żydowskim szlakiem po pradze północ

Transkrypt

żydowskim szlakiem po pradze północ
ŻYDOWSKIM
SZLAKIEM PO
PRADZE PÓŁNOC
„Kiedy szczęście posłuży,
na grzeczności zbywa,
jak bieda przyciśnie,
i Żyd bratem bywa”
/Samuel Adalberg/
Warszawa 2008
HISTORIA ŻYDÓW PRASKICH
W połowie XVIII wieku miejscem, gdzie mogli się osiedlać Żydzi
była Praga. Na tych terenach istniała większa swoboda przebywania,
poruszania się oraz zajmowania się handlem i rzemiosłem, ponieważ na
lewobrzeżnej części Warszawy Żydzi nie mogli się osiedlać. Właśnie na
tym obszarze istniała gmina żydowska, działająca od 1755 roku, kiedy
sejm zezwolił Żydom na osiedlanie się na Pradze. Jednak Żydzi Pragę
zamieszkiwali od dawna, lecz nieoficjalnie. Zgoda umożliwiła im
nabywanie placów i budowę domów. Domy najczęściej były drewniane i
liche, stawiane na peryferiach, zamieszkałe przez niezamożnych Żydów.
Ci zamożni zaś, bogaci kupcy, czy rzemieślnicy budowali domy
murowane.
W ten sposób Praga stała się miejscem docelowym dla ludności
żydowskiej i „żydowskim miasteczkiem” Warszawy. Na przełomie
XVIII/XIX wieku Pragę zamieszkiwało około 5 tysięcy Żydów, w
połowie XIX wieku stanowili 26-33%, a w połowie wieku XX już około
40% mieszkańców . Największe zagęszczenie ludności żydowskiej było
na ulicach Targowej, Brzeskiej, Ząbkowskiej, Stalowej (na odcinku ulic
Konopackiej i Szwedzkiej), Kępnej, częściowo Jagiellońskiej, Szerokiej i
Brukowej (obecnie Okrzei i Kłopotowskiego).
Pomimo widocznych różnic obyczajowych, religijnych współżycie
mieszkańców Pragi z ludnością żydowską było bezkonfliktowe.
Na ulicach nikogo nie dziwił widok ubranych w czarne chałaty, mycki
czapki z daszkiem Żydów, czy kobiet w charakterystycznych chustkach i
perukach na głowie. Nieodłącznym elementem wyglądu czy to młodych,
czy starszych Żydów były długie brody i pejsy z bokobrodami.
Warto również dodać, że oprócz dużej grupy żydowskich kupców i
rzemieślników, liczną grupę stanowili także lekarze, adwokaci, artyści,
księgarze, którzy nie wyróżniali się od innych mieszkańców Pragi ani
wymową, ani ubiorem. Jednak wśród biedoty żydowskiej 50% stanowili
analfabeci. Porozumiewali się językiem, w którym mieszały się słowa i
zdania z języka niemieckiego, rosyjskiego, czy z języka, którego kraj
reprezentował np. Węgier.
Głównym zajęciem praskich Żydów był handel. Na targowiska do
obficie zaopatrzonych kramów oraz sklepików ściągały tłumy
kupujących nawet i z Warszawy. Dużym powodzeniem cieszyły się
także usługi rzemieślników, tragarzy, karczmy i zajazdy, piwiarnie, czy
garkuchnie. Wraz z rozwojem interesów postępowała rozbudowa Pragi.
Powstawały murowane domy, budowano kamienice z żydowskich
kapitałów i przy udziale żydowskich budowniczych.
Praga skupisko handlu żydowskiego, miała również swoją rzeźnię.
Powstała ona w 1846 roku na ulicy Brukowej róg Namiestnikowskiej. Po
kilku latach nastąpiła jej rozbudowa i unowocześnienie. Duży wpływ na
jej funkcjonowanie mieli Żydzi, co łączyło się z ubojem rytualnym.
Niestety kres współistnieniu kultur polskiej i żydowskiej przyniosła II
wojna światowa. Niewyobrażalne cierpienie i trauma stały się udziałem
wszystkich Żydów nie tylko praskich.
W 1940 roku w lewobrzeżnej części Warszawy hitlerowcy utworzyli
getto dla Żydów warszawskich. W związku z tym Żydzi zostali osadzeni
w dzielnicy żydowskiej oddzielonej od reszty miasta wysokim murem.
7
2
6
3
5
4
1
1 – Żydowski Dom Akademicki
2 – Żydowski Dom Wychowawczy
3 – mykwa
4 – kamienica „Pod Sowami”
5 – Bazar Różyckiego
6 – Szmulowizna
7 – kirkut na Bródnie
miejsce po synagodze na ulicy Jagiellońskiej róg
Kłopotowskiego
budynek synagogi na ulicy Targowej 50 / 52
ŻYDOWSKI DOM AKADEMICKI
/ulica Sierakowskiego 7/
Potężny przedwojenny budynek zajmuje parcelę między ulicami
Kłopotowskiego i Okrzei. Budynek ten to bursa żydowska, którą
zbudowano w 1926 roku, z inicjatywy inżyniera Mojżesza Koernera i z
funduszy Stowarzyszenia Pomocy Studentom Żydowskim
„Auxilium Academicum Judaicum” (które miało swą siedzibę w tym
budynku) i innych organizacji społecznych.
Dom według projektu architekta Henryka Stifelmana był przeznaczony
dla studentów pochodzenia żydowskiego, którzy studiowali na
warszawskich uczelniach. Dekoracja gmachu nawiązywała do stylu
polskiego renesansu, a szczególną uwagę zwraca rozbudowana
środkowa część fasady, na której zachował się kartusz z literami „AAJ”.
W budynku znajdowało się około 300 miejsc, z czego większość
stanowiły pokoje dwuosobowe. Oprócz pokoi mieszkalnych znajdowały
się tu także: sala gimnastyczna, klub studencki, czytelnie, aula
odczytowa im . Alberta Einsteina oraz izba chorych.
Wśród mieszkających studentów był m. in. Menachem Begin
/urodzony w Brześciu Litewskim/ student prawa na Uniwersytecie
Warszawskim – przyszły premier Izraela oraz laureat Pokojowej
Nagrody Nobla.
Od 1928 roku dyrektorem akademika był znany historyk Ignacy Schiper.
W czasie II wojny światowej w gmachu działał Szpital Praski, ponieważ
właściwe budynki szpitalne zostały zajęte przez wojsko niemieckie.
Po wkroczeniu na Pragę wojsk radzieckich w dawnym domu
akademickim ulokowało się NKWD a później UB (Wojewódzki Urząd
Bezpieczeństwa).
Obecnie budynek jest użytkowany przez policję, która urządziła w nim
hotel policyjny.
Tablica na budynku hotelu policyjnego
upamiętniająca więźniów
zamordowanych przez NKWD i UB
Front budynku dawnego Żydowskiego Domu Akademickiego
/wygląd od ulicy Sierakowskiego/
Ten sam budynek od ulicy Kłopotowskiego
SYNAGOGA PRASKA
/skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Kłopotowskiego
dawniej ulic Petersburskiej i Szerokiej/
Przy skrzyżowaniu ulic Kłopotowskiego i Jagiellońskiej mieściła się
synagoga wzniesiona przez Szmula Zbytkowera. Obok niej w 1807 roku
jego syn Berg Sonnenberg wystawił Dom Modlitwy. Na jego miejscu
1836 roku została wzniesiona murowana synagoga według projektu
architekta Józefa Lessela. Miejsce, na którym wzniesiono boźnicę było
placem, opustoszałym po zniszczeniach w czasie rosyjskiego szturmu na
Pragę 4 listopada 1794 roku.
Synagoga była murowanym budynkiem, wzniesionym na planie okręgu
w stylu klasycystycznym. Była to jedna z pierwszych w Europie
okrągłych synagog. Po jej bokach znajdowały się cztery symetrycznie
rozmieszczone przedsionki.
Wewnątrz była urządzona bardzo skromnie, posiadała niewiele ozdób i
dekoracji.
Wygląd synagogi praskiej przy ulicy Jagiellońskiej
Synagoga przetrwała okres II wojny światowej (w czasie okupacji
mieściła się tu odwszalnia), była tylko nieznacznie uszkodzona.
Później została spalona, lecz jej konstrukcja nie zawaliła się. Po
wyzwoleniu Warszawy budynek został zaadoptowany na potrzeby
radzieckiego szpitala wojskowego.
Po wojnie została prowizorycznie zabezpieczona, a 21 lipca 1945 roku
odbyło się w niej pierwsze powojenne nabożeństwo.
W 1949 roku na mocy opinii Urzędu Konserwatorskiego synagogę
uznano za zabytek, który powinien być odbudowany przez Centralny
Komitet Żydów w Polsce. Niestety z powodów finansowych pomysł nie
został zrealizowany. W związku z tym Towarzystwo planowało
wyburzyć synagogę i postawić na jej miejscu nową lub urządzić zieleniec
z kwiatami. Z tym projektem nie zgodził się Naczelny Architekt
Warszawy.
W 1961 roku władze miasta nakazały zburzyć boźnicę.
Obecnie na miejscu synagogi znajduje się plac zabaw dla dzieci z
pobliskiego przedszkola. Pod ziemią znajdują się fundamenty, a cały
plac otoczony jest oryginalnym ogrodzeniem.
Ostatnio pojawiły się plany odbudowy boźnicy, w której miałaby być
urządzona sala wystawowa.
Miejsce po synagodze – stan obecny
Wnętrze synagogi
Wygląd synagogi przed wybuchem
II wojny światowej
ŻYDOWSKI DOM WYCHOWAWCZY
/ulica Jagiellońska 28, dawna ulica Petersburska/
Gmach Wychowawczy Warszawskiej Gminy Starozakonnych
im. Michała Bergsona wybudowano w latach 1911-1914 na ulicy
Petersburskiej 28 /obecnie Jagiellońska 28/. Projektodawcą był architekt
Henryk Stifelman. Architektura budynku nawiązuje do tradycji polskich,
nadwiślańskich, wzorując się na stylu zamków-pałaców, kamienic oraz
późnorenesansowych spichlerzy w Kazimierzu Dolnym.
Budynek miał służyć dzieciom żydowskim mieszkającym na Pradze, a
główną jego funkcją było zapewnienie właściwych warunków nauki,
zabawy i higieny. Mieścił szkołę dla 550 uczniów, ochronkę dla 150
dzieci i przytułek – internat dla 100 pensjonariuszy.
Niestety w kilka dni po inauguracji rozpoczęła się I wojna światowa, a
gmach zajęły wojska rosyjskie. W 1915 roku przejęty w ręce pruskie,
dopiero w 1917 roku działalność wychowawcza gminy żydowskiej może
być kontynuowana.
W okresie II wojny światowej budynek zajmowany był przez Szpital św.
Ducha, a później przez niemieckie urzędy.
Obecnie od 1954 roku mieści się teatr dla dzieci „Baj”, który ma w swym
repertuarze sztuki polskich autorów i adaptacje światowej literatury.
Budynek od ulicy Jagiellońskiej – stan obecny
MYKWA
/ulica Kłopotowskiego 31, dawna ulica Szeroka/
Mykwa – to żydowska łaźnia rytualna, w której pobożni Żydzi
dokonywali rytualnych kąpieli np. przed świętami religijnymi. Taki
budynek zachował się na Pradze Północ, jako jedyny obiekt w
Warszawie.
Wybudowany został w latach 1911 –1914 według projektu architekta z
Berlina Nauma Hornsteina. Była to część dużego zespołu zabudowań
praskiej gminy żydowskiej.
Budynek mykwy zbudowano z czerwonej cegły. Posiada on dwa
skrzydła: frontowe, które liczy dwie kondygnacje i zachodnie oraz
detale architektoniczne: gzymsy, obramienia okien i pilastry. Niestety
nie zachowała się attyka z cokołami, pomiędzy którymi umieszczone
były balustrady.
We wnętrzu mykwy znajdował się basen z wodą o powolnym
przepływie, a do dzisiaj zachowały się elementy dawnego wystroju
posadzki i marmurowe schody.
Po zakończeniu II wojny światowej obiekt został przebudowany i
przeznaczony na siedzibę Centralnego Komitetu Żydów Polskich.
Później mieściło się w nim przedszkole, a obecnie swoją siedzibę ma
Wielokulturowe Liceum Humanistyczne im. Jacka Kuronia.
Front budynku od ulicy Kłopotowskiego
Wejście główne do Liceum Wielokulturowego
KAMIENICA POD SOWAMI
/na skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej i Okrzei,
dawniej Petersburskiej i Brukowej/
Kamienica mieszcząca się na rogu ulic Okrzei i Jagiellońskiej należy do
najwartościowszych
zabytków
na
Pradze.
Dzięki
rzeźbom
uskrzydlonych sów umieszczonych na fasadzie kamienica otrzymała
nazwę „Domem pod Sowami” lub „Kamienicą pod Sowami”. Oprócz
sów obecne są także inne elementy dekoracyjne płaskorzeźby nietoperzy
i mitycznych smoków.
Kamienica została wzniesiona około 1906 roku przez architektów:
Henryka Stifelmana i Stanisława Weissa (obaj architekci byli autorami
projektu obiektów Domu Wychowawczego Starozakonnych i Domu
Akademickiego) dla księcia Witolda Massalskiego, który pobierał tylko
czynsz, sam bowiem mieszkał w swojej kamienicy na ulicy Lwowskiej.
Można przypuszczać, że dochody nie były wysokie, bo na początku lat
trzydziestych XX wieku, lokatorzy skarżyli się na odpadające gzymsy i
przeciekający dach.
W narożniku kamienicy mieści się półokrągły wykusz basztowy, który
wcześniej wieńczył hełm.
Wykusz basztowy w kamienicy „Pod Sowami”
Na fasadzie kamienicy odnaleziono cenny zabytek z czasów zaborów.
Jest to metalowa tabliczka z nazwą i numerem ulicy „Moskiewska 29”
napisaną po polsku i po rosyjsku. Obecnie owa tabliczka wzbogaciła
zbiory Muzeum Historycznego m. st. Warszawy.
Przed II wojną światową na parterze kamienicy znajdowała się
restauracja „U Abrama”, której właścicielem był Abraham Kronenberg.
Właściciel często był nękany przez bojówki nacjonalistyczne, które
niszczyły szyld restauracji. Kronenberg postanowił zmienić nazwę na
inną, wybierając pierwsze imię na literę „A”, jakie mu przyszło do
głowy. Podobno nowy szyld „U Adolfa” miał zawisnąć w dniu, w
którym do władzy w Niemczech doszedł Adolf Hitler.
W czasie okupacji restauracja zmieniła właściciela, którym został
Apolinary Lewicki oraz nazwę na „Bar Rekord”.
Po wojnie w miejscu restauracji otwarto aptekę, która istnieje po dziś
dzień.
Obecnie od 2005 roku „Kamienica pod Sowami” została wpisana do
rejestru zabytków i podlega ochronie prawnej.
Obecny wygląd kamienicy
Rycina przedstawiająca kamienicę „Pod Sowami”
Słynne sowy na kamienicy
od ulicy Okrzei
SZMULOWIZNA
Nazwa Szmulowizna pochodzi od właściciela tych gruntów Szmula
(Samuela) Jakubowicza Sonnenberga, zwanego Zbytkowerem
(1756 – 1801).
Szmul Zbytkower był żydowskim kupcem, bankierem, faktorem,
protegowanym króla Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz
protoplastą rodu Bergsonów ( w tym filozofa Henryka Bergsona).
Początkowo folwark Zbytkowera nosił nazwę Bojnówek, jednak z
czasem wraz z okolicznymi terenami przyjął nazwę Szmulowizna.
W XX wieku wschodnią część Szmulowizny nazywano Michałowem na
cześć księcia Michała Piotra Radziwiłła. W czasach PRL upowszechniono
nazwę Szmulowizna, chcąc zwalczać wpływy ziemiaństwa i kościoła.
Osada Szmulowizna znajdowała się na terenie dzisiejszej wytwórni
wódek „Koneser” i pierwotnie składała się z trzynastu budynków
zamieszkałych przez ludność żydowską.
Ludność żydowska głównie zajmowała się handlem. Opanowali handel
końmi, to oni kupowali najlepsze stada wołyńskie, podolskie, czy
ukraińskie, a następnie sprzedawali je armii narodowej lub armiom
państw ościennych. Za największego dostawcę koni był uważany
właśnie m. in. Szmul Zbytkower. Jego specjalnością były także dostawy
różnych gatunków zbóż i paszy. Należał on również do najważniejszych
browarników w Warszawie. Dzierżawił dwa browary na Pradze.
Ponadto posiadał cegielnię pod Warzszawą.
Na przełomie XIX i XX wieku na Szmulowiźnie powstały pierwsze
zakłady przemysłowe, a najważniejsze to:
Wytwórnia Maszyn Precyzyjnych AVIA, Warszawska Fabryka Drutu,
Sztyftów i Gwoździ, zakład rektyfikacji spirytusu (obecna nazwa to
Warszawska Wytwórnia Wódek „Koneser”). Na obszarze tym w latach
trzydziestych XX wieku ilość zakładów się podwoiła. W tym czasie
teren Szmulowizny zamieszkany był przez kolejarzy, tramwajarzy i
pracowników pobliskich fabryk.
Po II wojnie światowej ta część Pragi zaczęła zmieniać swe oblicze. W
latach sześćdziesiątych powstały plany zabudowy Szmulowizny.
Wówczas wzniesiono dwa osiedla mieszkaniowe w rejonie Dworca
Wschodniego. Na uwagę zasługuje jeden z najdłuższych budynków
w Warszawie liczący 508 m długości.
Właśnie z tym okresem po raz pierwszy pojawiła się nazwa Szmulki.
Początkowo był to skrót budowniczych, ale później stał się określeniem
potocznym i przyjętym przez mieszkańców.
Twórca Szmulowizny Szmul Zbytkower z żoną Judytą
Najdłuższy budynek w Warszawie
znajdujący się na Szmulkach
Wytwórnia Wódek „Koneser” na
Szmulkach
Bazylika Najświętszego Serca Jezusowego na
Szmulowiźnie
CMENTARZ ŻYDOWSKI NA BRÓDNIE
/na skrzyżowaniu ulic Odrowąża i św. Wincentego/
Powstanie kirkutu na Bródnie związane jest z osobą Szmula
Zbytkowera, tego samego, który założył folwark Szmulowiznę.
Szmul znany handlarz, filantrop, bankier i dostawca na dwór ostatniego
króla Stanisława Augusta Poniatowskiego uzyskał na wieczystą
dzierżawę plac pod cmentarz, którego stał się prawnym opiekunem.
Jednak decyzję o powstaniu cmentarza żydowskiego musiał zatwierdzić
kościół katolicki. Została ona podjęta w 1780 roku i zobowiązywała
społeczność żydowską do składania kościołowi wysokiej daniny.
Nowy cmentarz ogrodzono 1784 roku, dzięki wsparciu finansowemu
żony Zbytkowera, a także z jej inicjatywy powstały zabudowania
cmentarne: drewniany dom pogrzebowy i mykwa. W rok później
utworzono Chewra Kadisza, które z rodziną Szmula zajmowało się
administracją cmentarza.
Z czasem cmentarz stał się miejscem pochówku biednych Żydów i za
większość pogrzebów nie pobierano opłat. Na tym cmentarzu również
miejsce ostatniego spoczynku znalazł sam Szmul Zbytkower i jego żona
Gitla.
W latach siedemdziesiątych XIX wieku wygląd kirkutu stracił na
znaczeniu, ponieważ od wschodu i południa nie miał ogrodzenia,
niewiele było zieleni, a piaszczysty grunt zasypywał groby. Na dodatek
spłonął dom pogrzebowy. Po koniec XIX wieku dokonano odbudowy
domu pogrzebowego oraz wielu napraw (uzupełniono ogrodzenie i
dobudowano studnie). Jednak bardzo często dochodziło do aktów
wandalizmu, które powtarzały się do 1936 roku, co powodowało
pogorszenie się „wizerunku” cmentarza. Największe spustoszenie miało
miejsce w czasie II wojny światowej (większość płyt nagrobnych –
macew wywieziono i wykorzystano do budowy dróg, a na przełomie
roku 1942/1943 rozebrano mur cmentarny).
Ostatecznie cmentarz został zamknięty w latach pięćdziesiątych.
Wówczas uporządkowano teren, sadząc drzewa, a ocalałe macewy
ustawiono na pagórku. Mimo to, z terenu cmentarza uczyniono miejsce
schadzek pijaków i mętów. Dopiero w 1983 roku sytuacja uległa
zmianie. Zygmunt Szymon Nissenbaum założył rodzinną fundację,
której celem było ratowanie ocalałych zabytków żydowskich w Polsce.
Za jego właśnie sprawą cmentarz ogrodzono, wystawiono okazałą
bramę od strony ulic Św. Wincentego i przywieziono macewy
znalezione na ulicy Dworkowej w Warszawie.
Prace nad renowacją cmentarza zakończyły się w 1988 roku.
Bramy wejściowe na cmentarz przed i po remoncie
Rodziny przy grobach bliskich zdjęcia wykonane przed II wojną światową
Macewy
na bródnowskim kirkucie
BAZAR RÓŻYCKIEGO
/ulica Targowa 56, dawny numer 22/
Najstarszy bazar Warszawy, czynny i zachowujący ciągłość działalności
handlowej to Bazar Różyckiego na Pradze Północ.
W 1901 roku znany farmaceuta i społecznik Julian Józef Różycki nabywa
kilka posesji i budynków w obrębie ulic: Targowej, Ząbkowskiej,
Brzeskiej i Kępnej. Daje to początek bazarowi, który od nazwiska
założyciela i właściciela nazywany jest Bazarem Różyckiego. Nazwa
istnieje po dzień dzisiejszy i liczy sobie ponad 100 lat.
Jednak pomysłodawcą utworzenia bazaru i jego pierwszym
administratorem był znany żydowski przedsiębiorca Manas Ryba.
Właśnie o tym człowieku krążyło sporo legend, anegdot, czy opowieści.
Jedna z nich dotyczy jego żony Estery z domu Halbfisz (Półryba), która
wyszła za mąż za Manasa po to, aby stać się cała Rybą.
Bazar szybko się rozwijał, wokół niego na sąsiadujących ulicach
powstawały i rozwijały się zakłady rzemieślnicze. Początkowo bazar
posiadał siedem zadaszonych kramów, z czasem zaczęły powstawać
kolejne. Skład kupców był wielonarodowy, dominowali kupcy polscy i
żydowscy.
W latach I wojny światowej bazar przeżywa kryzys, ponieważ w 1915
roku Niemcy wprowadzili ograniczenia handlowe, zdarzały się zakazy
przywozu lub konfiskaty towarów.
Po odzyskaniu niepodległości bazar odzyskuje rangę i znaczenie
handlowe, stając się targowiskiem ogólnowarszawskim.
Na bazarze dominowała branża odzieżowa /konfekcja damska, męska,
dziecięca/ i obuwnicza. Ponadto istniał handel żywnością, obrazami,
płytami, książkami, sprzętem hydraulicznym, elektrycznym. Można było
również sobie powróżyć lub nielegalnie zagrać w trzy karty, w miasta, w
kości.
W okresie II wojny światowej kupcy żydowscy musieli przenieść się do
getta. Bazar zaś stał się miejscem okupacyjnego czarnego rynku.
Handlowano
przede
wszystkim
żywnością,
towarem
przechwytywanym z transportów niemieckich. Sprzedawano także broń
i amunicję. Ponadto kupcy m. in. W 1939 roku przekazywali żywność
dla kuchni Szpitala Ujazdowskiego dla rannych żołnierzy oraz poprzez
Polski Czerwony Krzyż dla więźniów Pawiaka. Również sprawowali
opiekę nad Domem Weteranów Powstania Styczniowego, który był
zlokalizowany w pobliżu targowiska.
W czasie powstania warszawskiego bazar częściowo spłonął.
Powolne odradzanie się bazaru następuje po oswobodzeniu Warszawy
w styczniu 1945 roku.
W 1950 roku bazar przeszedł na własność skarbu państwa, a w latach
pięćdziesiątych na jego terenie było ponad 500 stałych stoisk
handlowych, 200 sklepów oraz sprzedaż ręczna. To właśnie tu
kupowano rzeczy modne, poszukiwane artykuły odzieżowe, obuwnicze,
a także żywnościowe.
Bazar Różyckiego obok działalności handlowej był miejscem folkloru i
dowcipu warszawskiego, reklamy i zawołania sprzedawców stawały się
powszechnymi powiedzonkami. Bazar znalazł także swoje miejsce w
literaturze, malarstwie, czy karykaturze. Klimat praskiego bazaru
świetnie oddają m. in. felietony Stefana Wiecheckiego Wiecha.
Na początku lat 90-tych Bazar Różyckiego jeszcze przeżywał okres
rozkwitu i prosperity. Sytuacja zmieniła się po otworzeniu Jarmarku
Europa na Stadionie Dziesięciolecia.
Obecnie organizatorem i administratorem bazaru jest Stowarzyszenie
Kupców Warszawskich Bazaru Różyckiego. Prowadzi ono działania,
które ma na celu kontynuowanie tradycji handlowej tego miejsca, z
zachowaniem jej historycznej specyfiki.
W kwietniu 2008 roku ogłoszono, że bazar wróci do potomków Juliana
Różyckiego, a samo targowisko ma zostać wpisane do rejestru
zabytków.
Obecnie na bazarze handluje około 250 kupców.
Tablica pamiątkowa na ogrodzeniu Bazaru Różyckiego
Handel na bazarze
Bazar dawniej...
Widok od ulicy
Targowej
SYNAGOGA
(ulica Targowa 50/52)
Drugą synagogę na Pradze Północ stanowiła bóżnica mieszcząca się w
oficynie kamienic przy ulicy Targowej 50/52, przy wejściu na Bazar
Różyckiego.
Synagoga została wybudowana w II połowie XIX wieku, jako oficyna
kamienic Rothbitów i Sokołowskiego. W głównej sali zachowały się
polichromie, które wykonano w 1934 roku (według kalendarza
hebrajskiego w 5694 roku). Są to jedyne zachowane na Mazowszu
autentyczne malowidła z żydowskiego domu modlitwy. Przedstawiają
one modlących się Żydów pod jedyną zachowaną ścianą Świątyni
Jerozolimskiej (stąd jej nazwa), Grób Racheli w Betlejem, czy znaki
symbolizujące miesiące hebrajskiego kalendarza. Dzięki ocalonym
inskrypcjom wiadomo, że fundatorami owych malowideł byli bracia:
Izrael, Jehuda, Jehoszua, Józef i Zewa synowie Dawida Grinsztajna.
Niestety nieznane są losy synagogi w czasie II wojny światowej.
Prawdopodobnie wnętrze zostało zdewastowane.
Natomiast o wojnie w synagodze urządzono magazyn i garaż, a część
polichromii została zamalowana. O przeznaczeniu obiektu zapomniano
na wiele lat. Dopiero w 1996 roku dzięki dwóm varsavianistom
Januszowi Sujeckiemu i Jarosławowi Zielińskiemu stało się możliwe
poznanie pierwotnego przeznaczenia budynku. Wówczas przez
przypadek odkryli oni fragmenty malowideł ściennych. W 2001 roku
wpisano je do rejestru zabytków.
Od 2002 roku pomieszczenia synagogi są wynajmowane przez gminę
Warszaw – Centrum Fundacji Cmentarza Żydowskiego „Gęsia”, która
zajmuje się ratowaniem żydowskich zabytków w Polsce. Fundacja
wykonała już część prac remontowych m. in. dachu. Ponadto
uporządkowano również piwnicę, w której mieściła się mykwa i
pomieszczenie, w którym Żydzi spożywali szabasowe posiłki, czyli
szaleszides
Obecnie w budynku tworzone jest Muzeum Warszawskiej Pragi.
Zachowane fragmenty polichromii w budynku dawnej synagogi:
Ściana płaczu
Strzelec
Skorpion
Bliźnięta
Budynek synagogi Targowa 50 / 52
• BIBLIOGRAFIA
- Elsztein Paweł, Moja Praga, Warszawa 2002
- Fuks Marian, Żydzi w Warszawie, Warszawa
- Kasprzycki Jerzy, Korzenie miasta. Warszawskie pożegnania, tom
III – Praga, Warszaw 2004
- Pilich Michał, Warszawska Praga – przewodnik, Warszawa 2005
- Pilich Michał, Wielokulturowość Pragi, „Nowa Gazeta Praska”
nr 23, grudzień 2008
- strony internetowe, poświęcone Pradze Północ jej historii
i współczesności

Podobne dokumenty