pisarstwo
Transkrypt
pisarstwo
Relaks po osiągniętych sukcesach 11.05.2012r. odbył się wiosenny wyjazd „Mądrych Sów” z naszej szkoły do Warszawy. Wzięli w nim udział laureaci i finaliści przedmiotowych konkursów kuratoryjnych wraz z panią dyrektor, nauczycielami i rodzicami. Około południa dotarliśmy do Ogrodu Botanicznego w Powsinie i rozpoczęliśmy zwiedzanie tego malowniczego miejsca. Ogród składał się z dwóch części. Na początku udaliśmy się do szklarń, podziwiając oryginalne krzewy i byliny. Znajdowały się tam rośliny lubiące klimat gorący, co wiązało się ze znacznym wzrostem temperatury w pomieszczeniu. W środku poczuliśmy się jak w Puszczy Amazońskiej! I to nie tylko ze względu na temperaturę powyżej 40°C, wysoką wilgotność, ale także ze względu na rośliny charakterystyczne dla tamtego rejonu. Naszym oczom ukazały się drzewa cytrusowe z owocami, drzewa z kolorowymi, przykuwającymi uwagę obserwatora, kwiatami oraz ogromnych rozmiarów kaktusy. Tylko jedna rzecz nas zdziwiła: tabliczka, która zakazywała głaskania kotów. Otóż okazało się, że w tym ogrodzie mieszkają trzy koty, które uległy wypadkom i regenerują tu swoje siły. Następnie przeszliśmy do części ogrodu, znajdującej się pod gołym niebem. Tam ujrzeliśmy nietypowe odmiany drzew iglastych, które przypominały węże, połacie plantacji różnokolorowych tulipanów, aleje drzew polskich oraz przeróżne krzewy z barwnymi kwiatami. Z pewnością obraz tej pięknej przyrody na długo pozostanie w naszej pamięci. Później udaliśmy się do centrum Warszawy. Autokar zatrzymał się przed Pałacem Kultury i Nauki, a my powędrowaliśmy do warszawskiej galerii Złote Tarasy. Tam posililiśmy się pysznym obiadem, a następnie nastąpił czas wolny. W niewielkich grupkach przechadzaliśmy się po centrum handlowym, szukając ulubionych sklepów. W ten sposób upłynęły nam dwie godziny. Następnie udaliśmy do Teatru Ateneum, aby obejrzeć spektakl pt. „La Boheme”. Na miejsce dotarliśmy przed upływem wyznaczonego czasu, zatem na rozpoczęcie sztuki czekaliśmy w teatralnej kawiarence, której ściany pokrywały zdjęcia aktorów, udzielających się w tym teatrze. O godz. 19.00 rozpoczął się spektakl. Jego pierwsza część minęła błyskawicznie. Podczas antraktu wymieniliśmy się naszymi opiniami na temat widowiska. Były one entuzjastyczne. Przecież nie na co dzień ogląda się grającego mistrzowsko Andrzeja Poniedzielskiego, Krzysztofa Tyńca, Marzenę Trybałę, czy innych sławnych aktorów. Druga część sztuki minęła równie szybko. Widowisko bardzo się nam spodobało. Wysłuchaliśmy wielkich hitów piosenki francuskiej. Poczuliśmy dramatyzm utworów Edith Piaf, liryczność ballad Jacquesa Brela oraz innych słynnych twórców. Aktorzy przedstawili kwestie dotyczące życia każdego człowieka. Wypowiadali się na przemian z humorem i powagą. Niektórym otworzyli oczy na świat i uświadomili, że to, co się dzieje teraz, jest najważniejsze. Przypomnieli, że smutek nie trwa wiecznie i w końcu znajdzie się czas, aby się radować. Wspaniałej atmosfery nadała spektaklowi również orkiestra oraz scenografia, przedstawiająca kawiarnię i Wieżę Eiffla na tle Pałacu Kultury i Nauki. Warto było obejrzeć to widowisko, dzięki któremu na wielu twarzach pojawił się uśmiech. Ok. godz. 22.00 wyjechaliśmy z Warszawy. Dla niektórych dzień już się zakończył i przyszedł czas na sen, a dla innych on nadal trwał i należało wykorzystać jego uroki. Zatem tylna część autokaru rozmowę przeplatała grą w karty. Ok. godz. 1.30 pełni niesamowitych wrażeń wróciliśmy do Tarnobrzega. Wszyscy z pewnością miło będziemy wspominać ten wiosenny wyjazd.