Muzyka fortepianowa Piotra Perkowskiego
Transkrypt
Muzyka fortepianowa Piotra Perkowskiego
Heksis 1+2/2012 Marcin Tadeusz Łukaszewski TWÓRCZOŚĆ FORTEPIANOWA PIOTRA PERKOWSKIEGO Treść artykułu: 1. Wprowadzenie. 2. Ogólna charakterystyka twórczości fortepianowej Piotra Perkowskiego. 3. Omówienia i analizy wybranych utworów: Maski, Sonata, Cztery krakowiaki, utwory dydaktyczne. 4. Podsumowanie. 1. Wprowadzenie Twórczość fortepianowa Piotra Perkowskiego (1901–1990) sytuuje się na marginesie jego spuścizny kompozytorskiej. Mniejsze znaczenie tej twórczości wiąże się jednak nie z jej jakością lub wartością, lecz ich powstaniem we wczesnym okresie aktywności twórczej kompozytora, kiedy ulegał on wpływom muzyki Fryderyka Chopina, Aleksandra Skriabina i Karola Szymanowskiego. Piśmiennictwo o twórczości fortepianowej Perkowskiego nadal jest bardzo skromne. Od roku 2003, kiedy ukazała się praca zbiorowa poświęcona życiu i twórczości kompozytora, w której zamieszczono artykuł niżej podpisanego o utworach fortepianowych1, sytuacja nie uległa wyraźnej poprawie. Poza wspomnianym artykułem, omówieniem płytowym 2, a także drobnymi wzmiankami prasowymi, które jednak nie dotyczą wprost twórczości fortepianowej, lecz są recenzjami wspomnianej płyty (pióra Marcina Zglińskiego w „Muzyka21” i Pawła Bagnowskiego w „Ruchu Muzycznym”, cytowane w dalszej części pracy), piśmiennictwo o tej muzyce nie powiększyło się3. Wyraźnej poprawie uległa natomiast dostępność materiałów nutowych. Po drugiej wojnie światowej, lecz przed rokiem 2003, opublikowane były jedynie Maski (Agencja Autorska, Warszawa 1991) i Łatwe utwory (PWM, Kraków 1947, 1949, 1970, 1977), lecz nakłady obu cykli były dawno wyczerpane, dostępne jedynie w bibliotekach. W okresie międzywojennym natomiast wydano drukiem drobne utwory (preludia, bagatele, z których część późnej weszła w skład Masek) oraz cykl Krakowiaków (Chester, Londyn 1928) i są dziś dostępne jedynie w bibliotekach. W 2007 r. Wydawnictwo Iagellonica w Krakowie opublikowało Sonatę, natomiast o*cyna wydawnicza Eufonium ogłosiła drukiem ponownie Maski, Pięć krakowiaków4 i Łatwe utwory (Gdynia 2010, 2012), przygotowane do druku przez Adama Wodnickiego5 . Tak więc, dzięki działaniom 90 45 Heksis 1+2/2012 wydawniczym w ostatnich latach, po muzykę fortepianową Perkowskiego mogą obecnie sięgać koncertujący pianiści i uczniowie szkół muzycznych. Twórczość fortepianowa Piotra Perkowskiego powinna jednak doczekać się pogłębionych badań, których problematyki nie wyczerpują dwa artykuły niżej podpisanego. Warto zbadać przede wszystkim fakturę fortepianową tych kompozycji, stylistykę, poetykę i technikę kompozytorską, podjąć próbę usytuowania tych kompozycji w całokształcie twórczości Perkowskiego oraz porównania z polską muzyką fortepianową okresu, w którym powstawały te utwory. Uporządkowania wymaga również problem datowania omawianych utworów. W dalszej części artykułu (rozdziały 2 i 3) zamieszczono ogólną charakterystykę omawianego repertuaru, poszerzoną o ogólną analizę trzech wybranych dzieł fortepianowych Piotra Perkowskiego: Masek, Sonaty i Czterech krakowiaków. Wybierając je do analizy kierowałem się następującymi kryteriami. Podstawowym z nich jest zaistnienie trzech powyżej wskazanych kompozycji w świadomości społecznej jako fakt artystyczny poprzez: wydanie na płycie kompaktowej, wydanie drukiem, a także wykonania w kraju i za granicą. Drugim kryterium jest natomiast reprezentacyjność tych utworów w dorobku fortepianowym Perkowskiego, co staram się uzasadnić w treści artykułu. Utwory dydaktyczne zostały omówione pobieżnie. Koncentruję się głównie na podaniu tytułów, wydań i okoliczności powstania. Kompozycje dydaktyczne, ze względu na ich pokaźną liczbę (18 utworów) i odmienną problematykę, staną się przedmiotem odrębnej analizy w innym artykule. 2. Ogólna charakterystyka twórczości fortepianowej Piotra Perkowskiego Twórczość fortepianowa Perkowskiego kryje w sobie szereg niewyjaśnionych zagadek, dotyczących dat powstania niektórych utworów, ich liczby czy numeracji opusowej. Kompletny wykaz tych dzieł wydaje się trudny do ustalenia ze względu na rozbieżności w rękopisach i w dawniejszych źródłach drukowanych. Słowniki, encyklopedie i almanachy podają informacje, które w wielu przypadkach różnią się między sobą (o czym dalej). Twórczość fortepianowa Piotra Perkowskiego obejmuje następujące utwory (podaję w kolejności alfabetycznej) 6: 1. Bagatelle op. 7 (1926), prawdopodobnie opublikowana w okresie międzywojennym; włączona do cyklu Maski jako nr VII; pod tytułem Bagatelle wykonywana m.in. przez Michała Władkowskiego. 46 Heksis 1+2/2012 2. Cztery krakowiaki (1927), I wydanie: Chester, Londyn 1928; II wydanie: w zbiorze Pięć krakowiaków, red. A. Wodnicki, Eufonium, Gdynia 2012. 3. Etiuda (1926), prawdopodobnie opublikowana w okresie międzywojennym (brak dokładnych danych wydawniczych); wykonywana m.in. przez Artura Hermelina. 4. Krakowiak 6 (1929), wyd. w zbiorze Pięć krakowiaków, red. A. Wodnicki, Eufonium, Gdynia 2012. 5. Łatwe utwory (Wprawka, Połamana laleczka, Pajacyk, Hulajnoga, Kanon, Kłótnia, Ciężkie zmartwienie, Wesoły Beduinek, Parada strażaków), PWM, Kraków, 1947, 1949, 1970, 1977. 6. Maski – zbiór 14 miniatur z lat 1926-1929, uporządkowanych i przygotowanych do wydania przez Ewę Perkowską; I wydanie: Agencja Autorska, Warszawa 1991 7; II wydanie: red. A. Wodnicki, Wydawnictwo Eufonium, Gdynia 2012. 7. Na rozstaju – 9 utworów na fortepian (Mała etiuda, Pan kowal, Pierwszy walc, Drewniane żołnierzyki, Dziwny ogród, Żabka i wąż, Zagubiona dziewczyna, Na rozstaju, Taniec dżygitów), red. A. Wodnicki, Eufonium, Gdynia 2010. 8. Preludia, w tym cykle: 2 preludia op. 6 (1926–1928), wyd. 1930 „Muzyka”, wyk. Artur Hermelin w Paryżu; w innych źródłach: Deux Preludes op. 6; Słownik muzyków polskich podaje: Zapomniane preludia (1923–1925) lub Bajki zimowe (6 preludiów na fortepian), a także Zapomniane preludia op. 6. W opracowaniach poświęconych P. Perkowskiemu i w źródłach można także spotkać takie tytuły, jak: Preludia op. 3 nr 5, Preludium op. 1 nr 7, Preludium op. 2 nr 8, a także Preludia na fortepian (około 1952). Ustalenie dokładnej liczby preludiów jest obecnie niemożliwe. Przypuszczalnie wiele z nich zaginęło podczas drugiej wojny światowej, niektóre natomiast zostały włączone do cyklu Maski8. Trudności nastręcza również datowanie poszczególnych utworów. Ich język muzyczny może jednak sugerować, że powstały w bliskim sąsiedztwie czasowym, zatem pojawiające się w niektórych opracowaniach lata: 1949, 1952 są przypuszczalnie błędne. 9. Sonata na fortepian op. 8 (1926, rekonstrukcje: 1947–1948, 1949, 1952, 1960, 19759); wydanie: red. M. Perkowska-Waszek i M. T. Łukaszewski, Musica Iagellonica, Kraków 2007. W zbiorach Biblioteki Narodowej znajdują się ponadto rękopisy lub szkice utworów, których nie wymieniają prawie żadne opracowania (z wyjątkiem pracy Piotr Perkowski. Życie i dzieło 10). Należą do nich następujące pozycje: Dwa utwory dedykowane I. J. Paderewskiemu; brak dokładniejszych informacji i rękopisu utworu11. 1. Kanony na fortepian – szkice (ok. 1950); przypuszczalnie mogły to być ćwiczenia z lat wcześniejszych lub szkice jakiegoś projektowanego utworu. Rok powstania 47 Heksis 1+2/2012 skłania do re,eksji: może zastanawiać, czy 49-letni wówczas kompozytor pisał ćwiczenia z kontrapunktu. 2. Mazurek na fortepian; brak dokładniejszych informacji i rękopisu utworu. 3. Pięć fug na fortepian – na karteczce dołączonej do rękopisu dopisek: prace szkolne. 4. Piosenka (Chanson triste), napisana pod pseudonimem Pierre Auber (ok. 1960)12. 5. Temat z wariacjami na fortepian (ok. 1950); temat i dziesięć wariacji; na pierwszej stronie rękopisu brak tytułu. 6. Do dzieł fortepianowych zaliczają się również dwie kompozycje będące własną fortepianową transkrypcją innych dzieł Piotra Perkowskiego, których rękopisy znajdują się w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie: 7. Kujawiak z *lmu „Żołnierz zwycięstwa” (1953). 8. Valse z baletu Swantewit (ok. 1950). Większości powyższych utworów nie odnotowuje ani Kartoteka ZKP, ani Słownik muzyków polskich 13, ani Almanach polskich kompozytorów współczesnych14. W chwili obecnej (listopad 2013) jedynym kompletnym wykazem dzieł fortepianowych Piotra Perkowskiego jest zestawienie opublikowane w pracy zbiorowej Piotr Perkowski. Życie i dzieło 15. Nowsze źródła encyklopedyczne, które ukazały się po roku 2003 (publikacji ww. pracy zbiorowej o Perkowskim) odnotowują już dokładniejsze dane o utworach fortepianowych Perkowskiego. Mam tu na myśli słownik Kompozytorzy polscy 1918-200016 oraz Encyklopedię muzyczną PWM17, jednakże nie są one kompletne. Zainteresowania muzyką fortepianową najsilniej koncentrują uwagę kompozytora w latach dwudziestych XX wieku, a zwłaszcza w latach 1925–1927. Wówczas powstała większość jego dzieł fortepianowych: Sonata, krakowiaki, liczne preludia oraz dwa utwory na fortepian i orkiestrę – koncert i fantazja (oba zaginione). Komponowane przez Perkowskiego utwory na fortepian to w większości miniatury, często łączone w cykle. Zwraca uwagę predylekcja do pisania preludiów. Zachowane materiały, rękopisy oraz utwory wydane drukiem wskazują, że napisał on kilka opusów preludiów. Utwory fortepianowe Perkowskiego, powstałe w tym czasie, cechuje skłonność do sięgania po wzorce romantyczne i postromantyczne. Silna jest inspiracja wczesną twórczością K. Szymanowskiego (Preludia op. 1, 4 Etiudy op. 4, I i II Sonata fortepianowa). W preludiach daje się wyczuć zasłuchanie wczesną twórczością Skriabina, a zwłaszcza jego cyklem 24 Preludiów op. 11. Inspiracje te odnoszą się do rodzaju klimatu i nastroju, który zawarty 48 Heksis 1+2/2012 jest w Maskach, utworach o wydźwięku bardzo osobistym. W niektórych miniaturach wyczuwalny jest też idiom chopinowski. Mimo to, są to utwory posiadające cechy indywidualne. Odznaczają się oryginalnością, pomysłowością i bogatą inwencją melodyczno-harmoniczną. Mimo że dzieła te znacznie różnią się pod względem stylistyki od powojennych kompozycji Perkowskiego, zasługują na zainteresowanie wykonawców i badaczy. Utwory fortepianowe Piotra Perkowskiego nie miały w czasach powojennych zbyt wielu wykonań. Paweł Bagnowski na łamach „Ruchu Muzycznego” zauważa: „Twórczość Perkowskiego rzadko bywa przedmiotem zainteresowania wykonawców, a co za tym idzie, prawie nie istnieje w nagraniach [...]. Szkoda, bo jest to muzyka atrakcyjna i dla wykonawcy, i dla słuchacza”18 . Utwory fortepianowe Piotra Perkowskiego wykonywali m.in. Jan Smeterlin, Artur Hermelin, Michał Władkowski, Anna Borczyńska oraz niżej podpisany. Jarosław Iwaszkiewicz w jednej z recenzji napisanej w okresie międzywojennym po dwóch koncertach kompozytorskich Perkowskiego, które odbyły się w Filharmonii Warszawskiej i Konserwatorium Warszawskim, wyrażał się o muzyce fortepianowej Piotra Perkowskiego w następujący sposób: „Zasadniczą wadą młodego kompozytora jest zanik zmysłu formalnego. Większość utworów jego – to szereg improwizacji, złożonych z wylewających się ze specjalną łatwością fraz melodyjnych, nie popartych żadną pracą – ani wewnętrzną, ani zewnętrzną, ani formalną. Stąd zawsze monotonia i bladość, brak silniejszego wyrazu we wszystkich prawie zaprezentowanych nam utworach”19 . Wydaje się jednak, że Iwaszkiewicz zbyt krytycznie odniósł się wówczas do twórczości młodego kompozytora. Improwizacyjność wydaje się bowiem ich główną cechą, co staram się dowieść w dalszych rozważaniach. 3. Omówienia i analizy wybranych utworów: Maski, Sonata, Cztery krakowiaki, utwory dydaktyczne 3.1. Maski (Les Masques) Maski są cyklem czternastu miniatur fortepianowych, wydanych pod tym tytułem przez Wydawnictwo Muzyczne Agencji Autorskiej (Warszawa 1991), w serii Dla Młodych Solistów i Kameralistów. Są zbiorem rozproszonych, zróżnicowanych miniatur fortepianowych Perkowskiego, powstałych w okresie międzywojennym, w latach 49 Heksis 1+2/2012 1926-1929. Tytuł cyklu nie pochodzi jednak od kompozytora. Według relacji Małgorzaty Perkowskiej-Waszek20 , Maski zostały ułożone w cykl już po śmierci Perkowskiego, tuż przed wydaniem, przez jego żonę Ewę Perkowską. Tytuł także został zaproponowany przez nią. Można jednak przypuszczać, że kompozytor mógł mieć w planach przygotowanie takiego cyklu, złożonego z młodzieńczych miniatur. Maski ukazały się ponownie w druku, w redakcji Adama Wodnickiego, w Wydawnictwie Eufonium (Gdynia 2012). Jak zauważa Paweł Bagnowski: „[...] Maski nie były pomyślane jako cykl [...]. Układają się jednak w zwartą i logiczną konstrukcję, co – moim zdaniem – świadczy o jednorodności talentu Perkowskiego” 21. Z kolei Tadeusz Kobierzycki wskazał, że Ewa Perkowska wykonywała Maski przed swoją śmiercią podczas koncertu22. Archiwalnym nagraniem z tego koncertu dysponuje Robert Zaborowski23 . Tytuł Maski zdaje się sugerować związki z twórczością K. Szymanowskiego lub stanowić rodzaj hołdu złożonego kompozytorowi. Przypuszczenia te są jednak pozorne, ponieważ związki z Maskami Szymanowskiego, a także z cyklem Maski C. Debussy’ego, są luźne i odległe. Wyraźne są natomiast wpływy 24 Preludiów op. 11 Skriabina, Preludiów op. 1 Szymanowskiego, a także związki z preludiami (np. z op. 28 nr 10) i nokturnami (np. z op. 27 nr 2) F. Chopina. P o c h o d z e n i e ko l e j n y c h M a s e k , z z a z n a c z e n i e m w s z y s t k i c h u w a g odkompozytorskich, zawartych w partyturach poszczególnych miniatur, przedstawia poniższe zestawienie24: Tabela 1. Maski Piotra Perkowskiego. Geneza cyklu Lp. Tytuł wcześniejszego utworu Uwagi I Preludium (Romans) op. 6 II Zapomniane preludium op. 6 nr 1 III Preludium II IV Preludium op. 6 nr 3 w jednej z wersji w 1988 r. dopisana w nagłówku uwaga: Sacre Coeur w innej wersji – op. 1 nr 1; poprawione przez kompozytora w 1988 r.; w partyturze dopisana w nagłówku uwaga: Fascination poprawione przez kompozytora w 1988 r.; w partyturze dopisana uwaga: Kogut w jednej wersji dopisane oznaczenie tempa: Allegro non troppo V Preludium op. 6 nr 6 VI Preludium op. 6 nr 5 poprawione przez kompozytora w 1988 r.; dopisana ołówkiem adnotacja: 16, rue Pigalle, zaś w 7 takcie pod systemem dopisana uwaga: Chopin, George Sand 50 Heksis 1+2/2012 Lp. Tytuł wcześniejszego utworu Uwagi VII Złoty Most VIII Tryptyk nr 1 wcześniej w cyklu Jedna z bajek – 5 miniatur na fortepian – jako pozycja trzecia, w innej wersji Tryptyk nr 3 w innej wersji Bagatelle op. 7 IX Preludium op. 6 nr 1 sprawdzone przez kompozytora w styczniu 1989 r. X Preludium op. 6 nr 2 XI Maska op. 12 nr 1 nosiła w oryginale tytuł Maska XII Maska op. 12 nr 2 nosiła w oryginale tytuł Maska XIII brak informacji o pochodzeniu tej miniatury Prelude op. 2 nr 8 XIV Podane w rękopisach daty rewizji (1988, 1989) niektórych miniatur mogą sugerować, że kompozytor nosił się z zamiarem ich publikacji. Cykl składa się z czternastu miniatur. Trudno powiedzieć, dlaczego autorka tego wyboru pominęła inne preludia i miniatury, pochodzące z tego samego okresu, skoro ich klimat wyrazowy nie odbiega od miniatur ujętych w cyklu. W poniższej charakterystyce cyklu opieram się na wydaniu Masek przez Agencję Autorską (Warszawa 1991)25 . Kolejność uporządkowania cyklu nie pochodzi więc od samego kompozytora, co już zygnalizowano powyżej. Ponadto, zwraca uwagę niekonsekwentnie stosowana numeracja opusowa; różne utwory mają czasem tę sama numerację. Pod względem poetyki przebiegu dźwiękowego i środków wyrazu możemy określić Maski jako utwory o wydźwięku nostalgicznym, re,eksyjnym i nokturnowym. Są one utrzymane w dynamice na ogół stonowanej, wyciszonej, pełne głębi i spokoju. Taka poetyka przeważa w cyklu, jednakże nie brak w nim również kilku miniatur utrzymanych w tempach żywych i motorycznym przebiegu, a w niektórych utworach także punktów kulminacyjnych o silnym wydźwięku wyrazowym (dynamika ), przyspieszenia tempa, wzbogacanie faktury fortepianowej o wzmocnienia akordowe i oktawowe). Pierwsza część cyklu (Andante cantabile), utrzymana w tonacji cis-moll, zwraca uwagę śpiewnym motywem prowadzonym przez prawą rękę, stale w dwudźwiękach (są to najczęściej na przemian septymy i tercji lub septymy i seksty) w ruchu ósemkowym (zob. przykład 1). Na tle wzmiankowanej, dwudźwiękowej linii melodycznej jest rozpięta odrębna, towarzysząca jej linia melodyczna, którą tworzą długie dźwięki (o wartościach półnuty lub półnuty z kropką), pojawiające się zazwyczaj na początku każdego taktu (np. t. 2-6, zob. przykład 1). Początkowa dynamika piano ulega lokalnym zmianom (crescendo, 51 Heksis 1+2/2012 diminuendo), a pod koniec przebieg (takty 24-26) wykazuje niewielkie wzmocnienie i przyspieszenie (crescendo ed accellerando). Przykład 1. Piotr Perkowski, Maski, nr 1, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-6 W podobnym klimacie wyrazowym jest utrzymana druga Maska (Lento, sostenuto e cantabile), w tonacji e-moll. Krótka, zaledwie dziesięciotaktowa miniatura wspiera się na linii melodycznej podejmowanej przez prawą rękę (t. 1), później zaś imitowanej przez lewą (t. 2). Przebieg tej linii melodycznej jest subtelnie wzmocniony harmoniką, którą tworzą trójdźwięki najczęściej molowe (zob. przykład 2). Pod względem dynamiki przeważa piano, niekiedy rozwijane do mezzoforte. Jedynie w takcie 4 pojawia się forte, zastosowane celem podkreślenia arpeggio (zob. przykład 2). Zwraca uwagę „ażurowość” struktury muzycznej, w której przeważa monodyczność i linearność przebiegu materiału dźwiękowego, subtelnie koloryzowanego uzupełnieniem harmonicznym. 52 Heksis 1+2/2012 Przykład 2. Piotr Perkowski, Maski, nr 2, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-4 Trzecia (Allegretto), przynosi wyrazowy kontrast do obu poprzednich Masek. Jest równie krótka (14 taktów), odznacza się szybkim tempem, artykulacją staccato, lekkim, miejscami skocznym przebiegiem (krótkie, kilkudźwiękowe motywy), oraz wyrazistą rytmiką (charakterystyczne układy: dwie szesnastki – ósemka). Charakterystyczne jest tutaj również zmienne metrum i oktawowo-akordowa faktura (zob. przykład 3). Przykład 3. P. Perkowski, Maski, nr 3, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-6 W czwartej Masce (e-moll) kompozytor nie odnotował wskazania tempa. Przebieg utworu – który tworzy z początku rozpięta w partii prawej ręki w najwyższym głosie, prowadzona w ruchu ćwierćnutowym (sporadycznie w rytmie punktowanym) linia 53 Heksis 1+2/2012 melodyczna legato, z towarzyszeniem szesnastkowego uzupełnienia (rozłożone akordy) w partii lewej ręki (zob. przykład 4), może jednak sugerować tempo wolne i spokojny przebieg. W całości ta część cyklu jest również utrzymana w dynamice piano, z niewielkimi wychyleniami, które podkreślają przebieg narracji (np. wprowadzenie drobnych *guracji w t. 5). Charakterystyczny jest quasi improwizacyjny przebieg, zróżnicowanie rytmiczne, układy polirytmiczne w niektórych odcinkach. Jednakże – mimo ritenuto i miejscowych zatrzymań akcji – przebieg rozwija się w sposób jednolity. Nieznaczną zmianę przynosi odcinek rozpoczynający się w takcie 12 (A tempo), utrzymany początkowo w tonacji C-dur i dynamice mf. Przykład 4. Piotr Perkowski, Maski, nr 4, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-4 Piąta miniatura (Allegro, 16 taktów), zanotowana w tonacji Fis-dur, budzi analogie z Preludium cis-moll nr 10 z opusu 28 F. Chopina (zob. przykłady 5 i 6). Wprowadza kontrast wyrazowy do Maski czwartej. Przebieg piątej Maski rozwija się w oparciu o przemienność dwóch głównych, krótkich motywów. Pierwszym z nich jest pasażowa *guracja, prowadzona descendentalnie w ruchu szesnastkowym, w sekstolach (takty: 1, 5, 8, 11, zob. przykład 5). Drugim natomiast spokojna, akordowa kantylena, którą tworzy linia melodyczna w prawej ręce w ruchu ósemkowym (początek zawsze w rytmie punktowanym, zaś plan towarzyszący w ruchu ćwierćnutowym), w tempie Meno vivo, z dookreśleniem espressivo (takty: 2-3, 4-5, 7-8, 10, 12-16, zob. przykład 5). Majorowa 54 Heksis 1+2/2012 tonacja, pierwsza od początku cyklu, wprowadza pogodny nastrój. Oba wskazania temp – Allegro i nieco później Tempo I (w układach *guracyjnych) oraz Meno vivo (w układach akordowych), Perkowski wpisuje konsekwentnie w każdym odcinku utworu, co może potwierdzać, że kompozytorowi zależało na takim właśnie przebiegu i przemienności wyrazowej. Co ciekawe, liczba i przemienność wzmiankowanych odcinków odpowiada liczbie analogicznych miejsc w Preludium cis-moll op. 28 nr 10 Chopina (zob. przykłady 5 i 6). Przykład 5. Piotr Perkowski, Maski, nr 5, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-6 Przykład 6. Fryderyk Chopin, Preludium cis-moll op. 28 nr 10, Wydanie Narodowe Dzieł Fryderyka Chopina, red. Jan Ekier, PWM, Kraków, TiFC, Warszawa 1992, s. 10, t. 1-6 55 Heksis 1+2/2012 W szóstej Masce (% = 76) do głosu ponownie dochodzi faktura *guracyjna. Początkowo przebieg jest dwugłosowy i opiera się na charakterystycznym motywie czterech szesnastek i ćwierćnuty w partii prawej ręki, z towarzyszeniem ręki lewej w ruchu ósemkowym, realizującej zróżnicowane skoki interwałowe (zob. przykład 7)). Rysunek linii melodycznej w partii prawej ręki jest na przemian descendentalny i ascendentalny. Sporadycznie motyw szesnastkowy pojawia się także w partii lewej ręki jako uzupełnienie przebiegu prawej (zob. przykład 7). Pod względem wyrazowym ta część cyklu jest niespokojna i ruchliwa. Kompozytor nie dookreśla dynamiki. Zauważamy brak takich określeń zwłaszcza na początku; jedynie w taktach 7-8 pojawia się crescendo prowadzące do mezzoforte. Przykład 7. Piotr Perkowski, Maski, nr 6, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-10 Siódme ogniwo cyklu (Lento non troppo e tranquillo) nawiązuje do Masek nr 1 i 4 swoim nokturnowym przebiegiem oraz re,eksyjnym, pełnym zadumy nastrojem. Charakterystyczny akompaniament prawej ręki (są to konsekwentnie w całym przebiegu opadające, rozłożone trójdźwięki w triolach, zob. przykład 8), z dookreśleniem dynamiki – pp oraz ekspresji – dolcissimo, tworzy tło harmoniczne, na którym rozpięta jest szeroko rozplanowana linia melodyczna w partii lewej ręki, prowadzona zazwyczaj w ruchu ćwierćnutowym. W tej Masce kompozytor precyzyjniej niż we wcześniejszych odnotował dynamikę, różnicując plan towarzyszącej ręki prawej (jak już wspomniano pp – dolcissimo) i lewej (mp – molto espressivo). Przebieg dynamiczny całego utworu jest wskazany 56 Heksis 1+2/2012 drobiazgowo poprzez sporadycznie zapisane crescendo i diminuendo. Dynamika w całym przebiegu utworu nie wykracza jednak ponad mezzoforte. Wskazane są również zwolnienia i powrót do Tempo I lub A tempo. Jednorodny, triolowy akompaniament w partii prawej ręki budzi wyraźne skojarzenia z pierwszą częścią Sonaty quasi una Fantasia cis-moll („Księżycową”) op. 27 nr 2 L. van Beethovena (zob. przykład 8). Przykład 8. Piotr Perkowski, Maski, nr 7, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-6 W zbliżonym charakterze i przebiegu jest utrzymana następna Maska – VIII (Andantino). Można tu doszukać się podobieństw z Nokturnem Des-dur op. 27 nr 2 F. Chopina (zob. przykłady 9 i 10). Tło towarzyszące stanowi partia lewej ręki: rozłożone akordy w ruchu ósemkowym, tworzące równocześnie podstawę harmoniczną. W partii ręki prawej zwraca uwagę szeroko rozplanowana i swobodnie prowadzona linia melodyczna o rysunku przemiennie wznoszącym i opadającym, lecz bez wyraźnego wskazania napięć (zob. przykład 9). Pod względem dynamicznym, podobnie jak w Masce nr VII, spotykamy zazwyczaj dynamikę piano, z lokalnymi wychyleniami (crescendo, diminuendo). Można powiedzieć, że obie Maski – VII i VIII – są do siebie bliźniaczo podobne pod względem nokturnowego przebiegu i re,eksyjnego nastroju (zob. przykłady 8 i 9). W obu utworach kompozytor zanotował również wskazania pedalizacji. 57 Heksis 1+2/2012 Przykład 9. Piotr Perkowski, Maski, nr VIII, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-6 Przykład 10. Fryderyk Chopin, Nokturn Des-dur op. 27 nr 2, Wydanie Narodowe Dzieł Fryderyka Chopina, red. Jan Ekier, PWM, Kraków 1995, s. 54, t. 1-6 Dwie kolejne Maski – IX (Andante) i X (Con espressione) – odznaczają się z kolei swobodną, quasi improwizowaną formą (zob. przykłady 11 i 12). Mogą miejscami nawet budzić skojarzenia (głównie nr X) z muzyką jazzową. Na improwizacyjny charakter mogą wskazywać ornamenty (w nr X notowane mniejszymi nutkami), drobne *guracje w przebiegu linii melodycznej, arpeggia, kierunek linii melodycznej oraz emocje muzyczne, kształtowane swobodnie, lecz bez wyraźnych punktów kulminacyjnych, niepozbawione jednakże wewnętrznych napięć. Narracja przebiega na krótkich 58 Heksis 1+2/2012 odcinkach: obie miniatury nie przekraczają jednej strony (nr IX – 24 takty, nr X – 21 taktów). Posiadają zróżnicowaną fakturę i odznaczają się szeregiem środków techniki pianistycznej (głównie akordowa, *guracyjna, ornamentacyjna, oktawowa) i aforystycznością wypowiedzi. Liczne zmiany tempa – zwłaszcza w Masce nr X, następujące niemal w każdym takcie 26, a także szereg uwag ekspresyjnych (np. dolce espressivo, dolce amoroso, secco, dolce) i dynamicznych (zwłaszcza w nr X), zdają się sugerować, jak gdyby kompozytor chciał jak najbardziej precyzyjnie zanotować spontaniczną improwizację fortepianową. Przykład 11. Piotr Perkowski, Maski, nr IX, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-8 59 Heksis 1+2/2012 Przykład 12. Piotr Perkowski, Maski, nr X, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-6 Dwie następne miniatury w cyklu – nr XI (Allegretto) i nr XII (A)ettuoso) stanowią przykład miniaturowości formy i aforystyczności wypowiedzi. Obie są zanotowane zaledwie na trzech systemach partytury, licząc niespełna odpowiednio po 12 (nr XI) i 9 taktów (nr XII). Nie są jednak pozbawione wewnętrznych napięć, które kompozytor uzyskuje – chciałoby się dodać – w mistrzowski sposób, na tak krótkich odcinkach. Zwraca uwagę wyraźna kontrastowość, żywe tempo obu miniatur, przy czym w Masce XI jest to wskazanie agogiczne – Allegretto, w XII zaś wyrazowe – A)ettuoso (zob. przykłady 13 i 14). 60 Heksis 1+2/2012 Przykład 13. Piotr Perkowski, Maski, nr XI, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-7 Przykład 14. Piotr Perkowski, Maski, nr XII, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-5 Maska nr XIII (Lento) nawiązuje pod względem krótkiego czasu trwania (9 taktów) i aforystyczności wypowiedzi do dwu wcześniejszych. Jednakże wolne tempo sprawia wrażenie, że staje się ona dwukrotnie dłuższa od obu wcześniejszych (zob. przykład 15). Bogata faktura akordowa, tonacja es-moll, wolumen brzmienia od mp do ) – przyczyniają się do zbudowania dramatycznego, nieco posępnego i poważnego nastroju. W tych trzech miniaturach (nr XI, XII, XIII) Piotr Perkowski zdaje się budować nieomal misterne konstrukcje architektoniczne, pełne wewnętrznego napięcia i dramatycznego charakteru, rozwijając je na przestrzeni zaledwie kilku taktów. 61 Heksis 1+2/2012 Przykład 15. Piotr Perkowski, Maski, nr XIII, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-4 Cykl zamyka najbardziej rozbudowana Maska nr XIV (Allegretto), złożona z kilku skontrastowanych ogniw. Jest ona utrzymana w żywym tempie, które podkreślają również drobne *guracje pasażowe, prowadzone w ruchu szesnastkowym i trzydziestodwójkowym. Utwór ma budowę ABA1. Ogniwo środkowe (Meno mosso) przynosi nieznaczną zmianę przebiegu, spowolnienie tempa, wyciszenie dynamiki. Charakterystyczne są tu długie dźwięki w oktawach w partii lewej ręki, w najniższym rejestrze. Skrajne zaś ogniwa (A, A1) są zbudowane z dwóch odcinków. Pierwszy tworzy motyw złożony z descendentalnego (chromatycznego) pochodu grup ósemek w partii lewej ręki, z towarzyszeniem szesnastkowych *guracji w prawej (zob. przykład 16), później zaś wielogłosowej, swobodnie prowadzonej struktury, opartej na pochodach oktaw w lewej ręce i wielodźwięków w prawej. Drugą fazę obu ogniw skrajnych (przy czym drugie – A1 jest krótsze od pierwszego) tworzą szeregi *guracji pasażowych w ruchu szesnastkowym, rozwijane na postawionej w basie nucie pedałowej. Miejscami przebieg tej Maski przypomina technikę etiudową. 62 Heksis 1+2/2012 Przykład 16. Piotr Perkowski, Maski, nr XIV, wyd. Agencja Autorska, Warszawa 1991, t. 1-4 Maski urzekają liryzmem i śpiewnością. Stwierdzenie to podsumowuje obserwacja Kamili Stępień, która po jednym z koncertów, na którym wykonano Maski, zauważyła: „Otworzyły go [koncert – przyp. MTŁ] urocze, nastrojowe i niezmiernie osobiste w wyrazie Maski [...]” 27. Jednakże wszystkie, dzięki krótkiemu czasowi trwania i swoistej improwizacyjności, budzą skojarzenia z preludiami czy nokturnami. Istotnego znaczenia nabiera w cyklu nie tylko bogata faktura fortepianowa (głównie *guracyjno-akordowa), lecz także polifonizowanie. Perkowski posługuje się jednak wyłącznie swobodnie traktowaną wielogłosowością oraz drobnymi imitacjami poszczególnych motywów. Wszystkie Maski charakteryzuje swoista improwizacyjność. Czasami Perkowski ogranicza się do ukazania pomysłu dźwiękowego – szkicu (np. Maska XII – zaledwie 9 taktów), lecz dalej go nie rozwija. Innym razem, w przebiegu krótkich odcinków (12 taktów) buduje miniaturowe arcydzieło, znakomicie rozplanowane pod względem przebiegu i napięć (XI); ostatnia maska (XIV) przybiera postać nieomal mini-poematu. Wszystkie Maski stanowią razem zintegrowany cykl, mimo że ich kolejność nie pochodzi bezpośrednio od kompozytora, o czym była już mowa wcześniej. Wśród Masek można wyróżnić kilka typów: 1. quasi arabeski – III, IV, V, VI; 2. nokturnowe – VII, VIII; 3. improwizacyjno-jazzujące – X; 63 Heksis 1+2/2012 4. epizodyczno-aforystyczne, o budowie ośmiotaktowej – XI, XII. Marcin Zgliński na łamach „Muzyki21” zauważa: „[...] utwory te wyraźnie są świadectwem etapu poszukiwań kompozytora w dziedzinie harmonii i faktury, przy czym wyraźne są tu reminiscencje i tradycji romantycznej i późnoromantycznej, jak i Debussy’ego, a szczególnie Skriabina. Ale pomimo owych wpływów, mamy tu do czynienia po prostu z bardzo ładnymi, niekiedy urzekającymi wręcz muzycznymi szkicami” 28. 3.2. Sonata op. 8 Najbardziej reprezentacyjnym dziełem w twórczości fortepianowej Perkowskiego zdaje się być Sonata. Jej doniosłość w dorobku dzieł fortepianowych Perkowskiego podkreśla Paweł Bagnowski: „Główna pozycja to niewątpliwie Sonata fortepianowa op. 8, utrzymana – ogólnie rzecz biorąc – w tonacji c-moll. Napisane z rozmachem dzieło dowodzi świetnego opanowania przez Perkowskiego faktury fortepianowej. Jest bardzo efektowne, ale niewątpliwie trudne technicznie”29. Uściślenie informacji odnoszących się do czasu powstania Sonaty i jej losów nastręcza trudności. Polegają one przede wszystkim na ustaleniu właściwej, ostatecznej wersji tekstu utworu. Rozbieżności dotyczą też dat powstania i późniejszych rewizji utworu. W publikacjach dotyczących życia Perkowskiego i opracowaniach pojawiają się różne daty powstania i późniejszych rewizji sonaty. Oto kilka przykładów takich rozbieżności: Sonata op. 8 powstała w 1926 r. i prawdopodobnie zaginęła podczas wojny. Kompozytor dokonał rekonstrukcji dzieła: 1. według Almanachu polskich kompozytorów współczesnych, red. B. Schae.er, M. Hanuszewska, Kraków 1982, w latach 1947–1948; 2. według kartoteki ZKP – w 1949 r.; 3. według Słownika muzyków polskich, tom II, red. J. M. Chomiński, PWM, Kraków 1967 – w 1952 r.; 4. w katalogu Biblioteki Narodowej podana jest data 1960, jednakże nie określono, czy chodzi o datę powstania, rekonstrukcji czy redakcji dzieła; 64 Heksis 1+2/2012 5. w partyturze wydruku komputerowego do projektowanego wydania widnieje adnotacja: rev. 1975, którą podtrzymano (jako ostateczną wersję kompozytora) w publikacji partytury30 . Nie można wykluczyć, że wszystkie te daty są prawdziwe. Wiemy o skłonności Perkowskiego do nanoszenia licznych poprawek na rękopisach, wydrukach, często także dokonywania zmian na krótko przed koncertem. Poświadczają to zachowane w zbiorach Biblioteki Narodowej rękopisy jego utworów. Na tej podstawie można sądzić, że mogło być również kilka wersji Sonaty, a także kilka jej późniejszych redakcji odkompozytorskich. Sonata była wykonywana m.in. przez Artura Hermelina (1926, Holandia, Skandynawia), który prawdopodobnie był jej pierwszym odtwórcą. Nie wiadomo czy wykonywał ją Jan Smeterlin. Można jedynie przypuszczać, że jeżeli był odtwórcą Krakowiaków, być może posiadał w repertuarze także powstałą w tym samym roku Sonatę. Dzieło wykonywał również Michał Władkowski (1980, 2001), który dokonał też rejestracji archiwalnej dla Polskiego Radia (1981), oraz niżej podpisany31 . Zdaniem Jarosława Iwaszkiewicza: „Sonata fortepianowa, dwa razy świetnie wykonana przez p. Hermelina, odbiega nieco od zasadniczego typu twórczości Perkowskiego. Choć i tu mamy w drugiej części owo manieryczne już nieco «improvisato» melodyjne, oparte na stałym akordzie, które spotykamy i w Fantazji fortepianowej, i w wielu pieśniach. Ale pierwsza część swą tematyką, pewnym opracowaniem, wreszcie dość silną zwartością zwraca na siebie uwagę. Perkowski powinien dalej posuwać się tą drogą, pamiętać również o bardzo przyjemnej Fantazji fortepianowej. W całości utwory jego robią jednak wrażenie zbyt pośpiesznie improwizowanych”32 . Staraniem córki kompozytora, Małgorzaty Perkowskiej-Waszek, partytura Sonaty została opublikowana przez Wydawnictwo Musica Iagellonica33. Trzyczęściowa Sonata, trwająca blisko 17 minut, niewątpliwie wyróżnia się spośród wszystkich utworów fortepianowych Perkowskiego i jest nie tylko reprezentacyjnym utworem w jego muzyce fortepianowej, lecz należy z pewnością do najważniejszych w jego całej twórczości kameralnej i instrumentalnej. Dzięki bogatej inwencji melodycznej, wartkiemu przebiegowi, doskonałej znajomości problemów techniki gry fortepianowej i faktury fortepianowej, można zaliczyć Sonatę do czołówki polskich sonat XX wieku. Dzieło utrzymane jest w rozszerzonej tonalności, o melodyce silnie schromatyzowanej. Utwór nie ma odniesień funkcyjnych, choć na jednym z rękopisów 65 Heksis 1+2/2012 jest wskazana przy kluczu tonacja c-moll. Jednakże w późniejszym autogra*e znaki przykluczowe zostały pominięte lub są stosowane śladowo, w niektórych odcinkach. Sonata składa się z trzech silnie skontrastowanych części. Pierwszą rozpoczyna majestatyczny, powolny wstęp (Sostenuto, t. 1-19). Jest on oparty na jednolitym pomyśle dźwiękowym – stałego postępu ascendentalnego trzech kolejnych dźwięków (później dwu- i trójdźwięków) w ruchu ósemkowym (zob. przykład 17). Przebieg wstępu rozwija się gradacyjnie, obejmując postęp w zakresie dynamiki i faktury. Początkowo jednogłosowa linia melodyczna, wzbogacana dwu- lub trójdźwiękami, stopniowo staje się coraz bogatsza, obejmując akordy i oktawy tworzące potężny, rozwibrowany pod względem dynamicznym, wyrazowym i fakturalnym przebieg. Wstęp kończy się krótką pasażową *guracją graną ad libitum (t. 18-19). Następnie (od t. 20) rozwija się właściwy, silnie zróżnicowany przebieg części pierwszej – Allegretto (temat główny, zob. przykład 18). Początkowy temat Allegretto jest ruchliwy, prowadzony w ruchu ósemkowym staccato, obejmując pojedyncze dźwięki, następnie dwu- lub trójdźwięki o zróżnicowanej strukturze, czasem drobne pochody pasażowo-gramowe. Narracja jest poszarpana, linie melodyczne prowadzone są na przemian w kierunku wznoszącym i opadającym, nie wykazując określonej struktury lub kierunku. Charakterystyczne są częste zmiany metrum, lokalne wahania temp (zwolnienia lub przyspieszenia), bogata faktura *guracyjna i akordowa. W przebiegu całej części I trudno doszukać się typowej formy sonatowej, ponieważ ma ona przebieg quasi improwizacyjny, poszarpany, odcinkowy, zbliżając się do formy fantazji. 66 Heksis 1+2/2012 Przykład 17. Piotr Perkowski, Sonata op. 8, część I, wstęp, wyd. Musica Iagellonica, Kraków 2007, t. 1-4 Przykład 18. Piotr Perkowski, Sonata op. 8, część I, temat główny, wyd. Musica Iagellonica, Kraków 2007, t. 20-25 Część druga, Larghetto, jest krótkim intermezzem, utrzymanym w powolnym tempie i nostalgicznym, spokojnym nastroju (zob. przykład 19). Narracja rozwija się niespiesznie w oparciu o linie melodyczne prowadzone w partiach obu rąk, często 67 Heksis 1+2/2012 zdwojone oktawą bądź w fakturze akordowej. Larghetto stanowi wyraźny kontrast wyrazowy do części pierwszej. Pod względem wyrazu muzycznego i poetyki dźwiękowej, faktury i przebiegu tempa, druga część Sonaty jest w całości jednolita. Rozwija się od mezzoforte – postawieniem jednego długiego dźwięku, następnie z towarzyszeniem dodawanych stopniowo głosów w partiach obu rąk, z przewagą partii prawej ręki (zob. przykład 19). Stopniowo przebieg rozwija się fakturalnie i dynamicznie, prowadząc do rozbudowanego pod względem dynamicznym Grandioso (t. 19). Odcinek od taktu 17 do 24 stanowi punkt kulminacyjny części drugiej – następuje rozwibrowanie dynamiczne i fakturalne brzmienia, multiplikowane bogatymi strukturami akordowymi. Następnie przebieg ulega wyciszeniu i uspokojeniu, doprowadzając do zakończenia, które nawiązuje do początku utworu. Przykład 19. Piotr Perkowski, Sonata op. 8, część II, wyd. Musica Iagellonica, Kraków 2007, t. 1-6 Finał Sonaty (Allegro deciso), stanowi dramatyczne zwieńczenie całego utworu. Jest utrzymany na ogół w fakturze *guracyjnej (zob. przykład 20 i 21). Charakterystyczna narracja w ruchu szesnastkowym nadaje całej części motorycznego przebiegu. Świadczy już o tym początek (t. 1-9), w którym rozwija się *guracyjny przebieg w technice all’ unisono, w partiach obu rąk (zob. przykład 20). Szesnastkowy ruch jest utrzymany niemal w całej części trzeciej, pomimo lokalnych zmian metrum i grupowania rytmicznego. 68 Heksis 1+2/2012 Wyraźną zmianę przynosi dopiero ogniwo Cantabile (rozpoczynające się w takcie 50, zob. przykład 21). Spokojnej i śpiewnej linii melodycznej w partii prawej ręki towarzyszy ósemkowy akompaniament, tworzący niezależną linię melodyczną w partii ręki lewej. Ze względu na wyraźną przeciwwagę obu tych myśli muzycznych, czyli początkowego tematu szesnastkowego (t. 1 i n.) oraz spokojnego, śpiewnego tematu Cantabile (t. 50 i n.), można obie te myśli muzyczne określić jako temat I (zob. przykład 20) i temat II (zob. przykład 21). Wskazywałoby to na związki Sonaty Perkowskiego z tradycyjnie rozumianą formą sonatową. Po ogniwie Cantabile ponownie rozwija się *guracyjna narracja, tym razem już nie w ruchu szesnastkowym, lecz w bogatej fakturalnie technice akordowej. Towarzyszy temu dynamika fortissimo lub fortissimo possibile, potężne struktury akordowe, obejmujące szereg rejestrów fortepianu, następnie błyskotliwe pasaże prowadzone w górę i w dół w ruchu szesnastkowym lub w zróżnicowanych ugrupowaniach rytmicznych: szesnastkowych i ósemkowych (triolowych). Po odcinku pasażowym i *guracyjnym, rozwijającym się w taktach 88-118, pojawia się kolejne ogniwo o spokojniejszym charakterze – Meno mosso e più tranquillo (t. 119). Pod względem poetyki dźwiękowej i spokojnego przebiegu nawiązuje ono do części Cantabile. W codzie (Tempo primo) powraca unisonowy, szesnastkowy temat I z początku części III (t. 163), prezentowany tym razem na przemian z motywami z odcinka Più tranquillo e cantabile (t. 165). Można więc wnioskować, że pojawia się w tym miejscu szczątkowa repryza, w której w sposób skrócony są zaprezentowane obie podstawowe myśli muzyczne III części Sonaty. Figuracyjny, szesnastkowy przebieg doprowadza ponownie do wejścia Tempo primo (t. 208), w którym na powrót rozbrzmiewają motywy muzyczne tematu I. Unisonowy, szesnastkowy przebieg (od t. 226) doprowadza do zakończenia utworu. 69 Heksis 1+2/2012 Przykład 20. Piotr Perkowski, Sonata op. 8, część III, temat I, wyd. Musica Iagellonica, Kraków 2007, t. 1-8 Przykład 21. Piotr Perkowski, Sonata op. 8, część III, temat II, wyd. Musica Iagellonica, Kraków 2007, t. 50-56 Reasumując, w całości Sonata fortepianowa Piotra Perkowskiego pod pewnymi względami zwraca się w stronę tradycji gatunku. W zakresie makroformy łącznikiem z tradycją jest podział tworzywa dźwiękowego na trzy skontrastowane części, w tym dwie skrajne są utrzymane w tempach żywych, zaś środkowa w wolnym. Do typowej 70 Heksis 1+2/2012 formy sonatowej nawiązuje jedynie część trzecia, w której można dostrzec elementy dualizmu tematycznego oraz – w fazie szczątkowej – podział na ekspozycję, przetworzenie i repryzę, zwieńczoną codą. Część pierwsza nosi znamiona swobodnej, quasi improwizacyjnej fantazji, poprzedzonej majestatycznym, powolnym wstępem. Drugie ogniwo, jak już zauważono, pełni rolę spokojnego, krótkiego intermezza, utrzymanego w tempie wolnym. Pod względem tworzywa dźwiękowego, pomimo zanotowanej przez kompozytora tonacji34 , nie można stwierdzić, że Sonata jest utrzymana w ściśle określonej tonacji. Miejscami tworzywo dźwiękowe jest atonalne, dysonansowe, zaś w innych odcinkach – jak wskazuje z rzadka zapis nutowy – posiada wskazane w danym momencie centrum tonalne. Spotykamy również elementy politonalności. Pod tym względem Sonata Perkowskiego zdaje się nawiązywać do II Sonaty A-dur op. 21 (1910–1911) Karola Szymanowskiego. Pod względem zaś pianistycznym Sonata Perkowskiego jest dziełem o rozbudowanej fakturze, bogatym kolorystycznie i wyrazowo, wykorzystującym wszystkie znane ówcześnie zdobycze techniki pianistycznej. Perkowski, mimo że we wczesnym okresie swojej aktywności twórczej ulegał wpływom wczesnego Skriabina i Szymanowskiego, potra*ł zbudować własną, oryginalną narrację muzyczną. Sonata ukazuje pełnię możliwości pianistycznej techniki gry. Można powiedzieć że jest sumą doświadczeń postromantycznej pianistyki i twórczości fortepianowej. Jak stwierdza M. Zgliński: „Sonata op. 8 – chyba jeden z najbardziej wartościowych utworów tego gatunku w polskiej literaturze muzycznej XX w., trzyczęściowy utwór pełen rozmachu, zalecający się niebanalnymi walorami wirtuozowskimi. Aż dziw, że [...] przez tyle lat był to utwór ignorowany przez większość polskich pianistów”35. 3.3. Cztery krakowiaki op. 12 Krakowiaków (1927, 1929) było prawdopodobnie więcej, lecz tylko cztery zostały opublikowane przez wydawnictwo Chester w Londynie (1928). Wszystkich krakowiaków fortepianowych Perkowski napisał przypuszczalnie sześć. Obok wspomnianych czterech, Biblioteka Narodowa przechowuje rękopis Krakowiaka z 1929 r., z numerem 6, odnotowanym w tytule, co sugeruje, że dzieł tego gatunku mogło powstać właśnie sześć. Fakt istnienia więcej niż czterech krakowiaków potwierdza też Słownik muzyków polskich, w którego wykazie utworów fortepianowych Perkowskiego znajdujemy następującą 71 Heksis 1+2/2012 informację: „Krakowiaki (1926, cztery wyd. Londyn, Chester)”36 . Istnieje też wzmianka: Krakowiak i Berceuse – być może chodzi właśnie o ów piąty krakowiak37 . Dokładny tytuł cyklu, podany w partyturze Chestera, brzmi: „IV Krakowiaki – Polish Dances for Pianoforte op. 12, London 1928 J. & W. Chester”. Zawiera też dedykację: „à Jan Smeterlin”. Dodatkowo na autogra*e krakowiaków umieszczona jest odręczna dedykacja kompozytora: „Marji Mirskiej autor, 1934”. Utwory te miał w swoim repertuarze J. Smeterlin, który w 1930 r. dokonał ich prawykonania; wykonywał je m.in. w krajach Skandynawii i w Holandii. W 2012 r. partyturę Krakowiaków pod red. A. Wodnickiego, uzupełnioną o wspomnianego piątego Krakowiaka, opublikowało Wydawnictwo Eufonium. Pierwszy Krakowiak (Allegro moderato) ma przebieg ewolucyjny; trudno w nim wyróżnić mniejsze ogniwa, gdyż narracja całego dzieła rozwija się z pierwszego, początkowego pomysłu (zob. przykład 22), lecz w dalszym przebiegu jest zróżnicowana pod względem fakturalnym. Początkowy temat krakowiaka (w dynamice mf) jest pełen prostoty; kompozytor od razu wprowadza charakterystyczny rytm krakowiaka (synkopy w t. 1-2 i n.), w ruchu ósemkowym (zob. przykład 22). Od początku też zwraca uwagę ciekawa, niebanalna harmonika, w której charakterystyczne są koloryzacje akordów dur lub moll innymi składnikami – sekundą, sekstą lub septymą. Przykład 22. Piotr Perkowski, Cztery krakowiaki, nr I, Chester, Londyn 1928, t. 1-10 72 Heksis 1+2/2012 Drugi (Allegro), pomimo tego samego tempa, co pierwszy (% = 120), sprawia wrażenie nieco wolniejszego, spokojniejszego. Podobnie jak pierwszy, rozwija się z początkowego pomysłu (zob. przykład 23). Można w nim jednak wyróżnić wyraźną kulminację, zmierzającą do wyciszenia, po której rozpoczyna się spokojniejsze ogniwo Meno mosso, po nim zaś następuje krótka coda utrzymana w Tempo I. Przykład 23. Piotr Perkowski, Cztery krakowiaki, nr II, Chester, Londyn 1928, t. 1-12 Trzecia część cyklu (Con allegrezza) wyraźnie kontrastuje z dwiema wcześniejszymi. Jest też najkrótsza w cyklu (jedna strona z repetycjami), pod względem zaś fakturalnym najprostsza i nieskomplikowana w zakresie przebiegu muzycznego. Początkowy, ósemkowy motyw (zob. przykład 24) nie ulega zmianom w toku utworu; z niego wyrasta dalszy przebieg krakowiaka. Jedyną wyraźną przemianę narracji wprowadza dopiero ostatni takt w drugiej volcie (ornament zanotowany drobniejszymi nutami). Nie brak tu jednak zróżnicowania dynamicznego: od piano na początku do fortissimo w punkcie kulminacyjnym, poprzedzającym repetycję. Towarzyszy temu wzbogacenie fakturalne, akordy w układzie rozległym, tenuta. 73 Heksis 1+2/2012 Przykład 24. Piotr Perkowski, Cztery krakowiaki, nr III, Chester, Londyn 1928, t. 1-16 Ostatni z wydanych przez Wydawnictwo Chester Krakowiaków (% = 104), jest najbardziej rozbudowany i zarazem najlepiej oddaje cechy idiomatyczne krakowiaka (charakterystyczne synkopy). W całym przebiegu wyraźnie odczuwalny jest początkowy temat, w oparciu o który rozwija się cały utwór. Przykład 25. Piotr Perkowski, Cztery krakowiaki, nr IV, Chester, Londyn 1928, t. 1-10 W całym cyklu charakterystyczna jest oryginalna harmonika. Częste w muzyce Perkowskiego jest wykorzystanie akordów durowych lub molowych z dodaną sekstą, sekundą lub septymą. Bywa, że kompozytor używa takich akordów na zakończenie 74 Heksis 1+2/2012 danego krakowiaka (np. III, IV). Często posługuje się akordami w układzie rozległym (ponadoktawowym). Faktura na ogół jest akordowa, lecz często wzbogacana *guracyjną. Wszystkie cztery Krakowiaki są zróżnicowane, efektowne pod względem pianistycznym, zawierają niebanalne rozwiązania pod względem języka dźwiękowego. Synkopa staje się rytmem wyraźnie wiodącym w całym cyklu, nie jest jednakże zastosowana w sposób mechaniczny. O stylizacjach świadczą też często stosowane kwinty w partii lewej ręki. Stylizacja pozwala ukryć ludowość tańca, odsłaniając wartość artystyczną muzyki Perkowskiego. Pod tym względem wszystkie Krakowiaki są napisane bardzo zgrabnie, a cechy idiomatyczne tańca nie dominują, choć są wyraźnie czytelne. Zwraca uwagę bogata faktura pianistyczna, ciekawa harmonika, a przy tym lekkość i elegancja przebiegu. W opinii M. Zglińskiego: „Krakowiaki op. 12 [...] są naprawdę udaną próbą przyobleczenia naszego narodowego tańca w zmodernizowaną szatę brzmieniową i harmoniczną. Choć, szczególnie w I Krakowiaku można dopatrzyć się gdzieś w tle ech z takich utworów jak Krakowiak fantastyczny Paderewskiego, to jednak pozbawione nieco lukrowanej salonowości, nadal pozostają atrakcyjnymi, wirtuozowskimi dziełami” 38. Z kolei Paweł Bagnowski zauważa: „Interesującą stylizacją polskiego folkloru okazały się Krakowiaki op. 12, wydane przez Chestera w Londynie jeszcze przed wojną i dedykowane wybitnemu polskiemu pianiście Janowi Smeterlinowi (był ich pierwszym wykonawcą)”39. 3.4. Utwory dydaktyczne Muzyka o charakterze pedagogicznym stanowi odrębny nurt w twórczości Perkowskiego. Pierwszy cykl Łatwych utworów doczekał się największej liczby wydań spośród wszystkich dzieł fortepianowych Perkowskiego. Polskie Wydawnictwo Muzyczne publikowało je czterokrotnie (1947, 1949, 1970, 1977). Jak pisze Marcin Zgliński: „Pełne swoistej pikanterii i poczucia humoru są Łatwe utwory – ciekawie skonstruowany cykl miniatur, rzadki przykład literatury dla młodych wykonawców, gdzie prostota i walory pedagogiczne nie przeradzają się w banał, a dziecięca świeżość i emocjonalność łączą się z w pełni wartościową treścią” 40. Natomiast w opinii Marka Dyżewskiego, „Łatwe utwory [...] znajdują się, co prawda, w repertuarze szkoły muzycznej I stopnia, ale – podobnie jak Mikrokosmos Bartoka – są to dziełka, które powinno się grać dwa razy w życiu: raz w pierwszych latach dorastania do muzyki, i drugi raz – w pełni dojrzałości, gdyż dopiero 75 Heksis 1+2/2012 wówczas można ukazać to wszystko, co w tych cackach dźwiękowych okazuje się wcale «nie takie łatwe»”41 Utwory dla dzieci Perkowski komponował od lat trzydziestych XX wieku. W 1934 r. napisał trzy łatwe utwory: Etiudę, Wprawkę i Ciężkie zmartwienie, które opublikowało Towarzystwo Wydawnicze Muzyki Polskiej. Etiuda i Wprawka zamieszczone zostały w zbiorku Łatwe utwory na fortepian zeszyt III, TWMP, Warszawa 1935. W tym samym zeszycie znalazły się też utwory R. Palestra – Kanon i F. R. Łabuńskiego – Toccatina. Etiuda i Wprawka zostały nagrodzone na konkursie Towarzystwa Wydawniczego Muzyki Polskiej. Ciężkie zmartwienie wydane zostało w tym samym roku przez TWMP w czwartym zeszycie Łatwych utworów na fortepian. Etiuda – utrzymana w charakterze inwencji dwugłosowej – nie była w późniejszych czasach wydana drukiem i znalazła się w druku dopiero w Wydawnictwie Eufonium (Gdynia 2012). W PWM były publikowane kolejno: 1. 1947 – Wprawka, Ciężkie zmartwienie, umieszczone razem z Piosenką łowicką i Pociągiem towarowym Romana Palestra w serii Pedagogiczna Biblioteka Fortepianowa, zeszyt nr 15. 2. 1949 – Połamana laleczka, Pajacyk, Kanon, Hulajnoga, Wesoły Beduinek, Parada strażaków. Kolejne wydania PWM oparto na tym zbiorze. 3. 1970 – Wprawka, Połamana laleczka, Pajacyk, Hulajnoga, Kanon, Kłótnia, Ciężkie zmartwienie, Wesoły Beduinek, Parada strażaków. 4. 1977 – wznowienie zeszytu z 1970 r. ze zmianą szaty gra*cznej. Nie są to jednakże wszystkie utwory dydaktyczne na fortepian, jakie napisał Piotr Perkowski. W zbiorach Biblioteki Narodowej znajduje się rękopis cyklu Jedna z bajek – 5 miniatur na fortepian, zawierającego utwory o następujących tytułach: I – Zagubiona dziewczyna, II – Na rozstaju, III – Złoty most (później włączony do cyklu Maski jako nr VII), IV – Dziwny ogród, V – Taniec dżygitów. Z kolei Kartoteka ZKP wymienia cykl Cztery łatwe utwory na fortepian (1953 – według ZKP), zawierający następujące utwory: I – Pierwszy walc, II – Żabka i wąż, III – Pan kowal, IV – czwarty utwór o niezidenty*kowanym tytule. Z dziewięciu powyżej wzmiankowanych kompozycji Adam Wodnicki zestawił cykl Na 76 Heksis 1+2/2012 rozstaju – 9 miniatur na fortepian, który – pod jego redakcją – ukazał się w Wydawnictwie Eufonium (Gdynia 2010). Zbiór zawiera następujące utwory42 : 1. Mała etiuda 2. Pan kowal 3. Pierwszy walc 4. Drewniane żołnierzyki 5. Dziwny ogród 6. Żabka i wąż 7. Zagubiona dziewczyna 8. Na rozstaju 9. Taniec dżygitów Można zatem wnioskować, iż wszystkich utworów dla dzieci jest łącznie osiemnaście. Utwory dydaktyczne Perkowskiego odznaczają się prostotą pod względem formy i faktury, przejrzystością i czytelnością przebiegu muzycznego, zróżnicowanym stopniem trudności. O swoich zainteresowaniach muzyką dydaktyczną Perkowski mówił w jednym z wywiadów: „Jest to problem bardzo istotny, bowiem zasadnicza trudność w tworzeniu tego rodzaju kompozycji polega na połączeniu własnych zamierzeń muzycznych z tym, co pobudza wyobraźnię dziecka, a jednocześnie leży w granicach jego możliwości wykonawczych. Jeśli spełnią się te wymagania, rezultat może być niezwykle interesujący. Tworzenie dla dzieci jest trudnym, ale bardzo wdzięcznym polem kompozytorskich poczynań. Cóż może być bardziej wzruszającego, a jednocześnie budującego dla twórcy, jak przypadkowe spotkanie np. ze starszą panią – melomanką, która z uśmiechem mówi – o, ja grałam kiedyś pańską Połamaną laleczkę. Znaczy to, że jest zapotrzebowanie na takie kompozycje, zainteresowanie nimi i dlatego można mieć odczucie, iż zrobiło się coś dobrego. Krzepiące jest także to, że pedagodzy zalecają swym uczniom te właśnie utwory, uznając najwidoczniej, iż rozwijają one wyobraźnię i umiejętność małego muzyka. Komponowanie jednak utworów prostych, mających jednocześnie artystyczny wyraz, jest trudne jeszcze i dlatego, że łatwo o banał”43. Pisząc o utworach dydaktycznych Piotra Perkowskiego, należy sprostować następującą informację. Kartoteka twórczości P. Perkowskiego w ZKP odnotowuje 77 Heksis 1+2/2012 pozycję: Easy Pieces for piano (1930). Pod tym tytułem sytuują się następujące utwory: I – I shall not be forgotten, II – Ten Shoe-makers, III – Like a Hyacinth, IV – Godlike the man, V – Dying Adonis. Miniatury te są, jak zasugerowała Alicja Gronau-Osińska, angielskimi tytułami kolejnych części cyklu Pieśni Safony Piotra Perkowskiego (Pieśni Safony, 5 pieśni na sopran, 2 ,ety i 2 klarnety, 1967). Cytowana autorka wyraziła jednak przypuszczenie, że mogłaby to również być wersja fortepianowa cyklu44. 4. Podsumowanie Podejmując próbę rekapitulacji powyższych rozważań nasuwa się pytanie: jakie miejsce zajmuje muzyka fortepianowa P. Perkowskiego w całej jego twórczości? Nie jest ona nurtem dominującym. Przypisuje się jej raczej znaczenie marginesowe, jednakże takie wnioski nie są w pełni uzasadnione. Twórczość ta powstawała wszakże jedynie w latach międzywojennych, nosi znamiona inspiracji twórczością głównie Chopina, Skriabina, Szymanowskiego oraz ogólnie – muzyką późnego romantyzmu, lecz jednocześnie ujawnia wiele cech indywidualnych. Należy do nich: pianistyczny rozmach, wirtuozeria, wszechstronne operowanie fakturą fortepianową, język harmoniczny, usytuowany na granicy rozszerzonej tonalności i atonalności, a także owa improwizacyjność, którą J. Iwaszkiewicz postrzegał jako wadę (utwory „zbyt pośpiesznie improwizowane”45), a która wydaje się być jedną z cech idiomatycznych muzyki fortepianowej Perkowskiego. Pod względem faktury fortepianowej i bogactwa pianistycznej techniki gry (szczególnie widocznej w Sonacie), utwory te przynależą do nurtu schyłkowej fazy polskiego postromantyzmu, obok dzieł fortepianowych Szymanowskiego z pierwszego okresu, ostatnich dzieł fortepianowych Paderewskiego (Sonata es-moll op. 21, Wariacje i fuga es-moll op. 23), kompozycji fortepianowych Nowowiejskiego, Melcera czy Statkowskiego. Na podstawie analizy partytur i nagrań zachowanych dzieł fortepianowych P. Perkowskiego można zauważyć w nich doskonały warsztat i głęboką znajomość faktury fortepianowej, pomimo że sam Perkowski nie był koncertującym pianistą. Sam również zdawał się nie przywiązywać szczególnej wagi do swoich kompozycji fortepianowych, o czym może świadczyć publikacja jedynie Łatwych utworów za jego życia po drugiej wojnie światowej czy liczne rewizje Sonaty, które mogą sugerować, że nie był w pełni zadowolony z rezultatów swojej pracy. 78 Heksis 1+2/2012 Pomimo powyższych uwag, Sonata jest utworem znaczącym. Sądzę, że powinna zajmować miejsce obok np. I Sonaty c-moll op. 8 (1903–1904) i II Sonaty A-dur op. 21 (1910–1911) K. Szymanowskiego oraz Sonaty es-moll op. 21 (1903) I. J. Paderewskiego. Równocześnie można tę sonatę umiejscowić na równi z innymi dziełami tego gatunku w dorobku Piotra Perkowskiego: Sonatą na klarnet i fortepian (1954), Sonatiną na trąbkę i fortepian (1954) oraz Sonatami na ,et i fortepian (1955) i na obój z towarzyszeniem fortepianu (1955)46 . Wskazane formy powstały, co prawda, trzydzieści lat później niż Sonata fortepianowa, reprezentują odmienny język dźwiękowy (zorientowany w stronę neoklasycyzmu), jednakże pod względem „ciężaru” gatunkowego również Sonata fortepianowa zajmuje poczesne miejsce w dorobku kompozytorskim Perkowskiego. Wspomniane sonaty instrumentalne doczekały się wydania drukiem (na ,et i fortepian – PWM, Kraków 1969, 1970, 1982; na trąbkę i fortepian – PWM, Kraków 1968, 1986; na klarnet i fortepian – 1970, 1973, 1983) oraz szeregu prezentacji. Tymczasem fortepianowa miała o wiele mniej wykonań, nagrania płytowego – na co już zwrócono uwagę – dokonano dopiero w 2002 r., zaś publikacji partytury w 2007 roku. Warto dodać, że J. Iwaszkiewicz, pomimo zastrzeżeń co do warsztatu kompozytorskiego Perkowskiego, docenił jednak jego Sonatę fortepianową: „Pocieszającym objawem w rozwoju mocnego talentu Perkowskiego jest to, że najdojrzalsze są jego ostatnie utwory: Sonata fortepianowa, Fantazja fortepianowa oraz Pieśni z orkiestrą”47. Krakowiaki są z kolei udaną stylizacją tego tańca, podkreślającą przy tym cechy choreiczne krakowiaka (charakterystyczna synkopa, metrum dwudzielne, grupy równych ósemek granych staccato), lecz odznaczają się bogatą fakturą fortepianową, polifonizowaniem, zróżnicowanym pod względem techniki pianistycznej i wyrazu muzycznego przebiegiem. Są przy tym oryginalne w zakresie języka dźwiękowego. Wskazane cechy pozwalają określić Krakowiaki Perkowskiego jako jedne z najwybitniejszych dzieł tego gatunku w muzyce polskiej po powstaniu słynnego Krakowiaka fantastycznego H-dur op. 14 nr 6 I. J. Paderewskiego (z cyklu Humoresques de concert op. 14, 1885–1887), a przed powstaniem Krakowiaka koncertowego (1949) G. Bacewicz. Miniatury fortepianowe Perkowskiego nie są wprawdzie reprezentacyjne dla późniejszego stylu kompozytora, wydają się jednakże w pełni oryginalne, choć znaczone 79 Heksis 1+2/2012 językiem muzycznym wczesnego Skriabina i preludiów Szymanowskiego. Utwory dla dzieci posiadają natomiast niewątpliwą wartość edukacyjną dzięki zastosowaniu zróżnicowanych problemów technicznych i wyrazowych na poziomie szkoły muzycznej I stopnia, zgrabnej formie i atrakcyjnej szacie dźwiękowej, nie pozbawionej ilustracyjności. Byłoby pożądane ponowne ich opublikowanie przez PWM. Ważne, że drugi zbiór innych łatwych utworów (o czym była wcześniej mowa), został opublikowany przez Wydawnictwo Eufonium. Warto zachęcać pedagogów do sięgania po Łatwe utwory i włączania ich do programu nauczania w szkołach muzycznych I stopnia. *** ANEKS 1. Wykaz wybranych prezentacji dzieł fortepianowych Piotra Perkowskiego w wykonaniu Marcina Tadeusza Łukaszewskiego Data, miejsce, rodzaj imprezy Tytuł utworu 4 marca 2001, Warszawa, Zamek Królewski, Sala Koncertowa, Koncert inauguracyjny cyklu „Dni Piotra Perkowskiego – Wiosna 2001” 16 marca 2001, Warszawa, Sala Koncertowa AMFC, Koncert kompozytorski Piotra Perkowskiego w ramach cyklu „Dni Piotra Perkowskiego – Wiosna 2001” 22 marca 2001, Warszawa, Biblioteka Narodowa, Czytelnia Muzyczna, recital utworów fortepianowych P. Perkowskiego, towarzyszący otwarciu wystawy poświęconej jego życiu i twórczości 9 listopada 2001, Sulejówek, Prywatna Szkoła Muzyczna I i II st. im. I. J. Paderewskiego, Sala Koncertowa, Koncert pamięci I. J. Paderewskiego 19 marca 2002, Warszawa, Aula im. F. Rączkowskiego UKSW, recital połączony z promocją płyty z utworami P. Perkowskiego [Acte Préalable AP 0072, Warszawa 2002] 22 marca 2002, Warszawa, Sala Koncertowa AMFC, recital połączony z promocją płyty z utworami P. Perkowskiego [Acte Préalable AP 0072, Warszawa 2002] 3 grudnia 2006, Warszawa, Warszawskie Towarzystwo Muzyczne (Pałac Szustra), recital 5 grudnia 2006, Łódź, Akademia Muzyczna im. G. i K. Bacewiczów – Sala Koncertowa, Festiwal Musica Moderna – sesja 49 22 marca 2007, Częstochowa, Ośrodek Promocji Kultury Gaude Mater, recital z cyklu „Częstochowianie przy fortepianie” 24 marca 2007, Warszawa, Aula im. F. Rączkowskiego UKSW, recitalwykład w ramach Dnia Otwartych Drzwi 14 kwietnia 2007, Tarnów, Mościcka Fundacja Kultury, recital Maski [cały cykl] 13 czerwca 2007, Myszyniec, Zespół Szkół Powiatowych im. ks. A. Bargielskiego, recital 5 sierpnia 2007, Puławy, Pałac Czartoryskich – Sala Kongresowa, Letnie koncerty muzyki kameralnej, recital 20 listopada 2007, Warszawa, Wyższe Seminarium Duchowne, koncert z okazji święta patronki muzyki św. Cecylii Maski [nr 1, 4, 5, 7, 9, 10, 12, 13] Maski [cały cykl] Maski [wybór] Krakowiaki [wybór] Sonata [część I] Maski [cały cykl] Sonata Maski [cały cykl] Sonata Maski [1, 2, 5, 8, 9, 10, 12, 13] Maski [wybór] Maski [nr 1, 4, 5, 8, 9, 10, 12, 13] Maski [nr 1, 4, 13] Maski [nr 1, 4, 5, 8, 9, 10, 12, 13] Maski [nr 1, 4, 5, 7, 9, 10, 12, 13] Maski [wybór] 80 Heksis 1+2/2012 Data, miejsce, rodzaj imprezy Tytuł utworu 2 marca 2008, Poznań, Sala Biała Urzędu Miejskiego, VIII Festiwal Muzyki Maski [wybór] Pasyjnej i Paschalnej, recital ANEKS 2. Dokumentacja płyty kompaktowej z twórczością fortepianową Piotra Perkowskiego 2.1. Okładka książeczki i inlay płyty CD Piotr Perkowski – Piano Works Marcin Tadeusz Łukaszewski – fortepian, omówienie utworów Andrzej Brzoska – reżyseria nagrania, montaż i mastering Nagrań dokonano w dn. 2–3 lutego i 21–22 listopada 2001 w Studio S-2 Polskiego Radia w Warszawie 81 Heksis 1+2/2012 Acte Préalable AP 0072, Warszawa 2002 WORLD PREMIERE RECORDING 2.1. Dyplom poświadczający uzyskanie Nagrody „Fryderyk 2002” za powyższą płytę 82 Heksis 1+2/2012 2.2. Kopie recenzji prasowych („Ruch Muzyczny”, „Muzyka21”, „Kwarta”) 83 Heksis 1+2/2012 84 Heksis 1+2/2012 85 Heksis 1+2/2012 ANEKS 3. Spis utworów fortepianowych Piotra Perkowskiego, opublikowany w książce: Piotr Perkowski. Życie i dzieło, red. M. Borkowski, A. Gronau-Osińska, AMFC, Warszawa 2003, s. 220-221 86 Heksis 1+2/2012 87 Heksis 1+2/2012 Przypisy 1 Niniejszy tekst jest nową, znacznie poszerzoną i uzupełnioną wersją artykułu: M. T. Łukaszewski, Muzyka fortepianowa Piotra Perkowskiego, opublikowaną pierwotnie w pracy zbiorowej: Piotr Perkowski. Życie i dzieło, red. M. Borkowski, A. Gronau-Osińska, AMFC, Warszawa 2003, s. 130-141. Wzmiankowany artykuł był pokłosiem Ogólnopolskiej Sesji Naukowej w setną rocznicę urodzin Profesora Piotra Perkowskiego, Warszawa, AMFC – Audytorium im. K. Szymanowskiego, 17 marca 2001, podczas której wygłosiłem referat o tym samym tytule. Wyrażam wdzięczność prof. Marianowi Borkowskiemu, który w 2001 r. skierował moją uwagę na twórczość fortepianową Piotra Perkowskiego. 2 Por. M. T. Łukaszewski, omówienie do płyty CD Piotr Perkowski – Piano Works, M. T. Łukaszewski – fortepian, Acte Préalable AP 0072, Warszawa 2002, s. 5-9. Na płycie utrwalono: Sonatę op. 8, Maski, Łatwe utwory i Cztery krakowiaki. Sprostowania wymaga błędnie podana w albumie data śmierci Piotra Perkowskiego. Kompozytor zmarł w 1990, a nie – jak informują teksty w książeczce – w 1989 roku. Płyta została uhonorowaną w 2003 r. Nagrodą „Fryderyk 2002”. W tym miejscu pragnę skierować podziękowania pod adresem Jana A. Jarnickiego i wytwórni płytowej Acte Prèalable – za gotowość wydania i sfinansowanie w 2002 r. płyty kompaktowej z muzyką fortepianową Piotra Perkowskiego. 3 Omówienie i wykaz muzyki fortepianowej P. Perkowskiego znajdzie się w przygotowywanej do druku publikacji: M. T. Łukaszewski, Przewodnik po muzyce fortepianowej, PWM, Kraków [druk planowany na rok 2014]. 4 Do czterech wydanych przez Chestera dołączono piąty, którego rękopis, przechowywany w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie, nosi tytuł Krakowiak 6 (1929). 5 W chwili przygotowania niniejszego artykułu do druku (listopad 2013) nie dysponowałem publikacjami utworów P. Perkowskiego, przygotowanymi przez Wydawnictwo Eufonium. Informacje o ich ukazaniu się w druku zaczerpnąłem ze strony internetowej tejże oficyny wydawniczej, www.eufonium.pl, data dostępu: 18 listopada 2013. Z tego powodu w treści artykułu odnoszę się do wcześniejszych wydań utworów Perkowskiego (Chester, PWM, Agencja Autorska, Musica Iagellonica) lub kserokopii materiałów rękopiśmiennych, nie zaś do publikacji Wydawnictwa Eufonium. 6 Informacje o wykonaniach utworów i archiwalnych nagraniach uzyskałem w 2001 r. od córki kompozytora, Małgorzaty Perkowskiej-Waszek (1950–2012), która udostępniła mi również większość materiałów nutowych. Uzupełniłem je o zbiory pochodzące z Biblioteki Narodowej w Warszawie, przechowującej rękopisy utworów Perkowskiego. Wykaz dzieł, wraz z komentarzami, podaję w postaci nieznacznie zmienionej i uzupełnionej, na podstawie artykułu: M. T. Łukaszewski, Muzyka fortepianowa Piotra Perkowskiego, dz. cyt., s. 130-141. W dalszych badaniach pożądane będzie ujednolicenie i uporządkowanie tego wykazu w oparciu o dotychczasowe publikacje, materiały źródłowe, nowe wydania utworów oraz wykaz obecny w spisie wszystkich utworów Perkowskiego w pracy Piotr Perkowski. Życie i dzieło, dz. cyt., s. 221-222. Zob. Aneks 3 w niniejszym artykule. 7 Por. podrozdział 3.1. niniejszej pracy. 8 Jak wyżej. 9 Por. podrozdział 3.2. niniejszej pracy. 10 Piotr Perkowski. Życie i dzieło, dz. cyt., s. 220-221 [Piotr Perkowski – Spis kompozycji, rozdział 4. Utwory na fortepian]. Zob. także Aneks 3 w niniejszym artykule. 11 O obu pozycjach – mazurku i dwóch utworach dedykowanych Paderewskiemu – wspomniała córka kompozytora. Na podstawie rozmowy telefonicznej autora artykułu z M. Perkowską-Waszek, styczeń 2001. 12 Piosenka (Chanson triste), według ustnej relacji M. Perkowskiej-Waszek i P. Mossa, miała być żartem muzycznym kompozytora, co może usprawiedliwiać zastosowanie pseudonimu. 13 Por. Słownik muzyków polskich, tom II, red. J. M. Chomiński, PWM, Kraków 1967, s. 112. 14 Por. M. Hanuszewska, B. Schaeffer, Almanach polskich kompozytorów współczesnych, PWM, Kraków 1982, s. 186. 15 Piotr Perkowski. Życie i dzieło, dz. cyt., s. 220-221 [Piotr Perkowski – Spis kompozycji, rozdział 4. Utwory na fortepian]. Zob. także Aneks 3 w niniejszym artykule. 88 Heksis 1+2/2012 16 A. Mrygoń, Perkowski Piotr, [hasło biograficzne w:] Kompozytorzy polscy 1918-2000, red. M. Podhajski, tom II Biogramy, AMiSM i AMFC, Gdańsk – Warszawa 2005, s. 753-755. W spisie utworów odnotowano te same kompozycje, co w haśle w Encyklopedii muzycznej PWM (por. przypis 17), a ponadto wymieniono Temat z wariacjami (ok. 1950). Tamże, s. 754. 17 A. Mrygoń, Perkowski, [hasło biograficzne w:] Encyklopedia muzyczna PWM, część biograficzna pod red. E. Dziębowskiej, tom VIII pe-r, PWM, Kraków 2004, s. 52-55. W wykazie kompozycji odnotowano następujące utwory: Bagatelle (1926), Etiuda (1926), Preludia (pt. Zapomniane preludia, Bajki zimowe, 1926), Sonata (1926), Krakowiaki op. 12 (1927), Humoreska (1928), Les Masques (utwory z lat 1926-1929 wyd. jako op. posth.). Tamże, s. 53-54. 18 P. Bagnowski, Perkowski [recenzja płyty Piotr Perkowski – Piano Works, M. T. Łukaszewski – fortepian, Acte Préalable AP0072, 2002], „Ruch Muzyczny” nr 23, 2002, s. 40. 19 J. Iwaszkiewicz, Muzyka [Piotr Perkowski], „Wiadomości Literackie” 1927, nr 1, cyt. za Antologia polskiej krytyki muzycznej XIX i XX wieku (do roku 1939), oprac. S. Jarociński, PWM Kraków 1955, s. 391. 20 Na podstawie rozmowy telefonicznej autora artykułu z M. Perkowską-Waszek, styczeń 2001. 21 P. Bagnowski, Perkowski, dz. cyt., s. 40. 22 Brak danych o samym koncercie. 23 M. T. Łukaszewski, Muzyka fortepianowa Piotra Perkowskiego, [w:] Piotr Perkowski. Życie i dzieło, dz. cyt., s. 141: „M. Łukaszewski podzielił się informacją, którą uzyskał po wczorajszym koncercie. Tadeusz Kobierzycki przekazał mu, że Maski wykonywała przed śmiercią Ewa Perkowska, a było to przed ich wydaniem, i Robert Zaborowski dysponuje takim archiwalnym nagraniem z koncertu. Małgorzata Perkowska-Waszek dodała, że Ewa Perkowska nosiła się nawet z projektem wykonania ich w postaci widowiska, filmu. Jednak nie udało się jej zrealizować go. Natomiast przygotowanie Masek do druku zawdzięczamy właśnie jej”. Cyt. za: M. T. Łukaszewski, Muzyka fortepianowa Piotra Perkowskiego, dz. cyt., s. 141 [zapis dyskusji]. 24 Wszystkie informacje dotyczące pochodzenia poszczególnych utworów uzyskałem od córki kompozytora, M. Perkowskiej-Waszek, a także dzięki porównaniom części cyklu opublikowanego przez Agencję Autorską (Warszawa 1991) z przedwojennymi wydaniami niektórych miniatur (pod innymi tytułami) lub rękopisami przechowywanymi przez Bibliotekę Narodową. 25 Pierwsze wydanie: Agencja Autorska, Warszawa 1991; drugie wydanie: Wydawnictwo Eufonium, Gdynia 2012, red. Adam Wodnicki. 26 W przebiegu utworu spotykamy również takie określenia, jak: Sostenuto, Meno mosso, liczne ritenuto i powroty do A tempo. 27 K. Stępień, Książę życia. Kilka refleksji na temat Ogólnopolskiej Sesji Naukowej w setną rocznicę urodzin Profesora Piotra Perkowskiego, „Muzyka21” nr 5, 2001, s. 17. 28 M. Zgliński, recenzja płyty Piotr Perkowski – Piano Works [M. T. Łukaszewski – fortepian, Acte Préalable AP0072, 2002], „Muzyka21” nr 8, 2002, s. 42. 29 P. Bagnowski, Perkowski, dz. cyt., s. 40. 30 P. Perkowski, Sonata na fortepian, Musica Iagellonica, Kraków 2007, przygotowanie do wydania – M. PerkowskaWaszek, opracowanie wykonawcze – M. T. Łukaszewski. 31 Zob. Aneks 1, zawierający wykaz wybranych prezentacji utworów fortepianowych P. Perkowskiego w wykonaniu autora artykułu. Przygotowując się do nagrania płyty CD z twórczością fortepianową Perkowskiego dysponowałem trzema różnymi wersjami Sonaty: dwoma rękopisami i wydrukiem komputerowym, przygotowanym do wydania, sporządzonym w oparciu o jeszcze inny rękopis. Nagrania płytowego Sonaty dokonałem jednakże w oparciu o wydruk komputerowy, który udostępniła mi M. Perkowska-Waszek. Tenże wydruk stał się następnie podstawą publikacji dzieła przez Wydawnictwo Musica Iagellonica, Kraków 2007. 32 J. Iwaszkiewicz, Muzyka [Piotr Perkowski], dz. cyt., s. 391. 33 P. Perkowski, Sonata na fortepian, Musica Iagellonica, Kraków 2007, przygotowanie do wydania – M. PerkowskaWaszek, opracowanie wykonawcze – M. T. Łukaszewski. 89 Heksis 1+2/2012 34 W pierwszej części brak znaków przykluczowych; druga wskazuje na tonację f-moll, zanotowaną przy kluczu; w trzeciej natomiast kompozytor niekonsekwentnie używa znaków przykluczowych lub je pomija. 35 M. Zgliński, recenzja płyty Piotr Perkowski – Piano Works, dz. cyt., s. 42. 36 Perkowski Piotr, [hasło biograficzne w:] Słownik muzyków polskich, tom II, dz. cyt., s. 112-113. 37 Na ten zapis zwrócił uwagę Jerzy Stankiewicz w dyskusji towarzyszącej Ogólnopolskiej Sesji Naukowej w setną rocznicę urodzin Profesora Piotra Perkowskiego, Warszawa, AMFC – Audytorium im. K. Szymanowskiego, 17 marca 2001. Por. Piotr Perkowski. Życie i dzieło, dz. cyt., s. 141 [zapis dyskusji]. 38 M. Zgliński, recenzja płyty Piotr Perkowski – Piano Works, dz. cyt., s. 42. 39 P. Bagnowski, Perkowski, dz. cyt., s. 40. 40 M. Zgliński, recenzja płyty Piotr Perkowski – Piano Works, dz. cyt., s. 42. 41 M. Dyżewski, z listu do M. T. Łukaszewskiego, Wrocław 10.05.2002, rękopis w archiwum M. T. Łukaszewskiego. 42 W wydaniu pominięto Złoty most, włączony do Masek, dodano natomiast Etiudę. 43 A. Podkańska, Piotr Perkowski: o twórczości dla dzieci, „Głos Szczeciński” 7 IV 1973. 44 M. T. Łukaszewski, Muzyka fortepianowa Piotra Perkowskiego, dz. cyt., s. 141 [zapis dyskusji – wypowiedź A. Gronau-Osińskiej]. 45 J. Iwaszkiewicz, Muzyka [Piotr Perkowski], dz. cyt., s. 391. 46 W pracy Piotr Perkowski. Życie i dzieło, dz. cyt., s. 220, w wykazie utworów P. Perkowskiego wskazano, że partytura tej Sonaty zaginęła, istnieje jedynie w zapisie na taśmie magnetofonowej. 47 J. Iwaszkiewicz, Muzyka [Piotr Perkowski], dz. cyt., s. 390. www.heksis.com ISSN 2081-1926 90