12 października

Transkrypt

12 października
Pismo Parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie
12 października 2008 nr 283 (713)
Słowo Dla Życia
Jezus w przypowieściach mówił do arcykapłanów i starszych ludu: „Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swojemu synowi. Posłał
więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść. Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: < Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę: woły i tuczne zwierzęta pobite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie
na ucztę>. Lecz oni zlekceważyli to i poszli: jeden na swoje pole, drugi do swego
kupiectwa, a inni pochwycili jego sługi i znieważywszy ich, pozabijali. Na to król
uniósł się gniewem. Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zbójców, a miasto ich
spalić. Wtedy rzekł swoim sługom: < Uczta wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni
nie byli jej godni. Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich,
których spotkacie>. Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala napełniła się biesiadnikami. Wszedł król, żeby się
przypatrzeć biesiadnikom i zauważył tam człowieka nie ubranego w strój weselny.
Rzekł do niego: < Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego? Lecz
on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: <Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na
zewnątrz w ciemności. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów>. Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych”.
Ewangelii wg. św. Mateusza 22,1-14
„Czas ucieka, wieczność czeka”.
Słowa z kościoła z Wadowic jeszcze raz
przypominają nam osobę Jana Pawła II.
Papież uczył nas niestrudzenie jak dobrze przeżyć dni, które tu na ziemi dał
nam Pan. Znajdował czas na modlitwę,
na spotkanie z drugim człowiekiem. Jako
chłopiec, Karol miał czas na naukę, na bycie ministrantem i na grę w piłkę. Może
dlatego miał czas, że często spoglądał na
kościół i wypisane na nim słowa: „Czas
ucieka, wieczność czeka”. Obecność Ojca
św. Jana Pawła II wśród nas jest wyczuwalna, ale z pewnością inna niż za jego
ziemskiego życia. Jest naszym patronem
w dobrym wykorzystaniu czasu, słuchamy jego mądrych słów i przyjmujemy
zaproszenie na ucztę Pana, Eucharystię,
na której czeka na nas Bóg bogaty w miłosierdzie. Bóg, który jest Miłością.
SŁOWO POLSKICH BISKUPÓW
O OWOCACH PONTYFIKATU
JANA PAWŁA II
12.10.2008
Był pasterzem według serca Bożego, w którym mógł odnaleźć się każdy
człowiek i każdy naród, każda kultura
– piszą biskupi w słowie z okazji 30.
rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły
na Stolicę Piotrową. Zachęcają też do
odpowiedzi na pytania: jacy jesteśmy
dzisiaj, w jakim stopniu żyjemy Ewangelią i jak korzystamy z daru wolności,
która jest owocem pontyfikatu Jana
Pawła II. List będzie odczytywany
w parafiach w niedzielę 12 października.
„Pasterz pochodzący z dalekiego
kraju” - to określenie Jana Pawła II
przywołują biskupi polscy w słowie
skierowanym do wiernych w 30 rocznicę rozpoczęcia pontyfikatu Papieża
Polaka. Hierarchowie na początku listu, który będzie odczytywany w niedzielę poprzedzającą 16 października,
przypominają krótko, jaki był ów „daleki kraj” przed trzydziestoma laty.
Piszą, że po krótkim okresie niepodległości i dramatycznym doświadczeniu
II wojny światowej, w Polsce panował
ustrój komunistyczny. „System ten
przez ponad czterdzieści lat zwalczał
dążenia wolnościowe i demokratyczne,
deprawował ludzkie sumienia, prawdę
zastępował kłamstwem i budował na
strachu i przemocy. Jeszcze dzisiaj leczymy głębokie rany, przed którymi
nie do końca umieliśmy się obronić.
2
W tym systemie Kościół głosił Jezusa
Chrystusa i bronił godności człowieka, której fundamentem jest odniesienie do Boga – Stwórcy i Odkupiciela”
- czytamy. Wybór polskiego kardynała
na papieża był wówczas, jak zauważają
biskupi, pojawieniem się na nowo nadziei na wolność, a także „woli godnego życia w zgodzie z sumieniem i zajęcia należnego nam miejsca w rodzinie
narodów”.
Biskupi przypominają, że w ciągu
27 lat pontyfikatu Papież Polak „poszerzył przestrzeń swego pasterskiego serca tak, by odnalazł się w nim
każdy człowiek i każdy naród, każda
kultura. Bóg posłużył się jego zaletami umysłu i serca, by dać Kościołowi
i światu mądrego nauczyciela, światłego przewodnika, pasterza według
serca Bożego”. Podkreślają, że Jan Paweł II docierał z orędziem Ewangelii
do najodleglejszych zakątków świata.
Piszą też o wielkim wkładzie Papieża
w zmiany społeczno-polityczne w krajach komunistycznych. Przytaczają
słowa Jana Pawła II wypowiedziane w
dniu inauguracji pontyfikatu: „Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Dla
Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych
i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji i rozwoju. Nie lękajcie
się!” Biskupi wyrażają pewność, że
wolność, którą cieszy się teraz Polska
jest zasługą wyboru Karola Wojtyły na
Stolicę Piotrową.
W trzydziestą rocznicę wyboru Jana
Pawła II na papieża biskupi zachęcają
wiernych do refleksji nad byciem chrześcijaninem we współczesnym świecie,
w dzisiejszej Polsce. W kontekście hasła roku duszpasterskiego („Bądźmy
uczniami Chrystusa”) zauważają, że
bycie „uczniem Chrystusa” sprawia,
że jest się surowiej ocenianym, a wszelkie słabości są „bezlitośnie nagłaśniane przez media”. Dlatego, jak piszą:
„powinniśmy czynić wszystko, by się
nawracać i dorastać do ideału przedstawionego w Ewangelii”.
Biskupi podkreślają, że w Polsce
nadal istnieje rozległy obszar biedy
materialnej. „To przede wszystkim
wspólnoty parafialne powinny – niczym czuły barometr – rejestrować te
sytuacje i reagować na nie” – stwierdzają. Wskazują również na ubóstwo
duchowe, czego wyrazem są „rozbite
rodziny, skrzywdzone dzieci, zagubione, samotne osoby” – je również polecają chrześcijańskim wspólnotom i ich
„wyobraźni miłosierdzia”.
Rozważając to jak korzystamy
z daru wolności, biskupi przypominają
o zagrożeniach, jakimi są różne formy
uzależnienia i uwikłania w grzechu.
Zadają też pytanie o to, na czym naprawdę zależy chrześcijanom. „Zależy
nam, by odpowiedzialni za kształt naszego życia społecznego i politycznego
kierowali się troską o dobro wspólne,
a nie krótkowzrocznym interesem oso-
bistym bądź partyjnym” – piszą. Biskupi przywołują postać Jana Pawła II jako
tego, który „swoją mądrością i świętością” może być pomocą w sytuacjach
i wyborach codziennego życia, tak, aby
sprawy Boże były w jego centrum.
Hierarchowie zwracają uwagę na
to, że miłość nie może kończyć się na
słowach i dobrych zamiarach, ale musi
znaleźć konkretny wyraz w czynach.
Słowa te nabierają szczególnego znaczenia w kontekście zakończonego niedawno Tygodnia Miłosierdzia.
Biskupi piszą też o „żywym pomniku Jana Pawła II”, jakim jest Fundacja
„Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Przypominają, że z jej inicjatywy co roku w całej Polsce w Dniu Papieskim przeprowadzana jest zbiórka na stypendia dla
zdolnej młodzieży z ubogich rodzin.
„Inwestowanie w człowieka, w jego formację, to najlepsza inwestycja, z której
korzysta nie tylko on sam, ale cała społeczność” – podkreślają biskupi.
Kończąc słowo do wiernych, biskupi zachęcają: „Niech trzydziesta rocznica wyboru Jana Pawła II ożywi naszą
modlitwę o rychłe wyniesienie go na
ołtarze. Niech skłoni nas do refleksji
nad przebytą z Nim drogą. Niech stanowi inspirację do odważnego podejmowania wyzwań, które codziennie
stają przed nami”.
List został podpisany przez kardynałów, arcybiskupów i biskupów
zebranych na posiedzeniu Rady Stałej
i Biskupów Diecezjalnych Konferencji
Episkopatu Polski 25 sierpnia br. na Jasnej Górze.
3
PIERWSZY BISKUP SOSNOWIECKI
ADAM ŚMIGIELSKI
ODSZEDŁ DO DOMU OJCA
Rodzina naturalna
24 grudnia 1933 r. w Przemyślu,
na Zasaniu urodził się Adam Śmigielski, pierwszy biskup sosnowiecki.
Był ósmym dzieckiem Józefy i Stanisława Śmigielskich. Przed nim w rodzinie państwa Śmigielskich na świat
przyszli: Antoni, Jerzy, Elżbieta, Teresa, Janina, Ludwik i Kazimierz.
Ojciec Stanisław był zawodowym
oficerem, później urzędnikiem w Kurii Przemyskiej. To on dbał o materialne utrzymanie rodziny. Matka Józefa, mimo bardzo solidnego jak na
tamte czasy wykształcenia – jako jedna z dwóch kobiet galicyjskich była
absolwentką renomowanej Szkoły
Gospodarczej - całkowicie poświęciła
się rodzinie i wychowaniu dzieci.
Dzieciństwo i młodość spędził
przyszły biskup sosnowiecki w Przemyślu. Tam uczęszczał do szkoły
i w 1951 roku złożył egzamin maturalny. Tam również wzrastał w wierze będąc przez kilkanaście lat ministrantem w pozostającym pod opieką
Księży Salezjanów kościele św. Józefa. Już od pierwszych szkolnych lat
zdradzał zdolności humanistyczne.
4
Znajomi i przyjaciele z tamtego okresu podkreślają jego odpowiedzialność i pobożność. Do kościoła chodził codziennie. Przez wiele lat był
ministrantem.
Rodzina salezjańska
Drugą rodziną bp. Adama Śmigielskiego byli Księża Salezjanie.
Znakiem rozpoznawczym ich ośrodków jest oratorium - miejsce spotkań
z młodzieżą. Nie inaczej było w parafii św. Józefa w Przemyślu. Oratorium
przemyskie było drugim domem
Adama Śmigielskiego. To tam odkrył
Boże powołanie, aby pójść śladami
św. Jana Bosko. Decyzja o wstąpieniu do Towarzystwa Salezjańskiego
była dla wielu zaskoczeniem. Świeżo
upieczony maturzysta, latem 1951 r.
wyjechał do odgruzowywania Warszawy. Stamtąd przysłał do rodziców
list, w którym poinformował o swych
dalszych planach życiowych i prosił
mamę, aby spakowała jego rzeczy,
informując, że po zakończeniu obozu wyjeżdża do salezjańskiego nowicjatu w Kopcu. Tam przebywał rok.
W latach 1952 – 53 studiował filozofię
w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego
w Krakowie, a później - 1953 - 1957
- teologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W trakcie studiów
teologicznych - w 1955 r. - złożył
zakonne śluby wieczyste. Dwa lata
później – 30 czerwca 1957 r., w Lublinie - przyjął święcenia kapłańskie.
Trzydzieści siedem lat ks. Adam
Śmigielski służył Kościołowi i człowiekowi w Towarzystwie Salezjańskim. Szybko odkryto jego zdolności
intelektualne i organizacyjne oraz
zainteresowanie Pismem Świętym.
Zaraz po święceniach rozpoczął
studia specjalistyczne na Wydziale
teologicznym KUL – Pismo Święte,
zakończone magisterium i licencjatem z teologii (1959). Po powrocie
z Lublina rozpoczął wykłady z Pisma
Świętego i języków biblijnych w seminarium duchownym zgromadzenia
w Krakowie. Prowadził je z przerwami na kolejne studia do 1992 r. W latach 1963 – 1966 był prefektem studiów w tymże seminarium. Doktorat
z teologii obronił w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie w 1972
roku. Dysertacja była zwieńczeniem
dwuletnich studiów doktoranckich
rozpoczętych w 1969 r. W tym czasie
pracował również jako kapelan Zgromadzenia Sióstr od Aniołów w Chylicach koło Warszawy.
Po obronie rozprawy doktorskiej
wjechał na dalsze studia, najpierw
do Rzymu, do Instytutu Biblijnego (1972 – 1974). Równocześnie był
wychowawcą kleryków w Międzynarodowym Instytucie Salezjańskim.
Wiedzę uzupełnił w L’Ecole Biblique
w Jerozolimie (1974 – 1975). Ówczesne władze jak mogły utrudniały ks.
Adamowi Śmigielskiemu studia. Kilkanaście razy odmawiano mu paszportu. Wzywano na rozmowy.
Studenci wspominają go jako dynamicznego profesora z poczuciem
humoru. Po powrocie ze studiów
zagranicznych służył między innymi jako: rektor Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa
Salezjańskiego w Krakowie: (1975
5
BISKUP SOSNOWIECKI ADAM ŚMIGIELSKI ODSZEDŁ DO DOMU OJCA
– 1981), dyrektor Domu Macierzystego w Oświęcimiu (1982 – 1986)
i wreszcie jako inspektor Inspektorii
Salezjańskiej św. Jana Bosko we Wrocławiu (1986 – 1992).
Współbracia zakonni podkreślają,
że jako przełożony nigdy i nigdzie
nie odgradzał się od ludzi, którymi
kierował i w tym zapewne tkwił klucz
do osobowości ks. inspektora Adama
Śmigielskiego. Księża i świeccy mieli
do niego zaufanie.
Na jednym z pierwszych, o ile
w ogóle nie na pierwszym miejscu
w hierarchii zadań duszpasterskich
pierwszego biskupa sosnowieckiego była młodzież. Pierwsze polskie
duszpasterstwo młodzieży hippisowskiej to w sporej mierze jego zasługa. Zezwolił na taką działalność
ks. Andrzejowi Szpakowi. Wspierał
go i chronił. Młodzieży nigdy nie
skąpił czasu i funduszy.
Kochał Matkę Bożą, która upodobała sobie polskie góry z rozsianymi
po nich sanktuariami maryjnymi.
Na wakacje jeździł w Beskidy albo
w Tatry. Do sanktuariów maryjnych
w Szczyrku, Witowie, Skawie czy
Oświęcimiu. Zdecydowanie jednak
najczęściej do Przyłękowa, tam gdzie
jest - jak to lubił mawiać - „jego” Matka Boska.
Służył także Kościołowi poza
zgromadzeniem. Przed długie lata
6
(1966 – 1991) pełnił funkcje sekretarza i członka Komisji Episkopatu
Polski ds. Seminariów Duchownych
Rodzina diecezjalna
25 marca 1992r. dokładnie w południe, podczas modlitwy Anioł Pański
Watykan ogłosił papieską bullę Totus
Tuus Poloniae Populus. Ta decyzja
Ojca Świętego Jana Pawła II oznaczała dla przełożonego wrocławskiej
inspektorii salezjańskiej ks. Adama Śmigielskiego nowy etap życia.
Został pierwszy biskupem diecezji
sosnowieckiej. Biskupem pomocniczym nowej diecezji Ojciec Święty
mianował bp Piotra Skuchę i bp. Tadeusza Pieronka. 30 maja 1992r. ks.
Adam Śmigielski przyjął sakrę biskupią w katedrze sosnowieckiej pw.
Wniebowzięcia NMP z rąk kard. Józefa Glempa, Prymasa Polski. W tym
samy dniu objął kanonicznie diecezję. Za zawołanie biskupie przyjął
maksymę: „Da mihi animas” (Daj mi
duszę), tradycyjną dewizę salezjańską, która w sposób syntetyczny wyraża mistykę i ascezę salezjanina.
Ojciec Święty Jan Paweł II ustanowił nowe diecezje w tym celu, by Kościół był bliżej ludzi. Diecezja, której
stolicą był Sosnowiec obejmowała
ziemie Zagłębia Dąbrowskiego, które
w zamierzeniu komunistycznej dyk-
tatury miały być miejscem bez Boga.
Ludzie doświadczeni tym eksperymentem potrzebowali szczególnej
bliskości Chrystusa i jego Kościoła.
W diecezji sosnowieckiej bp Adam
Śmigielski powtarzając za Papieżem, że drogą Kościoła jest człowiek
szybko powołał podstawowe instytucje, które gwarantowały prawidłowe funkcjonowanie nowej struktury
kościelnej: Kurie Diecezjalną, Seminarium Duchowne, Sąd Biskupi
i Caritas. Jako jeden z pierwszych
biskupów w Polsce powołał wydział
młodzieżowy przy Kurii Diecezjalnej, a w każdym dekanacie księdza
odpowiedzialnego za opiekę duchową nad młodzieżą. Przez ponad 16
lat pasterzowania w Kościele sosnowieckim wyświęcił 134 kapłanów,
konsekrował 47 świątyń, erygował 9
parafii.
Biskup Adam Śmigielski potrafił
modelowo współpracować z lokalnymi samorządami dla dobra mieszkańców tych ziem. Swoją postawą
zademonstrował na czym polega
apolityczność Kościoła – mówił, że
w Kościele nie ma prawicy ani lewicy – zyskując tym zaufanie samorządowców różnych opcji, co było podstawą dla owocnej współpracy dla
dobra ludzi.
Polskiej opinii publicznej dał się
poznać jako obrońca życia, od poczę-
cia do naturalnej śmierci. Szerokim
echem w latach 90. odbiły się jego
wypowiedzi przeciwko karze śmierci.
Dziennikarzom znane było jego
otwarcie na świat mediów.
Biskup Adam Śmigielski podkreślał, że w 16-letniej historii diecezji
sosnowieckiej najważniejszym wydarzeniem była wizyta Ojca Świętego
Jana Pawła II. 14 czerwca 1999 r. papież wylądował w Sosnowcu i spotkał
się z wiernymi młodej diecezji. Przed
Sługą Bożym dał świadectwo umiłowania ziemi, która od 1992 r. stała się
Jego małą ojczyzną oraz wiary wiernych, których był pierwszym Arcypasterzem. Tak wtedy jak wcześniej
i później lubił się odnosić do pejoratywnego skądinąd określenia jakie
przylgnęło do Zagłębia Dąbrowskiego o którym mawiano „Czerwone
Zagłębie. Zagłębie jest owszem czerwone – mówił Biskup Adam Śmigielski – ale z miłości do Boga.
7 października, w liturgiczne
wspomnienie Matki Bożej Różańcowej, o godzinie 15.05 w Godzinie
Miłosierdzia Pierwszy Biskup Sosnowiecki Adam Śmigielski zaopatrzony
sakramentami świętymi odszedł do
Domu Ojca.
7
ŚWIĘTY PAWEŁ
APOSTOŁ NARODÓW
Napisanie biografii
postaci Nowego Testamentu takich jak Pan
Jezus czy Apostołowie
jest rzeczą niemożliwą.
Jest tak dlatego ponieważ celem, którym kierowali się autorzy ksiąg
natchnionych nie było
spisanie kroniki ich życia zawierającej chronologiczny układ zdarzeń
lecz przesłanie teologiczne. Mimo to na kartach
Nowego Testamentu znajdujemy wiele
wskazówek na temat życia owych osób.
Tak jest również z postacią św. Pawła –
Apostoła narodów.
Nie posiadamy żadnych informacji
na temat daty narodzin św. Pawła możemy jedynie przypuszczać, że urodził
się on w pierwszej dekadzie pierwszego
wieku. Wiemy natomiast wiele o mieście, w którym przyszedł na świat. Św.
Łukasz w Dziejach Apostolskich opisując scenę pojmania św. Pawła w Rzymie
przytacza słowa jakimi Apostoł zwrócił
się do rzymskiego trybuna:
Tars należał do trzech
największych ośrodków
intelektualnych Wschodu. Położony był w południowo – wschodniej
części Azji Mniejszej.
Według legend jego założycielką była królowa
Semiramida. Pod rzymskim panowaniem Tars
przeżywał okres swej
świetności.
Jak sam pisze w Liście do Filipian Apostoł
pochodził z rodu Izraela, z pokolenia
Beniamina. Przy obrzezaniu nadano
mu hebrajskie imię Saul (Szaweł), nawiązujące do pierwszego króla Izraela.
Z racji posiadanego przez Pawła prawa
do dziedziczenia obywatelstwa rzymskiego, nosił również drugie, rzymskie
imię, którym posługujemy się do dzisiaj – Paulus (Paweł). W stosunku do
Prawa Mojżeszowego należał do stronnictwa faryzeuszy, którzy odznaczali
się wyjątkową gorliwością w przestrzeganiu przepisów. Gorliwość o przepisy Prawa, jaka przepełniała św. Pawła
w pierwszym okresie jego życia, jeszcze
przed nawróceniem, najdobitniej opisał
sam Apostoł w liście do Galatów:
Ja jestem Żydem z Tarsu obywatelem znacznego miasta w Cylicji.
(Dz 21,33)
Słyszeliście przecież o moim postępowaniu ongiś, gdy jeszcze wyznawałem judaizm, jak z niezwykłą
NARODZINY I POCHODZENIE
8
gorliwością zwalczałem Kościół
Boży i usiłowałem go zniszczyć,
14 jak w żarliwości o judaizm
przewyższałem wielu moich rówieśników z mego narodu, jak byłem
szczególnie wielkim zapaleńcem
w zachowywaniu tradycji moich
przodków. (Ga 1,13-14)
Św. Paweł odebrał staranne wykształcenie, władał trzema językami:
aramejskim, hebrajskim oraz greckim,
z jego pism wynika, iż znał literaturę
klasyczną. W Jerozolimie kształcił się
pod kierunkiem słynnego rabina Gamaliela, gdzie nauczył się interpretowania Pisma Świętego. Zdobył też zawód tkacza, który wyrabiał materiał na
namioty.
NAWRÓCENIE
Stosunek św. Pawła do chrześcijan
był do tego stopnia negatywny, iż udał
się do arcykapłana z prośbą o wręczeniu mu listów do synagog w Damaszku, aby tam mógł tropić wyznawców
Chrystusa. Tak zaczęła się droga św.
Pawła ku nawróceniu. Gdy zbliżał się
do Damaszku wydarzyło się coś czego nikt nie mógł przewidzieć. Został
oślepiony przez światłość z nieba, która powaliła go na ziemię. Gdy leżał na
drodze i nie rozumiał co się dzieje nagle usłyszał głos Chrystusa, który powiedział:
Szawle, Szawle, dlaczego Mnie
prześladujesz?
A w odpowiedzi na pytanie kim jest
Ten, który do niego mówi usłyszał:
Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz.
To zdarzenie całkowicie odmieniło
życie Pawła. Z gorliwego obrońcy Prawa oraz prześladowcy chrześcijan stał
się apostołem gotowym iść głosić Słowo Boże wszędzie gdzie Chrystus go
pośle.
Pawła, który nie odzyskał wzroku
przyprowadzili do Damaszku towarzyszący mu w drodze ludzie. W tym
samym czasie Bóg nawiedził w Damaszku Ananiasza i posłał go do Apostoła. Po nałożeniu na Pawła rąk przez
Annasza, Apostoł odzyskał wzrok,
następnie został ochrzczony. Po tych
wydarzeniach pozostał pewien okres
czasu w Damaszku gdzie zaczął głosić
Słowo Boże co spotkało się z atakami
ze strony Żydów. Podburzyli oni władcę kraju Nabatejczyków, do którego
należał Damaszek aby pojmał Pawła.
Apostoł jednak nie został schwytany
i wydostał się z Damaszku.
Udał się do Jerozolimy gdzie ludzie,
pamiętając wszystkie czyny, których
Paweł dopuścił się przeciw chrześcijanom, okazywali mu nieufność. Dopiero Barnaba wprowadził go do Kościoła
jerozolimskiego i umożliwił spotkanie
z Apostołami Piotrem i Jakubem. Następnie Paweł wyruszył głosić Ewangelię do Tarsu – swego rodzinnego miasta
– oraz do Antiochii Syryjskiej. Stamtąd
wyruszył w pierwszą podróż misyjną.
9
ŚWIĘTY PAWEŁ – APOSTOŁ NARODÓW
PODRÓŻE MISYJNE
Paweł odbył trzy podróże misyjne,
w ciągu których wiele razy był więziony i bity. Mimo to nigdy nie upadł na
duchu i wciąż z charakterystycznym
dla siebie zapałem głosił Ewangelię.
Podczas drugiej oraz trzeciej podróży
napisał siedem listów. W trakcie drugiej: Pierwszy i Drugi List do Tesaloniczan; trzeciej: List do Galatów, Pierwszy i Drugi List do Koryntian, List do
Filipian oraz List do Rzymian.
Tematyce podróży misyjnych św.
Pawła oraz pisanym przez niego Listów poświęcone będą artykuły w kolejnych numerach Dębnickiego Dzwonu, dlatego w obecnym numerze nie
rozszerzamy tego tematu.
WIĘZIENIE
W roku 58 Paweł przybył do Jerozolimy, gdzie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Jednak podczas
spotkania ze starszymi Kościoła, które
odbywało się u św. Jakuba oskarżono
Pawła o zezwalanie Żydom mieszkającym pośród pogan na odstępstwo od
przepisów Prawa. Ponadto Żydzi z Azji
nabuntowali lud przeciw Apostołowi
zarzucając mu zbezczeszczenie świątyni poprzez wprowadzenie na jej teren
chrześcijanina nawróconego z pogaństwa. Został pojmany przez lud, który
chciał dokonać samosądu. Widząc to
żołnierze rzymscy pod wodzą trybuna
stłumili zamieszki, a Pawła wiązano
i zaprowadzono do twierdzy Antonina.
10
Trybun dowiedziawszy się, że Paweł
jest obywatelem Cylicji pozwolił przemówić mu do Żydów. Mowa Apostoła
okazał się jednak bezowocna. Następnego dnia został postawiony przed
Sanhedrynem. Kolejne przemówienie
Pawła, w którym mówił o zmartwychwstaniu, doprowadziło do sprzeczki
pomiędzy faryzeuszami oraz saduceuszami. Po tych wydarzeniach trybun
przekonał się, że Paweł nie jest politycznym buntownikiem i obawiając się
o jego bezpieczeństwo najpierw odesłał go do twierdzy a następnie przekazał go prokuratorowi urzędującemu
w Cezarei. Tam Paweł więziony był do
sierpnia 60 roku, kiedy to po złożonej
apelacji do Cezara wyruszył do Rzymu. Ostatni wiersz Dziejów Apostolskich
mówi, że Apostoł przebywał w Rzymie
dwa lata.
DALSZE DZIEJE ŚW. PAWŁA
Tradycja utrzymuje, że po zwolnieniu z więzienia św. Paweł udał się
do Hiszpanii, a następnie odwiedzał
Kościoły Achai, Macedonii oraz Małej
Azji. Okoliczności, które sprawiły, iż
Apostoł ponownie znalazł się w Rzymie w charakterze więźnia nie są znane. Według tradycji został skazany na
śmierć poczym ścięty mieczem. Ciało
Apostoła pochowano w majątku św.
Lucyny gdzie później wybudowano
bazylikę św. Pawła.
Łukasz Kamieński
ŚWIĘTY ŁUKASZ
EWANGELISTA
18 października
obchodzimy święto
św. Łukasza Ewangelisty. Warto z tej
okazji przypomnieć
postać autora Ewangelii.
Euzebiusz z Cezarei i Tertulian piszą, że rodzinnym
miastem św. Łukasza
była Antiochia Syryjska. W tym cała
tradycja jest zgodna.
Był poganinem, a nie
Żydem. Zdaje się to
potwierdzać pośrednio św. Paweł Apostoł, kiedy w Liście
do Kolosan wymienia najpierw swoich przyjaciół i pomocników z narodu
żydowskiego, a potem z pogaństwa.
Łukasza umieszcza w grupie drugiej
(Kol 4, 10-14). Naukę Chrystusa Łukasz przyjął przed przystąpieniem do
św. Pawła. Nie należał do 72 uczniów
Pana Jezusa, jak o tym pisze św. Epifaniusz, ani też nie należy go utożsamiać
z uczniem, który z Jezusem zetknął
się w dzień Jego zmartwychwstania
w drodze do Emaus, jak to twierdzą św.
Grzegorz Wielki i Teofilakt.
Z zawodu był lekarzem, jak o tym
pisze wprost św. Paweł Apostoł (Kol 4,
14). Należał do ludzi wykształconych
i doskonale obeznanych z literaturą
ówczesną. Świadczy
o tym jego piękny język grecki, kronikarska dokładność informacji i umiejętność
zdobywania źródeł.
Jego znajomość judaizmu jest powierzchowna, a łacińskie
imię wskazuje na jego
pochodzenie. Około
40 r. po narodzeniu
Chrystusa i ok. 7 lat
po Jego śmierci zapewne w samej Antiochii stał się wyznawcą
Chrystusa.
Około 50 r. po raz pierwszy spotyka na swojej drodze św. Pawła, przyłącza się do niego jako uczeń, towarzysz
podróży i lekarz. Nie wiemy, dlaczego
dopiero w Troadzie św. Paweł zabrał
go ze sobą w długą podróż apostolską
(Dz 16, 10-17). W Filippach św. Paweł
go zostawia, znowu nie wiemy z jakiej
przyczyny. Dopiero w III podróży, która rozpoczęła się w 58 r., Łukasz przyłącza się ponownie do Apostoła, aby go
już więcej nie opuścić. Towarzyszy mu
do Jerozolimy, potem zaś do Rzymu.
Swą wierność Łukasz posunął tak dalece, że jako jedyny pozostał przy św.
Pawle w więzieniu w Rzymie (2 Tm
4, 11). W czasie aresztowania i dwóch
lat więzienia św. Pawła w Cezarei
11
ŚWIĘTY ŁUKASZ EWANGELISTA
Palestyńskiej Łukasz miał dosyć czasu, aby zapytać naocznych świadków
o szczegóły, które przekazał w swojej
Ewangelii.
Nie wiemy, co działo się z Łukaszem po męczeńskiej śmierci św. Pawła
(+ 67). Ojcowie Kościoła i liczne legendy wymieniają wiele różnych miejscowości (Achaję, Galię, Macedonię itp.),
gdzie miał nauczać. Wydaje się to mało
wiarygodne. Bardziej
prawdopodobna wydaje się
wzmianka, w której autor pewnego
prologu do Ewangelii (pochodzącego z II w.) twierdzi
stanowczo, że Łukasz zmarł w Beocji
przeżywszy
84 lata. Tak dawna
wzmianka, sięgająca czasów niemal
apostolskich, zasługuje na wiarę. Autor nie wspomina jednak o śmierci męczeńskiej, pisze tylko, że Łukasz zmarł
„pełen Ducha Świętego”. Dlatego późniejsze świadectwa o jego męczeńskiej
śmierci są raczej legendą.
Łukasz zostawił po sobie dwie bezcenne pamiątki, które zaskarbiły mu
wdzięczność całego chrześcijaństwa. Są
nimi Ewangelia i Dzieje Apostolskie.
Chociaż sam prawdopodobnie nie znał
Jezusa, to jednak badał świadków i od
12
nich jako z pierwszego źródła czerpał
wszystkie wiadomości. Formę i układ
swej Ewangelii upodobnił do tekstu
poprzedników, czyli do Mateusza
i Marka. Ubogacił ją jednak w wiele
cennych szczegółów, które tamci pominęli w swoich relacjach. Jako jedyny przekazał scenę zwiastowania
i narodzenia Jana Chrzciciela i Jezusa,
nawiedzenie św. Elżbiety, pokłon pasterzy, ofiarowanie
Jezusa i znalezienie
Go w świątyni - jest
więc autorem tzw.
Ewangelii Dzieciństwa Jezusa. Zawdzięczamy
mu
niejeden rys jego
Matki. On także
przekazał pierwsze
wystąpienie Jezusa
w Nazarecie i próbę zamachu na jego
życie, wskrzeszenie młodzieńca z Nain, opowiadanie
o jawnogrzesznicy w domu Szymona
faryzeusza, o posługiwaniu pobożnych
niewiast, zapisał okrzyk niewiasty:
„Błogosławione łono, które cię nosiło”,
gniew Apostołów na miasto w Samarii,
żądających kary, rozesłanie 72 uczniów,
oraz przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie, o nieurodzajnym drzewie, o zaproszonych na gody weselne,
o zgubionej owcy i drachmie, o synu
marnotrawnym, o przewrotnym włodarzu, o bogaczu i Łazarzu. Przekazał
nam scenę uzdrowienia dziesięciu trędowatych i nawrócenie Zacheusza.
Bardzo cennym dokumentem są
także Dzieje Apostolskie. Jest to bowiem jedyny dokument o początkach
Kościoła, mówiący o tym, co się działo
po wniebowstąpieniu Jezusa. Ponieważ
w wielu wypadkach Łukasz sam był
uczestnikiem opisywanych wydarzeń,
związanych z podróżami apostolskimi
św. Pawła, dlatego przekazał ich przebieg z niezwykłą sumiennością.
Dante określił Łukasza „historykiem łagodności Chrystusowej”. Nie
wiemy, gdzie znajduje się grób św.
Łukasza. Przyznają się do posiadania jego relikwii Efez, Beocja, Wenecja
i Padwa. Przez długie wieki pokazywano i czczono relikwie św. Łukasza
w Konstantynopolu. Tam miały być
przeniesione za cesarza Justyniana (ok.
527). Potem relikwie przewieziono do
Wenecji, a stąd w czasie najazdu Węgrów miały być umieszczone dla bezpieczeństwa w Padwie (899). Do dnia
dzisiejszego pokazują je tam w kaplicy
Bazyliki św. Justyny.
Jest patronem Hiszpanii, miasta
Achai; introligatorów, lekarzy, malarzy i rzeźbiarzy, notariuszy, rzeźników,
złotników. Według legendy malował
portrety Jezusa, apostołów, a zwłaszcza Maryi, Matki Bożej. Jeden z nich,
jak opisuje Teodor Lektor z VI wieku,
cesarzowa Eudoksja, żona Teodozego II Wielkiego, zabrała z Jerozolimy i przesłała św. Pulcherii, siostrze
cesarza. Według innej opowieści kopią jednego z obrazów św. Łukasza jest
ikona jasnogórska.
W ikonografii św. Łukasz prezentowany jest jako młodzieniec o ciemnych, krótkich, kędzierzawych włosach,
w tunice. Sztuka zachodnia ukazuje go
z tonsurą lub łysiną, czasami bez zarostu. Bywa przedstawiany, gdy maluje
obraz. Jego atrybutami są: księga, paleta malarska, przyrządy medyczne,
skalpel, wizerunek lub figura Matki
Bożej, wół, zwój.
Opr. Łukasz Kamieński
13
Dnia 1 października 2008 roku
odszedł do Pana
Wielki w obliczu życia i śmierci
Ks. Stanisław SEMIK
salezjanin
*5.05.1944 Sucha Beskidzka
+ 1.10.2008 Kraków
w 65 roku życia, 48 roku ślubów zakonnych,
39 roku kapłaństwa
Droga życia zakonnego
Data
1960 – 1961
16.07.1961
1963 – 1965
18.06.1967
14.06.1970
1970 – 1973
1973 – 1977
1977 – 1980
1980 – 1982
1982 – 1983
1983 – 1987
1987 – 1988
1988 – 1992
1992 – 1998
1998 – 2007
Miejsce
Kopiec
Kopiec
Kopiec
Kraków
Kraków
Częstochowa
Lublin
Wrocław
Lublin
Kraków
Kraków
Kraków
Wrocław
Wrocław
Kraków
Od 2007
Kraków
Funkcja
Nowicjat
Pierwsze śluby zakonne
Asystent
Śluby wieczyste
Święcenia kapłańskie
Praca duszpastersko-katechetyczna
Student KUL
Praca duszpastersko-katechetyczna
Student KUL – studia doktoranckie
Wykładowca WSDTS
Odpowiedzialny za wspólnotę Junioratu
Wykładowca WSDTS
Wikariusz Inspektora
Inspektor Inspektorii Wrocławskiej
Dyrektor wspólnoty teologicznej
i Rektor WSDTS
Praca w Inspektoracie
Uroczystości pogrzebowe odbędą się dnia
3 października 2008 roku.
10.00 Msza św. pogrzebowa w Kościele p.w. św. Stanisława
Kostki w Krakowie przy ul. Konfederackiej 6.
12.30 ceremonie pogrzebowe na Cmentarzu Rakowickim
w Krakowie.
Przerażająca cisza
sobotniej nocy,
Świece pruszą
nikłym światłem
W pełni bólu, cierpienia
zastygł oczu blask
Ojca Świętego.
Promienieje obecność Boga
ciepło i spokój
Dusza uleciała
w otchłań śmierci,
w szeroko otwarte
drzwi do nieba...
Jak powstrzymać łzy?
Wniósł tyle miłości:
Prawdę, nauczył przebaczać.
obalił mury podziałów.
Czekały Go miliony wiernych,...
Pozostawił tysiące
zapisanych kart...
Nieśmiertelnych słów...
Żyje w nas...
Dobry Jezu, a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie.
14
15
DZIEŃ SKUPIENIA
ZESPOŁU CHARYTATYWNEGO
W WIŚLE I SZCZYRKU 4.10.2008 R.
Dzień wspomnienia św. Franciszka
z Asyżu, sobota 4 października br. był
Dniem Skupienia naszego Zespołu. Od
wielu lat kiedy wyjeżdżaliśmy mieliśmy
piękną pogodę. Tym razem jechaliśmy
z deszczem. Wyjechaliśmy o godz. 9.00.
Po 3 godzinach jazdy byliśmy w Ośrodku Salezjańskim w Wiśle, gdzie Mszę św.
sprawował ks. Leszek Kruczek, opiekun
Zespołu Charytatywnego.
O historii Ośrodka opowiadał nam
ks. Bronisław Szymański, który pracował
kiedyś na Łosiówce i 12 lat był Inspektorem w Salezjańskiej Inspektorii Krakowskiej. Otóż Wisła jest miejscowością gdzie
mieszkają w większości ewangelicy. We
władzach miasta jest tylko 1 katolik. Dowiedzieliśmy się też że małżeństwo Adama Małysza, który jest ewangelikiem jest
16
mieszane. Jego żona Izabela jest katoliczką. Ich ślub był w kościele katolickim i w
takiej wierze jest wychowywana ich córka. Podkreślone też zostały bardzo dobre
relacje między tymi wspólnotami. Ośrodek w którym byliśmy został utworzony z dwóch domów samotnych kobiet,
które ofiarowały je Salezjanom. Po ich
połączeniu, na przestrzeni między domami zrobiono kaplicę. Całość zewnątrz
połączono nadając wygląd murowanego
kościoła, ze strzelistą wieżą pośrodku.
Wewnątrz kaplicy pw. Matki Boskiej
Częstochowskiej, w centrum ołtarza
znajduje się krzyż, który był kiedyś, do
czasu zmiany wystroju, w głównym ołtarzu naszego kościoła na Dębnikach w
Krakowie. Z lewej strony jest obraz Matki
Boskiej Częstochowskiej, wotum jednego
księdza a z prawej obraz św. Jana Bosko
ze św. Dominikiem Savio, namalowany
przez księży Leszka i Roberta Kruczków.
Ich też dziełem będzie wykonanie pełnego wystroju ołtarza. Mieliśmy możliwość
obejrzenia projektu; pięknego i ażurowego, w niebieskiej kolorystyce.
Po Eucharystii i Słowie Bożym skorzystaliśmy z obiadu u Salezjanów, ponieważ ten Ośrodek pomyślany jest też
jako miejsce noclegowe z jadalnią dla 50
osób, z którego mogą korzystać grupy
młodzieży, lub dorosłych, w cenie od 40
- 50 zł za 1 nocleg z całodziennym wyżywieniem. Ksiądz Szymański zachęcał
wszystkich chętnych do skorzystania z
tej atrakcyjnej oferty, kierując zgłoszenia poprzez naszą parafię. W Ośrodku
pracuje 4 księży. Przyjmowanie grup zapewni jego samowystarczalność, ponieważ nie stanowi on parafii chociaż służy
wszystkim jak kościół parafialny.
Po obiedzie odbyło się nasze comiesięczne zebranie, na którym omówiliśmy
bieżące sprawy naszych podopiecznych,
oraz parafii w związku z IV Pieszą Pielgrzymką Śladami Karola Robotnika w
30 rocznicę wyboru na stolicę Piotrową.
Trzy koleżanki zadeklarowały pomoc
przy podawaniu herbaty przyjezdnym
pielgrzymom przed rozpoczęciem pielgrzymki.
Pożegnani przez Gospodarzy w
drodze powrotnej pokłoniliśmy się w
Szczyrku Matce Bożej Królowej Polski,
której obraz był koronowany koronami papieskimi 21.09. br. Po roku znowu mogliśmy się tu pomodlić, pobyć
w ciszy i skupieniu. Przedstawić osobiste prośby i podziękowania, odmówić
wspólnie dziesiątek różańca. Mogliśmy
stanąć tuż przed samym obrazem, ostatnio koronowanym. Dzięki uprzejmości
miejscowego proboszcza, na specjalne
życzenie ks. Leszka Kruczka mogliśmy
też usłyszeć fanfary i zobaczyć zasłonięcie obrazu przepiękną zasłoną, która
została wykonana przez naszych księży
artystów, autorów i jej wykonawców. Zasłona przedstawia rozłożyste drzewo na
17
ŚWIĘTY ŁUKASZ EWANGELISTA
którym ukazała się Matka Boża a została
wykonana aby zasłaniać ukoronowany
obraz. W przeszłości, jak dowiedziałam
się ze strony internetowej: www.koronacja.szczyrk.pl na zasłonie był obraz Pana
Jezusa Dobrego Pasterza. Po modlitwie
w kościele, którego żal było opuszczać
przeszliśmy do groty Matki Bożej, rozświetlonej lampionami i zniczami, zaczerpnęliśmy wodę ze źródełka i trzeba
było wracać do Krakowa, gdzie dojechaliśmy wieczorem na godz. 19-tą. W Szczyrku Matka Boża dała nam wytchnienie od
deszczu ale gdy wyjechaliśmy niedaleko,
już do Krakowa deszcz nas nie opuścił.
Mimo to czuliśmy się bardzo szczęśliwi z
tego dnia. Momentami udało nam się zobaczyć lasy mieniające się królewskimi,
złotymi i czerwonymi kolorami jesieni.
Księdzu Leszkowi Kruczkowi serdecznie dziękujemy za wysiłek związany z naszym wyjazdem, za to że mogliśmy zobaczyć jak swoim talentem wraz
z bratem ks. Robertem przybliżają nam
Boga do naszych serc, ze skromnością i
delikatnością z jaką to czynią na chwałę
Pana.
Bóg zapłać.
Przewodnicząca Zespołu
Elżbieta Porębska
DZIĘKUJĘ
PROSZĘ
Jeżeli po przeczytaniu Dziękuję – Proszę zrodzi się w nas potrzeba serca aby podzielić się z kimś potrzebującym, aby zaspokoić czyjąś prośbę
to wystarczy tylko podejść do punktu odzieży u p. Halinki, w naszej parafii
i pozostawić tam to czym chcemy się podzielić. Można tam również pozostawić informację o innych rzeczach, którymi chcielibyśmy się podzielić.
Jeżeli prośba będzie dotyczyła pieniędzy, to można je w kopercie opisanej
dla kogo pozostawić w zakrystii naszego kościoła lub w kancelarii parafialnej.
Prosimy:
Dziękujemy za:
• pościel
• wszystkie przekazane rzeczy,
Oferujemy:
•
•
•
•
odzież dziecięcą i młodzieżową,
walizkowa maszynę do pisania,
odzież dla dorosłych,
suknię ślubną w kolorze ecri
z gorsetem, welonem krótkim
i długim, oraz szalem, rozmiar
44, wzrost 178 cm. tel. 012/ 26640-15
Z powodu przepełnienia punktu odzieży
Zespołu Charytatywnego wstrzymuje się
przyjęcia do odwołania.
Kontakt z Zespołem Charytatywnym poprzez Kancelarię Parafialną,
zakrystię lub panie w punkcie odzieży tel.: 0-12-266-71-89, 601 182 038;
510 500 519. Przyjmowanie rzeczy odbywa się w poniedziałki od 17.00
do 18.00 lub w innym terminie po uzgodnieniu z paniami. Wydawanie
w czwartki od 17.00 do 18.00.Prosimy o przynoszenie rzeczy czystych
i sprawnych.
18
19
JAN PAWEŁ II
SŁYSZAŁEŚ?
Opr. Magdalena D.
VI PRZYKAZANIE BOŻE:
NIE CUDZOŁÓŻ.
Drodzy bracia i siostry! Od stuleci trwa Boży siew na naszej ziemi,
przez pokolenia prawda ludzkiej i chrześcijańskiej moralności pada na glebę
dusz. Jaka jest ta gleba? Co stało się z ziarnem Ewangelii na przestrzeni
ostatnich pokoleń? Czy ziarno przykazań trafia na glebę urodzajną? Czy
też jest to może gleba oporna, która nie przyjmuje słowa prawdy? Nie
przyjmuje wymagań moralności, jakie stawia człowiekowi Bóg, a zarazem
ludzkie sumienie, które - jeśli jest zdrowe - staje się samo Bożym głosem
przemawiającym wewnątrz człowieka?
Czy podstawowe zasady moralności nie zostały „wyrwane” z naszej
gleby przez Złego, który pod różnymi ukrywa się postaciami? Czy nie
zostały „wydziobane” przez rozkrzyczane drapieżne ptactwo wielorakiej
propagandy, publikacji, widowisk, programów, które igrają z naszą ludzką
słabością?
Co stało się z przykazaniem: „Nie cudzołóż” w naszym polskim życiu? Czy małżonkom naprawdę zależy na tym, ażeby ich dzieci rodziły się
z czystych rodziców? Czy nosimy w sobie poczucie, że ciało ludzkie jest
wezwane do zmartwychwstania i że winniśmy troszczyć się o zachowanie jego godności? Czy potrafimy sobie uświadomić, że ludzka płciowość
jest dowodem niesłychanego wręcz zaufania, jakie Bóg okazuje człowiekowi, mężczyźnie i kobiecie, i czy staramy się tego Bożego zaufania nie zawieść? Czy pamiętamy o tym, że każdy człowiek jest osobą i że nie wolno
drugiego człowieka sprowadzać do roli przedmiotu, który z pożądliwością
można oglądać lub którego się po prostu używa? Czy narzeczeni budują
swoją przyszłą jedność małżeńską, tak jak się to robić powinno, to znaczy
zaczynając od budowania jedności ducha? Czy małżonkowie pracują nad
pogłębieniem swojej małżeńskiej jedności - pomimo całego trudu, a także
obiektywnych trudności, jakie niesie z sobą życie, pomimo różnych ułomności, jakimi oboje są obciążeni? Czy pamiętają o tym, że w momencie ich
ślubu przed ołtarzem sam Chrystus zobowiązał się być z nimi zawsze, być
ich światłem i mocą? Czy małżonkom naprawdę zależy na tym, aby ta Boska obecność Chrystusa napełniała ich życie małżeńskie i rodzinne? Pytania te stawiam przed Bogiem, stawiam je wszystkim rodzinom katolickim,
wszystkim małżonkom, wszystkim rodzicom w całej Polsce! (…)
20
Chrystus Dobry Pasterz staje pomiędzy mężczyzną a kobietą w tym
wielkim sakramencie, przez który stają się oni mężem i żoną, a z kolei rodzicami swych dzieci: ojcem i matką.
Ten, który uczy: „Nie cudzołóż”, jest Dobrym Pasterzem, Pasterzem
ludzkiej miłości, którą chce uczynić piękną, trwałą, wierną, nierozerwalną.
Jeśli ślubujecie sobie wzajemnie, „iż cię nie opuszczę aż do śmierci”, to On,
Dobry Pasterz, staje się w sakramencie najwyższym poręczycielem tych
waszych ślubów. Sakrament jest źródłem moralnej mocy dla człowieka, dla
mężczyzny i kobiety, aby oboje sprostali swym ślubom. Aby przezwyciężyli słabości i pokusy. Aby nie dali się uwieść żadnej modzie. Trzeba tylko
wytrwale współpracować z łaską sakramentu małżeństwa. Trzeba tę łaskę
stale odnawiać!
Oby całe nasze społeczeństwo uwolniło się od tego złudzenia wolności, wolnej miłości, którą usiłuje się przesłonić rzeczywistość cudzołóstwa
i rozwiązłości. Zbyt dużo kosztuje ta ułuda. Zbyt wiele dzieci, które muszą tracić zaufanie do rodziców, a tak obsuwa się ten nieodzowny grunt,
na którym sami mają budować swą przyszłość i przyszłość społeczeństwa.
I niszczeje owa zdrowa tkanka obcowań i układów międzyludzkich.
Dobry Pasterzu! Co mamy czynić, aby ten proces narastający poprzez
całe lata zatrzymał się i odwrócił? Co mamy czynić, aby słowo Bożego
przykazania i głos chrześcijańskiego sumienia nie był dalej zagłuszany,
wyrywany, wydziobywany przez drapieżne ptaki? Co mamy czynić, aby
ten głos trafiał na glebę podatną?
Co mamy czynić? Matko z Kany Galilejskiej, Ty, którą dziś wypada
nam ukoronować w Twoim wizerunku z łomżyńskiej katedry, Ty powiedziałaś: „Cokolwiek wam rzecze On, mój Syn, Siewca i Pasterz, to czyńcie”
(por. J 2,5).
Matko Chrystusowa! Matko nasza! Matko nasza! Niestrudzenie powtarzaj nam Twe słowa z Kany: „To czyńcie”.
Tak. On jeden „ma słowa życia wiecznego” (por. J 6,68).
Łomża,
4 czerwca 1991r.
21
TYDZIEŃ W MODLITWIE
12 X 2008 – 28 Niedziela Zwykła,
Czyt.: Iz 25, 6-10a; Ps 23, 1-2a. 2b-3. 4. 5.
6; Flp 4, 12-14. 19-20; Mt 22, 1-14;
· w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony
700
Antoniny (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska),
· w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska),
· w int. śp. Stanisławy, Sabiny, Celiny
830
i Edwarda,
· dziękczynna z okazji 20 rocz. ślubu
Małgorzaty i Ludwika z prośbą o błogosławieństwo Boże i Opiekę Matki
Bożej Wspomożenia Wiernych,
· w int. śp. Stanisława i Marii Zelena,
1000 · w int. śp. Józefa i Stanisławy Baranowskich,
1130 · w intencji Parafian,
1300 · w int. śp. Tadeusza Kagana w 8 rocz.
śm.,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska),
· w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska),
14 X 2007
Czyt.: Ga 5, 1-6; Ps 119, 41 i 43. 44-45.
47-48; Łk 11, 37-41;
· w int. śp. Józefa Szyby (gregoriań700
ska),
· w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony
Antoniny (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska),
· w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska),
· w int. śp. zmarłych polecanych w wy800
pominkach,
· o szczęśliwą podróż i opiekę Matki
Bożej Wspomożycielki Wiernych dla
Haliny,
· w int. śp. Stanisława i Marii Zelena,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · dziękczynno · błagalna o zdrowie
i błogosławieństwo Boże dla Anny,
· w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska),
· w int. śp. Marii Pułczyńskiej, aby Bóg
Ojciec Miłosierdzia obdarzył ją nagrodą nieba proszą członkowie Żywego
Różańca,
13 X 2007
Wspomnienie bł. Honorata Koźmińskiego,
prezbitera,
Czyt.: Ga 4, 22-24. 26-27. 31 · 5,1;
Ps 113, 1-2. 3-4. 5-7; Łk, 11, 29-32;
700
· w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska),
· w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony
Antoniny (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska),
· w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska),
· w int. śp. Zofii,
· w int. śp. zmarłych z rodziny Bielar800
skich,
· w int. śp. Stanisława i Marii Zelena,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w intencji próśb i podziękowań do
Matki Bożej,
· w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Witczaka w 10 rocz.
śm.,
15 X 2007
Wspomnienie św. Teresy od Jezusa,
dziewicy i doktora Kościoła,
Czyt.: Ga 5, 18-25; Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6;
Łk 11, 42-46;
700
· w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska),
· w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony
Antoniny (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska),
· w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Dyny w 60 rocz.
800
śm.,
· w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska),
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w intencji próśb i podziękowań do
Matki Bożej,
· w int. śp. Jadwigi Tabor w dniu imienin,
· w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska),
· w int. śp. Ireny Dutczak, aby dobry
Bóg Ojciec Miłosierdzia ukazał jej swoje pogodne oblicze proszą członkowie
Żywego Różańca,
22
16 X 2007
Wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej,
Czyt.: Ef 1, 1-10; Ps 98, 1. 2-3ab.
3cd-4. 5-6; Łk 11, 47-54;
· w int. śp. Józefa Szyby (gregoriań700
ska),
· w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony
Antoniny (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska),
· w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska),
· w int. śp. Piotra,
800
· w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska),
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Jadwigi Bereźnickiej,
· w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska),
· w int. śp. Mariana Antosiewicza w 7
rocz. śm.,
18 X 2007
Święto św. Łukasza, Ewangelisty,
Czyt.: 2 Tm 4, 9-17b; Ps 145, 10-11.
12-13ab. 17-18; Łk 10, 1-9;
· w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony
700
Antoniny (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska),
· w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska),
· w int. śp. Marii Piszczek,
800
· w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska),
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w intencji Parafian,
· w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska),
· dziękczynna z okazji 40 rocz. ślubu
Stanisławy i Stanisława z prośbą o błogosławieństwo Boże przez przyczynę
Matki Bożej Wspomożenia Wiernych,
17 X 2007
Wspomnienie św. Ignacego
Antiocheńskiego, biskupa i męczennika,
Czyt.: Ef 1, 11-14; Ps 33, 1-2. 4-5. 12-13;
Łk 12. 1-7;
700
· w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska),
· w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska),
· w int. śp. ks. Stanisława Semika od
Rady Miasta Sucha Beskidzka,
· za przyczyną Maryi Wspomożycielki
Wiernych o pomyślny przebieg operacji dla Macieja,
800
· w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony
Antoniny (gregoriańska),
· w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska),
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska),
· w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska),
· w int. śp. Heleny i Jana Frosików,
19 X 2007 – 29 Niedziela Zwykła,
Czyt.: Iz 45, 1. 4-6; Ps 96, 1 i 3, 4-5, 7-8,
9-10ac; 1 Tes 1, 1-5b; Mt 22, 15-21;
700
· w int. śp. Józefa Łyczaka (gregoriańska),
· w int. śp. Janiny Pyry (gregoriańska),
830
· w int. śp. Jana Polewki Joanny i Michała,
1000 · o zdrowie i błogosławieństwo Boże
dla Wojciecha w 30 rocz. urodzin,
· w int. śp. Krzysztofa Musiała i żony
Antoniny (gregoriańska),
1130 · w int. śp. Franciszka Rakoczego w 8
rocz. śm.,
· dziękczynna z okazji 50 rocz. ślubu
Danuty i Jana z prośbą o błogosławieństwo Boże, zdrowie i potrzebne
łaski dla rodziny przez przyczynę Matki Bożej Wspomożenia Wiernych,
· w int. śp. Kazimiery Blacharskiej (gregoriańska),
1300 · w int. śp. Józefa Szyby (gregoriańska),
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Władysława Krawczyka
w 17 rocz. śm.,
· w int. śp. Kingi Ryby (gregoriańska),
23
OGŁOSZENIAPARAFIALNE
28. NIEDZIELA ZWYKŁA
12
1. Dziękujemy wszystkim parafianom za modlitwę, a wszystkim
uczestnikom za udział i pomoc
w zorganizowaniu IV Pielgrzymki
Śladami Karola Wojtyły Robotnika.
2. Zebranie Akcji Katolickiej, dziś
o 19.00 w Oratorium.
3. Przeżywamy dziś VIII Dzień Papieski. Po każdej Mszy Świętej
zbieramy ofiary do puszek na
rzecz uzdolnionej młodzieży objętej opieką fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.
4. W najnowszym numerze „Dębnickiego Dzwonu” zamieszczony został życiorys pochowanego
w dniu wczorajszym ks. biskupa
Adama Śmigielskiego – salezjanina ordynariusza diecezji sosnowieckiej, który często był z nami
w ważnych chwilach dla naszej
parafii i dla salezjanów. Zamieszczamy również dane z życia
niedawno zmarłego w naszym
domu zakonnym współbrata ks.
dr. Stanisława Semika.
PA Ź D Z I E R N I K A
2008
5. W poniedziałek przypada wspomnienie bł. Honorata Koźmińskiego, we wtorek Kaliksta I, papieża
i męczennika, oraz wspomnienie
św. Małgorzaty Marii Alacoque;
w środę wspomnienie św. Teresy od Jezusa, dziewicy i doktora
Kościoła; w czwartek wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej; w piątek wspomnienie św. Ignacego
Antiocheńskiego, biskupa i męczennika; w sobotę święto św.
Łukasza, ewangelisty.
6. W najbliższy czwartek 16 października br. w XXX rocznicę wyboru kardynała Karola Wojtyły na
Stolicę Piotrową o godzinie 17.00
odprawimy Mszę św. dziękczynną z prośbą o rychłą beatyfikację
naszego wielkiego rodaka. Zapraszamy do wspólnej modlitwy.
Wyjątkowo w czwartek odmówimy różaniec o godzinie 16.30.
7. Zachęcamy do lektury prasy katolickiej
Redakcja:
Ks. Jan Dubas, Teresa Flanek, Magdalena Dudek, Maria Kantor, Łukasz Kamieński,
Łukasz Pilarczyk, red. nacz. Janusz Kościński, Wojciech Pietras
tel. (012) 269 16 18
Internet: http://parafia.salezjanie.krakow.pl/
24
koszt.wydania 0,90 zł