Soleczniki 1 - Soleczniki.pl

Transkrypt

Soleczniki 1 - Soleczniki.pl
Grudzień 2013
Soleczniki
1
SŁOWO WSTĘPNE
DRODZY MIESZKAŃCY
REJONU SOLECZNICKIEGO,
SZANOWNI CZYTELNICY!
SPIS TRE CI
Grudzie jest miesi cem niezwykłym. Towarzyszy mu aura oczekiwania, skupienia, podniosłego nastroju
oraz rado ć wynikaj ca ze zbli aj cych si wi t Bo ego Narodzenia
i Nowego Roku. Dziel c si wi tecznym opłatkiem w szkołach, instytucjach czy w domu yczymy sobie
wzajemnie wiary, nadziei i miło ci,
poprzez wspólne piewanie kol d
zbli amy si jako społeczno ć i jako
rodzina. W tej pi knej tradycji tkwi
nasza siła, potrzebna do zachowania
wiary ojców, j zyka ojczystego oraz
dziedzictwa narodowego.
Niedługo powitamy Nowy Rok.
U jego progu warto podsumowac rok
miniony – rok trudny, pełen zmaga ,
wyzwa i pracy na rzecz swojej Małej
Ojczyzny, ale owocny i sprzyjaj cy.
Wspólnie udało si nam zrealizować
wiele zada w sferze społecznej, jak
równie w sferze samorz dowej.
Za du y sukces 2013 roku uwa am
rozpocz cie I etapu renowacji budynku Pałacu Bali skich w Jaszunach, o
odbudow którego starali my si bez
mała 18 lat. Jest to ogromny sukces i
wydarzenie historyczne dla całej społeczno ci rejonu solecznickiego. Przez
cały rok trwały rewitalizacje równie
innych obiektów samorz dowych. Wyremontowane zostały budynki: przedszkola w Janczunach, przedszkola w
Białej Wace, szkoły specjalnej w Solecznikach, sali sportoweej w szkołach
turgielskiej oraz kole nickiej, o rodka
kultury w Kamionce oraz Dziewieniszkach Trwaj prace renowacyjne budyn-
ku Centrum Kultury. Zako czone zostały projekty inwestycyjne w dziedzinie
gospodarki komunalnej i wodnej. Tym
niemniej, wiele projektów trwa i niedługo
dopełni one list wykonanych zada ,
których celem jest poprawa infrastruktury
i warunków ycia w naszym rejonie.
egnaj c rok 2013 warto zaznaczyć
jego znaczenie w yciu społecznym.
Jako społeczno ć polska i katolicka
prze ywali my Rok Powstania Styczniowego oraz Rok Wiary. Ciesz si , e
si udało godnie upami tnić te wa ne
zagadnienia poprzez organizacj uroczysto ci w szkołach, poprzez utrwalenie pami ci o bohaterach Powstania
Styczniowego, poprzez wystaw reprodukcji prac po wi conych powstaniu
XIX–wiecznego malarza Artura Grottgera, poprzez pami ć o człowieku
wi tym, Wielkim Papie u i Polaku,
którego pomniki stan ły przy ko ciołach w Butryma cach i Ejszyszkach.
Hiszpa ski pisarz, Rafael Ábalos,
powiedział: „Musimy patrzeć tak, by
zobaczyć wi cej ni zwykle.” Musimy te yć tak, by zrobić wi cej ni
si od nas wymaga. Jako Polacy, jako
katolicy, jako społeczno ć - wobec
nas samych i wobec naszych potomnych. Niech ta releksja przy wieca
nam przez cały NowyRok i dłu ej.
W tym niezwykłym okresie wi t
Bo ego Narodzenia i w przededniu
Nowego Roku pragn zło yć najserdeczniejsze yczenia zdrowia, ciepłych
i radosnych chwil w gronie rodziny, błogosławie stwa Bo ej Dzieciny, nios cej
pokój i pojednanie. Niech Nowy Rok
spełni Wasze oczekiwania, przyniesie
nadziej na lepsz przyszło ć i pozwoli
na realizacj wyznaczonych celów.
Zdzisław Palewicz
Prezes Solecznickiego
Oddziału Rejonowego Zwi zku
Polaków na Litwie
Gdzie najlepsi – tam i nasi .....................................................................................................3
Szersze pole do działalno ci ..............................................................................................4
Rejon solecznicki zaprezentowany na konferencji w Warszawie .......................................5
Wilno – gospodarzem III Szczytu Partnerstwa Wschodniego ..............................................6
Nowy kierunek współpracy z UniwersytetemWileńskim ....................................................7
Wrocławskie spotkania solczan .........................................................................................8
 Sytuacja młodzie y w rejonie solecznickim .......................................................................9
Pobyt w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie ................................................10
Obchody jubileuszu 25-lecia Związku Polaków na Litwie ................................................11
Czesław Miłosz – przyszły noblista w Puszczy Rudnickiej ................................................11
Turniej pamięci trenera ....................................................................................................14
Szkolny turniej o Puchar ZPL ...........................................................................................14
Po co nam Adwent? .............................................................................................................15
„Jedną drogą dzi wszyscy idziemy” ................................................................................16
Soleczniki
2
Okładka: Andrzej Kołosowski
WYDARZENIA
Gdzie najlepsi – tam i nasi
27 listopada, w Domu Kultury
Polskiej w Wilnie nagrodzono
60 pedagogów i 31 szkół –
laureatów XIX edycji konkursu
„Najlepsza szkoła – Najlepszy
nauczyciel”, organizowanego
przez Stowarzyszenie Nauczycieli
Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna“. W ród najlepiej
ocenionych polskich placówek
o wiatowych i tu pracujących
nauczycieli znalazły się te szkoły rejonu solecznickiego.
R
anking konkursu ustalono na podstawie 13 kryteriów. Istotnym jest
wska nik wstepowania absolwentów
placówki na studia wy sze, ocenia si
tak e liczba uczniów przyst puj cych
do egzaminów pa stwowych i ich wyniki, aktywno ć szkół w konkursach i
olimpiadach, wyniki uzyskane przez
maturzystów na egzaminie z j zyka
polskiego.
Tytuł najlepszej szkoły w kategorii
szkół rejonowych zdobyła Szkoła rednia
im. Elizy Orzeszkowej w Białej Wace.
– Cieszymy si z wysokiej oceny
naszej pracy, jednak nawet kiedy nie
otrzymujemy nagrody, ka dy rok pracujemy nie gorzej ni ten. Mimo e nie
jeste my du szkoł , stawiamy wysokie
wymagania i wzgl dem pedagogów, i
wzgl dem uczniów, st d wysoki poziom
nauczania – mówi Mirosława Szostak,
dyrektor Szkoły redniej im. Elizy
Orzeszkowej w Białej Wace.
Wyró nienia w kategorii szkół miast
rejonowych otrzymało Gimnazjum im.
Jana niadeckiego w Solecznikach, a w
kategorii szkół rejonowych Szkoła rednia im. M. Bali skiego w Jaszunach.
Nagrody konkursu pow drowały
tak e do naszych nauczycieli: polonistek Zoii Sokołowskiej (Gimnazjum w
Ejszyszkach) i Janiny Snarskiej (Szkoła
rednia im. E. Orzeszkowej w Białej
Wace), lituanistek Daivy Ranonien
(Szkoła rednia im. E. Orzeszkowej
w Białej Wace) i Valentiny Nikitinien
(Gimnazjum im. J. niadeckiego w Solecznikach), historyków Krystyny Karpicz (Szkoła rednia im. M. Bali skiego
w Jaszunach), Aleksandra Pieszki (Gimnazjum im. J. niadeckiego w Soleczni-
kach), Zyty Jurgielewicz (Szkoła rednia im. L. Narbutta w Kole nikach) i
Laimy Narodowskajej (Szkoła rednia
im. E. Orzeszkowej w Białej Wace),
matematyków Wandy Raczy skiej
(Szkoła rednia im. M. Bali skiego w
Jaszunach), Heleny Moroz (Gimnazjum
im. J. niadeckiego w Solecznikach)
i Lilii Dulko (Szkoła rednia im. E.
Orzeszkowej w Białej Wace), anglistki Rozalii Visockien (Szkoła rednia
im. M. Bali skiego w Jaszunach) oraz
rusycystek Anny Walickiej (Gimnazjum
w Ejszyszkach) i Danuty Anichowskiej
(Szkoła rednia im. A. Mickiewicza w
Dziewieniszkach).
W konkursie zostały wyró nione
równie szkoły podstawowe: Szkoła
Podstawowa w Podborzu oraz Szkoła
Podstawowa w Małych Solecznikach.
W ród wyró nionych nauczycieli szkół
podstawowych znalazły si Barbara Ligowska, nauczycielka biologii w Szkole Podstawowej w Podborzu oraz Czesława Lewanowicz, nauczyciel historii,
wicedyrektor Szkoły Podstawowej w
Małych Solecznikach.
Wyró nienie w nominacji „Aktywno ć w konkursach i olimpiadach“
otrzymało Gimnazjum w Ejszyszkach.
Irena Kołosowska
Fot. Henryk Danulewicz
Grudzień 2013
Soleczniki
3
WYWIAD
Szersze pole do działalno ci
GRZEGORZ JURGO – lat 27, maturzysta Szkoły redniej im. J. niadeckiego w Solecznikach, absolwent Wydziału Ekonomiki Uniwersytetu Wileńskiego (magister), wiceprezes Solecznickiego Oddziału
Rejonowego Związku Polaków na Litwie, od czterech miesięcy pełni
funkcję starosty gminy solecznickiej.
Jak długo zastanawiał si Pan nad
decyzj o udziale w konkursie na stanowisko starosty gminy solecznickiej?
Po uko czeniu studiów zd yłem
popracować jako analityk inansowy
oraz specjalista Wydziału Inwestycji
i Planowania strategicznego w samorz dzie solecznickim. W samorz dzie
pracuj ju trzeci rok, dowiedziałem
si , e został ogłoszony konkurs na
obsad stanowiska starosty Solecznik.
Pocz tkowo nie my lałem o zmianie
pracy, lecz po namowach współpracowników zdecydowałem si uczestniczyć
w konkursie. Przedtem naradziłem si
te z rodzin . Wzi łem udział w konkursie i zwyci yłem.
Co poci gało, a co budziło niepokój w nowej pracy?
Poci gały zmiany w karierze yciowej i zawodowej, bowiem stanowisko
starosty daje szersze pole do działalnoci i podj cia samodzielnych decyzji.
Pewne obawy były zwi zane z wykształceniem, które posiadam, bowiem
praca urz dnika nie jest bezpo rednio
powi zana z gospodark . Ponadto drugi w tek moich obaw nosił charakter
społeczny. Pochodz z niezamo nej rodziny, z własnego do wiadczenia znam
wag pomocy socjalnej, chocia by rekompensaty za ogrzewanie, dla bud etu
rodzinnego. Istniała obawa, czy b d
mógł pomóc ka demu potrzebuj cemu
mieszka cowi gminy.
Min ły trzy miesi ce odk d Pan
kieruje starostwem solecznickim,
jak zmienił si pogl d na problemy
miasta – niegdy zwykłego solczanina, a obecnie gospodarza centrum
rejonowego?
Kardynalnie nie zmienił si , ale
optymizm nieco przygasa, kiedy na
co dzie ma si do czynienia z szar
rzeczywisto ci ycia codziennego.
Potrzeby miasta s znacznie wi ksze
od bud etu, którym dysponuje starostwo. W rejonowym bud ecie te
nie przelewa si i trudno oczekiwać
pomocy. Swój skromny bud et gmina mo e jednak wykorzystywać bar-
Soleczniki
4
dziej efektywnie, ale pod warunkiem
współudziału mieszka ców. Przytocz
przykład. Ludzie słusznie skar si
na słabe o wietlenie miasta. Z drugiej
strony, starostwo jest zmuszone ka dego miesi ca wydawać od 3 do 5 tys.
litów na likwidacj nielegalnych wysypisk mieci, rozproszonych po mie cie
i gminie. Te pieni dze mo na by było
wykorzystać na lepsze o wietlenie ulic,
jednak musimy je wydawać na usuni cie mietnisk, które nie powstaj same.
Z jakimi problemami najcz ciej
zwracaj si mieszka cy do starostwa?
W tym okresie ludzie tradycyjnie
składaj podania o uzyskanie rekompensaty za ogrzewanie, a tak na co
dzie musimy rozstrzygać problemy
zwi zane z o wietleniem ulic, wywozem mieci oraz łagodzić konlikty
mi dzyludzkie. S siad skar y si na
s siada i prosi starost , by rozwi zał
ich konlikt, który mo e polegać np.
na tym, e jeden z s siadów nie skosił
trawy obok swego domu, albo za miecił wspóln drog czy cie k .
Jaki b dzie udział starostwa solecznickiego w programie renowacji
bloków wielomieszkaniowych w Solecznikach?
Jako starosta jestem przewodnicz cym komisji, która b dzie nadzorowała przebieg renowacji bloków. Nasza
funkcja polega przede wszystkim na
udzieleniu mieszka com niezb dnych
konsultacji dotycz cych renowacji. W
dobie obecnej samorz dowa spółka
komunalna „Porz dek”, która jest
administratorem danego programu,
ko czy pertraktacje z bankiem na
temat zaci gni cia kredytu, w celu
przeprowadzenia renowacji bloków
wielomieszkaniowych, których jest nie
jedena cie, jak zakładano na pocz tku,
lecz dziewi ć. Stało si tak, poniewa
mieszka cy dwóch bloków odmówili udziału w programie renowacji. W
okresie zimowym zostan przeprowadzone przetargi i na wiosn przyszłego roku budowlani rozpoczn prace
renowacyjne. Obecnie zabiegamy o
wci gni cie do programu renowacji
jeszcze cztery bloki wielomieszkaniowe. Je eli si uda, to jedna z dzielnic
Solecznik za kilka lat b dzie całkowicie odnowiona. Bardzo na to licz .
Kiedy nale y spodziewać si rozpocz cia zapowiedzianej przed rokiem
rekonstrukcji placu miejskiego, ul.
Szkolnej oraz stadionu Gimnazjum
im. J. niadeckiego w Solecznikach?
Równie na wiosn przyszłego
roku. Obecnie w samorz dzie solecznickim s prowadzone prace zwi zane
z organizacj niezb dnych przetargów.
Mo na tylko cieszyć si z inwestycji
w centrum Solecznik, ale co robi si w
celu uporz dkowania obrze y miasta?
Renowacja centrum miasta pochłania
znacznie wi ksze inwestycje ni uporz dkowanie pozostałych dzielnic miejskich.
Nie jest jednak tak, e zapomnieli my o
obrze ach miasta. Ci gle prowadzone
tam s prace zwi zane z renowacj czy
te budow wodoci gów, komunikacji
cieków wodnych, remontem i asfaltowanie ulic, budow chodników.
Czy staro cie pozostaje czas na
działalno ć społeczn np. w Zwi zku
Polaków na Litwie?
Tak, pozostaje. Obecnie szykujemy
si do obchodów jubileuszu 25-lecia
działalno ci organizacji. Wspólnie z koleg pracujemy nad stworzeniem strony
internetowej rejonowego oddziału ZPL,
opracowaniem historii jego działalno ci
i przedstawienia najbardziej aktywnych
członków. Ponadto stale uczestnicz we
wszystkich projektach i programach kulturalnych organizowanych przez Zwi zek.
Rozmawiał Andrzej Kołosowski
Fot. autor
WYDARZENIA
29 listopada br. w ramach obchodów Dni Uniwersytetu Warszawskiego, odbyła się międzynarodowa
konferencja naukowa pt. „Polski Wschód: konteksty, analizy, interpretacje”, zorganizowana przez
Katedrę Studiów Interkulturowych Europy rodkowo-Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. W
konferencji wzięli udział przedstawiciele samorządów, organizacji społecznych i naukowcy Uniwersytetu Warszawskiego.
Rejon solecznicki zaprezentowany
na konferencji w Warszawie
N
a konferencji zostały poruszone kwestie sytuacji Polaków na
Litwie, Białorusi, Ukrainie i w Rosji,
historyczne zwi zki Polaków z tymi
pa stwami, jak równie zagadnienia
to samo ci narodowej.
Wicemer rejonu wile skiego dr Jan
Gabriel Mincewicz przedstawił zarys
religijno ci na Wile szczy nie, jako
jednego z wyznaczników zachowania
polsko ci i tradycji w tym regionie. Pani
dr Irena Perszko, dyrektorka Domu
Polskiego w ytomierzu na Ukrainie,
opowiedziała o pracy swojej placówki,
która w du ej mierze przyczynia si
do integracji Polaków w tym mie cie,
gdzie społeczno c polska liczy 50 tys.
mieszka ców.
Na konferencji został zaprezentowany równie rejon solecznicki. W
prezentacji zostały poruszone kwestie
gospodarcze, polityczne, społeczne,
kwestie zagadnienia bogatego dziedzictwa narodowego, o wiaty oraz sytuacji Polaków w rejonie solecznickim.
Szczególna uwaga została zwrócona
na działalno ć kulturaln , walory turystyczne, rozwini t samorz dno ć
oraz dbanie o dziedzictwo historyczne
regionu.
Dalsz cz ć konferencji wypełniły odczyty naukowców Uniwerystetu Warszawskiego, którzy podzieli
si swymi badaniami nad procesami
zachodz cymi w regionie Europy rodkowo-Wschodniej w zakresie historii,
literatury, sztuki, religii.
Prof. dr hab. Magdalena D browska opowiedziała o kwestiach celowo
nierzetelnie tłumaczonej przez naukowców rosyjskich XIX w. „Historii
Narodu Polskiego“ Adama Naruszewicza, dr Andrzej Moskwin przedstawił
wspomnienia Polaków o XIX- wiecznym Mi sku, dr Joanna Kozłowska
za zaprezentowała zwi zki Ignacego
Domeyki, polskiego geologa i badacza
Ameryki Południowej, z Wile szczyzn . Po konferencji odbyła si dyskusja
o perspektywach bada , zachowania i
rozwoju polsko ci na Wschodzie.
W ramach tej dyskusji z ust prof.
dr hab. Jana Ko biała, kierownika Katedry Studiów Interkulturowych Europy rodkowo-Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, padła propozycja
nawi zania współpracy z samorz dem
rejonu solecznickiego, który ze wzgl du na swój skład narodowo ciowy oraz
osi gni cia jest bardzo interesuj cy. W
2009 roku taka umowa o współpracy
została nawi zana z samorz dem rejonu wile skiego. Na mocy podpisanej
umowy samorz dowcy rejonu wile skiego uczestnicz w organizowanych
przez UW konferencjach, korzystaj z
konsultacji naukowców, natomiastom
studentom Uniwersytetu oferowana
jest pomoc w prowadzeniu bada z
zakresu kulturoznawstwa, historii i
kultury.
Zgodnie ze wst pnymi ustaleniami umowa o współpracy z Katedr
Studiów Interkulturowych Europy
rodkowo-Wschodniej Uniwersytetu
Warszawskiego zostanie podpisana na
wiosn .
Beata Pietkiewicz
Grudzień 2013
Soleczniki
5
WYDARZENIA
Wilno – gospodarzem
III Szczytu Partnerstwa Wschodniego
III Szczyt Partnerstwa Wschodniego był najwa niejszym wydarzeniem
podczas litewskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. W dniach
28-29 listopada 2013 roku do Wilna przyjechali przedstawiciele 28
państw członkowskich Unii oraz 6 partnerów wschodnich – Armenia,
Azerbejd an, Białoru , Gruzja, Mołdawia i Ukraina.
P
rogram partnerstwa wschodniego
jest jednym z wymiarów Europejskiej Polityki S siedztwa. Został
stworzony w 2008 roku przez polsk i
szwedzk dyplomacj . Pierwszy Szczyt
odbył si podczas czeskiej prezydencji w
Radzie UE w Pradze w 2009 roku. Drugi
Szczyt – podczas polskiej prezydencji
w Warszawie w 2011 roku. Partnerstwo
wschodnie zakłada wzmocnienie współpracy handlowej i politycznej, wprowadzenie ułatwie wizowych, programów
pomocowych oraz zacie nienie współpracy naukowej, kulturowej oraz wymian młodzie y. W ci gu czterech lat
poszerzono zało enia m.in. o współprac w dziedzinie energii, lotnictwa a take mo liwo ć przyszłego wst pienia do
Unii Europejskiej. Warto pami tać, e
nawet najbardziej kompleksowa umowa
stowarzyszeniowa nie jest równoznaczna z traktatem akcesyjnym (członkowskim). Dla przykładu UE ma podpisane
umowy stowarzyszeniowe z Turcj lub
Chile (Ameryka Południowa).
Szczyt w Wilnie był wa ny równie
z tego powodu, e po raz pierwszy podpisano porozumienia w ramach programu partnerstwa wschodniego.
Z Azerbejd anem podpisano umow o
Soleczniki
6
ułatwieniach wizowych. Umowa umo liwi obywatelom Azerbejd anu na łatwiejsze i ta sze zdobywanie wiz krótkoterminowych pozwalaj cych na podró owanie
do i na terenie całej Unii Europejskiej.
Z Gruzj podpisano ramowe porozumienie o udziale Gruzji w misjach zarz dzania kryzysowego Unii Europejskiej.
Równie parafowano umowy stowarzyszeniowe z Gruzj i Mołdawi .
Umowy mo liwie zostan podpisane
ju w 2014 roku i przyczyni si do
gł bszej współpracy gospodarczej i
politycznej mi dzy UE i obu krajami.
Współpraca gospodarcza zawiera po-
gł bion i kompleksow stref wolnego
handlu (DCFTA), obejmuj c zarówno towary i usługi oraz dostosowanie
prawa gruzi skiego i mołdawskiego
do prawodawstwa unijnego w zakresie
eksportu towarów rolnych, regulacji
dotycz cych towarów przemysłowych,
zamówie publicznych, regulacji w
obszarze usług itd. Udało si równie
parafować porozumienie z Ukrain dotycz ce lotnictwa, które w przyszło ci
ma doprowadzić do powstania wspólnej przestrzeni lotniczej pomi dzy UE i
Ukrain w oparciu o wspólne standardy
w dziedzinach bezpiecze stwa lotniczego oraz zarz dzania ruchem lotniczym. Obecny na Szczycie białoruski
minister spraw zagranicznych zapowiedział rozpocz cie negocjacji w sprawie
umowy o ułatwieniach wizowych.
Uczestnicy III Szczytu Partnerstwa
Wschodniego wydali równie deklaracj ,
w której znajdziemy zrealizowane i niezrealizowane cele minionych Szczytów oraz
zało one nowe cele m.in.: realizacj umów
stowarzyszeniowych, wzmocnienie demokracji i pa stwa prawa poprzez reformy
s downictwa, dalsze kroki w kierunku integracji gospodarczej, stopniowe d enie
do bezwizowego re imu, bezpiecze stwo
energetyczne oraz wi ksze zaanga owanie
społecze stwa obywatelskiego i sektora
biznesowego we współprac programu
partnerstwa wschodniego. Cele maj być
osi gni te do nast pnego IV Szczytu Partnerstwa Wschodniego, który odb dzie si
w 2015 roku w Rydze, podczas łotewskiej
prezydencji w Radzie UE.
Katarzyna Bierszta ska
Fot. autorka
SPOŁECZEŃSTWO
Nowy kierunek współpracy
z UniwersytetemWileńskim
Pałac Bali skich czekaj lepsze czasy
Samorząd rejonu solecznickiego
poszerza współpracę z Uniwersytetem Wileńskim. Zawarta
przed czterema laty umowa została uzupełniona o nowe kierunki współdziałania, tym razem
na płaszczy nie współpracy europejskiej.
P
ierwsza umowa o współpracy pomi dzy samorz dem solecznickim
a Uniwersytetem Wile skim została podpisana 22 czerwca 2009 roku.
Podstaw do jej zawarcia posłu yło
dziedzictwo kulturalno-historyczne
oraz architektoniczne pozostawione
na Ziemi Solecznickiej przez rodziny
Bali skich i niadeckich, słynnych profesorów wile skiej uczelni w XVIII i
XIX wiekach.
Wówczas obecni wykładowcy UW
uczestniczyli w konferencji pt. „Historia dworów litewskich, ochrona parków”. Jaszu skie spotkanie rozpocz ło
si od odwiedzenia cmentarzu rodziny
Bali skich i niadeckich, na którym
s pochowani byli wła ciciele jaszu skiego maj tku, wybitni naukowcy
Jan niadecki – rektor Uniwersytetu
Wile skiego, profesor astronomii i matematyki, Michał Bali ski – historyk
i literat, Jan Bali ski – psychiatra, w
latach 1855-1880 profesor Akademii
Wojskowej w Petersburgu.
W Jaszunach rezydował Michał
Bali ski – historyk. Był on o eniony
z córk J drzeja niadeckiego. To jego
imi nosi miejscowa szkoła polska.
A słynny jaszu ski pałac Bali skich
go cił tak wybitne osoby jak: Joachim
Lelewel, Tomasz Zan, Jan Czeczot,
autor hymnu polskiego Józef Wybicki. Tu przyje d ał młodziutki Juliusz
Słowacki, który był zakochany w Ludwice niadeckiej.
Umowa o współpracy uwzgl dnia
m.in. wymian informacji o dziejach
pałacu Bali skich i jego mieszka ców. Latem br. w Jaszunach ruszyła
renowacja pałacu, równolegle z któr prowadzone s badania archeologiczne. Zarówno renowacji pomnika
architektury, jak i badaniom archeologicznym uwa nie przygl daj si
obecni wykładowcy najstarszej uczelni litewskiej.
Zespół pałacowy w Jaszunach po
rekonstrukcji ma być przystosowany
do pełnienia nowych funkcji: centrum turystycznego, które poprowadzi
działalno ć wystawiennicz , hotelow , gastronomiczn , konferencyjn i
rekreacyjn . Jest to szansa nie tylko
na uratowanie zabytku, ale równie
przywrócenie jego kulturowego, historycznego znaczenia i nadanie mu
nowej roli jako obiektu turystycznego
w rejonie, dajaćtym samym pocz tek
wzrostu konkurencyjno ci tego zak tka
Litwy. Realizacja projektu przyczyni
si do wzrostu atrakcyjno ci regionu
oraz ekonomicznej aktywno ci jego
mieszka ców, poprawiaj c ich standard ycia.
Prace rekonstrukcyjne pałacu Bali skich w Jaszunach rozpocz ły si
na pocz tku lata i zgodnie z umow
potrwaj 22 miesi ce. Prace w ramach
I etapu projektu przewiduj remont elewacji fasadowej pałacu, podstawowe
prace remontowe wewn trz pałacu, w
tym dostosowanie jednego z pomieszcze jako sali konferencyjnej. Zostan
ponadto wykonane badania archeologiczne, konstrukcyjne i polichromiczne. Bud et I etapu projektu „Renowacja
i dostosowanie do potrzeb turystycznych obiektu dziedzictwa kulturowego rejonu solecznickiego – dworu w
Jaszunach” b dzie wynosił ponad 5
mln litów.
– Nowe postanowienia umowy
uwzgl dniaj współprac pomi dzy
samorz dem solecznickim a Uniwersytetem Wile skim w dziedzinie projektów europejskich. Samorz d solecznicki razem ze swoimi partnerami
zagranicznymi pracuje nad projektem,
celem, którego jest analiza sytuacji demograicznej w Europie. Zamierzamy
poddać analizie zmiany demograiczne
poszczególnych pa stwach i rejonach
oraz miastach uczestnicz cych w projekcie – powiedziała Beata Pietkiewicz,
doradca mera rejonu solecznickiego.
Andrzej Kołosowski
Fot. autor
Grudzień 2013
Soleczniki
7
SPOŁECZEŃSTWO
Wrocławskie
spotkania solczan
Przez pięć dni, 12-16 listopada,
delegacja solczan, w skład której weszli specjali ci Centrum
Kultury w Solecznikach oraz
administracja samorządu rejonu solecznickiego go ciła we
Wrocławiu. Wyjazd został zorganizowany w ramach projektu
„Polonijny III sektor na Litwie”,
który realizowało wrocławskie
Stowarzyszenie „Odra-Niemen”.
Głównym celem Stowarzyszenia
„Odra-Niemen” jest rozwijanie inicjatyw i projektów kresowych, polonijnych, historycznych i edukacyjnych. W
ramach projektu „Polonijny III sektor
na Litwie” wrocławianie chc zaktywizować polskie rodowiska w Wilnie
oraz rejonach wile skim, solecznickim
i wi cia skim do tworzenia i rozwoju
organizacji pozarz dowych. Projekt zakładał dwa etapy działa – cz ć szkoleniow realizowan na Litwie oraz
wizyty studyjne w Polsce.
Pierwsza cz ć projektu odbyła si
na Litwie. Latem br. szkolenia w Białej
Wace dla solczan prowadzili lektorzy:
Robert Martin, Eugeniusz Gosiewski i
Magdalena Gosiewska. W czasie szkole z zakresu komunikowania słuchacze
uczyli si metod przekazania informacji,
prezentacji i kontaktów z mediami. Wykłady z zakresu opracowania projektów
składały si z techniki poszukiwania ró-
Soleczniki
8
Kard. Henryk Gulbinowicz – ma nadziej , e uda mu si jeszcze odwiedzić Soleczniki
deł inansowania, rozliczania projektów
i ich ewaluacji. Lepszemu przyswajaniu
nowych umiej tno ci słuchaczom pomagały pomysłowe i interesuj ce zaj cia
integracyjne w grupach.
W rejonie solecznickim wrocławskie stowarzyszenie słynie nie tylko z
pomysłów współpracy kulturalnej, ale
te i aktywnej działalno ci charytatywnej. W zeszłym roku 20 laptopów w
prezencie od wrocławiaków otrzymała
Szkoła rednia im. A. Mickiewicza w
Dziewieniszkach. Sprz t komputerowy
został wówczas przekazany dobroczynnej organizacji polskiej przez Najwy sz Izb Kontroli. Ponadto dla szkół
polskich rejonu solecznickiego Stowarzyszenie „Odra-Niemen” przekazało
tak e kalendarze, ksi ki, lektury.
Na ostatni cz ć projektu „Polonijny III sektor na Litwie” wybrała
si delegacja rejonu solecznickiego,
w skład której weszli pracownicy kultury i administracji samorz du rejonu
solecznickiego.
Opracowany przez gospodarzy program obejmował zarówno spotkania
z przedstawicielami władz samorz -
dowych województwa dolno l skiego
oraz artystyczne, jak te wycieczki.
W siedzibie województwa dolno l skiego solczanie spotkali si
z wojewod Aleksandrem Markiem
Skorup , z którym omówili kwestie
zwi zane z funkcjonowaniem władz
samorz dowych. Wojewoda Skorupa
przedstawił go ciom zasady funkcjonowania i zadania administracji publicznej w Polsce oraz podzielił si
swoimi do wiadczeniami z pracy ze
rodowiskiem organizacji pozarz dowych z perspektywy obecnie piastowanego urz du wojewody oraz wczeniej przez siebie pełnionych funkcji:
posła na Sejm RP oraz wieloletniego
burmistrza Brzegu Dolnego.
We Wrocławiu solczanie tak e spotkali si z Jego Eminencj Ksi dzem
Kardynałem Henrykiem Gulbinowiczem, którego obdarowali ksi kami
przybli aj cymi histori i ycie codzienne rejonu solecznickiego.
Spotkanie min ło w niezwykle miłej atmosferze. Ks. Kardynał wspominał o swoim dzieci stwie sp dzonym
na Wile szczy nie, wyraził tak e zadowolenie z owocnej współpracy solecznickich i dolno l skich samorz dowców. Hierarcha bardzo cieszył si
z mo liwo ci spotkania z krajanami.
Wspominaj c swoje dzieci stwo wyraził nadziej , e uda mu si jeszcze
odwiedzić rejon solecznicki.
Po spotkaniu z ks. Kardynałem gocie z Litwy zwiedzili Ostrów Tumski,
a jedn z atrakcji była wizyta w redakcji
Radia „Rodzina”. W rozmowie przeprowadzonej w radiowym studio opowiadali o wra eniach z kilkudniowego
pobytu na Dolnym l sku a tak e o
dniu powszednim Polaków na Litwie.
Andrzej Kołosowski
SPOŁECZEŃSTWO
Sytuacja młodzie y w rejonie solecznickim
W roku 2012 liczba mieszkańców rejonu solecznickiego, wg. danych Departamentu Statystycznego
Litwy, wynosiła 35856, z czego 8697 osób to młodzie (14-29 lat). Liczba ta stanowi prawie 25 proc.
mieszkańców rejonu solecznickiego.
Akty prawne reglamentuj ce polityk mlodzie ow w rejonie solecznickim:
Koncepcja polityki młodzie owej
(przyj. 27 marca 2013 r.);
 Plan rozwi zywania problemów
młodzie y w rej. solecznickim na lata
2013-2018 (przyj. 27 marca 2013 r.);
Program młodzie owy (przyj. 27
marca 2013 r.);
Inne (Program gimnastyki i sportu, Fundusz wsparcia dla małych i rednich przedsi biorstw).
PRACA Z MŁODZIE Ą
W rejonie solecznickim istnieje ok.
50 organizacji i instytucji rz dowych
jak i pozarz dowych, działalnosć których polega m.in. na pracy z dziećmi i
młodzie . S to Caritas solecznickiego
dekanatu, Dzienne Centrum dla dzieci
w Małych Solecznikach, szkoły-centra
wielofunkcyjne, Centrum Kultury w
Solecznikach wraz z iliami itd.
Działalnosć w zakresie pracy z młodzie prowadz równie organizacje
młodzie owe (2/3 członków stanowi
młodzie ). Do najbardziej aktywnych
nale :
Centrum współpracy mi dzynarodowej młodzie y „Europroject”;
Stowarzyszenie miłosników sztuki „Młodzie przyszłosci”;
Towarzystwo gimnastyczne
„Sokół” na Litwie;
 Zwi zek młodych socjaldemokratów Litwy;
Klub sportu i rozrywki „Sportalis”.
Pozytywnym zjawiskiem jest
równie du a liczba grup nieformalnych, które nie maj zarejestrowanej
swojej organizacji, ale mog to zrobić w przyszłosci. Ł cz je wspólne
zainteresowania, zamiłowania np.
do muzyki, ta ca, sportu, piewu itp.
Grupy takie najcz sciej działaj przy
szkołach, kosciołach, b d przy salach imprez. Do nieformalnych grup
młodzie owych nale równie rady
uczniowskie, które obecnie działaj
prawie w ka dej placówce oswiatowej
rejonu solecznickiego.
Lato młodzie y w Solecznikach, 2013 r.
FINANSOWANIE DZIAŁALNO CI
MŁODZIE OWEJ
Do podstawowych ródeł inansowania działalno ci młodzie owej w
roku 2013 nale :
Program gimnastyki i sportu 90 000 Lt;
 Fundusz wsparcia dla małych i
srednich przedsi biorstw – 2467, 94 Lt;
Program młodzie owy – 10 000 Lt.
Celem programu młodzie owego
jest – popieranie aktywnej działalnoci społecznej młodzie y, wspieranie
inicjatyw, przyczyniaj cych si do rozwi zywania problemów młodzie y oraz
wspieranie organizacji młodzie owych
i pracuj cych z młodzie . Program
młodzie owy jest co roku zatwierdzany
wraz z bud etem rejonu. Za jego admi-
nistrowanie jest odpowiedzialny koordynator ds młodzie owych administracji samorz du rejonu solecznickiego.
INFORMOWANIE MŁODZIE Y
W 2013 r. w samorz dzie rejonu
solecznickiego odbyło si 11 spotka ,
seminarów, konferencji z młodzie , w
których wzi ło udział ok. 150 osób. Do
najwa niejszych tematów spotka naleały, jako ciowa praca z młodzie , problemy młodzie y rejonu solecznickiego
i sposoby ich rozwi zywania, integracja
społeczna tzw. NEET - osób, które nie
pracuj , nie uczestnicz w systemie edukacji formalnej, jak te nieformalnej.
Katarzyna Griniewicz,
koordynator ds mlodzie owych
administracji samorz du
rejonu solecznickiego
Liczba projektów młodzie owych w latach 2009-2013 m. doinansowanych w cało ci
lub cz ciowo z programu młodzie owego:
Grudzień 2013
Soleczniki
9
WYDARZENIA
Pobyt w Ambasadzie
Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie
22 pa dziernika go cili my w naszej szkole Jego Ekscelencję Ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej
w Wilnie Jarosława Czubińskiego. W czasie pobytu w Jaszunach Ambasador zaprosił nas na wycieczkę
do ambasady, która mie ci się przy ulicy w. Jana w Wilnie, czyli do pałacu Paców. Nie zwlekając
długo, postanowili my skorzystać z tak niezwykłego zaproszenia.
W
pi tek, 22 listopada, udali my
si razem z dyrektorem szkoły
Kazimierzem Karpiczem, nauczycielkami And el Dajlidko i Krystyn
Karpicz do Wilna. Ledwo przekroczyli my próg ambasady, a tu przywitał
nas Pan Ambasador. Na przeci gu
półtorej godziny z wielkim zaciekawieniem słuchali my historii pałacu
Paców. Dowiedzieli my si , e pałac
został wzniesiony w I połowie XVII
w. Do ko ca XVIII w. nale ał do litewskiego magnackiego rodu Paców.
Nast pnie nabył go wielki kanclerz
litewski Aleksander Michał Sapieha. Po upadku powstania listopadowego pałac został przeznaczony na
siedzib gubernatora carskiego. Od
1912 r. tu znalazła siedzib rosyjska
resursa szlachecka i restauracja ,,Russkij Mir”. A po II wojnie wiatowej
budynek został przekazany pracownikom ł czno ci, słu ył jako Dom
Kultury Ł czno ciowców. W 2007
r. pałac Paców został kupiony przez
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Soleczniki
10
RP z przeznaczeniem na siedzib Ambasady RP w Republice Litewskiej,
Konsulatu Generalnego i Instytutu
Polskiego w Wilnie.
Pan Ambasador z wielkim zaanga owaniem opowiedział o badaniach
architektonicznych, przeprowadzonych
przez fachowców na terenie pałacu. Na
własne oczy obejrzeli my odsłoni te
fragmenty fundamentów, cian, piwnic
oraz dekoracyjne malarstwo cienne,
które jest unikatowym zabytkiem sztuki
z okresu rokoko.
Z ust Pana Ambasadora dowiedzieli my si tak e o ogromie prac, które
maj wykonać wspólnie archeolodzy,
znawcy sztuki i budowlani, poniewa
Pałac Paców czeka na renowacj . Po
pracach renowacyjnych ma powstać
prawdziwa perełka Starówki Wile skiej. Plany renowacji ambitnie ł cz
zachowanie autentyczno ci zabytków
z zastosowaniem nowoczesnych systemów grzewczych, o wietlenia i informatyzacji.
Niejednemu maturzy cie zabłysły
oczka, słuchaj c ilu tu ludzi b dzie
zatrudnionych w czasie renowacji budynku i po niej. Nasza wychowawczyni
w ko cu spotkania wypowiedziała si ,
e byłaby szcz liwa, gdyby kto z nas
po udanej maturze i studiach, znalazł
prac w Ambasadzie Rzeczypospolitej
Polskiej w Wilnie.
Na zako czenie spotkania Jego
Ekscelencja krótko, ale z przejmuj cym poczuciem humoru, opowiedział
nam o bardzo odpowiedzialnej i do ć
trudnej pracy Ambasadora.
Chcemy jeszcze raz podzi kować
Ambasadorowi Jarosławowi Czubi skiemu za zaszczyt, jakiego doznalimy tego dnia, za ciekawe i tre ciwe
opowiadanie o przeszło ci budynku
zabytkowego i planach na przyszło ć.
Serdecznie dzi kujemy Panu Ambasadorowi, e pomimo wielu obowi zków,
znalazł Pan czas na oprowadzenie nas
po pałacu.
Maturzy ci
Szkoły redniej im. Michała
Bali skiego w Jaszunach
SPOŁECZEŃSTWO
Obchody jubileuszu 25-lecia
Związku Polaków na Litwie
Ju w grudniu br. rozpocznie się
cykl imprez po więconych obchodom jubileuszu 25-lecia w Solecznickim Oddziale Rejonowym
Związku Polaków na Litwie. Ten
i wiele innych planów, po więconych organizacji pięknego jubileuszu zostało omówionych w
dniu 21 listopada bie ącego roku
podczas spotkania prezesów kół
Solecznickiego Oddziału Rejonowego ZPL.
godnie z ustaleniami przyj tymi na
zebraniu obchody jubileuszu b d
trwały od grudnia 2013 roku do marca 2014 roku. W tym czasie wszystkie
koła b d miały okazje do od wi tnego
spotkania w swoim gronie lub w gronie
szerszym, gdy propozycja organizacji
spotka jubileuszowych na bazie sta-
Z
rostwa, w którym działa koło, spotkała
si z aprobat uczestników zebrania..
Celem tych imprez jubileuszowych
jest odnowa ducha polskiego, przypomnienie historii kół ZPL i osób, które
si przyczyniły do stworzenia najbardziej licznej i silnej organizacji polskiej
na Litwie. Uhonorowanie działaczy kół
tych b dzie wa nym elementem tych
spotka . Ju teraz ponad 200 osób zostało zgłoszonych przez prezesów kół
do wyró nie za szczególn aktywno ć
i działalno ć na rzecz społeczno ci polskiej rejonu solecznickiego. Wszystkie
te osoby zostan uhonorowane podzi kowaniami prezesa.
Wspólna impreza jubileuszowa
członków Solecznickiego Oddziału
Rejonowego ZPL jest planowana na 1
marca 2014 roku.
Beata Pietkiewicz
Fot. archiwum ZPL
WĘDRÓWKI LITERACKIE
„Nikt nie yje sam: rozmawia z tymi, co przemin li, ich ycie w niego si wciela, wst puje po stopniach i zwiedza id c ich
ladem zak tki domu historii. Z ich nadziei i przegranej, ze znaków, jakie po nich zostały, choćby to była jedna litera wykuta
w kamieniu, rodzi si spokój i pow ci gliwo ć w wypowiadaniu s du o sobie. Dane jest wielkie szcz cie tym, co umiej je
zdobyć. Nigdy i nigdzie nie czuj si bezdomni, wspiera ich pami ć o wszystkich d cych jak oni do nieosi galnego celu”.
Czesław Miłosz Dolina Issy
Czesław Miłosz –
przyszły noblista
w Puszczy Rudnickiej
P
olski prawnik i dyplomata, poeta,
prozaik, eseista, historyk literatury,
tłumacz (1911-2004). Tyle mo na m
in. wyczytać w encyklopediach, leksykonach oraz portalach internetowych.
Mało kto wie, e w młodo ci przyszły
noblista z upodobaniem włóczył si
po Puszczy Rudnickiej i północnych
obszarach dzisiejszego rejonu solecznickiego.
To na ogół mało znane fakty z biograii noblisty, które warto przypomnieć
i wprowadzić do kanonu turystycznego
Ziemi Solecznickiej.
Miłosz studiował na Uniwersytecie
Stefana Batorego w Wilnie, najpierw
Zdj cie poety z 2001r.
ródło Internet
Grudzień 2013
Soleczniki
11
WĘDRÓWKI LITERACKIE
polonistyk , potem prawo. Zadebiutował jako poeta w 1930 r. na łamach
uniwersyteckiego pisma „Alma Mater Vilnensis”. Był członkiem grupy
poetów agary i współtwórc pisma
o tej samej nazwie. Pracował w Polskim Radiu Wilno. Wielkie Ksi stwo
Litewskie, na którego dawnych terenach Miłosz si wychował, wraz ze
sw wielokulturow i tolerancyjn atmosfer , wywarło decyduj cy wpływ
na twórczo ć poety, a on sam cz sto
odwoływał si do wspomnie z dzieci stwa. Do takich miejsc nale niew tpliwie Jaszuny, Rudniki, Turgiel,
egaryno i no i oczywi ci Puszcza
Rudnicka i wszystkie miejsca wokół –
których młody Miłosz nie wspomina i
nie wspominaj jego biografowie – bo
któ by zwracał w młodo ci na takie
szczegóły uwag !
RZEKA PRZEMIJANIA
Dolina Issy to powie ć Czesława
Miłosza ukazuj ca wie litewsk w pocz tkach XX wieku. Po raz pierwszy
została wydana w roku 1955 w Pary u.
Do napisania tej powie ci zainspirowały autora własne wspomnienia z
dzieci stwa.
Mimo i urodził si w Szetejniach
koło Kiejdan i tam, nad Niewia a
mo e i Dubiss , głównie toczy si akcja
Doliny Issy, to opisy przyrody pochodz z wypraw do Puszczy Rudnickiej,
które odbywał wielokrotnie ju podczas
zamieszkiwania w Wilnie. Inspiracj
stanowiło dla niego zarówno spokojne
ycie na wsi, jak i szalone podró e z
ojcem.
Dolina Mereczanki to wła nie
Dolina Issy. Na kartach tej powie ci
odnajdujemy zarówno opisy znad Me-
Raudonka na WIG-owskiej mapie z lat 1932-1935 – opracowanie cyfrowe aut.
Soleczniki
12
reczanki jak i motywy i pierwowzory
niektórych postaci. Sam Miłosz i jego
biografowie mówi o kilku Issach (Dubissa – Niewia a - Mereczanka. Skoro
jest kilka Iss, to rzeka Miłosza urzeczywistnia zapewne jak wielk ide rzeki
(rzeka wszystkich rzek, wielka rzeka)
jako metafor przemijania.
Natura to jeden z ,,bohaterów” powie ci. ,,Rozmaite Siły obserwowały
Tomasza w sło cu i zieleni (…) kiwały
melancholijnie przezroczystymi głowami, bo zdolne były ogarn ć skutki
ekstazy, w jakiej ył (…) był samotnym
dzieckiem w królestwie”.
W odczuciu powie ciowego Tomasza natura jest przede wszystkim
wielk , niezrozumiał sił , która jest
tak samo pi kna jak okrutna. Kontakt
z natur kształtował charakter młodego chłopca, próbuj cego nadaremno
WĘDRÓWKI LITERACKIE
uchwycić jej tajemnice (tworzenie
zielnika, polowania). Przyroda była
nierozerwalnie zwi zana z yciem
mieszka ców doliny, mo na powiedzieć, e w pewien sposób wych owała
bohatera i przygotowała go kolejnego
etapu ycia.
DO PUSZCZY RUDNICKIEJ
Po latach poeta wspominał:
„Na wycieczk po maturze poszlimy wła nie do Puszczy Rudnickiej;
Sta Kownacki, Ignacy wi cicki, Bohdan Kopeć i ja. W okolicach Rudnik
bardzo uprzejmie go ciła nas wła cicielka dworku, daj c nocleg w odrynie i zapraszaj c rano na niadanie,
ale wymkn li my si o wiecie, mo e
niegrzecznie. K pali my si w Mereczance, arły nas komary, dotarli my do
dworu w Jaszunach gdzie przyjmowano
nas kwa nym mlekiem z kartolami pod
nieobecno ć wła cicieli (Sołtanów)”
(Cz. Miłosz, Abecadło Miłosza, Wyd.
Literackie).
We dwóch wybieraj si te na
wycieczk do domu innego zygmunciaka, Michała Nowickiego – na skraju Puszczy Rudnickiej, za Jaszunami:
„Zmarzni ta gruda, czerwono-sine zachody i wschody sło ca, szron, wioska,
sma one o wicie bliny, rozmowy po
białorusku, polowanie, i my sami w
domu, który my l był resztówk jakiego maj tku. Nas czworo, bo jeszcze
dziewczyna, uczennica którego wile skiego gimnazjum czy szkoły zawodowej, jej czarne oczy, blado ć, gardłowy miech, (choć nie widz wcale jej
twarzy) i podczas kiedy my z Pacem
byli my całkowicie poza tym, mi dzy
ni a Nowickim odbywały si jakie
mroczne, erotyczne brewerie wył czaj ce z ich wspólnoty mnie szczeniaka”.
(Cz. Miłosz Wiersze t. V.)
Wtedy te prze ywa fascynacj
swym ojcem my liwym. Otrzyman od
niego jednolufow berdank czy ci pakułami umoczonymi w oliwie, pomaga
przygotowywać naboje i zaczyna brać
udział w polowaniach - z pocz tku na
zaj ce czy kaczki. „Miasto [Wilno] otaczał kraj lasów i jezior, co dawało stał
ł czno ć z przyrod . Przyczynił si do
tego mój ojciec, bo nadmiar energii,
nie maj cej tutaj uj cia, wyładowywał
w nami tno ci my liwskiej„ – (Cz. Miłosz, Rodzinna Europa).
Nami tno ci tej sprzyjała Raudonka, poło ona kilkana cie kilometrów
na południe od Wilna. Raudonka to
kilkuhektarowa posiadło ć przy drodze do Jaszun mi dzy wioskami Mariampol i Czernica: do stacji Jaszuny
cz sto je dziłem jednokonnym wózkiem,
maj c z obu stron lasy, z lewej mijaj c
czarne bory maj tku Kiejdzie, gdzie
były podobno jeszcze nied wiedzie”
(Cz. Miłosz, Abecadło Miłosza, Wyd.
Literackie).
Czesław Miłosz, awers 2-złotowej monety
„W niewielkim, wakacyjnym domku jego matka, Weronika Miłosz wynajmowała pokoje letnikom. W 1925 i
1926 roku mieszkała tam z córka Juli
profesorowa Cywi ska, która zapami tała matk poety jako osob ”do ć
rygorystyczn ”, być mo e sk p , a w
ka dym razie pobieraj c wysokie
opłaty, samego za Czesia jako miłego
chłopca w krótkich spodenkach, który
zajmował si głównie polowaniem, by
w jego ramiona traiła młoda niania
opiekunka Julii. Mo na si było stamt d wyprawić do wioski egaryno albo
bryk na kiermasz do Turgiel lub po
prostu włóczyć si po okolicy, uwa aj c na gadzin czyli mije. W pobli u
zaczynała si Puszcza Rudnicka, gdzie
przetrwały łosie i głuszce, niedaleko
te mieszkali bracia Maruszewscy,
zbiedniała szlachta, towarzysze polowa ”- napisze Andrzej Franaszek w
Biograii poety.
Po latach Miłosz sportretuje braci
w Dolinie Issy, pami tk za z Puszczy
b dzie blizna na twarzy – pastuszkowie bronili si tam przed wilkami, do
czego słu yły kapiszonowe krócice;
gdy czternastolatek wypalił raz z takiej
broni, odrzut okazał si zbyt silny i kurek uderzył go mi dzy oczy.
Razem z koleg Leopoldem Pac
Pomarnickim czyta popularyzatorskie ksi ki Włodzimierza Korsaka
Na tropie przyrody i Rok my liwego
jak niemal Ewangeli . (O Włodzimierzu Korsaku pisali my w poprzednim
numerze).
Po podj ciu studiów na uniwersytecie Stefana Batorego Wilnie, Czesław
Miłosz został członkiem Akademickiego Klubu Włócz gów. Członkowie
klubu nosili charakterystyczne du e
czarne berety z jaskrawo-pomara czowym pomponem dla kandydata, a
czerwonym dla klubowicza, za godło
za obrali kij pielgrzymi. Włócz dzy
oddawali si wszelkiego rodzaju wypadom na łono przyrody: w zimie na narty, w lato na kajaki lub wyprawy piesze
szlakiem Filomatów: Ponary, Zielone
Jeziora, Jaszuny, Puszcza Rudnicka.
Odbywali tak e podró e kajakami po
dopływach Dunaju do Morza Czarnego, a nast pnie do Konstantynopola.
Klub Włócz gów był całkiem wolny od
wszelakich ogranicze : członkowie nie
byli abstynentami, chocia najcz ciej
pili mleko, toczyli zaciekłe dyskusje. W
Klubie była sekcja ZNAJ - Zmarnowanej Niedzieli Ani Jednej - zaprzepaszczona to ta, która nie została sp dzona
na wycieczce.
RAUDONKA
CZYLI PRZEMIJANIE WIATA
Dzi pod aj c do Wilna drog z
Solecznik przez Jaszuny na Lipówk
pami tajmy, e na tych terenach na
wysoko ci miejscowo ci Mariampol,
jakie półtora kilometra od drogi Wilno - Soleczniki znajdowała si osada Rawdonka (Rondówka) – tak jest
opisana na WIG-owskiej mapie z lat
trzydziestych - to wła nie Raudonka Miłosza. Raudonas – lit. oznacza
czerwony. Niestety, z dawnych budynków nic si nie zachowało. Bezlitosny walec historii zmiótł kolejny
obiekt z powierzchni ziemi. Odeszły
czasy, odeszli ludzie. Dzi jedynym
ladem po Raudonce s zabudowania,
ale ju pó niejsze, poło one po lewej
stronie drogi do Czernicy, jakie 600
m przed skrzy owaniem z drog od
Zarzeczan - poło onych w rejonie
wile skim. Tu obok swoim nieco
zmienionym korytem toczy swe wody
niewielki potok Czernica (po litewsku
Juod ). Raudonka - niegdy było to
miejsce poło one przy Trakcie Lidzkim, jednak po zmianie przebiegu
drogi pozostało na uboczu i pozostało
na dawnej mapie...
Mieczysław Machulak
Grudzień 2013
Soleczniki
13
SPORT
8-10 listopada br. w Solecznikach odbył się VII międzynarodowy turniej tenisa stołowego pamięci trenera Zygmunta li ewskiego. W zawodach sportowych
upamiętniających imię zmarłego
przed rokiem Z. li ewskiego
wzięło udział 150 młodych pingpongistów i seniorów z Litwy,
Łotwy, Białorusi, Estonii, Polski
oraz Rosji. Organizatorem zawodów było Gimnazjum Tysiąclecia
Litwy, sponsorem turnieju został
klub tenisowy „Relax”.
W
historii sportu rejonu solecznickiego imi p. Zygmunta li ewskiego jest zapisane wielkimi, złotymi
literami. W swojej karierze zawodnika
pan Zygmunt niejednokrotnie zdobywał
cenne kr ki, jednak najcenniejszymi dla
niego zawsze były sukcesy jego wychowanków. Całe swoje ycie Z. li ewski
po wi cił pracy trenera tenisa stołowego
w rejonowej szkole sportowej, był zało-
8 listopada br. w Solecznikach
został rozegrany siatkarski turniej o Puchar Związku Polaków
na Litwie Oddział Rejonu Solecznickiego. zawody odbyli się w
Sali sportowej gimnazjum im. J.
niadeckiego.
D
o udziału w turnieju stan ło trzyna cie szkolnych dru yn – 6 m skich i 7 damskich. W zawodach w ród
dziewcz t triumfowały zawodniczki
Gimnazjum im. S. Rapolionisa z Ejszyszek, które w meczu inałowym po zaci tej walce z wynikiem 2-1 rywalek z
Soleczniki
14
Turniej pamięci trenera
ycielem w Solecznikach klubu tenisowego „Relax”. W ci gu kilkudziesi ciu
lat pracy nauczył sztuki gry w tenisa
stołowego setki chłopców i dziewcz t.
Niemała cz ć wychowanków poszła w
lady swojego trenera i zwi zała ycie ze
sportem. Wi ksza cz ć obecnych trenerów tenisa stołowego w Solecznikach to
s wła nie uczniowie pana Zygmunta.
Uczestnicy turnieju walczyli w ró nych kategoriach wiekowych. W ród
solecznickich juniorów na turnieju
najlepiej spisali si Deimantas Rimpa,
Edwin Andros ir Adriana Ruris, które
dotarły do inałów zawodów. W ród solecznickich seniorów w inale turnieju
wyst pił Siergiej Tiewiel.
Zdzisław Palewicz jr
Szkolny turniej o Puchar ZPL
Gimnazjum im. J. niadeckiego. W meczu o III miejsce siatkarki Gimnazjum
im. A. Krepsztul w Butryma cach w
dwóch setach ograły ekip Gimnazjum
Tysi clecia Litwy w Solecznikach.
W turnieju w ród siatkarzy widowiskow walk o złote medale zaprezentowały dru yny Gimnazjum im.
A. Krepsztul i Gimnazjum Tysi clecia
Litwy. Ostatecznie solczanie musieli
uznać wy szo ć butryma czan (ubiegłorocznych mistrzów Litwy w ród
szkół wiejskich), którzy zwyci yli
z wynikiem 2-1. W spotkaniu o br z
gospodarze parkietu, siatkarze Gimnazjum im. J. niadeckiego przegrali
z drug reprezentacj Gimnazjum Tysi clecia Litwy.
Dru yny mistrzów oraz medalistów
zostały odznaczone sportowymi pucharami i medalami, które ufundował
Zwi zku Polaków na Litwie Oddział
Rejonu Solecznickiego
Zdzisław Palewicz jr
RELIGIA
Wielka Iluminacja na ulicach
Warszawy ju gotowa. W centrach handlowych i w reklamach “Mikołaj” i choinka są
coraz częstszymi gospodarzami.
“ więta” oderwane zdają się być
ju od wszystkiego, co jest ich
sensem. Ale na szczę cie mamy
Adwent.
Po co nam Adwent?
SKĄD WZIĄŁ SIĘ ADWENT
Je eli pytamy, po co nam Adwent,
trzeba postawić pytanie, po co był
wcze niej, prawie przez dwa wieki.
Najpierw Adwent odwołuje si do wydarzenia. To wydarzenie było konkretne dla chrze cijan dwa tysi ce lat temu.
Konkretne, bo mieli Jezusa niemal na
wyci gni cie r ki. Mieli wiadków,
którzy Go widzieli, dotykali, słyszeli.
Adwent zrodził si ze wiadomo ci, e
Jezus przyjdzie za chwil znowu. e
ju jest, niemal w progu tego wiata.
Kiedy w. Paweł mówi o oczekiwaniu
na Chrystusa, to zdaje si jakby mówił: „gotujcie si do skoku”. B d cie
gotowi.
ZAPOWIED WYDARZENIA
Adwent jest zapowiedzi wydarzenia, które miało miejsce. Ale jednocze nie to Wydarzenie jest tu i teraz,
i mamy si na to wydarzenie przygotować.
PRZYGOTOWANIE
Przygotowanie zaczyna si pobudk . Czytamy o tym w Rz 13,11:
nastała dla was godzina powstania ze
snu. Mamy si obudzić. O czym nimy?
Zwykle nimy o sobie. Sny koncentruj
si wokół nas, daj odpoczynek, wytchnienie, czasem l k, ale te pozwalaj
zapomnieć o wiecie realnym, o prawdzie. To adwentowe „otwórz oczy!” to
powrót do mojego „ja” dzisiaj. Nawet
wi cej - do mojego „ja” dzisiaj w relacji do Tego, kogo si spodziewam. Ale
obudzić si , to nie wszystko. Sama ocena po przetarciu oczu to tylko pocz tek
dnia. Trzeba przełamać si , wstać i rozpocz ć przygotowania. Dla tych, którzy
maj wiadomo ć „ ycia non-stop z
Jezusem” bywa to niezwykle trudne.
POGANIACZ DUSZY
Adwent jest okresem, którego potrzeba nam, zwłaszcza sferze naszego
ducha. Potrzebujemy kibicowania i
zagrzewania do walki. Sportowiec,
który nie trenuje, złota nie zdob dzie.
Nasza dusza, zasypiaj ca w poczuciu
bezpiecznego pokoju, mo e nara ać
si na zaniedbanie. Adwent jest swoistym „poganiaczem duszy” - stawia
zadanie. To, jak je wypełni , jak do
niego podejd - zale y tylko ode
mnie. Nawet je eli to ju Adwent
kolejny w moim yciu. Dziesi ty,
pi ćdziesi ty i pi ty - zawsze mo e
być ostatnim.
WĘDRÓWKA
Trzeba spakować mand ur i ruszyć
w drog . Droga do Boga jest zawsze
drog pod gór . Je eli chcesz pełnić
wol Pana - szykuj dusz sw na dowiadczenia (Syr 2,1). Słowo „Adwent” niektórzy ł cz z „advenio” (łac.
przyj ć). Kolejny raz sugeruje nam to
pewien dynamizm. Id sk d i dok d .
Id z dzisiaj do jutro. Dzisiaj jest zaspane. Jutro jest Narodzenie Pana. Gdzie?
U mnie.
PRZEWODNICY
Ta w drówka ma swoich przewodników. Mamy Izajasza, Maryj , w.
Józefa. Oni s te obrazami, które w
tym czasie mamy kontemplować. Jak
i ć, aby doj ć, aby si nie zgubić? Izajasz dostrzegał nadziej w zupełnych
ciemno ciach historii Narodu. Po ród
grzechu Izraela, po ród zw tpienia i
wojny. Maryja swoj zgod otworzyła
drzwi, którymi Bóg przyszedł na wiat.
Miała być mo e ró ne w tpliwo ci, ale
jednego była pewna - słowa były powiedziane jej od Pana. Wreszcie w.
Józef. M czyzna, który cz ć siebie
musiał wzi ć w nawias i w karby, aby
chronić tajemnic . I musiał do tego
przyj ć rol drugoplanow . On, wojownik, m , ojciec, przyj ł pokorn
słu b w sprawie, która nie została mu
wyja niona.
Po co nam zatem Adwent? ebymy si obudzili. Przestali liczyć pieni dze na prezenty i kolacj wigilijn .
Przestali obiecywać sobie, e w tym
roku nie pokłócimy si z t czy inn
cioci . Adwent jest nam potrzebny, bymy umieli powiedzieć Bogu tak, w
takiej sytuacji w jakiej jeste my. I nie
bali si spotkać z Nim… jutro.
ks. Szymon Maciej Nowicki
Artykuł ukazał si na portalu DEON.pl - pierwszym katolickim portalu społeczno ciowo-informacyjnym w Polsce.
Grudzień 2013
Soleczniki
15
KULTURA
„JEDNĄ DROGĄ DZI WSZYSCY IDZIEMY”
„O mowo polska, ty ziele rodzime,
Niech e ci przyjm w otwarte ramiona;
Ty b dziesz kwieciem tych ról ubarwiona”.
Stanisław Wyspia ski
W
aurze słów słynnego polskiego artysty i Polaka
Stanisława Wyspia skiego w dniach 4 – 10 listopada w Gimnazjum w Ejszyszkach odbył si tradycyjny
Tydzie J zyka Polskiego. Zło yło si na niego wiele
imprez oraz konkursów. Jednym z nich był „Mistrz ortograii” przeprowadzony w klasach 4 -12, w którym udział
wzi li prawie wszyscy uczniowie gimnazjum. Kolejnym
zmaganiem, dotycz cym wiedzy o Macierzy, był konkurs
„Barwy Polski” przeprowadzony pod kierunkiem pani
Zoii Sokołowskiej i pani Janiny li ewskiej. Miło nicy
poezji spotkali si na wieczorku poetyckim pt. „Od smutku do rado ci” zorganizowanym przez pani Wacław
Iwanowsk . Aby lepiej utrwalić wiedz o Polsce, pani
Alicja Turowska przeprowadziła konkurs pt. „Czy znasz
histori Polski?”.
Uwie czeniem całego Tygodnia J zyka Polskiego był
uroczysty apel z okazji 95 Rocznicy Odzyskania Niepodległo ci przez Polsk , który miał miejsce w Centrum
Imprez w Ejszyszkach. W koncercie uczestniczyło około
setki młodych artystów. Nad cało ci czuwała pani Zenona
Minakowska, która obj ła si kierownictwa nad przebie-
ISSN 2029–3070
MIESI CZNIK SOLECZNIKI
Zespół redakcyjny:
Katarzyna Bierszta ska
Andrzej Kołosowski
Mieczysław Machulak
Zdzisław Palewicz jr
Beata Pietkiewicz
Wydawca:
Solecznicki Oddział Rejonowy
Zwi zku Polaków na Litwie
Soleczniki
16
giem imprezy, a tak e opracowała j od strony literackiej.
Polskie pie ni patriotyczne i ludowe za piewał chór zespołu
„Kwiaty Polskie” pod kierunkiem pani any Bogdeviciene
i pani An eliki Walukiewicz. Tancerze, pod opiek pani
Aliony Matuizo, zachwycili mazurkiem, polonezem oraz
ta cami z ró nych regionów Polski. Na ponadgodzinny
koncert zło yły si tak e wiersze i inscenizacje urywków
z klasyki literatury polskiej.
Na zako czenie koncertu ciepłe słowa do artystów
oraz najserdeczniejsze yczenia z okazji wi ta ka dego
Polaka zadedykował wicemer rejonu solecznickiego pan
Andrzej Andruszkiewicz. Dyrektor gimnazjum pan Robert
li ewski wr czył dyplomy laureatom konkursów, które
odbyły si w gimnazjum w ramach Tygodnia J zyka Polskiego. Podzi kowania otrzymali równie nauczyciele,
których uczniowie osi gn li najlepsze wyniki. W tym roku
mo emy si szczycić wspaniałymi wynikami konkursu
recytatorskiego „Kresy 2013”, gdy nasi uczniowie zaj li
czołowe miejsca w eliminacjach republika skich, a mianowicie: Stanisław Siniawski – 1 miejsce w drugiej grupie
wiekowej (nauczycielka Zenona Minakowska), Oliwia
Uczkuronitie – 2 miejsce w pierwszej grupie wiekowej
(nauczycielka Wacława Iwanowska).
Marzena Juchniewicz,
organizator ds. pozalekcyjnych Gimnazjum
w Ejszyszkach
Adres do korespondencji:
ul. Wile ska 48
(siedziba Oddziału Rejonowego ZPL)
LT–17116 Soleczniki
tel.: +370 616 90 480
e–mail: [email protected]
Nakład: 1500
P
Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo ich skracania i redagowania oraz zmiany tytułów.
W
P
S
-
M
Z
P