie oświadczenie. r. A. Skawiński – wiceprzewodniczący – myśli, że to jest do wyjaśnienia. Dodał, że gdyby nie miał wiarygodnej informacji nie pisałby tego oświadczenia i publicznie nie występował .Zwrócił się do radnego Telera, że jego imieniu informował, że on nie jest tym zainteresowany. r. J. Jankowski – przewodniczący – powiedział, że na tej wigilii był i on jak i radny Teler składali życzenia i publicznie to na pewno niebyło powiedziane, chyba, że gdzieś w zakamarkach. Ad. 13 WOLNE WNIOSKI r. Zb. Teler – złożył wniosek do przewodniczącego w imieniu ma nadzieję wszystkich radnych, aby sesja miała przerwy . Poprosił o poparcie lekarza zasiadającego w Radzie, bo nie wie czy można tak długo siedzieć bez wychodzenia . Poprosił, żeby to potraktować jako wniosek. Dodał, że występuje w imieniu radnych. r. J. Jankowski – przewodniczący – odpowiedział, że nie zabrania nikomu wychodzić. Dodał, że wniosek przyjmuje do realizacji. Więcej wniosków nie zgłoszono Ad. 14 PRZYJĘCIE PROTOKOŁU Z SESJI RADY MIEJSKIEJ Z DNIA 25 LISTOPADA 2005 ROKU. r. J. Jankowski – przewodniczący – powiedział, że protokół wyłożony był na 7 dni przed sesją. Spytał czy są do niego uwagi. Rada nie zgłosiła uwag. r. J. Jankowski – przewodniczący – protokół poddał pod głosowanie. Rada w wyniku głosowania 12”za”, 0”przeciw”, 2”wstrz.” protokół z sesji z dnia 25 listopada przyjęła. Ad. 15 ZAMKNIĘCIE OBRAD Zamknięcia obrad o godzinie 15.30 dokonał przewodniczący Rady radny Julian Jankowski. Na tym zakończono protokół Przewodniczący Rady Protokołowały: Małgorzata Pachurka Magdalena Kulikowska JULIAN JANKOWSKI 31 Protokół nr XLVIII/05 z posiedzenia RM w Szprotawie z dnia 29 grudnia 2005 roku