48 Z życia młodzieży
Transkrypt
48 Z życia młodzieży
Z życia i wiary Z życia młodzieży Koncert Tomka Żółtko Iść i głosić ewangelię - taki nakaz misyjny otrzymał uczeń Jezusa Chrystusa. Tomek Żółtko, absolwent Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej czyni to śpiewem i muzyką. Od 25 lat komponuje muzykę i układa do niej teksty piosenek, aby później, w czasie swoich koncertów prowadzić słuchających go ludzi w nieznane zakamarki swojej duszy. Czyni to z ogromną precyzją, dotykając najwrażliwszych miejsc, odsłaniając bezmiar i piękno doznań i uczuć, jakie wypełniają nasze serca. Nie inaczej było w czasie kolejnego już koncertu, który odbył się 17 października w sali parafialnej w Jaworzu. Dla kilkudziesięciu słuchaczy, który dali się na ten wieczór zaprosić, były to błogosławione chwile refleksji i zadumy nad życiem w obliczu Boga. Tomek Żółtko dzielił się swoimi duchowymi przeżyciami w obcowaniu z Bogiem. Czynił to swoimi piosenkami, jak i wierszami. Poezja, jaką zaprezentował, nawiązywała do początków jego kariery chrześcijańskiego barda. Zaprezentował także nowe, całkiem świeże wiersze i piosenki. Po koncercie każdy mógł zakupić płyty CD i tomiki wierszy, oczywiście z dedykacją artysty. Wszystkim, którzy byli na koncercie, zapewne na długo zapadną w pamięci niektóre myśli, jakimi Tomek Żółtko podzielił się w czasie koncertu. Mamy nadzieję, że nie była to jego ostatnia wizyta w naszej parafii. Ks. Andrzej Krzykowski BOJAŹŃ I DRŻENIE Z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie. Albowiem Bóg to według upodobania sprawia w was i chcenie i wykonanie. Flp 2,12b-13 Bojaźń i drżenie – niemiłe to uczucia. Doskonale znane są żołnierzowi przed bitwą, muzykowi przed koncertem, uczniowi przed egzaminem. Lecz dlaczego nie ogarniają one człowieka w obliczu Bożego majestatu? To pytanie zadawał przed pięciuset laty ks. dr Marcin Luter. To pytanie rozbrzmiewa i dziś, kiedy na horyzoncie jawi się nam jubileuszowy rok 2017. Towarzyszą mu inne: co wnosi do naszego życia reformacja, CZY W OGÓLE wnosi coś do naszego życia, i wreszcie czy pięćsetna rocznica reformacji nie będzie przypadkiem tą ostatnią? Pytania te, niczym prorockie zwiastowanie są trudne, nieprzyjemne, a nawet wywołują oburzenie. Z perspektywy wielu lat mogą jednak okazać się jak najbardziej uzasadnione. Dlatego też niewzruszenie wstajemy co niedzielę rano by uczestniczyć w uroczystym nabożeństwie, dlatego od najmłodszych lat umożliwiamy naszym dzieciom osobisty kontakt z Bogiem podczas zajęć szkółki niedzielnej, dlatego też każdego roku gromadzimy się w swoich świątyniach, by wspominać dzieło niezwykłego człowieka, którego refleksja teologiczna trwale ukształtowała naszą religijną tożsamość. Późne popołudnie dnia 31 października zgromadziło nas w murach kościoła Zmartwychwstania Pańskiego w Jasienicy. Ławki wypełnione były po brzegi. Pod drewniane sklepienie unosiły się melodie w ujmującym wykonaniu wychowanków szkółki niedzielnej. Bojaźń i drżenie miała w duszy także młodzież, która po raz kolejny chwyciła w dłoń mikrofony i instrumenty muzyczne, by poprowadzić tradycyjne reformacyjne nabożeństwo z liturgią młodzieżową. Kazanie na przytoczony we wstępie fragment listu św. Pawła do Filipian wygłosił ks. Władysław Wantulok. 48 Informator Parafialny nr 76 www.parafiajaworze.pl Z życia i wiary Posłuszeństwo wobec Bożego Słowa zaczyna się od najprostszych rzeczy. Choć można było zupełnie inaczej spożytkować pierwsze popołudnie długiego weekendu, to owo „chcenie i wykonanie” pokierowało nasze kroki właśnie w stronę kościoła. Pozornie niewielki gest. Chrystus mówi jednak w przypowieści: nad tym co małe byłeś wierny, wiele ci powierzę (Mt 25,21). Bóg powierza dziś w nasze ręce swoją winnicę. Żyjąc w Kościele pełni jesteśmy chęci, by go należycie pielęgnować. Cóż jednak z wykonaniem? – Boże to upodobanie. Adam Krzykowski Dwa dni w Oazie, ale Beskidzkiej Spędzanie wolnego czasu z przyjaciółmi to najlepszy sposób integracji, dlatego Parafia w Jaworzu postanowiła zorganizować kilkudniową wycieczkę dla młodzieży ewangelickiej pod wodzą ks. Andrzeja Krzykowskiego. W niedzielę po południu zebraliśmy się w Jaworzu www.parafiajaworze.pl i w Jasienicy, skąd odebrał nas mały bus i ruszyliśmy w podróż do czeskiej miejscowości Pisek niedaleko Jabłonkowa. Podróż przebiegła szybko oraz w dobrym nastroju. Po przybyciu do ośrodka wypoczynkowego „Beskidzka Oaza” zostały nam przydzielone pokoje. Zaraz po rozpakowaniu rzeczy nadszedł czas na obiadokolację. Po zjedzeniu obejrzeliśmy wspólnie komedię o prehistorycznym człowieku. Później, po udaniu się do pokojów, graliśmy w różne gry i rozmawialiśmy. Następnego dnia, w poniedziałek po śniadaniu udaliśmy się na pieszą wycieczkę w góry. Pogoda nam sprzyjała, słońce mocno świeciło, więc w górach nie było zimno. Koło południa udało nam się zdobyć szczyt góry Girowa. Po zjedzeniu drugiego śniadania oraz drobnych zabawach udaliśmy się z powrotem do ośrodka. Tego dnia udaliśmy się jeszcze na zakupy. Wieczorem po kolacji graliśmy w różne gry planszowe oraz znowu oglądaliśmy wspólnie film. Ostatniego dnia naszego pobytu w czeskiej miejscowości udaliśmy się autobusem do Jabłonkowa, gdzie szukaliśmy lodziarni. Z trudem udało nam się znaleźć małą kawiarenkę, a przy okazji zwiedziliśmy centrum Jabłonkowa. Pogoda tego dnia również była słoneczna, więc czas mijał przyjemnie lecz szybko. Po powrocie do domu wypoczynkowego spakowaliśmy się i w oczekiwaniu na busa, spędziliśmy czas, skacząc na trampolinie. Podczas jazdy powrotnej wszyscy byli zmęczeni i słychać było tylko pochrapywanie. Wieczorem, kiedy już się ściemniało, dotarliśmy do Jasienicy. Wycieczka wszystkim bardzo się podobała i wszyscy, mimo że zmęczeni to bardzo zadowoleni wrócili do domów. Dziękujemy ks Andrzejowi Krzykowskiemu za zorganizowanie wycieczki oraz mamy nadzieję, że za niedługo udamy się w kolejną wycieczkę do innego ciekawego miejsca. Informator Parafialny nr 76 Wojtek Krzykowski 49