Generuj PDF

Transkrypt

Generuj PDF
KRP II – MOKOTÓW, URSYNÓW, WILANÓW
Źródło: http://mokotow.policja.waw.pl/r2/aktualnosci/1211,Kolejna-ofiara-niskich-temperatur.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 10:23
Strona znajduje się w archiwum.
KOLEJNA OFIARA NISKICH TEMPERATUR
Policjanci z Wilanowa w niedzielny wieczór uratowali śpiącemu na chodniku bezdomnemu
mężczyźnie życie, a kilkanaście godzin po tym, dzięki mieszkańcom ocalała kolejna osoba.
Wychodząca z psem kobieta usłyszała ludzkie odgłosy. Jej sąsiadka kompletnie przemarznięta leżała
przy swojej posesji. Od razu na miejsce wezwano służby ratunkowe. Nie wykluczone, że 39-latka
może stracić przemrożone palce.
Policjanci z Wilanowa w niedzielny wieczór uratowali śpiącemu na chodniku bezdomnemu mężczyźnie życie, a kilkanaście
godzin po tym, dzięki mieszkańcom ocalała kolejna osoba. Wychodząca z psem kobieta usłyszała ludzkie odgłosy. Jej
sąsiadka kompletnie przemarznięta leżała przy swojej posesji. Od razu na miejsce wezwano służby ratunkowe. Nie
wykluczone, że 39-latka może stracić przemrożone palce.
W niedzielny wieczór policjanci z Wilanowa interweniowali na miejscowym przystanku autobusowym. Obok wiaty, na
chodniku spał bezdomny, nietrzeźwy mężczyzna. Niskie temperatury, jakie panują od kilku dni mogły przyczynić się do
tragedii. W porę jednak 46-latkowi została udzielona niezbędna pomoc.
Kilkanaście godzin po tym, wilanowscy mundurowi byli w trakcie kolejnej interwencji. Kiedy byli na miejscu pogotowie
zabierało 39-letnią kobietę do szpitala. Jak wynika ze wstępnych ustaleń stróżów prawa, została ona znaleziona przez
sąsiadkę na terenie swojej posesji. Natychmiast mieszkanka z sąsiedniego podwórka zareagowała na jęki i odgłosy ludzkie
dobiegające zza ogrodzenia.
Nie wiadomo jak długo 39-letnia kobieta leżała w miejscu, gdzie została znaleziona. Była jednak mocno zziębnięta. Okoliczni
mieszkańcy natychmiast wnieśli ją do jej domu i próbowali ogrzać. Wstępnie wiadomo, że kobieta nie była ofiarą żadnego
przestępstwa. Najprawdopodobniej przewróciła się na śliskiej nawierzchni i nie mogła podnieść się z ziemi. Nie wykluczone,
że przyczynił się do tego wypity przez uratowaną wcześniej alkohol.
Policjanci z Wilanowa potwierdzą czy kobiecie nikt nie zrobił krzywdy, jeżeli tylko jej stan zdrowia na to pozwoli. Nie
wykluczone, że kobieta w wyniku przemrożenia może stracić palce u rąk. O tym jednak decydować będą lekarze, pod
których opieką obecnie 39-latka się znajduje.
ao
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij