Dzień w którym spadł samolot
Transkrypt
Dzień w którym spadł samolot
sekcja C dziennik seniora zdrowie i uroda Kraków historia Wiek kreatywności. Światowy poziom. Kościuszko Pana Anczyca. Str. C5 Str. C7 Str. C4 Dzień w którym spadł samolot Ludzie starsi odznaczają się wyjątkowo wysokim poziomem innowacyjności. Do Krakowa przyjedzie po wiedzę stu lekarzy z całego świata. Sztukę wystawiano po raz pierwszy na deskach krakowskiego teatru w Boże Narodzenie. Mieszkańcy Koniówki stali się naocznymi świadkami ostatnich chwil amerykańskiego bombowca B–17 „Latająca Forteca” o numerze 44–6412, który brał udział w nalocie na zakłady paliw syntetycznych w Blechhammer, czyli Blachowni Śląskiej. Sobota, 2 października 2010 www.dziennikpolski24.pl Str. C3 Uczennice klasy III C z liceum im. Króla Jana Sobieskiego w Krakowie pomagają jako wolontariuszki w Domowym Hospicjum dla Dzieci „Alma Sppei”. FOT. MICHAŁ KLAG Wolontariuszki od Sobieskiego nauczyciela religii. – Zaczęło się od tego, że raz, czy dwa pojechałem z pielęgniarkami i lehodzą do jed- karzami Domowego Hospicjum nego z najlep- „Alma Spei” do dzieci, które są szych liceów pod ich opieką – mówi Grzegorz w Krakowie. Bobek, czyli pan od religii. – Nie W tym roku były to łatwe wizyty, ale przezdają maturę, konały mnie, że hospicjum daje więc na brak nadzieję. Że nie jest to czekanie zajęć żadna na śmierć, ale że to po prostu nie narzeka. Mówią, że są zwy- życie. W Alma Spei szuka się kłymi dziewczynami, które lubią sposobów, by wnieść w nie raimprezy, spotkania ze znajomy- dość. To mi się spodobało. Zami, buszowanie w księgarniach jąłem się wolontariatem. i zakupy. Dziewczyny zgłosiły się Marta – interesuje się spor- same. Dziś każda czuje, że dotem, szczególnie siatkówką konały właściwego wyboru. w męskim wydaniu. Ostatnio nie odchodzi od telewizora, bo Magda zaczęła od kwestowanasi siatkarze walczą właśnie nia z puszką. – Było tak, że wiele na mistrzostwach świata we osób wrzucało pieniądze, ale Włoszech. Lubi muzykę, gra na nikt o nic nie pytał. Ludzie szybgitarze i klarnecie. Chce się do- ko odchodzili. Jakby się bali już stać na medycynę. samego słowa hospicjum. Dlaczego? – bo powszechnie to słowo Monika – od siatkówki woli kojarzy się ze śmiercią. pływanie, żeglarstwo i jest ratowniczką. Gra na gitarze. Marta ma inne odczucia. – Pojechałam z dziećmi na całodniową Magda – tak, jak Marta – ki- wycieczkę. Osoby, które spotykabicuje siatkarzom. Uwielbia spot- liśmy były bardzo pozytywnie kania towarzyskie i zakupy. Też nastawione i do dzieci, i do nas. myśli o medycynie. Niektórzy ludzie dziękowali nam, że jesteśmy, że poświęcamy swój Agnieszka – lubi siatkówkę czas. Podchodzili żeby porozma– to chyba zresztą jakaś epide- wiać. Pytali, czy można jakoś mia w tej biochemicznej III C. pomóc, zapisywali nazwę hospiByła z koleżankami w katowic- cyjnej strony internetowej. kim „Spodku” na turnieju siatkarek im. Agaty Mróz. Lubi maAgnieszka zaprzyjaźniła się tematykę. I jak koleżanki wy- z szesnastoletnim Kamilem. biera się na medycynę. – Ma dziecięce porażenie mózgowe. Jeździ na wózku inwaOla – szczupła i wysoka przy- lidzkim, zdaje sobie sprawę ze znaje, że jest fanką dobrego je- swoich ograniczeń, ale udało dzenia. Często słucha muzyki nam się nawiązać fajny kontakt. i uwielbia włóczyć się po ciu- Dużo gadamy o siatkówce, bo cholandach. Biotechnologia to oboje się nią interesujemy. jej marzenie. Kamil chodzi do szkoły z innymi chorymi dziećmi, a potem Patrycja – chciałaby być le- wraca do domu, gdzie czeka na karką. Ma wielu znajomych, lubi niego mama. Bardzo mu oddana, sport i lubi ludzi. kochająca, ale przecież rozmowa z nią nie zastąpi kontaktów z róO hospicjum dla dzieci do- wieśnikami. wiedziały się przypadkiem. Od Dokończenie – str. C2 MAJKA LISIŃSKA–KOZIOŁ C