Recenzja "Ty zawsze przy mnie stój" Carolyn Jess
Transkrypt
Recenzja "Ty zawsze przy mnie stój" Carolyn Jess
„Niebiański Strażnik” Kobieta silnie doświadczona przez los powraca po śmierci na ziemię, jako swój prywatny Anioł Stróż. „Zawsze przy mnie stój” powieść obyczajowa autorstwa Carolyn Jess-Cooke to międzynarodowy bestseller. Książka trafiła na półki księgarni w 2011 roku. Czy można zmienić bieg rzeki tylko na podstawie obserwacji i delikatnych wskazówek? Okazuje się, że tak! Margot, główna bohaterka, dostała od Najwyższego piękny prezent- stery życia. Bez wahania przyjmuje dar i … tworzy, całkiem inną, historię najnowszą. Otacza swoją młodszą wersję opiekuńczym skrzydłem, amortyzuje gorycz porażek, zapobiega niepotrzebnym potknięciom. Niestety przeszłość stawia opór, o czym nasza Opiekunka się przekonuje... Skrzydlata Protektorka da za wygraną, a może stawi czoła odwiecznym lękom? „Zawsze przy mnie stój” to powieść pełna ciepła, miłości oraz nadziei na lepsze jutro. Czytelnicy wespół z Margot czują gorzki smak łez, cieszą się pierwszym krokami dziecka, przeżywają zawody miłosne, walczą z uzależnieniami. Carolyn Jess-Cooke stworzyła swoisty kodeks moralny, który powinien obowiązywać każdego człowieka. W ciekawy sposób poruszyła aspekt wiary, pokazała Boga, jako sprawiedliwego, ale niezwykle hojnego Sędziego. Przystępny język, wartka akcja powodują, że po bestseller sięgają zarówno dojrzali jak i zupełnie młodzi ludzie. Uważam, że perełka o niewidzialnych Obrońcach to taki ciężki orzech do zgryzienia. Jeśli uda nam się rozłupać twardą skorupę, zasmakujemy przepysznego owocu. Poznamy, czym jest dobro, nauczymy się na nowo kochać, otrzymamy przydatną lekcję pokory. Myślę, że po przeczytaniu tej książki wielu z nas wymaże ze swojego słownika słowo „przypadek” i zastąpi je hasłem „Anioł”. Zachęcam do jak najszybszego nabycia lektury, zarówno zielone głowy jak i te nieco przyprószone siwizną, oraz podjęcia próby otworzenia serca na działanie Miłości. Katarzyna Powierża