żydowskim szlakiem po pradze północ
Transkrypt
żydowskim szlakiem po pradze północ
ŻYDOWSKIM SZLAKIEM PO PRADZE PÓŁNOC „Kiedy szczęście posłuży, na grzeczności zbywa, jak bieda przyciśnie, i Żyd bratem bywa” /Samuel Adalberg/ Warszawa 2008 HISTORIA ŻYDÓW PRASKICH W połowie XVIII wieku miejscem, gdzie mogli się osiedlać Żydzi była Praga. Na tych terenach istniała większa swoboda przebywania, poruszania się oraz zajmowania się handlem i rzemiosłem, ponieważ na lewobrzeżnej części Warszawy Żydzi nie mogli się osiedlać. Właśnie na tym obszarze istniała gmina żydowska, działająca od 1755 roku, kiedy sejm zezwolił Żydom na osiedlanie się na Pradze. Jednak Żydzi Pragę zamieszkiwali od dawna, lecz nieoficjalnie. Zgoda umożliwiła im nabywanie placów i budowę domów. Domy najczęściej były drewniane i liche, stawiane na peryferiach, zamieszkałe przez niezamożnych Żydów. Ci zamożni zaś, bogaci kupcy, czy rzemieślnicy budowali domy murowane. W ten sposób Praga stała się miejscem docelowym dla ludności żydowskiej i „żydowskim miasteczkiem” Warszawy. Na przełomie XVIII/XIX wieku Pragę zamieszkiwało około 5 tysięcy Żydów, w połowie XIX wieku stanowili 26-33%, a w połowie wieku XX już około 40% mieszkańców . Największe zagęszczenie ludności żydowskiej było na ulicach Targowej, Brzeskiej, Ząbkowskiej, Stalowej (na odcinku ulic Konopackiej i Szwedzkiej), Kępnej, częściowo Jagiellońskiej, Szerokiej i Brukowej (obecnie Okrzei i Kłopotowskiego). Pomimo widocznych różnic obyczajowych, religijnych współżycie mieszkańców Pragi z ludnością żydowską było bezkonfliktowe. Na ulicach nikogo nie dziwił widok ubranych w czarne chałaty, mycki czapki z daszkiem Żydów, czy kobiet w charakterystycznych chustkach i perukach na głowie. Nieodłącznym elementem wyglądu czy to młodych, czy starszych Żydów były długie brody i pejsy z bokobrodami. Warto również dodać, że oprócz dużej grupy żydowskich kupców i rzemieślników, liczną grupę stanowili także lekarze, adwokaci, artyści, księgarze, którzy nie wyróżniali się od innych mieszkańców Pragi ani wymową, ani ubiorem. Jednak wśród biedoty żydowskiej 50% stanowili analfabeci. Porozumiewali się językiem, w którym mieszały się słowa i zdania z języka niemieckiego, rosyjskiego, czy z języka, którego kraj reprezentował np. Węgier. Głównym zajęciem praskich Żydów był handel. Na targowiska do obficie zaopatrzonych kramów oraz sklepików ściągały tłumy kupujących nawet i z Warszawy. Dużym powodzeniem cieszyły się także usługi rzemieślników, tragarzy, karczmy i zajazdy, piwiarnie, czy garkuchnie. Wraz z rozwojem interesów postępowała rozbudowa Pragi. Powstawały murowane domy, budowano kamienice z żydowskich kapitałów i przy udziale żydowskich budowniczych. Praga skupisko handlu żydowskiego, miała również swoją rzeźnię. Powstała ona w 1846 roku na ulicy Brukowej róg Namiestnikowskiej. Po kilku latach nastąpiła jej rozbudowa i unowocześnienie. Duży wpływ na jej funkcjonowanie mieli Żydzi, co łączyło się z ubojem rytualnym. Niestety kres współistnieniu kultur polskiej i żydowskiej przyniosła II wojna światowa. Niewyobrażalne cierpienie i trauma stały się udziałem wszystkich Żydów nie tylko praskich. W 1940 roku w lewobrzeżnej części Warszawy hitlerowcy utworzyli getto dla Żydów warszawskich. W związku z tym Żydzi zostali osadzeni w dzielnicy żydowskiej oddzielonej od reszty miasta wysokim murem. 7 2 6 3 5 4 1 1 – Żydowski Dom Akademicki 2 – Żydowski Dom Wychowawczy 3 – mykwa 4 – kamienica „Pod Sowami” 5 – Bazar Różyckiego 6 – Szmulowizna 7 – kirkut na Bródnie miejsce po synagodze na ulicy Jagiellońskiej róg Kłopotowskiego budynek synagogi na ulicy Targowej 50 / 52 ŻYDOWSKI DOM AKADEMICKI /ulica Sierakowskiego 7/ Potężny przedwojenny budynek zajmuje parcelę między ulicami Kłopotowskiego i Okrzei. Budynek ten to bursa żydowska, którą zbudowano w 1926 roku, z inicjatywy inżyniera Mojżesza Koernera i z funduszy Stowarzyszenia Pomocy Studentom Żydowskim „Auxilium Academicum Judaicum” (które miało swą siedzibę w tym budynku) i innych organizacji społecznych. Dom według projektu architekta Henryka Stifelmana był przeznaczony dla studentów pochodzenia żydowskiego, którzy studiowali na warszawskich uczelniach. Dekoracja gmachu nawiązywała do stylu polskiego renesansu, a szczególną uwagę zwraca rozbudowana środkowa część fasady, na której zachował się kartusz z literami „AAJ”. W budynku znajdowało się około 300 miejsc, z czego większość stanowiły pokoje dwuosobowe. Oprócz pokoi mieszkalnych znajdowały się tu także: sala gimnastyczna, klub studencki, czytelnie, aula odczytowa im . Alberta Einsteina oraz izba chorych. Wśród mieszkających studentów był m. in. Menachem Begin /urodzony w Brześciu Litewskim/ student prawa na Uniwersytecie Warszawskim – przyszły premier Izraela oraz laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Od 1928 roku dyrektorem akademika był znany historyk Ignacy Schiper. W czasie II wojny światowej w gmachu działał Szpital Praski, ponieważ właściwe budynki szpitalne zostały zajęte przez wojsko niemieckie. Po wkroczeniu na Pragę wojsk radzieckich w dawnym domu akademickim ulokowało się NKWD a później UB (Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa). Obecnie budynek jest użytkowany przez policję, która urządziła w nim hotel policyjny. Tablica na budynku hotelu policyjnego upamiętniająca więźniów zamordowanych przez NKWD i UB Front budynku dawnego Żydowskiego Domu Akademickiego /wygląd od ulicy Sierakowskiego/ Ten sam budynek od ulicy Kłopotowskiego SYNAGOGA PRASKA /skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Kłopotowskiego dawniej ulic Petersburskiej i Szerokiej/ Przy skrzyżowaniu ulic Kłopotowskiego i Jagiellońskiej mieściła się synagoga wzniesiona przez Szmula Zbytkowera. Obok niej w 1807 roku jego syn Berg Sonnenberg wystawił Dom Modlitwy. Na jego miejscu 1836 roku została wzniesiona murowana synagoga według projektu architekta Józefa Lessela. Miejsce, na którym wzniesiono boźnicę było placem, opustoszałym po zniszczeniach w czasie rosyjskiego szturmu na Pragę 4 listopada 1794 roku. Synagoga była murowanym budynkiem, wzniesionym na planie okręgu w stylu klasycystycznym. Była to jedna z pierwszych w Europie okrągłych synagog. Po jej bokach znajdowały się cztery symetrycznie rozmieszczone przedsionki. Wewnątrz była urządzona bardzo skromnie, posiadała niewiele ozdób i dekoracji. Wygląd synagogi praskiej przy ulicy Jagiellońskiej Synagoga przetrwała okres II wojny światowej (w czasie okupacji mieściła się tu odwszalnia), była tylko nieznacznie uszkodzona. Później została spalona, lecz jej konstrukcja nie zawaliła się. Po wyzwoleniu Warszawy budynek został zaadoptowany na potrzeby radzieckiego szpitala wojskowego. Po wojnie została prowizorycznie zabezpieczona, a 21 lipca 1945 roku odbyło się w niej pierwsze powojenne nabożeństwo. W 1949 roku na mocy opinii Urzędu Konserwatorskiego synagogę uznano za zabytek, który powinien być odbudowany przez Centralny Komitet Żydów w Polsce. Niestety z powodów finansowych pomysł nie został zrealizowany. W związku z tym Towarzystwo planowało wyburzyć synagogę i postawić na jej miejscu nową lub urządzić zieleniec z kwiatami. Z tym projektem nie zgodził się Naczelny Architekt Warszawy. W 1961 roku władze miasta nakazały zburzyć boźnicę. Obecnie na miejscu synagogi znajduje się plac zabaw dla dzieci z pobliskiego przedszkola. Pod ziemią znajdują się fundamenty, a cały plac otoczony jest oryginalnym ogrodzeniem. Ostatnio pojawiły się plany odbudowy boźnicy, w której miałaby być urządzona sala wystawowa. Miejsce po synagodze – stan obecny Wnętrze synagogi Wygląd synagogi przed wybuchem II wojny światowej ŻYDOWSKI DOM WYCHOWAWCZY /ulica Jagiellońska 28, dawna ulica Petersburska/ Gmach Wychowawczy Warszawskiej Gminy Starozakonnych im. Michała Bergsona wybudowano w latach 1911-1914 na ulicy Petersburskiej 28 /obecnie Jagiellońska 28/. Projektodawcą był architekt Henryk Stifelman. Architektura budynku nawiązuje do tradycji polskich, nadwiślańskich, wzorując się na stylu zamków-pałaców, kamienic oraz późnorenesansowych spichlerzy w Kazimierzu Dolnym. Budynek miał służyć dzieciom żydowskim mieszkającym na Pradze, a główną jego funkcją było zapewnienie właściwych warunków nauki, zabawy i higieny. Mieścił szkołę dla 550 uczniów, ochronkę dla 150 dzieci i przytułek – internat dla 100 pensjonariuszy. Niestety w kilka dni po inauguracji rozpoczęła się I wojna światowa, a gmach zajęły wojska rosyjskie. W 1915 roku przejęty w ręce pruskie, dopiero w 1917 roku działalność wychowawcza gminy żydowskiej może być kontynuowana. W okresie II wojny światowej budynek zajmowany był przez Szpital św. Ducha, a później przez niemieckie urzędy. Obecnie od 1954 roku mieści się teatr dla dzieci „Baj”, który ma w swym repertuarze sztuki polskich autorów i adaptacje światowej literatury. Budynek od ulicy Jagiellońskiej – stan obecny MYKWA /ulica Kłopotowskiego 31, dawna ulica Szeroka/ Mykwa – to żydowska łaźnia rytualna, w której pobożni Żydzi dokonywali rytualnych kąpieli np. przed świętami religijnymi. Taki budynek zachował się na Pradze Północ, jako jedyny obiekt w Warszawie. Wybudowany został w latach 1911 –1914 według projektu architekta z Berlina Nauma Hornsteina. Była to część dużego zespołu zabudowań praskiej gminy żydowskiej. Budynek mykwy zbudowano z czerwonej cegły. Posiada on dwa skrzydła: frontowe, które liczy dwie kondygnacje i zachodnie oraz detale architektoniczne: gzymsy, obramienia okien i pilastry. Niestety nie zachowała się attyka z cokołami, pomiędzy którymi umieszczone były balustrady. We wnętrzu mykwy znajdował się basen z wodą o powolnym przepływie, a do dzisiaj zachowały się elementy dawnego wystroju posadzki i marmurowe schody. Po zakończeniu II wojny światowej obiekt został przebudowany i przeznaczony na siedzibę Centralnego Komitetu Żydów Polskich. Później mieściło się w nim przedszkole, a obecnie swoją siedzibę ma Wielokulturowe Liceum Humanistyczne im. Jacka Kuronia. Front budynku od ulicy Kłopotowskiego Wejście główne do Liceum Wielokulturowego KAMIENICA POD SOWAMI /na skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej i Okrzei, dawniej Petersburskiej i Brukowej/ Kamienica mieszcząca się na rogu ulic Okrzei i Jagiellońskiej należy do najwartościowszych zabytków na Pradze. Dzięki rzeźbom uskrzydlonych sów umieszczonych na fasadzie kamienica otrzymała nazwę „Domem pod Sowami” lub „Kamienicą pod Sowami”. Oprócz sów obecne są także inne elementy dekoracyjne płaskorzeźby nietoperzy i mitycznych smoków. Kamienica została wzniesiona około 1906 roku przez architektów: Henryka Stifelmana i Stanisława Weissa (obaj architekci byli autorami projektu obiektów Domu Wychowawczego Starozakonnych i Domu Akademickiego) dla księcia Witolda Massalskiego, który pobierał tylko czynsz, sam bowiem mieszkał w swojej kamienicy na ulicy Lwowskiej. Można przypuszczać, że dochody nie były wysokie, bo na początku lat trzydziestych XX wieku, lokatorzy skarżyli się na odpadające gzymsy i przeciekający dach. W narożniku kamienicy mieści się półokrągły wykusz basztowy, który wcześniej wieńczył hełm. Wykusz basztowy w kamienicy „Pod Sowami” Na fasadzie kamienicy odnaleziono cenny zabytek z czasów zaborów. Jest to metalowa tabliczka z nazwą i numerem ulicy „Moskiewska 29” napisaną po polsku i po rosyjsku. Obecnie owa tabliczka wzbogaciła zbiory Muzeum Historycznego m. st. Warszawy. Przed II wojną światową na parterze kamienicy znajdowała się restauracja „U Abrama”, której właścicielem był Abraham Kronenberg. Właściciel często był nękany przez bojówki nacjonalistyczne, które niszczyły szyld restauracji. Kronenberg postanowił zmienić nazwę na inną, wybierając pierwsze imię na literę „A”, jakie mu przyszło do głowy. Podobno nowy szyld „U Adolfa” miał zawisnąć w dniu, w którym do władzy w Niemczech doszedł Adolf Hitler. W czasie okupacji restauracja zmieniła właściciela, którym został Apolinary Lewicki oraz nazwę na „Bar Rekord”. Po wojnie w miejscu restauracji otwarto aptekę, która istnieje po dziś dzień. Obecnie od 2005 roku „Kamienica pod Sowami” została wpisana do rejestru zabytków i podlega ochronie prawnej. Obecny wygląd kamienicy Rycina przedstawiająca kamienicę „Pod Sowami” Słynne sowy na kamienicy od ulicy Okrzei SZMULOWIZNA Nazwa Szmulowizna pochodzi od właściciela tych gruntów Szmula (Samuela) Jakubowicza Sonnenberga, zwanego Zbytkowerem (1756 – 1801). Szmul Zbytkower był żydowskim kupcem, bankierem, faktorem, protegowanym króla Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz protoplastą rodu Bergsonów ( w tym filozofa Henryka Bergsona). Początkowo folwark Zbytkowera nosił nazwę Bojnówek, jednak z czasem wraz z okolicznymi terenami przyjął nazwę Szmulowizna. W XX wieku wschodnią część Szmulowizny nazywano Michałowem na cześć księcia Michała Piotra Radziwiłła. W czasach PRL upowszechniono nazwę Szmulowizna, chcąc zwalczać wpływy ziemiaństwa i kościoła. Osada Szmulowizna znajdowała się na terenie dzisiejszej wytwórni wódek „Koneser” i pierwotnie składała się z trzynastu budynków zamieszkałych przez ludność żydowską. Ludność żydowska głównie zajmowała się handlem. Opanowali handel końmi, to oni kupowali najlepsze stada wołyńskie, podolskie, czy ukraińskie, a następnie sprzedawali je armii narodowej lub armiom państw ościennych. Za największego dostawcę koni był uważany właśnie m. in. Szmul Zbytkower. Jego specjalnością były także dostawy różnych gatunków zbóż i paszy. Należał on również do najważniejszych browarników w Warszawie. Dzierżawił dwa browary na Pradze. Ponadto posiadał cegielnię pod Warzszawą. Na przełomie XIX i XX wieku na Szmulowiźnie powstały pierwsze zakłady przemysłowe, a najważniejsze to: Wytwórnia Maszyn Precyzyjnych AVIA, Warszawska Fabryka Drutu, Sztyftów i Gwoździ, zakład rektyfikacji spirytusu (obecna nazwa to Warszawska Wytwórnia Wódek „Koneser”). Na obszarze tym w latach trzydziestych XX wieku ilość zakładów się podwoiła. W tym czasie teren Szmulowizny zamieszkany był przez kolejarzy, tramwajarzy i pracowników pobliskich fabryk. Po II wojnie światowej ta część Pragi zaczęła zmieniać swe oblicze. W latach sześćdziesiątych powstały plany zabudowy Szmulowizny. Wówczas wzniesiono dwa osiedla mieszkaniowe w rejonie Dworca Wschodniego. Na uwagę zasługuje jeden z najdłuższych budynków w Warszawie liczący 508 m długości. Właśnie z tym okresem po raz pierwszy pojawiła się nazwa Szmulki. Początkowo był to skrót budowniczych, ale później stał się określeniem potocznym i przyjętym przez mieszkańców. Twórca Szmulowizny Szmul Zbytkower z żoną Judytą Najdłuższy budynek w Warszawie znajdujący się na Szmulkach Wytwórnia Wódek „Koneser” na Szmulkach Bazylika Najświętszego Serca Jezusowego na Szmulowiźnie CMENTARZ ŻYDOWSKI NA BRÓDNIE /na skrzyżowaniu ulic Odrowąża i św. Wincentego/ Powstanie kirkutu na Bródnie związane jest z osobą Szmula Zbytkowera, tego samego, który założył folwark Szmulowiznę. Szmul znany handlarz, filantrop, bankier i dostawca na dwór ostatniego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego uzyskał na wieczystą dzierżawę plac pod cmentarz, którego stał się prawnym opiekunem. Jednak decyzję o powstaniu cmentarza żydowskiego musiał zatwierdzić kościół katolicki. Została ona podjęta w 1780 roku i zobowiązywała społeczność żydowską do składania kościołowi wysokiej daniny. Nowy cmentarz ogrodzono 1784 roku, dzięki wsparciu finansowemu żony Zbytkowera, a także z jej inicjatywy powstały zabudowania cmentarne: drewniany dom pogrzebowy i mykwa. W rok później utworzono Chewra Kadisza, które z rodziną Szmula zajmowało się administracją cmentarza. Z czasem cmentarz stał się miejscem pochówku biednych Żydów i za większość pogrzebów nie pobierano opłat. Na tym cmentarzu również miejsce ostatniego spoczynku znalazł sam Szmul Zbytkower i jego żona Gitla. W latach siedemdziesiątych XIX wieku wygląd kirkutu stracił na znaczeniu, ponieważ od wschodu i południa nie miał ogrodzenia, niewiele było zieleni, a piaszczysty grunt zasypywał groby. Na dodatek spłonął dom pogrzebowy. Po koniec XIX wieku dokonano odbudowy domu pogrzebowego oraz wielu napraw (uzupełniono ogrodzenie i dobudowano studnie). Jednak bardzo często dochodziło do aktów wandalizmu, które powtarzały się do 1936 roku, co powodowało pogorszenie się „wizerunku” cmentarza. Największe spustoszenie miało miejsce w czasie II wojny światowej (większość płyt nagrobnych – macew wywieziono i wykorzystano do budowy dróg, a na przełomie roku 1942/1943 rozebrano mur cmentarny). Ostatecznie cmentarz został zamknięty w latach pięćdziesiątych. Wówczas uporządkowano teren, sadząc drzewa, a ocalałe macewy ustawiono na pagórku. Mimo to, z terenu cmentarza uczyniono miejsce schadzek pijaków i mętów. Dopiero w 1983 roku sytuacja uległa zmianie. Zygmunt Szymon Nissenbaum założył rodzinną fundację, której celem było ratowanie ocalałych zabytków żydowskich w Polsce. Za jego właśnie sprawą cmentarz ogrodzono, wystawiono okazałą bramę od strony ulic Św. Wincentego i przywieziono macewy znalezione na ulicy Dworkowej w Warszawie. Prace nad renowacją cmentarza zakończyły się w 1988 roku. Bramy wejściowe na cmentarz przed i po remoncie Rodziny przy grobach bliskich zdjęcia wykonane przed II wojną światową Macewy na bródnowskim kirkucie BAZAR RÓŻYCKIEGO /ulica Targowa 56, dawny numer 22/ Najstarszy bazar Warszawy, czynny i zachowujący ciągłość działalności handlowej to Bazar Różyckiego na Pradze Północ. W 1901 roku znany farmaceuta i społecznik Julian Józef Różycki nabywa kilka posesji i budynków w obrębie ulic: Targowej, Ząbkowskiej, Brzeskiej i Kępnej. Daje to początek bazarowi, który od nazwiska założyciela i właściciela nazywany jest Bazarem Różyckiego. Nazwa istnieje po dzień dzisiejszy i liczy sobie ponad 100 lat. Jednak pomysłodawcą utworzenia bazaru i jego pierwszym administratorem był znany żydowski przedsiębiorca Manas Ryba. Właśnie o tym człowieku krążyło sporo legend, anegdot, czy opowieści. Jedna z nich dotyczy jego żony Estery z domu Halbfisz (Półryba), która wyszła za mąż za Manasa po to, aby stać się cała Rybą. Bazar szybko się rozwijał, wokół niego na sąsiadujących ulicach powstawały i rozwijały się zakłady rzemieślnicze. Początkowo bazar posiadał siedem zadaszonych kramów, z czasem zaczęły powstawać kolejne. Skład kupców był wielonarodowy, dominowali kupcy polscy i żydowscy. W latach I wojny światowej bazar przeżywa kryzys, ponieważ w 1915 roku Niemcy wprowadzili ograniczenia handlowe, zdarzały się zakazy przywozu lub konfiskaty towarów. Po odzyskaniu niepodległości bazar odzyskuje rangę i znaczenie handlowe, stając się targowiskiem ogólnowarszawskim. Na bazarze dominowała branża odzieżowa /konfekcja damska, męska, dziecięca/ i obuwnicza. Ponadto istniał handel żywnością, obrazami, płytami, książkami, sprzętem hydraulicznym, elektrycznym. Można było również sobie powróżyć lub nielegalnie zagrać w trzy karty, w miasta, w kości. W okresie II wojny światowej kupcy żydowscy musieli przenieść się do getta. Bazar zaś stał się miejscem okupacyjnego czarnego rynku. Handlowano przede wszystkim żywnością, towarem przechwytywanym z transportów niemieckich. Sprzedawano także broń i amunicję. Ponadto kupcy m. in. W 1939 roku przekazywali żywność dla kuchni Szpitala Ujazdowskiego dla rannych żołnierzy oraz poprzez Polski Czerwony Krzyż dla więźniów Pawiaka. Również sprawowali opiekę nad Domem Weteranów Powstania Styczniowego, który był zlokalizowany w pobliżu targowiska. W czasie powstania warszawskiego bazar częściowo spłonął. Powolne odradzanie się bazaru następuje po oswobodzeniu Warszawy w styczniu 1945 roku. W 1950 roku bazar przeszedł na własność skarbu państwa, a w latach pięćdziesiątych na jego terenie było ponad 500 stałych stoisk handlowych, 200 sklepów oraz sprzedaż ręczna. To właśnie tu kupowano rzeczy modne, poszukiwane artykuły odzieżowe, obuwnicze, a także żywnościowe. Bazar Różyckiego obok działalności handlowej był miejscem folkloru i dowcipu warszawskiego, reklamy i zawołania sprzedawców stawały się powszechnymi powiedzonkami. Bazar znalazł także swoje miejsce w literaturze, malarstwie, czy karykaturze. Klimat praskiego bazaru świetnie oddają m. in. felietony Stefana Wiecheckiego Wiecha. Na początku lat 90-tych Bazar Różyckiego jeszcze przeżywał okres rozkwitu i prosperity. Sytuacja zmieniła się po otworzeniu Jarmarku Europa na Stadionie Dziesięciolecia. Obecnie organizatorem i administratorem bazaru jest Stowarzyszenie Kupców Warszawskich Bazaru Różyckiego. Prowadzi ono działania, które ma na celu kontynuowanie tradycji handlowej tego miejsca, z zachowaniem jej historycznej specyfiki. W kwietniu 2008 roku ogłoszono, że bazar wróci do potomków Juliana Różyckiego, a samo targowisko ma zostać wpisane do rejestru zabytków. Obecnie na bazarze handluje około 250 kupców. Tablica pamiątkowa na ogrodzeniu Bazaru Różyckiego Handel na bazarze Bazar dawniej... Widok od ulicy Targowej SYNAGOGA (ulica Targowa 50/52) Drugą synagogę na Pradze Północ stanowiła bóżnica mieszcząca się w oficynie kamienic przy ulicy Targowej 50/52, przy wejściu na Bazar Różyckiego. Synagoga została wybudowana w II połowie XIX wieku, jako oficyna kamienic Rothbitów i Sokołowskiego. W głównej sali zachowały się polichromie, które wykonano w 1934 roku (według kalendarza hebrajskiego w 5694 roku). Są to jedyne zachowane na Mazowszu autentyczne malowidła z żydowskiego domu modlitwy. Przedstawiają one modlących się Żydów pod jedyną zachowaną ścianą Świątyni Jerozolimskiej (stąd jej nazwa), Grób Racheli w Betlejem, czy znaki symbolizujące miesiące hebrajskiego kalendarza. Dzięki ocalonym inskrypcjom wiadomo, że fundatorami owych malowideł byli bracia: Izrael, Jehuda, Jehoszua, Józef i Zewa synowie Dawida Grinsztajna. Niestety nieznane są losy synagogi w czasie II wojny światowej. Prawdopodobnie wnętrze zostało zdewastowane. Natomiast o wojnie w synagodze urządzono magazyn i garaż, a część polichromii została zamalowana. O przeznaczeniu obiektu zapomniano na wiele lat. Dopiero w 1996 roku dzięki dwóm varsavianistom Januszowi Sujeckiemu i Jarosławowi Zielińskiemu stało się możliwe poznanie pierwotnego przeznaczenia budynku. Wówczas przez przypadek odkryli oni fragmenty malowideł ściennych. W 2001 roku wpisano je do rejestru zabytków. Od 2002 roku pomieszczenia synagogi są wynajmowane przez gminę Warszaw – Centrum Fundacji Cmentarza Żydowskiego „Gęsia”, która zajmuje się ratowaniem żydowskich zabytków w Polsce. Fundacja wykonała już część prac remontowych m. in. dachu. Ponadto uporządkowano również piwnicę, w której mieściła się mykwa i pomieszczenie, w którym Żydzi spożywali szabasowe posiłki, czyli szaleszides Obecnie w budynku tworzone jest Muzeum Warszawskiej Pragi. Zachowane fragmenty polichromii w budynku dawnej synagogi: Ściana płaczu Strzelec Skorpion Bliźnięta Budynek synagogi Targowa 50 / 52 • BIBLIOGRAFIA - Elsztein Paweł, Moja Praga, Warszawa 2002 - Fuks Marian, Żydzi w Warszawie, Warszawa - Kasprzycki Jerzy, Korzenie miasta. Warszawskie pożegnania, tom III – Praga, Warszaw 2004 - Pilich Michał, Warszawska Praga – przewodnik, Warszawa 2005 - Pilich Michał, Wielokulturowość Pragi, „Nowa Gazeta Praska” nr 23, grudzień 2008 - strony internetowe, poświęcone Pradze Północ jej historii i współczesności