W lutym nowe stawki PIT oraz ulga prorodzinna

Transkrypt

W lutym nowe stawki PIT oraz ulga prorodzinna
Nr 4 (1622) Rok XII CZWARTEK 5 stycznia 2006 Nakład 114 060
Cena: 3,50 zł (w tym 7% VAT)
Co zrobić, żeby dostać
zniżkę w opłacie
za użytkowanie wieczyste str. 23
Redaktor prowadzący: Michał Zgorzelski
Jeśli przychody z działalności gospodarczej nie przekraczają miesięcznie 4 tys. zł,
STR. 6
podatek liniowy się nie opłaca.
Zaliczka przy imporcie
Fima, która kupuje usługę za granicą,
powinna uiścić VAT w momencie wpłaSTR. 8
ty zaliczki lub przedpłaty.
Zasady rekrutacji do policji trzeba zmodyfikować, jeśli przez najbliższe 10 lat
nie chcemy mieć problemów z obsadzeSTR. 17
niem wakatów.
Wcześniej na emeryturę
OPZZ rozpocznie zbieranie podpisów
pod obywatelskim projektem ustawy
o przechodzeniu na wcześniejsze emerytury osób zatrudnionych w szkodliSTR. 17
wych warunkach.
GOSPODARKA
Samochody w promocji
W
brew temu, co zapowiedziała
wczoraj minister finansów,
premier chciałby, żeby projekty
zmian w PIT były gotowe już w lutym. Projekt harmonogramu, według
którego ministrowie mają realizować
cele zapisane w programie „Solidarne państwo”, trafił do resortów dzień
przed Wigilią. Zakłada on, że mini-
sterstwa już na początku roku przygotują większość projektów ustaw,
które PiS chce zmienić. Najwięcej zadań stoi przed Ministerstwem Finansów. W lutym ma ono przedstawić
m.in. projekt nowych stawek w PIT
(18 i 32 proc.) i ulgi prorodzinnej.
Czy plan jest realny? Z podsumowania stu dni, które minęły od wygra-
Opłaty sądowe, które wzrosną, to m.in.:
PRAWO GOSPODARCZE
Pułapki rat 0 proc.
pozew o rozwiązanie spółki
PAŃSTWO I PRAWO
Asystenci chodzą samopas
Politycy wyhodowali nową grupę. Asystentów jest już ponad tysiąc, każdy zarabia 2,5–3 tys. zł. Często są to osoby
przypadkowe, niepodlegające proceduSTR. 21
rom sprawdzającym.
WYDARZENIA
Skok na media?
PiS zawiesił konstytucję na kołku i przepchnął prawnego bubla – atakuje była
szefowa KRRiT Danuta Waniek. Ustawa
medialna odpartyjni media – odpiera wiSTR. 4
ceminister Jarosław Sellin.
Nr indeksu 348066
w lutym ma być gotowa większość projektów
zmian w ustawach podatkowych.
Początek roku to czas polowań na auta z 2005 roku. Podpowiadamy, co kupić, by zaoszczędzić od około 2 do 15
STR. 10
tys. zł.
Kredyt konsumencki bywa najeżony pułapkami. Za ratami 0 proc. kryje się np.
ubezpieczenie kredytu, opłata za rozpatrzenie wniosku lub za sprawdzenie
STR. 15
zdolności kredytowej.
ISSN 1232–6712
dodatek Prawo i Życie
Sekretarze wydania: Ewa Ciechanowska, Jerzy Majkut
www.gazetaprawna.pl
W lutym nowe stawki PIT
oraz ulga prorodzinna
Z planu działań Rady Ministrów „100 dni”, do
PRACA
Jak rekrutować policjantów którego dotarła Gazeta Prawna, wynika, że
DZIŚ (5 stycznia) DYŻUR EKSPERTA
WSPÓLNOTY
I SPÓŁDZIELNIE
MIESZKANIOWE
Informacji na ten temat udziela
Cezary Grzybowski,
ekspert ds. prawa mieszkaniowego
Dzwoń w godz. 10–12 pod nr tel.
(0-22) 531 49 72
pozew o wyłączenie wspólnika ze spółki
ŁR
jest 800 zł będzie 2000 zł
jest od 200 do 1000 zł będzie 2000 zł
wniosek o ogłoszenie upadłości
jest 200 zł będzie 1000 zł
Rosną opłaty sądowe dla firm
W
yższe koszty sądowe będą
obowiązywały firmy od 2 marca. Za wniosek o ogłoszenie upadłości trzeba będzie zapłacić 1 tys. zł,
czyli aż 5 razy więcej. Podwyższone
zostaną też opłaty za sprawy związane z prowadzeniem spółki. Przedsiębiorcy są zdania, że tak wysokie podwyżki kosztów mają zniechęcić firmy
do procesów i – w konsekwencji –
odciążyć zapchane sądy gospodarcze. Już przy dotychczasowych opła-
tach wielu mniejszych firm nie stać
na dochodzenie swoich praw przed
sądem. W efekcie upadają. Ale koszty sądowe znowu rosną, a postępowania w sądach nadal trwają zbyt
długo. Nieskuteczna jest też egzekucja wyroków. Na tej nieudolności wymiaru sprawiedliwości zarabiają prywatne firmy windykacyjne, u których
coraz więcej przedsiębiorców szuka
pomocy.
Ewa Usowicz
WIĘCEJ STR. 14
nych przez PiS wyborów wynika, że
więcej było obietnic niż konkretnych
działań. Wciąż w sferze zamierzeń
pozostaje uproszczenie prawa gospodarczego. Nie zrobiono nic, by poprawić sytuację małych i średnich
przedsiębiorstw. Rozmywa się przyspieszenie budowy dróg i autostrad.
Jeśli dodać napięty budżet i problemy z poparciem politycznym, może
się okazać, że realizacja programu
„Solidarne państwo solidarnych obywateli” będzie trudna.
Ewa Matyszewska, Adam Woźniak
WIĘCEJ STR. 2, 3
Rząd Kazimierza Marcinkiewicza
ma przedstawić w styczniu i lutym
kilkanaście nowych projektów ustaw.
CIT. ZWOLNIENIA POZA USTAWAMI
Jak korzystać z ulg,
których nie ma
W tym roku związki zawodowe
i spółdzielnie mieszkaniowe
mogą nadal korzystać z ulg,
których od kilku lat nie ma
w ustawie.
Kolejne nowelizacje ustawy
o podatku dochodowym od osób
prawnych (CIT) uczyniły ją nieczytelną. Problemy dotyczą ulg,
którymi objęte są dochody
m.in. spółdzielni mieszkaniowych,
związków zawodowych oraz klubów sportowych, przeznaczone na
cele statutowe. Ulg tych nie znajdziemy w ustawie o CIT. Zawarte
są w przepisach przejściowych
wprowadzonych przez jedną z nowelizacji. Miały obowiązywać tylko do końca 2004 roku, ale kolejna
nowelizacja je przedłużyła. Co
prawda, umieszczanie tymczasowych przepisów w odrębnych ustawach powoduje zamęt, nie jest jednak niezgodne z konstytucyjną zasadą przyzwoitej legislacji. Eksperci podatkowi uważają, że najwyższy czas uporządkować ustawę
o CIT. Trzeba ją napisać od nowa
lub przeprowadzić gruntowne
zmiany.
Marcin Musiał
WIĘCEJ STR. 5
Lekarze żądają wyższych płac
Nowy minister, stare chwyty
P
P
łaca minimalna w wysokości
5 tys. złotych, finansowanie
specjalizacji lekarzy i dentystów
z budżetu państwa – m.in. na te tematy będą dyskutować przedstawiciele środowiska medycznego na
VIII Krajowym Zjeździe Lekarzy.
Zdaniem Naczelnej Rady Lekarskiej, na ochronę zdrowia z budżetu
państwa należy przeznaczać 6 proc.
PKB (obecnie 3,9 proc.). Lekarze
proponują też, aby państwo zobowiązało się do zapewnienia stałego
wzrostu wydatków publicznych na
system ochrony zdrowia w latach
2006–2010 o co najmniej 5 mld zł
rocznie.
Dominika Sikora
WIĘCEJ STR. 18
olityka resortu skarbu powinna być zrewidowana, szczególnie w energetyce – państwo
musi zachować tu kontrolę, podobnie jak w górnictwie – uważa
szef klubu parlamentarnego PiS
Przemysław Gosiewski. PiS chce
wstrzymać prywatyzację spółek
energetycznych i górniczych. Po-
lityka ministra Andrzeja Mikosza, któremu wczoraj prezydent
wręczył odwołanie, będzie kontynuowana w sektorze banków
i ubezpieczeń. PiS jest nadal
przeciwne przejęciu kontroli nad
Bankiem BPH przez UniCredito
Italiano.
Hanna Tobolska
WIĘCEJ STR. 9
Co może właściciel w przejętej firmie
NOTOWANIA z 4.01.2006 R.
▼
▼
▲
▲
wypełniony wzór
z wyjaśnieniami
Fot. Wojciech Górski
PODATKI
Liniowy od 4 tys. w górę
3,8451 zł
3,1858 zł
37 631,17
60,84 USD/bar.
PIT-37
RZĄD. STO DNI SOLIDARNEGO PAŃSTWA
W NUMERZE
EUR
USD
WIG
Ropa Brent
JUTRO
DODATEK SPECJALNY
– NOWE PRAWO
W NOWYM ROKU
DZIŚ
Zmiany w prawie
od 1 stycznia 2006 roku
ważne dla każdego
DZIŚ
–0,43%
–1,94%
+2,22%
+2,62%
◗ Jakie uprawnienia mają zatrudnieni w sprzedanym zakładzie pracy
◗ Który z pracodawców odpowiada za zobowiązania wobec pracowników
Czytaj dziś w dodatku
◗ Jakie obowiązki ma nowy właściciel
Gazeta Prawna
Praca i Podatki
www.gazetaprawna.pl
TEMAT DNIA
2 Gazeta Prawna
ZDANIEM
PRACA
Rządowa
ściana płaczu
Rozwój przez zatrudnienie – tak
nazywał się program gospodarczy PiS. Nic
dziwnego – polskim problemem
numer jeden jest
bezrobocie. Miało być nie tylko
więcej pracy, ale też miały wrosnąć świadczenia – emerytury,
renty czy zasiłki rodzinne. Rząd,
gdy zaczął rządzić, natknął się
jednak na budżetową ścianę.
Obiecywać jest łatwo, ale wyższe świadczenia czy zmniejszanie bezrobocia przez np. obniżenie składek na ZUS kosztuje.
A nie da się tego sfinansować,
nie podejmując odważnych i niepopularnych decyzji. Można jeszcze obciążyć dodatkowymi kosztami pracujących. To jednak powoduje wzrost bezrobocia
i ucieczkę zatrudnionych w szarą
strefę lub na emigrację. Na razie
więc rząd bardziej trwa niż reforBartosz Marczuk
muje.
PRAWO
W kręgu ustaw
epizodycznych
Bilans prawnego
otwarcia nie wypada dla rządu
Kazimierza Marcinkiewicza imponująco. Łatwiej było nawet
premierowi utargować miliony euro u Tony’ego
Blaira niż złotówki u naszych
górników. Wycofanie z Trybunału Konstytucyjnego skargi
w sprawie niekonstytucyjności
ustawy o emeryturach górniczych to zły znak dla prawa. To
wymowny dowód, że rząd nieprzygotowany jest do głębszych
przemian gospodarczych i społecznych. Najlepszym tego potwierdzeniem jest brak ustaw
o charakterze systemowym,
ustrojowym. Mnożą się za to ustawy epizodyczne, instrumentalne,
służące doraźnym celom politycznych, jak np. nowelizacja ustaw
Andrzej Jankowski
medialnych.
PODATKI
I GOSPODARKA
Odsetki
za zwłokę
Polska gospodarka wciąż ma się
dobrze. Strach
pomyśleć, że
głównie dlatego,
iż niczego nie
zmieniając, nowa władza nie
miała okazji nic
popsuć. Naznaczona określeniem solidarna
w exposé premiera Macinkiewicza gospodarka zgodnie, branża
w branżę, dryfuje, czekając na
regulacje, które pozwoliłyby
osiągnąć 5-proc. lub wyższy
wzrost gospodarczy. O ile brak
decyzji w sprawie podatków dochodowych można od biedy wytłumaczyć rygorami kalendarza,
to inercję w podatkach pośrednich, zwłaszcza w podatku od towarów i usług, który miał ulec
ekspresowej kuracji, kwalifikować należy w pobliżu karnych odsetek za zwłokę, podobnie jak
ograniczone do czystek kadrowych porządkowanie majątku
Skarbu Państwa czy niezlikwidowanie ani jednego przepisu blokującego swobodę działalności goZbigniew Biskupski
spodarczej.
100 dni Solidarnego państwa
Z harmonogramu 100 dni działań rządu realizowanych w ramach programu Solidarne
państwo, do którego dotarła Gazeta Prawna,
wynika, że rząd będzie miał dużo pracy. Najważniejsze zmiany w przepisach mają przybrać postać konkretnych projektów już
w styczniu i lutym.
M
inisterstwo Finansów musi
przygotować projekty dotyczące m.in. wprowadzenia dwóch nowych stawek PIT: 18 i 32 proc. oraz
ulgi prorodzinnej. Ponadto ma
przedstawić propozycję opodatkowania akcyzą samochodów sprowadzanych z zagranicy w taki sposób,
aby nie budziło to zastrzeżeń Unii
Europejskiej.
Ambitne plany
szczególnych resortach, a zmniejszenie pozapłacowych obciążeń pracodawców okazuje się mało realne wobec problemów z budżetem. Także
czas na założenie firmy w urzędzie
gminnym wcale się nie skrócił.
– Wszedł za to w życie nowy kodeks karny skarbowy, uchwalony
przez poprzedni parlament także
głosami PiS, który zwiększa sankcje
wobec przedsiębiorców – podkreśla
Robert Gwiazdowski, prezydent
Centrum im. Adama Smitha.
Resort finansów powinien także
opracować zasady usprawnienia
działań aparatu skarbowego i rozwi- Powolna prywatyzacja
Udało się natomiast wprowadzić
nąć nowoczesne systemy zarządzania informacją podatkową. Ponadto nowelę prawa cywilnego, która pow lutym ma się zająć przygotowa- średnio może ułatwić życie przedsięniem projektu ustawy dotyczącej biorcom. Sejm zajął się także prawem
zwrotu nadpłaty VAT i podatków zamówień publicznych, wprowadzadochodowych za lata 2000-2002 jącym zasady uczciwej konkurencji.
Rozczarowaniem jest polityka
w związku z wyrokiem Trybunału
Konstytucyjnego kwestionującego prywatyzacyjna. Opozycja i eksperci
brak przepisów przejściowych w tym patrzą na nią z jednej strony poprzez
działania gwałtowne i budzące konzakresie.
Rządowe plany na najbliższe 100 trowersje, jak odwoływanie zarządu
dni nie dotyczą jednak tylko podat- PGNiG czy zabiegi mające zablokoków. Ministerstwo Pracy i Polityki wać fuzję Pekao i BPH. Z drugiej,
obserwując wproSpołecznej musi
wadzanie do spółnp. w lutym opraBrakuje
programu
dla
ek ludzi PiS, co
cować koncepcję
wypłat emerytur
górnictwa węglowego Rafał Antczak,
ekspert ekonoz II filara emerytalnego
oraz i koncepcji prywatyzacji miczny CASE,
ocenia
jednoprzygotować prospółek węglowych.
znacznie. – To
jekt wspierania
TKM, tyle że rorodziny i jej rozwoju. Z kolei Ministerstwo Skarbu bione nieco inteligentniej.
O prywatyzację mają pretensje
Państwa ma przedstawić projekt
zmian w Kodeksie spółek handlo- także działacze PiS. Zarzucają byłewych, a Ministerstwo Transportu mu ministrowi Andrzejowi Mikoszoi Budownictwa – stworzyć zasady za- wi wolne tempo zmian.
– Ruch, ARP, LOT, kolej, Porty
bezpieczenia długoterminowych potrzeb rządowego programu mieszka- Lotnicze i PGNiG to zdecydowanie za mało. Nie dokonaliśmy
niowego.
zmian w energetyce i w farmacji
Po stu dniach od wyborów
– wylicza Paweł Poncyljusz, wiceFinalizacja tych planów nie bę- przewodniczący sejmowej Komisji
dzie jednak łatwa, zważywszy na do- Skarbu Państwa.
tychczasowe efekty działań rządu.
Znaczna część założeń ogłoszonego
przed trzema miesiącami programu Krótka ławka
„Solidarne państwo solidarnych obyPiS tłumaczy to brakiem czasu,
wateli” leży w powijakach lub w ogó- eksperci – syndromem krótkiej ławle nie doczekała się realizacji.
ki, która w kwestiach gospodarczych
Mimo zapowiedzi, PiS nie zdołał jest dla ekipy Kazimierza Marcinkiepomóc przedsiębiorcom. Miały poja- wicza szczególnie dokuczliwa.
wić się uproszczone procedury zwią– Rząd nie ma zbyt wielu menezane z prowadzeniem działalności go- dżerów do wynajęcia, więc poszukispodarczej. Mniej miało być także wania zajmują sporo czasu – podsukoncesji i licencji. Uproszczeniem mowuje prof. Andrzej Barczak
prawa gospodarczego zajmują się jed- z Akademii Ekonomicznej w Katonak dopiero zespoły zadaniowe w po- wicach.
Fot. Wojciech Górski
NASZYM
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
– Rząd nie ma woli obniżania poKompletnym niewypałem okazał
się program mieszkaniowy. Dziś na- datków, a brak zaplecza politycznewet PiS niechętnie o nim wspomina, go w Sejmie może mu uniemożliwić
bo perspektywa budowy tysiąca przeprowadzenie
jakichkolwiek
mieszkań dziennie jest kompletnie z obiecywanych zmian – uważa Zbinierealna w obecnych warunkach. gniew Chlebowski, poseł PO.
Nie przeszkadza
Udało się nieWprowadzenie dwóch wiele: wprowato jednak rządowi wykorzystydzono tzw. becistawek PIT jest mało
wać wirtualnego
kowe, a rząd zaporealne ze względu na
boomu jako rzewiada ulgę w poczywistego źró- ograniczenia budżetowe. staci możliwości
dła przychodów
rozliczania się rap o d a t kow yc h
zem z dziećmi,
(VAT i podatek dochodowy), ujmo- która ma duże szanse na realizację.
wanych w budżecie państwa.
Problematyczne będzie także obZagadką pozostaje program budo- niżenie bezrobocia, z którym to powy dróg i autostrad autorstwa Jerze- stulatem PiS szedł do wyborów.
go Polaczka. Nowy minister trans– Aby istotnie obniżyć bezroboportu nie ujawnił jeszcze, ile zostawi cie, trzeba zredukować narzuty napo sobie kilometrów nowych tras, co kładane na płace – podkreśla Matenie dziwi wobec braku spójnej kon- usz Rutkowski z Centrum Analiz
cepcji, jak je budować. Resort nie Społeczno-Ekonomicznych.
odciął się od koncesji autostradowych, co wcześniej zapowiadał PiS Kosztowne zmiany
(trwają przetargi na odcinki A-1,
Takie zmiany jednak kosztują. ObA-2, A-4). Rząd zabrał za to część niżenie składki na ZUS, który dotoprzeznaczonych na drogi pieniędzy wany jest z budżetu, wymaga boi dał je kolejarzom.
wiem wyższej dotacji. Równocześnie PiS rozbudził nadzieje na wyżEnergetyka bez programu
sze świadczenia socjalne, zapowiaNiewiadomą pozostają także pla- dając szybszy wzrost emerytur i rent.
ny rozwoju branż paliwowych, co po- Miały także rosnąć świadczenia wytwierdzają sprzeczne sygnały doty- płacane rodzinom i najuboższym.
czące np. ewentualnej fuzji Orlenu Tych dwóch postulatów nie da się
z Lotosem. Brakuje programu dla jednak połączyć bez odważnych degórnictwa węglowego i prywatyzacji cyzji, mających na celu znalezienie
spółek węglowych. Co prawda, po- oszczędności. Nowy rząd stał się
twierdzono sprecyzowaną przez po- więc zakładnikiem własnych obietprzedni rząd ścieżkę przekształceń nic. Obawia się bowiem podjąć nieJastrzębskiej Spółki Węglowej, ale zbędne, ale niepopularne reformy –
rola węgla w polityce energetycznej np. sprawdzić uprawnienia rencikraju, najważniejszy według prezesa stów czy zaprzestać przyznawania
Kompanii Węglowej Maksymiliana świadczeń przedemerytalnych. Ale
Klanka element dla opracowania bez tego blisko 1,5 mln osób nie
strategii branży, nadal nie została zniknie – zakładał program PiS
– w ciągu najbliższych 3 lat z rejeokreślona.
stru bezrobotnych.
Trudne podatki
Prawnik Dariusz Mioduski zaznaOdległą perspektywą wydają się cza, że okres prac rządu jest za króttakże zmiany w podatkach. Wpro- ki, by można było mówić o wielkich
wadzenie dwóch stawek PIT 18 dokonaniach. Owszem, poczyniono
i 32 proc. jest mało realne ze wzglę- dobre pierwsze kroki:
– Wiele energii poświęciła kwestia
du na ograniczenia budżetowe
i brak pieniędzy. Dlatego resort negocjacji budżetu Unii Europejskiej
finansów mówi o alternatywnym i pozyskanie dotacji dla Polski. Ale
do niższych stawek obniżaniu teraz w pierwszej kolejności należy
składek ZUS. Podobnie przedsta- uporządkować kwestie stanowienia
wia się sprawa likwidacji opodatko- gospodarczego porządku prawnego
wania dochodów od zysków kapita- – twierdzi D. Mioduski.
łowych (podatek Belki). Może za
Adam Woźniak, Ewa Matyszewska,
jakiś czas pomysł ten będzie miał
Wiesława Moczydłowska, Paweł Kozyra,
szanse na realizację.
Łukasz Kuligowski, Bartosz Marczuk
www.gazetaprawna.pl
TEMAT DNIA
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
– co zostało z obietnic
Obietnice
Co zostało zrealizowane
Dlaczego dotychczas nie zrealizowano
Realne czy nierealne
Gazeta Prawna 3
Już niedługo musisz
rozliczyć się z fiskusem
GOSPODARKA
Polityka pieniężna przyjazna
dla wzrostu gospodarczego
Stworzenie listy strategicznych przedsiębiorstw
Zmiana stóp procentowych poza
zasięgiem rządu
Na razie tylko kilkanaście firm,
głównie tzw. sieciowych
Brak wpływu na RPP i prezesa
NBP
Brak wyraźnej strategii prywatyzacyjnej i określenia celów
Odpolitycznienie spółek skarbu państwa
Wciąż w sferze deklaracji
Zmiany personalne przebiegają
powoli
Likwidacja agencji i funduszy
Nie widać efektów
Obniżenie kosztów funkcjonowania państwa – tanie państwo
Program budownictwa społecznego – 3 mln mieszkań
w 8 lat
Przyspieszenie w budowie
dróg i autostrad
Rozwój regionalny
Oszczędności pozostają na papierze
Opór urzędników, część agencji
dzieli fundusze europejskie
PiS będzie dążył do umacniania
władzy administracji
Skuteczniejsze zachęty dla
inwestycji zagranicznych
Całościowa zmiana funkcjonowania PAIiIZ oraz WEH wciąż
w przygotowaniu
Nic się nie zmieniło
Preferencyjne kredyty dla
małych i średnich firm
Mało realne
Obecnie mało realne wskutek
zmian personalnych w resorcie
skarbu
Nierealne – jedna partia sprawująca władzę dąży do przejęcia kontroli nad gospodarką
Mało realne w tym roku
Mało realne, wydatki mogą nawet
wzrosnąć
Nie ma programu
Brak środków dla gwarancji kredytowych
Absolutnie nierealne
Na razie nic go nie zapowiada
Brak decyzji co do metody realizacji inwestycji, mało pieniędzy
Program w przygotowaniu, trwa
wymiana wojewodów
Spory kompetencyjne MSZ i resortu gospodarki
Mało realne
Brak gwarancji dla kredytodawców
Mało realne, w budżecie brakuje
na to pieniędzy
Oczekiwanie na decyzje
Czy wiesz, jak bezbłędnie
wypełnić PIT
Realne przy lepszym wykorzystaniu środków unijnych
Realne w tym roku
PRAWO
Łatwiejsza rejestracja firm, ulgi
dla przedsiębiorców, ograniczenie koncesji i licencji
Szybsze rozwiązywanie sporów gospodarczych
Szybsza egzekucja długów
Nie zrealizowano
Brak czasu
Realne
Zrealizowano
Uchwalona nowelizacja
Zrealizowane
Nie zrealizowano
Brak czasu
Realne
Zasady uczciwej konkurencji
przy realizacji zamówień publicznych
Odpolitycznienie i wzmocnienie
niezależności prokuratorów
Zaostrzenie kar za umyślne
przestępstwa i prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwym
W trakcie prac sejmowych
Projektem zajmują się komisje
sejmowe
Realne
Prace w toku
Prace nad projektem w Ministerstwie Sprawiedliwości
Prace nad projektem w Ministerstwie Sprawiedliwości
Realne
Obniżenie podatków, wprowadzenie dwóch stawek 18
i 32 proc.
Ulgi prorodzinne
Nie zrealizowano
Zbyt krótki okres na zmiany
Mało realne ze względu na ograniczenia budżetowe
Wprowadzono becikowe, zapowiadana jest ulga w postaci rozliczania się z podatków z dziećmi
Nie zrealizowano
Zrealizowano częściowo
Realne
Ograniczenia budżetowe, brak
pieniędzy
Realne, być może za 2 lata
Prace w toku
Realne
PODATKI
Likwidacja podatku od zysków kapitałowych
PRACA
Wyższy dodatek po urodzeniu dziecka
Dłuższy urlop macierzyński
Weryfikacja uprawnień dla
rencistów na podstawie obowiązujących przepisów
Obniżenie kosztów pracy –
pracodawcy mieli nie płacić
za nowo zatrudnianych przez
prawie 2 lata składek na
ZUS, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych
Świadczeń Pracowniczych
Osoba rozpoczynająca działalność gospodarczą przez
18 miesięcy miała naliczać
składki na ZUS od rzeczywiście osiągniętego przychodu
Uchwalenie emerytur pomostowych
Wyższa podwyżka emerytur
i rent – miała uwzględnić inflację oraz część wzrostu płac
Wzrósł z 500 zł do 1000 zł
Zrealizowane
Gotowy projekt ustawy – wydłużenie urlopu o 2 tygodnie – do
18, 20 i 28 tygodni
Brak realizacji
Realne
Niechęć do narażania się elektoratowi
Brak realizacji
Napięty budżet, a ZUS jest z niego dotowany
Brak realizacji
Napięty budżet
Brak realizacji, chociaż premier
zobowiązał ministra do przygotowania projektu ustawy; w międzyczasie jednak zdecydował
o wycofaniu z Trybunału Konstytucyjnego ustawy o tzw.
emeryturach górniczych
Brak realizacji – rząd zaproponował podwyżkę tylko o inflację
Mało realne ze względu na niepewną sytuację rządu i realne
przedterminowe wybory
Realne, jednak pod warunkiem
znalezienia znacznych oszczędności w budżecie na 2007 r.
Realne, pod warunkiem znalezienie oszczędności w budżecie na
2007 r.
Niechęć do narażania się elektoratowi i związkowcom – nowa
ustawa wzbudza ogromne emocje, bo daje lub odbiera prawo
grupom zawodowym do korzystania z wcześniejszych emerytur
Realne – czas na uchwalenie tych
emerytur upływa z końcem 2007 r.
Napięty budżet – zaledwie
1 proc. wyższy wskaźnik to wydatek rzędu 1 mld zł
Możliwe w 2008 r. bo w 2007 r.
nie będzie zapewne waloryzacji
Już w poniedziałek
9 stycznia w Gazecie Prawnej
płyta CD
z programem
do wypełniania
PIT-ów
za 2005 rok
oraz wszystkim,
czego potrzebujesz
aby rozliczyć swój podatek
Wypełniaj PIT-y z Gazetą Prawną
Już 11 raz pomagamy naszym
Czytelnikom rozliczyć się
z fiskusem
www.gazetaprawna.pl
4 Gazeta Prawna
WYDARZENIA – KONFRONTACJE
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
USTAWA MEDIALNA. SPÓR WOKÓŁ KRAJOWEJ RADY RADIOFONII I TELEWIZJI
Bubel czy sanacja
D
ziś spotkają się członkowie Krajowej Rady Radiofonii
i Telewizji – prawdopodobnie po raz ostatni w starym
składzie, i to w dodatku nieoficjalnie. Uchwalona w rekordowym tempie nowelizacja uchwały medialnej rozwiązała
starą Radę. Na jej miejsce powstanie nowa, w której zasiadać będzie pięć osób: po dwóch przedstawicieli Sejmu
i prezydenta oraz jeden wybrany przez Senat.
To skok na media, które chce opanować dla siebie PiS – komentuje opozycja. PiS śpieszył się ze zmianą ustawy, żeby
nowe zarządy mediów publicznych wybrała już nowa,
a nie stara Rada. W przyśpieszeniu prac PiS pomogły LPR
i Samoobrona. Czy w ramach podziękowania dostaną po
przedstawicielu w KRRiT? Tego dowiemy się już w przyszłym tygodniu.
Zdjęcia Forum
?
DANUTA WANIEK, była przewodnicząca KRRiT:
JAROSŁAW SELLIN, wiceminister kultury:
– Spotkamy się, ale tylko nieformalnie. To będzie nasze pierwsze spotkanie
po wejściu w życie noweli ustawy medialnej. Mamy cały szereg niewyjaśnionych spraw natury prawnej. Krajowa Rada została pomyślana w konstytucji
i ustawie jako organ działający permanentnie. Powstała w 1993 r., a potem co
dwa lata wymieniano trzech z dziewięciu członków. Ten mechanizm stworzono po to, żeby nie było tak, że wszyscy członkowie są nowi i niedoświadczeni. Nikt z zewnątrz nie orientuje się w złożoności kompetencji Rady.
– Nowelizacja ustawy medialnej weszła w życie. Od dnia jej opublikowania w Dzienniku Ustaw Krajowa Rada w 9-osobowym składzie przestaje istnieć. Nowi członkowie Rady mają zostać wybrani bezzwłocznie. Spodziewam się, że Sejm i Senat wybiorą swoich przedstawicieli na najbliższych posiedzeniach, a prezydent swojego wyboru może dokonać w każdej chwili. Nie widzę żadnych praktycznych kłopotów wynikających
z przebiegu tej zmiany.
– Z tym trzeba poczekać. Zobaczymy, jak będzie w praktyce. Ale na
razie nazwiska ludzi, o których mówi się na tzw. giełdzie, że są kandydatami na członków KRRiT, są bardzo polityczne. Zresztą nie w tym leży
problem. Od polityki się tak łatwo nie ucieknie. Rzecz w tym, czy ci ludzie, którzy przyjdą do Krajowej Rady, będą potrafili, tak jak np. ja,
wznieść się ponad podziały polityczne czy będą na tych urzędach realizować politykę partyjną.
– To w ogóle nie jest zadanie dla organu administracji państwowej. Ale
jeśli powierza się takiemu organowi jakieś działania, to powinien on mieć
narzędzie w postaci sankcji za niewypełnienie pewnych dyspozycji ustawy. A tymczasem dostaliśmy taki zapis, o którym otwarcie się mówi, że
nikt nie będzie go respektował – to aż woła o pomstę do nieba! Przecież
jeśli coś zapisano w ustawie, to obowiązuje. Oni sami nie wiedzą, na
czym polega problem z tym, co uchwalili.
– Krajowej Rady dziś nie ma – to jest sytuacja nieprzewidziana przez ustawę i konstytucję. Artykuł 213 konstytucji został przez Sejm i prezydenta zawieszony na kołku. Twórcy ustawy za wszelką cenę chcieli uniknąć okresu
vacatio legis i w rezultacie zostawili nas bez odpowiedzi na wiele pytań,
w tym, jak będą się z nami rozstawać. Posłowie mieli obowiązek wyjaśnić te
kwestie. Zwracaliśmy uwagę, że nie obliczono np. skutków ekonomicznych
tej nowelizacji. Prosiliśmy o ekpertyzy prawne, których nam odmówiono.
■ Dzisiaj spotyka się Krajowa
Rada Radiofonii i Telewizji
w starym 9-osobowym składzie.
Po co?
■
Nowelizacja ustawy medialnej ma sprawić, że Rada będzie
mniej polityczna. Opozycja twierdzi, że będzie odwrotnie. Kto ma
rację?
■ Jakie znaczenie będzie miał
zapis o tym, że Rada ma inicjować i podejmować działania
w zakresie ochrony zasad etyki
dziennikarskiej?
■ Nowelizację rozpatrzono
w ekspresowym tempie. Czy to
nie odbiło się na jej jakości?
DANUTA WANIEK ma 59 lat. Doktor nauk prawnych i humanistycznych. Była posłanką i wiceministrem obrony. W 1995 r. była szefem sztabu wyborczego Aleksandra Kwaśniewskiego, 2 lata kierowała jego kancelarią. W 2001 r. prezydent mianował ją członkiem KRRiT.
REKLAMA
– Nigdy nie mówiłem, że Rada ma być apolityczna albo że apolityczne
mają być media publiczne. Rada z natury jest polityczna. Jest przecież instytucją państwa, a powołują ją w dodatku jak najbardziej polityczne instytucje. Z kolei media publiczne mają bardzo szeroko relacjonować na
swojej antenie debatę publiczną i politykę. Chciałbym odpartyjnienia mediów, bo to była plaga m.in. Krajowej Rady. Nowela umożliwia przybliżenie się do tego ideału.
– Mamy już zapis o konieczności respektowania wartości chrześcijańskich
w mediach – cieszę się, że jest taki zapis, choć czasami jest on fikcją. W ustawie jest zapisane, że media publiczne mają dbać o swoje dobre imię – też
z tym różnie bywa. Zapis o działaniach na rzecz etyki też jest bardzo ogólny.
Rozumiem go tak, że Rada jest zachęcana do włączenia się w dyskusję o standardach etyki dziennikarskiej. Jak sądzę, w praktyce będzie to wyglądało tak,
że Rada będzie organizować konferencje, seminaria i publikować ich efekty.
– To była mała nowela, zawarta na dziewięciu stronach maszynopisu. Wynika z niej zmiana ustroju regulatorów mediów, a nie samych mediów. Dlaczego dobrze przygotowany projekt ma być rozpatrywany przez pół roku?
Praca Sejmu nad tą nowelizacją trwała 40 dni. W tym przypadku domaganie
się przedłużenia prac to była czysta obstrukcja. Domagano się np. ekspertyz,
a potem kilku dni na ich analizę. Mnie przeczytanie takiej ekspertyzy zajęło
15 minut.
Rozmawiał Marcin Droba
JAROSŁAW SELLIN ma 42 lata. Historyk. W latach 90. zaczął pracować jako dziennikarz,
najpierw w TVP, potem w Polsacie. W 1998 r. został rzecznikiem rządu Jerzego Buzka, rok
później wybrano go do KRRiT.
Gazeta Prawna 5
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
W KOLEJNYCH
WYDANIACH
JUTRO
PONIEDZIAŁEK
Kiedy małżonkowie
mogą rozliczyć się wspólnie
Płyta CD PIT-y 2005 z programem
do wypełniania deklaracji podatkowych
CIT. ZWOLNIENIA, KTÓRE SKREŚLONO W 2003 ROKU, CIĄGLE OBOWIĄZUJĄ
Ulgi są, choć ich nie ma
Jeszcze do końca 2006 roku będzie można korzystać z ulg, których od dawna nie ma w ustawach podatkowych. Skreślono je kilka lat temu.
Znalazły się jednak w przepisach przejściowych,
które już znowelizowano. W efekcie z ustawą
o CIT problemy mają nie tylko podatnicy, ale
i profesjonaliści.
N
owelizacja ustawy o podatku
dochodowym od osób prawnych z 12 listopada 2003 r. zlikwidowała liczne zwolnienia podatkowe, które znajdowały się
w art. 17 ustawy o CIT. Chodziło
głównie o ulgi dotyczące dochodów przeznaczonych na cele statutowe osiąganych między innymi
przez spółdzielnie mieszkaniowe,
Agencję Mienia Wojskowego,
Polską Konfederację Sportu,
związki zawodowe czy kluby sportowe.
W rzeczywistości jednak zwolnienia nie znikły. Ustawodawca
wprowadził przepisy przejściowe,
zgodnie z którymi ulgi miały obowiązywać do końca 2004 roku.
Zmiany w nowelizacji
Prowizorka okazała się trwała.
W listopadzie 2004 roku postanowiono, że zwolnienia zostaną dłużej, bo do 31 grudnia 2006 roku.
Wprowadzono więc „nowelizację
nowelizacji” z 2003 roku. Jej
brzmienie przyprawia o ból głowy
nawet doradców podatkowych.
– To „nowoczesna” legislacja –
komentuje dr Irena Ożóg, partner
z kancelarii Ożóg i Wspólnicy.
Zdaniem Dariusza Malinowskiego, dyrektora z KPMG, przykład
ulg wynikających z przepisów
przejściowych świadczy o bałaganie legislacyjnym.
– Tak nie powinno być. Czytając
ustawę o CIT, można być pewnym,
że ulg takich nie ma. Tymczasem
okazuje się, że są, ale zupełnie
gdzie indziej – mówi Dariusz Malinowski. Inni eksperci podatkowi
określają sposób wprowadzania,
ulg przepisami przejściowymi bardziej dosadnie.
Co ciekawe, warunkiem skorzystania z ulgi jest przeznaczenie,
a nie wydatkowanie pieniędzy na
określony cel. Oznacza to, że jeżeli np. spółdzielnia mieszkaniowa
przeznaczy w 2006 roku 100 tys. zł
dochodu na cele statutowe, może
skorzystać z ulgi, nie wydając pie-
Zwolnienia podatkowe wykreślone z ustawy o CIT,
które należy stosować na mocy przepisów przejściowych
przepis
dotyczy
art. 17 ust. 1 pkt 4f
art. 17 ust. 1 pkt 4h
art. 17 ust. 1 pkt 4j
art. 17 ust. 1 pkt 4m
art. 17 ust. 1 pkt 4n
art. 17 ust. 1 pkt 4o
art. 17 ust. 1 pkt 4w
art. 17 ust. 1 pkt 6b
art. 17 ust. 1 pkt 7
art. 17 ust. 1 pkt 14
art. 17 ust. 1 pkt 25
spółdzielni mieszkaniowych
komunalnych zakładów gospodarki mieszkaniowej
towarzystw budownictwa społecznego
wspólnot mieszkaniowych
sportowych spółek akcyjnych
osób prawnych, których zadaniem jest administrowanie nieruchomościami w imieniu właścicieli i zarządców domów
zakładów budżetowych, zajmujących się kwaterowaniem studentów
i nauczycieli akademickich
komitetów wyborczych
podmiotów prowadzących szkoły
podmiotów otrzymujących dotacje z budżetu państwa lub budżetów
jednostek samorządu terytorialnego
zakładów pracy chronionej otrzymujących dotacje, subwencje i dopłaty z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych
nie o przeznaczeniu jej na tę działalność. Przepisy te są adresowane zarówno do podatników PIT,
jak i CIT.
Porządki w przepisach
– Od 2000 roku nie ma jednolitego tekstu ustawy o CIT. Można
skorzystać z tekstu ujednoliconego,
ale to nie to samo. Nie ma w nim
przepisów przejściowych, które
przedłużają obowiązywanie ulg.
– Nawet profesjonaliści mają
problemy z czytaniem tej ustawy –
uważa dr Irena Ożóg. Według niej
należy ją napisać od nowa. Kolejna
nowelizacja nie rozwiąże problemu.
Innego zdania jest Dariusz Malinowski. Uważa, że prawidłowo
przeprowadzona nowelizacja może
uporządkować ustawę.
– Nieważne, czy będzie to ustawa
napisana od nowa, czy kolejna nowelizacja. Ważne, by stała się czytelna – mówi. Marcin Musiał, Konrad Piłat
niędzy w tym roku. Zgodnie z obowiązującym w przepisach przejściowych stanem prawnym, ma na
to nieograniczony czas. Pieniądze
może wydać na przykład w 2020
roku.
kuńczą. Kościelna osoba prawna
musi przedstawić darczyńcy pokwitowanie odbioru oraz –
w okresie dwóch lat od dnia przekazania darowizny – sprawozda-
Ulgi w innych ustawach
OPINIA
Zlikwidowane w 2003 roku ulgi
podatkowe w CIT, które jednak
ciągle obowiązują, to nie jedyne
zwolnienia, których nie można
znaleźć w ustawach podatkowych.
W ustawach regulujących stosunki państwa z poszczególnymi kościołami są przepisy zwalniające
z podatku darowizny na kościelną
działalność charytatywno-opie-
prof. Stanisław Gebethner, konstytucjonalista
z Uniwersytetu Warszawskiego
J
estem zwolennikiem wprowadzania przepisów wprost do ustawy, by
były jej integralną częścią. Wtedy ustawy stają się bardziej czytelne.
Często praktykowane jest jednak wprowadzanie przepisów przejściowych w odrębnych ustawach. Prawdopodobnie dlatego, że nie mają
charakteru trwałego. Nie jest to niezgodne z konstytucyjną zasadą przyzwoitej legislacji. Nieznajomość prawa szkodzi. Podatnik musi zaglądać
do wszystkich przepisów, jeżeli chce z nich skorzystać.
WSA W RZESZOWIE. ZWOLNIENIE OD PODATKU
Zysk to nie dochód
Nie trzeba mieć realnego dochodu, by skorzystać ze zwolnienia podatkowego związanego z przekazaniem pieniędzy na
cele statutowe – uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny
w Rzeszowie.
Spółka z Sanoka przekazała pieniądze dla swojego jedynego udziałowca z przeznaczeniem na jego cele
statutowe. Skorzystała także ze zwolnienia tej kwoty od podatku (na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 5 ustawy
o podatku dochodowym od osób
prawnych). Izba Skarbowa w Rzeszowie jednak podważyła podstawę tego
zwolnienia. Zdaniem izby, firma nie
spełniła jednego z warunków – osiągnięcia realnego dochodu. Spółka
w roku poprzednim osiągnęła stratę
w działalności gospodarczej. Organ
nakazał spłatę zaległego podatku.
Firma wniosła skargę na tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Zarzuciła
izbie, że błędnie utożsamia pojęcie
dochodu w rozumieniu ekonomicz-
nym z identycznie brzmiącym w prawie podatkowym.
W ocenie sądu stanowisko organu podatkowego jest nieuzasadnione i narusza wspomniany przepis
ustawy o podatku dochodowym od
osób prawnych. Stosownie do treści
tej regulacji, wolne od podatku są
wyłącznie organizacje działające na
podstawie ustawy – Prawo o stowarzyszeniach. Ten warunek spełniał
udziałowiec spółki z Sanoka. Przepisy nie nakładają na nią żadnych dodatkowych obowiązków. W szczególności nie wymagają, by osiągnęła
realny dochód, czyli zysk w znaczeniu ekonomicznym. To pojęcie nie
funkcjonuje w prawie podatkowym.
Do zastosowania zwolnienia od
podatku wystarczy wykazać dochód
w rozumieniu art. 7 ust. 2 ustawy
o podatku dochodowym od osób
prawnych. Niekonsekwentne byłoby
założenie, że spółka posiada dochód
dla potrzeb opodatkowania, a nie ma
go dla skorzystania ze zwolnienia.
Sygn. akt SA/Rz 2918/01
Marcin Piasek
GP JUTRO (6 stycznia) DYŻUR EKSPERTA
ULGI I ZWOLNIENIA W 2005 ROKU W PIT
Informacji na ten temat będzie udzielała Helena Korczyńska,
ekspert z izby skarbowej.
Dzwoń w godz. 10-12 pod nr tel.
(0-22) 531 49 72
JUTRO w Gazecie Prawnej
w dodatku Prawo i Życie
Jak wypełnić
zeznanie roczne
PIT-37
(wzór z wyjaśnieniami)
■
Jak krok po kroku szybko i prawidłowo wypełnić PIT-37
■
Do kiedy trzeba złożyć zeznanie i rozliczyć podatek
■
Jak rozliczają się samotni rodzice
■
Z jakich ulg i odliczeń możesz skorzystać
■
Ile maksymalnie możesz odliczyć
■
W jakich załącznikach trzeba wpisać ulgi
www.gazetaprawna.pl
PODATKI
6 Gazeta Prawna
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
PIT. JAK WYBRAĆ FORMĘ OPODATKOWANIA W 2006 ROKU
Na podatku liniowym można stracić
Podatnicy, których średnie
miesięczne dochody nie przekraczają 4000 zł, nie powinni
decydować się na wybór podatku liniowego. Szczegółowe
analizy powinni przeprowadzić
również korzystający z ulgi odsetkowej lub planujący inwestycje w fabrycznie nowe środki trwałe.
Do 20 stycznia osoby prowadzące działalność gospodarczą mają
czas na wybór formy opodatkowania na 2006 rok. Coraz większą
popularnością cieszy się podatek
liniowy. Nie zawsze jednak warto
korzystać z tej formy opodatkowania. Jest ona mało opłacalna dla
osób o stosunkowo niskich dochodach. Uwzględniając kwotę wolną
od podatku, liniowa forma opodatkowania jest atrakcyjna dopiero
w przypadku dochodu przekraczającego 41 834 zł. Dotyczy to jednak przypadku, gdy podatnik nie
osiąga żadnych innych przychodów do opodatkowania. Warto też
pamiętać, że kwota ta to dochód
po wszelkich odliczeniach. Chodzi
tu głównie o odliczenia składek na
ubezpieczenia społeczne. W 2005
roku ich wysokość wynosiła około
6250 zł. Oznacza to, że dopiero
dochód przedsiębiorcy na poziomie przekraczającym 48 084 zł
uzasadnia wybór podatku liniowe-
go. W przeliczeniu na dochód miesięczny jest to około 4000 zł.
spłatę odsetek od kredytu (pożyczki) udzielonego podatnikowi
na sfinansowanie inwestycji mająMałżonek bez dochodów
cej na celu zaspokojenie własnych
Bardziej skomplikowanych kal- potrzeb mieszkaniowych. Wydatkulacji muszą dokonać przedsię- ki te pomniejszą tylko podstawę
biorcy, którzy mogą rozliczyć się opodatkowania, od której podatek
wspólnie z małżonkiem. Wybór obliczany jest według skali podatpodatku liniowego wyklucza taką kowej. Jeśli podatnik będzie osiąmożliwość. W najgał tylko dochoprostszym przydy podlegające
padku – gdy jeden Wybór najlepszej formy opodatkowaniu
podatkiem linioz małżonków prowadzi działalność opodatkowania ułatwia wym, z ulgi tej
skorzysta.
g o s p o d a r c z ą , wcześniejsze wyliczenie nie
A ulga ta – jak
a drugi nie osiąga
podatku w różnych
wszystkie odliżadnych dochoczane od dochodów – podatek liwariantach.
du – może poniowy warto wyzwolić uniknąć
brać, gdy podstakonieczności pława opodatkowania
jest
wyższa
niż cenia podatku według wyższej
83 668 zł. Uwzględniając składki stawki podatkowej.
Podobnie jest z ulgą remontową.
na ubezpieczenia społeczne, podatnik musi osiągnąć około 90 000 Podatnicy często nie odliczali całej
rocznego dochodu (czyli średnio jej kwoty ze względu na brak po7500 zł miesięcznie), aby zarobić datku w odpowiedniej wysokości.
na wyborze podatku liniowego.
Nierozliczona kwota może zostać
odliczona od podatku w kolejnych
Ulgi podatkowe
latach. Niestety, tylko od podatku
Wybór podatku liniowego bar- wyliczanego według skali podatkodzo dokładnie powinni przemy- wej. Nie będzie problemu, jeżeli
śleć podatnicy chcący korzystać podatnik posiadał inne dochody,
z ulgi odsetkowej. Polega ona na z którymi będzie mógł rozliczyć
odliczeniu od podstawy opodatko- ulgę (np. dochody z pracy). Jeśli
wania faktycznie poniesionych jednak takich dochodów nie osiąw roku podatkowym wydatków na gnie, powinien zastanowić się nad
DEBATA PODATKOWA Mamy prawo mieć lepszy VAT
rezygnacją z podatku liniowego na
jeden rok.
Odliczanie straty
Podatnicy opodatkowani podatkiem liniowym mogą uwzględniać
w swoich zeznaniach straty z lat
ubiegłych. Nie oznacza to, że podatek liniowy jest atrakcyjny. Lepsze
mogą być zasady ogólne. W wielu
sytuacjach odliczenie od podstawy
opodatkowania strat z lat ubiegłych
spowoduje, że podatnik nie przekroczy pierwszego progu skali podatkowej. W przypadku jednoosobowej działalności podatek liniowy
warto wybrać, dopiero jeśli rocznych dochód przekroczy 48 084 zł
(uwzględniając składki na ubezpieczenia społeczne). Jeśli dodamy do
tego 20 000 zł strat z lat ubiegłych,
które podatnik ma prawo uwzględnić w rozliczeniu za 2006 rok, podatek liniowy stanie się opłacalny
dopiero przy rocznym dochodzie
w wysokości 68 084 zł.
Planowane inwestycje
Wybór podatku liniowego muszą
dokładnie przekalkulować podatnicy planujący w 2006 roku inwestycje w fabrycznie nowe środki trwałe.
W przypadku takich środków trwałych, zaliczonych do grup 3-6 Klasyfikacji, ustawodawca przewidział
możliwość zaliczenia do kosztów
uzyskania przychodów w pierw-
48 084 zł
po przekroczeniu tej kwoty
podatnik nieosiągający
żadnych innych
przychodów powinien
wybrać podatek liniowy.
90 000 zł
musi zarobić podatnik,
którego małżonek
nie osiąga żadnych
dochodów, żeby zyskać
na podatku liniowym.
szym roku podatkowym wysokich
odpisów amortyzacyjnych w wysokości 30 proc. wartości początkowej. W pewnych przypadkach odpis
ten może być nawet znacznie wyższy. Wybór podatku liniowego nie
wyklucza takiej preferencyjnej
amortyzacji. Może się jednak okazać, że w wyniku jej zastosowania
dochód podatnika nie przekroczy
poziomu, od którego opłacalne jest
rozliczanie się 19-proc. podatkiem
liniowym.
Konrad Piłat
KSIĘGOWY ROKU. KOLEJNA EDYCJA KONKURSU
Będzie wyłoniony
pierwszy półfinalista
Utrudnienia w wewnątrzwspólnotowym P
TRZY PYTANIA DO TOMASZA MICHALIKA
doradcy podatkowego z Kancelarii Michalik, Dłuska, Dziedzic i Partnerzy
nabyciu towarów
■ Wielu podatników skarży się
na przepisy dotyczące korekty faktur przy wewnątrzwspólnotowym
nabyciu towarów. Co stanowi największe utrudnienie?
– Nie wiadomo, kiedy dokonać
korekty rozliczenia. Chodzi np.
o sytuację, gdy mamy fakturę na
100 sztuk towaru, a dostajemy 90.
Trzeba więc skorygować tę fakturę.
W obrocie krajowym sytuacja nabywcy jest jasna. Musi on dostać
fakturę korygującą i dokonać stosownych korekt. Natomiast przy
wewnątrzwspólnotowym nabyciu
towarów nie ma przepisu, który
określałby, kiedy ta korekta powinna być dokonana. Są dwie podstawowe interpretacje: pierwsza – datą
decydującą jest dzień wystawienia
faktury korygującej, a druga – 15.
dzień miesiąca następującego po
dostarczeniu towaru. W związku
z tym część urzędników i ekspertów
stoi na stanowisku, że korekty należy dokonać z datą wystawienia faktury korygującej, a część, że z datą
otrzymania tej faktury korygującej.
■ Czy problemy sprawia też kwestia kursów w momencie wystawienia
i otrzymania faktury korygującej?
– Faktycznie, konsekwencją wyboru tego, czy korygujemy z chwilą wystawienia, czy w momencie
otrzymania takiej faktury, jest zastosowanie innego kursu. Decyzja
ta ma wymiar finansowy polegający na tym, że korygujemy albo we-
38 dni
upłynęło od złożonej na naszych
łamach przez Teresę Lubińską,
minister finansów, zapowiedzi
poprawienia ustawy o VAT.
Chcemy pomóc w stworzeniu dobrego projektu zmian w ustawie
o VAT. Dlatego rozpoczęliśmy debatę na ten temat. Zapraszamy
do niej czytelników, przedstawicieli rządu, przedsiębiorców i ekspertów podatkowych.
dług jednego kursu, albo drugiego.
Także w tym przypadku mamy różne stanowiska urzędów skarbowych. Uważam, że bardziej naturalnym rozwiązaniem jest dokonanie korekty z chwilą otrzymania
faktury korygującej, bo wtedy dostajemy oficjalną informację
o tym, że doszło do skorygowania
tego rozliczenia. Nie zgadzam się
natomiast z opiniami, że jest tu
analogia do rozwiązania krajowego. Dokument, który otrzymamy
od Włochów czy Niemców, to nie
jest faktura korygująca, ale najczęściej nota kredytowa, bo generalnie nie ma czegoś takiego jak faktura korygująca. Stosowana jest
nota kredytowa. Jeżeli mamy więc
rozporządzenie mówiące o tym, co
możemy zrobić z fakturą korygującą, to nie do końca możemy zastosować analogię do not, których
funkcja jest taka sama, bo są to jednak inne noty.
■ W jaki sposób zatem należy
zmienić obecne przepisy?
– Najlepszym rozwiązaniem jest
przyjęcie w rozporządzeniu ministra finansów takiej zmiany, która
spowodowałaby, że podatnik precyzyjnie wiedziałby, w którym momencie należy dokonać korekty.
Rozmawiał Łukasz Zalewski
ierwszy zwycięzca półfinałów
Konkursu Księgowy Roku zostanie wyłoniony dziś w Warszawie.
Kolejne półfinały odbędą się jeszcze
w pięciu innych miastach Polski.
To już siódma edycja tej prestiżowej imprezy. Organizatorami konkursu są Grupa Wydawnicza
INFOR, producent oprogramowania Sage Symfonia oraz Stowarzyszenie Księgowych w Polsce. Kolejne półfinały odbędą się: 10 stycznia
w Łodzi w Pałacu Poznańskich, 12
stycznia w Krakowie w Akademii
Umiejętności, 17 stycznia we Wrocławiu w Oratorium Uniwersytetu
Wrocławskiego, 18 stycznia w Poznaniu w Polskiej Akademii Nauk
oraz 20 stycznia w Gdańsku w Ratuszu Staromiejskim. Finał konkursu, w którym wyłoniony zostanie najlepszy księgowy w Polsce,
odbędzie się 11 lutego 2006
roku w Warszawie. Patronat medialny nad imprezą objęła Gazeta Prawna.
Wiesława Moczydłowska
Z DYŻURU EKSPERTA
Są problemy z odliczaniem VAT
C
zy można odliczyć VAT
z faktury wystawionej
w grudniu 2005 roku przez leasingodawcę urządzeń mechanicznych, w sytuacji gdy udokumentowana nią sprzedaż miała miejsce
w styczniu 2006 roku i w styczniu
upływa termin płatności (przy
czym ta płatność jeszcze nie nastąpiła)? Tego rodzaju problemy
interesowały czytelników w trakcie dyżuru telefonicznego dotyczącego obowiązków podatników
VAT. Odpowiadająca na pytania
Agnieszka Czarnecka, ekspert
z firmy Deloitte, wyjaśniała, że
obowiązujące przepisy dają możliwość wystawienia faktury przed
sprzedażą. Jednak warunkiem odliczenia VAT przez nabywcę jest
wykonanie usługi, a nawet, zgodnie z literalną interpretacją art. 86
ust. 12 ustawy o VAT, moment powstania obowiązku podatkowego
u sprzedawcy. W przypadku leasingu obowiązek podatkowy powstaje z chwilą otrzymania zapłaty nie później niż z upływem terminu płatności określonego
w umowie lub fakturze. W związku z tym w omawianej sytuacji podatnik może odliczyć VAT najwcześniej w styczniu. Jest tak dlatego, że zarówno sprzedaż, jak
i obowiązek podatkowy powstaną
w tym miesiącu. Monika Burzyńska
www.gazetaprawna.pl
PODATKI
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
Gazeta Prawna 7
Jak rozliczać użytkowanie wieczyste
W przekazanym do Ministerstwa Finansów projekcie nowelizacji ustawy o VAT zaproponowano, żeby ustanowienie
lub zbycie prawa użytkowania
wieczystego było traktowane
jak dostawa towaru.
■ Coraz częściej mówi się o potrzebie gruntownej nowelizacji
obecnej ustawy o podatku od towarów i usług. Opracowano już konkretne propozycje zmian. Czy zatem pojawia się szansa na to, że będziemy mieli lepszy i bardziej zrozumiały VAT?
– Niedawno do Ministerstwa Finansów przekazano projekt nowelizacji opracowany pod auspicjami
Polskiej Konfederacji Pracodawców
Prywatnych Lewiatan (PKPP Lewiatan). W projekcie tym zawartych
jest wiele interesujących propozycji,
które mogą przyczynić się do poprawienia obecnych regulacji. Jednocześnie jednak w projekcie znalazły
się dość wątpliwe rozwiązania. Można też odnieść wrażenie, że niektóre
z propozycji nie zostały dostatecznie dopracowane lub mogą przyczynić się do utraty pewnych dochodów budżetowych.
■ Jakie więc konkretne propozycje zmian przewiduje projekt?
– Proponuje się w nim między
innymi zmianę definicji dostawy
towarów i świadczenia usług za-
wartej w art. 7 ustawy z 11 marca
2004 r. o podatku od towarów
i usług (Dz.U. nr 54, poz. 535
z późn. zm.). Otóż w projekcie
uznaje się za dostawę towaru ustanowienie lub zbycie prawa użytkowania wieczystego. Obecnie czynność ta traktowana jest jak usługa.
■ Czy proponowane w projekcie
rozwiązanie jest korzystne?
– Ustanowienie lub zbycie prawa użytkowania wieczystego ustawodawca oczywiście może uznać
za dostawę towaru. Problem
w tym, że autorzy projektu są
w tym przypadku niekonsekwentni. Proponuje się tylko nowelizację
wspomnianego art. 7 ustawy
o VAT. Pozostawia się natomiast
bez zmian przepis art. 8 ust. 1 pkt 1
ustawy, który stanowi, że przeniesienie praw do wartości niematerialnych i prawnych, czyli również
do użytkowania wieczystego, jest
usługą.
■ Jakie konsekwencje miałoby
więc uchwalenie zmian dotyczących
użytkowania wieczystego zaproponowanych w projekcie?
– Uchwalenie ich w proponowanym kształcie wcale nie doprowadziłoby do uproszczenia przepisów.
Wręcz przeciwnie – mogłoby być
przyczyną jeszcze większych komplikacji, jeżeli chodzi o zrozumienie
ustawowych regulacji związanych
z użytkowaniem wieczystym. Jeżeli
Fot. Wojciech Górski
Rozmowa z prof. dr. hab. Witoldem Modzelewskim, prezesem Instytutu Studiów Podatkowych
Skoro ustanowienie
użytkowania wieczystego
ma być dostawą towarów,
to obowiązek
podatkowy musi powstać
w momencie jej
dokonania.
więc proponuje się uznać za dostawę
towaru ustanowienie lub zbycie prawa użytkowania wieczystego poprzez
zmianę art. 7, to trzeba też odpowiednio zmodyfikować wspomniany
art. 8 ust. 1 pkt 1 uznający obecnie te
same czynności za usługę.
GP RADZI
TAK,
od obiektów kontenerowych należy płacić
podatek od nieruchomości.
Opodatkowaniu tym podatkiem podlegają: grunty, budynki
lub ich części, budowle lub ich
części związane z prowadzeniem
działalności gospodarczej. Dla
potrzeb podatków i opłat lokalnych przyjmuje się, że budynek
to obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego, który jest trwale związany
z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiadający fundamenty i dach. Z kolei budowla
to obiekt budowlany niebędący
budynkiem lub obiektem małej
architektury, a także urządzenie
budowlane w rozumieniu przepisów prawa budowlanego związane z obiektem budowlanym, które zapewnia możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego
przeznaczeniem.
– Proponuje się też inne modyfikacje regulacji zawartych w art. 7, dotyczące dostawy towarów. Taką dostawą miałby być każdy przypadek
wydania towarów na podstawie umowy mającej na celu udostępnienie ich
do używania na czas określony.
Oznaczałoby to, że każdy leasing, najem czy dzierżawa, a nawet używanie
na czas określony byłyby traktowane
jak dostawa towarów.
■ Jakie mogłyby być konsekwencje przyjęcia takich propozycji?
– W przypadku uznania tych
czynności za dostawę towarów,
obowiązek podatkowy powstawałby
z chwilą jej dokonania, czyli jednorazowo w chwili wydania towaru do
użytkowania. Rozwiązania takie
dyskryminowałyby np. każdy leasing lub dzierżawę na czas określony. Leasingodawcy, wydzierżawiający czy wynajmujący musieliby jednorazowo wystawiać fakturę na całość kwot należnych z tego tytułu,
czyli również przyszłych opłat. Mimo że podatnik otrzymywałby raty
czynszowe np. przez trzy lata, to
musiałby jednorazowo zafakturować całość kwoty należnej. Być może intencje projektodawców były inne, lecz proponowany przepis prowadzi do takich wniosków.
Rozmawiał Krzysztof Tomaszewski
Profesor dr hab. Witold Modzelewski
jest przewodniczącym Krajowej
Rady Doradców Podatkowych
ULGI. ROZŁOŻENIE PODATKU NA RATY
Czy za kontenery trzeba płacić podatek od nieruchomości
Prowadzę działalność gospodarczą. Kupiłem kilka
używanych kontenerów, które wykorzystuję na potrzeby
prowadzonej działalności
gospodarczej (jako magazyny i pomieszczenia socjalne). Czy to prawda, że muszę zapłacić podatek od nieruchomości od tych obiektów?
■ Czy po wprowadzeniu tej modyfikacji problem zostałby rozwiązany?
– Tylko częściowo. W projekcie
można znaleźć również inne niekonsekwencje. Projekt w części dotyczącej powstania obowiązku podatkowego przewiduje dodanie do ustawy
o VAT nowego art. 18a. Stanowi on,
że w przypadku ustanowienia użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowych obowiązek podatkowy powstaje z chwilą otrzymania
całości lub części poszczególnych
opłat z tego tytułu. Trudno zrozumieć, w jakim celu proponuje się
wprowadzić ten przepis.
■ Dlaczego?
– Skoro ustanowienie użytkowania wieczystego ma być dostawą
towarów, to obowiązek podatkowy
musi powstać w momencie jej dokonania. A jeśli obowiązek ten ma
powstawać z chwilą otrzymania całości lub części opłaty, to rozwiązanie takie jest stosowane dla usługi
wykonywanej w sposób ciągły.
Oznacza to, że w tej akurat kwestii
projekt jest wewnętrznie sprzeczny. Dlatego uchwalenie tych przepisów w proponowanym kształcie
raczej nie doprowadziłoby do poprawienia ustawowych regulacji.
■ Czy to wszystkie przewidziane
w projekcie propozycje zmian dotyczące przepisów związanych z dostawą towarów?
Kontenery stanowią tymczasowe obiekty budowlane, czyli obiekty budowlane przeznaczone do
czasowego użytkowania w okresie
krótszym od ich trwałości technicznej, przewidziane do przeniesienia w inne miejsce lub rozbiórki, a także obiekty budowlane niepołączone trwale z gruntem. Oznacza to, że obiekty kontenerowe,
których nie można zakwalifikować
do budynków lub obiektów małej
architektury, należy uznać za budowle dla celów podatku od nieruchomości. Stanowisko takie potwierdzają orzeczenia sądowe i pisma Ministerstwa Finansów.
Należy pamiętać, że dla budowli związanych z prowadzeniem
działalności gospodarczej podatek od nieruchomości wynosi (w
skali roku) 2 proc. podstawy opodatkowania. W tym przypadku, za
podstawę opodatkowania uważa
się wartość, ustaloną na dzień
1 stycznia roku podatkowego, będącą podstawą obliczania amortyzacji w danym roku, niepomniejszoną o odpisy amortyzacyjne,
a w przypadku budowli całkowicie zamortyzowanych – ich wartość z dnia 1 stycznia roku, w którym dokonano ostatniego odpisu
amortyzacyjnego.
Jeżeli obowiązek podatkowy
w zakresie podatku od nieruchomości od budowli powstał w ciągu
roku podatkowego – podstawą
opodatkowania jest wartość stanowiąca podstawę obliczania
amortyzacji na dzień powstania
obowiązku podatkowego.
W przypadku gdy od budowli
lub ich części nie dokonuje się odpisów amortyzacyjnych – podstawę opodatkowania stanowi ich
wartość rynkowa określona przez
podatnika.
Prawidłowe ustalenie podstawy opodatkowania jest istotne,
ponieważ w sytuacji, gdy podatnik nie określił wartości budowli
lub podał wartość nieodpowiadającą wartości rynkowej, organ podatkowy ma prawo powołać biegłego, który ustali tę wartość.
W przypadku gdy podatnik nie
określił wartości budowli lub
wartość ustalona przez biegłego
jest wyższa co najmniej o 33
proc. od wartości określonej
przez podatnika, koszty ustalenia
wartości przez biegłego ponosi
podatnik.
Iwona Gibalska
PODSTAWA PRAWNA
◗ Artykuł 1a ust. 1 pkt 1 i 2, art.
2 ust. 1 oraz art. 3 ustawy z dnia
12 stycznia 1991 r. o podatkach
i opłatach lokalnych (t.j.
Dz.U. z 2002 r. nr 9, poz. 84
z późn. zm.).
◗ Artykuł 3 pkt 5 ustawy z dnia
7 lipca 1994 r. Prawo budowlane
(Dz.U. z 2003 r. nr 207, poz. 2016
z późn. zm.).
Czy będzie tani kredyt
dla sołtysa
Podatnicy oraz inkasenci
i płatnicy mogą wystąpić do
organu podatkowego o odroczenie lub rozłożenie na raty
podatku i zaległości podatkowej. Uprawnienie takie przysługuje również sołtysowi, który występuje w charakterze inkasenta niektórych podatków
gminnych.
Nowością wprowadzoną z dniem
1 września 2005 r. przez nowelizację ustawy z dnia 29 sierpnia 1997
r. Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U.
z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.)
jest możliwość odraczania, rozkładania na raty podatku lub zaległości podatkowej inkasentów.
W gminach inkasentami najczęściej bywają sołtysi. Oznacza
to, że na przykład sołtysi zamiast
wpłacać pobrany w drodze inkasa
podatek, na wniosek uzasadniony
ważnym interesem lub interesem
publicznym, będą mogli wnioskować i otrzymywać pomoc od organu podatkowego w postaci odroczenia terminu wpłaty podatku.
Czy regulacje te mogą stworzyć
pole do nadużyć w postaci taniego kredytowania inkasentów?
Czas pokaże. Bezspornie wprowadzenie takiego przepisu w Ordynacji podatkowej stwarza moż-
liwość nadużyć. Możliwa jest sytuacja, gdy sołtys (inkasent), który pobrał znaczną sumę podatków, zamiast dokonać wpłaty na
rachunek gminy, złoży wniosek
o rozłożenie tej kwoty na raty.
W przypadku decyzji pozytywnej
uzyska nieoprocentowany kredyt
od wójta (organem podatkowym
pierwszej instancji w gminach
jest wójt).
Trzeba pamiętać, że również
spadkobiercy oraz osoby trzecie
mają prawo ubiegania się, na
podstawie wniosku uzasadnionego ważnym interesem strony lub
interesem publicznym, o odroczenie, rozłożenie na raty podatku, zaległości podatkowych. Dodatkowo mogą oni występować
też o umorzenie w całości lub
części zaległości podatkowych,
odsetek za zwłokę lub opłaty prolongacyjnej.
Hanna Kmieciak
www.gazetaprawna.pl/podatki
www.mf.gov.pl
8 Gazeta Prawna
Księgowość i Podatki
www.gazetaprawna.pl
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
Jak opodatkować zaliczkę
przy imporcie usług
Zaliczka lub przedpłata przy imporcie usług
powinna być opodatkowana w momencie jej
wypłacenia przez polskiego podatnika. Nie wynika to wprost z ustawy o VAT, ale jest jedyną
logiczną interpretacją niejasnych przepisów.
W dość niefortunny i nieprzemyślany sposób przepisy polskiej
ustawy o VAT odnoszą się do zagadnienia obowiązku podatkowego w przypadku zapłaty przez
polskiego podatnika zaliczki na
rzecz kontrahenta zagranicznego.
Otrzymanie zaliczki
Na gruncie transakcji krajowych obowiązek podatkowy po
stronie podatnika świadczącego
usługę lub dostarczającego towar
powstanie w momencie otrzymania zaliczki lub przedpłaty. Ten
sam przepis ma być stosowany
odpowiednio w przypadku importu usług. Oczywiste jest natomiast, iż w przypadku importu
usługi (a więc zakupu) polski podatnik nie będzie otrzymywał
żadnego wynagrodzenia, tylko
wręcz przeciwnie – będzie je wypłacał, a otrzymującym będzie
zagraniczny kontrahent. Literalna wykładnia przepisów wskazywałaby zatem na konieczność
śledzenia momentu, w którym
zagraniczny kontrahent otrzyma
wypłaconą przez polskiego podatnika zaliczkę lub przedpłatę.
Czy taka właśnie była intencja
ustawodawcy? Nigdy się tego zapewne nie dowiemy. Jedyną logiczną interpretacją wydaje się
w związku z tym powiązanie momentu powstania obowiązku po-
datkowego z tytułu zaliczki lub
przedpłaty z momentem jej wypłacenia przez polskiego podatnika.
W podobny sposób, na zasadzie
lustrzanego odbicia, należy ocenić
przypadki nabywania usług,
w przypadku których moment powstania obowiązku podatkowego
jest uzależniony od daty dokonania zapłaty (np. usługi telekomunikacyjne, usługi licencyjne).
■ PRZYKŁAD
Spółka X zapłaciła zaliczkę
zagranicznemu kontrahentowi w wysokości 30 proc.
wartości miesięcznego wynagrodzenia. Zapłata została dokonana 20 grudnia
2005 r. Podatnik powinien
zatem wystawić fakturę wewnętrzną na kwotę wypłaconej zaliczki i ująć ją w rozliczeniu za grudzień 2005 r.
■ PRZYKŁAD
Spółka brytyjska udzieliła
polskiemu podatnikowi licencji na program komputerowy i wystawiła fakturę 29
listopada z terminem płatności na 30 grudnia. Polski
podatnik otrzymał fakturę
10 grudnia, natomiast płat-
ności dokonał 15 grudnia.
Obowiązek podatkowy powstał zatem w momencie
dokonania płatności. Gdyby
jednak podatnik do końca
grudnia nie zapłacił za fakturę, obowiązek podatkowy
powstałby z dniem 30 grudnia – a więc z dniem upływu
terminu płatności.
Import usług
Dla porządku, należy jednak
przypomnieć, kiedy w ogóle będziemy mieli do czynienia z importem usługi. W przeciwieństwie do postanowień ustawy
o VAT z 1993 r., obecnie nie jest
decydujący fakt, iż usługodawcą
jest kontrahent zagraniczny, ani
fakt, iż usługa jest wykonywana
w Polsce. Najważniejsze jest
obecnie tzw. miejsce świadczenia powiązane z poszczególnymi
rodzajami usług. Ustawa o VAT
wyszczególnia w art. 27 ust.
4 usługi, których nabycie od zagranicznego kontrahenta traktowane jest po stronie polskiego
podatnika jako import (miejscem świadczenia jest w ich
przypadku Polska jako kraj siedziby usługobiorcy). W przypadku pozostałych usług – z wyjątkiem niektórych usług, przy których miejsce świadczenia powiązane jest z krajem, w którym są
one faktycznie wykonywane
– miejscem świadczenia jest kraj,
w którym ma swoją siedzibę
usługodawca. Oznacza to, że nabycie takiej usługi przez polskiego podatnika od zagranicznego
usługodawcy nie jest po stronie
polskiego nabywcy importem
usługi, zaś obowiązek naliczenia
podatku odnosi się do usługodawcy takiej usługi.
Zaginięcie faktury
Z uwagi na odległość dzielącą
kontrahentów, często zdarza się
zaginięcie faktury wysłanej
przez zagranicznego kontrahenta do polskiego podatnika. Skoro moment powstania obowiązku podatkowego uzależniony
jest co do zasady od momentu
wystawienia faktury zagranicznej, to problematyczne jest, czy
podatnik może wystawić fakturę
wewnętrzną przed jej otrzymaniem zwłaszcza w sytuacji, gdy
podatnik nie jest pewien, jaka
kwota ostatecznie pojawi się na
fakturze. Wydaje się, że w takim
przypadku najwłaściwsze jest
powiązanie momentu powstania
obowiązku podatkowego z momentem wykonania usługi.
Oznacza to odpowiednie zastosowanie art. 19 ust. 4 ustawy
o VAT, zgodnie z którym obowiązek podatkowy powstaje
w momencie wystawienia faktury, nie później jednak niż 7 dnia
od wykonania usługi lub dostawy towaru. Należy w takim przypadku postąpić identycznie, jak
gdyby faktura w ogóle nie została wystawiona lub wystawiona
z opóźnieniem.
Korekta zobowiązania
Jak jednak powinien postąpić
polski podatnik, gdy już po wystawieniu faktury wewnętrznej otrzyma duplikat faktury pierwotnej
lub pierwotna faktura w końcu do
niego dotrze, ale kwota na niej
wykazana będzie inna niż ta, którą wykazał na wystawionej przez
siebie fakturze wewnętrznej? Na
to pytanie nie znajdziemy odpowiedzi w ustawie o VAT. W takim
przypadku niezbędne wydaje się
skorygowanie faktury wewnętrznej. Wprawdzie z przepisów podatkowych taki obowiązek wprost
nie wynika, ale niewątpliwie faktura wewnętrzna powinna być
zgodna z wystawioną przez zagranicznego kontrahenta fakturą dokumentującą wykonanie usługi.
Niejasna interpretacja
Reasumując, stwierdzić należy, iż przepisy polskiej ustawy
o VAT są kompletnie niedostosowane do specyfiki importu usług.
Wprowadzenie przepisów dotyczących tak istotnych zagadnień,
jak moment powstania obowiązku podatkowego na zasadzie odniesienia do transakcji krajowych, jest nieprzemyślane. Wynika to z tego, że same usługi,
a w szczególności ich import,
rządzą się swoimi prawami, zupełnie odmiennymi od transakcji
krajowych. Nie jest właściwe,
aby ustalanie praw i obowiązków
podatkowych odbywało się na
zasadzie pogłębionej wykładni
– nie do końca zresztą jasnych
– przepisów. Skoro ustawodawca
był w stanie szczegółowo uregulować w ustawie o VAT niektóre
zagadnienia, wydaje się, że nic
nie stoi na przeszkodzie, aby
z pewną dozą staranności podejść do zagadnienia importu
usług. Ułatwiłoby to codzienne
funkcjonowanie sporej grupie
podatników.
Mariusz Pogoński
EKSPERT
radzi
Jaki PIT powinien wystawić płatnik
Mam wypłacić odsetki od niewypłaconej
dywidendy z wypracowanego zysku za rok
2004. Jaki procent podatku powinnam pobrać od planowanej wypłaty odsetek i jaki
PIT powinnam wystawić akcjonariuszowi jako płatnik?
Jadwiga Zieleźny
doradca
podatkowy
z Katowic
Zależy to od przypisania wypłaconych odsetek
do któregoś z dziewięciu źródeł przychodu wymienionych w art. 10 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Po odrzuceniu
źródeł oczywiście niewłaściwych do rozważenia
pozostają dwie możliwości: kapitały pieniężne
(art. 10 ust. 1 pkt 7) albo inne źródła (art. 10 ust.
1 pkt 9). Bliższą charakterystykę przychodów
z kapitałów pieniężnych znajdujemy w art. 17 ust.
1, który przedstawia je w dziesięciu punktach.
Jest w nich mowa wprost o odsetkach, ale jedynie w odniesieniu do udzielonych pożyczek lub
w odniesieniu do różnych form oszczędzania,
przechowywania, inwestowania. Dywidenda wypłacona z opóźnieniem nie może być uznana za
udzielenie pożyczki czy też za inwestycję akcjonariusza. Akcjonariusz jest jedynie biernym odbiorcą dywidendy, a odsetki narastają na skutek bra-
ku działania ze strony spółki – są to odsetki za
zwłokę w spełnieniu świadczenia.
Rozważmy, czy wypłata odsetek może być zaliczona do tytułu: „dywidendy i inne przychody
z tytułu udziału w zyskach osób prawnych, których podstawą uzyskania są udziały (akcje)
w spółce mającej osobowość prawną”. Można by
dowodzić, iż dzięki posiadaniu akcji dana osoba
uzyskała prawo do dywidendy, a opóźniona jej
wypłata pozwala na osiągnięcie dodatkowych
przychodów w postaci odsetek.
Takie następstwo przyczynowo-skutkowe możemy zauważyć w odniesieniu do przychodów
z działalności gospodarczej, gdzie z pozostałych
ośmiu źródeł przychodu ustawodawca wprost wyłącza przychody powiązane z działalnością gospodarczą, np. odsetki, najem składników majątku, umowy zlecenia. Natomiast nie wykazuje już
takiej konsekwencji w stosunku np. do zasiłku
chorobowego wypłaconego przez zakład pracy
lub organ rentowy, który zawsze jest zaliczany do
przychodów z innych źródeł (art. 20 ust. 2 ustawy), chociaż można ustalić jego powiązanie ze
stosunkiem pracy czy też prowadzoną działalnością gospodarczą.
Powyższe rozważania prowadzą do wniosku:
skoro odsetki z tytułu opóźnionej wypłaty dywidendy są przychodem, który nie jest wprost wymieniony w którymś ze źródeł przychodu ani nie są
wyłączone z któregoś ze źródeł przychodu, zatem
należy je zaliczyć do przychodu z innych źródeł.
W zwolnieniach przedmiotowych nie znajdujemy podstawy prawnej dla wyłączenia z opodatkowania odsetek otrzymanych z tytułu opóźnionej
wypłaty dywidendy. Zatem jest to przychód podlegający opodatkowaniu.
Jednakże wypłacający nie jest obowiązany
do pobierania zaliczki na podatek ani do pobrania zryczałtowanego podatku dochodowego, gdyż ustawa nie ustanawia go płatnikiem
dla takich wypłat. Wypłacający, zgodnie z art.
42a ustawy, zobowiązany jest sporządzić informację na druku PIT-8C. Do końca lutego następnego roku jeden egzemplarz informacji należy przekazać podatnikowi, a drugi naczelnikowi właściwego dla podatnika urzędu skarbowego. Podatnik – akcjonariusz z otrzymanych
odsetek rozliczy się w zeznaniu rocznym, opodatkowując je na zasadach ogólnych według
skali podatkowej. Notowała Wiesława Moczydłowska
Gazeta Prawna 9
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
GOSPODARKA
SKARB PAŃSTWA. CZY SPADNIE TEMPO PRYWATYZACJI
Wyprzedaż aut
Nowy minister, stare problemy
Kandydaci do LOT
Jerzy Mich, reprezentant LOT
w Rzymie, to obecnie najpewniejszy kandydat do objęcia fotela
prezesa PLL LOT. Obok niego wymieniany jest Jarosław Roszkowski, szef firmy teleinformatycznej
STR. 10
Crowley Data Poland.
Trudny rok mediów
W tym roku emocji nie zabraknie
nie tylko wydawcom dzienników,
ale również tygodników i właścicielom telewizji. Na rynku mediów
konkurencja staje się coraz twardSTR. 11
sza.
Kłopoty eksporterów
Eksporterzy, którzy w dobrych nastrojach rozpoczęli nowy rok,
w ostatnich dwóch dniach nie mieli
już powodów do zadowolenia. Złoty
wzmacniał się do głównych walut
w wyniku dużego zainteresowania
kapitału zagranicznego nie tylko PolSTR. 12
ską.
Pora na korektę
Po efektownym końcu 2005 roku,
szał zakupów na giełdzie trwa w najlepsze. Inwestorzy muszą być jednak czujni – korekta na rynku zbliża
STR. 12
się wielkimi krokami.
PRAWO GOSPODARCZE
Elektrim powróci
Sąd Apelacyjny w Warszawie nie
wydał wyroku o uznaniu orzeczenia Trybunału Arbitrażowego
w Wiedniu w sprawie przeniesienia udziałów PTC z Elektrimu do
STR. 14
Telco.
Rejestracja w sieci
Poczta Polska wprowadza nowoczesne rozwiązania. Można dokonywać
rejestracji odbiorników telewizyjnych i radiowych za pośrednictwem
STR. 15
internetu.
W KOLEJNYCH
WYDANIACH
JUTRO
Jakie karty płatnicze
przydatne są podczas
wyjazdów zagranicznych
PONIEDZIAŁEK
Wybierz OFE,
zanim los
zdecyduje za ciebie
Ministerstwo Skarbu Państwa ma nowego szefa.
Wojciech Jasiński twierdzi, że niektóre decyzje
Andrzeja Mikosza były kontrowersyjnie odbierane w partii, szły obok programu PiS.
Z
nam nazwisko nowego ministra,
ale go jeszcze nie podam – droczył się wczoraj z dziennikarzami
premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Prezydent Lech Kaczyński wręczył
już odwołanie Andrzejowi Mikoszowi, a listom faworytów do zajęcia jego miejsca przewodził Wojciech Jasiński.
– Mam nadzieję, że będzie to polityk, ktoś, kto będzie wyczuwał ten
krótki link z gronem politycznym
– z Jarosławem Kaczyńskim, z klubem parlamentarnym – mówił w radiu PiN poseł PiS Paweł Poncyliusz.
Teraz spółki narodowe
– Minister Mikosz miał opinię fachowca na rynku – podkreśla Rafał
Antczak (CASE). Minister-polityk
będzie realizował koncepcje polityczne. Rośnie prawdopodobieństwo koncepcji, której zwolennikami
są bracia Kaczyńscy, czyli tworzenia
wielkich spółek narodowych (chodzi
m.in. o mariaże PKN Orlen i Lotosu, PZU i PKO BP czy firm energetycznych). To dobrze. Im szybciej
zostanie to zweryfikowane w praktyce, a weryfikacja będzie bolesna,
tym lepiej. Skończy się ten mit
i przejdziemy do kwestii dokończenia prywatyzacji jak najszybciej,
sprywatyzowania jak najwięcej.
Podniesionej przez ministra Mikosza do 7 mld złotych poprzeczki
tegorocznych wpływów z prywatyzacji nie uda się przeskoczyć. Tylko prywatyzując także z udziałem
kapitału zagranicznego, z inwestorami strategicznymi spółki, które
pośrednio czy bezpośrednio kontrolował Skarb Państwa, można liczyć na wysokie dochody z prywatyzacji. Polityczne szefostwo PiS
stawia najwyraźniej na sprzedaż
mniejszościowych udziałów, więc
na premie za oddanie kontroli liczyć nie można.
– Polityka resortu skarbu powinna
być zrewidowana szczególnie w obszarze energetyki, gdzie Skarb Państwa powinien zachować kontrolę
nad branżą i w górnictwie. Tu różniliśmy się z ministrem Mikoszem. PiS
chce wstrzymania prywatyzacji spółek energetycznych i górniczych
– potwierdził szef klubu Przemysław
Gosiewski.
Zmiana szefa resortu następuje
w gorącym momencie sporu z UniCredito Italiano. PiS jest nadal przeciwny przejęciu przez Włochów kontroli nad Bankiem BPH.
Eureko poczeka
Dymisja ministra Mikosza odwlecze rozwiązanie sporu z Eureko. Jak
przestrzega Ernst Jansen wiceprezes
tej firmy, każdy rok zwłoki w rozwiązaniu sporu zwiększa odszkodowanie o 1 mld zł. Mikosz miał wizję jak
Wojciech Jasiński jest głównym kandydatem
do objęcia schedy po Andrzeju Mikoszu. Jako
przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych jest dobrze obeznany z tematyką jaką
zajmowałby się jako minister (a wiadomo, że PiS
nie ma zbyt długiej ławki rezerwowych). W dodatku partia ufa mu bardziej niż Mikoszowi,
którego nominacja była sporym zaskoczeniem.
Wojciech Jasiński o decyzjach ministra Mikosza
wypowiadał się z dystansem, po jego odwołaniu jasno powiedział, że jego polityka szła obok
polityki PiS. Wojciech Jasiński jako minister mógłby oznaczać, że bracia
Kaczyńscy ograniczają swobodę działania premierowi Marcinkiewiczowi. Jest m. in. znany jako jeden z najbardziej zaufanych ludzi Lecha Kaczyńskiego, z którym pracował najpierw w Najwyższej Izbie Kontroli,
a potem w Ministerstwie Sprawiedliwości (jako wiceminister).
MTD
Fot. Arch.
W salonach samochodowych rozpoczęły się noworoczne wyprzedaże. Przecenionych aut jest jednak
niewiele. Na najwyższe przeceny
można liczyć w salonach Seata,
Volkswagena czy marek francuSTR. 10
skich.
Co zostało po ministrze Mikoszu:
◗ Podniesiona poprzeczka wpływów z prywatyzacji w 2006 r.
z 6 do 6,5-7 mld złotych.
◗ Batalia z Eureko o kontrolę nad PZU.
◗ Spór z włoskim bankiem UniCredito, kontrolującym polskie banki Pekao i PBH.
◗ Niejasna przyszłość PGNiG (ewentualne wycofanie spółki z obrotu publicznego).
◗ Niejasna sytuacja z Endesą – parafowana została umowa
o sprzedaży Hiszpanom Zespołu Elektrowni Dolna Odra, tymczasem premier stwierdził, że prywatyzacji elektrowni nie będzie.
◗ Wywołana rewolucja kadrowa w spółkach Skarbu Państwa.
wyjść z tej sytuacji, ale nie zdążył
przedstawić szczegółów. Mieliśmy je
poznać na wczorajszej drugiej rozprawie pojednawczej. Jednak przedstawiciel ministerstwa złożył wniosek
o odroczenie sprawy do 8 lutego. Sąd
zobowiązał go do przedstawienia stanowiska resortu w sprawie żądań Eureko do 1 lutego. Holendrzy chcieli
realizacji umowy prywatyzacyjnej,
REKLAMA
Komórki: nowy operator
Jeden z operatorów komórkowych podpisał z P4 wstępne
porozumienie na roaming krajowy w sieci UMTS.
P4, spółka należąca do Netii i funduszu kapitałowego Novator (odpowiednio 30 i 70 proc. udziałów), jest
już tylko krok od rozpoczęcia działalności na rynku UMTS. Na razie
jako gracz wirtualny – firma podpisała z jednym z operatorów komórkowych wstępne porozumienie na
roaming krajowy. Umożliwi jej to
wykorzystanie infrastruktury operatora do świadczenia usług telefonicznych na własną rękę.
Informację o porozumieniu przekazał Witold Graboś, prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji
i Poczty. Nie podał jednak żadnych
szczegółów. Również operatorzy
komórkowi i P4 nie chcieli komentować sprawy.
P4 ma już rezerwację częstotliwości UMTS. Pozwala jej to zo-
stać operatorem z prawdziwego
zdarzenia. Do tego jednak potrzebna jest infrastruktura, której
P4 nie ma.
– Dzięki roamingowi krajowemu
spółka będzie mogła szybciej wejść
do gry. Pytanie tylko, w jakim tempie pozostali operatorzy będą rozwijać swoje sieci. Teraz to są dopiero zalążki – ocenia Dorota Puchlew, analityk z BDM PKO BP.
Rynek zdaje się jednak nie mieć
wątpliwości. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, śladem P4 chcą
pójść kolejni gracze. Jeżeli spółka
Netii i Novatora podpisze umowę,
inni będą mieli już przetarte ścieżki.
Niezależnie od tego, który operator
porozumie się z P4, pozostali też będą chcieli złapać w swoją sieć jakiegoś wirtualnego gracza.
Wiadomość o porozumieniu
miała dobroczynny wpływ na kurs
akcji Netii, który wczoraj w godzinach
południowych
wzrósł
o 3 proc.
Łukasz Ruciński
czyli przekazania 21 proc. akcji PZU
za 2,1 mld zł, 6 mld zł odszkodowania oraz debiutu PZU na giełdzie do
czerwca 2006. Ernst Jansen podkreślił, że jego firmie najbardziej zależy
na tym ostatnim punkcie. Zapowiedział, że warunki porozumienia nie
mogą być gorsze niż te wynegocjowane z ministrem Jackiem Sochą.
Hanna Tobolska, Marcin Jaworski
www.gazetaprawna.pl
Akcje Organiki-Sarzyny
mogą trafić do Ciechu
Ciech uzyskał od Nafty Polskiej
wyłączność na negocjacje
w procesie zakupu 80 proc. akcji
Zakładów Chemicznych Organika-Sarzyna. Negocjacje w tej
sprawie potrwają od 23 stycznia
do 3 marca tego roku. Wcześniej
oferty cenowe na zakup udziałów oprócz Ciechu złożyły również: Enterprise Investors, PCC
AG i Zakłady Chemiczne Organika-Azot.
Telekomunikacja
schodzi z ceny
Ceny połączeń telekomunikacyjnych w Polsce w 2005 roku spadły w porównaniu z latami ubiegłymi – poinformował prezes
Urzędu Regulacji Telekomunikacji
i Poczty Witold Graboś. Według
niego, średnia cena połączeń lokalnych w 2005 roku spadła
w stosunku do 2001 roku
o 30,43 proc., cena połączeń
międzystrefowych – o 27,5 proc.,
cena połączeń do sieci komórkowych – o 19,33 proc., a średnie
ceny telefonii komórkowej spadły o 18,68 proc.
Ruszył rejestr dłużników
transportowych
Przewoźnicy i spedytorzy mogą
zgłaszać nieuczciwych kontrahentów do Rejestru Dłużników
Transportowych. Rejestr ma na
celu nakłonienie dłużników do
spłaty zaległych należności. Jest
on też bazą danych firm spedycyjnych, produkcyjnych i handlowych, które nie płacą za zlecane przewozy ładunków.
BOŚ pozostanie
na warszawskiej giełdzie
Bank Ochrony Środowiska powinien pozostać spółką notowaną na GPW – uważa minister środowiska Jan Szyszko.
We wtorek szwedzki SEB zgodził się sprzedać Narodowemu
Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
wszystkie posiadane akcje BOŚ
za 576,9 mln zł. Na razie nie
wiadomo, w jaki sposób NFOŚiGW chce sfinansować zakup
pakietu akcji banku, który dodatkowo wymaga dokapitalizowania. Pacz/Krześ/PAP/Reuters
Marka
240,0*
318,1
353,6
(w tys. sztuk)
* prognoza
Źródło: Samar
2005 r.
Dekoniunktura na rynku nowych
samochodów uderzyła również
w coroczne wyprzedaże aut. Ze
względu na małe zainteresowanie
nowymi samochodami w ostatnich
dwóch latach sprzedawcy ograniczyli zamówienia u producentów.
– W efekcie z rocznika 2005 zostało im zaledwie po kilkadziesiąt sztuk
z oferowanych na rynku modeli – mówi Jakub Faryś, prezes Związku Motoryzacyjnego SOiS, zrzeszającego
krajowych importerów samochodów.
Braki w salonach spowodowane
są również tym, że wielu sprzedawców, rozpaczliwie szukając klientów, wyprzedaże zaczęło już w listopadzie ubiegłego roku. Tylko nieliczni, tacy jak Toyota Motor Poland
czy General Motors, nie śpieszyli
się z przecenami, wstrzymując wyprzedaż do stycznia. Jednak i tu nie
ma co liczyć na specjalne atrakcje.
– Aut z rocznika 2005 jest niewiele. Przeceny wyniosą od 7 do 12
proc. W niektórych modelach dodajemy gratisowo alarm i czujnik cofania – mówi Jan Okulicz, dyrektor public relations Toyota Motor Poland.
Promocje obejmą m.in. corollę
czy aygo. Na wyższe upusty można
liczyć w GM Poland, oferującym na
krajowym rynku ople, chevrolety
i saaby. Firma wyprzedaże rozpoczęła również na początku stycznia.
Największe rabaty GM oferuje na
Corsy (10,5 tys. zł) oraz Astrę II (10
tys. zł) i Astrę III (9 tys. zł). Mimo
że przecena dopiero co się zaczęła –
wybór aut jest niewielki.
– To są dosłownie końcówki. Niektórych modeli jest kilkadziesiąt,
a niektórych zaledwie kilka – potwierdza Przemysław Byszewski,
z GM Poland.
Niewielkie ilości aut w promocjach obydwu producentów powodują, że próżno szukać w nich nadzwyczajnych promocji w postaci do-
Wybrane rabaty (w zł)
Sprzedaż nowych aut w Polsce
2004 r.
Sukcesem zakończyła się wczorajsza aukcja obligacji dwuletnich OK0408 – Ministerstwo Finansów sprzedało całą pulę papierów o łącznej wartości 2,5
mld zł. Inwestorzy zgłosili popyt
na poziomie 9,07 mld zł.
W salonach samochodowych
rozpoczęły się noworoczne wyprzedaże. Przecenionych aut
jest jednak niewiele. Na najwyższe przeceny można liczyć w salonach Seata, Volkswagena czy
marek francuskich. Nie wszyscy
– mimo braku klientów – są gotowi do znacznych obniżek. Tak
jest m.in. w Toyocie.
2003 r.
Inwestorzy kupili
obligacje za 2,5 mld zł
Rabaty są, aut jest niewiele
303,4
W 2005 roku Polskę odwiedziło
64,5 mln cudzoziemców, czyli
o 4 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika w raportu Instytutu Turystyki. Łączne wpływy z tego tytułu zamknęły się kwotą
6,1 mld dolarów. Zgodnie z prognozami, w latach 2006-2007
można się spodziewać dalszego
wzrostu tej kwoty do 6,5 mld
oraz 6,9 mld USD.
2002 r.
Wpływy z turystyki:
ponad 6 mld dolarów
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
MOTORYZACJA. WYPRZEDAŻ ROCZNIKÓW 2005
321,3
W SKRÓCIE
GOSPODARKA ■ KRAJ
2001 r.
10 Gazeta Prawna
ŁR
datkowych elementów wyposażenia.
Zresztą dodatki do wyposażenia należą tej zimy do rzadkości.
– Na rynku królują przede wszystkim rabaty – ocenia Wojciech Drzewiecki, szef Samar.
W niektórych sieciach niezadowolony z rabatu klient może jeszcze
się targować. I to za przyzwoleniem
centrali.
– Większość salonów co roku
proponuje to samo, czyli sztywne rabaty. Żeby jakoś się wyróżnić, postanowiliśmy pozwolić klientom się
targować – informuje Monika Dobrolubow z Ford Polska.
Według niej cena samochodu zależy tylko od umiejętności negocjacyjnych klienta.
Hojni Francuzi
Ford należy do licznej grupy
firm motoryzacyjnych, które promocje rozpoczęły już w ubiegłym
roku. Firma nie planuje na razie
żadnych dodatkowych akcji. Nie
szokuje też wyjątkowymi zniżkami. Podobnie jest w Skodzie i Suzuki. W tym ostatnim, właściwie
jedyną promocją cenową z rocznika 2005 jest model liana, oferowany za 46,9 tys. zł.
Wśród rozpoczętych w ubiegłym
roku promocji na czoło wybijają
się Francuzi. Renault espace jest
tańsze o 25 tys. zł (po rabacie
kosztuje 121, 3 tys. zł), a citroena
C5 w wersji kombi można kupić
już za 65,6 tys. zł (rabat w wysokości 23 tys. zł). 25 tys. zł zaoszczędzimy natomiast na ubiegłorocznej
Xsarze Picasso, a 15 tys. zł na modelu C4. W Citroenie promocja
wciąż trwa, ale większość samochodów zeszła już w ubiegłym ro-
Peugeot 307 1.4 5d.
Seat Leon 1,6 5d.
Renault Megane 1.6 5d.
Volkswagen Golf V 1.4 5d.
Opel Corsa 1.2 3d.
Chevrolet Aveo 1.1
Toyota Corolla 1.4 5d.
Skoda Fabia 1.2 5d.
Fiat Panda 1.1 5d.
Upust
Cena po upuście
14 600
13 000
12 500
11 000
7450
5500
5100
3500
1500
40 900
47 890
56 250
49 000
34 350
34 490
50 300
32 490
26 300
Źródło: Firmy
ku. W końcówce roku firma odnotowała wzrost sprzedaży aut o 17,
3 proc. w porównaniu z rokiem
ubiegłym.
Poprawki promocji
Nawet jednak obniżki nie napędzają do salonów samochodowych
zbyt wielu klientów. Część zdesperowanych sprzedawców modyfikuje
więc oferty, zwiększając rabaty o dodatkowe tysiące złotych. Możliwe,
że mimo niewelkiej liczby aut
z rocznika 2005, warto jeszcze poczekać. Tym bardziej że skumulowane obniżki mogą być znaczące.
Tak jest na przykład w Iberia Motor Company, importerze samochodów seat.
Największa obniżka, sięgająca 15
tys. zł, dotyczy najdroższej w stajni
Seata – alhambry. Po upuście można ją już kupić za 92 tys. zł. Tymczasem jeszcze pod koniec ubiegłego
roku auto to już po rabacie kosztował 95 tys. zł.
O dodatkowe tysiące ceny obniża
również Fiat. Na samochody Fiata
można ustrzelić zaś nawet 30 tys. zł
rabatu. Tak duże rabaty dotyczą jednak tylko najdroższych modeli –
w tym wypadku fiata croma.
Co najmniej 10 tys. zł mniej za
ubiegłoroczny model zapłacimy zaś
ŁR
w Volkswagenie. Jeśli to nam nie odpowiada, mamy do wyboru albo
atrakcyjne kredyty, albo zamianę
upustów na pakiety wyposażenia dodatkowego bez żadnych dopłat.
Promocje wkradły się również do
segmentu aut luksusowych. Na obniżki zdecydował się GM Poland,
importer samochodów marki Saab.
Sprzedawca skandynawskich aut
udziela rabatu w wysokości 7–12 proc.
Z informacji zebranych od dostawców samochodów wynika, że
promocyjne ceny obowiązywać będą
z reguły do końca lutego. W wielu
przypadkach – ze względu na niewielką liczbę samochodów – zakończą się już w styczniu. Gwoli pocieszenia warto wspomnieć, że raczej
nie oznacza to końca promocji.
Wkrótce po noworocznej wyprzedaży pojawią się zapewne inne atrakcyjne oferty.
Z uwagi na kiepskie prognozy
dotyczące sprzedaży nowych samochodów w tym roku mogą być
one nawet atrakcyjniejsze od oferowanych obecnie.
Cezary Pytlos
Więcej informacji na ten temat dziś
w porannej audycji „Zapraszamy do Trójki”
o godz. 7.35 w radiowej Trójce.
OPINIA
Wojciech Drzewiecki, prezes Samar,
firmy monitorującej krajowy rynek motoryzacyjny
N
ie wydaje mi się, żeby upusty dostawców aut zwiększyły w nadzwyczajny sposób ruch w salonach. Samochodów zostało w tym
roku niewiele. Ponadto sprzedaż nowych aut jest na dramatycznie niskim poziomie. Wynik ubiegłorocznej sprzedaży oscylujący wokół 240
tys. sztuk cofa nas o 12 lat. Zauważyli to również konsumenci. Wstrzymują się więc z zakupami, czekając na jeszcze wyższe rabaty.
Jest już kandydat na prezesa PLL LOT
Jerzy Mich, reprezentant LOT
w Rzymie, to obecnie najpewniejszy kandydat do objęcia fotela prezesa PLL LOT. Obok niego wymieniany jest Jarosław
Roszkowski, szef firmy teleinformatycznej Crowley Data Poland.
Machina konkursowa wyłoni nowego prezesa LOT za dwa miesiące.
Jednak już teraz mówi się o dwóch
kandydaturach. Jarosław Roszkowski, od września 2005 roku prezes
firmy teleinformatycznej Crowley
Data Poland. Zanim odszedł do
Crowley Data Poland, od 1975 roku
pracował w LOT na stanowiskach
menedżerskich. Był odpowiedzialny
m.in. za planowanie strategiczne,
pion handlowy oraz pion operacji
lotniczych firmy. Jerzy Mich reprezentuje natomiast LOT w Rzymie.
I to on właśnie – według nieoficjalnych informacji – ma wyższe notowania w radzie nadzorczej spółki.
Są też kwestie finansowe – nowy
prezes musi przystać na ograniczenie
pensji, wynikające z ustawy kominowej. Ta zbija miesięczne wynagrodzenie prezesa do około 15 tys. zł brutto.
A to na pewno zniechęca do startu
w konkursie świetnie zarabiającego
w Crowleyu Roszkowskiego. Mich
zresztą był już bardzo blisko nowego
stanowiska. W fotelu prezesa chciał
go obsadzić były minister skarbu Andrzej Mikosz, tuż po dymisji Marka
Grabarka, dotychczasowego prezesa
narodowego przewoźnika. Na przeszkodzie stanęły mu jednak wtedy
procedury. Rozporządzenie Rady
Ministrów nakazuje bowiem, by prezes LOT był wybierany w konkursie.
Formalnie więc od trzech dni pretendenci do objęcia pustego fotela
prezesa PLL LOT mogą zgłaszać
swoje kandydatury.
– Termin składania zgłoszeń upływa 25 stycznia. 6 lutego wszystkie
koperty zostaną otwarte, a 13 lutego
rozpoczną się rozmowy kwalifikacyjne – informuje Leszek Chorzewski,
rzecznik prasowy PLL LOT.
Przepytywanie kandydatów potrwa dwa, trzy dni, a zatem wyboru prezesa można spodziewać się
jeszcze w lutym.
Tadeusz Jarmuziewicz, z ramienia Platformy Obywatelskiej, szefujący sejmowej podkomisji infrastruktury ds. lotnictwa, obawia się,
że konkurs jest tylko mydleniem
oczu.
– Obawiam się, że PiS przyniesie nowego prezesa LOT w teczce
– mówi Tadeusz Jarmuziewicz.
Jeszcze w styczniu zwoła w tej
sprawie nadzwyczajne posiedzenie
komisji, na którym o szczegóły
związane z konkursem odpyta
przedstawicieli resortu skarbu państwa i transportu.
Cezary Pytlos
www.gazetaprawna.pl
GOSPODARKA ■ KRAJ
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
Gazeta Prawna 11
RAPORT. DUŻE ZMIANY NIE TYLKO W TELEWIZJI
Trudny rok dla mediów
Jeżeli w tym roku pojawią się
dwa nowe dzienniki, rynek się
zatrzęsie. Emocji nie zabraknie również wydawcom tygodników i właścicielom telewizji, gdyż konkurencja staje się
coraz twardsza.
Na rynku mediów nie brakuje
niewiadomych, ale jedno jest prawie
pewne: ten rok będzie jeszcze lepszy
pod względem zarobków z reklam.
Mają przekroczyć 5 mld zł netto,
czyli wzrosnąć o około 10 proc.
Dzienniki przed rewolucją
Tort reklamowy trzeba będzie jednak dzielić między większą liczbę
graczy, jeżeli na rynek wejdą dwa
ogólnopolskie dzienniki opiniotwórcze. Na wiosnę zapowiadany jest debiut tytułu tworzonego na podwalinach Życia Warszawy Michała Sołowowa. W tym samym czasie lub jesienią ukazać ma się wzorowany na
niemieckim Die Welt Kompakt
dziennik Axel Springer Polska, wydawcy Faktu i Newsweeka.
Prace nad projektami idą pełną
parą. Michał Sołowow chce przeznaczyć na niego 120 mln zł w ciągu pięciu lat. Szuka też inwestora
branżowego. Axel Springer Polska
werbuje z kolei dziennikarzy z innych redakcji, w tym z Rzeczpospolitej i projektu Michała Sołowowa.
Opinie analityków na temat obu
debiutów i ich szans są podzielone
REKLAMA
– część uważa, że znajdą czytelników, inni – że będzie to trudne.
Według Rafała Oracza, analityka CR Media Consulting, słaby debiut Nowego Dnia pokazuje, że
w segmencie dzienników jest coraz
mniej miejsca, więc wydawcy będą
ostrożni wobec pomysłu wprowadzenia kolejnych tytułów.
– Nie sądzę, żeby projekt Michała Sołowowa ujrzał światło dzienne. Jestem również sceptyczny co
do projektu Axel Springera. Segment jest już bliski wyczerpania –
mówi Rafał Oracz z CR Media.
Grzegorz Gauden, redaktor naczelny Rzeczpospolitej i prezes
spółki wydającej tytuł, wątpi
w szanse nowych dzienników.
Z kolei poważną ofensywę
w segmencie dzienników ekonomiczno-prawnych szykuje Gazeta
Prawna. Obok prawnego, drugim
filarem gazety staje się rozbudowywany dział gospodarczy. Już
w pierwszym kwartale roku zmieni
się m.in. layout dziennika.
Analitycy są natomiast zgodni,
że będzie to rok prawdy dla Nowego Dnia Agory. Tytuł nie podbił
rynku. Miał sprzedawać średnio co
najmniej 250 tys. egzemlarzy, ale
po pierwszym miesiącu ledwo
przekroczył 200 tys.
Kłopoty tygodników
Przyszły rok będzie najtrudniejszy dla tygodników opinii: Wprost,
Polityki i Newsweeka. Spada im
sprzedaż i nakłady, a czytelnicy odchodzą do dzienników oraz internetu.
– Wydawcy muszą myśleć
o zmianach – mówi Jarosław Roszkowski.
Jakich? Przede wszystkim powalczyć o czytelnika.
– Więcej promocji, rozwój wydań internetowych, większa liczba
dodatków – wylicza konieczne
zmiany Jarosław Roszkowski.
Wydawcy nie lekceważą tych
opinii. Przekrój pracuje nad nowym layoutem, Wprost i Newsweek będą rozbudowywać swoje wydania w internecie.
Rafał Oracz przewiduje najczarniejszy ze scenariuszy.
– Nie będę zaskoczony, jeśli
w 2006 roku dojdzie do przejęć tytułów lub któryś z większych wydawców zwinie działalność – mówi.
Większość analityków wskazuje na
Ozon. Tygodnik zadebiutował
w połowie 2005 roku ze sprzedażą
powyżej 90 tys. egz., a skończył
rok na poziomie około 40 tys.
Tematem spekulacji jest też przyszłość tygodnika Wprost. Wydawcy
ubyły dwutygodnik BusinessWeek
i miesięcznik Pani. Jak pisała GP,
wydawca gotowy jest natomiast oddać część udziałów w spółce wydającej Wprost inwestorowi branżowemu. Analitycy wyceniają tytuł na
około 100 mln zł.
Ostra walka zapowiada się też
na rynku telewizyjnym. Andrzej
Szymański, analityk domu maklerskiego BZ WBK, uważa, że TVN
będzie poprawiał swoje wyniki
oglądalności, natomiast ostro do
pracy musi zabrać się Polsat.
TVN ostro walczy
– Powinien poprawić swoje wyniki przed debiutem na giełdzie –
dodaje Andrzej Szymański.
Według Jarosława Roszkowskiego, wymaga to dużych wydatków.
Stacja nie chce ujawnić jednak,
czym zaskoczy widzów w tym roku.
Z kolei TVN w przyszłym roku może jeszcze umocnić swoją pozycję,
zwiększając inwestycje w program.
Wiadomo już, że na wiosnę ruszy
trzecia edycja „Tańca z gwiazdami”,
programu, który przyciągał do TVN
ponad 7 mln widzów i pozwolił mu
po raz pierwszy w historii przegonić
Polsat pod względem oglądalności.
Ofensywę przygotowuje TVP.
Do TVP Kultura w tym roku dołączyć mają cztery kolejne kanały
tematyczne: Dokument, Rozrywka, Sport i całodobowy kanał informacyjny, który ma być konkurencją dla TVN24. Telewizja publiczna dogadała się z operatorami kablowymi i ma możliwość
wprowadzenia programów do sieci kablowych.
Michał Fura
www.gazetaprawna.pl
GIEŁDA
12 Gazeta Prawna
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
◗ Po dynamicznych wzrostach zbliża się głębsza korekta ◗ TU Allianz skupuje akcje Swissmedu
BAROMETR WALUTOWY
Złoty coraz mocniejszy
E
GIEŁDA. INWESTORZY MOGĄ JESZCZE LICZYĆ NA EFEKT STYCZNIA
ksporterzy, którzy w dobrych nastroPrzewidywania
jach rozpoczęli nowy rok, w ostatEUR
USD
CHF
nich dwóch dniach nie mieli już powo3,8451 3,1858 2,4784
dów do zadowolenia. Złoty wzmacniał
Kurs z fixingu NBP 4.01.2006, w złotych
się do głównych walut w wyniku dużego
zainteresowania kapitału zagranicznego
nie tylko Polską, ale ogólnie rynkami
wschodzącymi. Widać to było na giełdach naszego regionu, ale i na parkietach
w Brazylii i Argentynie. Kurs USD/PLN
już na otwarciu handlu w środę testował
minima z grudnia zeszłego roku na poziomie 3,1815, a kurs EUR/PLN znalazł
SPRZEDAJ SPRZEDAJ SPRZEDAJ
się na poziomie 3,82. Ostatnie zmiany na
powyżej powyżej
powyżej
wykresach obu kursów sugerują, że dalsze spadki są bardzo prawdopodobne. ŁR 3,8400 3,2000 2,4800
Taki scenariusz potwierdza również wynik środowego przetargu na obligacje dwuletnie, podczas którego Ministerstwo Finansów sprzedało papiery o wartości 2,5 mld zł przy popycie ponad
9 mld zł. Jest to już drugi w ostatnim okresie przetarg, w którym popyt
znacznie przewyższa podaż. Potwierdza to tezę o dużym zainteresowaniu
naszym rynkiem przez inwestorów zagranicznych. W najbliższym czasie
nie należy również oczekiwać interwencyjnego osłabienia złotego przez Ministerstwo Finansów, po tym jak pani minister Teresa Lubińska opowiedziała się za rynkowym kursem złotego.
Maciej Chojnicki
Autor jest doradcą ds. Ryzyka Walutowego WGI Dom Maklerski
Nieuchronna korekta Rekordowy efekt stycznia
po długiej hossie
N
KOMENTARZ GIEŁDOWY
Po efektownym końcu 2005 roku szał zakupów na giełdzie
trwa w najlepsze. Inwestorzy
muszą być jednak czujni – korekta na rynku zbliża się wielkimi krokami.
Indeksy na warszawskiej giełdzie
biją kolejne, spektakularne rekordy.
Tymczasem rynkowi analitycy mają
coraz bardziej podzielone opinie na
temat przyszłej koniunktury. Obok
optymistów, zakładających dalszy pochód ku nowym szczytom, coraz częściej pojawiają się również pesymiści,
dla których głębsza korekta jest już
tylko kwestią najbliższego czasu.
Czas na korektę
– Po tak doskonałym początku roku, na kolejnych sesjach spodziewam się nieznacznego uspokojenia
nastrojów – mówi Piotr Wiśniewski,
analityk DM AmerBrokers.
Jego zdaniem, kontynuacja wzrostów na najbliższych sesjach będzie
w znacznym stopniu uzależniona od
kierunku, w jakim podążą indeksy
w Stanach Zjednoczonych i na rynkach Europy Zachodniej.
– Z całą pewnością euforia, z jaką
mamy ostatnio do czynienia, nie jest
jednak dobrym fundamentem, który
może zagwarantować stabilizację
cen na wyższych poziomach – dodaje Piotr Wiśniewski.
A to praktycznie oznacza tylko
jedno – głębszą korektę – i to zdaniem analityków już niedługo.
– Po tak dynamicznych wzrostach indeksów, załamania cen spodziewam się jeszcze w tym miesiącu
– podkreśla Piotr Kaczmarek, analityk BM BISE.
Według niego główny indeks koniunktury WIG20 spadnie w tym
okresie z obecnych prawie 2800 do
2500 pkt.
Podobnego zdania jest Sławomir
Koźlarek, analityk DM BZ WBK,
który jako najbardziej realny obstawia poziom 2650 pkt.
– Oczywiście tzw. efekt stycznia,
czyli okres, kiedy instytucje zaczynają gromadzić papiery w swoich portfelach, wypada na razie imponująco.
Trudno mi jednak uwierzyć, że przy
tak wyśrubowanych kursach rynek
dalej będzie mógł nieprzerwanie rosnąć również w kolejnych miesiącach – dodaje Sławomir Koźlarek.
Według niego, głębsza korekta wydaje się w tej sytuacji nieuchronna.
Zakupy w dłuższym terminie
Z drugiej jednak strony klimat inwestycyjny na naszym rynku nadal
sprzyja zagranicznym inwestorom –
a to w dłuższym horyzoncie powinno zaowocować zwyżką cen na warszawskim parkiecie. Analitycy liczą,
że po spektakularnym – ubiegłorocznym – wzroście WIG20 o 35,4
proc., w tym roku główny indeks poszybuje o 10-15 proc.
– Nie można zapominać, że wzrosty kursów nadal odzwierciedlają poprawę sytuacji gospodarczej w kraju,
ale także oczekiwania inwestorów na
lepsze wyniki finansowe spółek
w kolejnych kwartałach – dodaje
Piotr Wiśniewski. Oprócz ożywienia
na krajowym podwórku, rozwój polskich firm stymulują również
w znacznym stopniu środki unijne.
– Przy – jak na razie – dosyć stabilnej polityce gospodarczej rządu,
wzrost PKB zachęca więc w dłuższym terminie do inwestycji – mówi
analityk DM BZ WBK.
Na zwyżkę cen w perspektywie
najbliższych 2-3 tygodni liczy Dariusz Nawrot, analityk BM BPH. Jego zdaniem, to właśnie efekt stycznia – czyli wzmożone zakupy akcji
m.in. przez fundusze inwestycyjne –
napędzą w tym okresie koniunkturę
na naszym rynku.
– Przełomem będzie z pewnością
publikacja wyników finansowych za
2005 rok – wówczas możemy się
spodziewać oczekiwanej już od dłuższego czasu przeceny – dodaje Dariusz Nawrot. Czy będzie to jednak
koniec stycznia czy też początek lutego – na razie trudno powiedzieć.
Z każdym dniem, obfitującym w kolejne wzrosty cen, sytuacja na parkiecie będzie coraz bardziej nerwowa.
Optymizmu nie brakuje
– Do końca stycznia WIG20 powinien jeszcze zyskać w granicach
10 proc. – szacuje Michał Janik, doradca inwestycyjny BDM PKO BP.
Oznacza to, że główny wskaźnik
koniunktury mógłby nawet pobić
magiczną barierę 3000 pkt. Według
Michała Janika, kluczem do sukcesu
mają być tutaj przede wszystkim nadal wzmożone zakupy akcji ze strony rodzimych instytucji, a nie dosyć
dobre wyniki finansowe spółek za
2005 rok – głównie otwartych funduszy emerytalnych.
Analitycy mówią także o możliwej zmianie warty wśród największych – liderujących na parkiecie –
firm. Chodzi o spółki z indeksu
WIG20, które ostatnio pozostawały
nieco na uboczu, a w najbliższym
czasie mają szansę zdecydowanie
zabłysnąć.
– Wśród faworytów upatruję tutaj
Telekomunikację Polską, ale też
PKO BP – dodaje Piotr Kaczmarek.
Te właśnie spółki mogą zastąpić dotychczasowych liderów – jak
KGHM czy też PKN Orlen. Wszystko za sprawą dosyć dużych wahań
na rynkach surowcowych, co w kolejnych kwartałach może mieć niekorzystny wpływ na wyniki giełdowych lokomotyw. Krzysztof Pączkowski
a wczorajszej sesji, przy największych od ponad roku obrotach,
ustanowiony został, już po raz drugi w nowym roku, rekordowy
poziom giełdowych indeksów. WIG20 urósł o prawie 3 proc., a WIG o
ponad 2 proc. – przede wszystkim dzięki zachowaniu największych i
najbardziej płynnych spółek. Duży wzrost cen miedzi i ustanowienie przez
nią nowych szczytów wywołało silną reakcję giełdowych inwestorów i
wzrost kursu akcji KGHM o 6 proc. Dodatkowo jeden z domów
maklerskich wypuścił bardzo pozytywną analizę z rekomendacją kupna na
polską spółkę surowcową, z wysoką ceną docelową. Duże wzrosty
zanotowały również inne duże spółki, m.in. TP SA, która powoli odzyskuje
utraconą w ostatnich miesiącach pozycję lidera wzrostów, podobnie jak
PKO BP, który był jednym z najsłabszych przedstawicieli sektora
finansowego w ubiegłym roku. W związku ze wzrostami cen ropy na
światowych giełdach, renesans zaczął przeżywać również sektor paliwowy,
a szczególnie PKN, którego akcje urosły na środowej sesji o ponad 3 proc.
Jarosław Niedzielewski
Autor jest doradcą inwestycyjnym DWS Polska TFI
BRANŻA DNIA
Nie będzie norweskiego gazu
R
ząd chce zdywersyfikować kierunki dostaw gazu. Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział, że rozmowy zarówno na tzw.
kierunku północnym, jak i na kierunku wschodnim, ale nie rosyjskim już
się rozpoczęły. Tymczasem norweski koncern Statoil oświadczył, że nie
może podpisać umowy na dostawy gazu do Polski do 2012 r. Problem
więc narasta.
EB
SPÓŁKA DNIA
Swissmed jest na fali
P
odczas wczorajszej sesji akcje Swissmedu, spółki
działającej na rynku usług medycznych, drożały
nawet 16 proc. Impulsem do wzrostu była informacja
przekazana przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe Allianz o skupieniu 729,3 tys., które stanowią 5,01 proc.
kapitału zakładowego spółki. Dobra passa Swissmedu rozpoczęła się jednak znacznie wcześniej. Od połowy listopada, po miesięcznych spadkach, kurs akcji
zaczął rosnąć. Do wczoraj papiery zyskały na wartości ponad 38 proc. Swissmed pod koniec grudnia
zwiększył kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Na 27 stycznia wyznaczył też termin nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Jednym z punktów
obrad jest podjęcie uchwały w sprawie nowej emisji
akcji z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Na zakończenie sesji papiery Swissmedu
były droższe o 12,4 proc.
EB
www.gazetaprawna.pl
GIEŁDA
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
Gazeta Prawna 13
◗ Złoty umacniał się w ślad za innymi walutami regionu ◗ Na warszawskim parkiecie hossa trwa w najlepsze
6,57% zm. od początku roku
zm. od początku roku
5,70%
zm. od początku roku
6,04%
OBROTY
(w mln zł)
246,46
217,95
207,23
188,16
zm. od początku roku
3,36% zm. od początku roku
2,28%
zm. od początku roku
255
129
94
32
Liczba spółek
drożejące
taniejące
bez zmian
1,92% zm. od początku roku
6,96%
STATYSTYKA RYNKU 4 STYCZNIA
WZROSTY
SWISSMED
12,42
ZEG
11,27
STRZELEC
10,84
ENERGOAPARATURA 10,64
SPADKI
BUDOPOL
-20,56 TP SA
TRASINTUR
-10,31 PKO BP
PC GUARD
-9,73 KGHM
CAPITAL PARTNERS -9,00 PKN ORLEN
PŁYNNOŚĆ (proc.)
TRASINTUR
17,33
STRZELEC
14,22
ENERGOAPARATURA 12,60
FON
9,47
RYNEK AKCJI
Liczba spółek
drożejące
taniejące
bez zmian
RYNEK PODSTAWOWY – NOTOWANIA CIĄGŁE
Nazwa
spółki
Kurs
zmiana
zamknięcia %
7BULLS
ABG
AGORA
ALCHEMIA
ALMA
AL–PRAS
AMBRA
AMICA
AMREST
APATOR
ARKSTEEL
ARTMAN
ASSECOPOL
ATLANTA
ATLANTIS
ATM
ATM GRUPA
BACA
BANK BPH
BARLINEK
BAUMA
BORSODCHEM
BETACOM
BIOTON
BMP
BORYSZEW
BOŚ
BRE
BUDIMEX
BZ WBK
CCC
CENTROSTAL GD.
CERSANIT
CIECH
COMARCH
COMP
COMPUTERLAND
CSS
DĘBICA
DECORA
DGA
DROZAPOL
DUDA
DWORY
ECHO
EFEKT
EKODROB
ELBUDOWA
ELDORADO
ELEKTRIM
ELEKTROM. EXP.
ELEKTROM. WAR.
ELSTAR OIL
ELZAB
EMAX
EMC
ENERGOM. PŁD.
ENERGOM. PN.
EUROCASH
EUROFAKTOR
FAM
FARMACOL
FERRUM
FON
FORTE
FORTISPL
GETIN
GRAAL
GRAJEWO
GROCLIN
GRUPA ONET
GTC
HANDLOWY
HOGA.PL
HOOP
HUTMEN
HYDROBUDOWA
HYDROTOR
HYGIENIKA
I&B SYSTEM
IDM
IGROUP
IMPEL
IMPEXMETAL
INDYKPOL
ING BSK
INSTAL
INSTAL KRAKÓW
INTER CARS
INTERIA.PL
IRENA
IVAX
JAGO
JC AUTO
JELFA
JUTRZENKA
KABLE
KĘTY
KGHM
KOELNER
KOGENERACJA
KOMPAP
KOPEX
KREDYT BANK
KROSNO
KRUK
KRUSZWICA
LENA
LENTEX
LOTOS
LPP
2,94
8,75
71,80
132,50
25,30
12,60
11,50
21,20
38,90
192,00
3,11
13,85
151,00
17,00
0,83
66,00
47,00
358,00
770,00
8,85
37,70
35,80
27,80
12,90
9,00
26,00
87,70
174,00
40,30
146,00
33,40
3,20
14,30
36,80
66,20
71,90
102,00
15,95
65,50
28,20
28,40
2,50
10,90
35,20
162,00
14,25
4,89
38,50
33,80
3,18
1,81
1,58
73,90
18,00
102,00
11,55
31,50
11,85
5,70
14,05
13,40
41,20
7,75
0,96
13,60
125,00
7,20
22,80
36,50
67,70
79,00
190,00
70,10
4,70
14,50
20,50
35,30
24,90
5,70
0,86
16,30
2,50
14,85
72,00
67,00
575,00
2,10
6,05
25,00
19,90
10,50
97,00
3,03
38,00
77,10
85,00
20,50
130,00
68,20
32,80
45,00
4,00
63,80
14,70
8,30
36,00
27,00
8,20
14,25
46,70
770,00
–0,34
1,16
1,99
–3,99
0,80
–4,55
0,44
3,41
0,00
–0,52
1,30
2,59
2,37
–2,02
–1,19
–2,22
3,52
–1,10
0,06
0,00
0,00
–1,10
–0,36
–1,90
–1,10
6,56
–1,46
2,05
2,03
4,29
0,00
3,56
1,42
1,38
1,22
–0,14
4,08
–0,31
0,00
–0,35
–1,05
–0,40
2,83
–1,68
1,89
0,35
0,82
1,32
4,00
–7,02
–1,09
–0,63
4,08
–0,28
3,24
4,52
–3,08
0,00
3,64
–1,40
–1,83
–0,24
0,65
–4,95
–0,73
1,63
–1,37
0,44
1,39
0,30
0,64
0,00
2,94
2,17
–1,36
–1,44
0,86
0,40
–0,87
1,18
–4,12
–1,96
0,00
2,86
4,69
1,77
–2,78
9,01
4,17
0,00
4,48
–1,82
–0,66
2,70
1,98
0,59
0,99
0,00
6,40
0,61
0,45
–1,23
3,24
0,00
–0,60
–2,70
–0,37
1,23
–1,04
1,30
0,00
Kurs
min.
2,88
8,55
70,20
124,00
25,00
12,05
11,30
20,30
38,70
189,50
3,07
13,50
141,50
16,85
0,82
64,50
43,00
358,00
762,00
8,75
37,70
35,80
26,90
12,85
9,00
24,50
86,00
167,50
39,00
142,00
32,30
3,09
14,10
36,30
65,00
71,50
97,70
15,85
65,20
27,80
27,70
2,50
10,55
35,00
159,00
14,10
4,64
37,90
32,70
3,11
1,76
1,56
70,00
17,65
94,70
11,25
31,30
11,65
5,50
14,05
13,20
40,20
7,70
0,93
13,50
125,00
7,00
21,90
35,70
67,50
78,50
183,50
69,00
4,57
14,10
20,30
34,80
24,40
5,60
0,84
16,10
2,48
14,65
70,10
64,90
565,00
2,08
5,55
24,00
19,80
10,20
93,90
3,02
37,00
75,50
83,00
20,20
129,50
65,30
32,30
44,80
3,93
62,20
14,50
8,20
35,70
27,00
8,05
14,05
46,20
757,00
Kurs
max.
3,03
8,75
71,80
136,00
25,30
12,90
11,50
21,20
39,00
200,00
3,11
13,85
151,00
17,20
0,86
67,50
47,00
359,00
774,50
8,90
39,00
35,80
28,00
13,60
9,10
28,80
88,40
174,00
40,30
146,00
33,90
3,25
14,40
37,00
66,20
73,00
102,00
16,00
66,20
28,20
28,70
2,56
11,00
35,80
165,00
14,60
4,89
38,60
34,00
3,59
1,83
1,60
74,80
18,40
102,00
11,70
32,00
11,85
5,80
14,40
13,65
41,30
7,85
1,01
13,70
129,00
7,75
22,80
36,80
68,00
79,50
192,00
70,50
4,72
15,00
21,50
35,40
25,40
5,80
0,90
17,30
2,58
15,00
76,40
70,00
575,00
2,16
6,25
25,00
20,90
11,00
98,00
3,13
38,00
77,70
85,80
20,50
131,50
68,30
33,00
45,30
4,11
64,50
14,80
8,50
37,00
27,30
8,20
14,80
46,80
790,00
RYNEK NFI
OBROTY (w mln zł)
14
7
4
3
bieżące
poprzednie
zmiana
w proc.
1 746,58
1 314,80
32,8
RYNEK PODSTAWOWY – NOTOWANIA CIĄGŁE NFI
Wolumen
(szt.)
41133
87735
149024
98805
7398
85871
32452
21432
7015
8044
10002
277
2816
2300
605494
2780
1246
6
17956
130801
2437
360
12196
1223250
1059
514743
1662
7206
5592
34552
63839
71457
6281
38871
5343
478
40379
4245
4008
11139
852
70438
899431
44109
8522
18879
835
6386
2674
1753693
130533
45019
29083
2465
1434
8101
8404
1853
132672
15111
6890
252800
12438
1405497
6362
103
3516207
4541
3755
6037
1734
43319
72180
49758
69193
26939
1680
2637
10619
1249148
15958
20550
31378
54137
3041
1698
40110
136510
1027
24738
13991
236560
141132
7758
27286
6900
2218
25405
1554707
25933
61083
28832
23652
142931
48511
2105
2036
13558
39780
338282
4296
Obroty
(tys. zł)
241
1519
21218
25759
372
2124
735
885
545
3151
62
8
828
78
1015
366
112
4
27586
2311
187
26
669
32050
19
27400
289
2455
445
9985
4281
456
179
2832
699
69
8029
135
526
624
48
358
19404
3119
2717
542
8
491
179
11868
468
142
4144
89
285
185
531
44
1510
429
184
20431
194
2722
173
26
52292
203
273
818
274
16207
10134
465
2039
1127
118
132
121
2171
532
103
929
7895
407
1935
169
1617
50
1005
293
45890
863
589
4201
1167
90
6614
207226
1687
5500
231
3001
4195
815
152
110
221
1139
31460
6617
C/WK
2,16
3,19
3,60
29,19
1,18
2,14
1,78
0,61
4,54
4,88
x
1,73
5,33
2,76
1,33
3,58
2,54
1,65
3,61
5,71
2,96
1,39
2,69
9,72
9,21
5,40
1,89
2,47
1,97
3,21
8,46
0,67
3,90
0,94
3,07
2,46
3,21
1,99
1,49
4,06
2,75
1,51
2,50
0,95
1,88
0,67
34,15
2,36
2,12
x
x
1,79
3,77
0,82
3,99
2,38
0,73
3,40
4,37
0,53
1,01
2,68
1,11
x
1,38
2,82
3,54
1,72
2,51
1,54
3,49
2,35
1,77
5,05
1,54
0,71
1,29
1,40
1,08
x
3,39
5,17
1,02
0,75
1,53
2,14
4,22
0,71
3,19
10,62
0,85
4,61
3,14
2,59
1,51
1,55
1,46
2,05
2,13
5,53
0,98
0,90
1,31
2,49
1,16
1,61
1,90
4,01
0,46
1,24
6,11
C/Z
12,58
x
26,43
x
6,94
7,75
18,61
x
23,40
15,83
x
81,56
18,55
19,57
x
25,24
17,57
13,18
23,29
76,43
13,76
14,00
9,94
228,16
x
40,44
28,50
x
x
20,74
34,26
x
17,47
11,43
18,59
23,81
53,19
x
16,83
18,13
51,43
63,83
20,40
11,01
9,66
8,52
x
16,63
10,64
x
x
x
49,72
10,10
35,72
72,91
11,74
x
28,28
x
153,06
15,66
5,88
x
20,60
20,16
82,74
20,00
17,27
12,80
39,34
13,95
17,29
19,24
x
x
x
11,98
x
x
15,74
x
8,68
66,55
7,82
13,97
x
32,00
35,19
95,11
x
44,90
19,03
20,92
27,20
13,14
x
14,09
7,09
38,94
12,20
x
30,12
9,38
28,12
11,11
13,76
22,00
x
7,29
26,14
Nazwa
spółki
Kurs
zmiana
zamknięcia
%
LUBAWA
40,70
LZPS
12,00
MACROSOFT
22,40
MCI
2,79
MEDIATEL
25,40
MENNICA
66,00
MIESZKO
3,01
MILLENNIUM
5,40
MILMET
13,75
MNI
7,20
MOL
320,00
MOSTOSTAL EXP. 1,51
MOSTOSTAL PŁ. 17,90
MOSTOSTAL WAR. 9,40
MOSTOSTAL ZAB. 1,65
MPEC WROCŁAW 9,80
MUZA
4,00
NAFTA
5,65
NETIA
5,95
NOVITA
8,70
NOVITUS
15,80
NOWA GALA
4,13
ODLEWNIE
5,20
OPOCZNO
36,60
OPTIMUS
6,95
ORBIS
33,70
ORFE
20,50
PAGED
15,90
PBG
95,00
PEKAES
8,55
PEKAO
189,00
PEP
9,55
PEPEES
91,40
PERMEDIA
27,50
PGF
62,20
PGNIG
3,56
PKN ORLEN
68,20
PKO BP
30,30
PLASTBOX
12,15
POLCOLORIT
2,51
POLICE
8,35
POLIMEX–MS
67,00
POLLENA EWA
9,55
POLMOS BIAŁYSTOK 79,70
POLMOS LUBLIN 41,30
POLNORD
15,85
PONAR
20,00
PPWK
6,45
PRATERM
25,20
PROCHEM
30,50
PRÓCHNIK
1,53
PROJPRZEM
15,20
PROKOM
147,50
PROSPER
10,75
PROVIMROL
14,85
PUE
76,00
PUŁAWY
54,10
RAFAKO
21,00
REDAN
4,50
RELPOL
55,60
REMAK
15,80
RMF FM
114,00
ROPCZYCE
24,10
SANOK
144,00
SANWIL
0,84
SIMPLE
6,10
SKOTAN
84,50
SKYEUROPE
19,30
ŚNIEŻKA
28,50
SOFTBANK
42,10
SOKOŁÓW
5,60
SPIN
31,90
SPRAY
12,90
ŚRUBEX
28,20
STALEXPORT
1,71
STALPRODUKT
77,70
STALPROFIL
11,45
STRZELEC
0,92
SUWARY
27,40
SWARZĘDZ
0,90
ŚWIECIE
53,40
SWISSMED
3,44
TALEX
12,80
TECHMEX
15,60
TELL
51,50
TETA
10,30
TIM
10,60
TOORA
17,70
TORFARM
43,50
TP SA
25,20
TRASINTUR
2,87
TRAVELPLANET 19,00
TU EUROPA
65,40
TVN
81,00
UNIMIL
31,30
VARIANT
13,60
VISTULA
37,20
WANDALEX
3,95
WARTA
208,00
WAWEL
175,00
WILBO
2,01
WÓLCZANKA
34,50
WSIP
8,60
ZELMER
22,20
ZETKAMA
17,00
ZREW
142,00
ZTSERG
5,70
ŻYWIEC
485,00
2,26
–2,83
4,19
–2,45
–0,39
–0,75
–0,99
0,00
0,00
–1,37
1,91
–1,95
2,29
2,73
–1,20
0,00
0,00
3,67
2,59
–1,14
0,00
0,98
4,00
–1,08
0,72
0,60
–2,38
–0,62
6,98
–2,29
1,61
0,53
1,44
1,48
2,13
0,85
3,18
3,06
–0,41
–1,18
0,00
2,45
1,60
0,50
0,98
1,93
4,71
–2,27
0,00
–1,29
–4,97
–0,65
1,72
0,94
0,34
1,60
0,19
–0,94
–1,53
–0,18
–0,63
0,00
–0,82
0,00
2,44
–1,61
–8,15
–0,52
0,00
3,95
2,75
0,31
–4,80
2,55
3,01
–0,38
9,05
10,84
1,48
0,00
1,33
12,42
2,81
0,97
–1,90
0,49
1,92
–0,84
0,00
3,70
–10,31
–3,80
2,99
2,53
0,64
1,49
0,27
2,60
0,00
0,00
–1,47
1,47
–1,15
–2,20
–1,73
–0,70
2,70
0,94
Kurs
min.
38,20
11,65
22,00
2,76
25,00
65,00
3,00
5,40
13,40
7,10
315,50
1,49
17,60
9,15
1,59
9,70
3,97
5,50
5,75
8,70
15,65
4,00
5,00
36,50
6,85
33,40
20,50
15,60
91,10
8,55
183,50
9,50
89,50
27,10
61,00
3,54
66,20
29,60
12,10
2,49
8,20
65,40
9,35
79,00
40,00
15,50
19,00
6,45
24,90
30,40
1,51
15,10
145,50
10,45
14,50
74,80
53,90
20,60
4,50
54,10
15,80
112,50
23,90
142,00
0,81
6,10
83,20
19,30
28,40
39,90
5,45
31,90
12,85
27,20
1,68
77,70
10,60
0,83
27,00
0,88
52,50
3,12
12,20
15,20
51,10
10,15
10,40
17,65
43,00
24,70
2,87
19,00
63,00
79,20
31,20
13,40
37,10
3,87
–
169,00
1,98
34,10
8,50
22,10
16,70
137,50
5,55
484,00
Kurs
max.
40,90
12,20
22,70
2,86
25,90
66,00
3,06
5,50
13,75
7,35
321,00
1,55
18,10
9,50
1,68
9,80
4,00
5,70
6,00
8,90
15,80
4,13
5,30
37,30
6,95
35,00
21,70
16,00
96,00
8,90
190,00
9,65
91,40
27,50
62,50
3,58
68,20
30,40
12,50
2,55
8,40
67,80
9,55
79,90
41,40
15,90
20,00
6,60
25,40
31,00
1,64
15,30
148,00
10,80
14,85
76,20
54,20
21,40
4,59
55,70
16,15
114,00
24,10
144,00
0,85
6,20
92,50
19,40
28,60
42,70
5,65
32,50
13,55
28,60
1,72
78,00
11,50
0,94
27,60
0,91
53,90
3,57
12,85
15,60
52,10
10,30
10,70
17,80
43,50
25,50
3,30
19,60
65,50
81,00
31,70
13,65
37,80
3,97
–
177,00
2,06
34,50
8,75
23,00
17,45
149,00
5,75
487,00
Wolumen
(szt.)
9297
34276
10677
295968
1355
125
140871
1437421
705
195827
7156
457344
23330
56843
143764
1858
5525
146201
4276799
4763
11561
23907
131170
8159
21815
14936
333
8541
17191
39768
275124
51808
1982
366
17310
4710849
1406753
3627646
10362
227509
64915
53920
3690
5822
36712
37171
7503
1247
12300
9005
1942040
9709
87619
65011
4355
326
37616
44944
39189
2737
5106
67
10082
256
2842283
3520
36720
1156
6346
98211
295221
3288
10043
27056
2952676
326
476052
7302298
236
1601598
5892
375115
2294
43884
2582
50657
64327
37977
30534
4913482
1178503
1680
776
136320
18893
9417
492
11613
0
966
149663
3386
89974
9677
27493
896
10191
14
Obroty
(tys. zł)
742
820
479
1659
69
16
850
15668
19
2811
4573
1388
835
1057
466
36
44
1624
50549
84
364
194
1355
600
300
1013
14
271
3242
696
103396
993
356
20
2130
33507
188156
217952
254
1141
1080
7213
69
927
3008
1168
296
16
617
551
6008
295
25767
1382
128
49
4069
1886
355
301
163
15
484
73
4711
43
6314
45
362
8190
3284
211
264
1511
10063
51
10706
12943
13
2860
625
2547
58
1354
267
1036
1360
1346
2656
246462
7330
64
100
21809
1190
254
37
91
0
336
604
231
1543
433
938
253
114
14
C/WK
C/Z
4,09
1,31
3,21
4,26
1,91
1,63
1,73
2,25
0,73
2,42
2,23
0,76
0,70
0,57
x
1,19
0,43
0,84
1,06
0,53
3,04
1,42
1,98
2,27
2,64
0,95
0,86
1,27
5,92
0,71
3,89
1,55
0,90
2,21
3,18
1,17
1,58
3,58
0,87
1,56
0,56
3,01
2,52
7,54
1,44
1,43
0,86
4,68
1,35
1,71
8,15
2,27
1,84
0,86
1,12
1,89
1,34
1,64
1,08
1,19
1,39
9,35
0,76
2,26
3,16
2,31
4,65
x
2,28
4,19
1,52
1,45
3,01
0,68
1,78
1,76
1,72
1,70
1,23
x
2,85
3,50
0,94
1,06
8,54
7,22
6,98
8,81
1,63
1,92
1,88
6,53
4,27
15,86
1,23
2,43
2,91
1,69
1,83
3,22
0,44
1,89
1,35
1,36
2,67
1,39
1,09
4,75
24,80
x
24,36
22,01
x
10,87
x
15,22
12,99
12,87
8,65
2,16
13,41
x
x
73,62
28,34
x
20,67
14,37
10,77
25,49
14,56
19,81
64,59
38,81
114,76
11,81
30,50
125,20
21,34
15,44
30,87
9,40
20,60
16,93
5,66
17,97
x
15,64
8,95
28,71
x
13,45
x
24,40
31,10
2,72
20,74
4,30
x
19,35
19,24
x
20,43
14,57
5,05
81,14
x
11,55
37,77
20,29
11,61
12,67
13,90
x
11,50
x
17,42
17,49
11,95
20,89
79,57
15,03
x
10,86
8,56
x
18,40
x
14,87
73,97
29,71
x
26,15
17,80
16,94
21,98
10,72
14,54
x
119,92
19,57
22,64
21,07
13,20
12,27
9,80
18,77
12,08
x
73,70
x
38,85
14,25
12,37
x
17,92
Nazwa
spółki
Kurs
zamknięcia
I NFI
3,61
II NFI
10,50
JUPITER
2,63
IV NFI PROGRESS 16,00
V NFI VICTORIA
7,60
VI NFI MAGNA
6,30
VII NFI
3,44
VIII NFI OCTAVA
8,85
IX NFI KWIAT.
23,70
X NFI FOKSAL
4,00
XII NFI PIAST
1,55
XIII NFI FORTUNA
3,70
XIV NFI ZACHODNI 5,50
NFI EMPIK
6,45
%
zmiana
Kurs min.
4,34
0,48
0,00
4,58
0,66
0,00
–0,58
–2,75
4,41
0,25
0,65
0,00
–1,79
–5,15
3,49
10,40
2,62
15,20
6,80
6,20
3,44
8,40
22,60
3,98
1,52
3,66
5,50
6,35
Kurs max.
3,65
10,80
2,66
16,00
7,60
6,30
3,48
9,10
23,70
4,05
1,56
3,76
5,60
6,70
Wolumen
(szt.)
Obroty
(tys. zł)
C/WK
382
145
176
211
24
18
83
40
31
141
526
170
167
19
0,45
2,38
0,71
2,76
1,35
0,95
0,93
1,69
2,89
0,86
1,29
0,38
0,91
1,40
Obroty
(tys. zł)
C/WK
144
1195
1258
6396
3985
1690
3922
1,75
2,42
x
42,35
x
10,95
5,86
53936
6842
33271
6660
1702
1400
12036
2225
676
17484
170496
22906
15030
1393
C/Z
0,87
4,87
0,81
4,16
1,53
190,12
1,86
x
5,90
0,52
x
0,99
11,60
x
RYNEK RÓWNOLEGŁY – NOTOWANIA CIĄGŁE
Nazwa
spółki
Kurs
zamknięcia
AMPLI
BEEFSAN
BYTOM
CAPITAL PARTNERS
ENERGOAPARATURA
GANT
PC GUARD
4,00
2,89
16,30
36,40
1,04
26,30
23,20
%
zmiana
Kurs min.
–0,50
3,21
–2,69
–9,00
10,64
–5,05
–9,73
3,92
2,84
15,55
35,00
0,95
25,60
22,60
Kurs max.
4,04
3,18
17,00
39,60
1,10
27,70
25,70
Wolumen
(szt.)
18206
199583
38935
86062
1940502
32053
81588
C/Z
13,14
x
18,12
105,56
x
1944,86
47,88
RYNEK PODSTAWOWY – NOTOWANIA JEDNOLITE (DWUKROTNE)
Nazwa
spółki
Kurs min.
BĘDZIN
BEST
DZ POLSKA
FASING
MASTERS
NORDEA BP
PEMUG
POLNA
ZEG
25,80
15,50
12,20
6,00
1,45
–
7,00
7,25
11,20
Kurs
Kurs max. zamknięcia
25,80
15,50
12,20
6,00
1,50
–
7,00
7,25
11,35
25,80
15,50
12,20
6,00
1,45
24,00
7,00
7,25
11,35
%
zmiana
0,00
5,44
–2,40
2,56
5,07
0,00
4,48
–3,97
11,27
Wolumen
(szt.)
Obroty
(tys. zł)
C/WK
C/Z
3
1
1
2
220
0
0
19
97
1,19
7,14
2,35
0,43
1,19
1,42
x
0,86
0,42
10,97
11,63
37,37
13,39
x
21,60
9,61
x
7,19
Wolumen
(szt.)
Obroty
(tys. zł)
C/WK
C/Z
120463
4055
1206
31846
15447
70
1063
45
16
15
422
22
x
x
0,77
x
4,20
1,40
x
x
12,38
x
4,71
x
67
34
23
200
74318
0
20
1326
4333
RYNEK RÓWNOLEGŁY – NOTOWANIA JEDNOLITE (DWUKROTNE)
Nazwa
spółki
BUDOPOL
ELKOP
ENERGOPOL
ŁDA
TUP
WISTIL
Kurs min.
4,29
5,55
6,50
0,23
13,40
141,00
Kurs
Kurs max. zamknięcia
4,78
5,55
6,55
0,23
13,80
174,00
4,29
5,55
6,50
0,23
13,40
141,00
%
zmiana
–20,56
2,78
3,17
0,00
3,08
–4,73
INDEKSY I SUBINDEKSY
52-tyg.
min
1824,99
1625,34
25206,50
579,27
3952,27
25081,61
33451,95
18110,27
9881,49
25855,13
35600,79
21615,34
9393,44
52-tyg.
max
2829,38
2281,97
37631,17
895,42
5602,37
37262,83
49327,68
33364,12
13828,67
38859,91
38113,63
25933,29
13243,26
Nazwa
WIG20
MIDWIG
WIG
TECHWIG
WIRR
WIG–PL
WIG–BANKI
WIG–BUDOW
WIG–INFO
WIG–MEDIA
WIG–PALIWA
WIG–SPOZYW
WIG–TELKOM
Kurs
zamknięcia
2829,38
2281,97
37631,17
895,42
5595,94
37262,83
49327,68
33364,12
13828,67
38859,91
38113,63
25933,29
13243,26
% zmiana
2,91
0,52
2,22
1,61
–0,11
2,22
1,88
1,62
2,30
1,96
2,36
1,40
3,35
Kurs min
2772,89
2272,22
37104,29
884,57
5575,86
36880,72
48713,72
33017,28
13645,59
38340,38
37539,63
25780,58
13119,35
Kurs max
2829,38
2294,37
37631,17
895,42
5595,94
37262,83
49327,68
33364,12
13828,67
38859,91
38113,63
25933,29
13243,26
KONTRAKTY INDEKSOWE
Dzień
wygaśnięcia
17/03/2006
16/06/2006
16/12/2005
17/03/2006
16/06/2006
16/12/2005
17/03/2006
16/06/2006
16/12/2005
Nazwa
kontraktu
FW20H6
FW20M6
FW20U6
FTECH6
FTECM6
FTECU6
FMIDH6
FMIDM6
FMIDU6
Kurs
zamknięcia
2850
2850
2845
894
905
–
2311
–
–
Zmiana
(proc.)
3,15
3,07
3,12
1,82
2,03
–
0,87
–
–
Kurs min
2785
2783
2780
878
905
–
2290
–
–
Kurs max
2850
2850
2845
898
905
–
2324
–
–
Wolumen
(szt.)
30182
218
63
44
1
0
11
0
0
Wskaźnik C/Z – iloraz wartości rynkowej spółki i zysku za 4 ostatnie kwartały. Wskaźnik C/WK – iloraz wartości rynkowej spółki i wartości księgowej spółki Z – zawieszenie obrotu
Notowania redaguje Sławomir Łuniewski
COTYGODNIOW Y DODATEK
Nr 4 (1622)
Redaktor prowadzący Robert Olesiński
CZWARTEK 5 stycznia 2006
Innowacyjna firma
TELEKOMUNIKACJA
Źródło: IAB Polska, styczeń 2005
2500
890
63 60
52
Źródło: TP SA i operatorzy kablowi
TP
20 18 16
6
UPC
Aster
Vectra/STK
Netia
ICPnet
Dialog
Toya
SatFilm
30
300
2003
4 3
(w tys.)
80
2002 100
4 3
pozostałe
5
skyscrapper
7
interstitial
pop-up
sponsoring
3
5
16
9
brandmark
6
19
Najwięksi dostawcy
szerokopasmowego internetu
850
10 10
wyszukiwarki
Źródło: Onet.pl
14 14
11
toplayer
Wyposażenie
domu i biura – 11
14
e-mailing
Motoryzacja,
transport – 18
(w tys.)
2003
2004
banner
Telekomunikacja – 19
Liczba łączy
szerokopasmowych
1600
22 21
Środki inwestycyjne – 1
Odzież, artykuły
użytkowe – 1
Sprzedaż – 1
Medycyna – 4
Higiena i pielęgnacja
ciała – 5
Żywność – 10
Rozrywka, kultura,
edukacja – 10
2006
Finanse i usługi
marketingowe – 25
2005
Formy reklamowe w internecie (w proc.)
2004
Kto inwestuje w reklamę internetową (w proc.)
Multimedia
Polska
INFORMATYKA
Źródło: firmy, stan na czerwiec 2005
MC
TEMAT TYGODNIA. REKLAMODAWCY UWIERZYLI W SIŁĘ ELEKTRONICZNEGO MEDIUM
Reklama w sieci kusi przedsiębiorców
Wartość rynku reklamy internetowej w 2005
– Najczęściej reklamują się
roku wyniosła ok. 140 mln zł. Reklamodawcy w internecie dostawcy usług telekomunikacyjnych, instytucje finajwyraźniej uwierzyli w siłę tego medium. Na nansowe, producenci samochokampanie internetowe wydali ok. 50 proc. wię- dów i dóbr szybko zbywalnych
mówi Michał Tober z biura recej niż rok wcześniej. W tym roku tempo rozwo- –klamy
Wirtualnej Polski.
ju tego segmentu rynku nie osłabnie, a jego
Popularne bannery
wartość może przekroczyć 200 mln zł.
Największą popularnością cie-
T
o najszybciej rozwijające się
medium reklamowe w Polsce. Stymuluje je dynamiczny
wzrost dostępu do internetu oraz
bardziej interesująca grupa odbiorców. Internet to już 3 proc.
całego rynku reklamy – mówi Jacek Makowski, dyrektor działu
sprzedaży usług marketingowych
Onet.pl.
Walka o prymat
O prymat na polskim rynku
walczą portale (np. Onet.pl, Wirtualna Polska, Interia), wortale
(np. Money.pl, Infor.pl), sieci reklamowe (np. Ad.net, IDMnet),
wyszukiwarki (np. Google, Net-
sprint) oraz komunikatory (np.
Gadu-Gadu, Tlen). Pojawiają się
też gracze nowych kategorii, jak
serwisy aukcyjne, sklepy internetowe czy porównywarki cen. Każdy chce skorzystać z hossy.
Internet kusi przedsiębiorców
niskimi kosztami realizacji kampanii reklamowych, dużym zasięgiem i dobrą efektywnością. Reklamę internetową, w porównaniu z innymi mediami reklamowymi, można dokładniej adresować. W sieci obecni są już reklamodawcy reprezentujący praktycznie wszystkie branże – od
spożywczej do przemysłu ciężkiego.
szą się od lat bannery reklamowe
wyświetlane w serwisach internetowych, rośnie rola reklamy kontekstowej w wyszukiwarkach,
a spada zainteresowanie reklamą
wysyłaną do użytkowników poczty elektronicznej (mailing)
i sponsoringiem. Nowością roku
2005 były reklamy internetowe
wykorzystujące technologię wideo. Część przedstawicieli branży reklamowej nie wróży jednak
tym formom zdobycia szybkiej
popularności.
– Przenoszenie spotów telewizyjnych do internetu to chyba nie
najlepszy pomysł, ponieważ media te zbytnio się różnią choćby
wielkością obrazu i jego jakością.
W sieci obecni są
reklamodawcy
reprezentujący
praktycznie wszystkie
branże
– od spożywczej
do przemysłu
ciężkiego.
Z pewnością wideo będzie coraz
częściej wykorzystywane w specjalnie do tego celu przygotowanych reklamach interaktywnych,
ale to raczej nie nastąpi w 2006
roku – mówi Daniel Czapiewski
z agencji interaktywnej Byss.
Ważne planowanie
Motorem napędzającym rozwój rynku są obecnie w większości duże przedsiębiorstwa i międzynarodowe korporacje dysponujące dużymi budżetami reklamowymi, także na reklamę w inREKLAMA
DOSTĘP SZEROKOPASMOWY CIĄGLE JEST ZA MAŁY
Telekomy pomogą w rozwoju rynku
Szerokopasmowy dostęp do
internetu przyspiesza rozwój
rynku reklamy internetowej.
Rozszerzanie jego zasięgu jest
jednak utrudnione przez praktyczną monopolizację rynku.
– Za obecny fatalny stan polskiego rynku dostępu szerokopasmowego odpowiada polityka Telekomunikacji Polskiej i kolejnych regulatorów rynku telekomunikacyjnego, którzy nie potrafili doprowadzić do demonopolizacji rynku. To
ogranicza tempo rozwoju całego
rynku internetowego – tłumaczy
Andrzej Piotrowski, dyrektor Instytutu eGospodarki w Centrum
im. A. Smitha.
Penetracja usługami szerokopasmowego dostępu do internetu
w Polsce nie przekracza nawet 5 procent. Ta statystyka to dla branży reklamowej kaganiec, którego nie mo-
że zdjąć. Na tempo wzrostu wartości
rynku pośrednio wpływają więc strategie sprzedażowe operatorów telekomunikacyjnych i przede wszystkim zasobność portfeli Polaków.
– Hamulcem w rozwoju polskiego internetu jest nadal słaba infrastruktura techniczna, czego skutkiem jest m.in. niewielki w stosunku do całej populacji odsetek osób
korzystających z internetu. Ponadto dla wielu Polaków koszt podłączenia się do internetu stanowi barierę finansową nie do pokonania
– tłumaczy Karolina Janik z firmy
Gemius specjalizującej się w badaniach internetu.
Branża patrzy optymistycznie
w przyszłość, mimo iż wydatki na
reklamę w internecie stanowią
obecnie jedynie 3 proc. wszystkich
ponoszonych na reklamę.
O tym, jak szybko rozwijać się
będzie rynek, pośrednio decydo-
wać będzie głównie Telekomunikacja Polska, która kontroluje
obecnie największą część łączy internetowych. Na szczęście upowszechnienie dostępu szerokopasmowego to dla narodowego operatora ratunek przed dalszymi
spadkami przychodów spowodowanych migracją użytkowników
z telefonii stacjonarnej do mobilnej. Branża reklamowa może liczyć na wsparcie telekomunikacyjnego giganta.
Pomocną dłoń do internautów
wyciągną również operatorzy sieci
komórkowych, którzy również coraz więcej inwestują w upowszechnienie się szybkiego, mobilnego
dostępu do internetu. Technologie
bezprzewodowe mogą stać się zbawienne dla mieszkańców obszarów
wiejskich, gdzie operatorom sieci
stacjonarnych nie opłaca się inwestować.
Marcin Kuśmierz
ternecie. Uważa się, że w najbliższych latach ich udział w torcie
reklamowym będzie sukcesywnie
spadał na rzecz małych i średnich
firm, które są coraz bardziej zainteresowane reklamą w sieci. Zrozumiały to już portale i sieci reklamowe, które tworzą coraz lepsze produkty dedykowane małych
przedsiębiorcom. Zniknęły też
bariery cenowe, kampanię można
zrealizować wydając nawet kilkaset złotych. Dostępnych jest też
coraz więcej narzędzi umożliwiających zaplanowanie kampanii reklamowej samodzielnie, bez potrzeby kontaktu z biurem reklamy
obsługującym danych serwis internetowy czy wyszukiwarkę. Takie rozwiązania oferują m.in. Google i Onet.pl.
Przedstawiciele branży reklamowej przekonują, że planując
wydanie jakichkolwiek pieniędzy
w sieci dobrze jednak zasięgnąć
rady specjalistów. Źle zaplanowana kampania efektów nie przyniesie i zniechęci do reklamy internetowej.
Marcin Kuśmierz
www.gazetaprawna.pl
INNOWACYJNA FIRMA
2 Gazeta Prawna
WYWIAD. PIOTR CZARNOWSKI, PREZES AGENCJI FIRST PR
Formy reklamy
muszą się zmienić
■ Jakie czynniki miały największe znaczenie dla rozwoju rynku
reklamy online? Jaki był ten ostatni rok dla polskiego rynku?
– Niewątpliwie nastąpiło poszerzenie grupy odbiorców internetowych. Szybko rośnie liczba tych,
którzy chcą się podłączyć do internetu i mają taką możliwość
techniczną. Według najnowszych
danych przekroczyła w naszym
kraju 8 mln osób. Mam pewne
wątpliwości co do tego, czy badania uwzglęniają osoby, które zaglądają do internetu w celach poznawczych i zawodowych, czy też
robią to w celach wyłącznie rozrywkowych. Na świecie za internautę uważa się kogoś, kto wykorzystuje internet na co dzień, a internauta w Polsce to ktoś, kto korzysta z internetu raz w tygodniu.
Niewątpliwie mamy bardzo zauważalny rozwój reklamy internetowej. I jest to rozwój skokowy
w porównaniu z sytuacją ze
stycznia 2005 roku. W tej chwili
nie ma portalu, strony internetowej bez treści reklamowych. Reklama zrobiła się tak wszechobecna, że w niektórych porta-
Fot. PR
Wzrost liczby użytkowników
internetu na świecie. Dalsza
obniżka cen połączeń internetowych. Ostra rywalizacja
m.in. między portalami Google i Yahoo. To zapowiada
rozwój rynku reklamy online.
Reklama zrobiła się tak
wszechobecna, że
w niektórych portalach
przeważa nad treściami
merytorycznymi.
lach przeważa nad treściami merytorycznymi.
■ Czy nasz krajowy obraz rynku reklamy online nie odbiega nieco od światowego, gdzie reklama
internetowa traci na znaczeniu?
– Sytuacja jest rzeczywiście nieco
odmienna. Po pierwsze dlatego, że
tam reklama internetowa stała się
nużąca. Po drugie dlatego, że są coraz silniejsze instrumenty internetowe blokujące część reklamy. W Polsce one nie są jeszcze tak upowszechnione. Zarówno z punktu widzenia odbiorcy, który ewidentnie
nie chce reklamy, jak i z punktu wi-
dzenia nadawcy, który ma bardzo
małe szanse, żeby się przebić w natłoku treści reklamowych, internet
okazuje się nie być już tak dobrym
nośnikiem reklamowym zwłaszcza
tej najprostszej, najbardziej prymitywnej reklamy, która dominuje
w polskich działaniach.
■ Jaka reklama nie sprzyja
efektywnemu projektowaniu stron
internetowych i przyciąganiu nowych klientów lub potencjalnych
partnerów biznesowych?
– Polskiej reklamie, i to nie tylko internetowej, brakuje poczucia
humoru. Na tym tle jeszcze bardziej dostrzegalne są zbyt proste
rozwiązania. Ale odbiorcę denerwuje jeszcze coś innego.
Jest to próba maskowania i ustawiania reklamy w ten sposób, aby
się jej nie dało ominąć. W wielu reklamach pole do zamknięcia pop-upów (reklamy prezentowane w nowym oknie – red.) jest ukrywane,
pojawia się z opóźnieniem. Równie
drażniąca jest inna forma reklamy
inwazyjnej – toplayery (graficzna reklama w formie animacji z możliwością zawarcia efektów dźwiękowych,
wyświetlana nad treścią strony w dowolnym jej miejscu - red.). Wygląda
na to, że nadawca zdaje sobie sprawę z tego, że jego reklama nie jest
dobrze przyjmowana, a mimo
wszystko agresywnie stara się tę reklamę wcisnąć. Wydaje mi się, że to
powoduje najbardziej negatywne
skutki. Rozmawiała Agnieszka Starewicz
GOOGLE WCHODZI NA POLSKI RYNEK
Szybko rośnie rola
wyszukiwarek internetowych
Właściciel najpopularniejszej
na świecie wyszukiwarki internetowej w najbliższych tygodniach otworzy swoje polskie
biuro.
lokalny alians, jaki zawarł ze
szczecińską spółką home.pl specjalizującą się w świadczeniu
usług hostingowych dla małych
i średnich przedsiębiorstw.
Polscy konkurenci Google oficjalnie bagatelizują wejście amerykańskiego giganta, nieoficjalnie
z niepokojem myślą o nieodległej
perspektywie konfrontacji z największą firmą internetową świata.
Akcje promocyjne
Lokalny alians
Wartość rynku reklamy sprzedawanej w wyszukiwarkach internetowych jest w Polsce na razie
jeszcze zbyt mała, by wejście Google mogło szybko zmienić układ
sił na rynku. Przez jakiś czas będzie bez zmian, nikt jednak nie
wie, jak długo.
– Ciągle wzrasta rola wyszukiwarek i to one najszybciej się rozwijają – tłumaczy Michał Tober
z biura reklamy Wirtualnej Polski.
Google nie ukrywa, że celuje ze
swoją ofertą w mały biznes,
wśród której chce promować reklamę kontekstową (Google AdWords). Świadczy o tym choćby
Każdy posiadacz serwera wirtualnego home.pl otrzymał kupon
o wartości 200 zł na reklamę w wyszukiwarce Google. Szczecinianie
obsługują kilkadziesiąt tysięcy pod-
Polscy konkurenci Google
z niepokojem myślą
o nieodległej
perspektywie konfrontacji
z największą firmą
internetową świata.
miotów gospodarczych, nominalna
wartość dystrybuowanych kuponów może wynieść nawet 10 mln zł.
– Szacujemy, że z akcji promocyjnej skorzysta kilkadziesiąt tysięcy
przedsiębiorców. Praktycznie przekonają się o efektywności reklamy
internetowej – mówi Piotr Kapcio,
dyrektor marketingu home.pl.
Nieoficjalnie mówi się, że rolą
polskiego biura Google będzie
głównie działalność marketingowa,
zawieranie lokalnych sojuszy i obsługa partnerów. Sprzedaż produktów reklamowych dla małych
i średnich firm odbywać się będzie
jak dotychczas poprzez mechanizmy internetowe. W kanale sprzedaży rewolucji więc nie będzie.
Droga na szczyt
Pozycja Google, jako wyszukiwarki, w Polsce stale się poprawia. Amerykanie są niekwestionowanym liderem tego segmentu
rynku, a z ich usług korzysta ok.
80 proc. polskich internautów.
Według październikowych wyników Polskich Badań Internetu wyszukiwarka miała ponad 7,2 mln
unikalnych użytkowników, nieznacznie ustępując Onet.pl, największemu polskiemu portalowi.
Jeśli w ostatnich miesiącach roku
wzrostowy trend Google się utrzymał, to pod względem liczby użytkowników może być już liderem
rynku.
Marcin Kuśmier
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
KOMENTARZ
Nieograniczona
przestrzeń
Maria Kierzkowska, Dom Mediowy ACR
W
ciąż wzrasta wartość narzędzi, które mają bardziej
spersonalizowany przekaz. Coraz popularniejsze
stają się akcje specjalne, wszelkiego rodzaju interaktywne konkursy, łączenie internetowych działań z innymi
mediami interaktywnymi (np. SMS) oraz akcje z pogranicza public relations o dyskretniejszym wydźwięku. Obserwujemy również wzrost zainteresowania pozycjonowaniem w wyszukiwarkach internetowych.
Największe zainteresowanie reklamowaniem się w internecie występuje w branży bankowość/finanse/ubezpieczenia. W 2005 roku znacząco wzrosło zainteresowanie internetem jako medium reklamowym w branży
FMCG (artykuły szybko zbywalne) oraz AGD/RTV.
Często są reklamowane usługi telekomunikacyjne.
Szczególną aktywnością w roku 2005 wykazały się firmy oferujące tanie usługi lotnicze, zaobserwowano też
wzrost wydatków na reklamę internetową przez firmy
turystyczne. Pojawiło się sporo kampanii z branży kulturalno-rozrywkowej.
Żadne inne medium nie daje możliwości tak szybkiego i bezpośredniego kontaktu z użytkownikiem. Użytkownicy internetu to idealni i aktywni konsumenci.
Znaczna większość z nich to osoby dobrze wykształcone,
studiujące i w wieku produkcyjnym.
Największą szansę na przyciągnięcie reklamodawców
mają te serwisy, dzięki którym można szybko i od razu
pozyskać zainteresowanie użytkowników, tj. wyszukiwarki, katalogi, pasaże handlowe itp. Natomiast tak naprawdę przydatność konkretnych sposobów dotarcia zależy
od konkretnego produktu, grupy docelowej i celu kampanii. Szybko rośnie zainteresowanie reklamą w komunikatorach internetowych.
NAJCZĘŚCIEJ WYBIERA SIĘ PIERWSZE 10 WYNIKÓW
Ułatwienia
dla poszukiwaczy
Dobra strona firmowa, korporacyjna czy produktowa, to dopiero połowa sukcesu. Trzeba
sprawić, aby była ona odwiedzana przez internautów. Wtedy pieniądze wydane na jej
stworzenie się zwrócą i zacznie na siebie zarabiać.
Antidotum na zwiększenie efektywności reklamy internetowej mogą być wyszukiwarki internetowe.
Wszystkie znaczące wyszukiwarki
proponują tzw. boksy reklamowe
czy linki sponsorowane. Szukając
potrzebnych informacji lub produktów w wyszukiwarce internetowej, najczęściej wybiera się pierwDo dyspozycji jest kilkadziesiąt szych 10 wyników wyszukiwania.
form reklamowych – bannery, bill- To tutaj powinna znaleźć się strona, oczywiście im wybordy, skyscrappery,
mailingi itd... I choć
Dzień reklamy żej, tym lepiej. Wysokie pozycje zapewniaczęsto przynoszą one
bannerowej
ją, że na dany serwis
zamierzony skutek, to
mają też kilka poważ- w dużym portalu wchodzą osoby najbardziej zainteresowane
nych wad. Przede
wszystkim takie roz- to co najmniej danym tematem czy
produktem.
wiązania należą do najkilkanaście
Koszt pozycjonowadroższych.
– kilkadziesiąt nia jest różny i zależDzień reklamy bannerowej w dużym por- tysięcy złotych. ny od popularności
danego słowa/frazy.
talu to co najmniej kilMoże wahać się od
kanaście – kilkadziekilkuset do kilku tysięsiąt tysięcy złotych.
Dużym minusem dla tej formy re- cy złotych. Wybierając firmę do
klamy jest to, że przekaz nie za- wykonania pozycjonowania, nie
wsze trafia do najbardziej zainte- należy kierować się wyłącznie
resowanych – bo przecież ten sam atrakcyjnością ceny, mimo iż rozbanner wyświetli się u ludzi, któ- bieżności sięgać mogą kilkuset
rzy reprezentują różne zawody, procent.
Adam Chochół
różne grupy społeczne i są w różAutor jest pracownikiem agencji
nym wieku.
interaktywnej Polcreate.
www.gazetaprawna.pl
INNOWACYJNA FIRMA
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
OPINIE
BLOGI POBIŁY KOLEJNE REKORDY POPULARNOŚCI
Małe firmy
są odważniejsze
Grzegorz Dobranowski,
dyrektor sektora małych i średnich
przedsiębiorstw w IBM Polska
S
topień wprowadzanej innowacyjności w małych i średnich firmach (MSP) jest coraz bardziej porównywalny do tego, co dzieje się
w dużych przedsiębiorstwach.
Można nawet powiedzieć, że biorąc pod uwagę mniejszą inercję
działania i szybszą decyzyjność,
w przypadku MSP innowacyjność
może być wprowadzana o wiele
sprawniej – choćby ze względu na
znaczną dynamiMałe i średnie kę dostosowywania działań firm
firmy mogą
tego sektora do
precyzyjnie
zmieniających się
i szybko
odpowiadać potrzeb rynku.
Małe i średnie firna bieżące
my nie mają
potrzeby
przerostu admibiznesowe.
nistracji, mogą
precyzyjnie
i szybko odpowiadać na bieżące
potrzeby biznesowe, stąd też w implementacji rozwiązań niosących
innowację są często bardziej odważne. Duże firmy zwykle cierpią
na większy stopień skomplikowania procesów i organizacji, w efekcie czego wdrażanie wyszukanych
rozwiązań informatycznych może
być w nich uciążliwe i wolniejsze.
Dotyczy to zwłaszcza firm nieskomercjonalizowanych, działających
i trzymających się jeszcze starych
zasad biznesowych oraz tych
w mniejszym stopniu zależnych od
dynamiki rynku, na którym działają.
Najbardziej innowacyjne firmy to
te, które działają w wysoce konkurencyjnym środowisku. Tu kluczowym elementem jest informacja.
Obecnie zarządzanie informacją
wiąże się z posiadaniem nowoczesnych rozwiązań IT. Nie można jednak różnicować innowacyjności
firm w zależności od ilości zaimplementowanych rozwiązań. Innowacyjność to przede wszystkim niekonwencjonalny sposób myślenia
i działania ze świadomością, że informacja jest najważniejsza – ważniejsza nawet od procesów produkcyjnych, sprzedażowych itp.
Najważniejsze jest zrozumienie roli
informacji i uchwycenie kanałów
komunikacyjnych – kluczowych dla
usprawnienia działalności firmy –
a w konsekwencji, ubranie ich
w odpowiednie rozwiązania technologiczne np. systemy do zarządzania poszczególnymi obszarami
funkcjonowania firmy czy komunikacji wewnętrznej. Wszystkie procesy IT powinny być zoptymalizowane
pod kątem informacji i jej miejsca
w firmie. To właśnie jest miarą innowacyjności przedsiębiorstwa.
Niewiele
własnych rozwiązań
Marcin Bołbot, dyrektor działu IT
w Samsung Electronics Polska
F
Gazeta Prawna 3
irmy osiągają sukces przez innowacyjne działanie – poszukiwanie nowych technologii, które za kilka lat będą masowo wykorzystywane, nowego designu i nowych sposobów postępowania na rynku. Obserwuje się od dawna, że duże
przedsiębiorstwa z reguły są
w awangardzie procesów innowacyjnych, natomiast zaletą małych
firm jest większa elastyczność w dostosowywaniu się do nowych warunków rynkoNiewiele
wych. Aby jednak
małe firmy mogły
polskich
przedsiębiorstw być równie aktywne we wprokorzysta
z opracowań wadzaniu innowacji, konieczne
krajowych
jest wsparcie ich
instytucji
odpowiednią ponaukowych.
lityką, np. angażowaniem kapitału ryzyka. Dzięki takim rozwiązaniom USA w minionej dekadzie
osiągały wielkie sukcesy. Biorąc pod
uwagę kategorie, takie jak udział
wydatków na B+R w stosunku do
PKB, nakłady na innowacje w firmach, liczbę zgłoszeń patentowych
widać, że polskie przedsiębiorstwa
mają jeszcze sporo do nadrobienia.
Niewielka część polskich przedsiębiorstw wprowadzających innowacje techniczne korzysta z opracowań krajowych instytucji nauko-
wych. Innym problemem jest fakt,
że w Polsce działalność innowacyjna ma często charakter imitacyjny
i polega na zakupie i adaptacji licencji. Różnica między Polską a krajami
zachodnioeuropejskimi polega na
przywiązywaniu u nas większej wagi do konkurencji niż do informacji
z firm należących do tej samej grupy, choć uważa się, że przynależność firm do grupy zwiększa ich innowacyjność. Współpraca, działanie zespołowe nie jest zresztą, ani
nigdy nie było, mocną stroną Polaków. Nie umiemy dostrzec, że
współpraca pozwala przedsiębiorstwom obniżać koszty i ryzyka działalności innowacyjnej, na wymianę
wiedzy i doświadczeń. Nie musi to
odbywać się ze szkodą dla konkurencyjności firm. Głównymi czynnikami utrudniającymi realizację projektów innowacyjnych są przyczyny
ekonomiczne (zbyt wysokie koszty
i brak funduszy) oraz czynniki wewnętrzne (niewłaściwa organizacja,
brak informacji o rynku i technologii), a także uregulowania prawne
i sytuacja gospodarcza. Dużym atutem Polski może być natomiast potencjał intelektualny. Samsung
otworzył w Warszawie Centrum Badań i Rozwoju Oprogramowania
właśnie ze względu na dostępność
licznej i bardzo dobrze wykształconej kadry inżynierskiej.
Sieć ma miliard
użytkowników
W 2005 roku internet osiągnął
liczbę miliarda użytkowników.
Blogi pobiły kolejne rekordy popularności i stały się poważną
konkurencją dla profesjonalnego dziennikarstwa. Rada Nagród Pulitzera podjęła przełomową decyzję o dopuszczeniu
do konkursów materiałów
dziennikarskich opublikowanych on-line.
Po 36 latach od swego powstania
w roku 1969, gdy komputer z Los
Angeles połączył się z komputerem
w Palo Alto, sieć dorobiła się miliarda internautów. Według szacunków
firmy Morgan Stanley, 36 proc.
spośród nich stanowią mieszkańcy
Azji, 24 proc. mieszkańcy Europy,
a 23 proc. – Ameryki Północnej.
Poprzeczka w górę
Uwzględniając przewidywane
tempo przyrostu liczby użytkowników, można spodziewać się, że pozyskanie kolejnego miliarda użytkowników internetu tym razem zajmie już tylko 10 lat. Szczególnie
wielu będzie wśród nich obywateli
Chin i innych krajów azjatyckich.
W roku 2005 padł też inny rekord. Według specjalizującej się
w badaniu internetu firmy Netcraft,
sieć odnotowała większą liczbę nowo zarejestrowanych serwisów internetowych – ok. 17,5 miliona. Po
raz pierwszy jest to więcej niż
Rok 2005
Użytkownicy internetu na świecie
(dane w proc.)
Ameryka Płn.
23
Ameryka Płd.
5
Reszta
świata
12
Europa
24
Azja, Pacyfik
36
Źródło: Morgan Stanley Research
MC
w okresie internetowego boomu
w końcu lat dziewięćdziesiątych.
Zasłużona nobilitacja
Rok 2005 był też rokiem blogów, czyli cyklicznie publikowanych w sieci autorskich komentarzy i dzienników. Pojawiły się ich
w sieci miliony. Niektóre z nich
wypracowały sobie pozycję cennych źródeł informacji, jak na
przykład blogi prowadzone przez
mieszkańców Iraku, inne stały się
zaczynem opiniotwórczych i poczytnych witryn. Blogi pojawiły się
na stronach korporacyjnych. Ich
zadaniem jest przyciągać odwiedzających i zręcznie tworzyć pozytywny klimat wokół firmy. Jeszcze
nigdy w historii mania pisarska nie
opanowała nagle i jednocześnie
tak wielu mieszkańców Ziemi.
Dla środowiska wydawców
i dziennikarzy ważna była decyzja
Rady Nagrody Pulitzera.
– Rada uważa, że wykonała istotny krok w kierunku uznania stale
rosnącej roli dziennikarstwa on-line
– powiedział Sig Gissler, ogłaszając
dopuszczenie do konkursu Pulitzera materiałów opublikowanych
on-line, i to od razu we wszystkich
14 kategoriach. Gissler zapowiedział też, że Rada będzie uważnie
przyglądać się dalszej ewolucji medium internetowego. Ta decyzja nobilituje dziennikarstwo on-line i pokazuje wyraźną zmianę podejścia
do najmłodszego medium.
Cenowe witryny
Na polskim rynku rok 2005 zaznaczył swą obecność wysypem
witryn specjalizujących się w porównywaniu cen produktów, tzw.
porównywarek cenowych. Porównywarki, takie jak Ceneo, Gemino, Skąpiec, 9sekund czy Kupujemy, zdobyły już sympatię użytkowników, pomagając im znaleźć
najlepsze oferty w sklepach internetowych. Na nasz rynek weszło
kilka potężnych zachodnich firm
internetowych, takich jak eBay,
Google i Jamba. Świadczy to o jego rosnącej atrakcyjności.
Jerzy Szyfter
Autor jest redaktorem naczelnym
internetowego wydania
Gazety Prawnej (eGP)
KONFERENCJA MICROSOFT O BADANIACH I INNOWACYJNOŚCI
Europa musi zabrać się do pracy
Europa odstaje zdecydowanie
w badaniach i innowacyjności
nie tylko wobec Stanów Zjednoczonych. Również w stosunku
do Chin i Indii – uznali uczestnicy brukselskiego spotkania naukowców, polityków, przemysłowców
zorganizowanego
przez Microsoft.
Jeżeli kraje europejskie nie weźmą się szybko do pracy, przegrają
wyścig w skali globalnej, gdyż jej
konkurencyjność będzie maleć.
Nasz kontynent ma pewne tradycje i przewagi, których nie powinien zmarnować – mówiono
w Brukseli.
– Innowacyjność stanowi klucz
do sukcesu Europy w przyszłości.
Dlatego inwestujemy nie tylko
w uczelnie, instytuty naukowe, ale
i poszczególnych studentów –
stwierdził Jean-Philippe Courtois,
Amerykanie
przeznaczają na badania
i rozwój o 50 proc. więcej
niż Europejczycy.
prezes działu międzynarodowego
Microsoft.
Były premier Szwecji, a obecnie
specjalny wysłannik ONZ, Carl
Bildt podkreślił, że Amerykanie
przeznaczają na badania i rozwój
o 50 proc. więcej niż Europejczycy.
Dotyczy to zwłaszcza teleinformatyki (ITC). Nakłady na studenta
w uczelniach o tych kierunkach są 23 razy większe niż w Europie.
– Europa przegrywa wyścig już
nie tylko z USA, ale również z Chinami i Indiami. Na szczęście do Unii
wnoszą wiele wigoru nowi członkowie, zwłaszcza Estonia i Słowacja.
Musimy zadbać o rozwój badań pod-
stawowych, w których zawsze Europa przewodziła światu. Ten kierunek
powinien być kontynuowany – podkreślił Carl Bildt.
Na znaczenie współpracy przemysłu z uczelniami wskazał Andrew
Herbert, dyrektor laboratorium badawczego Microsoft przy Uniwersytecie w Cambridge.
– Wspólnie z uniwersytetami prowadzimy wiele projektów. Właśnie
stamtąd wywodzi się znaczna część
naszego personelu – podkreślił Andrew Herbert.
Podczas konferencji naukowcy
z ośrodków Microsoftu zaprezentowali ponad 30 wynalazków z dziedziny m.in. cyfrowej wyobraźni na ekranie i w fotografii, świadczenia nowych usług w sieci, sterowania czynnościami domowymi za pośrednictwem komputera i tworzenia bardzo
precyzyjnych map różnych obszarów.
Zbigniew Żukowski
Zamów prenumeratę Gazety Prawnej
Zadzwoń
0 801 626 666
pon.-pt. w godz. 7.30-17.00
www.gazetaprawna.pl
4 Gazeta Prawna
INNOWACYJNA FIRMA
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
SUKCESY PAŃSTW ZALEŻĄ OD STRATEGII RZĄDÓW
Liderzy są na Dalekim Wschodzie
Chiny chętnie wdrażają najnowsze rozwiązania, które dodają
im prestiżu, choć jeszcze nie należą do liderów innowacyjności.
W światowej czołówce są już natomiast, nie licząc Japonii, trzy
azjatyckie Tygrysy: Tajwan, Korea Południowa i Singapur.
Magnetyczny pociąg z Szanghaju,
poruszający się z prędkością 430
km/godz., dość dobrze obrazuje dylematy związane z precyzyjnym określeniem liderów innowacyjności. Wprawdzie kolej przyszłości wybudowano po
raz pierwszy w Chinach, ale to niemieccy uczeni i niemieckie firmy ponad 16 lat pracowały nad opracowaniem tego wynalazku. Nic też dziwnego, że na liście najbardziej technologicznie zaawansowanych państw świata, opracowywanej od przeszło dwóch
dekad przez Światowe Forum Gospodarcze (World Economic Forum)
w ramach dobrze znanego rankingu
konkurencyjności, Niemcy zajmują
miejsce 16, podczas gdy Chiny dopiero 64. Pozostając przy kazusie kolei
magnetycznej, to Amerykanie, bezsporny lider tej listy, nawet jeszcze nie
zaczęli planowania jej budowy.
Patenty i uczelnie
Ustalenie liderów innowacyjności
nie jest więc zadaniem prostym, wy-
maga bowiem uwzględnienia szeregu czynników, które świadczą o stopniu zaawansowania poszczególnych
gospodarek. Światowe Forum Gospodarcze (WEF) przyjmuje, że
przy określeniu indeksu innowacyjności należy brać pod uwagę dwa
kluczowe elementy, czyli liczbę patentów zarejestrowanych w USA na
milion mieszkańców oraz wskaźniki
dotyczące szkolnictwa wyższego.
Według tej metodologii pierwszą
dziesiątkę liderów otwiera Ameryka
i są w niej cztery kraje skandynawskie (Finlandia, Szwecja, Dania i Islandia), cztery azjatyckie (Tajwan,
Korea Południowa, Japonia i Singapur) oraz Szwajcaria. Na 117 ocenianych krajów Polska zajmuje 39. pozycję, między Łotwą i Katarem. Najlepsza w naszym regionie Estonia lokuje się na miejscu osiemnastym.
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), która co
roku prezentuje specjalny raport poświęcony sprawom innowacyjności,
uwzględnia wskaźnik patentów zarejestrowanych nie tylko w USA, lecz
także w Europie i Japonii. Dopiero
ta triada, zdaniem ekspertów organizacji, posiada najbardziej wiarygodny punkt odniesienia. Według tych
danych najwięcej patentów na milion mieszkańców zgłosiła Szwajcaria – prawie 120, druga Finlandia ma
Do gospodarczych
sukcesów Tajwanu
przyczyniła się ścisła
współpraca sektora
publicznego z sektorem
prywatnym
w działalności
badawczo-rozwojowej
i finansowanie znacznej
jej części ze środków
publicznych.
98 patentów, trzecia Japonia – 90.
Polska z niespełna 0,2 patenta na milion mieszkańców zajmuje w OECD
przedostatnie miejsce i jest jedynym
krajem, w którym w latach 19912001 (ostatnie dostępne dane) zanotowano nie wzrost, lecz spadek liczby zgłaszanych patentów.
Więcej inżynierów
Innowacyjność lepiej rozwija się
w krajach, gdzie wśród osób kończących wyższe studia więcej jest inżynierów i absolwentów z kierunków
nauk podstawowych. Najwięcej takich dyplomów (38 proc. z ogólnej
liczby) przyznaje się w Korei Połu-
dniowej. Szwecja i Niemcy z pozycją
trzecią i czwartą wśród 30 krajów
OECD mają wskaźnik rzędu 31
proc. Polska z odsetkiem 11 proc.
plasuje się na szarym końcu. Przed
nami są Węgry (12 proc.) i Norwegia (15 proc.). Dla pocieszania, w tej
kategorii USA zajmują w OECD dopiero czwarte miejsce od końca (niecałe 16 proc.).
Tajwański fenomen
Tajwan jest jednym z państw –
azjatyckich Tygrysów, które w latach
70. i 80. ubiegłego stulecia zdecydowały się na twórcze naśladownictwo
Japonii i jej sukcesów gospodarczych. Obecnie większość z tych krajów i regionów z powodzeniem realizuje strategię budowy gospodarki
opartej na wiedzy, a przewodzi im
właśnie mała wyspa u wybrzeży kontynentalnych Chin. Na Tajwanie ulokowały się kluczowe dla gospodarki
globalnej ośrodki produkcji półprzewodników, wyrobów optoelektroniki, technologii informatycznej i telekomunikacji. Na najwyższym światowym poziomie są budowa maszyn,
przemysł tekstylny, biotechnologia
czy mikroelektronika. Tajwańskie
firmy korzystają ze wsparcia i pomocy władz, które stwarzają system
bodźców dla poszczególnych branż
i sektorów, zachęcając do podejmo-
wania badań i współpracy z placówkami naukowymi. Ważnym czynnikiem gospodarczych sukcesów Taipei jest ścisła współpraca sektora
publicznego z sektorem prywatnym
w działalności badawczo-rozwojowej
(R&D) i finansowanie znacznej jej
części ze środków publicznych.
W 2002 roku. Tajwańczycy opracowali sześcioletni plan gospodarczego rozwoju. Jednym z głównych
zadań programu określonego jako
„Wyzwania Roku 2008” jest przekształcenie wyspy w wiodący w Azji
ośrodek badawczo-rozwojowy, przyciągający zagranicznych uczonych
i specjalistów oraz nastawiony na
stosowanie w praktyce wyników badań i osiągnięć nauki na całym
świecie. Obecna moda na przenoszenie przez wielkie koncerny międzynarodowe swoich centrów badawczo-rozwojowych do krajów
z dala od głównej kwatery firmy została zapoczątkowana właśnie od
Tajwanu, gdzie już w 2002 roku. powstały odpowiednie ośrodki Hewlett-Packarda, IBM, Della i Sony.
W następnym roku HP mógł dzięki
temu wyprodukować znacznie więcej nowych modeli notebooków,
bardziej wydajnie i za połowę nakładów na R&D w porównaniu z takimi samymi kosztami w Dolinie
Krzemowej.
Tadeusz Barzdo
RAPORT GARTNERA O WYKORZYSTANIU NOWYCH TECHNOLOGII
Druga rewolucja internetowa
Gospodarka światowa znajduje się w okresie drugiej rewolucji internetowej. Firmy muszą
wymienić oprogramowanie na
bardziej elastyczne, które łatwiej można dostosować do
zmieniających się potrzeb.
Dzięki nowym technologiom
będzie można obniżyć koszty
– wynika z raportu firmy analitycznej Gartner.
– W 2006 roku firmy będą miały duże trudności. Warunki ekonomiczne dla firm staną się mniej
przewidywalne. Pojawią się zarazem innowacyjne rozwiązania
technologiczne, które całkowicie
mogą zmienić biznes – uważa
Mark Raskino, partner analityczny
w Gartner.
Więcej elastyczności
Od kilku lat następuje druga rewolucja internetowa, która spowo-
dowała już, że internet staje się
niezbędny nie tylko firmom, ale
także ich klientom i zwykłym ludziom, a usługi internetowe są nie
tylko pożądane, ale i wszechobecne. Firmy powinny z tej drugiej internetowej rewolucji jak najszybciej skorzystać.
Zdaniem analityków Gartnera,
firmy wiele tracą na zintegrowanych, drogich, powolnych systemach informatycznych, które zostały wdrożone pod hasłem
zmniejszania wydatków na informatykę. Są one bowiem nieelastyczne i szybkie zmiany w biznesie mogą spowodować, że systemy
te zaczną, zamiast zmniejszania
kosztów, przynosić szkody, opóźniając dostosowanie firm do zmieniającego się środowiska biznesowego.
Sytuacja ekonomiczna w latach
2006 i 2007 ma być według analityków Gartnera niejasna. Progno-
zy są ich zdaniem sprzeczne i nie
widać sygnałów jednoznacznych
trendów – ani pozytywnych, ani
negatywnych. Jednak rok 2008
może przynieść przełom mogący
rozpocząć nowy cykl koniunktury.
Napędzać go mają w USA wybory
prezydenckie, zaś w Europie i Azji
– Igrzyska Olimpijskie.
Sprzyjające fuzje
Jak sądzą analitycy Gartnera,
w następnych latach potrzebne będą reorganizacje w działach informatycznych. Konieczne będzie zaangażowanie osób posiadających
się tylko umiejętności techniczne,
ale także pracowników, którzy będą wiedzieli, w jaki sposób dane
rozwiązania informatyczne mogą
wspomóc biznes.
Według Gartnera, warto także
zauważyć, że dokonujące się przez
ostatnie 18 miesięcy przejęcia i fuzje we wszystkich branżach i sekto-
biznesowe dużych firm, wspomaga-
Firmy wiele tracą na
jąc małe firmy. Są to m.in. internearkusze kalkulacyjne i edytory
zintegrowanych, drogich, towe
tekstu oraz systemy prezentacyjne,
powolnych systemach
internetowe systemy pracy grupoinformatycznych, które wej czy serwisy, jak Google Earth.
Z domu do firmy
zostały wdrożone pod
Konieczne jest także, aby firmy
hasłem zmniejszania
przyswoiły sobie i skorzystały z nowydatków
wych technologii adresowanych do
indywidualnego klienta, jak domowe
na informatykę.
systemy cyfrowej rozrywki czy nowe
rach wpłyną na wszystkie większe
firmy na amerykańskim i europejskim rynku. Analitycy uważają, że
2/3 firm amerykańskich i europejskich zwiększy swoje zasoby informatyczne poprzez przejęcia, fuzje
i wydzielenia osobnych spółek. Sądzą także, iż trzeba zwrócić uwagę
na technologie, które rozwiną się
w 2006 roku i wpłyną na otoczenie
typy konsoli z rozbudowanymi funkcjami wyświetlania grafiki. Gartner
uważa, że firmy, które nie wykorzystają możliwości nowego otoczenia
biznesowego w 2006 roku, w 2007
mogą znaleźć się w kryzysie.
Gartner jest jedną z największych na świecie firm analitycznych i konsultingowych, zajmujących się badaniem i doradztwem
na rynku informatycznym.
Wojciech Skowroński
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
14 Gazeta Prawna
W KOLEJNYCH
WYDANIACH
JUTRO: Jak bezpiecznie
wynająć mieszkanie
PONIEDZIAŁEK: Kiedy trzeba płacić
alimenty na dziecko
POSTĘPOWANIE CYWILNE. ZMIANY W KOSZTACH SĄDOWYCH DLA PRZEDSIĘBIORCÓW
Wysokie opłaty za słabą obsługę
Za dwa miesiące przedsiębiorców czeka podwyższenie niektórych kosztów sądowych
w sprawach gospodarczych. Ale wzrost opłat
nie gwarantuje im ani sprawniejszego procesu,
ani skuteczniejszej egzekucji wyroków.
2
marca 2006 r. zacznie obowiązywać ustawa z dnia 28 lipca
2005 r. o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych (Dz.U. nr
167, poz. 1398). Sama idea ustawy
jest słuszna – jej głównym celem
było m.in. obniżenie opłat sądowych. Okazuje się jednak, że nie
wszystkie koszty potanieją – wzrastają opłaty w niektórych sprawach gospodarczych. Przykładowo, od pozwu o wyłączenie wspólnika ze spółki trzeba będzie zapłacić 2000 zł, podczas gdy obecnie
opłata wynosi 800 zł. Droższe będzie również postępowanie upadłościowe, układowe i naprawcze.
Opłata od wniosku o ogłoszenie
upadłości wzrośnie aż pięciokrotnie – z 200 zł do 1000 zł.
Wyższe obciążenia
Tymczasem
przedsiębiorcy,
znacznie rzadziej niż osoby fizyczne, są zwalniani od kosztów sądowych. Aby otrzymać takie zwolnienie, muszą wykazać, że nie mają dostatecznych środków na ich
uiszczenie. Nie wiadomo jednak,
jakie środki należy uznać za „dostateczne” i w jaki sposób przedsiębiorcy powinni wykazywać ich
posiadanie. Nowa ustawa o kosztach sądowych nie rozwiązała tego
problemu.
Zdaniem przedsiębiorców podwyższenie opłat w sprawach gospodarczych to działanie obliczone na odciążenie sądów gospodarczych, do których co roku wpływa
ponad milion spraw. Bariera finansowa skutecznie ograniczy kierowanie do sądu części spraw. Już teraz wysokość opłat sądowych powoduje, że prawo do sądu staje się
dla wielu firm fikcją. Szczególnie
tych mniejszych, których nie stać
na procesowanie się.
Zbyt długi proces
Niestety, trudno spodziewać
się, że, w zamian za podwyżki, postępowanie w sądach gospodarczych będzie sprawniejsze. Zdarza się, że sprawa ciągnie się latami i zanim zdąży się skończyć –
firma upada. Trudno mówić
o sprawności, skoro z ministerialnych statystyk wynika, że w ostatnich latach postępowania nieprocesowe w sprawach gospodarczych prowadzonych w sądach rejonowych trwają średnio ponad
8 miesięcy. Przykładowo, w Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawa leży ponad rok,
zanim w ogóle trafi na wokandę.
Zdarza się więc, że kiedy zostaje
już wszczęte postępowanie, spór
traci niekiedy na aktualności –
Ile od 2 marca zapłacimy w sądzie
za sprawy gospodarcze
Opłaty stałe
◗ 3000 zł – od skargi na orzeczenie zespołu arbitrów w sprawach
zamówień publicznych,
◗ 2000 zł – za rozwiązanie spółki, wyłączenie wspólnika ze spółki
i uchylenie uchwały organu spółki,
◗ 1500 zł – od pozwu w sprawie o unieważnienie przetargu i od
pozwu w sprawie umowy o przekazanie mienia w ramach prywatyzacji,
◗ 1000 zł – za odwołanie od decyzji prezesa UOKiK oraz od apelacji, skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w takiej sprawie, od wniosku
o ogłoszenie upadłości,
◗ 200 zł – od wniosku o wszczęcie postępowania naprawczego,
od sprzeciwu co do uznania lub odmowy uznania zgłoszonych
wierzytelności,
◗ 100 zł – od pozwu w sprawie z zakresu ochrony środowiska, od
odwołania od decyzji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty oraz prezesa
Urzędu Transportu Kolejowego, oraz apelacji i skarg jw.
Opłaty stałe są pobierane w jednakowej wysokości, bez względu
na wartość przedmiotu sporu.
Opłata stosunkowa
Zapłacimy ją w sprawach o prawa majątkowe (np. zniesienie
współwłasności) w wysokości 5 proc. wartości przedmiotu sporu,
jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100 000 zł
np. dana usługa telekomunikacyjna nie jest już świadczona...
Fatalna egzekucja
Zakładając, że przedsiębiorca
jest w stanie zapłacić wyższe koszty sądowe i przejdzie przez cały
długo trwający proces, nie należy
spodziewać się, że odniesie realną
korzyść w walce o swoje prawa.
Nawet najbardziej korzystny wyrok
jest bowiem bezużyteczny bez
sprawnej egzekucji.
Szokujący okazał się dla Polski
niedawny raport Banku Światowego, z którego wynika, że czas potrzebny na rozstrzygnięcie sporu
wynosi u nas średnio 1000 dni. Tyle czasu upływa od momentu wniesienia pozwu do sądu do czasu wy-
egzekwowania zasądzonych należności – czyli np. zapłaty określonej
kwoty.
– Egzekucja wyroków sądowych
w Polsce jest gorsza niż np. w krajach azjatyckich – mówi Andrzej
Sadowski z Centrum im. Adama
Smitha. – W jednym z takich
państw nasz ekspert występował
przed sądem jako świadek w sprawie tamtejszej firmy oszukanej
przez polskiego kontrahenta. Sąd,
po uzyskaniu informacji na temat
polskiego postępowania egzekucyjnego uznał, że azjatycki przedsiębiorca nie ma szans na odzyskanie należnych mu pieniędzy
w przewidywalnym trybie i czasie.
W efekcie orzekł, że firma ma prawo wpisać w straty należności, nie
musząc ich egzekwować w RP –
dodaje Andrzej Sadowski.
Za dużo formalności
Tak długie postępowanie jest,
zdaniem Banku Światowego,
skutkiem zbyt sformalizowanego
procesu cywilnego – w tym postępowania dowodowego. W efekcie szacuje się, że na egzekucję
czeka obecnie ponad 2 miliony
wyroków sądowych. Dlatego coraz więcej przedsiębiorców przekazuje swoje sprawy prywatnym
firmom egzekucyjnym, które nie
potrzebują wyroku do wszczęcia
egzekucji – wystarczy, aby wierzyciel przedstawił dowód istnienia wierzytelności (np. nieopłaconą fakturę). W ten sposób mają zwykle szansę na szybsze i skuteczniejsze odzyskanie swoich
należności.
Ewa Usowicz
SĄD APELACYJNY. SPÓR O UDZIAŁY W POLSKIEJ TELEFONII CYFROWEJ
Sprawa Elektrimu nie jest jeszcze przesądzona
Sąd Apelacyjny w Warszawie nie
wydał wyroku o uznaniu orzeczenia Trybunału Arbitrażowego
w Wiedniu w sprawie przeniesienia udziałów PTC z Elektrimu do
Telco. Sprawę odroczył, ponieważ postanowienia Trybunału
Arbitrażowego zostały uchylone
przez sąd austriacki. Polski sąd
zbada nowe dowody.
Wczoraj przed sądem apelacyjnym w Warszawie po raz kolejny
odroczone zostało wydanie wyroku w sprawie pomiędzy Elektrimem i Deutsche Telecom a Elektri-
www.gazetaprawna.pl
/prawo_gospodarcze
mem Telekomunikacja (zwanego
Telco). Sąd miał rozstrzygnąć, czy
orzeczenie Trybunału Arbitrażowego w Wiedniu z 26 listopada
2004 r. ma być uznane w całości,
jak chce Telco, czy z pominięciem
jednego punktu, jak chce Elektrim.
Orzeczenie Trybunału, którego
dotyczy spór, wyraźnie wskazuje,
że przeniesienie przez Elektrim 48
proc. udziałów PTC na Telco było
bezskuteczne i Elektrim zawsze
był ich właścicielem. Ponadto Trybunał uznał, że jego jurysdykcja
nie obejmuje Telco.
Sąd uznał orzeczenie...
Na początku tego roku orzeczenie to zostało uznane postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie, jednak z pominięciem
punktu mówiącego o wyłączności
jurysdykcji sądu arbitrażowego
nad Telco. Takie rozwiązanie
sprawiłoby, że Elektrim Teleko-
munikacja musiałaby zastosować
się do orzeczenia arbitrażu i straciłoby pakiet akcji, więc spółka
złożyła apelację. Ponadto strony
nie zgadzają się co do kwestii, czy
możliwe jest częściowe uznanie
rozstrzygnięcia, które zmienia
w sposób istotny jego znaczenie
czy też nie.
Podczas odbywającej się pod koniec grudnia 2005 roku rozprawy,
mec. Wojciech Kozłowski, pełnomocnik Telco wskazywał, że przeniesienie wyroku sądu zagranicznego do krajowego porządku prawnego musi być dokonane w taki
sposób, aby jego treść i znaczenie
nie zostały zmienione. Dlatego niedopuszczalne jest uznanie orzeczenia Trybunału z pominięciem któregokolwiek z punktów – podkreślał mecenas.
Z tą argumentacją nie zgadzają
się przedstawiciele Elektrimu.
Wskazywali oni, że częściowe
uznanie wyroku sądu arbitrażowego jest możliwe i wynika to wprost
z przepisów Konwencji Nowojorskiej, które obowiązują przed naszym prawem krajowym – mówił
mec. Jacek Siński, pełnomocnik
Elektrimu.
...ale zostało ono uchylone
Wczoraj sąd apelacyjny miał rozstrzygnąć ten spór, jednak postanowił zamkniętą rozprawę otworzyć
na nowo i odroczyć wydanie orzeczenia. Jak powiedział, takie rozwiązanie jest konieczne, gdyż
w sprawie po jej zamknięciu pojawiły się nowe bardzo istotne dowody. 23 grudnia 2005 r. powszechny
sąd handlowy w Wiedniu zakwestionował ważność rozstrzygnięć
Trybunału Arbitrażowego. Uchylone zostały postanowienia, w których uznano za nieskuteczne przeniesienie udziałów PTC z Elektrimu do Telco. Austriacki sąd stwier-
dził, że postanowienie to jest niezgodne z tamtejszym porządkiem
prawnym. Przewodnicząca składu
orzekającego wskazała, że sąd musi zbadać przesłanki, jakimi kierował się sąd austriacki. Nie może
być takiej sytuacji, że uznajemy
w naszym kraju coś, czego nie ma,
więc jesteśmy zobligowani do tego,
aby zbadać, co przyczyniło się do
takiej decyzji sądu handlowego
w Wiedniu.
Takie rozwiązanie sprawia, że nadal nie wiemy, w jakiej sytuacji znajduje się Elektrim. Spółce grozi upadłość m.in. z powodu niespłacenia
zaległych zobowiązań za niewykupione obligacje o wartości 500 mln
euro. Największymi aktywami spółki
mogłyby być sporne udziały w PTC,
których rynkowa wartość wynosi
2 mld. euro. Taka suma pozwoliłaby
Elektrimowi wyjść na prostą i ustabilizować swoją sytuację prawną i finansową.
Arkadiusz Jaraszek
www.gazetaprawna.pl
PRAWO GOSPODARCZE
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
W SKRÓCIE
OCHRONA KLIENTA. KORZYSTNE ZMIANY OD 20 LUTEGO
Jak uniknąć pułapek
w kredytach konsumenckich
Zanim zaciągniemy kredyt
konsumencki, warto dokładnie przyjrzeć się warunkom
jego udzielenia – zwłaszcza
promocjom typu „raty 0%”.
Za brakiem oprocentowania
kryją się często różne dodatkowe opłaty – np. ubezpieczenie kredytu. Można się
też wstrzymać z zakupami na
raty – od 20 lutego zmienią
się zasady udzielania takiego kredytu w związku z tzw.
zmianami antylichwiarskimi.
Kredyt konsumencki to umowa
zawierana między przedsiębiorcą
a konsumentem, na podstawie
której przedsiębiorca udziela lub
zobowiązuje się udzielić konsumentowi kredytu w jakiejkolwiek
postaci. Ta postać to najczęściej
klasyczna sprzedaż na raty, jednak umowa kredytu konsumenckiego może także przewidywać
m.in. odroczenie klientowi zapłaty określonej sumy pieniężnej.
Warto pamiętać, że umowa taka
musi zostać zawarta dla potrzeb
prywatnych – w celu bezpośrednio niezwiązanym z prowadzeniem działalności gospodarczej
(np. kupujemy drukarkę na raty
dla własnych potrzeb, a nie do
firmy).
Obecnie kredyt konsumencki
dotyczy wyłącznie kwot od 500 zł
do 80 000 zł (lub ich równowartości w innej walucie), a termin
jego spłaty przekracza 3 miesiące. Konsument jest zobowiązany
do zapłaty oprocentowania lub
innych kosztów związanych
z udzieleniem lub spłatą kredytu
(z kredytem konsumenckim nie
mamy więc do czynienia, jeśli nie
trzeba uiszczać żadnych kosztów). Do kredytów konsumenckich nie zalicza się m.in. kredytów mieszkaniowych, a także
przeznaczanych na przebudowę
i remont budynków lub lokali.
Od 20 lutego 2006 r. krąg kredytów konsumenckich poszerzy
się (patrz – antylichwiarskie
zmiany).
Przeczytaj umowę
Umowa o kredyt konsumencki
powinna zostać zawarta na piśmie, a osoba udzielająca kredytu – niezwłocznie wręczyć kupującemu egzemplarz umowy. Jeśli
otrzymanie umowy od ręki nie
jest możliwe (np. podpisujemy
umowę ze sprzedawcą, ale konieczne są na niej także pieczęcie
i podpisy bankowe), musimy
otrzymać niepodpisany egzemplarz informacyjny, który będzie
odpowiadał treści umowy.
Umowa powinna zawierać
m.in. dokładne dane konsumenta i przedsiębiorcy, wysokość
kredytu, zasady i terminy jego
spłaty, roczną stopę oprocentowania oraz warunki jej zmiany,
opłaty i prowizje oraz inne koszty związane z udzieleniem kredytu (w tym opłatę za rozpatrzenie
Co się zmieni w kredycie konsumenckim
Jak jest teraz
Jak będzie od 20 lutego
Kredyt konsumencki wynosi od 500 do Kredyt wynosi do 80 000 zł (czyli zakupy poniżej 500 zł również będą objęte ustawową
80 000 zł
ochroną)
Kredyt udzielany jest na co najmniej 3 miesiące Kredyt może zostać udzielony na każdy okres
– także poniżej 3 miesięcy
Niektóre kredyty nie mogą zostać uznane za Przepisy o kredycie konsumenckim będą dotykonsumenckie – m.in. kredyty przeznaczane czyły wszystkich rodzajów kredytów – także
na tzw. cele mieszkaniowe – m.in. na budowę, mieszkaniowych
przebudowę, rozbudowę mieszkania lub domu
Nie ma ograniczenia wysokości opłat, prowizji Łączna kwota wszystkich opłat, prowizji
i kosztów nie może być wyższa niż 5 proc.
i kosztów
wartości udzielonego kredytu
wniosku kredytowego oraz przygotowanie i zawarcie umowy kredytowej), informację o całkowitym koszcie kredytu i rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania, sposób zabezpieczenia, informację o łącznej kwocie
wszystkich kosztów, opłat i prowizji, do zapłaty jakich zobowiązany jest konsument, a także informację o prawie przedterminowej spłaty kredytu przez konsumenta oraz warunkach odstąpienia od umowy.
Można zrezygnować
Z zakupów na raty można zrezygnować (czyli odstąpić od
umowy) w ciągu 10 dni od daty
zawarcia umowy. Nie musimy podawać sprzedawcy przyczyny odstąpienia. Przy podpisywaniu
Jeśli klient spłaci
kredyt konsumencki
wcześniej – oprocentowanie płaci tylko
za okres wykorzystania
kredytu, a nie za czas
objęty umową.
umowy klient powinien otrzymać
wzór oświadczenia o odstąpieniu, w którym powinno znaleźć
się jego imię, nazwisko i adres zamieszkania.
W sytuacji gdy przedsiębiorca
nie poinformuje klienta o prawie
odstąpienia od umowy, termin,
w jakim konsument może odstąpić od umowy, znacznie się wydłuża. Klient może bowiem zrezygnować z zakupu w ciągu 10
dni od dnia, w którym dowiedział
się o możliwości odstąpienia od
umowy. Odstąpienie nie będzie
jednak możliwe, jeśli od zawarcia
umowy minęło więcej niż 3 miesiące. Konsument powinien złożyć oświadczenie o odstąpieniu
pod adresem wskazanym przez
kredytodawcę (może to zrobić
zarówno osobiście, jak i przesłać
listem – najlepiej poleconym).
Warto pamiętać, że zanim
upłynie termin na odstąpienie od
umowy, konsument nie ma obowiązku spłaty kredytu ani zapłaty
oprocentowania. W przypadku
odstąpienia od umowy, kredytodawca ma obowiązek zwrócić
nam koszty udzielonego kredytu,
oprócz opłaty przygotowawczej
(która jest pobierana m.in. za
sprawdzenie zdolności kredytowej) oraz opłat związanych
z ustanowieniem zabezpieczenia
(m.in. ubezpieczenia).
Możemy również wcześniej
spłacać raty kredytu konsumenckiego – o takim zamiarze należy
powiadomić kredytodawcę najpóźniej 3 dni przed dokonaniem
spłaty. Termin spłaty powinien
jednak odpowiadać terminom
wnoszenia
rat
określonym
w umowie. Kredytodawca nie
może zastrzec prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu.
■ PRZYKŁAD
Klient kupił odtwarzacz MP3
za 420 zł – za który miał zapłacić w dwóch ratach. Po
dwóch dniach chciał zrezygnować z zakupu, gdyż w innym sklepie znalazł w tej samej cenie sprzęt lepszej jakości. Sprzedawca poinformował go, że odstąpienie od
umowy nie jest możliwe, natomiast klient był przekonany, że ma na to 10 dni. W takiej sytuacji sprzedawca miał
prawo nie przyjąć rezygnacji
z zakupu, gdyż nie została
zawarta umowa kredytu konsumenckiego. Odtwarzacz
MP3 kosztował bowiem 420
zł, a za kredyt konsumencki
uważa się umowy opiewające na kwoty od 500 zł do
80 000 zł. Przedsiębiorca
nie musiał więc zapewniać
klientowi prawa odstąpienia
od umowy w ciągu 10 dni.
Antylichwiarskie zmiany
20 lutego 2006 r. zaczną obowiązywać tzw. przepisy antylichwiarskie, które przewidują
zmiany m.in. w ustawie o kredycie konsumenckim. Ustawa ta będzie miała zastosowanie do
wszystkich kredytów w wysokości do 80 tys. złotych. Minimalny
próg wysokości kredytu (500 zł),
od którego ustawa ma obecnie
zastosowanie, zostanie więc zniesiony. Tak więc umowy, dotyczą-
Gazeta Prawna 15
ce np. sprzedaży na raty, które
dotyczą kwot niższych niż 500 zł,
będą musiały zawierać tak samo
szczegółowe informacje (patrz –
Przeczytaj umowę), jak umowy
regulujące zakupy o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ponadto w umowie będzie musiało
znaleźć się jeszcze więcej informacji – klient będzie musiał znać
roczną stopę oprocentowania zadłużenia
przeterminowanego
oraz warunki jej zmiany, a także
inne koszty, jakie poniesie, gdy
nie wykona zobowiązań wynikających z umowy (w tym koszty
upomnień i wezwań do zapłaty,
koszty sądowe i postępowania egzekucyjnego).
Jeśli konsument nie otrzyma
egzemplarza umowy w chwili jej
zawarcia, będzie musiał otrzymać niepodpisany tzw. informacyjny egzemplarz umowy, który
odpowiada treści umowy. Klient
będzie musiał jednak otrzymać
podpisany przez strony egzemplarz umowy w ciągu 7 dni od daty zawarcia umowy.
Poza tym ustawa będzie miała
zastosowanie do kredytów udzielanych na każdy okres, a nie, jak
dotychczas, na co najmniej 3 miesiące. Będzie również dotyczyła
wszystkich rodzajów kredytów –
także przeznaczanych na tzw. cele
mieszkaniowe.
Ewa Usowicz
PODSTAWA PRAWNA
◗ Ustawa z dnia 20 lipca 2001 r.
o kredycie konsumenckim (Dz.U.
nr 100, poz. 1081 z późn. zm.).
◗ Ustawa z dnia 7 lipca 2005 r.
o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz o zmianie niektórych
innych ustaw (Dz.U. nr 157,
poz. 1316).
REKLAMA
Kara dla Wielkopolskiej
Izby Aptekarskiej
Urząd Ochrony Konkurencji
i Konsumentów uznał, że Wielkopolska Okręgowa Izba Aptekarska ogranicza konkurencję na
rynku. Samorząd farmaceutów
podjął uchwałę, zgodnie z którą
wszyscy kierownicy aptek zostali
zobligowani do oferowania leków ryczałtowych (tzw. leków
refundowanych) po cenach
maksymalnych, ustalonych przez
ministra zdrowia. Ponieważ
przynależność do samorządu
jest obligatoryjna, nieprzestrzeganie ustaleń Izby naraża farmaceutów na sankcje dyscyplinarne, łącznie z pozbawieniem
możliwości wykonywania zawodu. Zdaniem UOKiK, farmaceuci
mają prawo samodzielnie kształtować ceny leków, kierując się rachunkiem ekonomicznym. Na
Izbę nałożono karę w wysokości
25 tys. zł.
Ewa Usowicz
Rejestracja
odbiorników RTV
Poczta Polska wprowadza nowoczesne rozwiązania. Można
dokonywać rejestracji odbiorników telewizyjnych i radiowych
za pośrednictwem internetu. W
tym celu należy wypełnić odpowiedni wniosek znajdujący się
na stronach Poczty Polskiej. Po
czterech dniach powinniśmy
otrzymać list z hasłem, wnioskiem rejestracyjnym oraz zasadami dalszego postępowania.
Z tymi danymi wchodzimy ponownie na stronę poczty i wybieramy opcję weryfikacji rejestracji. Potem trzeba podpisać
formularz wniosku rejestracyjnego i odesłać go na adres
umieszczony na kopercie zwrotnej. Po kilku dniach poczta
przyśle książeczkę radiofoniczną
oraz jeśli podaliśmy we wniosku
nasz e-mail, to drogą elektroniczną zostanie przesłany numer książeczki. Można potem
uiszczać opłatę w tradycyjny
sposób na poczcie lub przez internet.
Łukasz Kuligowski
WSKAŹNIKI I STAWKI
3,24
3,25
3,24
3,25
KOSZTY UZYSKANIA PRZYCHODU W 2005 R. i W 2006 R.
3,19
koszty uzyskania przychodu
– jeden zakład
koszty uzyskania przychodów
– kilka zakładów
koszty uzyskania przychodu
dla dojeżdżających
koszty uzyskania przychodu
dla dojeżdżających
– kilka zakładów
miesięcznie:
rocznie:
nie może przekroczyć
rocznie
miesięcznie:
rocznie:
nie może przekroczyć
rocznie:
29.12.
Zmiana:
4.01.
- 1,85%
Kursy walut NBP (4.01.2006)
Waluta
3,86
3,85
3,85
3,87
3,84
3,83
3,84
Kursy EUR z kantorów
Ceny w PLN
29.12.
Zmiana:
4.01.
- 0,90%
Miedź gatunek A
(transakcje natychmiastowe,
w USD/tonę)
4536,50
4587,75
4584,25
4584,25
PODATEK LEŚNY
W 2006 r. podatek leśny wynosi 28,90 zł (od 1 ha).
Podstawę opodatkowania podatkiem leśnym stanowi powierzchnia lasu, wyrażona w hektarach, wynikająca z ewidencji gruntów i budynków.
1) podatek leśny od 1 ha, za rok podatkowy wynosi, z zastrzeżeniem pkt 3, równowartość pieniężną 0,220 m3 drewna, obliczaną według średniej
ceny sprzedaży drewna uzyskanej przez nadleśnictwa za pierwsze trzy kwartały roku poprzedzającego rok podatkowy,
2) do ceny, o której mowa w pkt 1, nie wlicza się
kwoty podatku od towarów i usług,
3) dla lasów ochronnych oraz lasów wchodzących
w skład rezerwatów przyrody i parków narodowych stawka podatku leśnego, o których mowa
w pkt 1, ulega obniżeniu o 50%,
4) średnią cenę sprzedaży drewna, o której mowa
w pkt 1, ustala się na podstawie komunikatu prezesa GUS,
5) rada gminy może obniżyć kwotę stanowiącą
średnią cenę sprzedaży drewna, określoną w pkt
4, przyjmowaną jako podstawa obliczania podatku leśnego na obszarze gminy.
(MP z 2005 r. nr 62, poz. 868)
3.01.
Zmiana: - 1,04%
29.12.
Złoto – skup w NBP
(cena podstawowa
w PLN 1g złota
monetarnego w próbie 1000)
aw, mk
Kod
Kurs
waluty
średni
dolar amerykański 1 USD 3,1858 ▼
dolar australijski
1 AUD 2,3663 ▼
dolar hongkong
1 HKD 0,4110 ▼
dolar kanadyjski
1 CAD 2,7633 ▼
euro
1 EUR* 3,8451 ▼
forint węgierski
100 HUF 1,5312 ▼
frank szwajcarski 1 CHF 2,4784 ▼
funt cypryjski
1 CYP 6,7058 ▼
funt szterling
1 GBP 5,5925 ▼
hrywna ukraińska 1 UAH 0,6324 ▼
jen japoński
100 JPY 2,7453 ▼
korona czeska
1 CZK 0,1325 ▼
korona duńska
1 DKK 0,5154 ▼
korona estońska
1 EEK 0,2457 ▼
korona norweska 1 NOK 0,4841 ▼
korona słowacka 1 SKK 0,1021 ▼
korona szwedzka 1 SEK 0,4116 ▼
lir maltański
1 MTL 8,9577 ▼
lit litewski
1 LTL 1,1136 ▼
łat łotewski
1 LVL 5,5242 ▼
rand RPA
1 ZAR 0,5160 ▲
rubel rosyjski
1 RUB 0,1109 ▼
tolar słoweński
100 SIT 1,6054 ▼
SDR (MFW)
1 XDR 4,6387 ▼
Bieżące kursy średnie walut obcych w złotych
określonych w par. 2 pkt 1 i 2 uchwały nr
51/2002 Zarządu NBP z dnia 23 września
2002 r. w sprawie wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych (Dz.Urz. NBP
nr 14, poz. 39 i nr 20, poz. 51)
Tabela nr 3/A/NBP/2006 z dnia 4.01.2006 r.
* Dotyczy: Austrii, Belgii, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Luksemburga,
Niemiec, Portugalii i Włoch.
4,59
4,60
4,60
4,61
4,60
4,58
ŚREDNIE KURSY WALUT OBCYCH
WYBRANYCH KRAJÓW
Symbol
waluty Waluta Kurs średni
Białoruś
231 100 BYR 0,1497
Bułgaria
202 1 BGN 1,9634
Chorwacja 211 1 HRK 0,5203
Dominikana 617 1 DOP 0,0973
Egipt
810 1 EGP*) 0,5606
Indie
643 100 INR 7,1057
Indonezja
635 10 000 IDR 3,2851
Irak
645 100 IQD*) 0,2191
Islandia
625 100 ISK 5,0710
Izrael
636
1 ILS
0,6984
Meksyk
666 1 MXN 0,2994
Tajlandia
696 1 THB 0,0786
Tunezja
664 1 TND 2,3847
Turcja
627 1 TRY 2,3900
4.01.
Zmiana: - 0,43%
Bieżące kursy średnie walut obcych w złotych
określonych w par. 2 pkt 3 i par. 3 uchwały
nr 51/2002 Zarządu NBP z dnia 23 września
2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych (Dz.Urz.
NBP nr 14, poz. 39 i nr 20, poz. 51). Tabela nr
52/B/NBP/2005 z dnia 28.12.2005 r. *) Waluty obce nieobjęte Obwieszczeniem Prezesa
NBP w sprawie ogłoszenia wykazu walut wymienialnych (MP z 2002 r. nr 42, poz. 649).
Wejdź na stronę
29.12.
4.01.
Zmiana: + 3,03%
WIBOR (1-tygodniowy)
WIBOR - Warsaw Interbank
Offered Rate - oprocentowanie,
po jakim banki skłonne są
udzielić pożyczek innym bankom
4,51
Zamów prenumeratę
Gazety Prawnej
52,33
52,31
Kraj
Prenumerata
1840,77 zł
127,82 zł
1533,84 zł
2300,94 zł
KURSY KUPNA
I SPRZEDAŻY WALUT OBCYCH
WALUTY
PODATEK ROLNY
W 2006 r. podatek rolny wynosi:
– 69,70 zł (od 1 ha przeliczeniowego gruntów),
– 139,40 zł (od 1 ha gruntów).
Podstawę opodatkowania podatkiem rolnym stanowi:
1) dla gruntów gospodarstw rolnych – liczba hektarów przeliczeniowych ustalana na podstawie powierzchni, rodzajów i klas użytków rolnych wynikających z ewidencji gruntów oraz zaliczenia do
okręgu podatkowego,
2) dla pozostałych gruntów – liczba hektarów wynikająca z ewidencji gruntów i budynków.
Ustala się cztery okręgi podatkowe, do których zalicza się gminy oraz miasta w zależności od warunków ekonomicznych i produkcyjno-klimatycznych.
Podatek rolny za rok podatkowy wynosi:
◗ od 1 ha przeliczeniowego gruntów, o których mowa w pkt 1 – równowartość pieniężną 2,5 q żyta,
◗ od 1 ha gruntów, o których mowa w pkt 2 – równowartość pieniężną 5 q żyta
obliczone według średniej ceny skupu żyta za pierwsze
trzy kwartały roku poprzedzającego rok podatkowy.
(MP z 2005 r. Nr 62, poz. 867)
102,25 zł
1227,00 zł
(Dz.U. z 2004 r. nr 263, poz. 2619, Dz.U. z 2003 r. nr 202, poz. 1956)
53,72
53,71
53,78
53,73
Opodatkowaniu w formie ryczałtu od przychodów
ewidencjonowanych podlegają uzyskane w 2005 r.:
– przychody z działalności gospodarczej prowadzonej wyłącznie samodzielnie w wysokości nieprzekraczającej 250 000 euro,
– przychody uzyskiwane wyłącznie z działalności
prowadzonej w formie spółki, a suma przychodów
wspólników spółki z tej działalności nie przekroczyła kwoty 250 000 euro,
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
55,36
RYCZAŁT OD PRZYCHODÓW
EWIDENCJONOWANYCH W 2006 R.
Kursy USD z kantorów
Ceny w PLN
4649,50
Stawki podatku wynoszą:
1) od umowy sprzedaży:
a) nieruchomości, rzeczy ruchomych, prawa użytkowania wieczystego, własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, spółdzielczego prawa do lokalu użytkowego oraz wynikających z przepisów prawa spółdzielczego: prawa
do domu jednorodzinnego oraz prawa do lokalu
w małym domu mieszkalnym – 2%,
b) innych praw majątkowych – 1%;
2) od umów zamiany, dożywocia, o dział spadku,
o zniesienie współwłasności oraz darowizny:
a) przy przeniesieniu własności nieruchomości, rzeczy ruchomych, prawa użytkowania wieczystego,
własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu
mieszkalnego, spółdzielczego prawa do lokalu
użytkowego oraz wynikających z przepisów prawa spółdzielczego: prawa do domu jednorodzinnego oraz prawa do lokalu w małym domu mieszkalnym – 2%,
b) przy przeniesieniu własności innych praw majątkowych – 1%;
3) od umów ustanowienia odpłatnego użytkowania,
w tym również nieprawidłowego, oraz odpłatnej
służebności – 1%;
4) od umowy pożyczki oraz depozytu nieprawidłowego – 2%;
5) od umowy ustanowienia odpłatnej renty, jeżeli
podstawę opodatkowania stanowi:
a) skapitalizowana wartość renty – 1%,
b) wartość rzeczy lub praw nabytych tytułem wynagrodzenia, stosuje się odpowiednio stawki określone w pkt 1;
6) od ustanowienia hipoteki:
a) na zabezpieczenie wierzytelności istniejących –
od kwoty zabezpieczonej wierzytelności – 0,1%,
a) na zabezpieczenie wierzytelności o wysokości
nieustalonej – 19 zł;
7) od umowy majątkowej małżeńskiej – 38 zł;
8) od umowy spółki – 0,5%.
Podatek pobiera się według stawki najwyższej:
◗ jeżeli strony czynności cywilnoprawnej, w wyniku
której nastąpiło przeniesienie własności, nie wyodrębniły wartości rzeczy lub praw majątkowych,
do których mają zastosowanie różne stawki – od
łącznej wartości tych rzeczy lub praw;
◗ jeżeli przedmiotem umowy zamiany są rzeczy lub
prawa majątkowe, co do których obowiązują różne stawki.
Jeżeli jedna ze stron czynności cywilnoprawnej jest
zwolniona od podatku, stawki podatku określone
w pkt 1-7 obniża się o 50%.
przychody z działalności prowadzonej samodzielnie lub w formie spółki, opodatkowane wyłącznie
w formie karty podatkowej lub za część roku
w formie karty podatkowej i za część roku na zasadach ogólnych, a łączne przychody nie przekroczyły kwoty 250 000 euro,
◗ przychody za 2005 r. uprawniające do opłacania
ryczałtu kwartalnie 25 000 euro.
Kwoty euro na walutę polską przelicza się według
średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP obowiązującego w dniu 1 października roku poprzedzającego rok podatkowy. Kurs euro na ten dzień wynosił 3,9166 zł, czyli kwoty te wynoszą odpowiednio
979 150 zł oraz 97 915 zł.
(Dz.U. Nr 144, poz. 930 z późn. zm.)
◗
4595,00
STAWKI PODATKU OD CZYNNOŚCI
CYWILNOPRAWNYCH
3,23
3,22
16 Gazeta Prawna
www.gazetaprawna.pl/prenumerata
Zadzwoń 0 801 626 666 pon.-pt. w godz. 7.30-17.00
29.12.
MC
Waluta
Kod
waluty
Kurs:
kupna sprzedaży
dolar amerykański
1 USD 3,1995 3,2641
dolar australijski
1 AUD 2,3484 2,3958
dolar kanadyjski
1 CAD 2,7485 2,8041
euro
1 EUR 3,8034 3,8802
forint węgierski
100 HUF 1,5121 1,5427
frank szwajcarski 1 CHF 2,4498 2,4992
funt szterling
1 GBP 5,5233 5,6349
jen japoński
100 JPY 2,7251 2,7801
korona czeska
1 CZK 0,1312 0,1338
korona duńska
1 DKK 0,5097 0,5199
korona estońska
1 EEK 0,2430 0,2480
korona norweska 1 NOK 0,4787 0,4883
korona szwedzka 1 SEK 0,4063 0,4145
SDR (MFW)
1 XDR 4,6080 4,7010
Bieżące kursy kupna i sprzedaży walut obcych
za złote określonych w par. 5 uchwały nr
51/2002 Zarządu NBP z dnia 23 września
2002 r. w sprawie wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych (Dz.Urz. NBP nr 14,
poz. 39 i nr 20, poz. 51). Tabela numer
3/C/NBP/2006 z dnia 3.01.2006 r. Powyższe
kursy obowiązują od dnia 4.01.2006 r.
PODSTAWOWE STOPY
PROCENTOWE NBP
Stopa
procentowa
Oprocen- Obowiązuje
towanie
od dnia
referencyjna*)
Stopa
4,50 1.09.2005
Kredyt lombardowy 6,00 1.09.2005
Stopa depozytowa NBP 3,00
1.09.2005
Redyskonto weksli
4,75 1.09.2005
Stopa rezerwy obowiązkowej:
– od wkładów złotowych płatnych
na każde żądanie
3,5 31.10.2003
– od terminowych
wkładów złotowych 3,5 31.10.2003
– od wkładów w walutach
obcych płatnych
na każde żądanie
3,5 31.10.2003
– od wkładów terminowych
w walutach obcych
3,5 31.10.2003
– od środków uzyskanych z tytułu sprzedaży
papierów wartościowych z udzielonym
przyrzeczeniem odkupu (repo)
0 30.06.2004
Oprocentowanie środków rezerwy
obowiązkowej
0,9
1.05.2004
stopy redyskontowej
weksli
*) – minimalna rentowność 7-dniowych bonów pieniężnych
em
www.infor.pl/wskazniki
www.stat.gov.pl
Gazeta Prawna 17
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
W KOLEJNYCH
WYDANIACH
JUTRO
PONIEDZIAŁEK
Zwrot kosztów
dojazdu do pracy
Na co może liczyć
stażysta
SONDA GP
SŁUŻBY MUNDUROWE. NOWE ZASADY REKRUTACJI
Może zabraknąć policjantów
Lekarze rodzinni
pracują,
ale bez umów
Jeśli nie ulegną zmianie zasady rekrutacji do policji, to przez najbliższe 10 lat trzeba będzie szukać funkcjonariuszy na wolne dzisiaj etaty. Trudności te zwiększy zwalnianie ze służby policjantów z 30-letnią wysługą emerytalną.
Lekarze rodzinni zrzeszeni
w Porozumieniu Zielonogórskim wciąż czekają na podpisanie kontraktów na ten rok
z regionalnymi oddziałami
Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie wszędzie są dokładnie ustalone zasady wynagrodzenia za ich pracę.
W
ostatnich latach, za cichym
przyzwoleniem rządu i Sejmu, pieniądze przeznaczone w budżecie państwa na etaty w policji
były wydawane na benzynę, prąd
czy telefony w komendach.
W 2005 roku na 103 tys. etatów
określonych w ustawie budżetowej
w policji było zatrudnionych 97
tys. policjantów.
Przymusowa emerytura
– Każdego roku na emeryturę
przechodzi około 4500 osób – wyjaśnia Paweł Biedziak, dyrektor
Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji. – Obowiązujące przepisy pozwalają zwolnić
ze służby policjanta mającego 30
lat wysługi emerytalnej. Taka osoba nie ma możliwości odwołania
się do sądu pracy.
– Wśród odchodzących funkcjonariuszy są osoby po czterdziestce
– mówi Tomasz Krzemieński, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego
Związku Zawodowego Policjantów. – Dzieje się tak dlatego, że do
wysługi są zaliczane okresy nauki
zawodu. Jeśli policjant rozpoczął
naukę w szkole zasadniczej w wieku 15 lat, to na emeryturę może
przejść nawet jako 45-latek. Nie
oznacza to, że osoby takie otrzymają świadczenie emerytalne
w maksymalnej wysokości. Odejść
jednak muszą.
– Jeśli ze służby zostaną zwolnieni wszyscy mający prawo do
emerytury, w budżecie policji zabraknie pieniędzy na odprawy.
A to oznacza, że nie będzie przyjęć
– ostrzega Antoni Duda, przewodniczący ZG NSZZP.
Dodatkowo problemy kadrowe
może zwiększyć fakt, że nowe kierownictwo resortu chce ponowne-
go rozliczenia z czasami PRL. Nadal co dziesiąty oficer służący
w policji w przeszłości był w Służbie Bezpieczeństwa. Osoby takie
mają być kierowane na emeryturę.
– Każda sprawa będzie indywidualnie badana – obiecuje Paweł
Biedziak. – Przy ocenie nie będziemy zwracać uwagi na wiek policjantów, lecz na ich mentalność.
Pracę stracą duchowi starcy, którzy
mimo młodego wieku za najlepszy
okres dla funkcjonariuszy uważają
czasy milicji obywatelskiej.
Zmiany zasad naboru
Rosnące braki kadrowe potęguje
fakt, że do 1 grudnia 2005 r. na
miejsce 4364 zwolnionych policjantów przyjęto tylko 2837 funkcjonariuszy. Powodem takiego stanu rzeczy jest wadliwy system naboru. W ubiegłym roku na 22 tys.
osób ubiegających się o pracę
w policji zostało przyjętych niecałe
1200 osób.
– Tak duża liczba chętnych spowodowała, że można było zwiększyć wymagania – twierdzi Tomasz
Skłodowski, rzecznik prasowy
MSWiA.
– Podniesienie poprzeczki dla
kandydatów do policji doprowadziło do sytuacji, że przez następne 10 lat będziemy szukać osób
na wolne etaty – mówi Tomasz
Krzemieński, wiceprzewodniczący
ZG NSZZP. – Konieczne są zmiany.
Obowiązujący system doboru
określa rozporządzenie MSWiA
z dnia 19 maja 2005 r. w sprawie
szczegółowych zasad prowadzenia postępowania kwalifikacyjnego w stosunku do osób ubiegających się o przyjęcie do służby
w Policji (Dz.U. nr 97 poz. 822).
Zdaniem związkowców jest on
kosztowny i czasochłonny. Co
Zatrudnienie policjantów,
stan na 1 grudnia 2005 r.
24 150
Oficerowie
16 379
37 939
27 850
35 390
35 459
Aspiranci
Podoficerowie
Szeregowcy
5805
Liczba etatów
Razem
Liczba etatów
101 985
Źródło: KGP
18 925
Liczba zatrudnionych
Liczba zatrudnionych
97 397
ŁR
więcej, w teście sprawności fizycznej preferuje kobiety. Dodatkowych punktów nie otrzymują osoby po służbie kandydackiej i zasadniczej służbie wojskowej. Także Marek Bieńkowski, komendant
główny policji, przyznaje, że test
wiedzy o sprawności i test fizyczny źle skonstruowano i trzeba go
poprawić.
Złe szkolenia
Krytykowany jest także system
szkoleń policjantów. Według Marka Bieńkowskiego w ciągu 10 miesięcy nauki nie uda się z nowo
przyjętych osób uczynić fachowców. W ocenie szefa policji niemożliwe jest doprowadzenie do
pełnego zatrudnienia w policji bez
odtworzenia ośrodków szkolenia,
których dzisiaj praktycznie nie ma.
Także związki zawodowe policjantów domagają się reaktywacji tych
ośrodków.
– Proponujemy powrót do szkolenia podoficerskiego, aspiranckiego i oficerskiego oraz doskonalenia zawodowego – wyjaśnia Antoni Duda. – Szkolenie podoficerskie powinno być podzielone na
dwa etapy. Pierwszy – realizowany
w ośrodkach szkolenia, drugi
w szkołach policji i to według stałych programów nauczania. Uważamy za szkodliwe powielanie systemów szkolenia z innych krajów.
NSZZP proponuje, aby szkoły
miały prawo nadawania stopni policyjnych po ukończeniu określonego poziomu szkolenia. Konieczne jest też zlikwidowanie centralnych egzaminów na podoficera
i aspiranta policji.
- Należy również skończyć z ciągłym reformowaniem programów
nauczania. Każda modyfikacja powinna być poprzedzona rzetelnymi
badaniami uzasadniającymi taką konieczność – dodaje Tomasz Krzemieński. – Brak stabilizacji jest spowodowany powoływaniem różnego
rodzaju gremiów, oderwanych od
rzeczywistego systemu szkolnictwa.
Zdaniem związkowców nowe rozwiązania nie tylko obniżą koszty
szkolenia, ale również umożliwią połączenie systemu szkolenia z awansem zawodowym. Bożena Wiktorowska
Propozycje zmian w zasadach rekrutacji
do policji zgłoszone przez związkowców
◗
nowelizacja art. 25 ust. 3 ustawy o Policji przez uszczegółowienie
zasad naboru,
◗ określenie szczegółowego zakresu przeprowadzanych testów
(sprawnościowy, wiedzy i psychologiczny),
◗ wprowadzenie częściowej odpłatności za egzaminy (test wiedzy
i sprawnościowy),
◗ opracowanie i udostępnienie na przykład w internecie od 1000
do 2000 pytań egzaminacyjnych, z których 30 – 40 może być wykorzystywanych w teście wiedzy,
◗ wprowadzenie preferencji dla kandydatów po zasadniczej służbie wojskowej i po służbie kandydackiej w policji,
◗ zmiana systemu punktowania w postępowaniu kwalifikacyjnym.
Źródło: NSZZP
OPZZ. INICJATYWA OBYWATELSKA
Wcześniejsze emerytury zamiast pomostów
Wszystko na to wskazuje, że
jeszcze przed wakacjami Sejm
rozpocznie prace nad obywatelskim projektem ustawy
umożliwiającym przejście na
wcześniejsze emerytury przez
osoby pracujące w szkodliwych warunkach.
Wczoraj przedstawiciele Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych złożyli w Sejmie
zawiadomienie o utworzeniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.
Wkrótce związkowcy rozpoczną
zbieranie 100 tys. podpisów popierających ustawę.
– Ponieważ przez sześć lat
rząd nie przygotował ustawy
o emeryturach pomostowych,
więc przygotowaliśmy własny
projekt nowelizacji ustawy emerytalnej – wyjaśnia Jan Guz,
przewodniczący OPZZ.
Autorzy projektu proponują, żeby prawo do wcześniejszych emerytur uzyskały osoby urodzone
przed 1 stycznia 1969 r., zatrudnione przed 1 stycznia 1999 r.
w szczególnych warunkach i charakterze, posiadające odpowiedni
staż pracy oraz niebędące członkiem otwartego funduszu emerytalnego.
– Nasz projekt zakłada utworzenie w ZUS nowego rejestru
zatrudnionych w szczególnych
warunkach lub w szczególnym
charakterze – wyjaśnia Wiesława
Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ. – Będą do niego wpisywane nie tylko bieżące okresy zatrudnienia, ale także wcześniejsze na podstawie dokumentacji
przedstawionej przez pracowników i pracodawców.
– Ustawa umożliwia rozwiązanie umowy z otwartym funduszem emerytalnym – dodaje Jan
Guz. – Rozwiązanie nastąpi na
wniosek członka OFE, złożony
nie później niż w ciągu 6 miesięcy od daty wpisu do tego rejestru.
– To nieprawda, że górnicy tylko sobie wywalczyli przywileje
emerytalne – wyjaśnia Andrzej
Chwiluk, przewodniczący Związku Zawodowego Górników. – Popieramy przyznanie prawa do
wcześniejszych emerytur także
innym grupom zawodowym.
W przypadku przyjęcia projektu
koszt wypłat wcześniejszych emerytur wyniesie od 0,8 do 1,5 miliarda złotych rocznie. Z nowych rozwiązań może skorzystać ponad 700
tys. osób.
Bożena Wiktorowska
Monika
Mularz-Dobrowolska,
podkarpacki NFZ
Rozmowy z lekarzami rodzinnymi zrzeszonymi w Porozumieniu Zielonogórskim zostały zawieszone, ale ich gabinety są
otwarte. Oddział zaproponował
lekarzom stawkę kapitacyjną za
jednego pacjenta na ten rok
w wysokości 61,08 zł. W 2005 r.
wynosiła ona 60,48 zł. Zwiększenie stawki dotyczy wszystkich lekarzy, nie tylko tych z Porozumienia. Obecnie umowy z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) podpisało z NFZ 152
świadczeniodawców. To zabezpiecza potrzeby 57 proc. wszystkich pacjentów naszego regionu.
Kontrakty na ten rok powinno
zawrzeć jeszcze 155 lekarzy rodzinnych, aby wszyscy chorzy
z Podkarpacia mieli pełen dostęp
do POZ.
Dorota Ryń,
świętokrzyski NFZ
Czekamy na decyzję centrali
NFZ w sprawie podziału na poszczególne regiony 240 mln zł
obiecanych przez ministra zdrowia. Nie znamy także ustaleń
dotyczących tego, czy lekarze
rodzinni, którzy normalnie
przyjmują pacjentów, ale nie
mają jeszcze umowy z oddziałem funduszu, będą mogli liczyć
na wynagrodzenie za swoje usługi od początku 2006 r. Ta sprawa także wymaga podjęcia decyzji przez centralę NFZ.
Grzegorz
Adamowicz,
warmińsko-mazurski NFZ
Do pełnego zabezpieczenia
opieki dla pacjentów z zakresu
POZ potrzeba jeszcze podpisania
171 umów z lekarzami rodzinnymi. Ci świadczeniodawcy, którzy
nie zawarli jeszcze umowy z oddziałem, przyjmują chorych i mogą wydać skierowania do lekarzy
specjalistów oraz wypisywać recepty na leki refundowane. Na
I kwartał br. fundusz zaproponował lekarzom z naszego regionu
roczną stawkę kapitacyjną w wysokości 60,20 zł (w 2005 r. obowiązywała stawka w wysokości
59,60 zł). Być może zostanie ona
podniesiona w II kwartale 2006 r.,
jeżeli do oddziału trafią dodatkowe pieniądze z puli 240 mln zł
obiecanych wcześniej przez ministra zdrowia.
Dominika Sikora
www.gazetaprawna.pl
PRACA
18 Gazeta Prawna
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
OCHRONA ZDROWIA. KRAJOWY ZJAZD LEKARZY
POLITYKA SPOŁECZNA. NIEPEŁNOSPRAWNI
Więcej pieniędzy
dla systemu i lekarzy
Promują,
ale nie zatrudniają
Płaca minimalna w wysokości
5 tys. złotych, finansowanie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów z budżetu państwa oraz
zwiększenie nakładów na
ochronę zdrowia – m.in. na te tematy będą dyskutować przedstawiciele środowiska medycznego na VIII Krajowym Zjeździe
Lekarzy.
Czwartek będzie pierwszym
dniem trzydniowego spotkania lekarzy w Warszawie. Przede wszystkim
podejmą oni uchwałę w sprawie
zwiększenia nakładów na rodzimy
system ochrony zdrowia. Zdaniem
Konstantego Radziwiłła, prezesa
Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL),
w Polsce są one na najniższym poziomie w porównaniu z innymi państwami należącymi do Unii Europejskiej. Aby system zaczął sprawnie
działać, niezbędne jest, aby budżet
państwa przeznaczał na jego finansowanie co najmniej 6 proc. PKB.
Obecnie wydaje na ten cel niecałe
3,9 proc. Lekarze proponują, aby
Lekarze w liczbach
◗ 126
291 lekarzy,
885 lekarzy dentystów,
◗ 556 osób mających prawo wykonywania zarówno zawodu
lekarza, jak i lekarza dentysty,
◗ 16 lekarzy zostało w latach
2002-2005 ukaranych przez
Naczelny Sąd Lekarski karą
upomnienia,
◗ tylko 1 lekarz w tym czasie
został czasowo zawieszony
w prawach wykonywania zawodu.
◗ 33
państwo zobowiązało się do zapewnienia stałego wzrostu wydatków publicznych na system ochrony zdrowia w latach 2006-2010 o co najmniej 5 mld zł rocznie.
Na Krajowym Zjeździe Lekarzy
(KZL) będzie omawiana także kwestia zapewnienia wzrostu wynagrodzeń pracownikom opieki medycznej oraz zagwarantowania odpowiednich środków budżetowych na
ten cel. Coraz częściej mówi się
o ustaleniu minimalnej pensji dla lekarzy i lekarzy dentystów. NRL domaga się, aby była to 2-krotność corocznie waloryzowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia
w sektorze przedsiębiorstw. Oznacza to, że lekarz zarabiałby około
5 tys. zł miesięcznie. Obecnie najniższe pensje w publicznych placówkach ochrony zdrowia wynoszą
przeciętnie od 900 do 1200 zł netto.
NRL przygotował także projekt
ustawy o zasadach finansowania doskonalenia zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów oraz o zmianie niektórych ustaw. Jest to inicjatywa obywatelska. Aby projekt mógł trafić do
Sejmu, musi się pod nim podpisać
100 tys. osób. Przewiduje on m.in.
możliwość odpisywania od podatku
dochodowego przez lekarzy i lekarzy
dentystów wydatków związanych
z dokształcaniem się. Poparcie dla tej
inicjatywy wyraził także Zbigniew
Religa, minister zdrowia. Pomysł ten
wymaga jednak poparcia ministra finansów.
Dominika Sikora
RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH. PRAWA PRACOWNIKÓW
Prokuratury nie kończą postępowań
Osoby zatrudnione, których prawa pracownicze są łamane,
w obawie o utratę pracy, często
rezygnują z przysługujących im
środków prawnych – wskazał
Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich, w piśmie do ministra
sprawiedliwości.
W biurze RPO dokonano analizy
wielu spraw dotyczących naruszenia
praw pracowniczych pod kątem oceny formalnoprawnej prawomocnych
postanowień o odmowie wszczęcia
bądź umorzeniu postępowania przygotowawczego, a także orzeczeń sądowych. Za szczególnie naganne
rzecznik uznał coraz częściej pojawiające się przypadki naruszania
praw niepełnosprawnych pracowników.
Wnikliwie przyjrzał się także
przypadkom rażącego naruszania
praw pracowniczych przez pracodawców dużych sieci handlowych,
takich jak, Żabka, Biedronka czy
Kaufland. W opinii RPO przeprowadzone przeciwko nim postępowania karne kończyły się przedwcześnie, bez wyczerpania inicjatywy dowodowej. Przejawiało się
to m.in. w bezzasadnej rezygnacji
z osobowych źródeł dowodowych,
odstąpieniu od skonfrontowania
rozbieżnych zeznań świadków lub
niewykonaniu wszelkich nieodzownych dla wyjaśnienia okoliczności sprawy czynności procesowych.
Za poważne uchybienie rzecznik uznał także niezasięganie opinii biegłych, by zweryfikowali sytuację finansową pracodawcy, który
usprawiedliwia nią niewypłacanie
lub nieterminowe wypłacanie wynagrodzeń. RPO odnotował także
sprawy, w których prokuratura odmówiła wszczęcia postępowań
przygotowawczych (mimo niepełnego wyjaśnienia, czy nie zostało
złamane prawo), kierując pokrzywdzonego pracownika na drogę postępowania przed sądem pracy.
Rzecznik podkreśla ponadto, że
na tych instytucjach państwowych
(także sądach rozpoznających
sprawy pracownicze i upadłościowe), które w związku ze swoją
działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego
z urzędu, leży obowiązek zawiadomienia o tym prokuraturę lub policję. Tymczasem odnotowano jedynie dwa przypadki zawiadomienia
prokuratury o ujawnieniu w toku
postępowań sądowych czynów ściganych z oskarżenia publicznego.
Skierował je Sąd Pracy w Białymstoku.
Izabela Rakowska-Boroń
FUNDUSZ SOCJALNY. ŚWIADCZENIA
Bez obciążeń alimentacyjnych
Ś
wiadczenia z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych nie
podlegają alimentacji – uznał Departament Wynagrodzeń w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, odpowiadając na pytanie Gazety Prawnej.
Nasz czytelnik musi płacić miesięcznie 50 proc. swojego dochodu
na alimenty. Jego dochody są jednak na tyle niskie, że zwrócił się do
swojego pracodawcy o udzielenie
mu świadczeń rzeczowo-finansowych ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Pracodawca wyraził na to zgodę. Pracownik zastanawiał się jednak, czy uzy-
skując świadczenie z funduszu, musi zapłacić do niego połowę na
rzecz alimentów.
Przepisy ustawy z dnia 4 marca
1994 r. o zakładowym funduszu
świadczeń socjalnych (Dz.U.
z 1996 r. nr 70, poz. 335 z późn.
zm.), jak podkreślił Zygmunt
Chodnicki, wicedyrektor Departamentu Wynagrodzeń MPiPS, nie
zawierają regulacji dotyczących
możliwości dokonywania zajęcia
i potrąceń ze świadczeń socjalnych
finansowanych z ZFŚS z tytułu pozasocjalnych zobowiązań pracowników, otrzymujących te świadczenia. Świadczenia przyznawane
z funduszu nie mają ani charakteru wynagrodzenia, ani należności
ze stosunku pracy. Decyzja o ich
przyznaniu oraz wysokości jest
uzależniona wyłącznie od sytuacji
życiowej, rodzinnej i materialnej
osoby uprawnionej do korzystania
z ZFŚS. Zdaniem Zygmunta
Chodnickiego oznacza to, że art.
87 kodeksu pracy dotyczący zasad
dokonywania potrąceń z wynagrodzenia i innych należności pracowniczych na zaspokojenie zobowiązań alimentacyjnych pracownika
nie ma zastosowania do świadczeń
przyznawanych z funduszu socjalnego.
Izabela Rakowska-Boroń
Instytucje państwowe, do których zadań należą działania
na rzecz osób z dysfunkcjami,
nie zatrudniają ich i wpłacają
wysokie składki na Państwowy Fundusz Rehabilitacji
Osób Niepełnosprawnych.
Centrala Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) zatrudnia
252 pracowników, w tym dla
osób z dysfunkcjami przeznaczono 4/5 jednego etatu. W bieżącym roku fundusz zapłaci około
150 tys. zł na PFRON z tytułu
braku zatrudnienia odpowiedniej
liczby niepełnosprawnych. Rekordzistą jest jednak Zakład
Ubezpieczeń Społecznych. W ciągu pierwszych jedenastu miesięcy
2005 roku przekazał on na fundusz ponad 23 mln zł. Wskaźnik
zatrudnienia osób z dysfunkcjami
w zakładzie wyniósł w listopadzie
2005 roku 1,12 proc. całej kadry
pracowniczej.
Bogaty fundusz
Tegoroczny budżet PFRON wynosi około 3 mld zł. Aby uniknąć
wpłat na rehabilitację osób niepełnosprawnych, ich zatrudnienie
w zakładzie pracy (w zależności
od rodzaju wykonywanej działalności oraz statusu prawnego instytucji) musi osiągnąć poziom
od 2 do 6 proc. całej załogi. W listopadzie 2005 roku progów tych
nie przekroczył m.in. ZUS, NFZ,
Ministerstwo Zdrowia (MZ) czy
Totalizator Sportowy.
– Te instytucje powinny promować zatrudnienie osób niepełnosprawnych, nawet jeśli żaden przepis nie zmusza ich bezpośrednio do
takiego działania – uważa Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. – Tak niska liczba pracowników niepełnosprawnych w tego typu
instytucjach świadczy o słabej integracji społecznej i nie zachęca pozostałych pracodawców do zatrudnienia osób z dysfunkcjami – dodaje.
Potrzebni zawodowcy
Zdaniem Michała Rabikowskiego z Biura Prasowego NFZ, błędem
byłoby zatrudnienie osób z dysfunkcjami tylko w celu zaoszczędzenia
na wpłatach do PFRON. Na każde
stanowisko w centrali NFZ przeprowadzany jest konkurs.
– Potrzebujemy fachowców,
drugorzędną sprawą jest fakt, czy
będzie to osoba niepełnosprawna.
To ciężka i odpowiedzialna praca
– uważa M. Rabikowski. Wśród
osób z dysfunkcjami nie brakuje
jednak chętnych do pracy profesjonalistów.
– Wystarczy ich tylko poszukać
– twierdzi J. Zając. – Zatrudnianie
osób niepełnosprawnych w Polsce
jest wciąż mało promowane i mało
atrakcyjne – dodaje.
Łukasz Guza
SZKOLNICTWO SPECJALNE. DOWÓZ DZIECI
Edukacja nie dla każdego
Zapewnienie niepełnosprawnym uczniom bezpłatnego
transportu do szkół należy do
zadań samorządów. Wiele
dzieci nie wypełnia jednak
obowiązku nauki, ponieważ
gminom brakuje pieniędzy na
dowożenie dzieci.
Zgodnie z informacją Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka
w blisko połowie skontrolowanych powiatów dzieci z niepełnosprawnością musiały pokonywać
codziennie od 20 do 40 km, by
dojechać do szkoły specjalnej.
Z kolei raport Open Society Institute donosi, że co piąty uczeń
z dysfunkcjami ma problemy
z codziennym dostaniem się do
szkoły. Część rodziców, zwłaszcza z regionów wiejskich, w ogóle
nie decyduje się na wysyłanie
podopiecznych do placówek edukacyjnych.
Zgodnie z art. 14 i 17 ustawy
z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz.U. z 2004 r. nr
256, poz. 2572) gminy są zobo-
wiązane do bezpłatnego transportu niepełnosprawnych dzieci do
przedszkoli, szkół i innych placówek edukacyjnych (także niepublicznych), umożliwiających realizację obowiązku rocznego
przygotowania przedszkolnego,
obowiązku szkolnego i obowiązku nauki. Gminy są także zobowiązane do zwrotu kosztów przejazdu ucznia i opiekuna środkami
komunikacji publicznej, jeżeli
dziecko dowożą rodzice. Zapewnienie całorocznego przejazdu
jednego ucznia do szkoły to wydatek około 1,5 tys. zł. Prawo do
bezpłatnego transportu przysługuje również pełnosprawnym
dzieciom, jeśli ich droga do placówki przekracza 3 lub 4 km.
Ograniczeniem dostępu do
edukacji zainteresował się resort
polityki społecznej.
– Jedną z pierwszych decyzji jaką podjąłem, było wystosowanie
pisma do ministra edukacji w tej
sprawie – twierdzi Paweł Wypych,
pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.
Łukasz Guza
Sprostowanie
W
tekście pt. Pacjenci rezygnują z domów pomocy społecznej zamieszczonym w Gazecie Prawnej nr 253/05 napisałam, że Beata
Dąbrowska jest kierownikiem Domu Pomocy Społecznej Nad potokiem
w Radomiu. Tymczasem jest ona kierownikiem kadr w tej placówce. Za
błąd przepraszam.
Izabela Rakowska-Boroń
www.gazetaprawna.pl
PRAWO PRACY
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
Gazeta Prawna 19
ODPOWIEDZIALNOŚĆ MATERIALNA. PRAWIDŁOWE POWIERZENIE MIENIA
Najpierw musi być inwentaryzacja
Objęcie pracowników odpowiedzialnością za powierzone
mienie jest rozwiązaniem bardzo korzystnym dla pracodawców. Dla jego skuteczności konieczne jest jednak prawidłowe powierzenie mienia oraz jego inwentaryzacja.
Kodeks pracy przewiduje dwa
reżimy odpowiedzialności materialnej pracowników – ogólny, zawierający znaczne ograniczenia
odpowiedzialności pracowników,
uregulowany w art. 114 – 122 k.p.,
oraz szczególny, surowszy dotyczący odpowiedzialności za mienie
powierzone, który został unormowany w art. 124 – 127 k.p.
Objęcie pracowników zasadami
odpowiedzialności materialnej za
powierzone im mienie ma wiele zalet w porównaniu z ogólnymi regułami dotyczącymi odpowiedzialności materialnej pracowników.
Wynika to przede wszystkim z faktu, że w razie procesu sądowego,
pracodawca zobowiązany jest jedynie do wykazania faktu powstania
szkody i rozmiaru poniesionych
strat oraz udowodnienia, że szkoda
powstała wskutek niezwrócenia
mienia lub niewyliczenia się z niego. Natomiast zwolniony jest od
obowiązku dowodzenia, że szkoda
powstała z winy pracownika.
Ponadto pracownicy, którym powierzono mienie z obowiązkiem jego zwrotu lub wyliczenia się, odpowiadają za szkodę powstałą w tym
mieniu w pełnej wysokości, a nie
tylko w granicach trzymiesięcznego wynagrodzenia, jak to ma miejsce w przypadku ogólnych zasad
odpowiedzialności materialnej,
przy szkodzie wyrządzonej nieumyślnie.
Pracodawcy więc coraz częściej
starają się objąć swoich pracowników reżimem odpowiedzialności
za powierzone mienie, dążąc do
tego, aby odpowiadali oni na podstawie art. 124 – 127 k.p. Dotyczy
to zwłaszcza pracowników zatrud-
śmie, chociaż przepisy kodeksu
pracy nie zawierają takiego zastrzeżenia. Niewątpliwie jednak dla praPowierzenie mienia
codawcy powierzenie pracownikoAby pracownik mógł ponosić od- wi mienia w formie pisemnej jest
powiedzialność za powierzone mu korzystniejsze ze względów dowomienie, konieczne jest zachowanie dowych, gdyż wówczas najłatwiej
warunków formalnych, wynikają- jest wykazać, jakie mienie zostało
cych z kodeksu pracy oraz z rozpo- powierzone. Dlatego też, przyjęcie
rządzeń Rady Ministrów z 4 paź- przez pracowników mienia stwierdziernika 1974 r. w sprawie wspól- dzone protokołem zdawczo-odbiornej odpowiedzialności za powierzo- czym podpisanym przez nich spełnia warunek prane mienie (Dz.U.
widłowego powiez 1996 r. nr 144,
Pracownicy,
którym
rzenia mienia.
poz. 633) oraz
Zaznaczyć nalez 10 października
powierzono mienie
ży, że zgoda pra1975 r. w sprawie
z
obowiązkiem
jego
cownika nie może
warunków odpowiedzialności ma- zwrotu lub wyliczenia uchylać skutków
waterialnej pracownisię, odpowiadają za niedopełnienia
runków właściweków za powierzone
powierzenia
mienie
(Dz.U. szkodę powstałą w tym go
mienia. Bezskuz 1996 r. nr 143,
mieniu w pełnej
teczna byłaby też
poz. 662). Chodzi
tu przede wszyst- wysokości, a nie tylko klauzula zawarta
w umowie o odpokim o zawarcie
w granicach
wiedzialności maumowy o wspólnej
terialnej, np. zwalodpowiedzialności
trzymiesięcznego
niająca pracodawmaterialnej (gdy
wynagrodzenia.
cę z obowiązku
jest większa liczba
prawidłowego popracowników) lub
wierzenia mienia
zawiadomienie na
piśmie pracownika o objęciu go ta- i wykazania przez niego szkody
ką odpowiedzialnością oraz o pra- w tym mieniu oraz jej wysokości –
wskazywał na to Sąd Najwyższy
widłowe powierzenie mienia.
Powierzenie mienia jest istotne w uzasadnieniu wyroku z 19 marca
dlatego, że pracownicy muszą 1998 r. (I PKN 40/98, Pr. Pracy nr
mieć świadomość, za jakie mienie 6/99, s. 35).
i jakiej wartości będą ponosić odpowiedzialność. Powierzenie po- Jeśli nie ma spisu
winno następować na podstawie
Wadliwe powierzenie mienia wyprzeprowadzonego spisu z natury łącza możliwość dochodzenia odpo(inwentaryzacji). Pracownicy ci wiedzialności materialnej pracownilub wskazane osoby mają prawo ków, na podstawie przepisów o odzgłaszania zastrzeżeń oraz uwag powiedzialności za mienie powiew związku z przebiegiem i wynika- rzone. Brak spisu z natury mienia,
mi inwentaryzacji. Mogą też doma- które powierzono pracownikowi,
gać się wglądu w księgi rachunko- uniemożliwia pracodawcy wykazawe pracodawcy w zakresie doty- nie wysokości poniesionej szkody
czącym rozliczania powierzonego w tym mieniu, brak jest bowiem
mienia oraz uczestniczyć w przyj- udokumentowania jego składników
mowaniu i wydawaniu tego mienia. oraz ich wartości. Nie sposób zatem
Przyjmuje się, że powierzenie obliczyć szkody w tym mieniu, czyli
mienia powinno nastąpić na pi- różnicy między stanem początkonionych jako magazynierzy, kasjerzy czy kierownicy sklepów.
wym, z daty powierzenia mienia
pracownikom, a stanem końcowym
z daty ustalenia niedoboru.
Pracodawca, chcąc skutecznie
dochodzić od pracownika odszkodowania za szkodę powstałą w powierzonym mu mieniu, musi wykazać wielkość tej szkody. W tym celu
musi przeprowadzić inwentaryzację
tego mienia. Pracownik odpowiedzialny materialnie powinien być
obecny przy przeprowadzanej inwentaryzacji. W razie niemożności
wzięcia udziału w inwentaryzacji
z powodu choroby lub innej ważnej
przyczyny, pracownik ponoszący
wspólną odpowiedzialność materialną może wskazać na piśmie inną
osobę, która za zgodą pracodawcy
weźmie za niego udział w przeprowadzeniu inwentaryzacji.
Jeżeli jednak pracownik nie bierze udziału w przeprowadzaniu inwentaryzacji ani też nie wskaże innej osoby, pracodawca może sam
przeprowadzić
inwentaryzację
przez komisję złożoną co najmniej
z 3 osób. Istotne jest także, że pracownikowi ponoszącemu wspólną
odpowiedzialność materialną, którego stosunek pracy ustał, należy
umożliwić udział w przeprowadzonej inwentaryzacji. Pracownik ten
może również wskazać na piśmie
inną osobę, która za zgodą pracodawcy weźmie za niego udział
w inwentaryzacji (par. 22–23 cytowanego rozporządzenia Rady Ministrów z 4 października 1974 r.).
Na istotną rolę tej inwentaryzacji wskazuje też orzecznictwo sądowe. Warto tu zwrócić uwagę na wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 9 lutego 2005 r. (III APa
104/04 Apel.-W-wa 2005/4/17),
zgodnie z którym przeprowadzanie
inwentaryzacji pod nieobecność
pracownika, któremu powierzono
mienie z obowiązkiem zwrotu lub
wyliczenia się, którego nie zawiadomiono o terminie inwentaryzacji, i przeprowadzenie spisu towarów z karty osobistej pracownika
czy dokumentacji magazynowej,
a nie spisu z natury w sensie fizycznym, skutkuje uznaniem takiej inwentaryzacji za nieprawidłową
i niemogącą powodować odpowiedzialności materialnej pracownika
w oparciu o art. 124 par. 1 k.p.
Jednakże podkreślić trzeba, że nawet nieprawidłowe powierzenie mienia lub jego inwentaryzacja nie zwalnia całkowicie pracownika od odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę. Mogą mieć bowiem do niego zastosowanie ogólne zasady dotyczące
odpowiedzialności materialnej pracowników (art. 114 – 122 k.p.).
■ PRZYKŁAD
Leokadia S. i Jolanta J. były
zatrudnione w Spółce X jako
pracownice magazynu. Zawarły one także z tą Spółką
umowę o wspólnej odpowiedzialności materialnej, w której przewidziano ich odpowiedzialność za powierzone im
mienie znajdujące się w tym
magazynie po 50 proc. Po
przeprowadzonej inwentaryzacji w dniu 24 maja 2005 r.
stwierdzono w magazynie,
w którym pracowały, niedobór
o wartości 4200 zł i Spółka X
obciążyła obie pracownice
kwotą po 2100 zł. Ponieważ
odmówiły one zapłaty tej kwoty Spółka X wystąpiła z pozwem do sądu pracy o jej zasądzenie. Jolanta J. podnosiła przed sądem, że nie była
obecna przy inwentaryzacji,
na co Spółka X wskazywała,
że zawiadomiła ją o inwentaryzacji oraz podała możliwość
wskazania innej osoby, która
by ją reprezentowała. Ponadto
Spółka X wykazała, że wobec
braku odpowiedzi od Jolanty J.
powołała 5-osobą komisję do
przeprowadzenia inwentaryzacji. Sąd uwzględnił powództwo Spółki X i zasądził od pracownic po 2100 zł.
Ryszard Sadlik
OBOWIĄZKI PRACODAWCY. TERMIN WYPŁATY WYNAGRODZENIA
Jak często pracownik powinien otrzymywać pensję
Częstotliwość wypłaty wynagrodzenia ustala pracodawca w zakładowych przepisach płacowych. Musi jednak pamiętać
o gwarancjach, jakie w tym zakresie przewiduje kodeks pracy.
W zakresie częstotliwości dokonywania wypłaty wynagrodzenia,
przepis art. 85 par. 2 kodeksu pracy
wymaga jedynie, aby wypłata następowała co najmniej raz w miesiącu
w stałym i ustalonym z góry terminie. Ustanowiona w kodeksie pracy
zasada nie stoi jednak na przeszkodzie częstszego rozliczania się
z pracownikami, np. nie raz, a dwa
razy w miesiącu. Zabrania jednak
dokonywania wypłat w okresach
dłuższych niż miesiąc. Oczywiście
nie dotyczy to świadczeń, których
charakter przemawia za okresową
wypłatą, np. premii kwartalnych
czy nagród rocznych. Składniki wynagrodzenia za pracę, przysługujące pracownikowi za okresy dłuższe
niż jeden miesiąc, wypłaca się bowiem z dołu w terminach określonych w przepisach prawa pracy.
Wypłata z dołu
Przepis art. 85 par. 2 k.p. stwierdza ponadto, że wypłata wynagrodzenia powinna następować z dołu
nie później niż w pierwszych 10
dniach następnego miesiąca kalendarzowego. Zasadniczo bowiem
wynagrodzenie przysługuje pracownikowi za pracę wykonaną
(art. 80 k.p.), dlatego wypłaca się
je z dołu.
Przepisy kodeksu pracy nie zabraniają jednak wprowadzenia odstępstwa od tej reguły, np. w regu-
laminie wynagradzania lub w umowie o pracę. Strony mogą więc poczynić dowolne ustalenia w tym zakresie, pod warunkiem że będą
one dla pracownika korzystniejsze
niż obowiązujące normy prawne.
Nie ma zatem przeszkód, aby
w umowie o pracę strony uzgodniły
wcześniejszy termin płatności wynagrodzenia, niż wynikający z art.
85 par. 2 k.p., przyjmując np., że
wynagrodzenie za pracę wypłaca
się z góry. Na ogół o wyborze wcześniejszego terminu wypłaty pensji
decyduje stosowany u pracodawcy
system wynagradzania, który umożliwia rozliczenie pracownika z wykonanej pracy do tego terminu.
Najpóźniej do 10. dnia
Wynagrodzenie za pracę powinno
być wypłacone niezwłocznie po usta-
leniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych
10 dni następnego miesiąca kalendarzowego. Z powyższego sformułowania wynikają dla pracodawcy istotne
wskazówki. O tym, kiedy powinna
nastąpić wypłata pensji, decyduje zasadniczo system wynagradzania
obowiązujący u danego pracodawcy.
Pracodawca wypłacający wynagrodzenie raz w miesiącu może bowiem
przesunąć termin wypłaty na następny miesiąc kalendarzowy i dokonać
wypłaty w ciągu następnych 10 dni,
jednakże dotyczy to sytuacji, gdy
przesunięcie terminu wypłaty ma służyć ustaleniu jego pełnej wysokości.
Gdy takiej konieczności nie ma, np.
w przypadku wynagrodzeń określonych stałą stawką miesięczną, wypłata wynagrodzenia powinna być dokonana najpóźniej do końca miesiąca.
Wypłata w dzień wolny
Niekiedy może się zdarzyć, że ustalony termin wypłaty przypadnie
w dniu wolnym od pracy. Taką okoliczność reguluje art. 85 par. 3 k.p.,
zgodnie z którym, jeśli ustalony dzień
wypłaty wynagrodzenia jest dniem
wolnym od pracy, wynagrodzenie powinno być wypłacone w dniu poprzedzającym. W przypadku kumulacji
dni wolnych od pracy wypłaty należy
dokonać w ostatnim dniu roboczym.
W zasadzie nie budzi wątpliwości, iż pojęcie dni wolnych od pracy obejmuje zarówno dni ustawowo wolne od pracy, jak i dni wolne
od pracy wynikające z pięciodniowego tygodnia pracy. Powyższa
uwaga wydaje się zasadna także
wówczas, gdy u danego pracodawcy praca jest świadczona w niedziele i święta.
Danuta Klucz
www.gazetaprawna.pl
PRAWO PRACY
20 Gazeta Prawna
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
ROSZCZENIA ZE STOSUNKU PRACY. OZNACZENIE STRONY POZWANEJ
Pracownik musi wiedzieć,
przeciwko komu wystąpić do sądu
Błędne oznaczenie pozwanego pracodawcy spowodować może oddalenie przez sąd powództwa pracownika.
W procesie wytoczonym przez pracownika stroną pozwaną powinien być jego pracodawca. Pojęcie pracodawcy definiuje art. 3 kodeksu pracy. Zgodnie z nim pracodawcą jest
jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości
prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników. Powyższa definicja pozornie nie budzi większych
wątpliwości. W praktyce sądowej jednak spotkać się można
często z błędnym oznaczaniem pozwanego pracodawcy.
Wątpliwości co do tego, kto powinien zostać pozwany, były
na tyle duże, że wyjaśnić je musiały orzeczenia Sądu Najwyższego.
Osoby fizyczne
Dużą część pracodawców – pozywanych przed sądami
pracy, stanowią osoby fizyczne, najczęściej przedsiębiorcy
prowadzący działalność gospodarczą na podstawie wpisu do
ewidencji działalności gospodarczej. Mogłoby się wydawać,
że gdy pracodawcą jest osoba fizyczna kwestia oznaczenia
pozwanego nie powinna budzić jakichkolwiek sporów. Jednak i w takich wypadkach zdarza się, że pracownicy wnoszą
pozwy przeciwko występującym pod różnymi nazwami zakładom handlowo-usługowym czy produkcyjnym, zapominając wskazać najważniejsze, czyli imię i nazwisko pozwanego.
Sąd Najwyższy w wyroku z 22 sierpnia 2003 r. (I PK 284/02,
OSNAPiUS/2004/17/297) stwierdził, iż „pracodawcą (art.
3 k.p.) jest przedsiębiorca, który jako osoba fizyczna prowadzi działalność na podstawie wpisu do ewidencji działalności
gospodarczej, nie zaś prowadzone przez niego przedsiębiorstwo jako zorganizowany zespół składników materialnych
i niematerialnych przeznaczonych do prowadzenia działalności gospodarczej (art. 551 kodeksu cywilnego)”. Co więcej,
podawanie w wyroku (a wcześniej w pozwie) obok imienia
i nazwiska osoby fizycznej również nazwy jej przedsiębiorstwa prowadzić może do powstawania problemów przy egzekucji wyroku, ponieważ nie będzie jasne, kto jest zobowiązany wykonać wyrok. Przykładowo, gdy będzie to wyrok przywracający do pracy, nie będzie wiadomo, czy zobowiązanym
do jego wykonania jest osoba fizyczna prowadząca przedsiębiorstwo czy też kierownik jednostki organizacyjnej.
Pozwanym musi być więc zawsze osoba wskazana z imienia
i nazwiska, niezależnie czy prowadzi małe kilkuosobowe przedsiębiorstwo czy też zatrudnia kilkuset pracowników w swym
przedsiębiorstwie posiadającym rozbudowaną strukturę organizacyjną. Na tle dotychczasowego orzecznictwa Sądu Najwyższego odnotować jednak należy, że również w przypadku osób
fizycznych będących przedsiębiorcami wyjątkowo zdarzyć się
może, że pracodawcą dla pracownika, a co za tym idzie pozwanym, będzie jednostka organizacyjna wydzielona organizacyjnie, finansowo i prawnie. Stanie się tak w przypadku zakładów
pracy chronionej.
W tym miejscu warto dodać, iż osoba fizyczna może być
pracodawcą nie tylko wówczas, gdy świadczona na jej rzecz
praca pozostaje w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą (wyrok SN z 14 marca 2001 r. II UKN
274/00, OSNAPiUS/ 2002/21/533).
Jeżeli z treści pozwu wynika, że powód pozywa osobę fizyczną i nie wskazuje przy tym jej imienia i nazwiska, to moim zdaniem uniemożliwia to nadanie sprawie dalszego bie-
gu. Nieusunięcie tego braku skutkować musi zwrotem pozwu tak w postępowaniu uproszczonym, jak i zwykłym, ponieważ nie jest to brak formalny, którego usunięcie możliwe
byłoby w toku czynności wyjaśniających.
Osoby prawne
Kolejną kategorię pracodawców stanowią osoby prawne,
najczęściej różnego rodzaju spółki oraz spółdzielnie i to one
zwykle powinny być wskazywane jako pozwany. Niekiedy
jednak oznaczenie i tych pozwanych sprawia trudności pracownikom. Najczęstszym błędem, wynikającym z niewiedzy
pracowników, jest wskazanie jako pozwanego osoby fizycznej będącej właścicielem spółki bądź jej prezesem.
Zgodnie z art. 3 kodeksu pracy pracodawcą
jest jednostka organizacyjna, choćby nie
posiadała osobowości prawnej, a także
osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one
pracowników.
Konsekwencje takiego wadliwego oznaczenia pozwanego
mogą być różne w zależności od rodzaju postępowania. W postępowaniu zwykłym sąd może wezwać do udziału w sprawie
rzeczywistego pracodawcę powoda, tak na jego wniosek, jak
i z urzędu na podstawie art. 477 kodeksu postępowania cywilnego. Wezwana osoba prawna za zgodą stron może wstąpić
w miejsce dotychczasowego pozwanego. Wezwanie takiej osoby z urzędu jest możliwe tylko i wyłącznie wtedy, gdy nie sprzeciwia się temu powód. Sąd Najwyższy dotychczas wyrażał pogląd, że wiedza sądu o tym, kto powinien być pozwanym
w sprawie wszczętej z powództwa pracownika, rodzi po jego
(sądu) stronie obowiązek wezwania tej osoby na podstawie
art. 477 k.p.c. (wyrok SN z 10 listopada 1999 r., I PKN
351/99, OSNAPiUS 2001/6/199).
Całkowicie inna sytuacja wystąpi w postępowaniu uproszczonym. W tym postępowaniu wezwanie osoby, która powinna być pozwanym, nie jest możliwe ani na wniosek powoda,
ani z urzędu przez sąd (art. 5054 par. 1 k.p.c. w zw. z art.
50514 k.p.c.). Konsekwencją pozwania niewłaściwej osoby
będzie zatem oddalenie przez sąd powództwa z powodu braku legitymacji biernej po stronie pozwanego.
Należy również odnotować, iż zarówno w postępowaniu
zwyczajnym, jak i uproszczonym w sytuacji gdy treść pozwu, jego uzasadnienia i dołączonych do pozwu dokumentów, np. świadectwa pracy, nie będzie budziła jakichkolwiek wątpliwości co do tego, iż powód pozywa osobę prawną, a oznaczył ją nieprawidłowo np. jako zarząd spółki X,
czy prezes spółdzielni Y, sąd będzie władny, przy braku
sprzeciwu powoda, na podstawie przepisów art. 158 par.
1 k.p.c. i art. 325 par. k.p.c. oznaczyć w sposób prawidłowy
stronę pozwaną tak w protokole posiedzenia, jak i treści
orzeczenia.
Jednostki organizacyjne
Trudności przy oznaczeniu pozwanego pojawić się również mogą w przypadku osób prawnych o rozbudowanej
strukturze składającej się z wielu jednostek organizacyj-
nych. Bardzo często poszczególne jednostki organizacyjne
takich osób prawnych, np. oddziały spółek, są oddzielnymi
pracodawcami dla zatrudnionych w nich pracowników. Pracownik pozwać zatem powinien oddział spółki, a nie samą
spółkę.
To, czy pracodawcą jest osoba prawna czy jej jednostka
organizacyjna (np. oddział), sprawdzić można w umowie
o pracę, statucie danej osoby prawnej czy danych wynikających z odpisu z Krajowego Rejestru Sądowego. Warto również wiedzieć, iż Sąd Najwyższy uznał, iż wyodrębniona jednostka organizacyjna spółki cywilnej zatrudniająca pracowników jest pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p. i ma zdolność sądową oraz procesową (postanowienie z 29 stycznia
1999, II UKN 507/98, OSNAPiUS/ 2000/11/ 447).
Należy w tym miejscu przypomnieć, że zdolność sądowa jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej jest cechą charakterystyczną dla postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy, ponieważ co do
zasady w postępowaniu cywilnym jednostki takiej zdolności sądowej nie posiadają (z wyjątkiem dotyczącym postępowania odrębnego w sprawach gospodarczych).
Jeszcze większe problemy z ustaleniem jednostki, którą
należy pozwać, powstają w sytuacji gdy pracownik zatrudniony jest w jednostce organizacyjnej, natomiast kompetencje do zatrudnienia go i wydawania mu poleceń posiada inny podmiot. Taka sytuacja występuje często w przypadku kierowników lub dyrektorów samorządowych bądź
państwowych jednostek organizacyjnych. Zgodnie z jednolitą w tej kwestii linią orzecznictwa Sądu Najwyższego konieczne jest w takich wypadkach kierowanie pozwu przeciwko jednostce organizacyjnej, w której zatrudniony jest
dany pracownik. Zatem kierownik zakładu komunalnego
czy dyrektor szkoły powództwo skierować muszą przeciwko temu zakładowi czy szkole, chociażby kompetencje do
wykonywania wobec nich czynności z zakresu prawa pracy
posiadał burmistrz (prezydent miasta lub wójt). Przy tej
okazji warto również przypomnieć, że pracownik urzędu
gminy również nie może pozwać ani gminy jako osoby
prawnej, ani burmistrza, ponieważ jego pracodawcą jest
ten urząd, a nie burmistrz lub wójt, którzy są tylko kierownikami urzędu (wyrok Sądu Najwyższego z 21 grudnia
1992 r., I PRN 52/92, PiZS 1993/5/96).
Inne sytuacje
W praktyce zdarzać się mogą jeszcze inne, rzadziej spotykane sytuacje, rodzące po stronie pracownika wątpliwości,
przeciwko komu powinien zgłosić swoje roszczenia. Rozstrzygnął je Sąd Najwyższy w kilku swoich orzeczeniach.
W wyroku z 1 lutego 2000 r. (I PKN 494/99, OSNAPiUS/2001/12/409) sąd ten stwierdził, że podmiot faktycznie
wypłacający wynagrodzenie za pracę pracownikom zatrudnionym przez innego pracodawcę nie staje się przez to stroną umowy o pracę. Pracodawcą nie staje się również jednostka organizacyjna wyznaczona przez podmiot zatrudniający jako miejsce wykonywania pracy (wyrok SN z 23 lutego 1999 r., I PKN 594/98, OSNAPiUS/2000/8/ 299).
Jak wynika z powyższych orzeczeń, pozwanymi również
w takich przypadkach muszą być te podmioty, które zawarły z pracownikiem umowę o pracę.
Rafał Krawczyk
Autor jest przewodniczącym
Wydziału Pracy
w Sądzie Rejonowym w Wąbrzeźnie
REKLAMA
11stycznia br. Jak legalnie zapłacić niższy
podatek
!
Już
W TYM MIEJSCU UKAŻE SIĘ REKLAMA PUBLIKACJI WŁAŚNIE DLA CIEBIE
poleca Gazeta Prawna
NIE PRZEGAP!
Gazeta Prawna 21
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
Kto nie powinien być
zarządcą upadłościowym
22
SPRAWY WEWNĘTRZNE. NIESZCZELNA OCHRONA INFORMACJI NIEJAWNYCH
Asystenci poza wszelką kontrolą
Asystenci posłów i ministrów, choć mają dostęp
do tajemnic państwowych, nie podlegają żadnym specjalnym procedurom sprawdzającym.
Są traktowani pod względem bezpieczeństwa
jak zwykli obywatele. To doskonałe posady dla
zagranicznych agentur wywiadowczych – przestrzegają eksperci.
W
śród polityków zapanowała
moda na asystentów. Mają ich
nie tylko ministrowie, ale większość
wysokich urzędników oraz posłów.
Dwa wykryte przypadki podejrzeń
szpiegostwa na rzecz innych państw
asystentów wysokich polityków
w ostatnich latach oraz afera z asystentką Włodzimierza Cimoszewicza wydają się alarmujące. Mimo to
nasi legislatorzy nie podjęli żadnych
działań, aby zaostrzyć kryteria wobec osób, które mogą pełnić takie
funkcje. W Polsce tymczasem toczą
się dwa procesy sądowe wobec byłych asystentów.
6 lutego br. ponownie rusza proces
oskarżonego m.in. o korupcję Zbigniewa Farmusa, asystenta byłego wi-
ceszefa MON Romualda Szeremietiewa za rządów AWS. Jeden z zarzutów dotyczy również ukrywania dokumentów zawierających tajne informacje, którymi nie miał prawa rozporządzać. Niemal równolegle toczy się
postępowanie sądowe słynnego już
asystenta posła Gruszki, zarzuty dotyczą szpiegostwa na rzecz Rosji.
Bez weryfikacji
Tymczasem, jak się okazuje, asystenci polityków i wysokich urzędników państwowych nie są objęci żadnymi dodatkowymi procedurami weryfikacji. Według Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego tylko osoby,
które mają dostęp do informacji niejawnych, poddawane są szczególnym
Ile zarabiają
Wynagrodzenie zasadnicze asystenta – niezależnie czy pracuje on
dla premiera innej osoby zajmującej kierownicze stanowisko
w państwie, wynosi od 2500 zł do 3050 zł brutto. Gdy ma co najmniej 5-letni wcześniejszy staż pracy, przysługuje mu dodatek za
wysługę lat w wysokości 5–20 proc. pensji. Wynagrodzenia te są
wypłacane z funduszu płac danego urzędu.
procedurom sprawdzającym, związanym z otrzymaniem certyfikatu bezpieczeństwa.
Może to jednak budzić wątpliwości, gdyż charakter ich pracy w gabinecie politycznym sprawia, że niemal codziennie ocierają się o najważniejsze informacje dotyczące
funkcjonowania państwa i poszczególnych resortów, od kulis znając
funkcjonowanie miejsc, gdzie podejmowane są najważniejsze decyzje.
Przesądza o tym zakres działalności
gabinetów, który koncentruje się na
najistotniejszych zadaniach ministerstwa, określonych przez ministra. Zatrudnione w gabinecie politycznym osoby uczestniczą w pracach programowych i legislacyjnych
ministerstwa, w szczególności jako
członkowie zespołów zadaniowych
i projektowych. Pojawia się pytanie,
czy ustawodawcy nie zapomnieli
o asystentach.
– Ustawa o dostępie do informacji
niejawnej jest ułomna – mówi Bartłomiej Sienkiewicz, były główny doradca zarządu wywiadu Urzędu
Ochrony Państwa, którego zdaniem
niezbędna jest jej nowelizacja i dostosowanie do standardów zachodnich, gdzie procedurami sprawdzającymi objęte są wszystkie osoby z administracji państwowej, które mogą
mieć dostęp do istotnych informacji,
a te nie zawsze muszą być tajne.
W opinii B. Sienkiewicza obecny
system wychodzi od określenia informacji jako poufne, tajne czy ściśle
tajne. Na tej podstawie tworzone są
Bez postępowania kwalifikacyjnego
Zatrudnienie asystenta, a także doradcy, nie wymaga żadnego postępowania kwalifikacyjnego. Zarówno asystenci polityczni, jak i doradcy zatrudniani są na formalny wniosek ministra lub innej osoby zajmującej kierownicze stanowisko. Jak wyjaśnia CIR, wniosek ten zawiera krótką charakterystykę kandydata oraz proponowane wynagrodzenie. Na podstawie takiego wniosku, zaaprobowanego przez
Szefa KPRM, podpisywana jest z kandydatem umowa o pracę na czas
pełnienia funkcji przez tę osobę, której asystentem ma być kandydat.
Inaczej niż inni pracownicy administracji państwowej, asystenci nie
podlegają rygorom antykorupcyjnym obowiązującym pracowników
służby cywilnej, ponieważ nie są członkami korpusu tej służby.
kategorie dostępu do poszczególnych dokumentów i stawiane wymogi osobom, które mogą być do nich
dopuszczone. Natomiast osoba, która nie ma dostępu do tych dokumentów dla ustawodawcy nie istnieje.
Sekretarka czy szpieg
– W związku z tym można sobie
wyobrazić sekretarkę, która ma dostęp do kopert z nadrukiem poufne, natomiast, jeśli w sensie ustawowym ich nie otwiera, nie podlega kryteriom tej ustawy – mówi
B. Sienkiewicz.
Posłowie z sejmowej Komisji Służb
Specjalnych podchodzą do sprawy
asystentów z większym spokojem.
– Jest to obszar szczególnie narażony na szpiegostwo, jednak kwestia
bezpieczeństwa w tym zakresie należy do zadań służb specjalnych
– przyznaje Aleksander Szczygło,
poseł PiS. Nie ma on jednak przekonania, czy potrzebne są dodatkowe
uregulowania w tym zakresie. – Takie przepisy mogą ograniczyć zakres
współpracy polityków z osobami, co
do których mają zaufanie. Dlatego
zatrudnienie asystentów przez posłów powinna opierać się przede
wszystkim na zdrowym rozsądku
i zaufaniu – mówi poseł.
Podobnie do problemu podchodzi Paweł Graś, poseł PO. Tłumaczy, że asystenci nie powinni mieć
dostępu do informacji, które są
opatrzone klauzulą tajności. Tą
wiedzą parlamentrzyści nie powinni dzielić się z nikim, również ze
swoimi współpracownikami – przekonuje poseł.
– Zdrowy rozsądek podpowiada,
że jeżeli ktoś jest asystentem kogoś, kto ma dostęp do informacji
niejawnej, jest oczywiste, że prędzej czy później wchodzi po części
w ich posiadanie – odpowiada
B. Sienkiewicz.
Tomasz Pietryga, Magdalena Wojtuch
TRZY PYTANIA DO BŁAŻEJA KOLASIŃSKIEGO
POLICJA. BĘDĄ ZATRZYMYWAĆ VIP-ów
prokuratora z Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie
Immunitet nie ochroni
pijanych za kółkiem
Antykorupcyjna karta w szkole
■ Prokuratorzy, posługując się
opracowaną w Prokuraturze Apelacyjnej w Szczecinie Obywatelską
Kartą Antykorupcyjną, będą szkolić
obywateli z przepisów prawa. Ma to
zapobiec szerzeniu się zjawiska korupcji. Czy prowadzenie tego rodzaju szkoleń i prelekcji nie spowoduje,
że prokuratorzy będą mieli mniej
czasu na ściganie przestępstw?
– Prokuratorzy doskonale zdają
sobie sprawę, że są nie tylko od ścigania, ale także od tego, aby usuwać
okoliczności ułatwiające popełnienie przestępstwa. Jedną z takich sytuacji jest nieznajomość prawa.
Niedawno stworzono wiele nowych
przepisów o zwalczaniu korupcji,
m.in. w sporcie czy też w polityce,
np. w czasie głosowania, bądź też
w stosunkach między podmiotami
gospodarczymi. Wobec tej eksplozji
prawa karnego w części dotyczącej
zwalczania przestępczości korupcyjnej uznaliśmy za celowe, aby
prokuratorzy wyszli do ludzi i przekazali im niezbędną wiedzę prawną. W szczególności chodzi nam
o młode osoby, które dopiero wchodzą w życie i na pewno wiele z nich
zderzy się z sytuacjami korupcyjnymi. Dobrze byłoby, aby wiedziały,
jak zachować się w sytuacjach konfliktowych i dwuznacznych.
■ Co tak naprawdę pragniecie
przekazać tym młodym ludziom?
– Pragniemy wysłać im wyraźną
instrukcję: – Młody człowieku, nie
musisz dawać. Chcemy wpoić młodym ludziom świadomość, że mogą wyegzekwować od urzędnika
obowiązek załatwienia ich spraw.
Jak nie dać się urzędnikowi spławić lub zagadać. Chodzi o to, aby
mieli świadomość, że istnieją np.
przepisy nakładające na urzędnika
obowiązek wykonania pewnych
czynności w określonym terminie.
Chcemy, aby wiedzieli, że każdemu obywatelowi przysługuje prawo
składania skarg na zaniedbanie lub
nienależyte wykonanie zadań
przez właściwe organy albo ich
pracowników. Dajemy też wskazówki, co robić, gdy znajdziemy
się w trudnej sytuacji, gdy np. ktoś
z naszych bliskich jest chory,
a miejsce w szpitalu jest ukryte dla
tego, kto da łapówkę. Taka sytuacja może zmusić zainteresowane-
go do jej wręczenia. Zamierzamy
pokazać ludziom możliwości, jakie
w takich dwuznacznych sytuacjach
daje prawo. Tłumaczymy np., że jeśli taka osoba przyjdzie i powie, że
dała w takiej sytuacji łapówkę, to
nie będzie podlegała karze. Wiadomo bowiem, że wiele łapówek jest
wymuszonych, bo ludzie znalaźli
się nagle w przymusowej sytuacji.
■ Jak będą wyglądały antykorupcyjne szkolenia?
– Prokuratorzy oczywiście nie
będą zastępować w tym zakresie nauczycieli i innych osób. My, chcąc
rozruszać tę inicjatywę, wyszliśmy
do społeczeństwa. Resztę działań
pozostawimy już poszczególnym instytucjom. Prokurator krajowy wystąpił do ministra oświaty i wychowania z prośbą o zalecenie nauczycielom wychowania obywatelskiego, aby mówili na tych zajęciach
na temat korupcji. Liczymy na to,
że uda się w ten sposób przekazać
wiedzę na temat prawa i spowodować pewne refleksje. Także u tych,
którzy pozwalają sobie na żądanie
łapówek, wykonując funkcje publiczne.
Katarzyna Rychter
P
odpici parlamentarzyści, którzy
pod wpływem alkoholu wsiądą
za kierownicę i odmówią poddania
się badaniu alkomatem, zostaną zatrzymani i przewiezieni do szpitala
na badania krwi przez policję. Komendant główny policji Marek Bieńskowski podpisał wczoraj wytyczne,
które umożliwiają takie działanie
funkcjonariuszom.
Nowe wytyczne dla policjantów
mają być stosowane nie tylko wobec
parlamentarzystów, ale także w przypadku zatrzymania innych osób, korzystających z immunitetu. Zatem
także prokuratorzy i sędziowie będą
musieli mieć się na baczności.
Policjanci dostali szczegółowo
opracowane instrukcje, jak mają postępować w sytuacji, gdy zatrzymany
do kontroli np. parlamentarzysta jest
nietrzeźwy. Między innymi musi poinformować o zdarzeniu dyżurnego
jednostki, ten z kolei wyższego stopniem komendanta, a docelowo informacja ma dotrzeć do marszałka Sejmu lub Senatu. Ma także zażądać od
zatrzymanego poddania się badaniu
alkomatem, a w przypadku odmowy
użyć środków przymusu i zatrzymać
kierującego. Następnie ma doprowadzić taką osobę do szpitala na badanie, aby zapewnić prawidłowy tok
postępowania sprawie.
Co do nowych wytycznych mają
zastrzeżenia parlamentarzyści. Według posła Platformy Obywatelskiej
Jana Rokity niejasne jest, jak te wytyczne mają się do immunitetu parlamentarnego. – Jeśli ktoś chce zlikwidować uprawnienia parlamentarzystów wynikające z immunitetu, to
powinien znieść immunitet – podkreśla J. Rokita. W jego przekonaniu
utrzymanie immunitetu i jednoczesne likwidowanie jego skutków jest
niemożliwe. Dodaje, że próba użycia
przymusu wobec parlamentarzysty
przez policję może skończyć się dla
niej kłopotami.
Łukasz Kuligowski
www.gazetaprawna.pl/panstwo
www.gazetaprawna.pl
PAŃSTWO I PRAWO
22 Gazeta Prawna
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
INTERPRETACJE. PRAWO UPADŁOŚCIOWE I NAPRAWCZE
Sędzia komisarz
nie powinien być zarządcą
Wadliwy zapis art. 88 prawa
upadłościowego i naprawczego powoduje, iż sędzia komisarz postępowania upadłościowego z możliwością zawarcia układu faktycznie zmuszony jest do sprawowania zarządu upadłym przedsiębiorstwem. Rozwiązanie takie nie
wydaje się ani słuszne, ani rozsądne.
Podstawowymi celami wprowadzenia nowego prawa upadłościowego i naprawczego (dalej pun)
były: dostosowanie tego segmentu
prawa do zmieniającej się dynamicznie gospodarki, zwiększenie
skuteczności wspólnego dochodzenia roszczeń wierzycieli od niewypłacalnych dłużników, ale także,
co ważne, wspomożenie sanacji
przedsiębiorstw dłużników – we
wszystkich przypadkach, gdy to
jeszcze jest możliwe.
Wielkie znaczenie, jakie ustawodawca przypisał zachowaniu
przedsiębiorstwa dłużnika znalazło swój wyraz w następujących
nowych regulacjach prawa upadłościowego i naprawczego:
◗ dłużnik dopiero zagrożony niewypłacalnością ma możliwość
złożyć w sądzie oświadczenie
o wszczęciu postępowania naprawczego (art. 494 pun),
◗ istnieje możliwości płynnego przekształcenia postępowania upadłościowego obejmującego likwidację
majątku upadłego w postępowanie upadłościowe z możliwością
zawarcia układu (art. 16 pun),
◗ nawet w przypadku postępowania upadłościowego obejmujące-
go likwidację majątku upadłego
syndyk ma obowiązek podjąć
próbę sprzedaży przedsiębiorstwa upadłego w całości (art. 316
pun).
Chronić zagrożone
przedsiębiorstwa
Mimo widocznej woli ustawodawcy, by nie naruszając uprawnień wierzycieli chronić w jak największym stopniu istnienie zagrożonych przedsiębiorstw, dbając
w ten sposób o zachowanie miejsc
pracy ich pracowników, nie
ustrzegł się on błędów, które realizację tego celu w znacznym stopniu utrudniają, a mogą nawet uniemożliwić.
Przykładem takiego błędu wydaje się treść art. 88 pun.
Zapisana w prawie upadłościowym procedura powoduje, iż czas
potrzebny na doprowadzenie do
zawarcia układu (gdy nie dojdzie
do przyjęcia układu na wstępnym
zgromadzeniu wierzycieli) to co
najmniej 6-8 miesięcy.
W przypadku przedsiębiorstw
większych, gdy wierzyciele są liczni,
może to być nawet rok lub dłużej.
Jeżeli plan doprowadzenia do
układu z wierzycielami miałby się
powieść, przedsiębiorstwo upadłego przez cały czas musi działać –
na tyle normalnie, na ile jest to
możliwe. Nie może też generować
strat czy tworzyć nowych niewykonywanych zobowiązań.
W przypadku normalnego działania przedsiębiorstwa codziennie
powstają w nim jakieś zobowiązania, wynikające wprost z prowadzonej działalności gospodarczej.
O czym mówi art. 88
„Za zgodą sędziegokomisarza mogą być spełniane
świadczenia wynikające z zobowiązań powstałych po
ogłoszeniu upadłości oraz
tych zobowiązań powstałych
przed dniem ogłoszenia upadłości, które są objęte układem za zgodą wierzycieli, jeżeli jest to niezbędne do prowadzenia działalności gospodarczej lub podniesienia
efektywności przedsiębiorstwa upadłego”.
Tyle, że według art. 88 pun bez
każdorazowej zgody sędziego komisarza świadczenia z nich wynikające nie mogą być spełniane.
Niezależnie od faktu, czy pozostawiono zarząd własny upadłego
czy sprawuje zarząd wyznaczony
postanowieniem sądu zarządca,
nie mogą oni skutecznie kierować
przedsiębiorstwem, bo de facto
ustawa odebrała im możliwość
podejmowania jakichkolwiek decyzji.
Wszystkie istotne dla funkcjonowania przedsiębiorstwa decyzje dotyczące bieżącej działalności przepis art. 88 pun zastrzega do wyłącznej decyzji sędziego komisarza.
Zarząd zatem nie jest w stanie,
zachowując się uczciwie i rzetelnie, podpisać żadnej, najbardziej
nawet uzasadnionej ekonomicznie
umowy, bo nigdy nie będzie wiedział czy sędzia komisarz zezwoli
mu na wywiązanie się z zobowiązań z niej wynikających.
Co zrobić z wadliwym
przepisem
Znając treść art. 88 pun, takiej
umowy nie podpisze także z upadłym (ani z zarządcą) żaden rozsądny kontrahent, dla niego z kolei
nie do przyjęcia jest ryzyko, iż upadły zgody na wywiązanie się
z umowy później nie uzyska.
Wadliwa treść art. 88 pun musi zatem albo stać się źródłem
istotnego utrudnienie lub uniemożliwienia
funkcjonowania
przedsiębiorstwa i spowodować
faktyczne przekazanie zarządu
nad nim sędziemu komisarzowi
albo sprowokować nagminne
omijanie tego przepisu poprzez
wydawanie przez sędziego komisarza, niejako na zapas, zgód
blankietowych – generalnych,
obejmujących np. wszystkie
świadczenia, wynikające ze
wszystkich zobowiązań powstałych po dniu upadłości.
Przepis art. 88 pun w części
pierwszej (dotyczącej zobowiązań
powstałych po dniu ogłoszenia upadłości) powinien zatem zostać wykreślony jako zbędny i szkodliwy.
Na marginesie, zmiany, jak się
wydaje, wymaga także druga jego
część dotycząca możliwości spełnienia świadczeń, wynikających
z zobowiązań sprzed upadłości,
które są objęte układem za zgodą
wierzycieli”.
Z brzmienia przepisu wynikałoby, iż mogło tu chodzić ustawodawcy o wierzytelności zabezpieczone na majątku upadłego, które
bez zgody wierzycieli do układu
nie wchodzą.
Jeżeli jednak wierzyciele uprzywilejowani – posiadający zabezpieczenia – godzą się na rezygnację
z zabezpieczeń i objęcie ich wierzytelności układem (także ewentualnie na spłatę w ratach, redukcję etc.), to w jakim celu upadły
miałby ich spłacać wcześniej i w jakiej właściwie wysokości?
Wykreślenie z przepisu słów „za
zgodą wierzycieli” umożliwiłoby
spełnienie, za zgodą sędziego komisarza na zasadzie wyjątku, zaległych świadczeń na rzecz tych wierzycieli, których dostawy towarów
lub usług są niezbędne do utrzymania przedsiębiorstwa w ruchu,
a którzy bez spełnienia świadczeń
zaległych nie godzą się na dalszą
niezbędną upadłemu współpracę.
Zgodnie z treścią art. 152.1.
pun: „sędzia komisarz kieruje tokiem postępowania, sprawuje nadzór nad czynnościami syndyka,
nadzorcy sądowego i zarządcy,
oznacza czynności, których syndykowi, nadzorcy lub zarządcy nie
wolno wykonywać bez jego zezwolenia lub bez zgody rady wierzycieli, jak również zwraca uwagę na popełnione przez nich uchybienia”.
Ma zatem wystarczającą możliwość zareagowania w każdym
przypadku, gdy w działaniu zarządcy (także zarządu własnego
upadłego) dostrzeże jakiekolwiek
nieprawidłowości.
Nie ma żadnej potrzeby, by sędzia komisarz osobiście wykonywał
czynności zarządcze w przedsiębiorstwie upadłego. Jest rzeczą równie niemożliwą, by zdalnie z sądu
był w stanie skutecznie i efektywnie
to czynić.
Mirosław A. Kamiński
SN. SŁUPY ENERGETYCZNE NA PRYWATNEJ POSESJI
Należność od państwa, ale roszczenie cywilne
Roszczenie o należność za
korzystanie przez zakład
energetyczny z urządzenia
zainstalowanego na cudzym
gruncie należy do drogi sądowej. Oznacza to, że sprawę ma rozpoznać sąd powszechny, a nie administracyjny – orzekł Sąd Najwyższy
Przy elektryfikacji wsi K. na
nieruchomości Bogusławy K. postawiono słupy energetyczne.
Wiązało się to z przyznaniem
pracownikom zakładu energetycznego prawa do wstępu na tę
nieruchomość i udostępnieniem
im jej części. Wynikało to z art.
4 nieobowiązującej już ustawy
z 28 czerwca 1950 r. o powszechnej elektryfikacji wsi
i osiedli (Dz.U. nr 28, poz. 256).
Ustawa ta nie regulowała jednak
kwestii wynagrodzenia lub odszkodowania za korzystanie
przez zakład energetyczny z nie-
ruchomości oraz za wyłączenie
jej części z użytkowania bądź
ograniczenia właściciela w korzystaniu z niej. Uregulowanie
nastąpiło dopiero w art. 74 ustawy z 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu
nieruchomości i przeniesiono to
do art. 129 ust. 1 obowiązującej
obecnie ustawy z 21 sierpnia
1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr
46, poz. 543). W przepisach tych
ustawodawca przekazał kompetencje ustalania wysokości odszkodowania organom administracji państwowej (teraz staroście). Decyzja w tej sprawie jest
częścią decyzji zezwalającej na
przeprowadzenie na nieruchomości przewodów i urządzeń do
przesyłania m.in. energii elektrycznej.
Bogusława K. doszła do wniosku, że za ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości należy
Prawo wstępu
Art. 4 ustawy o powszechnej...: We wsiach lub osiedlach, objętych zarządzeniem o powszechnej elektryfikacji osobom posiadającym odpowiednie upoważnienie właściwego przedsiębiorstwa
elektryfikacji rolnictwa służy prawo wstępu na posesje i do budynków, dokonywania tam oględzin i pomiarów oraz wykonywania robót i zakładania urządzeń, jakich wymagać będzie powszechna elektryfikacja, stosownie do zarządzenia określonego
w art. 1 ustawy.
się jej odszkodowanie od zakładu
energetycznego i wystąpiła o nie
do sądu. Sąd I instancji uwzględnił powództwo, ale zakład odwołał się od tego wyroku. Przy rozpatrywaniu apelacji sąd II instancji powziął poważne wątpliwości
co do dopuszczalności w tej sprawie w ogóle drogi sądowej. Zwrócił się więc do Sądu Najwyższego
o odpowiedź na następujące pytanie: czy rozpoznawanie sprawy
o odszkodowanie za korzystanie
przez zakład energetyczny z cu-
dzej nieruchomości, w formie
usytuowania na niej słupów linii
energetycznej w oparciu o uprawnienie wynikające z art. 4 ustawy
z 28 czerwca 1950 r. o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli należy do drogi sądowej?
W uzasadnieniu pytania sąd
podkreślił, że w tej sprawie wejście na nieruchomość poprzedzone było wydaniem decyzji,
która wówczas była w ogóle zbędna. Roszczenie Bogusławy K.
opiera się więc na władczej dzia-
łalności państwa, zwanej imperium państwa, stąd źródłem powstania roszczenia były przepisy
prawa administracyjnego. Sąd
pytający uważa wobec tego, że
sprawa powinna być rozpatrywana w drodze postępowania administracyjnego.
Sąd Najwyższy nie podzielił tej
argumentacji. Zdaniem SN tego
rodzaju roszczenie powinno być
rozpatrywane na drodze sądowej.
Odpowiedź zawarta w uchwale
z 10 listopada zmodyfikowała tylko treść pytania. Odpowiedź ta
brzmi: sprawy o należność za korzystanie przez zakład energetyczny z urządzenia zainstalowanego na cudzej nieruchomości,
w wykonaniu uprawnienia wynikającego z art. 4 ustawy o powszechnej elektryfikacji wsi
i osiedli, należy do drogi sądowej.
Sygn. akt III CZP 80/05
Marta Pionkowska
www.gazetaprawna.pl
PRAWO
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
Gazeta Prawna 23
na co dzień
Jak płacić niższe stawki
za użytkowanie wieczyste
CZYTELNICY PYTAJĄ
Do 31 marca każdego roku użytkownicy wie- WZÓR wniosku o udzielenie bonifikaty od opłaty
czyści uiszczają roczną opłatę za grunt. Jeśli rocznej z tytułu użytkowania wieczystego gruntu
mają niskie dochody, mają prawo do 50-proJózefów, 10 stycznia 2006 r.
centowej bonifikaty. O zniżkę w opłacie mogą Beata i Jan Grabowscy
ubiegać się również osoby o wyższych docho- zam. Józefów, ul. Strusia 6
Do
dach, spółki, spółdzielnie lub organizacje chaBurmistrza Józefowa
rytatywne. O tym, czy ją otrzymają, decyduje
starosta lub zarządzający gminą i powiatem. o udzielenie bonifikaty odWNIOSEK
opłaty rocznej z tytułu użytkowania
Członkowie
spółdzielni
mieszkaniowej – osoby fizyczne mają prawo do bonifikaty,
jeśli spółdzielnia otrzymała bonifikatę od opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego.
Bonifikata dla spółdzielców
ma formę ulgi w opłatach z tytułu udziału w kosztach eksploatacji budynków. Jej wysokość
powinna odpowiadać wysokości bonifikaty od opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego, udzielonej spółdzielni mieszkaniowej, proporcjonalnie do powierzchni lokali
zajmowanych przez osoby
uprawnione do bonifikaty.
I w tym przypadku z upustu
skorzystają tylko osoby o niskich dochodach. Miesięczny
dochód na jednego członka rodziny nie może przekroczyć 50
proc. średniego miesięcznego
wynagrodzenia za IV kwartał
2005 r. Poza tym lokal lub budynek musi być wykorzystywany na cele mieszkaniowe.
W
Stawki opłat rocznych
Jeśli nieruchomość przeznaczona jest na działalność charytatywną oraz na niezarobkową
działalność: opiekuńczą, kulturalną, leczniczą, oświatową, wychowawczą, naukową lub badawczo-rozwojową – opłata wyniesie
0,3 proc. ceny gruntu. W przypadku nieruchomości przeznaczonych na działalność turystyczną – opłata wynosi 2 proc. ceny.
Użytkownicy wieczyści, którzy są jednocześnie właścicielami mieszkań hipotecznych lub
domów jednorodzinnych, albo
nie zagospodarowali jeszcze
gruntu przeznaczonego na cele
mieszkaniowe płacą rocznie
1 proc. aktualnej ceny gruntu. Jeśli na działce wybudowano
obiekt handlowy lub usługowy
lub jest ona przeznaczona na cele komercyjne – opłata roczna
wyniesie 3 proc. ceny.
Niskie dochody
Użytkownik wieczysty ma prawo do 50-procentowej bonifikaty, jeśli jest osobą fizyczną, a nieruchomość jest przeznaczona
lub wykorzystywana na cele
mieszkaniowe (dom wielorodzinny z mieszkaniami hipotecznymi, dom jednorodzinny). Dochód miesięczny na jednego
członka jego rodziny nie może
przekroczyć 50 proc. średniego
miesięcznego wynagrodzenia
w gospodarce narodowej za
ostatni kwartał roku poprzedzającego rok, za który opłata ma
być wnoszona (ogłaszane jest
ono przez prezesa GUS zazwyczaj w lutym). Przeciętne miesięczne wynagrodzenie za IV
kwartał 2004 roku wynosiło
2405 zł 46 gr. Dochód na członka rodziny użytkownika wieczystego starającego się o bonifikatę
w 2005 roku nie mógł więc przekroczyć 1202 zł i 73 gr.
JUTRO
Za dochód przyjmuje się wszelkie przychody po odliczeniu kosztów ich uzyskania oraz po odliczeniu składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz ubezpieczenie chorobowe, określonych
w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych. Do dochodu
nie wlicza się dodatków dla sierot
zupełnych, zasiłków pielęgnacyjnych, zasiłków okresowych z pomocy społecznej oraz jednorazowych świadczeń pieniężnych
i świadczeń w naturze z pomocy
społecznej oraz dodatku mieszkaniowego.
Bonifikata uznaniowa
O bonifikatę uznaniową mogą
ubiegać się osoby fizyczne, niektóre osoby prawne lub organizacje.
Udziela jej starosta (gdy nieruchomość stanowi własność Skarbu
Państwa) oraz organ wykonawczy
gminy, powiatu i województwa
(gdy jest własnością gminy, powiatu lub województwa) – za zgodą
odpowiednio wojewody, rady albo
sejmiku.
Przepisy nie określają, w jakiej
wysokości może być udzielona
bonifikata uznaniowa. Tylko
w przypadku nieruchomości
gruntowej wpisanej do rejestru zabytków przewidują możliwość obniżenia opłaty rocznej o 50 proc.
Starosta lub zarządzający gminą
lub powiatem może jednak – za
zgodą odpowiednio wojewody albo rady lub sejmiku – podwyższyć lub obniżyć tę bonifikatę.
Bonifikata uznaniowa może być
zastosowana, jeśli użytkowanie
wieczyste ustanowione jest m.in.:
◗ na cele mieszkaniowe, na realizację urządzeń infrastruktury
technicznej oraz innych celów
publicznych,
◗ osobom fizycznym i osobom
prawnym, które prowadzą działalność charytatywną, opiekuńczą, kulturalną, leczniczą, oświatową, naukową, badawczo-rozwojową, wychowawczą lub sportowo-turystyczną na cele niezwiązane z działalnością zarobkową, a także organizacjom pożytku publicznego na cel prowadzonej działalności pożytku publicznego,
◗ organizacjom
zrzeszającym
działkowców z przeznacze-
w Gazecie Prawnej dodatek
Pieniądze na co dzień
wieczystego gruntu.
Wnosimy o udzielenie 90 proc. bonifikaty od opłaty rocznej
za użytkowanie wieczyste gruntu. Jesteśmy użytkownikami
wieczystymi nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym stanowiącej dz. ewid. Nr 10/3 w obrębie 16, o pow.
150 mkw., położonej w Józefowie przy ul. Strusiej 6, nr KW
134. Opłata roczna z tytułu użytkowania wieczystego gruntu
za rok 2006 wynosi 650 zł. Dochód miesięczny na członka
naszej rodziny wynosi 1300 zł.
Uzasadnienie
W październiku ubiegłego roku spłonęła część naszego domu. Nie był on ubezpieczony. Prace remontowe prowadzimy
we własnym zakresie. Pomagają nam sąsiedzi i rodzina. Do
tej pory tylko część domu nadaje się do użytku. Nie mamy wystarczających środków na dokończenie prac.
W związku z powyższym wnosimy o rozpatrzenie naszego wniosku.
Beata i Jan Grabowscy
Załączniki:
1) zaświadczenie ze straży pożarnej,
2) zaświadczenie o wysokości dochodu.
wać na działce obiekt komercyjny. Gmina może wypowiedzieć bonifikatę.
niem na pracownicze ogrody
działkowe,
◗ poprzedniemu właścicielowi lub
jego spadkobiercy, jeżeli nieruchomość została od niego przejęta przed 5 grudnia 1990 r.,
◗ kościołom i związkom wyznaniowym, mającym uregulowane stosunki z państwem, na cele działalności sakralnej,
◗ spółdzielniom mieszkaniowym
w związku z ustanowieniem na
rzecz członków spółdzielni odrębnej własności lokali lub
z przeniesieniem na członków
spółdzielni własności lokali lub
domów jednorodzinnych.
Bonifikata nie zostanie wypowiedziana, jeśli prawo użytkowania wieczystego zostało zbyte
na rzecz osoby bliskiej. Takimi
osobami w stosunku do użytkownika wieczystego są: dzieci,
wnuki, prawnuki, rodzice,
dziadkowie, pradziadkowie, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa,
małżonka, osoba przysposabiająca i przysposobiona, a także
osoba, która pozostaje z nim
w stałym pożyciu.
Wypowiedzenie bonifikaty
Przesunięcie terminu
Bonifikata może być wypowiedziana, jeżeli osoba, której
oddano nieruchomość w użytkowanie wieczyste, przed upływem
10 lat, licząc od dnia ustanowienia tego prawa, zbyła je lub wykorzystała nieruchomość na inne cele niż cele uzasadniające
udzielenie bonifikaty.
Wprawdzie opłata roczna wnoszona jest w terminie do 31 marca
każdego roku, z góry za dany rok,
to jednak użytkownik wieczysty
może starać się o przesunięcie terminu jej wpłaty. Musi się zwrócić
w tej sprawie z wnioskiem do starosty (gdy nieruchomość stanowi
własność Skarbu Państwa) lub do
zarządzającego gminą, powiatem
i województwem. Wniosek należy
złożyć nie później niż 14 dni
przed upływem terminu płatności.
Teresa Siudem
■ PRZYKŁAD
Deweloper nabył od gminy
grunt w użytkowanie wieczyste z przeznaczeniem na budowę domu wielorodzinnego.
Przez dwa lata korzystał z bonifikaty w opłacie rocznej. Po
upływie tego terminu zmienił
plany i postanowił wybudo-
PODSTAWA PRAWNA
◗ Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o gospodarce nieruchomościami
(t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 261, poz.
2603 ze zm.).
Czy członek spółdzielni mieszkaniowej
ma prawo do bonifikaty?
Czy mam prawo
do bonifikaty
Otrzymałam z urzędu zawiadomienie o obowiązku uiszczenia rocznej opłaty za
użytkowanie wieczyste gruntu. Nieruchomość jest przeznaczona na cele komercyjne – pod budowę pawilonu
handlowego, dlatego opłata
jest wysoka. Ja nabyłam ją
w spadku, mam niskie dochody, czy przysługuje mi
prawo do bonifikaty?
NIE.
Prawo do bonifikaty od opłaty rocznej
za użytkowanie wieczyste gruntu przysługuje osobom fizycznym, gdy nieruchomość jest
przeznaczona lub wykorzystywana na cele mieszkaniowe.
Mogą się o nią ubiegać właściciele mieszkań hipotecznych,
domów jednorodzinnych, gruntów przeznaczonych na cele
mieszkaniowe. Nie mają do niej
natomiast prawa użytkownicy
wieczyści gruntów przeznaczonych na cele komercyjne.
Może pani złożyć wniosek
o przyznanie bonifikaty uznaniowej. Ale nawet jeśli dobrze
go pani uzasadni, nie ma pewności, że bonifikata taka zostanie przyznana.
(tes)
www.gazetaprawna.pl/
prawonacodzien
Jakie karty płatnicze przydatne są
podczas wyjazdów zagranicznych
Gazeta Prawna DORADZA
ysokość opłaty rocznej za
użytkowanie wieczyste zależy od dwóch czynników: ceny
gruntu oraz stawki procentowej
opłaty rocznej. Stawka procentowa jest z kolei uzależniona od
określonego w umowie celu, na
jaki nieruchomość została oddana w użytkowanie wieczyste.
Upust w spółdzielni
mieszkaniowej
www.gazetaprawna.pl
KRONIKA PRAWA
24 Gazeta Prawna
DZIENNIK URZĘDOWY
UNII EUROPEJSKIEJ
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 2180/2005 z dnia 23 grud-
Rozporządzenie Rady (WE) nr 2169/2005 z dnia 21 grudnia
2005 r. zmieniające rozporządzenie (WE) nr 974/98 w sprawie
wprowadzenia euro
WEJDZIE W ŻYCIE z dniem18 stycznia 2006 r.
nia 2005 r. ustalające kwoty pomocy w odniesieniu do prywatnego
składowania niektórych produktów rybołówstwa w roku połowowym 2006
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 31 grudnia 2005 r., stosuje się od
1 stycznia 2006 r.
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 2181/2005 z dnia 23 grudnia 2005 r. ustalające kwoty standardowe stosowane przy obliczaniu finansowej rekompensaty i zaliczki z nią związanej w odniesieniu do produktów rybołówstwa wycofanych z obrotu w roku połowowym 2006
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 31 grudnia 2005 r., stosuje się od
1 stycznia 2006 r.
NOMENKLATURA SCALONA
PRAWO CELNE
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 2171/2005 z dnia 23 grud-
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 2185/2005 z dnia 27 grudnia
2005 r. otwierające wspólnotowe kontyngenty taryfowe na 2006 r.
w odniesieniu do owiec, kóz, mięsa baraniego i koziego
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 31 grudnia 2005 r., stosuje się od
1 stycznia 2006 r.
L 346
29 grudnia 2005 r.
W nim m.in.:
STREFA EURO
nia 2005 r. dotyczące klasyfikacji niektórych towarów w Nomenklaturze Scalonej
WEJDZIE W ŻYCIE z dniem18 stycznia 2006 r.
L 347
30 grudnia 2005 r.
L 001
W nim m.in.:
4 stycznia 2006 r.
W nim m.in.:
PRAWO CELNE
Rozporządzenie Rady (WE) nr 2175/2005 z dnia 21 grudnia 2005 r. dotyczące wprowadzenia w życie Porozumienia w formie wymiany listów pomiędzy Wspólnotą Europejską a Nową Zelandią zgodnie z art. XXIV:6 i art. XXVIII Układu ogólnego
w sprawie taryf celnych i handlu (GATT) 1994 dotyczącego zmiany koncesji w harmonogramach Republiki Czeskiej, Republiki Estońskiej, Republiki Cypryjskiej, Republiki Łotewskiej, Republiki
Litewskiej, Republiki Węgierskiej, Republiki Malty, Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Słowenii i Republiki Słowackiej w trakcie
ich przystąpienia do Unii Europejskiej, uzupełniające załącznik
I do rozporządzenia (EWG) nr 2658/87 w sprawie nomenklatury
taryfowej i statystycznej oraz w sprawie Wspólnej Taryfy Celnej
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 31 grudnia 2005 r.
RYBOŁÓWSTWO
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 2176/2005 z dnia 23
grudnia 2005 r. ustalające wspólnotowe ceny wycofania i sprzedaży na produkty rybołówstwa wymienione w załączniku I do
rozporządzenia Rady (WE) nr 104/2000 na rok połowowy 2006
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 31 grudnia 2005 r., stosuje się od
1 stycznia 2006 r.
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 2177/2005 z dnia 23 grudnia 2005 r. ustalające wspólnotowe ceny sprzedaży na produkty rybołówstwa wymienione w załączniku II do rozporządzenia Rady
(WE) nr 104/2000 na rok połowowy 2006
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 31 grudnia 2005 r., stosuje się od
1 stycznia 2006 r.
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 2178/2005 z dnia 23 grudnia 2005 r. ustalające ceny referencyjne na niektóre produkty rybołówstwa na rok połowowy 2006
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 31 grudnia 2005 r., stosuje się od
1 stycznia 2006 r.
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 2179/2005 z dnia 23 grudnia 2005 r. ustalające kwoty pomocy prolongowanej i pomocy zryczałtowanej w odniesieniu do niektórych produktów rybołówstwa na
rok połowowy 2006
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 31 grudnia 2005 r., stosuje się od
1 stycznia 2006 r.
RYNKI ROLNE
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 1/2006 z dnia 3 stycznia
2006 r. ustanawiające standardowe wartości w przywozie dla ustalania ceny wejścia niektórych owoców i warzyw
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 4 stycznia 2006 r.
Rozporządzenie Komisji (WE) nr 2/2006 z dnia 3 stycznia
2006 r. ustalające wspólnotowe ceny producenta i wspólnotowe ceny przywozu dla goździków i róż w zastosowaniu systemu przywozu niektórych produktów uprawy roślin kwiatowych pochodzących
z Jordanii
WESZŁO W ŻYCIE z dniem 4 stycznia 2006 r.
Serie L i C
Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej dostępne są
na stronie: http://www.gazetaprawna.pl/duue/
DZIENNIK USTAW
Nr 1
Warszawa, 2 stycznia 2006 r.
wzoru zaświadczenia lekarskiego i zaświadczenia wydanego w wyniku kontroli lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
WEJDZIE W ŻYCIE po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, tj. 17
stycznia 2006 r.
Poz. 4 – rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej
z dnia 27 grudnia 2005 r. w sprawie wzoru dokumentu potwierdzającego okres i wysokość pobieranego przez posłów do Parlamentu Europejskiego wybranych w Rzeczypospolitej Polskiej uposażenia i składek od tego świadczenia, składu zespołu powypadkowego badającego okoliczności i przyczyny wypadku przy sprawowaniu mandatu
oraz zakresu badań Kancelarii Sejmu w stosunku do poszkodowanych w tych wypadkach
WEJDZIE W ŻYCIE po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, tj. 17
stycznia 2006 r.
WETERYNARIA
Poz. 5 – rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi
z dnia 15 grudnia 2005 r. w sprawie wykonywania nadzoru w zakresie identyfikacji i rejestracji zwierząt, współpracy organów Inspekcji Weterynaryjnej, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i podmiotów prowadzących rejestry koniowatych oraz dokonywania zmian w rejestrze zwierząt gospodarskich oznakowanych i rejestrach
koniowatych
WEJDZIE W ŻYCIE po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, tj. 17
stycznia 2006 r.
BADANIA RYNKOWE
Poz. 6 – rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi
z dnia 19 grudnia 2005 r. zmieniające rozporządzenie
w sprawie zbieranych danych rynkowych
WEJDZIE W ŻYCIE po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, tj. 17
stycznia 2006 r.
WOJSKO
Poz. 7 – rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Obrony Narodowej z dnia 22 grudnia 2005 r.
w sprawie przygotowania i przeprowadzenia poboru
WEJDZIE W ŻYCIE po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, tj. 17
stycznia 2006 r.
5
WYBORY
Poz. 1 – rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 2 stycznia 2006 r. w sprawie przedterminowych wyborów wójta
gminy Dołhobyczów w województwie lubelskim
WESZŁO W ŻYCIE z dniem ogłoszenia, tj. 2 stycznia 2006 r.
Poz. 2 – rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 2 stycznia 2006 r. w sprawie przedterminowych wyborów burmistrza Ostroroga w województwie wielkopolskim
WESZŁO W ŻYCIE z dniem ogłoszenia, tj. 2 stycznia 2006 r.
OCHRONA ZDROWIA
Poz. 3 – rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej
z dnia 22 grudnia 2005 r. zmieniające rozporządzenie
w sprawie szczegółowych zasad i trybu wystawienia zaświadczeń lekarskich, wzoru zaświadczeń lekarskich,
W MEDIACH
Słuchaj dziś audycji
o godz. 7:40
Nr 4 (1622) 5 stycznia 2006
Oglądaj dziś o godz. 00.15
Biznes Wydarzenia
Na temat
bieżących spraw
gospodarczych
Jak poprawnie
wypełnić PIT
będzie mówił redaktor naczelny Gazety Prawnej
Program prowadzi
Jarosław Sroka
Joanna Wrześniewska-Zygier
STYCZNIA
WCHODZĄ W ŻYCIE
2006
PRAWO CELNE – rozporządzenie Ministra Finansów z dnia
8 grudnia 2005 r. w sprawie ustanowienia składu wolnocłowego
w Braniewie (Dz.U. nr 250, poz. 2105)
– rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 12 grudnia 2005 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków prowadzenia składów podatkowych (Dz.U. nr 250, poz.
2106)
WOJSKO – rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia
13 grudnia 2005 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ćwiczeń wojskowych żołnierzy rezerwy (Dz.U. nr 250, poz. 2107)
CHOROBY ZAKAŹNE – rozporządzenie Ministra Zdrowia
z dnia 28 listopada 2005 r. w sprawie wykazu stanowisk pracy
oraz szczepień ochronnych wskazanych do wykonania pracownikom podejmującym pracę lub zatrudnionym na tych stanowiskach (Dz.U. nr 250, poz. 2113)
SUBSTANCJE CHEMICZNE – rozporządzenie Ministra
Zdrowia z dnia 21 listopada 2005 r. zmieniające rozporządzenie
w sprawie metod przeprowadzania badań właściwości fizykochemicznych, toksyczności i ekotoksyczności substancji i preparatów
chemicznych (Dz.U. nr 251, poz. 2119)
Kolumnę przygotowała Agnieszka Wyszomirska
www.infor.pl/dziennik_ustaw
www.gazetaprawna.pl/duue
Wydawca: Grupa Wydawnicza INFOR S.A. Prezes Zarządu: RYSZARD PIEŃKOWSKI
01-042 Warszawa, ul. Okopowa 58/72, tel. (22) 530 40 35, 530 40 40, fax 530 40 39, w Internecie: www.gazetaprawna.pl, e-mail:[email protected]
WYDAWNICTWO „GAZETA PRAWNA”
Dyrektor:
Bohdan Gawroński, tel. 530 43 43
Zastępca Dyrektora:
Zbigniew Maciąg, tel. 530 40 87,
Zastępca dyrektora ds. marketingu:
Paweł Dobosz, tel. 530 44 07
Dyrektor Centrum Reklamy:
Marcin Donimirski, tel. 530 44 44
Produkcja:
Elżbieta Stamler, tel. 530 42 24
Redaktor naczelny: Jarosław Sroka,
tel. 530 40 35, [email protected];
Zastępcy redaktora naczelnego:
Zbigniew Biskupski, tel. 530 40 99,
[email protected];
Marek Kutarba, tel. 530 40 23,
[email protected];
Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska, tel. 530 40 33,
[email protected]
I sekretarz redakcji: Michał Zgorzelski, tel. 530 40 31, [email protected]; Kierownicy działów: Krzysztof Tomaszewski – podatki. tel. 530 40 45, [email protected]; Małgorzata Jankowska – prawo pracy, tel. 530 42 48, [email protected]; Andrzej Jankowski – prawo gospodarcze, tel. 530 43 27, [email protected]; Piotr Lemberg – gospodarka, tel. 530 42 12, [email protected]; Hanna Tobolska – wydarzenia, tel. 530 44 48 [email protected]; Dyrektor artystyczny: Konrad Siuda, tel. 530 41 16, [email protected];
Kierownik korekty: Agnieszka Kilińska, tel. 530 40 49; Fotoskład: Jacek Obrusiewicz, tel. 530 41 23. Redaktor naczelny GazetaPrawna.pl: Jerzy Szyfter, tel. 530 40 38, [email protected].
Druk: AGORA SA Drukarnia, ul. Daniszewska 27, 03-230 Warszawa
Grupa Wydawnicza INFOR jest podatnikiem VAT, NIP 118-00-93-066. PRZYPOMINAMY: Zakup czasopism Grupy Wydawniczej INFOR stanowi koszt uzyskania przychodu. Zamówienia na prenumeratę
przyjmują: Ruch SA, prywatni kolporterzy (Kolporter, Garmond, Inmedio, Prasa do Domu GLM, AS Press) oraz urzędy pocztowe. INFORMACJE O PRENUMERACIE, tel. (0-22) 761 31 27 SPRZEDAŻ
NUMERÓW ARCHIWALNYCH: Marki, ul. Okólna 40, tel.: (0-22) 761 31 27
DZIAŁ ŁĄCZNOŚCI Z CZYTELNIKAMI: Monika Burzyńska – tel. 530 40 34
BIURO OBSŁUGI PRENUMERATORA: 05–270 Marki, ul. Okólna 40, tel. (0–22) 761-30-30, fax 761-30-31(32), e-mail: [email protected]

Podobne dokumenty