Prasa: Zakopane - święto na siłę, koszmar na

Transkrypt

Prasa: Zakopane - święto na siłę, koszmar na
Wiadomości sportowe, piłka nożna, formuła 1, Robert Kubica. Sport
Prasa: Zakopane - święto na siłę, koszmar na Wielkiej Krokwi
22.01.2007.
W dzisiejszej prasie dominuje temat zakopiańskich konkursów Pucharu Świata w skokach i tragedii jaka
wydarzyła się na Wielkiej Krokwi w sobotę, kiedy to fatalny upadek miał Czech Jan Mazoch.
Przegląd Sportowy: Cena show
Przedstawienie musi trwać - czy nie w imię tego odbywają się niektóre zawody Pucharu Świata w
skokach. Także te w Zakopanem, gdzie doszło do tragicznego wypadku Czecha. Jan Mazoch ma pękniętą
czaszkę i obrzęk mózgu. Pozostaje w farmakologicznej śpiączce. Być może dziś zostanie wybudzony.
Wtedy lekarze zdecydują, czy potrzebna będzie operacja mózgu.
Gazeta Wyborcza: Dramat Macocha, wiatr storpedował skoki
Upadek 22-letniego Czecha w sobotę na Wielkiej Krokwi zepchnął w cień sportowe emocje. W weekend
wiatr wygrał ze sportem - w sobotę odbyła się jedna seria, w niedzielę zawody odwołano.
Rzeczpospolita: Zakopane – święto na siłę
Tragiczny wypadek Jana Mazocha na Wielkiej Krokwi to przypomnienie, że ryzyko śmierci zawsze było
częścią skoków narciarskich i tak już zostanie. Po Zakopanem trzeba jednak zapytać, czy naprawdę warto
bawić się na skoczni za wszelką cenę.
Życie Warszawy: Skoki znów w cieniu tragedii
Cisza. Prawie 40 tysięcy ludzi na trybunach Wielkiej Krokwi i okolicznych ulicach z przerażeniem
przygląda się, jak po zeskoku zsuwa się bezwładne ciało czeskiego zawodnika Jana Mazocha. Chyba
każdy, kto był pod skocznią w Zakopanem, właśnie tak zapamięta ostatni konkurs.
Dziennik: Dramat Macocha, wiatr pokrzyżował plany skoczków
Adam Małysz zajął piąte miejsce w konkursie Pucharu Świata w Zakopanem. Polak skoczył 129,5 m.
Niespodziewanie wygrał Słoweniec Rok Urbanc -136 m. Druga seria zawodów została przerwana w
obawie o zdrowie zawodników po bardzo groźnie wyglądającym wypadku czeskiego skoczka Jana
Mazocha. Niestety szalejący wiatr znów pokrzyżował plany skoczków.
Gazeta Krakowska: Tragedia Macocha
Od rana w sobotę wszyscy zastanawiali się czy warunki na Wielkiej Krokwi będą na tyle dobre, żeby
myśleć o rozegraniu zawodów. Ostatecznie konkurs się odbył, choć nie takich emocji spodziewało się
kilkadziesiąt tysięcy kibiców zgromadzonych na trybunach i wokół skoczni. Mieliśmy drugą serię. Zawody
raz za razem były na krótko przerywane, a skoczkowie wycofywani byli z belki startowej. Jakoś to jednak
wszystko posuwało się do przodu, choć jednocześnie można było sobie zadać pytanie, na ile takie
skakanie ma coś wspólnego z równą sportową rywalizacją? Chyba jednak nikt nie spodziewał się
najgorszego. Jako szesnasty w serii finałowej skakał Jan Mazoch. Czech wyszedł z progu i w tym
momencie dostał mocny podmuch. Nie miał szans uratować się przed upadkiem, a jedyne co mógł zrobić,
to spróbować zminimalizować jego skutki. Niestety, upadł fatalnie, uderzając głową o zeskok.
SuperExpress: Koszmar na Wielkiej Krokwi
Czarna sobota w Zakopanem. Wstrząsający wypadek Czecha Jana Mazocha. Miał to być skok jego życia do pierwszej 10. Tragiczny wypadek przyćmił zakopiańskie zawody o Puchar Świata. W drugiej serii
sobotniego konkursu 21-letni czeski skoczek stracił panowanie w locie i z potworną siłą uderzył głową w
zeskok.
(Onet.pl)
http://www.sportmaniak.com.pl
Kreator PDF
Utworzono 8 March, 2017, 09:41