12 października
Transkrypt
12 października
Pismo Parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie 12 października 2008 nr 283 (713) Słowo Dla Życia Jezus w przypowieściach mówił do arcykapłanów i starszych ludu: „Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swojemu synowi. Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść. Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: < Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę: woły i tuczne zwierzęta pobite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę>. Lecz oni zlekceważyli to i poszli: jeden na swoje pole, drugi do swego kupiectwa, a inni pochwycili jego sługi i znieważywszy ich, pozabijali. Na to król uniósł się gniewem. Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zbójców, a miasto ich spalić. Wtedy rzekł swoim sługom: < Uczta wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni. Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie>. Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala napełniła się biesiadnikami. Wszedł król, żeby się przypatrzeć biesiadnikom i zauważył tam człowieka nie ubranego w strój weselny. Rzekł do niego: < Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego? Lecz on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: <Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz w ciemności. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów>. Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych”. Ewangelii wg. św. Mateusza 22,1-14 „Czas ucieka, wieczność czeka”. Słowa z kościoła z Wadowic jeszcze raz przypominają nam osobę Jana Pawła II. Papież uczył nas niestrudzenie jak dobrze przeżyć dni, które tu na ziemi dał nam Pan. Znajdował czas na modlitwę, na spotkanie z drugim człowiekiem. Jako chłopiec, Karol miał czas na naukę, na bycie ministrantem i na grę w piłkę. Może dlatego miał czas, że często spoglądał na kościół i wypisane na nim słowa: „Czas ucieka, wieczność czeka”. Obecność Ojca św. Jana Pawła II wśród nas jest wyczuwalna, ale z pewnością inna niż za jego ziemskiego życia. Jest naszym patronem w dobrym wykorzystaniu czasu, słuchamy jego mądrych słów i przyjmujemy zaproszenie na ucztę Pana, Eucharystię, na której czeka na nas Bóg bogaty w miłosierdzie. Bóg, który jest Miłością. SŁOWO POLSKICH BISKUPÓW O OWOCACH PONTYFIKATU JANA PAWŁA II 12.10.2008 Był pasterzem według serca Bożego, w którym mógł odnaleźć się każdy człowiek i każdy naród, każda kultura – piszą biskupi w słowie z okazji 30. rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Zachęcają też do odpowiedzi na pytania: jacy jesteśmy dzisiaj, w jakim stopniu żyjemy Ewangelią i jak korzystamy z daru wolności, która jest owocem pontyfikatu Jana Pawła II. List będzie odczytywany w parafiach w niedzielę 12 października. „Pasterz pochodzący z dalekiego kraju” - to określenie Jana Pawła II przywołują biskupi polscy w słowie skierowanym do wiernych w 30 rocznicę rozpoczęcia pontyfikatu Papieża Polaka. Hierarchowie na początku listu, który będzie odczytywany w niedzielę poprzedzającą 16 października, przypominają krótko, jaki był ów „daleki kraj” przed trzydziestoma laty. Piszą, że po krótkim okresie niepodległości i dramatycznym doświadczeniu II wojny światowej, w Polsce panował ustrój komunistyczny. „System ten przez ponad czterdzieści lat zwalczał dążenia wolnościowe i demokratyczne, deprawował ludzkie sumienia, prawdę zastępował kłamstwem i budował na strachu i przemocy. Jeszcze dzisiaj leczymy głębokie rany, przed którymi nie do końca umieliśmy się obronić. 2 W tym systemie Kościół głosił Jezusa Chrystusa i bronił godności człowieka, której fundamentem jest odniesienie do Boga – Stwórcy i Odkupiciela” - czytamy. Wybór polskiego kardynała na papieża był wówczas, jak zauważają biskupi, pojawieniem się na nowo nadziei na wolność, a także „woli godnego życia w zgodzie z sumieniem i zajęcia należnego nam miejsca w rodzinie narodów”. Biskupi przypominają, że w ciągu 27 lat pontyfikatu Papież Polak „poszerzył przestrzeń swego pasterskiego serca tak, by odnalazł się w nim każdy człowiek i każdy naród, każda kultura. Bóg posłużył się jego zaletami umysłu i serca, by dać Kościołowi i światu mądrego nauczyciela, światłego przewodnika, pasterza według serca Bożego”. Podkreślają, że Jan Paweł II docierał z orędziem Ewangelii do najodleglejszych zakątków świata. Piszą też o wielkim wkładzie Papieża w zmiany społeczno-polityczne w krajach komunistycznych. Przytaczają słowa Jana Pawła II wypowiedziane w dniu inauguracji pontyfikatu: „Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji i rozwoju. Nie lękajcie się!” Biskupi wyrażają pewność, że wolność, którą cieszy się teraz Polska jest zasługą wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. W trzydziestą rocznicę wyboru Jana Pawła II na papieża biskupi zachęcają wiernych do refleksji nad byciem chrześcijaninem we współczesnym świecie, w dzisiejszej Polsce. W kontekście hasła roku duszpasterskiego („Bądźmy uczniami Chrystusa”) zauważają, że bycie „uczniem Chrystusa” sprawia, że jest się surowiej ocenianym, a wszelkie słabości są „bezlitośnie nagłaśniane przez media”. Dlatego, jak piszą: „powinniśmy czynić wszystko, by się nawracać i dorastać do ideału przedstawionego w Ewangelii”. Biskupi podkreślają, że w Polsce nadal istnieje rozległy obszar biedy materialnej. „To przede wszystkim wspólnoty parafialne powinny – niczym czuły barometr – rejestrować te sytuacje i reagować na nie” – stwierdzają. Wskazują również na ubóstwo duchowe, czego wyrazem są „rozbite rodziny, skrzywdzone dzieci, zagubione, samotne osoby” – je również polecają chrześcijańskim wspólnotom i ich „wyobraźni miłosierdzia”. Rozważając to jak korzystamy z daru wolności, biskupi przypominają o zagrożeniach, jakimi są różne formy uzależnienia i uwikłania w grzechu. Zadają też pytanie o to, na czym naprawdę zależy chrześcijanom. „Zależy nam, by odpowiedzialni za kształt naszego życia społecznego i politycznego kierowali się troską o dobro wspólne, a nie krótkowzrocznym interesem oso- bistym bądź partyjnym” – piszą. Biskupi przywołują postać Jana Pawła II jako tego, który „swoją mądrością i świętością” może być pomocą w sytuacjach i wyborach codziennego życia, tak, aby sprawy Boże były w jego centrum. Hierarchowie zwracają uwagę na to, że miłość nie może kończyć się na słowach i dobrych zamiarach, ale musi znaleźć konkretny wyraz w czynach. Słowa te nabierają szczególnego znaczenia w kontekście zakończonego niedawno Tygodnia Miłosierdzia. Biskupi piszą też o „żywym pomniku Jana Pawła II”, jakim jest Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Przypominają, że z jej inicjatywy co roku w całej Polsce w Dniu Papieskim przeprowadzana jest zbiórka na stypendia dla zdolnej młodzieży z ubogich rodzin. „Inwestowanie w człowieka, w jego formację, to najlepsza inwestycja, z której korzysta nie tylko on sam, ale cała społeczność” – podkreślają biskupi. Kończąc słowo do wiernych, biskupi zachęcają: „Niech trzydziesta rocznica wyboru Jana Pawła II ożywi naszą modlitwę o rychłe wyniesienie go na ołtarze. Niech skłoni nas do refleksji nad przebytą z Nim drogą. Niech stanowi inspirację do odważnego podejmowania wyzwań, które codziennie stają przed nami”. List został podpisany przez kardynałów, arcybiskupów i biskupów zebranych na posiedzeniu Rady Stałej i Biskupów Diecezjalnych Konferencji Episkopatu Polski 25 sierpnia br. na Jasnej Górze. 3 PIERWSZY BISKUP SOSNOWIECKI ADAM ŚMIGIELSKI ODSZEDŁ DO DOMU OJCA Rodzina naturalna 24 grudnia 1933 r. w Przemyślu, na Zasaniu urodził się Adam Śmigielski, pierwszy biskup sosnowiecki. Był ósmym dzieckiem Józefy i Stanisława Śmigielskich. Przed nim w rodzinie państwa Śmigielskich na świat przyszli: Antoni, Jerzy, Elżbieta, Teresa, Janina, Ludwik i Kazimierz. Ojciec Stanisław był zawodowym oficerem, później urzędnikiem w Kurii Przemyskiej. To on dbał o materialne utrzymanie rodziny. Matka Józefa, mimo bardzo solidnego jak na tamte czasy wykształcenia – jako jedna z dwóch kobiet galicyjskich była absolwentką renomowanej Szkoły Gospodarczej - całkowicie poświęciła się rodzinie i wychowaniu dzieci. Dzieciństwo i młodość spędził przyszły biskup sosnowiecki w Przemyślu. Tam uczęszczał do szkoły i w 1951 roku złożył egzamin maturalny. Tam również wzrastał w wierze będąc przez kilkanaście lat ministrantem w pozostającym pod opieką Księży Salezjanów kościele św. Józefa. Już od pierwszych szkolnych lat zdradzał zdolności humanistyczne. 4 Znajomi i przyjaciele z tamtego okresu podkreślają jego odpowiedzialność i pobożność. Do kościoła chodził codziennie. Przez wiele lat był ministrantem. Rodzina salezjańska Drugą rodziną bp. Adama Śmigielskiego byli Księża Salezjanie. Znakiem rozpoznawczym ich ośrodków jest oratorium - miejsce spotkań z młodzieżą. Nie inaczej było w parafii św. Józefa w Przemyślu. Oratorium przemyskie było drugim domem Adama Śmigielskiego. To tam odkrył Boże powołanie, aby pójść śladami św. Jana Bosko. Decyzja o wstąpieniu do Towarzystwa Salezjańskiego była dla wielu zaskoczeniem. Świeżo upieczony maturzysta, latem 1951 r. wyjechał do odgruzowywania Warszawy. Stamtąd przysłał do rodziców list, w którym poinformował o swych dalszych planach życiowych i prosił mamę, aby spakowała jego rzeczy, informując, że po zakończeniu obozu wyjeżdża do salezjańskiego nowicjatu w Kopcu. Tam przebywał rok. W latach 1952 – 53 studiował filozofię w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie, a później - 1953 - 1957 - teologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W trakcie studiów teologicznych - w 1955 r. - złożył zakonne śluby wieczyste. Dwa lata później – 30 czerwca 1957 r., w Lublinie - przyjął święcenia kapłańskie. Trzydzieści siedem lat ks. Adam Śmigielski służył Kościołowi i człowiekowi w Towarzystwie Salezjańskim. Szybko odkryto jego zdolności intelektualne i organizacyjne oraz zainteresowanie Pismem Świętym. Zaraz po święceniach rozpoczął studia specjalistyczne na Wydziale teologicznym KUL – Pismo Święte, zakończone magisterium i licencjatem z teologii (1959). Po powrocie z Lublina rozpoczął wykłady z Pisma Świętego i języków biblijnych w seminarium duchownym zgromadzenia w Krakowie. Prowadził je z przerwami na kolejne studia do 1992 r. W latach 1963 – 1966 był prefektem studiów w tymże seminarium. Doktorat z teologii obronił w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie w 1972 roku. Dysertacja była zwieńczeniem dwuletnich studiów doktoranckich rozpoczętych w 1969 r. W tym czasie pracował również jako kapelan Zgromadzenia Sióstr od Aniołów w Chylicach koło Warszawy. Po obronie rozprawy doktorskiej wjechał na dalsze studia, najpierw do Rzymu, do Instytutu Biblijnego (1972 – 1974). Równocześnie był wychowawcą kleryków w Międzynarodowym Instytucie Salezjańskim. Wiedzę uzupełnił w L’Ecole Biblique w Jerozolimie (1974 – 1975). Ówczesne władze jak mogły utrudniały ks. Adamowi Śmigielskiemu studia. Kilkanaście razy odmawiano mu paszportu. Wzywano na rozmowy. Studenci wspominają go jako dynamicznego profesora z poczuciem humoru. Po powrocie ze studiów zagranicznych służył między innymi jako: rektor Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie: (1975 5 BISKUP SOSNOWIECKI ADAM ŚMIGIELSKI ODSZEDŁ DO DOMU OJCA – 1981), dyrektor Domu Macierzystego w Oświęcimiu (1982 – 1986) i wreszcie jako inspektor Inspektorii Salezjańskiej św. Jana Bosko we Wrocławiu (1986 – 1992). Współbracia zakonni podkreślają, że jako przełożony nigdy i nigdzie nie odgradzał się od ludzi, którymi kierował i w tym zapewne tkwił klucz do osobowości ks. inspektora Adama Śmigielskiego. Księża i świeccy mieli do niego zaufanie. Na jednym z pierwszych, o ile w ogóle nie na pierwszym miejscu w hierarchii zadań duszpasterskich pierwszego biskupa sosnowieckiego była młodzież. Pierwsze polskie duszpasterstwo młodzieży hippisowskiej to w sporej mierze jego zasługa. Zezwolił na taką działalność ks. Andrzejowi Szpakowi. Wspierał go i chronił. Młodzieży nigdy nie skąpił czasu i funduszy. Kochał Matkę Bożą, która upodobała sobie polskie góry z rozsianymi po nich sanktuariami maryjnymi. Na wakacje jeździł w Beskidy albo w Tatry. Do sanktuariów maryjnych w Szczyrku, Witowie, Skawie czy Oświęcimiu. Zdecydowanie jednak najczęściej do Przyłękowa, tam gdzie jest - jak to lubił mawiać - „jego” Matka Boska. Służył także Kościołowi poza zgromadzeniem. Przed długie lata 6 (1966 – 1991) pełnił funkcje sekretarza i członka Komisji Episkopatu Polski ds. Seminariów Duchownych Rodzina diecezjalna 25 marca 1992r. dokładnie w południe, podczas modlitwy Anioł Pański Watykan ogłosił papieską bullę Totus Tuus Poloniae Populus. Ta decyzja Ojca Świętego Jana Pawła II oznaczała dla przełożonego wrocławskiej inspektorii salezjańskiej ks. Adama Śmigielskiego nowy etap życia. Został pierwszy biskupem diecezji sosnowieckiej. Biskupem pomocniczym nowej diecezji Ojciec Święty mianował bp Piotra Skuchę i bp. Tadeusza Pieronka. 30 maja 1992r. ks. Adam Śmigielski przyjął sakrę biskupią w katedrze sosnowieckiej pw. Wniebowzięcia NMP z rąk kard. Józefa Glempa, Prymasa Polski. W tym samy dniu objął kanonicznie diecezję. Za zawołanie biskupie przyjął maksymę: „Da mihi animas” (Daj mi duszę), tradycyjną dewizę salezjańską, która w sposób syntetyczny wyraża mistykę i ascezę salezjanina. Ojciec Święty Jan Paweł II ustanowił nowe diecezje w tym celu, by Kościół był bliżej ludzi. Diecezja, której stolicą był Sosnowiec obejmowała ziemie Zagłębia Dąbrowskiego, które w zamierzeniu komunistycznej dyk- tatury miały być miejscem bez Boga. Ludzie doświadczeni tym eksperymentem potrzebowali szczególnej bliskości Chrystusa i jego Kościoła. W diecezji sosnowieckiej bp Adam Śmigielski powtarzając za Papieżem, że drogą Kościoła jest człowiek szybko powołał podstawowe instytucje, które gwarantowały prawidłowe funkcjonowanie nowej struktury kościelnej: Kurie Diecezjalną, Seminarium Duchowne, Sąd Biskupi i Caritas. Jako jeden z pierwszych biskupów w Polsce powołał wydział młodzieżowy przy Kurii Diecezjalnej, a w każdym dekanacie księdza odpowiedzialnego za opiekę duchową nad młodzieżą. Przez ponad 16 lat pasterzowania w Kościele sosnowieckim wyświęcił 134 kapłanów, konsekrował 47 świątyń, erygował 9 parafii. Biskup Adam Śmigielski potrafił modelowo współpracować z lokalnymi samorządami dla dobra mieszkańców tych ziem. Swoją postawą zademonstrował na czym polega apolityczność Kościoła – mówił, że w Kościele nie ma prawicy ani lewicy – zyskując tym zaufanie samorządowców różnych opcji, co było podstawą dla owocnej współpracy dla dobra ludzi. Polskiej opinii publicznej dał się poznać jako obrońca życia, od poczę- cia do naturalnej śmierci. Szerokim echem w latach 90. odbiły się jego wypowiedzi przeciwko karze śmierci. Dziennikarzom znane było jego otwarcie na świat mediów. Biskup Adam Śmigielski podkreślał, że w 16-letniej historii diecezji sosnowieckiej najważniejszym wydarzeniem była wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II. 14 czerwca 1999 r. papież wylądował w Sosnowcu i spotkał się z wiernymi młodej diecezji. Przed Sługą Bożym dał świadectwo umiłowania ziemi, która od 1992 r. stała się Jego małą ojczyzną oraz wiary wiernych, których był pierwszym Arcypasterzem. Tak wtedy jak wcześniej i później lubił się odnosić do pejoratywnego skądinąd określenia jakie przylgnęło do Zagłębia Dąbrowskiego o którym mawiano „Czerwone Zagłębie. Zagłębie jest owszem czerwone – mówił Biskup Adam Śmigielski – ale z miłości do Boga. 7 października, w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Różańcowej, o godzinie 15.05 w Godzinie Miłosierdzia Pierwszy Biskup Sosnowiecki Adam Śmigielski zaopatrzony sakramentami świętymi odszedł do Domu Ojca. 7 ŚWIĘTY PAWEŁ APOSTOŁ NARODÓW Napisanie biografii postaci Nowego Testamentu takich jak Pan Jezus czy Apostołowie jest rzeczą niemożliwą. Jest tak dlatego ponieważ celem, którym kierowali się autorzy ksiąg natchnionych nie było spisanie kroniki ich życia zawierającej chronologiczny układ zdarzeń lecz przesłanie teologiczne. Mimo to na kartach Nowego Testamentu znajdujemy wiele wskazówek na temat życia owych osób. Tak jest również z postacią św. Pawła – Apostoła narodów. Nie posiadamy żadnych informacji na temat daty narodzin św. Pawła możemy jedynie przypuszczać, że urodził się on w pierwszej dekadzie pierwszego wieku. Wiemy natomiast wiele o mieście, w którym przyszedł na świat. Św. Łukasz w Dziejach Apostolskich opisując scenę pojmania św. Pawła w Rzymie przytacza słowa jakimi Apostoł zwrócił się do rzymskiego trybuna: Tars należał do trzech największych ośrodków intelektualnych Wschodu. Położony był w południowo – wschodniej części Azji Mniejszej. Według legend jego założycielką była królowa Semiramida. Pod rzymskim panowaniem Tars przeżywał okres swej świetności. Jak sam pisze w Liście do Filipian Apostoł pochodził z rodu Izraela, z pokolenia Beniamina. Przy obrzezaniu nadano mu hebrajskie imię Saul (Szaweł), nawiązujące do pierwszego króla Izraela. Z racji posiadanego przez Pawła prawa do dziedziczenia obywatelstwa rzymskiego, nosił również drugie, rzymskie imię, którym posługujemy się do dzisiaj – Paulus (Paweł). W stosunku do Prawa Mojżeszowego należał do stronnictwa faryzeuszy, którzy odznaczali się wyjątkową gorliwością w przestrzeganiu przepisów. Gorliwość o przepisy Prawa, jaka przepełniała św. Pawła w pierwszym okresie jego życia, jeszcze przed nawróceniem, najdobitniej opisał sam Apostoł w liście do Galatów: Ja jestem Żydem z Tarsu obywatelem znacznego miasta w Cylicji. (Dz 21,33) Słyszeliście przecież o moim postępowaniu ongiś, gdy jeszcze wyznawałem judaizm, jak z niezwykłą NARODZINY I POCHODZENIE 8 gorliwością zwalczałem Kościół Boży i usiłowałem go zniszczyć, 14 jak w żarliwości o judaizm przewyższałem wielu moich rówieśników z mego narodu, jak byłem szczególnie wielkim zapaleńcem w zachowywaniu tradycji moich przodków. (Ga 1,13-14) Św. Paweł odebrał staranne wykształcenie, władał trzema językami: aramejskim, hebrajskim oraz greckim, z jego pism wynika, iż znał literaturę klasyczną. W Jerozolimie kształcił się pod kierunkiem słynnego rabina Gamaliela, gdzie nauczył się interpretowania Pisma Świętego. Zdobył też zawód tkacza, który wyrabiał materiał na namioty. NAWRÓCENIE Stosunek św. Pawła do chrześcijan był do tego stopnia negatywny, iż udał się do arcykapłana z prośbą o wręczeniu mu listów do synagog w Damaszku, aby tam mógł tropić wyznawców Chrystusa. Tak zaczęła się droga św. Pawła ku nawróceniu. Gdy zbliżał się do Damaszku wydarzyło się coś czego nikt nie mógł przewidzieć. Został oślepiony przez światłość z nieba, która powaliła go na ziemię. Gdy leżał na drodze i nie rozumiał co się dzieje nagle usłyszał głos Chrystusa, który powiedział: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? A w odpowiedzi na pytanie kim jest Ten, który do niego mówi usłyszał: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. To zdarzenie całkowicie odmieniło życie Pawła. Z gorliwego obrońcy Prawa oraz prześladowcy chrześcijan stał się apostołem gotowym iść głosić Słowo Boże wszędzie gdzie Chrystus go pośle. Pawła, który nie odzyskał wzroku przyprowadzili do Damaszku towarzyszący mu w drodze ludzie. W tym samym czasie Bóg nawiedził w Damaszku Ananiasza i posłał go do Apostoła. Po nałożeniu na Pawła rąk przez Annasza, Apostoł odzyskał wzrok, następnie został ochrzczony. Po tych wydarzeniach pozostał pewien okres czasu w Damaszku gdzie zaczął głosić Słowo Boże co spotkało się z atakami ze strony Żydów. Podburzyli oni władcę kraju Nabatejczyków, do którego należał Damaszek aby pojmał Pawła. Apostoł jednak nie został schwytany i wydostał się z Damaszku. Udał się do Jerozolimy gdzie ludzie, pamiętając wszystkie czyny, których Paweł dopuścił się przeciw chrześcijanom, okazywali mu nieufność. Dopiero Barnaba wprowadził go do Kościoła jerozolimskiego i umożliwił spotkanie z Apostołami Piotrem i Jakubem. Następnie Paweł wyruszył głosić Ewangelię do Tarsu – swego rodzinnego miasta – oraz do Antiochii Syryjskiej. Stamtąd wyruszył w pierwszą podróż misyjną. 9 ŚWIĘTY PAWEŁ – APOSTOŁ NARODÓW PODRÓŻE MISYJNE Paweł odbył trzy podróże misyjne, w ciągu których wiele razy był więziony i bity. Mimo to nigdy nie upadł na duchu i wciąż z charakterystycznym dla siebie zapałem głosił Ewangelię. Podczas drugiej oraz trzeciej podróży napisał siedem listów. W trakcie drugiej: Pierwszy i Drugi List do Tesaloniczan; trzeciej: List do Galatów, Pierwszy i Drugi List do Koryntian, List do Filipian oraz List do Rzymian. Tematyce podróży misyjnych św. Pawła oraz pisanym przez niego Listów poświęcone będą artykuły w kolejnych numerach Dębnickiego Dzwonu, dlatego w obecnym numerze nie rozszerzamy tego tematu. WIĘZIENIE W roku 58 Paweł przybył do Jerozolimy, gdzie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Jednak podczas spotkania ze starszymi Kościoła, które odbywało się u św. Jakuba oskarżono Pawła o zezwalanie Żydom mieszkającym pośród pogan na odstępstwo od przepisów Prawa. Ponadto Żydzi z Azji nabuntowali lud przeciw Apostołowi zarzucając mu zbezczeszczenie świątyni poprzez wprowadzenie na jej teren chrześcijanina nawróconego z pogaństwa. Został pojmany przez lud, który chciał dokonać samosądu. Widząc to żołnierze rzymscy pod wodzą trybuna stłumili zamieszki, a Pawła wiązano i zaprowadzono do twierdzy Antonina. 10 Trybun dowiedziawszy się, że Paweł jest obywatelem Cylicji pozwolił przemówić mu do Żydów. Mowa Apostoła okazał się jednak bezowocna. Następnego dnia został postawiony przed Sanhedrynem. Kolejne przemówienie Pawła, w którym mówił o zmartwychwstaniu, doprowadziło do sprzeczki pomiędzy faryzeuszami oraz saduceuszami. Po tych wydarzeniach trybun przekonał się, że Paweł nie jest politycznym buntownikiem i obawiając się o jego bezpieczeństwo najpierw odesłał go do twierdzy a następnie przekazał go prokuratorowi urzędującemu w Cezarei. Tam Paweł więziony był do sierpnia 60 roku, kiedy to po złożonej apelacji do Cezara wyruszył do Rzymu. Ostatni wiersz Dziejów Apostolskich mówi, że Apostoł przebywał w Rzymie dwa lata. DALSZE DZIEJE ŚW. PAWŁA Tradycja utrzymuje, że po zwolnieniu z więzienia św. Paweł udał się do Hiszpanii, a następnie odwiedzał Kościoły Achai, Macedonii oraz Małej Azji. Okoliczności, które sprawiły, iż Apostoł ponownie znalazł się w Rzymie w charakterze więźnia nie są znane. Według tradycji został skazany na śmierć poczym ścięty mieczem. Ciało Apostoła pochowano w majątku św. Lucyny gdzie później wybudowano bazylikę św. Pawła. Łukasz Kamieński ŚWIĘTY ŁUKASZ EWANGELISTA 18 października obchodzimy święto św. Łukasza Ewangelisty. Warto z tej okazji przypomnieć postać autora Ewangelii. Euzebiusz z Cezarei i Tertulian piszą, że rodzinnym miastem św. Łukasza była Antiochia Syryjska. W tym cała tradycja jest zgodna. Był poganinem, a nie Żydem. Zdaje się to potwierdzać pośrednio św. Paweł Apostoł, kiedy w Liście do Kolosan wymienia najpierw swoich przyjaciół i pomocników z narodu żydowskiego, a potem z pogaństwa. Łukasza umieszcza w grupie drugiej (Kol 4, 10-14). Naukę Chrystusa Łukasz przyjął przed przystąpieniem do św. Pawła. Nie należał do 72 uczniów Pana Jezusa, jak o tym pisze św. Epifaniusz, ani też nie należy go utożsamiać z uczniem, który z Jezusem zetknął się w dzień Jego zmartwychwstania w drodze do Emaus, jak to twierdzą św. Grzegorz Wielki i Teofilakt. Z zawodu był lekarzem, jak o tym pisze wprost św. Paweł Apostoł (Kol 4, 14). Należał do ludzi wykształconych i doskonale obeznanych z literaturą ówczesną. Świadczy o tym jego piękny język grecki, kronikarska dokładność informacji i umiejętność zdobywania źródeł. Jego znajomość judaizmu jest powierzchowna, a łacińskie imię wskazuje na jego pochodzenie. Około 40 r. po narodzeniu Chrystusa i ok. 7 lat po Jego śmierci zapewne w samej Antiochii stał się wyznawcą Chrystusa. Około 50 r. po raz pierwszy spotyka na swojej drodze św. Pawła, przyłącza się do niego jako uczeń, towarzysz podróży i lekarz. Nie wiemy, dlaczego dopiero w Troadzie św. Paweł zabrał go ze sobą w długą podróż apostolską (Dz 16, 10-17). W Filippach św. Paweł go zostawia, znowu nie wiemy z jakiej przyczyny. Dopiero w III podróży, która rozpoczęła się w 58 r., Łukasz przyłącza się ponownie do Apostoła, aby go już więcej nie opuścić. Towarzyszy mu do Jerozolimy, potem zaś do Rzymu. Swą wierność Łukasz posunął tak dalece, że jako jedyny pozostał przy św. Pawle w więzieniu w Rzymie (2 Tm 4, 11). W czasie aresztowania i dwóch lat więzienia św. Pawła w Cezarei 11 ŚWIĘTY ŁUKASZ EWANGELISTA Palestyńskiej Łukasz miał dosyć czasu, aby zapytać naocznych świadków o szczegóły, które przekazał w swojej Ewangelii. Nie wiemy, co działo się z Łukaszem po męczeńskiej śmierci św. Pawła (+ 67). Ojcowie Kościoła i liczne legendy wymieniają wiele różnych miejscowości (Achaję, Galię, Macedonię itp.), gdzie miał nauczać. Wydaje się to mało wiarygodne. Bardziej prawdopodobna wydaje się wzmianka, w której autor pewnego prologu do Ewangelii (pochodzącego z II w.) twierdzi stanowczo, że Łukasz zmarł w Beocji przeżywszy 84 lata. Tak dawna wzmianka, sięgająca czasów niemal apostolskich, zasługuje na wiarę. Autor nie wspomina jednak o śmierci męczeńskiej, pisze tylko, że Łukasz zmarł „pełen Ducha Świętego”. Dlatego późniejsze świadectwa o jego męczeńskiej śmierci są raczej legendą. Łukasz zostawił po sobie dwie bezcenne pamiątki, które zaskarbiły mu wdzięczność całego chrześcijaństwa. Są nimi Ewangelia i Dzieje Apostolskie. Chociaż sam prawdopodobnie nie znał Jezusa, to jednak badał świadków i od 12 nich jako z pierwszego źródła czerpał wszystkie wiadomości. Formę i układ swej Ewangelii upodobnił do tekstu poprzedników, czyli do Mateusza i Marka. Ubogacił ją jednak w wiele cennych szczegółów, które tamci pominęli w swoich relacjach. Jako jedyny przekazał scenę zwiastowania i narodzenia Jana Chrzciciela i Jezusa, nawiedzenie św. Elżbiety, pokłon pasterzy, ofiarowanie Jezusa i znalezienie Go w świątyni - jest więc autorem tzw. Ewangelii Dzieciństwa Jezusa. Zawdzięczamy mu niejeden rys jego Matki. On także przekazał pierwsze wystąpienie Jezusa w Nazarecie i próbę zamachu na jego życie, wskrzeszenie młodzieńca z Nain, opowiadanie o jawnogrzesznicy w domu Szymona faryzeusza, o posługiwaniu pobożnych niewiast, zapisał okrzyk niewiasty: „Błogosławione łono, które cię nosiło”, gniew Apostołów na miasto w Samarii, żądających kary, rozesłanie 72 uczniów, oraz przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie, o nieurodzajnym drzewie, o zaproszonych na gody weselne, o zgubionej owcy i drachmie, o synu marnotrawnym, o przewrotnym włodarzu, o bogaczu i Łazarzu. Przekazał nam scenę uzdrowienia dziesięciu trędowatych i nawrócenie Zacheusza. Bardzo cennym dokumentem są także Dzieje Apostolskie. Jest to bowiem jedyny dokument o początkach Kościoła, mówiący o tym, co się działo po wniebowstąpieniu Jezusa. Ponieważ w wielu wypadkach Łukasz sam był uczestnikiem opisywanych wydarzeń, związanych z podróżami apostolskimi św. Pawła, dlatego przekazał ich przebieg z niezwykłą sumiennością. Dante określił Łukasza „historykiem łagodności Chrystusowej”. Nie wiemy, gdzie znajduje się grób św. Łukasza. Przyznają się do posiadania jego relikwii Efez, Beocja, Wenecja i Padwa. Przez długie wieki pokazywano i czczono relikwie św. Łukasza w Konstantynopolu. Tam miały być przeniesione za cesarza Justyniana (ok. 527). Potem relikwie przewieziono do Wenecji, a stąd w czasie najazdu Węgrów miały być umieszczone dla bezpieczeństwa w Padwie (899). Do dnia dzisiejszego pokazują je tam w kaplicy Bazyliki św. Justyny. Jest patronem Hiszpanii, miasta Achai; introligatorów, lekarzy, malarzy i rzeźbiarzy, notariuszy, rzeźników, złotników. Według legendy malował portrety Jezusa, apostołów, a zwłaszcza Maryi, Matki Bożej. Jeden z nich, jak opisuje Teodor Lektor z VI wieku, cesarzowa Eudoksja, żona Teodozego II Wielkiego, zabrała z Jerozolimy i przesłała św. Pulcherii, siostrze cesarza. Według innej opowieści kopią jednego z obrazów św. Łukasza jest ikona jasnogórska. W ikonografii św. Łukasz prezentowany jest jako młodzieniec o ciemnych, krótkich, kędzierzawych włosach, w tunice. Sztuka zachodnia ukazuje go z tonsurą lub łysiną, czasami bez zarostu. Bywa przedstawiany, gdy maluje obraz. Jego atrybutami są: księga, paleta malarska, przyrządy medyczne, skalpel, wizerunek lub figura Matki Bożej, wół, zwój. Opr. Łukasz Kamieński 13 Dnia 1 października 2008 roku odszedł do Pana Wielki w obliczu życia i śmierci Ks. Stanisław SEMIK salezjanin *5.05.1944 Sucha Beskidzka + 1.10.2008 Kraków w 65 roku życia, 48 roku ślubów zakonnych, 39 roku kapłaństwa Droga życia zakonnego Data 1960 – 1961 16.07.1961 1963 – 1965 18.06.1967 14.06.1970 1970 – 1973 1973 – 1977 1977 – 1980 1980 – 1982 1982 – 1983 1983 – 1987 1987 – 1988 1988 – 1992 1992 – 1998 1998 – 2007 Miejsce Kopiec Kopiec Kopiec Kraków Kraków Częstochowa Lublin Wrocław Lublin Kraków Kraków Kraków Wrocław Wrocław Kraków Od 2007 Kraków Funkcja Nowicjat Pierwsze śluby zakonne Asystent Śluby wieczyste Święcenia kapłańskie Praca duszpastersko-katechetyczna Student KUL Praca duszpastersko-katechetyczna Student KUL – studia doktoranckie Wykładowca WSDTS Odpowiedzialny za wspólnotę Junioratu Wykładowca WSDTS Wikariusz Inspektora Inspektor Inspektorii Wrocławskiej Dyrektor wspólnoty teologicznej i Rektor WSDTS Praca w Inspektoracie Uroczystości pogrzebowe odbędą się dnia 3 października 2008 roku. 10.00 Msza św. pogrzebowa w Kościele p.w. św. Stanisława Kostki w Krakowie przy ul. Konfederackiej 6. 12.30 ceremonie pogrzebowe na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Przerażająca cisza sobotniej nocy, Świece pruszą nikłym światłem W pełni bólu, cierpienia zastygł oczu blask Ojca Świętego. Promienieje obecność Boga ciepło i spokój Dusza uleciała w otchłań śmierci, w szeroko otwarte drzwi do nieba... Jak powstrzymać łzy? Wniósł tyle miłości: Prawdę, nauczył przebaczać. obalił mury podziałów. Czekały Go miliony wiernych,... Pozostawił tysiące zapisanych kart... Nieśmiertelnych słów... Żyje w nas... Dobry Jezu, a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie. 14 15 DZIEŃ SKUPIENIA ZESPOŁU CHARYTATYWNEGO W WIŚLE I SZCZYRKU 4.10.2008 R. Dzień wspomnienia św. Franciszka z Asyżu, sobota 4 października br. był Dniem Skupienia naszego Zespołu. Od wielu lat kiedy wyjeżdżaliśmy mieliśmy piękną pogodę. Tym razem jechaliśmy z deszczem. Wyjechaliśmy o godz. 9.00. Po 3 godzinach jazdy byliśmy w Ośrodku Salezjańskim w Wiśle, gdzie Mszę św. sprawował ks. Leszek Kruczek, opiekun Zespołu Charytatywnego. O historii Ośrodka opowiadał nam ks. Bronisław Szymański, który pracował kiedyś na Łosiówce i 12 lat był Inspektorem w Salezjańskiej Inspektorii Krakowskiej. Otóż Wisła jest miejscowością gdzie mieszkają w większości ewangelicy. We władzach miasta jest tylko 1 katolik. Dowiedzieliśmy się też że małżeństwo Adama Małysza, który jest ewangelikiem jest 16 mieszane. Jego żona Izabela jest katoliczką. Ich ślub był w kościele katolickim i w takiej wierze jest wychowywana ich córka. Podkreślone też zostały bardzo dobre relacje między tymi wspólnotami. Ośrodek w którym byliśmy został utworzony z dwóch domów samotnych kobiet, które ofiarowały je Salezjanom. Po ich połączeniu, na przestrzeni między domami zrobiono kaplicę. Całość zewnątrz połączono nadając wygląd murowanego kościoła, ze strzelistą wieżą pośrodku. Wewnątrz kaplicy pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, w centrum ołtarza znajduje się krzyż, który był kiedyś, do czasu zmiany wystroju, w głównym ołtarzu naszego kościoła na Dębnikach w Krakowie. Z lewej strony jest obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, wotum jednego księdza a z prawej obraz św. Jana Bosko ze św. Dominikiem Savio, namalowany przez księży Leszka i Roberta Kruczków. Ich też dziełem będzie wykonanie pełnego wystroju ołtarza. Mieliśmy możliwość obejrzenia projektu; pięknego i ażurowego, w niebieskiej kolorystyce. Po Eucharystii i Słowie Bożym skorzystaliśmy z obiadu u Salezjanów, ponieważ ten Ośrodek pomyślany jest też jako miejsce noclegowe z jadalnią dla 50 osób, z którego mogą korzystać grupy młodzieży, lub dorosłych, w cenie od 40 - 50 zł za 1 nocleg z całodziennym wyżywieniem. Ksiądz Szymański zachęcał wszystkich chętnych do skorzystania z tej atrakcyjnej oferty, kierując zgłoszenia poprzez naszą parafię. W Ośrodku pracuje 4 księży. Przyjmowanie grup zapewni jego samowystarczalność, ponieważ nie stanowi on parafii chociaż służy wszystkim jak kościół parafialny. Po obiedzie odbyło się nasze comiesięczne zebranie, na którym omówiliśmy bieżące sprawy naszych podopiecznych, oraz parafii w związku z IV Pieszą Pielgrzymką Śladami Karola Robotnika w 30 rocznicę wyboru na stolicę Piotrową. Trzy koleżanki zadeklarowały pomoc przy podawaniu herbaty przyjezdnym pielgrzymom przed rozpoczęciem pielgrzymki. Pożegnani przez Gospodarzy w drodze powrotnej pokłoniliśmy się w Szczyrku Matce Bożej Królowej Polski, której obraz był koronowany koronami papieskimi 21.09. br. Po roku znowu mogliśmy się tu pomodlić, pobyć w ciszy i skupieniu. Przedstawić osobiste prośby i podziękowania, odmówić wspólnie dziesiątek różańca. Mogliśmy stanąć tuż przed samym obrazem, ostatnio koronowanym. Dzięki uprzejmości miejscowego proboszcza, na specjalne życzenie ks. Leszka Kruczka mogliśmy też usłyszeć fanfary i zobaczyć zasłonięcie obrazu przepiękną zasłoną, która została wykonana przez naszych księży artystów, autorów i jej wykonawców. Zasłona przedstawia rozłożyste drzewo na 17 ŚWIĘTY ŁUKASZ EWANGELISTA którym ukazała się Matka Boża a została wykonana aby zasłaniać ukoronowany obraz. W przeszłości, jak dowiedziałam się ze strony internetowej: www.koronacja.szczyrk.pl na zasłonie był obraz Pana Jezusa Dobrego Pasterza. Po modlitwie w kościele, którego żal było opuszczać przeszliśmy do groty Matki Bożej, rozświetlonej lampionami i zniczami, zaczerpnęliśmy wodę ze źródełka i trzeba było wracać do Krakowa, gdzie dojechaliśmy wieczorem na godz. 19-tą. W Szczyrku Matka Boża dała nam wytchnienie od deszczu ale gdy wyjechaliśmy niedaleko, już do Krakowa deszcz nas nie opuścił. Mimo to czuliśmy się bardzo szczęśliwi z tego dnia. Momentami udało nam się zobaczyć lasy mieniające się królewskimi, złotymi i czerwonymi kolorami jesieni. Księdzu Leszkowi Kruczkowi serdecznie dziękujemy za wysiłek związany z naszym wyjazdem, za to że mogliśmy zobaczyć jak swoim talentem wraz z bratem ks. Robertem przybliżają nam Boga do naszych serc, ze skromnością i delikatnością z jaką to czynią na chwałę Pana. Bóg zapłać. Przewodnicząca Zespołu Elżbieta Porębska DZIĘKUJĘ PROSZĘ Jeżeli po przeczytaniu Dziękuję – Proszę zrodzi się w nas potrzeba serca aby podzielić się z kimś potrzebującym, aby zaspokoić czyjąś prośbę to wystarczy tylko podejść do punktu odzieży u p. Halinki, w naszej parafii i pozostawić tam to czym chcemy się podzielić. Można tam również pozostawić informację o innych rzeczach, którymi chcielibyśmy się podzielić. Jeżeli prośba będzie dotyczyła pieniędzy, to można je w kopercie opisanej dla kogo pozostawić w zakrystii naszego kościoła lub w kancelarii parafialnej. Prosimy: Dziękujemy za: • pościel • wszystkie przekazane rzeczy, Oferujemy: • • • • odzież dziecięcą i młodzieżową, walizkowa maszynę do pisania, odzież dla dorosłych, suknię ślubną w kolorze ecri z gorsetem, welonem krótkim i długim, oraz szalem, rozmiar 44, wzrost 178 cm. tel. 012/ 26640-15 Z powodu przepełnienia punktu odzieży Zespołu Charytatywnego wstrzymuje się przyjęcia do odwołania. Kontakt z Zespołem Charytatywnym poprzez Kancelarię Parafialną, zakrystię lub panie w punkcie odzieży tel.: 0-12-266-71-89, 601 182 038; 510 500 519. Przyjmowanie rzeczy odbywa się w poniedziałki od 17.00 do 18.00 lub w innym terminie po uzgodnieniu z paniami. Wydawanie w czwartki od 17.00 do 18.00.Prosimy o przynoszenie rzeczy czystych i sprawnych. 18 19 JAN PAWEŁ II SŁYSZAŁEŚ? Opr. Magdalena D. VI PRZYKAZANIE BOŻE: NIE CUDZOŁÓŻ. Drodzy bracia i siostry! Od stuleci trwa Boży siew na naszej ziemi, przez pokolenia prawda ludzkiej i chrześcijańskiej moralności pada na glebę dusz. Jaka jest ta gleba? Co stało się z ziarnem Ewangelii na przestrzeni ostatnich pokoleń? Czy ziarno przykazań trafia na glebę urodzajną? Czy też jest to może gleba oporna, która nie przyjmuje słowa prawdy? Nie przyjmuje wymagań moralności, jakie stawia człowiekowi Bóg, a zarazem ludzkie sumienie, które - jeśli jest zdrowe - staje się samo Bożym głosem przemawiającym wewnątrz człowieka? Czy podstawowe zasady moralności nie zostały „wyrwane” z naszej gleby przez Złego, który pod różnymi ukrywa się postaciami? Czy nie zostały „wydziobane” przez rozkrzyczane drapieżne ptactwo wielorakiej propagandy, publikacji, widowisk, programów, które igrają z naszą ludzką słabością? Co stało się z przykazaniem: „Nie cudzołóż” w naszym polskim życiu? Czy małżonkom naprawdę zależy na tym, ażeby ich dzieci rodziły się z czystych rodziców? Czy nosimy w sobie poczucie, że ciało ludzkie jest wezwane do zmartwychwstania i że winniśmy troszczyć się o zachowanie jego godności? Czy potrafimy sobie uświadomić, że ludzka płciowość jest dowodem niesłychanego wręcz zaufania, jakie Bóg okazuje człowiekowi, mężczyźnie i kobiecie, i czy staramy się tego Bożego zaufania nie zawieść? Czy pamiętamy o tym, że każdy człowiek jest osobą i że nie wolno drugiego człowieka sprowadzać do roli przedmiotu, który z pożądliwością można oglądać lub którego się po prostu używa? Czy narzeczeni budują swoją przyszłą jedność małżeńską, tak jak się to robić powinno, to znaczy zaczynając od budowania jedności ducha? Czy małżonkowie pracują nad pogłębieniem swojej małżeńskiej jedności - pomimo całego trudu, a także obiektywnych trudności, jakie niesie z sobą życie, pomimo różnych ułomności, jakimi oboje są obciążeni? Czy pamiętają o tym, że w momencie ich ślubu przed ołtarzem sam Chrystus zobowiązał się być z nimi zawsze, być ich światłem i mocą? Czy małżonkom naprawdę zależy na tym, aby ta Boska obecność Chrystusa napełniała ich życie małżeńskie i rodzinne? Pytania te stawiam przed Bogiem, stawiam je wszystkim rodzinom katolickim, wszystkim małżonkom, wszystkim rodzicom w całej Polsce! (…) 20 Chrystus Dobry Pasterz staje pomiędzy mężczyzną a kobietą w tym wielkim sakramencie, przez który stają się oni mężem i żoną, a z kolei rodzicami swych dzieci: ojcem i matką. Ten, który uczy: „Nie cudzołóż”, jest Dobrym Pasterzem, Pasterzem ludzkiej miłości, którą chce uczynić piękną, trwałą, wierną, nierozerwalną. Jeśli ślubujecie sobie wzajemnie, „iż cię nie opuszczę aż do śmierci”, to On, Dobry Pasterz, staje się w sakramencie najwyższym poręczycielem tych waszych ślubów. Sakrament jest źródłem moralnej mocy dla człowieka, dla mężczyzny i kobiety, aby oboje sprostali swym ślubom. Aby przezwyciężyli słabości i pokusy. Aby nie dali się uwieść żadnej modzie. Trzeba tylko wytrwale współpracować z łaską sakramentu małżeństwa. Trzeba tę łaskę stale odnawiać! Oby całe nasze społeczeństwo uwolniło się od tego złudzenia wolności, wolnej miłości, którą usiłuje się przesłonić rzeczywistość cudzołóstwa i rozwiązłości. Zbyt dużo kosztuje ta ułuda. Zbyt wiele dzieci, które muszą tracić zaufanie do rodziców, a tak obsuwa się ten nieodzowny grunt, na którym sami mają budować swą przyszłość i przyszłość społeczeństwa. I niszczeje owa zdrowa tkanka obcowań i układów międzyludzkich. Dobry Pasterzu! Co mamy czynić, aby ten proces narastający poprzez całe lata zatrzymał się i odwrócił? Co mamy czynić, aby słowo Bożego przykazania i głos chrześcijańskiego sumienia nie był dalej zagłuszany, wyrywany, wydziobywany przez drapieżne ptaki? Co mamy czynić, aby ten głos trafiał na glebę podatną? Co mamy czynić? Matko z Kany Galilejskiej, Ty, którą dziś wypada nam ukoronować w Twoim wizerunku z łomżyńskiej katedry, Ty powiedziałaś: „Cokolwiek wam rzecze On, mój Syn, Siewca i Pasterz, to czyńcie” (por. J 2,5). Matko Chrystusowa! Matko nasza! Matko nasza! Niestrudzenie powtarzaj nam Twe słowa z Kany: „To czyńcie”. Tak. On jeden „ma słowa życia wiecznego” (por. J 6,68). Łomża, 4 czerwca 1991r. 21 TYDZIEŃ W MODLITWIE 12 X 2008 – 28 Niedziela Zwykła, Czyt.: Iz 25, 6-10a; Ps 23, 1-2a. 2b-3. 4. 5. 6; Flp 4, 12-14. 19-20; Mt 22, 1-14; · w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony 700 Antoniny (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska), · w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska), · w int. śp. Stanisławy, Sabiny, Celiny 830 i Edwarda, · dziękczynna z okazji 20 rocz. ślubu Małgorzaty i Ludwika z prośbą o błogosławieństwo Boże i Opiekę Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, · w int. śp. Stanisława i Marii Zelena, 1000 · w int. śp. Józefa i Stanisławy Baranowskich, 1130 · w intencji Parafian, 1300 · w int. śp. Tadeusza Kagana w 8 rocz. śm., 1730 · nabożeństwo różańcowe, 1800 · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska), · w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska), 14 X 2007 Czyt.: Ga 5, 1-6; Ps 119, 41 i 43. 44-45. 47-48; Łk 11, 37-41; · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriań700 ska), · w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony Antoniny (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska), · w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska), · w int. śp. zmarłych polecanych w wy800 pominkach, · o szczęśliwą podróż i opiekę Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych dla Haliny, · w int. śp. Stanisława i Marii Zelena, 1730 · nabożeństwo różańcowe, 1800 · dziękczynno · błagalna o zdrowie i błogosławieństwo Boże dla Anny, · w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska), · w int. śp. Marii Pułczyńskiej, aby Bóg Ojciec Miłosierdzia obdarzył ją nagrodą nieba proszą członkowie Żywego Różańca, 13 X 2007 Wspomnienie bł. Honorata Koźmińskiego, prezbitera, Czyt.: Ga 4, 22-24. 26-27. 31 · 5,1; Ps 113, 1-2. 3-4. 5-7; Łk, 11, 29-32; 700 · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska), · w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony Antoniny (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska), · w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska), · w int. śp. Zofii, · w int. śp. zmarłych z rodziny Bielar800 skich, · w int. śp. Stanisława i Marii Zelena, 1730 · nabożeństwo różańcowe, 1800 · w intencji próśb i podziękowań do Matki Bożej, · w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Witczaka w 10 rocz. śm., 15 X 2007 Wspomnienie św. Teresy od Jezusa, dziewicy i doktora Kościoła, Czyt.: Ga 5, 18-25; Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6; Łk 11, 42-46; 700 · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska), · w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony Antoniny (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska), · w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Dyny w 60 rocz. 800 śm., · w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska), 1730 · nabożeństwo różańcowe, 1800 · w intencji próśb i podziękowań do Matki Bożej, · w int. śp. Jadwigi Tabor w dniu imienin, · w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska), · w int. śp. Ireny Dutczak, aby dobry Bóg Ojciec Miłosierdzia ukazał jej swoje pogodne oblicze proszą członkowie Żywego Różańca, 22 16 X 2007 Wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej, Czyt.: Ef 1, 1-10; Ps 98, 1. 2-3ab. 3cd-4. 5-6; Łk 11, 47-54; · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriań700 ska), · w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony Antoniny (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska), · w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska), · w int. śp. Piotra, 800 · w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska), 1730 · nabożeństwo różańcowe, 1800 · w int. śp. Jadwigi Bereźnickiej, · w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska), · w int. śp. Mariana Antosiewicza w 7 rocz. śm., 18 X 2007 Święto św. Łukasza, Ewangelisty, Czyt.: 2 Tm 4, 9-17b; Ps 145, 10-11. 12-13ab. 17-18; Łk 10, 1-9; · w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony 700 Antoniny (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska), · w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska), · w int. śp. Marii Piszczek, 800 · w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska), 1730 · nabożeństwo różańcowe, 1800 · w intencji Parafian, · w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska), · dziękczynna z okazji 40 rocz. ślubu Stanisławy i Stanisława z prośbą o błogosławieństwo Boże przez przyczynę Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, 17 X 2007 Wspomnienie św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika, Czyt.: Ef 1, 11-14; Ps 33, 1-2. 4-5. 12-13; Łk 12. 1-7; 700 · w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska), · w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska), · w int. śp. ks. Stanisława Semika od Rady Miasta Sucha Beskidzka, · za przyczyną Maryi Wspomożycielki Wiernych o pomyślny przebieg operacji dla Macieja, 800 · w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony Antoniny (gregoriańska), · w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska), 1730 · nabożeństwo różańcowe, 1800 · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska), · w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska), · w int. śp. Heleny i Jana Frosików, 19 X 2007 – 29 Niedziela Zwykła, Czyt.: Iz 45, 1. 4-6; Ps 96, 1 i 3, 4-5, 7-8, 9-10ac; 1 Tes 1, 1-5b; Mt 22, 15-21; 700 · w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska), · w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska), 830 · w int. śp. Jana Polewki Joanny i Michała, 1000 · o zdrowie i błogosławieństwo Boże dla Wojciecha w 30 rocz. urodzin, · w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony Antoniny (gregoriańska), 1130 · w int. śp. Franciszka Rakoczego w 8 rocz. śm., · dziękczynna z okazji 50 rocz. ślubu Danuty i Jana z prośbą o błogosławieństwo Boże, zdrowie i potrzebne łaski dla rodziny przez przyczynę Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, · w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska), 1300 · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska), 1730 · nabożeństwo różańcowe, 1800 · w int. śp. Władysława Krawczyka w 17 rocz. śm., · w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska), 23 OGŁOSZENIAPARAFIALNE 28. NIEDZIELA ZWYKŁA 12 1. Dziękujemy wszystkim parafianom za modlitwę, a wszystkim uczestnikom za udział i pomoc w zorganizowaniu IV Pielgrzymki Śladami Karola Wojtyły Robotnika. 2. Zebranie Akcji Katolickiej, dziś o 19.00 w Oratorium. 3. Przeżywamy dziś VIII Dzień Papieski. Po każdej Mszy Świętej zbieramy ofiary do puszek na rzecz uzdolnionej młodzieży objętej opieką fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. 4. W najnowszym numerze „Dębnickiego Dzwonu” zamieszczony został życiorys pochowanego w dniu wczorajszym ks. biskupa Adama Śmigielskiego – salezjanina ordynariusza diecezji sosnowieckiej, który często był z nami w ważnych chwilach dla naszej parafii i dla salezjanów. Zamieszczamy również dane z życia niedawno zmarłego w naszym domu zakonnym współbrata ks. dr. Stanisława Semika. PA Ź D Z I E R N I K A 2008 5. W poniedziałek przypada wspomnienie bł. Honorata Koźmińskiego, we wtorek Kaliksta I, papieża i męczennika, oraz wspomnienie św. Małgorzaty Marii Alacoque; w środę wspomnienie św. Teresy od Jezusa, dziewicy i doktora Kościoła; w czwartek wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej; w piątek wspomnienie św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika; w sobotę święto św. Łukasza, ewangelisty. 6. W najbliższy czwartek 16 października br. w XXX rocznicę wyboru kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową o godzinie 17.00 odprawimy Mszę św. dziękczynną z prośbą o rychłą beatyfikację naszego wielkiego rodaka. Zapraszamy do wspólnej modlitwy. Wyjątkowo w czwartek odmówimy różaniec o godzinie 16.30. 7. Zachęcamy do lektury prasy katolickiej Redakcja: Ks. Jan Dubas, Teresa Flanek, Magdalena Dudek, Maria Kantor, Łukasz Kamieński, Łukasz Pilarczyk, red. nacz. Janusz Kościński, Wojciech Pietras tel. (012) 269 16 18 Internet: http://parafia.salezjanie.krakow.pl/ 24 koszt.wydania 0,90 zł