Czemu PiS i jego elektorat są tak bardzo wściekli? To efekt

Transkrypt

Czemu PiS i jego elektorat są tak bardzo wściekli? To efekt
Czemu PiS tak sprawnie operuje wściekłością 5 milionów ludzi,
którym, chociaż rządzą ludzie byłej „Solidarności” wydaje się,
że nadal żyją w PRL? Otóż moim zdaniem wynika to z zaniedbania
w rozliczeniu z polską komunistyczną przeszłością. Ludzi
poszkodowanych przez komuchów są miliony. Donosy TW
bezpośrednio dotknęły wielu kryptokatolików w armii, wielu
niemarksistowskich intelektualistów itd. To niezaleczona rana.
Wnioski o lustrację wpływały w 1992 roku i parę lat potem,
jednak dziwna rzecz – ciągle jakoś uznawano je za
niekonstytucyjne…
Ostatnia lustracja skończyła się
prowadzona jak głosi Wikipedia:
zanim
zaczęła.
Była
„… w oparciu o ustawę z dnia 18 października 2006 r. o
ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa
państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów. W
preambule zawarte jest stwierdzenie, że praca albo służba w
organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego, lub pomoc
udzielana tym organom przez osobowe źródło informacji,
polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków
zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych,
łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa
do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli,
była trwale związana z łamaniem praw człowieka i obywatela na
rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego.Ustawa określa
zasady i tryb ujawniania informacji o znajdujących się w
archiwum Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania
Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu dokumentach organów
bezpieczeństwa państwa oraz treści tych dokumentów. Ustawa …
Wprowadza powszechne prawo (każdy ma prawo) ubiegania się o
wydanie urzędowego potwierdzenia w przedmiocie istnienia w
archiwach IPN dokumentów organów bezpieczeństwa państwa
dotyczących własnej osoby oraz obowiązek przedłożenia takiego
potwierdzenia przy ubieganiu się o pełnienie funkcji
publicznych. Treść tego potwierdzenia ma być uwzględniana
przy ocenie kwalifikacji moralnych wymaganych dla zajmowania
funkcji publicznych…
Potwierdzenie ma być wydawane w formie zaświadczenia. W
zaświadczeniu nie będzie podawało się informacji objętych
ochroną z uwagi na treść przepisów o ochronie informacji
niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo
chronionych, a także informacji dotyczących danych o stanie
zdrowia lub życiu seksualnym. W zaświadczeniu nie będzie się
ujawniało danych osobowych osób innych niż osoba, wobec
której wyda się to zaświadczenie, o ile osoby te nie były
pracownikami lub funkcjonariuszami organu bezpieczeństwa
państwa… Upoważniony statutowo organ partii politycznej,
związku zawodowego albo stowarzyszenia również będą mogły
wystąpić z podaniem o wydanie takiego urzędowego
potwierdzenia, jeżeli osoba której potwierdzenie dotyczy
wyraziła pisemną zgodę na złożenie takiego podania. Na tych
samych zasadach będzie mógł złożyć podanie również statutowy
organ organizacji Polonii zagranicznej (wymagana pozytywna
opinia właściwego terytorialnie konsula Rzeczypospolitej
Polskiej). Organem wydającym zaświadczenie będzie dyrektor
oddziału IPN. Postępowanie przed organem zaświadczającym
powinno być według ustawy zakończone bez zbędnej zwłoki, nie
później niż w terminie 12 miesięcy od dnia złożenia podania.
Organem odwoławczym będzie Prezes IPN. Na postanowienie
wydane przez organ odwoławczy, które będzie kończyć
postępowanie w sprawie wydania zaświadczenia, stronie będzie
przysługiwać skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Prezes IPN będzie prowadził rejestr zaświadczeń, każde
zaświadczenie będzie przechowywane w formie odpisu oraz w
formie elektronicznej (cyfrowej) kopii tego odpisu. Każdy
będzie miał prawo dostępu do informacji zawartych w
informatycznej bazie zaświadczeń rejestru, a powszechny
dostęp ma być zapewniony poprzez internet. Z wyjątkiem danych
adresowych i numeru PESEL, informacje zawarte w rejestrze nie
będą podlegały ochronie danych osobowych…
Ustawa z 18 października 2006 została nowelizowana 14 lutego
2007 na skutek inicjatywy legislacyjnej Prezydenta RP Lecha
Kaczyńskiego i weszła w życie 15 marca 2007. Wyrokiem z 11
maja 2007 Trybunał Konstytucyjny rozpatrując wniosek grupy
posłów SLD uznał, iż niektóre z przepisów ustawy lustracyjnej
z 18 października 2006 są niezgodne z Konstytucją i prawem
międzynarodowym. Dziennik Ustaw z wyrokiem ukazał się 15 maja
2007. Niektóre przepisy uznane przez Trybunał za
niekonstytucyjne:
◾objęcie lustracją ogółu naukowców, dziennikarzy, członków
zarządów i rad nadzorczych spółek giełdowych i banków,
rewidentów, doradców podatkowych, dyrektorów szkół
niepublicznych, członków władz związków sportowych;
◾uznanie za „organy bezpieczeństwa PRL” Głównego Urzędu
Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk oraz Urzędu ds. Wyznań;
◾automatycznie nakładane kary za niezłożenie oświadczenia
lustracyjnego i złożenie oświadczenia fałszywego;
◾utworzenie w Instytucie Pamięci Narodowej katalogu tajnych
współpracowników i kontaktów operacyjnych organów
bezpieczeństwa PRL oraz publikacja tego katalogu;
◾oddanie w ręce prezesa IPN decyzji o przyznaniu lub
nieprzyznaniu naukowcowi lub dziennikarzowi dostępu do akt,
bez określenia kryteriów decyzji.
Trybunał nie zakwestionował przepisów o lustracji kandydatów
na wysokie stanowiska w administracji publicznej, wraz z
sankcjami w postaci utraty prawa kandydowania w razie
niezłożenia oświadczenia lustracyjnego lub złożenia
fałszywego. Kandydaci nie mogli składać oświadczeń, bo
Trybunał zakwestionował konstytucyjność wzoru i treści tych
oświadczeń. Badać je miał Wydział Lustracyjny IPN, którego
istnienia TK nie zakwestionował. Ale unieważnił część zapisów
określających procedury pracy Wydziału, co zdaniem części
fachowców uniemożliwia jego działanie, a tym samym
weryfikację oświadczeń…”
Tyle Wikipedia. Maj i lipiec to powolny koniec rządu PiS.
Między innymi wskutek odpadnięcia Samoobrony z koalicji. 9
lipca 2007 prezydent RP Lech Kaczyński zdymisjonował Andrzeja
Leppera z funkcji wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju
wsi za aferę korupcyjną wykrytą przez Centralne Biuro
Antykorupcyjne w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w
którą miał też być zamieszany sam Andrzej Lepper. Wieczorem
tego samego dnia Prezydium Samoobrony RP zdecydowało o wyjściu
partii z koalicji rządowej.
Wniosek może być tylko jeden. PO na prośbę postkomunistycznej
SLD zablokowała lustrację de facto. Dlaczego? PO zapewne
dążyła w ten sposób do zgody narodowej. Ale to po 2007 roku
namnożyło się pisowskiej nowej prasy, która zagospodarowala
powszechne frustracje. Nie wierzę że to wszystko z biedy i tzw
wykluczenia. PO powinno dać wtedy komunistów na pożarcie,
czego domagało się nawet wielu wyborców PO, zamiast tego
powstała kolejna wyrwa braku zaufania, a „komuchy” i tak nie
okazali wdzięczności o czym świadczy to, że Nowacka kopała PO
do ostatniej chwili, zupełnie niemal
Wdzięczność czerwonych panie i panowie…
oszczędzając
PiS.
Nieudana lustracja doprowadziła do karkołomnych wynurzeń
naukowców, którzy opowiadali brednie, że skoro uniwerek taki
czy siaki w 40 czy 60% utrzymuje się z własnych zarobków to
tylko w tym procencie powinien słuchać lustratorów. Piękny
przykład „moralny”…
Tymczasem w Niemczech zrobiono pełną lustrację. Niektóre
poDDRowe uniwerki straciły do 2/3 stanu osobowego, bo aż tylu
było tam informatorów i agentów STASI. I tak jest dobrze. Tak
to powinno wyglądać. Totalitarne pieszczochy nie powinny psuć
wolnego ustroju. Dzięki temu w Niemczech nie ma tak
toksycznych relacji politycznych jak u nas. Zamiast postkomuny
istnieje tam normalna lewica (zwróćmy uwagę, że Kaczyński
nazywa tak RAZEM w odróżnieniu od SLD – postkomuny), a
niemiecki odpowiednik Wałęsy – obecny prezydent Joachim Gauck,
nie jest postacią kontrowersyjną lecz bohaterem wszystkich
niczym George Washington!
Podobnie zajęto się czerwonymi w Rumunii. Myślę że najlepiej
będzie jeśli PiS dokończy teraz lustrację. Wszyscy na tym
zyskamy. Mam nadzieję że Kaczyński zajmie się tym a nie
majstrowaniem przy konstytucji, i wprowadzaniem tam inwokacji
bożej.
Pozdrawiam antytotalitarnie z Poznania

Podobne dokumenty