PDF (SW)

Transkrypt

PDF (SW)
V- N-
William Marrion Branham
WIARA
Faith
13 sierpnia 1961
Branham Tabernacle, Jeffersonville IN
(61–0813)
Mówione Słowo jest oryginalnym nasieniem
Zdjęcie Williama Branhama ze Słupem Ognia
(wykonane przez Jamesa Ayersa w Sam Houston Collisseum
w Houston w stanie Teksas w dniu 25 stycznia 1950 r.)
Wiara
Faith
niedziela rano, 13 sierpnia 1961
Branham Tabernacle, Jeffersonville IN
Nagranie na taśmie magnetofonowej
o numerze 61-0813 trwa 27 minut.
Numeracja akapitów według VGR
The Table The Message Software
WIARA
Gdy musicie użyć wiary w Boga, aby uczynić tę sprawę. Tak?
Więc macie własne zmartwychwstanie w sobie.
Wasze zmartwychwstanie znajduje się w wewnątrz was, w waszym duchu. Otóż wiecie, kiedy Jezus zmarł na krzyżu Jego dusza zstąpiła do piekła
i głosiła duszom, które były w więzieniu, które nie pokutowały w okresie
cierpliwości w dniach Noego. Jego ciało poszło do grobu. Ale zanim On
zmarł, On polecił Swojego Ducha w ręce Boże: „W ręce… W Twoje ręce
polecam Mojego Ducha”. Tak więc widzicie, Jego Duch poszedł do Boga;
Jego Dusza poszła do piekła; Jego ciało poszło do grobu. Otóż, ten Duch,
który był w Nim, był Duchem Bożym. I ten Duch w rozmaitych czasach
i na różne sposoby namaszczał proroków, by przynosili poselstwo ludziom.
W ostatnich dniach poprzez Chrystusa, a teraz w tych dniach tutaj poprzez
Ewangelię…
4
Otóż, wszystko, czego potrzebujemy, to przyjąć Chrystusa do naszego
serca. To jest Wieczne Życie. Otóż, Chrystus nie mógł wrócić przed upływem trzech dni, gdyż Jego Duch był za zasłoną, jakby przegrodą, coś w
tym rodzaju, nie mógł On przekroczyć tej przegrody, gdyż było to mówione
Słowo Boże, On musiał leżeć w grobie przez trzy dni i trzy noce.
Otóż, On nie mógł wrócić nim nie upłynęły trzy dni i trzy noce. Dopiero
po trzech dniach i trzech nocach Jego Duch został zwolniony; On poszedł
wprost do Jego Duszy, a Jego Dusza wróciła i podniosła to ciało, i wypełniło się to, co On powiedział: „Mam moc położyć Życie; mam moc podnieść
z powrotem. Mam moc”.
5
Otóż, każdy z was ma tę moc w ten sam sposób, gdyż jesteście synami
i córkami Bożymi. I naprawdę ten sam Duch, który jest w was tego ranka,
Duch Święty, który jest w was tego ranka, ten sam Duch Święty podniesie
was. Więc macie moc podnieść się z powrotem.
Kiedy umrzecie, wasza dusza pójdzie do… pod ołtarz Boży, nie w…
wprost do obecności Bożej. Otóż, wasz Duch pójdzie do Boga, ale nie możecie wrócić. Pamiętacie, w Biblii jest powiedziane, że Duch – dusze pod
ołtarzem wołają: „Panie, jak długo, jak długo?”. Nie mogą powrócić nim
nie wypełni się Pismo. Tak jak Chrystus nie mógł wrócić nim nie wypełniło
się Pismo.
Zatem po… kiedy wszystko się zakończy, skończą się wszystkie te cierpienia, a bracia cierpieli to samo, albo my cierpieliśmy tak, jak oni cierpieli
1
6
WILLIAM BRANHAM
itd… Zatem w tym dniu rozpoznamy dokładnie, gdzie zostaliśmy pochowani. Wasz Duch zostanie wypuszczony przez Boga i dotrze do duszy.
7
Otóż, dusza jest tą częścią was, która poznaje i pojmuje, waszą inteligencją. Pamiętacie tę wizję, którą miałem nie tak dawno, i to krótkie tłumaczenie, i jak poszedłem w to miejsce i zobaczyłem tych ludzi? Otóż, wasz
Duch powróci do tego ciała, i tego – tego rodzaju ciała, duszy, która jest
ciałem, które nie musi jeść itd. „Jeśli to ziemskie ciało zniszczeje, mamy
ciało już oczekujące”, niebiańskie ciało. I z tym duchem, i tą duszą, i niebiańskim ciałem, powstaniecie znów w tym fizycznym ciele na to wspaniałe millenium.
Macie teraz w sobie moc, aby to zrobić. Otóż, ale ta moc, którą w sobie
teraz macie może uczynić nowy świat. Bóg nie ma słabych i mocnych
punktów. Najmniejszy Boży ruch jest wszechmocny. Zobaczcie, najmniejszy Boży ruch… Więc wiecie… Próbuję teraz sprowadzić was do wiary.
8
Wiecie, że coś w was, jako chrześcijanach, się stało. Wiecie to? Dawniej
zwykle tarzaliście się w tym paskudztwie, w całym tym paskudztwie,
i grzechu, i piciu, hazardzie, i… i rzeczach tego świata. Cóż, jak tylko
uwierzyliście, że Chrystus wybaczył wam wasze grzechy, podnieśliście się
ponad wszystkie te głupstwa. Obecnie przyjeżdżacie prosto tu (tak?), ponad
to wszystko. Dlaczego? Ponieważ wierzycie, że jesteście chrześcijanami.
Kiedy przyjęliście Chrystusa, Duch Święty przyszedł do was, zatem macie
wiarę w Ducha Świętego dającego wam wiarę, by podążać ponad tego rodzaju grzesznym życiem.
No więc, jedynie co musicie zrobić, aby podążać wyżej ku uzdrowieniu,
to mieć więcej wiary, po prostu przesuwać się (tak?), i oto tam jesteście.
Otóż, jeśli jesteś chory i nie jesteś chrześcijaninem, to zostań chrześcijaninem właśnie teraz, wówczas ta moc uzdrowieniowa przyjdzie do ciebie
dzięki temu, że stałeś się chrześcijaninem, i da ci to wiarę, by podążać ponad grzechem; da ci to wiarę.
I każda rzecz, której potrzebujecie w tej podróży, jest właśnie teraz
w was. I jedynie, co musicie uczynić, to mieć wiarę w Boga, który zsyła te
dobre rzeczy dla was, który jest w was poprzez Ducha Świętego. Czy jasno
to teraz rozumiecie?…?… Macie moc…
10
Sądzę, że Billy ostatniego wieczora powiedział mi, zawołał mnie i powiedział: „Przyjdź w to rano, szczególnie dla tej jednej osoby, która przyszła, myśląc, że mamy ten tydzień usług dotyczących Siedmiu Pieczęci”. I
oni przynieśli jakieś chore dziecko, sądzę.
WIARA
7
A jeśli jest pan tu teraz, niech pan pamięta, nie może pan… Pana, pana
wiara musi poprzeć to dziecko, skoro to jest małe niemowlę.
Ale teraz, pozwólcie mi wziąć inne miejsce Pisma, potrwa to minutę… po
prostu minutę.
Otóż, w Ewangelii w 16 rozdziale Dziejów Apostolskich, sądzę, czytamy,
że Paweł i Sylas byli pewnego wieczora w więzieniu. I oni zostali pobici,
ponieważ wyrzucili złego ducha z dziewczyny-wieszczki. I to było…
i ona… Jej panowie byli źli z tego powodu i ich zbili, umieścili ich w wewnętrznym więzieniu. A kiedy oni już tam byli, to w trakcie, gdy Paweł
i Sylas modlili się, Bóg posłał trzęsienie ziemi i potrząsnął tym więzieniem.
13
Filipiański strażnik, będący setnikiem (co by go zgubiło, jego więźniowie
byli… Jego własne życie musiało być zapłatą za więźniów), wyciągnął
swój miecz i chciał popełnić samobójstwo, wtedy Paweł podbiegł i powiedział: „Nie rób sobie krzywdy: jesteśmy tu wszyscy!”. I ten setnik
miał…?… jakieś wrażenia miano o Pawle i o nich. Mogli śpiewać hymny:
mogli świadczyć albo coś czynić. Ale cokolwiek to było, wiedziano, że byli
to święci ludzie. Wiedziano, że było coś innego w tych ludziach, ponieważ
on szybko spytał: „Co muszę zrobić, abym był zbawiony? Co muszę zrobić,
abym był zbawiony?”.
Otóż, Paweł powiedział: „Wierz w Pana Jezusa Chrystusa, a ty i dom twój
będziecie zbawieni”.
16
No więc, skoro wierzenie w Pana Jezusa Chrystusa… to nie oznacza, że
jego zbawienie zbawi dom, ale jeśli ma on dostateczną wiarę w Boga dla
własnego zbawienia, to może on mieć tę samą wiarę dla swego domu;
i jego dom musi przyjść. Rozumiecie? To jest to samo.
Tak jak postąpił Hiob, jak powiedziałem pewnego wieczora na zgromadzeniu w Georgii. Powiedziałem, że Hiob… On powiedział: „Otóż, nie
wiem, czy moje dzieci zgrzeszyły. Ale jeśli one zgrzeszyły, co wtedy?”.
I Hiob miał jedno do zrobienia, by być sprawiedliwym, było to ofiarowanie ofiary całopalnej. On powiedział, że ofiaruje ofiarę całopalną za dzieci,
bo gdyby zgrzeszyły, to żeby wybaczone były im ich grzechy. I to było
dobre, że tak czynił ojciec. Było to dobre myślenie ojca. Potrzebujemy dzisiaj więcej tego rodzaju ojców.
I Hiob ofiarował ofiarę całopalną. Było to przed jego tragedią. Ale kiedy
wszystkie jego dzieci zostały zabite, a jego wszystkie owce wytrzebione,
a wszystko, co miał – zabrane, on siedział na tej stercie popiołów z tyłu
domu, drapiąc się kawałkiem skorupy…
8
WILLIAM BRANHAM
Zauważyliście, po dniach jego tragedii, kiedy Bóg zaczął ponownie mu
przywracać, on miał dziesięć tysięcy bydła itd., On przywracał w dwójnasób: i podwójnie jego owce, i podwójnie wszystko. Czy zauważyliście…
I Bóg dał również Hiobowi jego siedmioro dzieci. Czy myśleliście kiedy,
gdzie one były? Ta ofiara całopalna wstawiła się za nimi. One były zbawione w chwale, oczekując na jego przyjście. On jest z nimi dzisiaj.
„Ty i twój dom będziecie zbawieni!”. Widzicie?
Otóż, Hiob miał jedno do zrobienia, by być sprawiedliwym, było to ofiarowanie ofiary całopalnej. Wy macie jedną rzecz do zrobienia, by być
sprawiedliwymi; mieć wiarę w Boga. Albowiem dzięki wierze jesteście
zbawieni. Dzięki wierze jesteście uzdrowieni; dzięki wierze macie wszystko, co wam potrzeba. Rozumiecie? Dzięki wierze, że wierzycie w to.
Otóż, wierz w Pana Jezusa Chrystusa, a ty i dom twój będziecie zbawieni!
21
Otóż, proszę pana, jeśli zabrał pan to dziecko tu, aby się za nie modlić,
niech pan sam wierzy. Jestem tu, aby połączyć swoją wiarę z pańską.
A jeśli będziemy wierzyć razem, że Bóg uzdrowi to dziecko… Widzicie,
mamy w sobie moc, aby to zrobić. Macie w sobie moc, aby to zrobić. Każdy chrześcijanin ma moc, aby to zrobić. Ale teraz, skoro możemy mieć…
Ta moc jest kontrolowana przez prawo, jak to często mówię. Tak jak grawitacja kontroluje wodę, bo to jest prawo. Grawitacja kontroluje wodę.
Słońce jest kontrolowane przez – przez ziemię, obrót ziemi. Nie jesteście
w stanie spowodować, aby słońce zrobiło coś innego, mówiąc: „Chcę pospać trochę dłużej; zatrzymaj się na godzinę!”. Nie jest to możliwe. Widzicie? Bo jest to prawo. Jeśli będziecie działać zgodnie z prawem, to wtedy,
cóż, wszystko będzie w porządku. Jeśli pójdziecie do łóżka wieczorem,
możecie wstać na czas. A jeśli jesteście…
25
Tak jak mamy… Jezioro Górne, Jezioro Ontario, Jezioro Huron i wszystkie te Wielkie Jeziora. Mamy dziesiątki tysięcy razy tysiące akrów ziemi
w Newadzie, i Kalifornii, i Arizonie, i Nowym Meksyku, które są wypalone
z braku wody, ziemi, na której cokolwiek by rosło. Można by nakarmić cały
świat, gdyby tylko mieć tu tę wodę stamtąd. I to nie byłoby na próżno, bo
jest to źródlany pokarm. Tak szybko jak ona [ta woda – tł.] przemieści się,
zaraz wraca do ustalonego poziomu, ponieważ grawitacja ją trzyma.
No więc, jeśli możecie działać zgodnie z prawem grawitacji, to możecie
wziąć wszystkie te Wielkie Jeziora, i wody z całego tamtego kraju, i nakarmić cały świat. Nikt nie byłby głodny. Ale nie możecie siedzieć tu
i mówić: „Tak, rozumiem to, na pewno!”. Musicie pójść zrobić to.
19
WIARA
9
Cóż, tak samo jest z prawem Bożym. Prawem Bożym jest wiara. I mamy
wiarę tu dziś rano, aby uzdrowić jakąkolwiek chorobę, zrobić cokolwiek.
Ale jest to kontrolowane przez prawo, a tym prawem jest wiara. Bożym
prawem jest wiara. Jezus powiedział: „Czegokolwiek pragniecie, kiedy się
modlicie, jeśli możecie wierzyć, że to otrzymacie, możecie to mieć”. Tu to
mamy. Tak więc wiara to kontroluje. I wiara jest nam dawana, kiedy jej
potrzebujemy. Otóż, musimy… Bóg przydziela niektórym z nas trochę
wiary, trochę innej wiary. To nie jest trochę tej wspaniałej nadprzyrodzonej
mocy, ponieważ kiedy stajecie się chrześcijaninem, wy już macie moc, ale
nie posiadacie wiary do działania tej mocy.
27
Tak więc, tego ranka, kiedy przyszliście, by się modlić, pamiętajcie,
w Biblii jest powiedziane, i jest to prawda: Jakuba 5, 14: „Jeśli jest między
wami chory, pozwólcie im zawołać starszych tego kościoła, pozwólcie im
namaścić ich olejem, i módlcie się o nich. Modlitwa wiary uratuje chorego
i Bóg podniesie go”. Jest to obietnica, jeśli uwierzycie w nią.
Zatem (widzicie?), uzdrowienie jest przeznaczone dla jednostki. To było
w dniach Jezusa z Nazaretu. On nie mógł uzdrowić wbrew ich – wbrew ich
własnej wierze. On powiedział: „Mogę, jeśli wierzysz. Jeśli wierzysz, że
jestem w stanie to uczynić, to mogę to uczynić. Jeśli możesz w to wierzyć”.
Więc, niektórzy ludzie zrzucają, zrzucają tę moc uzdrowieniową na jakiegoś innego ewangelistę. To nie jest tak; moc uzdrowieniowa jest w was.
Jest w was. Oni stawiają wóz przed konia. Ewangelista nie ma mocy do
uzdrawiania. To Duch Święty ma moc do uzdrawiania. A wy macie Ducha
Świętego. To jest to małe drzewo, którym jesteście. I wszystko, czego potrzebujecie, jest w was. Zatem zaczynacie pić z Bożej obietnicy, mówiąc:
„To jest Prawda! Bóg powiedział, że mnie uzdrowi. Jego cięgami jestem
uzdrowiony!”. Tu to macie. Co robicie? Zaczynacie wyciskać wasze
uzdrowienie; to wszystko. Zobaczcie! I potem inni mogą widzieć to, co
macie.
31
Więc co… Wiara jest substancją rzeczy, których się spodziewamy, dowodem rzeczy, których nie widzimy. Otóż, kiedy sadzę małe drzewko na
dworze, nie widzę jabłek. Ale one tam są. To małe drzewko wie, że one tam
są. Ale ono zaczyna pić, cisnąć, cisnąć, bo wie: „To jest we mnie. Dostanę
to za chwilę. Dajcie mi trochę czasu”. Właśnie, dajcie trochę czasu. Ono
ustawicznie pije: „Wiem, że jabłka są we mnie: wydam je za chwilę”.
I pierwsze, co wiecie, one się pojawiają. Pojawiają się jabłka, ponieważ ono
wierzyło, że one są w nim. A jeśli wierzycie, że moc Ducha Świętego jest w
was, aby was uzdrowić, tu to macie, właśnie ciśniecie. Widzicie?
Macie wiarę. Nie możecie widzieć rezultatów od razu; nie widzicie tego.
26
10
WILLIAM BRANHAM
Otóż (rozumiecie?) Jakub usprawiedliwił Abrahama dzięki jego dziełom.
Paweł usprawiedliwił Abrahama dzięki jego wierze. Co powiemy zatem
o tym, co jest pomiędzy tymi dwoma? Abraham mówił o… Mam na myśli,
że Paweł mówił o tym, co Bóg widział w Abrahamie. A Jakub mówił o
tym, co ludzie widzieli w Abrahamie. Rozumiecie? Teraz rozumiecie. Zatem, Bóg wiedział o tym, zanim to dziecko się pojawiło, że Abraham miał
wiarę. A Abraham udowodnił to Bogu poprzez działanie tak jak on… że to
dziecko pojawi się, kiedy on był bezpłodny. On nie miał dzieci; łono jego
żony było obumarłe, a on był bezpłodny. Ale mimo to on wiedział, że
gdzieś tam było to dziecko. Widzicie, on stale pił z tej obietnicy, polegając
na Bożym wielkim El Szaddaj, tej piersi, na tym polegając, pijąc, wiedząc,
że Bóg to da, i wiedział, że to była obietnica, że On musi to uczynić. A my
jesteśmy dziećmi Abrahamowymi. Więc polegajmy na Jego obietnicy
i trzymajmy się jej, wiedząc, że Bóg to uczyni. On tak powiedział.
Wierzycie teraz w to? Wobec tego niech ta kolejka chorych ustawi się po
jednej ze stron albo po drugiej, ci, którzy pragną, aby się o nich pomodlono,
i weźmiemy tutejszego starszego i namaści ich olejem. Pomodlę się o nich,
i będziemy wierzyć, że Bóg uczyni dla nich wszystko, co dobre. „Jeśli możesz wierzyć”.
Teddy, gdzie jesteś? Więc, podejdź na tę stronę po prawej ręce. Dobrze.
I chciałbym, abyście zagrali: „Tylko wierz”.
I gdy oni będą przychodzić, skłońmy nasze głowy, reszta zgromadzenia,
i bądźmy w modlitwie za tych ludzi, którzy podchodzą.
40
Nasz niebieski Ojcze, przynosimy do Ciebie tego ranka, w Imieniu Jezusa Chrystusa, tych biednych, chorych, cierpiących rodzaju ludzkiego, którzy są w tym okropnym, destrukcyjnym stanie. Wierzę Ci, Panie. Wiem, że
Twoje Słowa są prawdą. One są tak samo prawdą. One nie mogą zawieść,
ponieważ są Bożym wiecznym i nieśmiertelnym Słowem. Są pełne mocy
tak jak i Bóg, gdyż są częścią Niego. „Na początku było Słowo, i Słowo
było z Bogiem, i Słowo było Bogiem. I to Słowo stało się ciałem i zamieszkało pośród nas”. Otóż, wierzymy w to, Panie, z całych naszych serc,
z całych naszych dusz, z całego tego, co jest wewnątrz nas. Wierzymy w to.
Otóż, próbowałem w prosty dziecięcy sposób pokazać to tym ludziom,
aby mogli zrozumieć i wiedzieć, że moc Boża leży wewnątrz nich. Gdyby
tylko mogli mieć tę wiarę i postępować według Bożego porządku… To jest,
jak oni zostali zbawieni. Oni przyszli i pokutowali ze swoich grzechów
i zostali ochrzczeni w Imieniu Jezusa Chrystusa, zgodnie z Biblią, Dziejami
Apostolskimi 2, a wtedy Piotr powiedział, że otrzymacie dar Ducha Świę34
WIARA
11
tego i… Tu On przychodzi, dokładnie, ponieważ On jest Bożym zamanifestowanym Słowem.
Cóż więc, to samo, Ojcze, wiemy, że jest to prawdą, kiedy jesteśmy…
namaszczamy chorych olejem i modlimy się o nich. Modlitwa wiary uratuje
chorego; Bóg go podniesie. Boże, oby każdy jeden opuścił ten ołtarz,
z całego tego miejsca dziś rano, tak szczęśliwy i radosny w znajomości
tego, iż Bóg uzdrowił go… poszedł i był zdrowy. Gdyż polecamy ich Tobie
teraz w Imieniu Jezusa Chrystusa; oby każdy jeden został uzdrowiony
i uchwycił tę wizję, co to znaczy: tak jak Abraham nazywał rzeczy, których
nie było, tak jakby one były.
Bez względu na to, jakie będą rezultaty, to nie ma nic wspólnego z wiarą.
Rezultaty nic nie znaczą; wiara już to uchwyciła. A wiara jest substancją
rzeczy, których się spodziewamy i dowodem rzeczy niewidzialnych. Boże,
spraw, aby to wsiąkło głęboko do naszych serc, gdyż ci ludzie są w głębokiej potrzebie. Idę jako Twój pokorny sługa stać tam, razem z tymi innymi
sługami, i modlić się do Boga, aby wstawił się w naszych sercach za tymi
chorymi ludźmi. Prosimy o to w Imieniu Jezusa. Amen.
46
Ktoś powiedział, że brat Estel Beeler był w tym budynku. Otóż, sądzę, że
jest tu inny usługujący, który prowadził modlitwę tego ranka. Chcielibyśmy
prosić wszystkich usługujących tutaj, kimkolwiek jesteście, abyście podeszli tutaj i stanęli wokół tego ołtarza z nami na moment. Nie dajcie się prosić, bracia. I…?… (Bracie Ben, dziękuję ci) Podejdźcie i stańcie tu wokół
z tyłu ołtarza, abyśmy mogli modlić się o tych ludzi, kłaść ręce na nich.
Otóż, kiedy jest śpiewana ta pieśń, a ci usługujący zajmują tutaj swoje
miejsca, my, każdy jeden, możemy położyć rękę na chorego…
48
Zobaczmy schodzącego z tej góry owego… Widzę podchodzącego Mężczyznę, który nie różnił się od innych ludzi. On był prostym Człowiekiem,
trochę mały na ciele, raczej wątły. Kiedy widzimy… patrzymy… Jego
oczy, scena ma miejsce w tej dolinie… Byli to Jego uczniowie; był tam
chłopiec chory na epilepsję. I niewątpliwie oni mówili: „Uzdrów go, Panie;
uzdrów go!”. Ale widzicie, mówiąc: „Uzdrów go, Panie; uzdrów go!”, nie
czyńcie tak. To po prostu nie zadziała. Musi być coś ponad to: „Uzdrów go,
Panie; uzdrów go!”. A jeśli będę mógł dotrzeć do was, byście uwierzyli
w to, i uwierzyli z całego serca, to będziecie uzdrowieni. Jeśli będę mógł
dotrzeć do was, aby autentycznie zobaczyć tę wizję.
Otóż, popatrzcie na tych uczniów stojących tam, być może potrząsających
nim, być może popychających go…?… „Bracie, uwierz; uwierz. Alleluja!
Uwierz. Uzdrów go, Panie; uzdrów go!”. Ale diabeł stał tam dalej, gdyż nie
mógł znaleźć dostatecznej wiary, aby go opuścić.
12
WILLIAM BRANHAM
Ale oto przychodzi Ktoś z tej góry, i jak tylko diabeł rozpoznał, że trochę
różnił się od tych innych ludzi… Otóż, tego rodzaju ludzi chcielibyśmy
mieć tutaj pomiędzy…?… Nie przychodzących na pokaz, ale przychodzących w miłości do Boga, wiedząc, że było nam przykazane iść i tak robić.
To jest nasze przykazanie.
53
Zatem my…?… popatrzmy na tego ojca. Myślę, że jest to napisane w tej
pieśni, wkomponowane są te słowa… On powiedział: „Panie, miej miłosierdzie dla mojego syna, bo jest on rozmaicie drażniony przez diabła”.
Powiedział: „Rzuca go w ogień, marnieje…” itd. On powiedział: „Przyprowadziłem go do Twoich uczniów, lecz oni nie potrafili go uzdrowić, ale
myślałem…”.
On powiedział: „Mogę, jeśli będziesz wierzył. Otóż, mam moc w sobie”,
powiedział: „uczynić to! Jeśli możesz w to wierzyć”. Czy Bóg miałby pozwolić temu rakowi tyranizować ludzi, którzy siedzą tu dziś rano, którzy są
tyr… złożeni chorobą z powodu raka i białaczki, i choroby, i dolegliwości… Bóg mógłby ich uzdrowić a ominąć was? On nie jest taki. Nie! Widzicie? Otóż, On nie zawodzi. „Mogę, jeśli wierzysz”. Co On powiedział?...
Bo wszystko możliwym jest,
Tylko wierz. (Otóż, bracia, podejdźcie).
Teraz właśnie:
Tylko wierz, tylko wierz,
[Brat Branham mówi, ale nie można tego zrozumieć– wyd.]
Dobrze. Każdy w tym zgromadzeniu, z głowami skłonionymi. Każdy
będący w modlitwie.
Tylko… (Panie, miej miłosierdzie, proszę, i uzdrów tych ludzi poprzez Imię Jezusa Chrystusa).
[Kolejka modlitwy przesuwa się – wyd.]
Tak wielu wzdłuż tej kolejki, oczekując ich, widząc ich reakcję, kiedy
byli… Widząc, jak oni zareagowali na działanie. Zobaczcie, nie ma niczego
innego jak działanie. Oni powstają i podchodzą. Inna sprawa, jak oni reagują na to działanie, które im się przydarzyło. Potem muszą dojść do tego
miejsca, by wierzyć, że kiedy się modlono za nich, oni zostali uzdrowieni,
wtedy wyglądajcie reakcji ich działania.
62
Otóż, nasz pastor ma dobre poselstwo dla nas, jestem pewien, tego ranka.
Jedną sprawę chciałby przez moment skomentować. Wzdłuż ołtarza stała
jakaś dziewczyna, katoliczka. Kilka dni temu była w moim domu, ona i jej
mąż. I ja poznałem jej męża jakiś czas temu. I, i wydarzyło się coś, podczas
WIARA
13
gdy siedzieliśmy podczas osobistej rozmowy… To jest, gdzie mamy te
wizje. To jest, gdzie my… Zazwyczaj mam je tu w kościele, ale miało to
miejsce tego ranka itd…
A więc to było w tym… W ogóle nic nie powiedziałem, bo ona była
dziewczyną, a poza tym wychowana w kościele katolickim itd… Ale ona
poszła pogadać ze swoją matką. A w tym czasie widziałem wizję o jej matce: powiedziałem jej, jaki jej matka ma problem, i opisałem jej, i jak jej
matka wygląda. Oczywiście ona osądziła, czy jest to prawda czy nie. Nigdy
nie widziałem jej matki w swoim życiu. Ona o tym wie.
I ta dziewczyna tego ranka przyszła do ołtarza i stanęła, aby uczynić wyznanie i przyjęła Chrystusa jako swojego Zbawiciela. Uczyniła to u ołtarza
tego ranka.
A brat Neville, nie wiedząc, namaścił ją olejem (jak – jak Bóg działa),
namaścił ją olejem dla chorych. Ale obserwujcie działanie Ducha Świętego.
Otóż, została namaszczona (naprawdę nie chora), ale namaścił ich. Zobaczcie, jak po prostu dwa lub trzy słowa typu: „Ona stała się jak chrześcijanin,
teraz”, potem ona stała się taka, jak wierzymy, że powinien być chrześcijanin. Więc ona powiedziała: „Czy pomodlisz się o moją matkę? Ona jest
chora”. To był ktoś ten sam. Tak więc namaszczenie olejem zostało zastosowane wobec…?… ten (widzicie?) ktoś, będąc właśnie zbawiony… Chrystus stał za nami wszystkimi. On stoi za wszystkimi.
I jak tylko ta dziewczyna stała się chrześcijanką, wówczas pragnęła stać
za kimś, także; pokazując, że Duch Chrystusowy wchodzi do wewnątrz nas,
kiedy jesteśmy faktycznie zbawieni. Otóż, to jest rzeczywiście wspaniałe.
Całkowicie doceniam to; to jest wspaniały chrześcijański duch wierzenia.
Otóż, pamiętajcie…
68
Otóż, do tej młodej pani; jest gdzieś tutaj. I do drugiej pani, katoliczki,
która przeszła obok, i… Chciałbym powiedzieć te słowa nim oddam usługę
naszemu pastorowi (widzicie?), jest to…
Otóż, kościół katolicki był kiedyś taki, jak ten kościół. Jeśli wrócicie się
i przeczytacie Biblię, w którą wierzymy… I wiecie, że kościół katolicki był
pierwszym kościołem. To prawda. Ale on odszedł od swojego nauczania.
To było nauczanie kościoła katolickiego. Ale widzicie, oni mieli sześćset
i coś innych książek, które papieże itd. napisali, które są dla nich tak święte
jak Biblia.
Więc zobaczcie, co to jest. Wy nie zmieniliście; co robicie – po prostu
przystosowujecie. Widzicie? Otóż, jeśli bierzecie…
14
WILLIAM BRANHAM
Oczywiście, sądzę, że być może niektórzy z was tego popołudnia… tego
ranka to kobiety. Mogą tu siedzieć jacyś katolicy. Jeśli wrócilibyście do
historii kościołów… Moglibyście zapytać waszego księdza: „Działanie tych
apostołów w Biblii tutaj, nie było w ten sposób… było we wczesnym katolicyzmie?”. Powiedzą wam: „Tak!”. I to jest prawda. Oni byli.
Otóż, oni… Popatrzcie, jakiego rodzaju religię mieli. Oni spotkali w…
małe proste miejsca. Nigdy nie mówili: „Zdrowaś Mario” albo „Ojcze nas”.
To jest tradycja kościoła. Czy to mówili? Oni chwalą Boga; krzyczą, płaczą.
72
Popatrzcie tu na Dzieje Apostolskie 2, kiedy święty apostoł Piotr, i Jakub,
i Jan, i wszyscy, którzy byli razem: w Biblii jest napisane, że oni mówili
w językach. I oni wykrzykiwali, a nawet zachowywali się jak… i byli tak
napełnieni Duchem, że zachowywali się tak, jakby byli pijani. I ludzie mówili: „Czy oni wszyscy nie są pijani?”.
A wtedy Piotr, apostoł, święty, święty Piotr, wstał I powiedział: „Mężowie i bracia, ci ludzie nie są pijani, ale napełnieni Duchem”…?… W tej
Biblii jest napisane, że byli.
Otóż, to był wczesny katolicki kościół, zgodny ze swoim nauczaniem.
Teraz widzicie, po około dwustu latach, ci szlachetni zaczęli przystępować
do kościoła. Wtedy co oni uczynili? Uczynili pierwszą organizację podczas
Soboru Nicejskiego, w 606 roku n.e. Uczynili…
Kiedy Sobór Nicejski odbył się w Nicei, Rzymie, zaczęli przystępować
do niego wszyscy wielcy dygnitarze. I oni utworzyli kościół. Uczynili kościół. Potem podzielili się cztery albo pięć razy. Wówczas przeszli od tego
do biskupa, a od biskupa do papieża. A od tego przeszli do greckiego, prawosławnego i różnych innych, aż podzielili się w ten sposób, jak widzimy
to dzisiaj. To są wszelkiego rodzaju upadki.
76
Ale co próbujemy zrobić, moi katoliccy przyjacie… Zobaczcie także
jesteśmy katolikami. Jesteśmy wczesnymi, początkowymi katolikami. I ten
kościół, którym nazywają nas teraz, najczęściej, odnosimy jako do Zielonoświątkowego, ponieważ wierzymy w Zielonoświątkowe błogosławieństwo.
To jest, gdzie katolicki kościół się zorganizował.
I w naszych organizacjach zielonoświątkowych dzisiaj… Jeśli ten świat
pozostanie jeszcze pięćset lat, ta zielonoświątkowa organizacja będzie bardziej formalna niż rzymsko-katolicki kościół jest dzisiaj. Ona odchodzi
coraz bardziej, w ten sam sposób. A kiedy się organizujecie, to czynicie
jakąś lożę na zewnątrz tego. A potem stajecie się… lożą, i członkami,
i nienawróconymi duszami.
70
WIARA
15
Do moich kosztownych, drogich braci i sióstr (widzicie?), was wszystkich,
jako sługa Boży… Nigdy nie mówiłem tego przedtem w tym świecie w tym
kościele. Nigdy nie mówiłem… Jako prorok Pański, mówię wam: „To jest
Światło; podążajcie w Nim”.