Lider za mocny

Transkrypt

Lider za mocny
Lider za mocny
Napisano dnia: 2014-01-02 09:44:54
Ostatnia aktualizacja dnia: 2015-01-25 18:00:37
KŁODZKO. Bez dwóch podstawowych graczy – Jarosława Bartkowiaka i Mariusza Kowalskiego
przyszło gospodarzom zmierzyć się w pierwszej kolejce rundy rewanżowej ze współliderem – GTK
Fluor Gliwice. Już pierwsze minuty meczu pokazały, że goście są na wysokiej fali i nie myślą grać
ulgowo. Po pięciu minutach prowadzili 17:9, a pierwszą kwartę wygrali wysoko, bo aż 15. oczkami.
Zdobywanie punktów drużynie gospodarzy przychodziło z wielkim trudem, ale mimo wabienia
stawiała coraz większy i lepszy opór przyjezdnym.
Koszykówka – II liga:
Doral Nysa Kłodzko – GTK Fluor Gliwice 73:84 (16:31, 25:18, 14:17, 18:18)
Jej grę od początku cechowało duże zaangażowanie, zrozumienie i współpraca w rozgrywaniu każdej
akcji. Wzmocniła szyki obronne i skuteczność rzutową, co po 20. minutach przełożyło się na
niewielką stratę (8 oczek).
W dalszych częściach meczu gospodarze dzielnie walczyli, ale nie byli w stanie sprostać szybkim i
skutecznym akcjom ofensywnym w wykonaniu bardzo doświadczonych koszykarzy z Gliwic, a
zwłaszcza Artura Grygiela, Tomasza Wróbla, Emila Podkowińskiego i Michała Nikiela.
W zespole gospodarzy pod nieobecność Bartkowiaka świetnie radził sobie Rafał Wojciechowski (21
pkt i 6 zbiórek) oraz Czesław Radwański, który odnalazł się w rzutach zza linii 6,75 (5/7) oraz w
rzutach z gry (5/8).
Mimo jedenastopunktowej porażki z gry gospodarzy można być zadowolonym. Takiego samego
zdania był kłodzki szkoleniowiec – Marcin Radwański. Było zaangażowanie, determinacja, wola walki,
a sam mecz był ciężką walką z przeciwnikiem, który ma aspiracje na awans do I ligi. Szkoda tylko, że
znów sędziowie (Michał Jakubów i Krzysztof Kustra) pokazali, że to oni są najważniejsi na parkiecie,
wydając szereg kontrowersyjnych decyzji.
Punktowali: Wojciechowski – 21, Radwański – 17 (5), Lipiński – 10 (2), Gadomski – 10, Lepczyński – 8
(2), Weiss – 6, Ratajczak – 1. Zgodnie z miejscem w tabeli swoje mecze wygrały cztery czołowe
drużyny z Górnego Śląska: GKS Tychy, GTK Fluor Gliwice, KS AZS Katowice i Alba Chorzów.
Kolejny mecz Doral rozegra 4 stycznia z Sudetami w Jeleniej Górze.
(saw)