Smierc wspolnika boli podwojnie

Transkrypt

Smierc wspolnika boli podwojnie
Porady Prawne
Śmierć wspólnika boli podwójnie
Działalność gospodarcza oparta na więzach krwi i wieloletniej przyjaźni. Sposób na zacieśnienie relacji
i sukces biznesowy, czy też może najkrótsza droga prowadząca do zwaśnienia stron i wypowiedzenia wojny
w rodzinie?
Szczególnie upodobaną formą
prawną prowadzenia działalności
gospodarczej przez członków rodziny, czy też bliskich znajomych jest
forma spółki jawnej. Fundament
spółki jawnej stanowi zazwyczaj
wzajemne zaufanie wspólników.
Początki wzajemnej działalności
z reguły układają się wzorowo.
Zarzewiem konfliktów staje się dopiero pierwszy kryzys ekonomiczny
albo co paradoksalne sukces biznesowy. O ile załagodzenie skutków
nieporozumień w powyższych przypadkach zależy tylko od woli dotychczasowych wspólników, to znacznie
trudniej zgasić pożar w przypadku
gdy do spółki wchodzą osoby trzecie
– spadkobiercy zmarłego wspólnika.
Sytuacja taka zdarza się nad wyraz
często. Spółka jawna świetnie prosperuje na rynku. Nagle przychodzi
dramatyczna wiadomość o śmierci
jednego ze wspólników. Pozostali
wspólnicy oprócz traumy związanej z odejściem bliskiej osoby, zastanawiają się co dalej ze spółką.
A wtedy na horyzoncie pojawiają
się niezliczone problemy, a nawet
widmo rozwiązania spółki, połączone z obowiązkiem spłaty spadkobierców zmarłego wspólnika.
Co zatem powinni uczynić wspólnicy spółki jawnej jeszcze życia, aby
maksymalnie ograniczyć negatywne
skutki śmierci któregokolwiek ze
wspólników? Jakie są uprawnienia
spadkobierców zmarłego wspólnika?
Czy spadkobiercy wchodzą do spółki
w miejsce zmarłego wspólnika, czy
też przysługują im jakieś roszczenia
012
majątkowe? Artykuł niniejszy ma
stanowić jedynie zwięzłą egzegezę przepisów prawa handlowego
w tym zakresie oraz sygnalizację
doniosłości problemu, a także konieczności jego odpowiedniego
uregulowania. Zamiarem autora
jest także uzyskanie odpowiedzi
na przedstawione pytania, tak aby
zmobilizować przedsiębiorców do
działania w odpowiednim czasie.
Parasol bowiem kupuje się nim zacznie padać deszcz. W przypadku
osoby przemokniętej, jeśli parasol
nie jest już zbędny, to przynajmniej
mniej potrzebny i może służyć jedynie ochronie przez dalszym nasiąkaniem.
Przede wszystkim przywołać należy, że zgodnie z przepisami prawa,
śmierć wspólnika stanowi przyczynę
rozwiązania spółki. Śmierć wspólnika nie jest jednak bezwzględną
przesłanką rozwiązania spółki jawnej. Ustawodawca umożliwił bowiem dalsze istnienie spółki pomiędzy pozostałymi wspólnikami lub
z udziałem spadkobierców zmarłego
wspólnika. Pamiętać jednak należy,
że dalszy byt spółki uzależniony jest
od odpowiedniego uregulowania
pewnych spraw. Otóż umowa spółki
może stanowić, że śmierć wspólnika nie powoduje rozwiązania
spółki lub wspólnicy mogą tak
postanowić już po śmierci wspólnika. Uzgodnienie takie powinno
w przypadku śmierci wspólnika nastąpić niezwłocznie. W przeciwnym
razie spadkobierca zmarłego wspól-
nika może domagać się przeprowadzenia likwidacji. Dalsze funkcjonowanie spółki jawnej po śmierci
wspólnika uzależnione jest zatem
od uregulowania tej kwestii albo
za życia wszystkich wspólników lub
niezwłocznie po śmierci jednego ze
wspólników. W innym przypadku
spółka ulegnie rozwiązaniu.
W przypadku, gdy umowa spółki
nie zawiera regulacji dotyczącej
śmierci wspólnika, a wspólnicy nie
uzgodnią, że spółka będzie istniała
dalej pomiędzy nimi, śmierć wspólnika powoduje rozwiązanie spółki
jawnej oraz konieczność przeprowadzenia likwidacji majątku spółki, chyba że wspólnicy, uzgodnią
inny sposób zakończenia działalności spółki. W takim przypadku
spadkobiercy dziedziczyć będą po
zmarłym wspólniku prawa majątkowe. W przypadku podziału majątku spółki pomiędzy wspólników,
spadkobiercom przysługiwać będzie
prawo do udziału w masie likwidacyjnej. Majątek spółki pozostały
po zaspokojeniu lub zabezpieczeniu wierzycieli dzieli się pomiędzy
wspólników oraz spadkobierców
zamarłego wspólnika. Likwidacja
spółki jawnej związana ze śmiercią
dotychczasowego wspólnika powoduje, że pozostali wspólnicy muszą
się liczyć z obowiązkiem wypłaty na
rzecz spadkobierców odpowiednich
środków pieniężnych odpowiadających wielkości praw przysługujących zmarłemu wspólnikowi.
Porady Prawne
Śmierć wspólnika boli podwójnie
Rozliczenie udziałów zmarłego
wspólnika
Rozliczenie udziału kapitałowego
wspólnika spółki jawnej następuje w przypadku, gdy spółka jawna
trwa dalej pomiędzy pozostałymi
wspólnikami bez udziału spadkobierców zmarłego wspólnika.
W przypadku gdy do spółki nie
wstępują spadkobiercy, przysługuje im zatem roszczenie o wypłatę
równowartości wielkości udziału
zmarłego wspólnika. Rozliczenie
to oparte jest na instytucji udziału
kapitałowego wspólnika obliczonego na podstawie osobnego bilansu,
uwzględniającego wartość zbywczą
majątku spółki, nie zaś wartość
księgową poszczególnych składników majątkowych. Ustawodawca
określił wyraźnie dzień bilansowy
oraz sposób wypłaty udziału kapitałowego. Ustalona wartość zbywcza
majątku spółki powinna uwzględniać wszystkie składniki materialne
i niematerialne, które mają wartość wymierną w pieniądzu. W konsekwencji oznacza to, że przyjąć
należy wartość rynkową poszczególnych praw należących do majątku spółki, jak również sytuacje
faktyczne wpływające na wartość,
tj. klientelę, lokalizację, goodwill.
Ponadto co ważne zwrócić należy uwagę, że ustawodawca związał losy występującego wspólnika
(jego spadkobiercy), przyznając
mu prawo do udziału w zyskach lub
uczestnictwa w stratach ze spraw
rozpoczętych za jego uczestnictwa w spółce, a niezakończonych
w dniu bilansowym. Co jest jednak
najważniejsze z punktu widzenia
stron, udział kapitałowy wspólnika
albo spadkobiercy powinien zostać
wypłacony w pieniądzu, natomiast rzeczy wniesione do spółki
przez wspólnika tylko do używania,
zwraca się w naturze. Wspólnikowi
nie zwraca się w naturze rzeczy
przeniesionych przez ustępującego wspólnika na własność spółki.
Ustawodawca nie wskazał terminu wypłaty udziału kapitałowego.
W związku z tym powszechnie
przyjmuje się, że zobowiązanie
spółki do wypłaty udziału kapitałowego powstaje z chwilą sporządzenia bilansu, a roszczenie o wypłatę
jest wymagalne po wezwaniu spółki
do spełnienia świadczenia.
Wspólnicy spółek jawnych koniecznie powinni określić jakie skutki
dla dalszego funkcjonowania spółki niesie śmierć któregokolwiek ze
wspólników. Przede wszystkim uregulować należy kwestię, czy spółka ma dalej funkcjonować, a jeśli
tak to w jakim kształcie. Pamiętać
bowiem należy, że wstąpienie do
spółki spadkobierców wspólnika
może spowodować silne reperkusje
w prawidłowym funkcjonowaniu
spółki. W przypadku gdy spadkobiercami będą małoletnie dzieci
i niezbędne do dokonania większości czynności będzie uzyskanie
zgody przedstawicieli ustawowych,
czy nawet w niektórych sytuacjach
Sądu opiekuńczego. Z kolei rozwiązanie spółki albo jej dalsze funkcjonowanie niesie za sobą obowiązek
wypłaty na rzecz spadkobierców
zmarłego odpowiednich świadczeń
majątkowych, co może znacznie nadwątlić kondycję finansową
spółki oraz jej wspólników. Nie ma
złotego rozwiązania. Każdorazowo
temat ten należy indywidualnie
rozważyć i po wysłuchaniu wspólników zaproponować odpowiednie
uregulowanie prawne właściwe dla
danej spółki. Słuszność zaś syntezy
relacji rodzinnych z biznesowymi
pozostaje wciąż sporna. Próba uzyskania bowiem odpowiedzi na pytanie, czy warto prowadzi działalność gospodarczą w ramach jednej
rodziny, stanowi podobnie trudne
intelektualne wyzwanie jak rozwiązanie hamletowskiej rozterki być,
czy nie być.
Adwokat Jerzy Krotoski
z poznańskiej Kancelarii
Krotoski – Adwokaci
Członek WKK
013