Stenogram nr 1 – dialog wyłącznie matki z młodszą córką Sylwią
Transkrypt
Stenogram nr 1 – dialog wyłącznie matki z młodszą córką Sylwią
Stenogram nr 1 – dialog wyłącznie matki z młodszą córką Sylwią (nagranie nr 031) Matka: Zjadaj Sylwia bo ja idę! Sylwia: A ja? Matka: Zjadaj bo mówię ci zostaniesz w domu sama, zjadaj ja idę! Sylwia: Zjadam Matka: Zjadaj bo mówię ci zostaniesz w domu sama, zjadaj ja idę, ani kanapka ani herbata nic nie zrobione, siedzisz tylko i fochy robisz ja już idę do przychodni! Sylwia: A ja pójdę? Matka: Zjadaj bo ja już wychodzę i nie będę czekać na ciebie, ja już jestem gotowa a ty nie wiem co będziesz robić? Zjadasz czy mam iść sama? Ostatni raz mówię do ciebie. Zjadaj bo już idę buty wkładać! Sylwia: A ja? Matka: Czekam aż w końcu zjesz. Już wychodzę jestem już ubrana a ty nie! Sylwia: a ja? Matka: Zjadaj bo ja już wychodzę! Sylwia: Zjadam Matka: Idę sama zjadaj bo ja wychodzę jestem już ubrana zobacz! Otwieraj buzię połykaj zupę jeśli chcesz ze mną iść ostatnia łyżka! Zaraz klapa dam i się skończy na tym! Zjadaj! Pusty słoik zjadaj do śmietnika wyrzucę! Sylwia mówię ci że stracę zaraz cierpliwość i pójdziesz do pokoju spać tylko i wyłącznie spać nie na dwór tylko i wyłącznie spać koniec pusty słoik idziemy spać! Sylwia: Nie Matka: Mam cię na klatkę wystawić?! Sylwia: Nie Matka: Czego krzyczysz, czego krzyczysz?! Sylwia: zachodzi się od płaczu Matka: Chodź prześpimy się o tu już! Zjadasz czy zostajesz w domu?! Sylwia: Zjadam Matka: Wydrapany słoik nie ma więcej! Sylwia: Zachodzi się od płaczu i kaszle Matka: Mam cię wystawić za drzwi?! Proszę o ciszę (Sylwia słowem się nie odezwała) idziesz się ubierać bo naprawdę zostaniesz w domu naprawdę nie musisz iść na dwór wcale nie musisz! Jeśli nie chcesz na dwór to nie pójdziesz, nie rób cyrku bo się zrzygasz, pójdziesz spać zaraz, nic dzisiaj nie zjadłaś ani kiełbaski, ani kanapki! Łykasz i nie wyjesz, łykasz i nie wyjesz bo mówię, że ci przyrżnę w którymś momencie, tak ci przyrżnę w tyłek, że będziesz wyć i przestaniesz robić fochy! Ubieraj się piorunem a jeśli nie to spać , wkładaj buty ! Czego wyjesz chcesz iść czy nie czy w domu będziesz siedzieć?! Sylwia: Tak Matka: To nie wyj, skończ już to wycie bo zaraz przyjdzie Pan i będziesz z nim siedzieć, ubieraj się i nie dyskutuj już ubieraj się i nie dyskutuj (Sylwia się nawet słowem nie odezwała) już, jeszcze jedno twoje słowo a pójdziesz spać, ubieraj się i nie dyskutuj już bo cię zaraz zamknę w domu i będziesz siedzieć! Co za dziecko! Ubieraj się Sylwia i nie dyskutuj (Sylwia nie odezwała się słowem)!