POLSKIE STOWARZYSZENIE OCHRONY ROŚLIN
Transkrypt
POLSKIE STOWARZYSZENIE OCHRONY ROŚLIN
POLSKIE STOWARZYSZENIE OCHRONY ROŚLIN Członek Rady Gospodarki Żywnościowej przy Ministrze Rolnictwa i Rozwoju Wsi Członek Europejskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin Warszawa, 25.04.2013 Informacja dla mediów Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin (PSOR) uznaje znaczenie pszczół i innych zapylaczy jako wyznacznika zdrowia ekosystemów i decydującego czynnika w procesie zapylania większości roślin uprawnych. Jakkolwiek globalna liczba rodzin pszczelich wzrosła w ostatnim pięćdziesięcioleciu o 45%, PSOR traktuje poważnie spadek populacji pszczół miodnych w niektórych krajach Europy, nawet w sytuacji, gdy nie dotyczy to Polski. Członkowie wspierający Stowarzyszenie czują się zobowiązani do aktywnego i lepszego naukowego zrozumienia problemów zdrowotnych pszczół i do dalszych badań tego problemu. W tym celu angażują się w badania nad zwalczaniem warrozy oraz w rozwój siedlisk i pożytków dla pszczół i innych zapylaczy. Członkowie Stowarzyszenia od wielu lat opracowują i wdrażają coraz lepsze metody ograniczania ryzyka stosowania środków ochrony roślin. PSOR jest zdania, że działania te powinny obejmować przede wszystkim bezpieczne stosowanie środków zarówno dla środowiska, jak i dla człowieka, wprowadzenie dokładnego i niezależnego systemu monitoringu pestycydów w środowisku oraz obowiązkowe upowszechnianie i promowanie dobrych praktyk w tym zakresie. Wady raportu Raport Greenpeace w zasadniczej części oparty jest na argumentacji dalekiej od realnych warunków rolnych. Podstawą raportu stały się wyniki laboratoryjnych badań toksyczności i efektów subletalnych, teoretyczne rozważania nieuwzględniające rzeczywistego narażenia pszczół, oraz raport Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ze stycznia 2013 r. Taki dobór materiałów został uznany za wadliwy co wyraźnie zaakcentował brytyjski Urząd Badania Żywności i Środowiska (Food and Environment Research Agency FERA) w raporcie, którego wyniki wskazują na brak wpływu neonikotynoidów na trzmiele w warunkach polowych. Opracowanie A Critical Review of the Scientific Basis and Process Used by EFSA to Assess Risks to Bees of Clothianidin, Imidacloprid, and Thiamethoxam, Exponent, luty 2013, stwierdza m.in.: Oceny EFSA oparte są na nierealnych scenariuszach i znacząco przeceniają ryzyko w warunkach polowych. Celem prac była ocena przeżywalności kolonii, ale konkluzje EFSA oparła na efektach dla indywidualnej pszczoły, stosując niewytłumaczalny przelicznik. Oceny EFSA zawierają nierealistyczne wartości narażenia, tworzą niewłaściwe porównania toksyczności, nie uwzględniają rzeczywistego zachowania pszczół. EFSA w sposób niedopuszczalny pominęła wyniki z badań polowych i monitoringu. Bazując głównie na badaniach laboratoryjnych EFSA znacząco przeszacowała ryzyko dla pszczół miodnych. Dodatkowo, według amerykańskiego Center for Regulatory Effectiveness (CRE), raport EFSA jest niezgodny z Data Quality Act (DQA) i nieobiektywny ze względu na pominięcie wielu badań, których konkluzje różniły się od ocen przedstawionych w rzeczonym raporcie. Greenpeace wykorzystał do swojego raportu jedynie wybrane badania niereprezentujące rzeczywistego stanu wiedzy, pomijając inne istotne dla meritum sprawy wyniki badań James’a ______________________________________________________________________________________ 00-074 WARSZAWA, TRĘBACKA 4; +48 22 630 98 95; [email protected]; www.psor.pl POLSKIE STOWARZYSZENIE OCHRONY ROŚLIN Członek Rady Gospodarki Żywnościowej przy Ministrze Rolnictwa i Rozwoju Wsi Członek Europejskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin Cresswell’a (Uniwersytet w Exeter) oraz Tjeerd’a Blacquière (Uniwersytet w Wageningen), traktujące problem bardziej całościowo. Nierzetelność raportu polega także na wybiórczym doborze i wykorzystaniu badań naukowych, a nawet na ich błędnej interpretacji. Przykładowo w Henry et al. 2012 pszczoły żywiono roztworem tiametoksamu w syropie cukrowym, natomiast Greenpeace podaje, że badano pszczoły zbierające nektar i pyłek z pozostałościami. EFSA komentując wyniki tych badań uznała je za nierealistyczne z powodu błędnych scenariuszy narażenia, jak i zastosowania badanej substancji w nierealnie wysokich stężeniach. W raporcie nie wykorzystano dostępnych wyników badań monitoringowych, a tam gdzie są one wspomniane, zrobiono to bardzo selektywnie. Na przykład zupełnie pominięto ważne konkluzje z niemieckich badań monitoringowych DeBiMo, które pokazują brak korelacji pomiędzy stosowaniem pestycydów a śmiertelnością rodzin pszczelich. W badaniach wykonanych przez polskich naukowców zajmujących się pszczelarstwem, opublikowanych w Journal of Apiculture Science Vol 56 w 2012 r. nie stwierdzono żadnego negatywnego wpływu pozostałości neonikotynoidów używanych w uprawie rzepaku na zdrowotność, zachowanie czy zimowanie pszczół. Podobne wyniki uzyskano badając pszczoły z pasieki umieszczonej obok chronionej chemicznie kukurydzy (Pohorecka i inni, 2011), czy wpływ dawek subletalnych imidachloprydu na pszczoły (Wilde i inni 2011). Raport całkowicie lekceważy stosowane środki bezpieczeństwa, takie jak metody ograniczania emisji pyłu z zapraw w czasie siewu, które znacząco redukują potencjalne ryzyko dla pszczół. Ponadto w sposób niezrównoważony Greenpeace koncentruje się na pestycydach nieomalże pomijając inne ważne czynniki takie jak warroza i choroby, które powszechnie są uznane przez naukowców jako główne przyczyny pogorszenia zdrowotności pszczół (np. w analizie sporządzonej przez EU Reference Laboratory on Bee Health). Naturalna śmiertelność rojów w okresie zimowym waha się od 5 do 15% co wynika głównie z siły rodziny, jej odżywienia i praktyk pasiecznych. Dopiero śmiertelność rojów na poziomie powyżej 20% wskazuje na istnienie rzeczywistych problemów zdrowotnych. Raport Greenpeace jest niekonsekwentny, gdyż mówiąc o ogromnych stratach w produkcji roślinnej w niektórych rejonach świata przy braku zapylania, nie wspomina, że to są właśnie uprawy „rolnictwa przemysłowego”, do likwidacji którego wzywa wielokrotnie. Autorzy raportu nie dostrzegają zmian w liczebności populacji ludzkiej na świecie i jawnie lekceważą światowy problem głodu. Konieczność większej produkcji żywności jest obiektywna, a intensyfikacja rolnictwa konieczna. Nowoczesne podejście do rolnictwa wyrażone w prawie unijnym (Rozporządzenie 1107/2009) przewiduje integrowanie wszelkich instrumentów i optymalne wykorzystanie zarówno biologicznych, mechanicznych jak i chemicznych metod zwiększania produkcji i poprawy jakości plonu. Inne aspekty • • • • Poważnym problemem pszczół jest obniżenie ich odporności wskutek masowej produkcji blisko ze sobą spokrewnionych matek. Zdrowotność pszczół zależy od wielu czynników z których najistotniejsze to: warroza, nosemoza, choroby bakteryjne, wirusowe, owady pasożytnicze, drapieżniki. Znacząca rolę maja też: niewłaściwa dieta pszczół, zaniedbanie dobrych praktyk pszczelarskich, zmiany klimatu. Pozostałości stwierdzane w ulach pszczelich najczęściej pochodzą ze środków służących do ______________________________________________________________________________________ 00-074 WARSZAWA, TRĘBACKA 4; +48 22 630 98 95; [email protected]; www.psor.pl POLSKIE STOWARZYSZENIE OCHRONY ROŚLIN Członek Rady Gospodarki Żywnościowej przy Ministrze Rolnictwa i Rozwoju Wsi Członek Europejskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin • • • • zwalczania warrozy. Gutacja nie jest uznawana jako znaczący element narażenia pszczół na środki ochrony roślin. Brak dowodów na istnienie efektów synergicznych pomiędzy środkami ochrony roślin a chorobami (np. Pettis et al.). Intensyfikacja rolnictwa z zachowaniem zasad Dobrej Praktyki Ochrony Roślin nie ma negatywnego wpływu na kondycję ani zdrowotność rodzin pszczelich, podobnie jak na inne zwierzęta użytkowe. Model rolnictwa oparty o produkcję ekologiczną nie jest w stanie sprostać obecnym i przyszłym wyzwaniom produkcji żywności, jednocześnie chroniąc zasoby naturalne i bioróżnorodność. Stwierdzenia końcowe Największe znaczenie dla utraty naturalnych siedlisk zapylaczy ma rozwój terenów zurbanizowanych, przemysłowych, infrastrukturalnych i innych antropogenicznych. Problemem dla ekosystemów jest zanieczyszczenie środowiska, skażenie wody i gleby przez przemysł, transport, a także powiększenie się terenów zamieszkałych przez ludzi. Coraz większą rolę ma rozprzestrzenianie się roślin inwazyjnych, niszczących naturalne siedliska. Wszystkie strony powinny zapewnić, że najlepsze praktyki rolnicze, środowiskowe i cywilizacyjne przyczynią się do zwiekszenia bezpieczeństwa zapylaczy, w tym pszczół miodnych. Środki ochrony roślin przechodzą w Europie bardzo rygorystyczny proces dopuszczania substancji, który zapewnia najwyższy poziom bezpieczeństwa dla ludzi i środowiska, jednocześnie przyczyniając się do zrównoważenia i produktywności rolnictwa. Stosowanie tych substancji zgodnie z zaleceniami daje gwarancję ich bezpieczeństwa dla użytkowników, środowiska oraz konsumentów żywności. Zakaz stosowania neonikotynoidów nie pomoże ani pszczołom ani rolnikom. Do sprawy należy podejść całościowo poszukując metod poprawy zdrowia pszczół i zapewnienia bezpiecznego stosowania środków ochrony roślin. “Śmiertelność pszczół nie jest lekceważona. Jednak technologicznie intensywne rolnictwo jest łatwym celem dla każdego, kto chce coś zrobić „na wczoraj”, nie biorąc pod uwagę stosunku kosztów do zysków, ani długoterminowych konsekwencji.” Science Collapse Disorder – The Real Story Behind Neonics And Mass Bee Deaths, Forbes, 11 kwietnia 2013 r.: Kontakt dla mediów: Anna Tuleja, tel. 22 630 98 95, [email protected] ______________________________________________________________________________________ 00-074 WARSZAWA, TRĘBACKA 4; +48 22 630 98 95; [email protected]; www.psor.pl