17 (GG - ZG - wydanie D)

Gazeta Lubuska
Czwartek, 18 grudnia 2014
Strefa biznesu //17
www.gazetalubuska.pl
Dzięki „Gazecie Lubuskiej” będziemy
mogli zyskać nowych klientów
b Paulina Bartlińska i Katarzyna Makaś z marketu Ekoganik.
REKLAMA
- Jednym z największych problemów w branży zarządzania
i sprzedaży energii jest wciąż niski poziom zaufania klientów do
korzyści wynikających z profesjonalnego podejścia do tej kwestii
jak i do samych firm świadczących usługi konsultingowe w tym
obszarze. Dziwi mnie to, bowiem
to są przecież realne oszczędności, a więc zysk dla przedsiębiorstwa - twierdzi Mirosław Tworek,
prezes zarządu FreeEn.
O firmie FreeEn z Zielonej Góry
pisaliśmy już niejednokrotnie.
To lider w branży zarządzania
procesami kupna i konsumpcji
energią oraz innymi mediami.
Firma stworzyła specjalną aplikację, dzięki której klienci wiedzą wszystko o zużyciu mediów
(energii, gazu, ciepła czy wody)
b Zwycięzcy plebiscytu w głosowaniu kapituły.
FOT. MARIUSZ KAPAŁA
FOT. MARSZIUSZ KAPAŁA
b Paulina Lencewicz z firmy Twój Zielony Targ - Target.
FOT. MARSZIUSZ KAPAŁA
Czy warto wziąć udział w takim
plebiscycie? - Zwycięstwo to
świetnyprezentpodchoinkędla
naszej firmy. Dzięki „Gazecie
Lubuskiej”wprzyszłymrokuzyskamy wielką kampanię reklamową - mówi Waldemar Gruszczyński z Fabryki Reklamy IBI
Sp. z o.o., która wygrała w kategorii produkty przemysłowe.
ZadowolenianiekryjeteżJędrzej
Soporowski z Living Food Sp.
zo.o.,zwycięzcawkategoriiprodukt spożywczy. - Zawsze takie
wyróżnieniapomagają.Spodziewamysię,żeterazznaszymiproduktami będziemy mogli dotrzeć do większej liczby konsumentów - podkreśla.
Wygranej nie spodziewali się
BartoszJaziAdamBodganzKadet-OK, zwycięzcy w kategorii
usługi. - To wielkie zaskoczenie
i satysfakcja. Myślimy już
o przyszłości i chcemy rozszerzyć naszą ofertę - mówią.
Zdjęcia oraz film z gali
na gazetalubuska.pl a (VP)
FOT. MARSZIUSZ KAPAŁA
NaszeDobreLubuskie2014
b Olimpia Tomczyk-Iwko z synem Milanem
z firmy BioPiwo Import z Brzeźnicy.
Z014011993E
ZAUFANIE JEST WPROST PROPORCJONALNE
DO KORZYŚCI
w swoich przedsiębiorstwach
oraz zakładach przemysłowych.
FreeEn jest również swoistym
„multibrokerem” energii elektrycznej i oferuje energię największych
koncesjonowanych sprzedawców,
ale tylko tym klientom, którzy
spełniają warunki sprzedawców
energii i udostępniają tzw. profil
energetyczny – tak jest najtaniej.
W przedsiębiorstwie pracują ludzie, którzy od podszewki poznali
branżę energetyczną i swoją wiedzą oraz doświadczeniem dzielą
się teraz z klientami.
- Do każdego zadania podchodzimy profesjonalnie i z pełnym
szacunkiem dla naszym partnerów. W naszej pracy zauważamy
jednak ciekawą rzecz. Część potencjalnych klientów żywi pewne
obawy wobec firm zajmujących
się sprzedażą energii. Złożoność
zachodzących procesów, jak również gąszcz przepisów sprawiają,
że dla wielu osób ta branża jest
bardzo skomplikowana, a więc
nieprzejrzysta. Paradoksalnie
jednak, zamiast zdać się na specjalistów, na przykład takich jak
my, firmy starają się działać na
własną rękę. Często z opłakanym
skutkiem - uważa M. Tworek. Życzyłbym sobie, aby pokładać
jednak trochę więcej zaufania
w profesjonalistów z branży zarządzania energią. To się później
przekłada na korzyści dla przedsiębiorstwa, bowiem specjaliści
chcą dobrze wykonać swoją
pracę. Nikt tu nie chce nikogo
oszukać. Podobnie jest w innych
branżach, jeśli ktoś robi dobrze
sery czy też inne produkty, chciałby aby jego klienci byli zadowoleni. Najlepiej byłoby, gdyby każdy
koncentrował się na tym, w czym
jest dobry. Dzięki temu jakość
usług będzie wysoka.
Prezes FreeEn jest jednak optymistą. Jak sam twierdzi, poziom
zaufania z roku na rok rośnie i coraz więcej przedsiębiorców widzi
korzyści oraz szanse w fakcie,
iż rynek energii został uwolniony. - Największym atutem, jaki
posiadamy są referencje tych,
którzy korzystają z oferowanych
przez nas produktów - twierdzi
Mirosław Tworek. - Dość powiedzieć, iż naszym klientem jest
największy operator telekomunikacyjny w Polsce, największy
bank czy też główny gracz na
rynku przetwórstwa soków. To
są poważni i wymagający partnerzy. Za naszym pośrednictwem
sprzedano 600 gigawatów godzin
energii o wartości około 130 mln
zł. Wedle szacunkowych obliczeń
w ciągu 2014 roku nasi klienci
zaoszczędzili ponad 22 mln zł.
I nie mówię tu tylko o zakupach
energii, w grę wchodzą również
korzyści wynikające z korzystania
z naszej aplikacji do zarządzania
mediami. To kompleksowa działalność.
W Lubuskiem z usług FreeEn
korzysta Zielona Góra. - Współpraca z miastem układa się wyśmienicie. Duża w tym zasługa
pana prezydenta Janusza Kubickiego, który zauważył, że warto
stawiać na nowoczesne rozwiązania - mówi M. Tworek. - Zielona
Góra realizuje strategię Smart
City (Inteligentne Miasto), dzięki
czemu udało się jej zakupić energię na bardzo korzystnych warunkach. Mamy nadzieję, że współpraca z lokalnym samorządem
będzie dalej pomyślnie rozwijana,
szczególnie teraz, w momencie
kiedy ma dojść do realnego połączenia miasta z gminą.
Prezes FreeEn uważa, iż w niedalekiej przyszłości wszystkie
podmioty gospodarcze będą musiały współpracować z firmami
profesjonalnie zajmującymi się
zarządzaniem energii. - Nie da się
tego uniknąć. Wedle regulacji Unii
Europejskiej do 2020 roku przedsiębiorstwa będą musiały przedstawiać swój profil energetyczny.
Aby taki profil wykonać, potrzebni
są odpowiedni specjaliści oraz narzędzia. Wątpię, aby firmy potrafiły
sobie same z tym poradzić - tłumaczy Mirosław Tworek. - Warto
już dzisiaj zainteresować się tym
tematem, szczególnie, iż to przynosi wymierne korzyści. Nie należy bać się nowości.