Górnicy przed tablicą

Górnicy przed tablicą
Utworzono: czwartek, 05 stycznia 2012
Tradycja, gwarancja zatrudnienia, pieniądze – to najpopularniejsze odpowiedzi, których uczniowie Zespołu Szkół
Ponadgimnazjalnych nr 3 im. Karola Goduli w Rudzie Śląskiej udzielili na pytanie, dlaczego wybrali naukę na kierunku technik
górnictwa podziemnego. W najbliższych tygodniach decyzję na temat swojej zawodowej przyszłości podejmie wiele tysięcy
gimnazjalistów. Ilu z nich zdecyduje się związać swoją przyszłość z górnictwem, mając na uwadze argumenty przedstawione przez
starszych kolegów?
– Do tego zawodu przede wszystkim przyciąga gwarancja zatrudnienia, bo nie było jeszcze przypadku, by absolwent naszej szkoły
nie został zatrudniony w kopalni Kompanii Węglowej, która zobowiązuje się do zapewnienia miejsc pracy. Ludzie mają świadomość
tego, że jest to stała praca, którą cechuje pewne wynagrodzenie, a do tego spory zestaw świadczeń socjalnych. Poza tym w
przypadku Rudy Śląskiej istotne są tradycje górnicze, kontynuowane w wielu rodzinach – mówi Anna Witkowska, dyrektor ZSP nr 3
w Rudzie Śląskiej, który prowadzi rekrutację do technikum i zasadniczej szkoły zawodowej na kierunkach górnik eksploatacji
podziemnej, ślusarz oraz elektryk.
Kompania Węglowa to nie jedyna spółka górnicza, która objęła gwarancją zatrudnienia absolwentów klas górniczych pod swoim
patronatem. Podobną ofertę do uczniów skierował również Katowicki Holding Węglowy. Jastrzębska Spółka Węglowa także
zapewnia zatrudnienie, ale pod warunkiem zaliczenia egzaminu zawodowego i pozytywnych wyników testów medycznych.
Uczniowie klas patronackich Południowego Koncernu Węglowego również mogą szukać szans w kopalniach spółki. Muszą się
jednak legitymować średnią ocen 3,5. Lubelski Węgiel Bogdanka także patronuje klasom górniczym, ale uczniowie z
Lubelszczyzny nie mogą na razie liczyć na gwarancję zatrudnienia.
Maciej Dorosiński
Sabina Kabus prowadzi lekcje matematyki w II klasie technikum górniczego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Rudzie
Śląskiej. Jej uczniowie zgodnie stwierdzają, że zawód górnika wybrali przede wszystkim ze względu na tradycje rodzinne, ale
również z powodu gwarancji zatrudnienia. Fot.: Maciej Dorosiński