28 stycznia 2005 roku na terenie pływalni MOSiR w
Transkrypt
28 stycznia 2005 roku na terenie pływalni MOSiR w
28 stycznia 2005 roku na terenie pływalni MOSiR w Gdańsku odbyły się I Otwarte Mistrzostwa Gdańska w Ratownictwie Wodnym. Niestety, wbrew naszym oczekiwaniom, poza nami nie stawił się nikt pochodzący z centralnej i południowej polski. Na starcie zawodów znajdowało się 19 osób - głównie ratownicy z miasta Gdańsk. Pojawiła się również kilkuosobowa ekipa reprezentująca inne pomorskie miasto - Słupsk oraz 2 osoby z Rybnika (czyli my) znajdujšcego się w województwie Śląskim. Pomimo tak małej liczby uczestników, zawody stały na przyzwoitym poziomie. Warto tutaj wspomnieć szybką i profesjonalną obsługę zawodów, którą zawdzięczamy miejscowym ratownikom, którzy pomimo braku wcześniejszej styczności z tego typu zawodami wywiązali się na 5+! Niestety tak jak wszędzie pojawiły się małe niedogodności - tak jak się spodziewaliśmy na zawody zostały dostarczone manekiny starego typu (inne niż używane w zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych) oraz nie było "fachowej, wymiarowej" przeszkody (zastąpiła je lina torowa rozciągnięta w poprzek basenu). Zachęcamy organizatorów do używania na swoich zawodach manekinów DLRG, które zostały przyjęte przez ILSE jako standardowe manekiny do wykorzystania w Mistrzostwach Europy i Świata (obowiązujący manekin ma być plastikowym manekinem typu PITET i musi być hermetyczny). Warto również wspomnieć że zarówno kobiety (niestety pojawiły się tylko 2) jak i mężczyźni startowali w tej samej kategorii i klasyfikowani byli razem... Łącznie zostało rozegranych 5 konkurencji. Po krótkich ustaleniach, co do zasad płynięcia pod "przeszkodą" przystapilismy do wyścigu "100m pływanie z przeszkodami". Kolejność była następująca: 1 miejsce - Wiśniewski Damian 0;57;32 2 miejsce - Androsz Robert 0;57;43 3 miejsce - Grondziewski Dariusz 1;00;06 4 miejsce - Kowalewski Maciej 1;02;46 5 miejsce - Drogosz Piotr 1;04;40 Drugą konkurencja było "50m ratowanie manekina". Pierwsza piątka uplasowała się na prawie tych samych miejscach jak w konkurencji 100 m z przeszkodami (zmieniły się tylko pierwsze 2 miejsca). Wynik rywalizacji był następujący: 1 miejsce - Androsz Robert 0;35;44 2 miejsce - Wiśniewski Damian 0;36;56 3 miejsce - Grondziewski Dariusz 0;37;26 4 miejsce - Kowalewski Maciej 0;37;56 5 miejsce - Drogosz Piotr 0;37;60 Pomimo dość słabych czasów w konkurencji 100 m z przeszkodami, muszę przyznać, ze w konkurencji "50m ratowanie manekina" pojawiło się kilka godnych uwagi czasów i doszło do bardzo ostrej rywalizacji, zwłaszcza jeśli chodzi o pierwszych 5 miejsc. Następne konkurencje były bardzo nietypowe i niespotykane na zawodach ratowniczych w Polsce. Pierwszą z nich był "wyścig 25 m pod wodą". Tu również nie doszło do większych niespodzianek. Kolejnosć była nastepująca: 1 miejsce - Androsz Robert 0;13;28 2 miejsce - Wiśniewski Damian 0;13;44 3 miejsce - Grondziewski Dariusz 0;13;60 4 miejsce - Drogosz Piotr 0;14;23 5 miejsce - Szweda Krzysztof 0;14;69 Czwarta konkurencja było "holowanie manekina w płetwach na dystansie 50m". Konkurencja niespotykana, więc wyjaśnię krótko, na czym polegała: "Zawodnik skacze do wody skokiem ratowniczym, następnie nurkuje po manekina zanurzonego na dnie niecki przy linii startowej; wyciąga go na powierzchnię i holuje pierwsze 25m oburącz; po nawrocie następne 25m do mety holuje jednorącz; twarz manekina podczas holowania nie może być zanurzona." Pomimo drobnych problemów niektórych zawodników i zaciętej walce o miejsca, najlepsi w poprzednich konkurencjach wykazali się sprytem i szybkością i pewnie wygrali także i tą konkurencje: Wyniki konkurencji: 1 miejsce - Androsz Robert 0;38;41 2 miejsce - Wiśniewski Damian 0;38;97 3 miejsce - Drogosz Piotr 0;41;06 4 miejsce - Grondziewski Dariusz 0;41;92 5 miejsce - Szweda Krzysztof 0;43;19 Ostatnia konkurencja jaka została rozegrana w ramach zawodów zasługuje na szczególną uwagę. Po raz pierwszy spotkałem się z tak widowiskową konkurencja ratowniczą, jaką niewątpliwie był "wyścig australijski". Oto skrócony opis konkurencji: " zawodnicy startuja w dwóch grupach chłopcy i dziewczęta; płyna w poprzek basenu sposobem dowolnym, po przepłynięciu wychodzą na brzeg, zwracają się twarzą do niecki basenu i przyjmują postawę. Ostatni z każdej serii odpada, aż do wyłonienia zwycięzcy." Kolejność zawodników w pierwszej piatce była potwierdzeniem wysokiej dyspozycji niektórych zawodników. Wyścig był bardzo zacięty i nieraz decydował zaledwie ułamek sekundy. W wyścigu o pierwsze miejsce pewnie wygrał Wiśniewski Damian reprezentujacy WOPR Rybnik, który z 2 zwycięstwami uplasował się na drugim miejscu w generalnej klasyfikacji. Wyniki "wyścigu australijskiego": 1 miejsce - Wiśniewski Damian 2 miejsce - Androsz Robert 3 miejsce - Szweda Krzysztof 4 miejsce - Grondziewski Dariusz 5 miejsce - Kawczyński Paweł Po 5 konkurencjach wszystko było jasne - z dorobkiem 94 pkt. Na pierwszym miejscu uplasował się Robert Androsz z WOPR Rybnik, drugie miejsce wspomniany Damian Wiśniewski 91 pkt. reprezentujący ten sam WOPR. Na trzecim miejscu uplasował się Grondziewski Dariusz reprezentujący WOPR Słupsk z dorobkiem 73 pkt. Wyniki końcowe zawodów: 1. Robert Androsz 94 pkt., WOPR Rybnik 2. Damian Wiśniewski 91pkt., WOPR Rybnik 3. Dariusz Grondzewski 73 pkt., WOPR Słupsk Na uwagę zasługuje młody, bo niespełna 15 letni zawodnik Kosiński Michał, który prezentował dobrą postawę i jeżeli będzie częściej gościł na zawodach wyższej rangi może się wiele nauczyć. Zapraszamy do kalendarza! Gratulacje i serdeczne podziękowania należą się również organizatorom za sprawne przeprowadzenie zawodów, atrakcyjne nagrody i stworzenie miłej atmosfery. Miejmy nadzieje, że za rok pojawi się więcej uczestników a zawody będą stały na jeszcze wyższym poziomie. relację przygotował: Robert Androsz dodany prze Piotrowiak :: 01.02.05 13:24 7 Komentarzy | 161 Odsłon | Drukuj Komentarze Piotrowiak he he he... Wiśnia i Andzik dali pokaz.... pewnie teraz przyjaada chętnie do Ciechanowa.... zapraszamy w maju 01.02.05 13:39 Piotrowiak Z waszej relacji i korespondencji własnej wynika, ze tam gdzieś daleko na północy Polski jest uśpiony potencjał ratowniczy.... hmmm... trzeba by tu jakoś ich zachęcić do startu w MP! 03.02.05 09:36 Andzik nie.. nie chce zamykac 3 dziesiatki 03.02.05 13:57 Piotrowiak hmmm... to moze lepeij nie przyjezdzaj na zawdoy do ciechanowa.... 03.02.05 14:12 romlaut nonono to było do przewidzenia 05.02.05 18:40 amazonka no wiadomo... panowie sportsmeni... a my tu byłyśmy dwie biedne dziewczynki... hehehehheh mimo wszystko fajnie było gdańsk to daleka północ? faaajnie... 07.02.05 09:38 Piotrowiak NO dziewczyny!!! Mam nadzieję, ze po pierwszych doświadczeniach z zawodami przyjedziecie gdzies do polski centralnej..... u ans jest sporo ratowniczych zawodów, a miejsce na nocleg też zawsze się znajdzie! 07.02.05 09:48