podsumowanie rozgrywek - RED BOX-u

SEZON HALOWY 2007/2008 ZAKOŃCZONY
WALKIE EMOCJE DO SAMEGO KOŃCA
Sobotnio-niedzielnymi meczami zakończyliśmy sezon 2007/2008 w Red Box – Poznańskiej
Lidze Halowej. Sportowe emocje oraz walka o czołowe lokaty, trwała do ostatniego
spotkania. Pomimo naprawdę wysokiej stawki niektórych pojedynków, odbywały się one w
bardzo sportowej atmosferze oraz w duchu rywalizacji fair-play. Duża w tym zasługa
perfekcyjnie sędziującego te ważne spotkania Romana Gałeckiego, którego decyzje i
całkowite panowanie nad wydarzeniami na boisku, często nagradzane były oklaskami przez
kibiców zgromadzonych na hali.
W ocenie organizatora rozgrywek oraz sędziów prowadzących ligowe spotkania, najlepszym
zawodnikiem weekendu został wybrany, grający niezwykle dynamicznie, obdarzony
wspaniałą techniką użytkową – KRZYSZTOF BŁĘDKOWSKI z zespołu Classic Drukarnia,
który w dużej mierze przyczynił się do wywalczenia przez ten zespół tytułu mistrzowskiego
w najbardziej prestiżowej I Lidze. Tytuł bramkarza weekendu otrzymuje MACIEJ
LUBCZYŃSKI z ekipy Target Press. Rzadko się bowiem zdarza, żeby grając przeciwko tak
silnej drużynie jak Shark, zachować czyste konto. Zwycięstwo 3-0 Target Press w dużej
mierze zawdzięcza jego doskonałej postawie w bramce. Strzelcem najpiękniejszej bramki
okazał się zawodnik zespołu Danone – ŁUKASZ ZAWIEJA, który popisał się pięknym,
mierzonym uderzeniem, po którym piłka odbijając się od poprzeczki wpadła w samo
,,okienko” bramki zespołu Poznaniak 91.
I LIGA
CLASSIC DRUKARNIA NA MISTRZOWSKIM TRONIE
Wielka czwórka rywalizująca o tytuł mistrzowski w I Lidze, miała na zakończenie sezonu do
rozegrania ostatnie 3 mecze. W pierwszym z nich ekipa DDL Poznań, pokonała 8-6 (2-4) po
niesamowitym pojedynku drużynę Classic Drukarnia, czym przedłużyła swoje szanse na
wywalczenie tytułu mistrzowskiego. W innym spotkaniu, grający bardzo skutecznie w
końcówce sezonu, zespół Brimarex wygrał 7-5 (5-3) z Nissanem Polody, który z kolei w
decydującej fazie ligowych zmagań, grał zdecydowanie słabiej. Przed ostatnim, niedzielnym
meczem, pomiędzy Nissanem i Classicem w tabeli prowadził DBL przed Brimarexem,
Classicem oraz Nissanem. Ekipa Drukarnii chcąc wdrapać się na najwyższe miejsce na
podium, musiała ten pojedynek koniecznie wygrać. Nissan z kolei miał już jedynie szansę na
trzecie miejsce, pod warunkiem pokonania swojego rywala różnicą 2 bramek. Sam mecz,
obserwowany z napięciem przez zawodników zespołu DBL, był bardzo wyrównany i
dramatyczny. Zakończył się on jednak zasłużonym zwycięstwem drużyny Classic Drukarnia
4-2 (2-1). I to właśnie niej przypadł tytuł mistrzowski w I Lidze w sezonie 21007/20058.
Kierownik i sponsor mistrzowskiej drużyny – Sławomir Adamek, ciesząc się niezmiernie z
tego sukcesu, przyznał jednak obiektywnie, że jego zespół miał bardzo dużo szczęścia, gdyż
inne ekipy z czołówki wzajemnie się tasowały i zabierały sobie wzajemnie punkty, co bardzo
pomogło jego drużynie. Wyróżnił za grę i umiejętności oraz polot na boisku, zespoły DBL
Poznań oraz Brimarex, szczególnie za grę w samej końcówce sezonu. W rywalizacji o
miejsca 5-8 za niespodziankę można uznać, dwie porażki zespołu Shark, który w sobotę
przegrał z Paumarem 8-7 (3-4), natomiast w niedzielę nie sprostali oni ekipie Target Press, z
którą przegrali gładko 3-0 (1-0). Niesamowity przebieg miała rywalizacja drużyn Paumar i
Red Box. Wydawało się, że grający bez bramkarza (poważna kontuzja Mariusza Batury)
zespół Red Box, występujący dodatkowo bez zmian, zostanie rozbity przez Paumar. Początek
spotkania należał jednak niespodziewanie do ekipy Red Box, który prowadził już 5-2. Osłabli
oni jednak w końcówce tej odsłony meczu i do przerwy Paumar prowadził 8-5. Gdy na 7
minut przed zakończeniem spotkania, powiększyli oni swoją przewagę do stanu 12-8,
wydawało się, że jest po meczu. Niezwykła ambicja i determinacja graczy zespołu Red Box,
pozwoliła im jednak najpierw doprowadzić do remisu, a następnie wyjść na sensacyjne
prowadzenie 14-12. Ostatnie słowo należało jednak do ekipy Paumar, która doprowadziła
ostatecznie do remisu 14-14, który to wynik nie krzywdzi żadnej z drużyn. W spotkaniu o
miejsca 9-11, drużyna Rotrans (największy przegrany tego sezonu), na otarcie łez pokonała
10-8 (6-5) zespół Rapid Poznań, który również w tym sezonie zagrał zdecydowanie poniżej
swoich umiejętności.
Tytuł mistrzowski wywalczył Classic Drukarnia przed DBL Poznań i Brimarexem. W
klasyfikacji najlepszych strzelców zwyciężył zawodnik Nissana Polody – MACIEJ KLIMAS
– 41 bramek.
II LIGA
DRAMAT ZESPOŁU PRAWNICY POZNAŃ
Aby wywalczyć 3 miejsce w tabeli na koniec sezonu, w ostatnim meczu w II Lidze, drużyna
Prawników Poznań musiała pokonać Elektromontaż Poznań. Od początku spotkania
wydawało się, że Prawnicy kontrolują całkowicie wydarzenia na boisku, mając cały czas
inicjatywę na boisku. Do przerwy prowadzili oni już jednak tylko 5-4. Gdy w drugiej połowie
Prawnicy odskoczyli, na kilka minut przed jego zakończeniem na 8-5, widać było, że są oni
pewni końcowego sukcesu. I to ich zgubiło. Nie docenili oni ambicji i woli walki ekipy
Elektromontaż, która przecież z tego słynie. Nie załamani niekorzystnym wynikiem, ruszyli
oni do frontalnego ataku i w krótkim czasie nie dość, że odrobili straty, to wyszli również na
prowadzenie 9-8. Umykająca szansa na zajęcie miejsca na podium, zmobilizowała w
końcówce meczu Prawników, którzy doprowadzili najpierw do remisu 9-9, a na minutę przed
jego zakończeniem, Prawnicy wyszli na upragnione prowadzenie 10-9. Gdy na zegarze do
końca spotkania pozostało 20 sekund, moment gapiostwa i nieuwagi Prawników,
wykorzystali bezlitośnie gracze Elektromontażu, strzelając wyrównującą bramkę. Końcowa
syrena zabrzmiała dla Prawników, niczym skazujący wyrok. Jeszcze długo po meczu nie
mogli oni zrozumieć, jak mogli wypuścić z ręki taką szansę. Z remisowego wyniku
najbardziej ucieszyli się piłkarze zespołu Sobotniego Towarzystwa Buk, którzy już zwątpili w
zajęcie trzeciego miejsca na podium.
Tytył mistrzowski wywalczyła Centra Exide przed GlaxoSmithKline i Sobotnim
Towarzystwem Buk. W klasyfikacji najlepszych strzelców zwyciężył zawodnik zespołu
Kathay-Haster – HUBERT TÓRZ – 36 bramek.
III LIGA
MECZ GODNY WIELKIEGO FINAŁU
Ślepy los tak sprawił, że ostatni mecz w III Lidze decydował o tytule mistrzowskim. Spotkały
się w nim zespoły Auto Drap Renault oraz Świat Bez Przemocy. Zespołowi Auto Drap do
wywalczenia tytułu, wystarczał w tym pojedynku remis, gdyż mieli oni przewagę 1 punktu
nad swoim przeciwnikiem. Do przerwy 3-2 prowadził Auto Drap, wykorzystując skutecznie
swoją przewagę fizyczną oraz większe boiskowe doświadczenie. W drugiej połowie bardzo
długo trwała wyrównana, piękna walka, ale żadna z ekip nie potrafiła wywalczyć większej
przewagi bramkowej. W samej końcówce, niesieni dopingiem licznej grupy swoich kibiców,
gracze zespołu Świat Bez Przemocy, przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę,
wygrywając ostatecznie 9-6. Po końcowej syrenie w szeregach Świata nastąpił wielki wybuch
radości. Jest to największy sukces tej drużyny w historii jej występów w naszych
rozgrywkach. Jeżeli chodzi o drużynę Auto Drap Renault, paradoksem jest fakt, że była to ich
pierwsza porażka w całym sezonie, tym bardziej bolesna, że zadecydowała o utracie tytułu
mistrzowskiego. W rywalizacji o miejsca 4-6, młodzież z zespołu Poznaniak 91, zakończyła
sezon efektownym zwycięstwem 9-4 (3-2) nad ekipą Danone, która w końcówce sezonu
miała delikatne problemy natury organizacyjnej. W niedzielę, pomimo tych kłopotów,
pokonali oni jednak 6-4 (4-3) zespół Scott Wilson, któremu należą się jednak wielkie słowa
uznania za postawę fair-play. Widząc bowiem, że Danone ma w polu jednego zawodnika
mniej, zdjęli oni również z pola jednego gracza, którego nie wpuścili nawet w sytuacji, kiedy
mecz przegrywali. Wielkie brawa Panowie. W grupie zespołów walczących o miejsca 10-12,
Carlsberg pokonał 7-4 (4-1) ekipę GLS Poland. W niedzielę byliśmy świadkami bardzo
wyrównanego meczu, w którym Drukarnia CGS zremisowała 3-3 (2-1) z GLS Poland. Wynik
ten jest bardzo sprawiedliwy i nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Tytuł mistrzowski wywalczył Świat Bez Przemocy przed Auto Drap Renault i Systemem
Studio. W klasyfikacji najlepszych strzelców wygrał zawodnik System Studio – MACIEJ
STENCEL – 78 bramki.