D - Sąd Okręgowy w Warszawie

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Warszawie
Sygn. akt IX Ka 476/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 maja 2016r.
Sąd Okręgowy w Warszawie IX Wydział Karny - Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: SSO Agnieszka Komorowicz
SSO Danuta Grunwald
SSO Piotr Kluz (spr.)
Protokolant: st. sekretarz sądowy Katarzyna Gładkowska
przy udziale Prokuratora Bogumiły Knap
po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2016r. sprawy:
A. W. s. H. i L. z d. Ł.
urodzonego w dniu (...) w W.
oskarżonego o czyny z art. 278 §1 kk
na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Żoliborza w Warszawie
z dnia 8 lutego 2016 r., sygnatura akt III K 25/10
orzeka
1. uchyla zaskarżony wyrok w pkt 1 i w tej części sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu
dla Warszawy Żoliborza w Warszawie;
2. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
3. zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w części, w której wyrok jest prawomocny,
a wydatki w tej części przejmuje na rachunek Skarbu Państwa;
Sygnatura akt IX Ka 476/16
UZASADNIENIE
sporządzone na podstawie art. 457 §1 i 2 kpk z urzędu, w zakresie dotyczącym uchylenia zaskarżonego wyroku w pkt I
A. W. został oskarżony o to, że:
1. w dniu 30 września 2008 roku w miejscowości D. gmina Ł. przy ulicy (...) będąc kurierem firmy (...) dokonał zaboru
w celu przywłaszczenia zawartości paczki nadanej za listem przewozowym nr (...) zawierającej 20 sztuk nawigatorów
o łącznej wartości 3880 zł netto, tj. 4733,60 zł brutto, czym działał na szkodę firmy (...) Sp. z o.o., tj. o czyn z art.
278 §1 kk.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie w III Wydziale Karnym wyrokiem z dnia 8 lutego
2016r., sygnatura akt III K 25/10, orzekł:
I. oskarżonego A. W. uniewinnił od czynu zarzucanego mu w pkt 1 aktu oskarżenia;
IV. na podstawie art. 230 §2 kpk zwrócił dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych nr 1/2/09 pod
poz. 3 (Drz/Sip 101/09).
Od powyższego wyroku apelację wniósł prokurator, na podstawie art. 425 §1 i 2 kpk, 427 §1 kpk i 444
kpk zaskarżając go na niekorzyść w części dotyczącej pkt I sentencji wyroku i na podstawie art. 427 §2 kpk, 438
pkt 3 kpk wyrokowi temu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ
na jego treść poprzez błędne przyjęcie, iż brak jest danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przez A. W.
czynu zabronionego z art. 278 §1 kk zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia, co w konsekwencji doprowadziło
do uniewinnienia w/w oskarżonego, podczas gdy całość zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy materiału
dowodowego prowadzi do wniosków przeciwnych.
Na podstawie art. 437 §1 kpk prokurator wniósł o uchylenie wyroku w zakresie pkt I sentencji i przekazanie sprawy
Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, a w pozostałym zakresie o utrzymanie wyroku w mocy.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Nie przesądzając ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie podnieść należy, że apelacja oskarżyciela publicznego jest
zasadna i musiała skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku w pkt I i przekazaniem sprawy w tej części do
ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie.
Według oceny wyrażonej przez sąd orzekający, w toku postępowania nie zostały ujawnione okoliczności, które
pozwoliłyby na przypisanie oskarżonemu winy i sprawstwa w zakresie zarzucanego mu w pkt 1 aktu oskarżenia
przestępstwa, gdyż materiał dowodowy stanowią jedynie poszlaki, które nie wykazały w sposób kategoryczny, że to A.
W. był sprawcą kradzieży jednej z podpaczek nadanych za listem przewozowym nr (...).
Z pisemnych motywów rozstrzygnięcia wprost wynika, że sąd pierwszej instancji powziął nie dające się w jego ocenie
usunąć wątpliwości, dotyczące: 1) ilości podpaczek zdanych na magazyn przez oskarżonego w dniu 30 września 2008r.
w godzinach wieczornych, 2) możliwości zabrania jednej z podpaczek na magazynie przez osobę trzecią (k. 813).
O zaistnieniu wątpliwości, których dotyczy art. 5 §2 kpk, można mówić wtedy, gdy mimo prawidłowo
przeprowadzonego postępowania dowodowego (wyczerpującego w tym zakresie wszystkie możliwości), nie da się
odtworzyć w sposób jednoznaczny rzeczywistego przebiegu zdarzenia.
Przypomnieć w tym miejscu należy, że zasadniczymi dowodami przedstawionymi przez oskarżyciela publicznego na
poparcie postawionego w pkt 1 aktu oskarżenia czynu, były zeznania K. Ł. (1) oraz nagrania z monitoringu znajdujące
się na płycie z k. 40a. Na podstawie tych dowodów Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 30 września 2008r. oskarżony nie
zeskanował jednej z podpaczki z przesyłki (...), gdyż przesyłkę zeskanował poprzez sczytanie kodu kreskowego z listu
przewozowego, przez co na deliverze kurierskim nie została umieszczona informacja o ilości pobranych podpaczek –
takie zachowanie było niezgodne z procedurą obowiązującą w firmie (...) Sp. z o.o. Z ustaleń Sądu Rejonowego wynika
także, że „prawdopodobnie” A. W. celem ominięcia kontroli jednej podpaczki, przeniósł ją za plecami kontrolera i
ułożył na palecie z paczkami już sprawdzonymi. Pomimo tak ustalonego zachowania oskarżonego i prawdopodobnego
jego powodu, sąd meriti powziął wątpliwości odnoszące się w zasadzie co do czasu skradzenia podpaczki, gdyż z
dokumentacji wynika, że A. W. w godzinach wieczornych 30 września 2008r. zwrócił niedoręczone przesyłki, w tym
3 podpaczki do przesyłki o numerze (...). Natomiast brak jednej z nich został dopiero zauważony rano następnego
dnia (k. 807). Tym samym w ocenie sądu orzekającego nie można wykluczyć i takiej wersji, że ta podpaczka została
skradziona przez nieustaloną osobę po jej zdeponowaniu przez oskarżonego, kiedy to znajdowała się w awizowni, do
którego to pomieszczenia dostęp mieli wszyscy pracownicy magazynu.
Znamienne jest, że oceniając zeznania świadka K. Ł. (1), które nie budziły wątpliwości sądu orzekającego w zakresie
ich wiarygodności, przyjęto jedynie iż świadek opierał się głównie na domysłach, przypuszczeniach i wzajemnych
konsultacjach z innymi osobami, choć jak dostrzegł sąd pierwszej instancji, były one wsparte dowodami nieosobowymi
w postaci nagrań z monitoringu i dokumentacji przewozowej (k. 812). Skoro wiadomym było, że świadek konsultował
się z innymi osobami i na tej podstawie przedstawił ustalony przez siebie przebieg i sposób kradzieży, tłumacząc także
fakt wystawienia dokumentu świadczącego o zwrocie wszystkich 3 podpaczek do przesyłki nr (...), to trudno uznać
za wystarczające przyjęcie wyników prowadzonych przez funkcjonariuszy rozpytań, z których wynikać ma, iż żadna
z rozpytywanych osób nie posiada żadnej wiedzy w zakresie omawianego zdarzenia. Wszak jak to zostało ustalone,
świadek K. Ł. (1) konsultował się z innymi osobami, które nawet jeżeli nie były naocznymi świadkami, to jednak pewne
informacje istotne dla sprawy posiadały – w innym bowiem przypadku takie „konsultacje” nie byłyby możliwe i ich
prowadzenie byłoby rażąco nielogicznym działaniem K. Ł.. Sąd Rejonowy skupił się na zeznaniach D. M. tj. osoby
która w godzinach rannych 30 września 2008r. wydawała paczki oskarżonemu. Tymczasem istotniejsze – z punktu
widzenia powziętych wątpliwości – były zeznania osoby odbierającej wieczorem tego samego dnia paczki od A. W.,
bowiem to ona posiadała wiedzę co do faktycznej ilości podpaczek. Nie bez znaczenia dla sprawy jest i to, czy oskarżony
faktycznie dwukrotnie pojawił się w sklepie (...) przy ul. (...) w W. próbując dostarczyć w/w przesyłkę, co może być
ustalone w oparciu o zeznania osób mających od niego odebrać paczki (mogły to być to osoby wskazane na k. 68 w
polu „uwagi”). Jakkolwiek biegły nie był w stanie odzyskać dwóch plików zawierających nagranie, to bezsprzecznie co
najmniej jedna osoba je przeglądała, a nawet zapoznała się z materiałem który następnie nie został zgrany na płytę z
uwagi na „ograniczoną pojemność nośnika” – była to osoba sporządzająca „opis” z k. 40 do płyty.
Wywód Sądu Rejonowego co do innej możliwości zdarzeń niż przedstawiony przez oskarżyciela publicznego, oparty
na poczynionych ustaleniach, zdaje się stać w sprzeczności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Sąd
meriti ustalił, że oskarżony nie tylko dopuścił się naruszenia obowiązujących go zasad, ale wręcz powziął działania
ukierunkowane wyłącznie na pominięcie skanowania jednej z podpaczek, która następnie „zaginęła”. Jednakże
przyjęto, że za tę kradzież może być odpowiedzialna inna, niezwiązana z oskarżonym osoba, co stanowi pewną logiczną
sprzeczność. Nie została przy tym wykorzystana w pełni inicjatywa dowodowa ze strony sądu orzekającego, bowiem
nie ustalono, jakie konkretnie osoby w okresie 30 września 2008r.-1 października 2008r. przebywały w firmie, które
z nich miały dostęp do awizowni, oraz czy istniała możliwość wyniesienia przez którąś z nich, w sposób przez nikogo
niezauważony (i nie zarejestrowany przez kamery), paczki.
W świetle powyższego zarzuty apelacji ocenić należało jako w pełni zasadne.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy przeprowadzi postępowanie uwzględniając przedstawione uwagi
sądu odwoławczego dotyczące ustalenia istotnych dla sprawy okoliczności, które mogą posłużyć do rozwiania
podniesionych wątpliwości, korzystając jednakże z uregulowań art. 442 §2 kpk. Następnie poczynione ustalenia,
oceny dokonane zgodnie z zasadami wymienionymi w art. 5 §2 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk, zawrze w uzasadnieniu
spełniającym wymogi z at. 424 kpk, o ile zostanie złożony wniosek o uzasadnienie zapadłego wyroku.
W tym stanie rzeczy, uznając apelację oskarżyciela publicznego za zasadną, orzeczono jak w pkt 1. wyroku.

Podobne dokumenty