Wystąpienie przewodniczącego Hermana Van

Transkrypt

Wystąpienie przewodniczącego Hermana Van
PL
RADA
UII EUROPEJSKIEJ
Bruksela, 14 grudnia 2012 r. (19.12)
(OR. en)
237/12
PRESSE 533
PR PCE 200
Wystąpienie przewodniczącego Hermana Van Rompuya
po posiedzeniu Rady Europejskiej
Chciałbym przedstawić kilka uwag po drugiej części posiedzenia Rady Europejskiej, które
było ostatnim posiedzeniem w tym roku.
Dzisiaj rano przeprowadziliśmy interesującą dyskusję na temat wspólnej polityki
bezpieczeństwa i obrony. Minęło trochę czasu od ostatniego razu, kiedy omawialiśmy to
zagadnienie na szczeblu Rady Europejskiej – po raz ostatni miało to miejsce w 2008 roku.
Jest kilka powodów, dla których chciałem, żebyśmy ponownie zajęli się tym tematem. Po
pierwsze, w ciągu ostatnich kilku lat wzrosły zagrożenia w zakresie bezpieczeństwa,
którym Europa musi stawić czoła; jednocześnie nasze państwa muszą brać na siebie
większą odpowiedzialność za utrzymywanie pokoju w swoim sąsiedztwie i na całym
świecie. Ostatnio przeprowadzone operacje kryzysowe, na przykład w Libii, pokazały
również istnienie pewnych niedociągnięć, którym musimy zaradzić. Na to wszystko
nakłada się jeszcze obecny kontekst gospodarczy, który w jeszcze większym stopniu
zmusza nas do tego, by przy planowaniu niezbędnych zdolności kierować się jak
największą oszczędnością.
Jeszcze w pierwszej połowie bieżącego roku wskazałem, że chciałbym, abyśmy zajęli się
tymi kwestiami podczas grudniowego posiedzenia Rady Europejskiej w 2013 roku. Celem
dzisiejszych dyskusji było nadanie biegu naszym przygotowaniom.
Dzisiaj, nawet jeśli – co oczywiste – jeszcze nie wiemy, jak będzie wyglądała sytuacja za
dwanaście miesięcy, wytyczyliśmy kierunek dalszych prac. Chcemy, żeby polityka
bezpieczeństwa i obrony stała się bardziej skuteczna we wszystkich jej aspektach. Chodzi
tu między innymi o nasze zdolności cywilne, stanowiące niezwykle istotny aspekt tej
polityki, a także o bardziej systematyczną współpracę między państwami członkowskimi
UE w dziedzinie zdolności obronnych. Chcemy również wzmocnić przemysł obronny
w Europie, co przyczyni się do podniesienia poziomu innowacyjności i konkurencyjności
oraz do pobudzenia wzrostu gospodarczego i zwiększenia zatrudnienia w całej Unii.
PRASA
Rue de la Loi 175
B – 1048 BRUKSELA
Tel.: +32 (0)2 281 6319
Faks: +32 (0)2 281 8026
[email protected] http://www.consilium.europa.eu/Newsroom
237/12
1
PL
Przechodząc do konkretów: zwróciliśmy się do Wysokiego Przedstawiciela oraz do
Komisji z prośbą o opracowanie propozycji i przedstawienie stosownego sprawozdania
najpóźniej do września 2013 roku. Bardzo ważne jest, żeby w prowadzone działania
włączyły się państwa członkowskie, przedstawiając własne pomysły i priorytety.
Kluczową rolę odegrają oczywiście Służba Działań Zewnętrznych i Europejska Agencja
Obrony. Następnie na podstawie przeprowadzonych prac przedstawię – jeszcze przed
posiedzeniem Rady Europejskiej w grudniu 2013 roku – stosowne zalecenia.
Cieszę się, że przystępujemy do wspomnianych działań w zakresie wspólnej polityki
bezpieczeństwa i obrony. Na początku tygodnia w Oslo, zwracając się do naszych
partnerów na całym świecie, wyraźnie powiedzieliśmy, że Unia Europejska będzie
popierać tych, którzy dążą do zapewnienia pokoju i poszanowania godności ludzkiej. Aby
móc wypełnić nasze zobowiązania, musimy upewnić się, że dysponujemy wszelkimi
potrzebnymi środkami.
Przeprowadziliśmy również wnikliwą dyskusję na temat stale pogarszającej się sytuacji
w Syrii – sytuacji, którą jesteśmy głęboko poruszeni. Mamy moralny obowiązek działania,
gdy ginie tak wiele niewinnych osób. Wskazaliśmy na powagę sytuacji, zauważając, że
w jak najskuteczniejszy sposób należy wspierać koalicję syryjskich sił opozycyjnych.
Pokreśliliśmy, że prezydent Assad musi odejść oraz że należy przeprowadzić rzeczywiste
zmiany polityczne.
Rada Europejska pozostaje aktywnie zaangażowana w prowadzone działania oraz zleca
Radzie do Spraw Zagranicznych, aby przyjrzała się „wszystkim wariantom dotyczącym
wsparcia i pomocy opozycji oraz umożliwienia większego wsparcia na rzecz ochrony
ludności cywilnej”. Wyrażamy również nasze „poparcie dla przyszłości, która będzie
demokratyczna i pluralistyczna, przy jednoczesnym pełnym poszanowaniu praw człowieka
i praw mniejszości”.
Omówiliśmy także roczną analizę wzrostu gospodarczego. Jestem pewien, że więcej na ten
temat powie podczas swojego wystąpienia pan przewodniczący José Manuel Barroso.
Analiza ta rozpoczyna europejski semestr 2013. Trzeci cykl tego przedsięwzięcia
o zasadniczym znaczeniu politycznym powinien przebiegać w korzystniejszym ogólnym
kontekście gospodarczym, jako że można już dostrzec ostrożny powrót zaufania zarówno
w strefie euro, jak i poza nią.
Na zakończenie chciałbym podziękować panu prezydentowi Demetrisowi Christofiasowi
za harmonijną współpracę podczas prezydencji cypryjskiej. Cypr sprawował – po raz
pierwszy od przystąpienia do UE – przewodnictwo w Radzie, kierując się w pełni
wspólnym interesem Unii. Przez cały czas – a zwłaszcza podczas trwających rozmów
o budżecie – prowadziliśmy wspólnie intensywne prace, w których uczestniczyło również
wielu członków rządu. Od lata prezydencja cypryjska nie szczędziła sił, by stworzyć
odpowiednie warunki do debaty. Prace te były nieocenione, nawet jeśli porozumienie
końcowe osiągniemy dopiero na początku przyszłego roku.
Ważnym osiągnięciem prezydencji jest także zakończenie prac nad patentem europejskim,
dzięki doprowadzeniu do ostatecznego porozumienia między Radą a Parlamentem. To
szczęśliwe zakończenie trwającej czterdzieści lat odysei. Kontynuując tę metaforę: nawet
jeśli nie jesteśmy pewni, na której z wysp Morza Śródziemnego żył mitologiczny
Odyseusz, w przypadku patentu upragnioną Itaką dla Europy jest właśnie Cypr.
Podsumowując, chciałbym podkreślić, że było to bardzo owocne posiedzenie Rady
Europejskiej: zakończyło ono rok, w którym Unia Europejska zajmowała się wieloma
sprawami, oraz wskazało kierunek działań na przyszły rok.
237/12
2
PL