Ewa Rossano

Transkrypt

Ewa Rossano
Ewa Rossano
Barok uczuć
Baroque of Emotions
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Z satysfakcją i radością witam w Ossolineum kolejną ekspozycję prac Ewy Rossano.
„Barok uczuć” w barokowej kamienicy Pod Złotym Słońcem prezentuje się znakomicie.
Tytułem wystawy autorka wskazuje na inspiracje swej twórczej myśli; jest nią barok.
Komponując z brązu i szkła, gdzie połysk metalu łączy się z pastelowymi barwami szklanych elementów,
tworzy wspaniale dzieła.
Przygotowanie prezentowanej wystawy było możliwe dzięki mecenatowi Urzędu Miasta Wrocławia.
Autorce i Mecenasowi gratuluję i dziękuję.
Dr Adolf Juzwenko
Dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich
It is with satisfaction and joy that I welcome another display of works by Ewa Rossano at the Ossolineum.
Baroque of Emotions looks splendid in the baroque tenement house Under the Golden Sun.
With the title of the exhibition the artist hints at the inspiration of her creative thought: the baroque.
Composing in bronze and glass, where the lustre of metal blends with the pastel colours of glass elements,
she creates wonderful works.
The staging of the present exhibition was made possible by the patronage of the City of Wrocław.
I extend my compliments and thanks to both the Artist and the Patron.
Dr. Adolf Juzwenko
Director Ossoliński National Institute
„Marce-Pan”
brąz i kryształ, h. 39 cm, 2009
“Marzipan”
bronze and crystal, h. 39 cm, 2009
2
3
Mówi się często, że artysta tworzy swój własny świat. Dekretuje się w ten sposób niejako oryginalność jego dzieła, siłę wyobraźni i wolę
kreacji, autonomię świata wewnętrznego, czy jak kto woli – duchowego. Wystarczy jednak spojrzeć na prace młodych adeptów sztuki,
którym często bardzo śpieszno do narzucenia istniejącemu światu swojej własnej wizji, kategorii i hierarchii, aby dostrzec nikłe efekty
takiego postępowania. Mimo wielkich ambicji, niewątpliwych chęci, a nawet rzeczywiście imponującego wydatkowania sił, miast wzlotu
talentu obserwujemy przeważnie pretensjonalność, czyli krygującą się sztuczność, napędzaną próżnością. Nie daje się przeskoczyć świata
innych ot tak sobie, nie sposób pominąć doświadczeń poprzedników, nie można odnaleźć siebie w swojej przyszłości, jeśli nie spojrzało się
wnikliwie w przeszłość. I nie znalazło w niej bratnich dusz.
It is often said that an artist creates her own world. This in a way dictates the originality of her work, the power of her imagination, her
will to create, and the autonomy of her internal – or spiritual – world. A cursory look at the works of novice artists, so very eager to impose
their own visions, categories and hierarchies on the rest of the world, suffices to realise how meagre are the effects of such behaviour.
Despite great ambitions, sincere hopes and unquestionably impressive efforts, instead of rising talent we are faced with pretentiousness,
which is nothing more than preening affectation inflated by vanity. It is impossible to simply go beyond the limits of the world known to
others, neglecting the experiences of one’s predecessors. One cannot find oneself in one’s own future without casting a piercing look into
the past. And without having found a kindred spirit there.
Sztuka powstaje ze sztuki, nie z życia jako takiego, i nie z natury. Własny świat artysty rodzi się z wyborów dokonywanych wobec rzeczywistości i nieraz drobnych z pozoru zmian, jakie się do niej wprowadza. Przeszłość karmi teraźniejszość, ta zaś nasyca przeszłość własnymi
żywotnymi sokami.
Art is not created solely from life itself or from nature, but from other art. The artist’s own world is the result of choices made in the face
of reality and of changes, sometimes superficially minute ones, which she introduces into it. The past feeds the present, which in turn
permeates the past with its vital fluids.
Świat, jaki tworzy w swojej pracowni Ewa Rossano, niewątpliwie formowany jest za jej wolą i świadomie, w oczywisty sposób przejmuje
i odbija w stronę widza jej emocjonalność, kulturowe uwarunkowania, skłonności do takiej a nie innej metaforyzacji zdarzeń, zjawisk,
refleksji. Widać to na pierwszy rzut oka choćby w tym, jak bardzo dystansuje się od współczesności. Od aktualnej sztuki przesyconej pierwiastkiem chłodnego intelektualizmu, uwikłanej w socjologiczne, filozoficzne, a często i polityczne dyskursy. Od sztuki, gdzie estetyka
odgrywa już rolę drugorzędną, a kategoria piękna została w zasadzie wyeliminowana.
The world which Ewa Rossano creates in her studio is undoubtedly formed in a deliberate, conscious process. It obviously absorbs and
reflects her emotionality, her cultural environment, her inclinations for a particular choice of metaphor in portraying events, phenomena
and thoughts. This is seen very clearly in the way she strongly distances herself from the present, from contemporary art saturated with
cold intellectualism, entangled in sociological, philosophical and sometimes philosophical discourses. From art which is only marginally
interested in aesthetics and has very little interest in the category of beauty.
Twórczość Ewy Rossano kieruje się w stronę tradycji, która swoją świetność przeżywała na przełomie wieków XIX i XX, była reprezentowana m.in. przez Augusta Rodina i Camille Claudel; może sympatyzuje też po części z dokonaniami René Lalique’a. Nieobcy jej zatem impresjonizm i secesja, zamiłowanie do malowniczości, poetyckości, dekoracyjności, gdzie znajdą się również odniesienia do świata przyrody na
równi z wątkami literackimi (od mitologii, przez Biblię, po baśniowe miksty bohemy fin de siècle’u).
Ewa Rossano’s creativity tends towards a tradition which had its golden age at the turn of the 20th century and was represented by such
artists as August Rodin and Camille Claudel; perhaps to a certain extent she sympathises also with the achievements of René Lalique. She
is no alien to Impressionism and Art Noveau, to love of the picturesque, the poetic, the decorative, but also she does not shun references
to the world of nature and the realm of literature (from ancient mythology to the Bible to bohemian tales of the fin de siècle).
Te uwagi nie płyną li tylko z wiedzy o tym, że Ewa Rossano studiowała rzeźbę we Francji (bo na tej podstawie mógłbym tu przywołać np.
nazwisko Cesara, czego przecież nie robię). Zauroczenie wspomnianymi zjawiskami jest widoczne gołym okiem. Oczywiście znać tu również filtry nowoczesności, która bujne formy postromantycznej sztuki mocno przycięła, uprościła i uspokoiła, stawiając raczej na syntezę,
niż na jubilerskie cyzelowanie szczegółu. Ale jednak…
These remarks do not result from the mere knowledge of the fact that Ewa Rossano studied sculpture in France (otherwise Cesar would be
cited). Her fascination with those phenomena is clearly visible. This of course is filtered by modernity, which has trimmed, simplified and
calmed down the luxuriant forms of post-romantic art, preferring synthesis to the painstaking polishing of detail. And yet...
Prace Rossano mają charakter kameralny, zapewne potrzebują też odpowiednich wnętrz, w których prawdziwie może wybrzmieć ich głos
– osobisty, nawet intymny, wyzwalający dialog uczuć między twórcą i odbiorcą. Brąz, w partiach rzeźbiarskich, jest tutaj traktowany „ciepło”, jego ciemną tonację rozświetlają elementy szklane, wykonane w technice pate de verre; często sprzyjający im kontekst buduje kolor
obrazów. Ich kasetowy, niemal „sceniczny” charakter pozwala zamknąć kompozycję we własnych ramach, oddzielając ją od otoczenia.
To ciekawe, że mimo dodawania różnorakich składowych, dzieła te nie „rozpraszają” efektów, nie segmentują swojej struktury, ale skupiają
się w swoim jądrze, mają wyraźne centrum, w którym rządzi całościowy przekaz (oprócz elementów rzeźbiarskich i malarskich napotykamy
tu Słowo – tytuł, cytat, notatkę z dziennika, fragment listu…).
Swój własny świat Ewa Rossano buduje nieśpiesznie, łącząc tradycję ze współczesnością, do doświadczeń poprzedników dodając własne,
naturalnie dzieląc się osobistymi przeżyciami i uczuciami z odbiorcą.
Rossano’s works are private in their character. They need to be displayed in appropriate interiors, allowing their true voice to resound:
a voice that is personal, even intimate, leading to a dialogue between the creator and the viewer. The bronze in sculptural parts is treated
in a ‘warm’ way, its dark tonality is illuminated by glass in pate de verre. A favourable context often enhances the colour of the pictures.
Resembling an apron stage, they close the composition within their own frames, separating it from their surroundings. Interestingly, despite adding various components, these works do not ‘disperse’ effects, do not compartmentalise their structure, but focus around their
cores, and have a distinct centre ruled by the message embracing all their parts (apart from sculpture and painting the Word is also present – a title, a quote, a note from a diary, a fragment of a letter...).
Ewa Rossano creates her own unhurried world, combining tradition with the present, adding her own experiences to those of her predecessors, finding a natural way to share her intimate observations and feelings with the viewer.
Mirosław Ratajczak
Mirosław Ratajczak
4
5
Spotkanie
z Ewą
A meeting
with Ewa
La Planete
La Planete
Oto filigranowa dziewczynka odziana w sukienkę bombkę, dekorowaną deseniem przypominającym doskonale nam znane
kształty kontynentów. Wdzięcznie złączone nóżki w sznurowanych trzewiczkach, zadarta ku górze główka zdaje się poszukiwać
czegoś w przestworzach. Brązowa Ziemianka Ewy Rossano jest
niczym, zupełnie już dziś zapomniane, primabaleriny z dziewiętnastowiecznych pozytywek, które czekają na uruchomienie sprężynki, by ruszyć w tan...
Here is a dainty little girl in a bubble dress decorated with a design showing clearly recognisable outlines of the continents. Little
legs with feet in laced bootees are charmingly held together. The
head turned up towards the sky seems to be looking for something among its expanse. Ewa Rossano’s bronze inhabitant of the
planet Earth resembles the now forgotten ballerinas from nineteenth century musical wind-up toys, waiting for the release of
the spring that will send them spinning...
Podobnie sama Ewa potrzebowała impulsu, by trafić na swoją
artystyczną drogę. Rozpoczynała studia na wrocławskiej Akademii
Sztuk Pięknych, na Wydziale Malarstwa. Chodziła do „szkoły”, odrabiała lekcje z modela, rysowała, rysowała, rysowała i marzyła...
Similarly, Ewa herself needed an impulse to find her artistic way.
She began by attending the painting department at the Academy
of Fine Arts in Wrocław. She ‘went to school’, drew the studies,
kept drawing, drawing, drawing and dreaming...
Chciałam wyjechać. Gdzieś mnie gnało. Poszukać czegoś innego,
nowego. Strasburg był właściwie przypadkiem. Zapakowałam
prace w teczki, w nocy przejechałam przez Niemcy i Francję, rano
byłam na miejscu. Akademia organizowała konkurs – pokazałam
swoje prace, potem był jeszcze egzamin teoretyczny. No i wróciłam do domu. Pamiętam jak wyjeżdżałam, to unosił się tam taki
niezwykły zapach – to był kwiecień czy maj – pomyślałam wtedy,
fajnie byłoby wrócić tu dla tego zapachu...
I wanted to leave. I felt the urge to go somewhere. To look for
something new. Strasbourg actually happened by chance. I packed
my portfolio, crossed Germany at night, and in the morning
I was there. The Academy had organised a competition – I showed
my works, then I took the theory exam. And after that I just came
back home. I remember feeling this extraordinary scent when
I was leaving – it was April, or maybe May – and thinking that it
would be cool to return to this smell.
I wróciła. W 2001 roku obroniła dyplom w Ecole Supérieure des
Arts Décoratifs w Strasburgu. Program kształcenia realizowany
w tej francuskiej uczelni pozwolił jej na wyjście poza pracownię
malarską. Zapisała się na zajęcia z rzeźby. Zafascynowały ją możliwości tkwiące w znanej od starożytności metodzie odlewania
brązu na wosk tracony. Pozwala ona bowiem na osiągnięcie niezwykłej precyzji odlewu, jest odbiciem każdego gestu artysty odciśniętego na woskowej matrycy. W pierwszej fazie w miękkim,
plastycznym wosku lepi się model, następnie umieszcza w przygotowanej skrzynce, zalewa odpowiednio skomponowaną masą
formierską, kolejny etap to moment najbardziej „symboliczny”,
gdy do formy poprzez specjalne otwory wlewa się płynny metal, który wypiera i wytapia wosk. Tak niegdyś greccy mistrzowie
powoływali do istnienia budzące do dziś podziw swym pięknem
i kunsztem wykonania statuy muskularnych herosów i olimpijskich zwycięzców. Ta szlachetna technika, jak mówi Ewa, ...
And she returned. In 2001 she graduated from the Ecole Supérieure des Arts Décoratifs in Strasbourg. The curriculum of
this French academy allowed her to leave the painter’s atelier.
She enrolled in sculpture class. The possibilities of creating by
the ancient method of lost wax casting of bronze captivated her.
This process allows remarkable precision of the cast, reflecting
each artist’s gesture on the waxen mould. In the initial phase, a
model is fashioned in soft, malleable wax. Then it is put inside a
specially prepared flask, which is filled with specially composed
moulding sand. The next step is also the most symbolic moment
of the whole process: liquid metal is poured into the mould, melting and squeezing the wax out. This is how the masters of ancient
Greece brought into being the statues of muscular heroes and
Olympian victors, whose beauty and artistry still command admiration. This noble technique, as Ewa says...
... ma swoją specyfikę. Nie widzisz od razu efektu. To jest przechodzenie przez kolejne stopnie procesu. To, co mnie w tym urzekło i urzeka nadal, to rodzaj wzrastania, tak jak roślina rośnie
powoli, nabiera kształtu, dojrzewa. Tak i tutaj – dojrzewasz ty...
i to dzieło, ono także dojrzewa stopniowo. Kierujesz tym wszystkim, a czas tego procesu sprawia, że rzeźba nabiera osobowości,
zyskuje też swoją historię. Sam brąz jako materiał ma dla mnie
zakodowany aspekt czasowości. To bardzo stara technika, eksploatowana przez tyle wieków przez różne osobowości. Potrzebuję
techniki, która wiąże się z dotykaniem i dodawaniem.
... is unique. You don’t see the effect immediately. You have to go
through the successive stages of the process. What enchanted me
at first, and still continues to enchant me, was the way it grows,
similarly to a plant which grows slowly, forms itself, ripens. Here
the one who matures is you... as well as this work, which also
matures gradually. You direct it all, and the time which passes
during this process gives the sculpture its personality, its own history. I feel that, as a material, bronze itself has a temporal aspect
encoded in it. It is a very old technique, which has been explored
by all kinds of personalities throughout so many centuries. I need
a technique which involves touching and adding.
„Planeta”
brąz, h. 31 cm, 2010
“The Planet”
bronze, h. 31 cm, 2010
6
7
Niewidzialna
I can’t see her
Niewidzialną jeszcze widać. Ale jak długo... Może za moment
całkowicie się rozpłynie... Z krążka brązowego postumentu wyrasta ku górze rozedrgana szata, z której powyżej kolan, na wysokości bioder, wyłania się wiotki kobiecy korpus o szmaragdowej
barwie z opalizującymi połyskami. Niewidzialna o gibkiej kibici,
drobnym biuście nie ma już ramion, nie ma już rąk, nie ma głowy.
Ewa Rossano odnalazła w brązie i kryształowym szkle dwa elementy, które doskonale oddają jej wyobrażenie o dwoistości
rzeczy. Uosabiają przeciwieństwa – siłę, trwałość, cielesność
i delikatność, ulotność, duchowość. To sfery, które, jak się wydaje,
patrząc na prace artystki, nie konkurują ze sobą, lecz koegzystują,
wzajem są sobie niezbędne. Odkrycie to nastąpiło... jak zawsze
przypadkiem.
I still can see her. But not for long... She may entirely dissolve
at any moment... From the circular bronze pedestal a quivering
robe climbs. Above its knees, at the hips, an emerald, opalescent
torso of a slender woman emerges from it. With a tiny waist and
a small bust, she has already lost her arms, her hands, her head.
In bronze and crystal Ewa Rossano found the two elements which
ideally reflect her idea of the duality of things. They epitomise
the opposites – strength, durability, corporeality, transience, spirituality. In the artist’s works these spheres do not compete, but
coexist, being essential to each other. This discovery, like so many
other things... happened accidentally.
W Strasburgu miałam także okazję praktykowania w pracowni
szkła artystycznego. Chciałam zobaczyć, jak moje formy przygotowywane dla brązu sprawdzą się w zupełnie innej materii.
To było niezwykłe doświadczenie. No i bogate w konsekwencje.
Odlewałam postać. Po otwarciu formy okazało się, że tors się nie
odlał. Nie wyszło tak jak chciałam. Lecz jednocześnie pojawił się
impuls połączenia tego fragmentu z brązem. To było coś pięknego. Coś, co czasem zdarza się w życiu... jak spotkanie dwojga
ludzi, którzy uzupełniają się wzajemnie, jak te połówki jabłka.
I tak zaczęła się przygoda z brązem łączonym z kryształem.
W obu tych materiach zapisuje się rzeźbiarski temperament
Ewy Rossano. Jego ślad odnajdziemy w utrwalonym na powierzchni drobnym, nerwowym dukcie kolejnych, nawarstwiających się
elementów. Nie pociągają jej gładkie, połyskliwe powierzchnie.
Faktura brązu i matowa struktura szklanej materii zapisują pasjonujący artystkę proces wzrastania, dojrzewania. Nie mniej istotnym aspektem kameralnych rzeźb Rossano jest kolor. Delikatne
niuanse barwne brązu – miejscami połyskliwego, polerowanego
lub pokrytego delikatną zielonkawą, matową patyną – współgrają z bogactwem kolorów, jakie można uzyskać w szklanej materii.
Topiąc szklany proszek, artystka potrafi umiejętnie wydobyć delikatne gradacje koloru, miękkie przechodzenie ciemnych błękitów
czy ametystów ku opalizującej, lecz nie całkowicie transparentnej masie. Ewa pozostawia odlane szklane fragmenty w stanie
surowym...
...nie poleruję kryształu – nie interesuje mnie to, co w środku,
świat pęcherzyków, ważniejsza, ciekawsza jest ta matowa struktura powierzchni. Przypomina delikatną woalkę. Jest w niej jakieś
niedopowiedzenie, tajemnica. W szkle jest nie tylko kolor, ale i ta
świetlistość. Tu wiele daje światło. W zależności od tego, gdzie
znajduje się wyrzeźbiona postać, oddziałuje innym kolorem wydobytym światłem. To niekończąca się opowieść...
In Strasbourg I also had the opportunity to work in an art glass
studio. I wanted to see how my forms prepared for bronze would
work with a totally different material. It was an extraordinary experience. And fruitful. I was casting a figure. After opening the
mould, I saw that the torso hadn’t turned out well. It didn’t look
the way I wanted. But at the same time an impulse appeared
to combine this fragment with bronze. It was beautiful. One of
these things which sometimes happen... like a meeting of two
people who complement each other, as if they were two halves
of an apple.
That is how her adventure with bronze and crystal began. Both
materials submit to Ewa Rossano’s sculptural temperament. Its
mark can be traced in the minute, restless path of successive accumulating elements engraved on the surfaces. She is not attracted by smooth, shiny gloss. The texture of bronze and the fabric
of glass register the process of growing, maturing, which the
artist is fascinated in. Another important aspect of her intimate
sculptures is colour. Delicate nuances of hue in bronze – which
in places is shiny, polished or covered a in greenish, matt patina
– correspond to the richness of colours achievable in glass. Skilfully melting glass powder, the artist can obtain delicate colour
gradations, shades of blue or amethyst softly becoming iridescent
but not wholly transparent mass. Ewa leaves fragments of glass
in their raw state...
...I don’t burnish crystal – I am not interested in its interior, the
world of bubbles. What is more important, more interesting to
me, is the matt texture of the surface. It resembles a delicate veil.
There is an allusion in it, a mystery. Glass has not only colour
but also this luminance. The light does a lot here. Depending on
where the sculpted figure is standing, it makes its impression with
a different colour emanating from it. It’s a never-ending story...
„Niewidzialna”
brąz i kryształ, h. 34 cm, 2010
“Invisible”
bronze and crystal, h. 34 cm, 2010
8
9
„Scieżki moich myśli” technika mieszana i brąz na drewnie, 60 x 80 cm, 2010
“The Paths of my Thoughts” mixed media and bronze on wood, 60 x 80 cm, 2010
Mes racines
Na wysokim stołku siedzi mała panienka. Szmaragdowo-złotawa
sukienka. Rączki schowane na plecach. Nóżki i stópki wyciągnięte. Jedna przy drugiej jak u grzecznej dziewczynki. Włosy uniesione wysoko przybierają kształt niezwykłego poroża..., czyli moich
korzeni (mes racines).
Uważny obserwator wystawy dostrzeże na pewno szereg motywów, które z upodobaniem artystka eksploatuje. Sadza swoje
kruche bohaterki na wysokich stołkach, tak że wydają się niemal
uwięzione, podaje im niekiedy drabinki lub schody, które nie wiadomo dokąd wiodą, proponuje koła czy łódki, sugerując możliwość wyruszenia w podróż. To obiekty-znaki o bogatej symbolice,
obarczone bagażem wielowiekowej tradycji. Nie ma jednego klucza do ich rozszyfrowania, jest cała gama możliwości...
Koło, łódka, schody, drabina, kapelusz, ręka. To rzeczywiście
przedmioty powracające. Ale jak to się dzieje, tego nie potrafię
wyjaśnić do końca. Siadam do malowania obrazu, zaczynam
i nagle widzę, że to ma tam być, że to miejsce czeka na właśnie
ten element.
Mes racines
A little girl is sitting on a stool. An emerald-green dress. Hands
hidden behind her back. Legs and feet are outstretched. This being a well-behaved young lady, they are held tightly together. Hair
lifted up high takes the shape of strange antlers... or of ‘my roots’
(mes racines).
A careful visitor to the exhibition will certainly notice a number
of the artist’s favourite motifs. She seats her frail heroines on tall
stools, making them look almost imprisoned, sometimes equips
them with ladders or stairs which lead to some unknown places,
offers them wheels or boats, suggesting the possibility of setting
out on a journey. These objects are signs, rich in symbolic meanings, laden with traditions many centuries old. There isn’t a single
key which could be used to decipher them. The possibilities are
plentiful.
A wheel, a boat, stairs, a ladder, a hat, a hand. These objects
indeed keep returning. But how does it happen, and why?
This I cannot fully explain. I begin painting, I begin working, and
then I suddenly realise that this needs to be there, that a particular place is waiting for a particular element.
„Mes racines”
brąz, h. 34 cm, 2010
“Mes racines”
bronze, h. 34 cm, 2010
10
Ścieżki mych myśli
The paths of my thoughts
W drewnianej szkatułce otwartej w centrum tej malarskiej kompozycji dostrzeżemy odlaną w brązie drabinkę i miniaturowe
trzewiczki stojące na dywaniku lub może w kałuży. Czy są one
własnością uwiecznionej obok rozedrganą kreską nieco demonicznej niewiasty o małej główce, wyrazistych oczach i karminowych ustach? Obraz zdaje się być tajemniczym rebusem. Obok
wspomnianych rekwizytów, ku którym lub od których prowadzi
wstęga krętej ścieżki, artystka kreśli dla nas szereg słów. Tym razem po francusku...
Inside the wooden case which is open in the centre of this composition we notice a little ladder cast in bronze, miniature bootees
standing on a little rug, or maybe in a puddle. Do they belong to
this woman with a little head, expressive eyes and carmine lips,
rendered in quivering strokes? The picture seems to be a mysterious rebus. A ribbonlike path leads towards these props, or away
from them. And at their side the artist writes an array of words.
This time in French...
Malowanie dla Ewy Rossano jest równie ważne jak rzeźbienie.
Ale i tu nieustannie szukała własnego tropu. Początkowo odrzuciła płótno naciągnięte na blejtram na rzecz zwykłej kartki papieru, którą pokrywała grubo kładzionymi warstwami farb. Ostatnio
odkryła dla siebie nowe możliwości konstruowania obrazu w formie trójwymiarowej. Podobrazie z drewnianej sklejki pozwala dodawać „przestrzenie” – elementy wgłębne jak owa opisana szkatułka, czy wychodzące ku widzowi jak w Sprzedawcach snów.
Na tych „obrazach” znalazło się też miejsce dla rzeźby – pojawiają
się tu i drobne detale, i całe postaci. Artystka pozwala przemówić
rozmaitym tworzywom – strukturze surowego drewna, patynie
brązu czy mięsistej fakturze aksamitnej, delikatnie matowej farby
nakładanej jak niegdyś na barwnych freskach. Ważnym elementem tych kompozycji stało się także słowo...
Słowo... najpierw to były tylko jakieś zapiski, taki dukt pisma, ale
niedający się odczytać. Zdania, gdzie rozpoznać można było tylko
fragment słowa. Pamiętam, że niektórzy za wszelką cenę chcieli przeczytać to, co traktowałam jedynie jako graficzny element.
Najpierw słowa pojawiły się chyba jednak w rzeźbie... Są na dużym Angelusie Silesiusie stojącym w Ossolineum. W ostatnich
pracach pojawiają się słowa, zdania nadal jako ważny element
kompozycyjny, ale są także, a może przede wszystkim, takim rodzajem przesłania, taką wiadomością, nie ukrytą, pozostawioną
przeze mnie dla widza, dla odbiorcy. Te słowa, to często pierwsza
rzecz, na jaką zwrócimy uwagę, to takie „dzień dobry!”, takie
przywitanie się z patrzącym, który potem dopiero rozpoczyna odkrywanie dla siebie kompozycji, atmosfery.
Painting is as important to Ewa Rossano as sculpture. It is also
a domain in which she has been constantly looking for her own
way. Initially, she rejected canvas, preferring ordinary sheets of
paper, which she covered with thick layers of paint. Recently she
found new ways of constructing a picture in three dimensions.
‘Spaces’ can be added to a plywood painting surface: either in
the form of concave elements, such as the wooden case described above, or those stretching out towards the viewer, which
appear in Dream Vendors. These ‘paintings’ have also room for
sculpture: tiny details and whole figures appear in them. The artist uses voices of various materials: texture of raw wood, patina
of bronze or leathery weave of matt paint applied in a way reminiscent of the old colourful frescos. Now, another important element of these compositions is the word...
The word... in the beginning these were some scribbles, a trail of
letters which were impossible to read. Sentences in which only
fragments of words were legible. I remember that some people
tried really hard to read something I treated as a purely graphic element. But first, I think, words appeared in the sculpture...
They are on the big Angelus Silesius which stands at Ossolineum.
In the most recent works, the words, sentences, are still important elements of the composition, but they are also, or perhaps
first of all, a kind of message, they contain the meaning which
is not hidden, but left out for the viewer. These words are often
the first thing which will absorb our attention, a kind of ‘Hello!’,
a sort of greeting with the viewer, who only later will start his or
her own discovery of the composition, of the atmosphere.
11
Sen podróżnika
I znów wracamy do kuli ziemskiej, do obrazu naszej planety.
Wyłania się z bieli doskonała, harmonijnie skomponowana całość. Błękity oceanów okalają brązy kontynentów. Kto o niej śni?
Kochankowie lewitujący w miłosnym uścisku czy ów nieznajomy,
który ręką dosięgnąć chciałby kuli. Choć może to Manus Dei –
ręka sprawcy czuwająca nad losem oddanej sobie pary...
„Podarunek” technika mieszana na papierze, 60 x 50 cm, 2010
“Gift” mixed media on paper, 60 x 50 cm, 2010
Ewa Rossano wierzy w przypadki nieprzypadkowe. Te ciągi przyczynowo-skutkowe, które budują nasze życiorysy. Na wszystko
przyjdzie czas. Potknięcia pozwalają nam przyjrzeć się sprawom
z innych perspektyw. Ważnym jest odnalezienie miejsca dla siebie
i odnalezienie siebie. Czas dla rodziny. Czas dla sztuki...
Co robię, kiedy nie muszę nic robić... (śmiech)... to rzeźbię i maluję. Pewnie najchętniej zamknęłabym się w pracowni i z niej nie
wychodziła. Codzienne obowiązki nie pozwalają mi na taki luksus... To, co robię nie traktuję jak pracę. To, coś mi niezbędnego. Mąż się śmieje, że nawet na wakacje nie potrafię wyjechać
bez wosku i ołówków. Znajomi żartowali, że jedna ręka trzymam
i karmię dziecko, a drugą już rzeźbię... To działanie jest po prostu
przedłużeniem mnie samej, nie potrafię bez tego żyć...
A piękno... czym jest dla ciebie piękno?
Piękno... piękne to są moje dzieci (śmiech)... To moje największe
piękno!
Barbara Banaś
Wrocław, Kamienica Pod Złotym Słońcem, 29 października 2010
A traveller’s dream
Podarunek
A gift
Energetyzująca moc kolorów przyciąga wzrok. Karmin balowej
sukni odcina się wyraziście od dwubarwnego tła, od pasów ciepłej pomarańczy i błękitniejącego grafitu. Szyję i ramiona młodej
damy zdobi białe stworzenie. Niczym cenna etola. A ja widzę tu
echo starożytnych motywów – pięknego młodzieńca z jagnięciem
– kriophorosa.
The energising power of the colours grabs our attention. The
carmine of the ball gown stands out clearly against the twocolour background, against the stripes of warm orange and bluish graphite. A white creature adorns the young lady’s neck and
shoulders like a valuable stole. I see echoes of ancient motifs here
– a beautiful youth with a lamb – kriophoros.
Ewa Rossano believes that some coincidences are not accidental:
they are causalities, which add up to build our biographies. It is
important to find the place for oneself and to find oneself. The
time for one’s family. The time for one’s art...
Ewa Rossano stworzyła swój własny świat. Trochę somnambuliczny, momentami surrealistyczny, wypełniony znakami i niedopowiedzeniami. Ma on swoich rozpoznawalnych bohaterów
– kruche kobiece i męskie postaci. Swoją gamę ulubionych kolorów – pastelowych, o lekko pudrowym finiszu. To świat w moim
odczuciu wypełniony jakąś nostalgią, tęsknotą i wyczekiwaniem.
Świat pogodzony z losem, spełniony i niespełniony zarazem.
Czy szczęśliwy...?
Ewa Rossano has created her own world. A bit somnambulistic,
at moments surreal, full of signs and allusions. It has its recognisable heroes: frail figures of women and men. It has its own range
of colours: pastels with a slightly powder-like finish. This world
seems to be filled with some nostalgia, longing and waiting. The
world resigned to its fate, unfulfilled and yet fulfilled at the same
time. Is it happy...?
What do I do, when I don’t have to do anything... (laughter) ...
I sculpt and paint. Probably what I’d like to do most would be to
lock myself up in the studio and never leave it. But all the chores
make this luxury impossible... I don’t really treat what I do as
work. It’s something indispensable. My husband makes fun of
me saying that I couldn’t even go on vacation without my wax
and pencils. My friends joke that I hold and feed my baby with
one hand, and start sculpting with the other... Doing this is like
extending my own self, I can’t live without it....
Ten mój świat w obrazach, w rzeźbie jest całkowicie wyimaginowany, osobny. Wydaje mi się, że panują w nim jakieś inne emocje, jakieś może nie do końca zrozumiałe dla nas rzeczy. Ale to,
co czyni ten świat... to osoby, które nań patrzą. Tak mi się wydaje,
i o to mi chodzi: osoba, która wkracza w ten świat, wnosi to,
co ma w sobie. Każde takie spotkanie jest inne.
12
Again, we return to the image of the Earth, of our planet. From
the whiteness, a harmoniously composed whole emerges. The
blue of the oceans surrounds the brown of the continents. Who
is dreaming about it? The lovers levitating in a close embrace or
perhaps this stranger who wishes to reach the orb with his hand?
Or is this the Manus Dei – the hand of the creator, watching over
the fate of the couple entrusted to his care?
This world of mine, in my paintings and sculptures, is a product
of my imagination, it is separate. I feel that it’s filled with different emotions, some things which perhaps can’t be wholly understood by us. But what creates this world... is the people who look
at it. That’s what I think and what I mean: a person who enters
this world brings in her or his own world. Each of these meetings
is different.
And beauty... what is beauty for you?
Beauty... beauty for me are my kids (laughter)... They are my
beauties!
Barbara Banaś
Wrocław, Kamienica Pod Złotym Słońcem, 29 October 2010
„Sen podróżnika”
technika mieszana i brąz na drewnie, 70 x 60 cm, 2010
“A Traveller’s Dream”
mixed media and bronze on wood, 70 x 60 cm, 2010
13
„Podróż I”
brąz, h. 32 cm, 2009
“Journey I”
bronze, h. 32 cm, 2009
14
„Continus”
technika mieszana i brąz na drewnie, 60 x 80 cm, 2010
“Continus”
mixed media and bronze on wood, 60 x 80 cm, 2010
15
„W przybliżeniu”
technika mieszana i brąz na drewnie, 120 x 120 cm, 2010
“In Close-up”
mixed media and bronze on wood, 120 x 120 cm, 2010
16
„Improwizacja”
brąz, h. 47 cm, 2009
“Improvisation”
bronze, h. 47 cm, 2009
17
„Skała”
brąz, h. 37 cm, 2008
“The Rock”
bronze, h. 37 cm, 2008
18
„Dwie krainy”
technika mieszana na drewnie, 70 x 120 cm, 2010
“Two Lands”
mixed media on wood, 70 x 120 cm, 2010
19
„Słońce i deszcz”
brąz i kryształ, h. 64 cm, 2010
“The Sun and the Rain”
bronze and crystal, h. 64 cm, 2010
20
„Dotyk”
technika mieszana i brąz na drewnie, 110 x 100 cm, 2010
“A Touch”
mixed media and bronze on wood, 110 x 100 cm, 2010
21
„Spacer po wodzie”
technika mieszana i brąz na drewnie, 110 x 90 cm, 2010
“Walking on Water”
mixed media and bronze on wood, 110 x 90 cm, 2010
22
„Pod twoim skrzydłem”
brąz i kryształ, h. 37 cm, 2009
“Under your Wing”
bronze and crystal, h. 37 cm, 2009
23
„Podróż II”
brąz, h. 34 cm, 2010
rzeźba brąz i szkło
“Journey II”
bronze,technik
mixed
h. 34 cm,
on2010
24
„Roma”
technika mieszana i brąz na drewnie, 90 x 90 cm, 2010
“Roma”
mixed media and bronze on wood, 90 x 90 cm, 2010
25
„Cisza”
technika mieszana i brąz na drewnie, 70 x 60 cm, 2010
“Silence”
mixed media and bronze on wood, 70 x 60 cm, 2010
26
„Dookoła świata”
brąz , h. 34 cm, 2009
“Around the World”
bronze, h. 34 cm, 2009
27
„Do ciebie”
brąz i kryształ, h. 58 cm, 2010
“To You”
bronze and crystal, h. 58 cm, 2010
28
„Róża”
brąz, h. 30 cm, 2010
“Rose”
bronze, h. 30 cm, 2010
„Blask księżyca”
brąz i kryształ, h. 32 cm, 2010
“Moonlight”
bronze and crystal, h. 32 cm, 2010
„Świt”
brąz i kryształ, h. 36 cm, 2008
“The Dawn”
bronze and crystal, h. 36 cm, 2008
29
„Droga do mej duszy”
technika mieszana i brąz na drewnie,
70 x 60 cm, 2010
“The Road to my Soul”
mixed media and bronze on wood,
70 x 60 cm, 2010
30
„Akropolis”
brąz, h. 75 cm, 2010
“Acropolis”
bronze, h. 75 cm, 2010
31
„Libertus”
brąz i kryształ, h. 42 cm, 2009
“Libertus”
bronze and crystal, h. 42 cm, 2009
32
„Czarodziej”
brąz, h. 54 cm, 2010
“Magician”
bronze, h. 54 cm, 2010
33
„Sprzedawcy snów”
technika mieszana i brąz na drewnie, 110 x 90 cm, 2010
“Dream Vendors”
mixed media and bronze on wood, 110 x 90 cm, 2010
34
„Planeta anioła”
brąz, h. 74 cm, 2008
“Angel’s Planet”
bronze, h. 74 cm, 2008
35
„Spojrzenie”
kryształ, h. 32 cm, 2009
“A Look”
crystal, h. 32 cm, 2009
36
„Złoty nos”
technika mieszana na papierze, 60 x 50 cm, 2010
“Golden Nose”
mixed media on paper, 60 x 50 cm, 2010
37
„Z myślą o Tobie”
brąz, h. 50 cm, 2010
“With You in my Thoughts”
bronze, h. 50 cm, 2010
38
„Chmura”
brąz i kryształ, h. 60 cm, 2010
“Cloud”
bronze and crystal, h. 60 cm, 2010
39
„Koronka”
brąz, h. 40 cm, 2008
“Lace”
bronze, h. 40 cm, 2008
40
„Pocałunek”
brąz i kryształ, h. 48 cm, 2009
„Bliżej”
brąz, h. 42 cm, 2009
“Kiss”
bronze and crystal, h. 48 cm, 2009
“Closer”
bronze, h. 42 cm, 2009
41
„List od Daphné”
technika mieszana i brąz na drewnie, 80 x 60 cm, 2010
“Letter from Daphné”
mixed media and bronze on wood, 80 x 60 cm, 2010
42
„Nierzeczywista”
brąz i kryształ, h. 37 cm, 2010
“Unreal”
bronze and crystal, h. 37 cm, 2010
43
„Rozmowa”
brąz, h. 33 cm, 2008
“Conversation”
bronze, h. 33 cm, 2008
44
„Dusza”
brąz i kryształ, h. 35 cm, 2010
“The Soul”
bronze and crystal, h. 35 cm, 2010
45
„Autorzy mojego życia”
technika mieszana na papierze, 60 x 80 cm, 2010
“The Authors of my Life”
mixed media on paper, 60 x 80 cm, 2010
46
„Tęcza”
brąz, h. 48 cm, 2010
“Rainbow”
bronze, h. 48 cm, 2010
47
„Moc słów”
brąz, h. 68 cm, 2010
“The Strength of Words”
bronze, h. 68 cm, 2010
48
„Duch”
brąz i kryształ,
h. 31 cm, 2006
“Ghost”
bronze and crystal,
h. 31 cm, 2006
49
„Siedem kluczy”
technika mieszana i brąz na drewnie, 50 x 50 cm, 2010
“Seven Keys”
mixed media and bronze on wood, 50 x 50 cm, 2010
50
„Wspomnienie”
brąz i kryształ, h. 56 cm, 2010
“The Memory”
bronze and crystal, h. 56 cm, 2010
51
„Posłaniec”
brąz, h. 28 cm, 2010
“The Messenger”
bronze, h. 28 cm, 2010
52
„Pułapka uczuć”
brąz, h. 30 cm, 2010
“The Trap of Feelings”
bronze, h. 30 cm, 2010
53
Z archiwum
„Skała”
brąz i kryształ, h. 30 cm, 2008
“The Rock”
bronze and crystal, h. 30 cm, 2008
„Ayalla”
brąz i kryształ, h. 30 cm, 2008
“Ayalla”
bronze and crystal, h. 30 cm, 2008
„Siedząca”
brąz i kryształ, h. 38 cm, 2003
“The Sitting Woman”
bronze and crystal, h. 38 cm, 2003
„Wizjoner”
brąz, h. 29 cm, 2008
“Visionary”
bronze, h. 29 cm, 2008
54
From the archive
„Objawienie”
brąz, h. 55 cm, 2008
“Revelation”
bronze, h. 55 cm, 2008
„Czarodziejka”
brąz i kryształ, h. 22 cm, 2008
“Enchantress”
bronze and crystal, h. 22 cm, 2083
„Para”
brąz i kryształ, h. 35 cm, 2005
“The Couple”
bronze and crystal, h. 35 cm, 2005
„Między niebem a ziemią”
brąz, h. 50 cm, 2006
“Between Heaven and Earth”
bronze, h. 50 cm, 2006
„Zielona tunika”
brąz i kryształ, h. 25 cm, 2003
“Green Tunic”
bronze and crystal, h. 25 cm, 2003
„Wdzięk”
brąz i kryształ, h. 18 cm, 2003
“Grace”
bronze and crystal, h. 18 cm, 2003
„Historia prawdziwa”
brąz, h. 35 cm, 2007
“The True Story”
bronze, h. 35 cm, 2007
„Ona”
brąz i kryształ, h. 35 cm, 2008
“She”
bronze and crystal, h. 35 cm, 2008
„Marzenie”
brąz, h. 38 cm, 2006
“Dream”
bronze, h. 38 cm, 2006
„Drabinka”
brąz, h. 52 cm, 2008
“Ladder”
bronze, h. 52 cm, 2008
„Liberta”
brąz i kryształ, h. 55 cm, 2008
“Liberta”
bronze and crystal, h. 55 cm, 2008
„Dotyk”
brąz, h. 60 cm, 2007
“Touch”
bronze, h. 60 cm, 2007
55
Zamówienia publiczne
Public tender
„Angelus” Literacka Nagroda Europy Środkowej, brąz i kryształ
Nagroda Różnorodności i Równości, brąz i kryształ
“Angelus” Central European Literary Award, bronze and crystal
Diversity and Equality Prize, bronze and crystal
Rzeźba Angelusa Silesiusa,
Ogród Barokowy
przy Ossolineum, Wrocław,
brąz
Angelus Silesius Sculpture,
Baroque Garden,
Ossolineum, Wroclaw,
bronze
Nagroda Eurimages Rady Europy, brąz i kryształ
Nagroda równości Rady Europy, brąz i kryształ
Prix Eurimages Council of Europe, bronze and crystal
Gender Equality Prize of the Council of Europe, bronze and crystal
fot. / photo
Andrzej Niedźwiecki
56
57
Ewa Rossano
Urodzona w 1973 roku we Wrocławiu.
Dyplom z malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
Dyplom z rzeźby w l’Ecole Supérieure des Arts Décoratifs w Strasburgu, Francja.
Studia podyplomowe w Bezalel Academy of Arts, Jerozolima, Izrael.
Wystawy indywidualne:
Wybrane wystawy zbiorowe:
Individual shows:
Selected group exhibits:
„Piąta strona świata”
Reprezentacja RP przy OECD, Paryż, Francja
„Sculpture en liberté”
Roquebrune sur Argens i Cogolin, Lazurowe Wybrzeże, Francja
“Fifth Side of the World ”
Polish representation at the OECD, Paris, France
“Sculpture in Liberty ”
Roquebrune sur Argens and Cogolin, Cote d’Azure, France
„Ewa Rossano – brąz i kryształ”
Tour Madou, Komisja Europejska, Bruksela, Belgia
„Ewa Rossano – brąz i kryształ”
Chateau des Tourelles, Paryż, Francja
„Sculpture en liberté”
Roquebrune sur Argens i Cogolin, Lazurowe Wybrzeże, Francja
„Art Forum”
Salon Sztuki Współczesnej, Montreux, Szwajcaria
„Bastylia – Wielki Salon Sztuki Współczesnej”
Paryż, Francja
„Wizo Art”
CIC CIAL, Strasburg, Francja
„Prix des Arts”
Rotary, Strasburg, Francja
“Ewa Rossano – Bronze and Crystal ”
Tour Madou, European Commission, Brussels, Belgium
“Ewa Rossano – Bronze and Crystal ”
Chateau des Tourelles, Plaissis Treviste, France
“Sculpture in Liberty ”
Roquebrune sur Argens and Cogolin, Cote d’Azure, France
“Art Forum”
Contemporary Art Gallery, Montreux, Switzerland
“Bastille – Contemporary Art Gallery”
Paris, France
“Wizo Art”
CIC CIAL, Strasburg, France
“Art Prize”
Rotary, Strasbourg, France
2010
2009
2008
„Biel i Brąz”
Berlaymont, Komisja Europejska, Bruksela, Belgia
„Planeta anioła”
Etapensthal, Erstein, Francja
2007
2008 i 2009
2007
„Współistnienie”
Rada Europy, Strasburg, Francja
2006
„Złota planeta”
Parlament Europejski, Strasburg, Francja
2004
2006
2005
„Dwie materie – podwójne życie”
l’Ancien Collège de Jésuites, Reims, Francja
2004
„Chemin de papier”
Strasburg, Francja i Karlsruhe, Niemcy
Salon Les Léopards, St. Tropez, Francja
„Bastylia – Wielki Salon Sztuki Współczesnej”
Paryż, Francja
2003
Grand Prix Salonu Sztuki Współczesnej, Toulon, Francja
„Współistnienie”
Muzeum Miejskie, Zamek Moravska Trebova, Czechy
Muzeum Miejskie, Kraliki, Czechy
Muzeum Miejskie, Wrocław, Ratusz
Eglise Protestant de Hoenheim, Francja
„Dwie materie – podwójne życie”
Muzeum Miejskie Chamalières, Francja
Kościół Pénitents Blancs, Gordes, Francja
Castel Regina, Bouc Bel Air, Francja
Rada Europy, Strasburg, Francja
2002
„Dwie materie – podwójne życie”
Castel Regina, Bouc Bel Air, Francja
L’espace Municipal Pierre Laporte, Clermont Ferrant, Francja
„Nagroda Różnorodności i Równości”, brąz i kryształ
2003
2002
„Imaginaire bronze et cristal”
Dni Dolnego Śląska w Alzacji,Wittelsheim, Francja
Centrum Kultury Zachód, Wrocław
Muzeum Miejskie, Kraliki, Czechy
Parlament Europejski, Strasburg, Francja
2001
„Imaginaire bronze et cristal”
Konsulat Polski w Strasburgu, Francja
Centrum Kultury Muza, Lubin, Pologne
„Bastylia – Wielki Salon Sztuki Współczesnej”
Paryż, Francja
2000
Clinique de l’Orangerie, Strasburg
„Prix des Arts” Rotary, Strasburg
1996-1999
Liczne wystawy w Polsce, Francji, Szwajcarii i Wlk. Brytanii
Zlecenia rzeźbiarskie:
2010
2009
„Statuetka Równości w Europie”
Assemblé Parlementaire Rady Europy
„Statuetka Pejzażu 2008”
Convention Européenne du Paysage
2008
„Prix Eurimage”
statuetki z brązu i szkła dla EFA, Kopenhaga, Dania
2007
„Angelus”
rzeźba Angelusa w ogrodzie barokowym Ossolineum, Wrocław
„Prix Eurimage”
statuetki z brązu i szkła dla EFA, Berlin, Niemcy
2006-2010
„Angelus”
Nagroda literacka Europy Środkowej, statuetka z brązu i szkła
58
Born 1973 in Wroclaw, Poland
Diploma in painting from the Academy of Fine Arts, Wroclaw
Diploma in sculpture from the Higher School of Decorative Arts, Strasbourg, France
Post-graduate diploma from the Bezalel Academy of Arts, Jerusalem, Israel
2010
2009
2008
“White and Bronze ”
Berlaymont, European Commission, Brussels, Belgium
“Angel Planet ”
Etapensthal, Erstein, France
2007
2008 i 2009
2007
“Co-existence ”
Council of Europe, Strasbourg, France
2006
“Gold Planet ”
European Parliament, Strasbourg, France
2004
2006
2005
“Two Materials – A Double Life”
Jesuit College, Rheims, France
2004
“Paper Chimneys”
Strasbourg, France and Karlsruhe, Germany
Les Léopards Gallery, St. Tropez, France
“Bastille – Contemporary Art Gallery”
Paris, France
2003
First Prize, Contemporary Art Gallery, Toulon, France
“Co-existence”
City Museum, Moravska Trebova Castle, Czech Republic
City Museum, Kraliki, Czech Republic
City Museum, Wroclaw, Poland
Hoenheim Protestant Church, France
“Two Materials – A Double Life”
City Museum, Chamalières, France
White Penitents Church, Gordes, France
Castel Regina, Bouc Bel Air, France
European Council, Strasbourg, France
2002
“Two Materials – A Double Life”
Castel Regina, Bouc Bel Air, France
Pierre Laporte Municipal Area, Clermont Ferrant, France
“Diversity and Equality Prize ”, bronze and crystal
2003
2002
“Imaginary Bronze and Crystal”
Lower Silesia Days in Alsace, Wittelsheim, France
The West Cultural Center, Wroclaw, Poland
City Museum, Kraliki, Czech Republic
European Parliament, Strasbourg, France
2001
“Imaginary Bronze and Crystal ”
Polish Consulate, Strasbourg, France
Muza Cultural Center, Lubin, Poland
“Bastille – Contemporary Art Gallery ”
Paris, France
2000
Clinique de l’Orangerie, Strasbourg, France
“Art Award” Rotary, Strasbourg, France
1996-1999
Numerous exhibits in Poland, France, Switzerland and Great Britain
Sculpture commissions:
2010
2009
“Equality Statue ”
Parliamentary Assembly, European Council
“Landscape Statue 2008”
European Landscape Convention
2008
“Eurimage Prize”
bronze and glass statuette for EFA, Copenhagen, Denmark
2007
“Angelus”
Angelus sculpture in the Baroque Garden,
Ossolineum, Wroclaw, Poland
“Prix Eurimage”
bronze and crystal statuette for EFA, Berlin, Germany
2006-2010
“Angelus”
Central European Literary Award, bronze and crystal statutette
59
Katalog Ewy Rossano towarzyszy wystawie malarstwa i rzeźby − „Barok uczuć”
w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu.
Jego wydanie było możliwe dzięki mecenatowi Miasta Wrocławia.
This catalogue was prepared to accompany an exhibit of paintings and sculpture
by Ewa Rossano entitled “Baroque of Emotions” at the Ossolinski National Institute in Wrocław.
It was published thanks to the support of the City of Wrocław.
koordynator projektu / project co-ordinator:
teksty / texts:
redakcja katalogu / catalogue editor:
projekt graficzny / graphic design:
fotografia / photography:
tłumaczenia / translation:
wydawca / publisher:
druk / print:
ISBN:
Małgorzata Orzeł
Barbara Banaś, Mirosław Ratajczak
Stanisława Trela
Beata Oberc-Niemczyk
500 221 880, [email protected]
Andrzej Solnica
Barbara Pendzich, Jarosław Włodarczyk
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
ul. Szewska 37, 50-139 Wrocław
www.oss.wroc.pl
Wrocławska Drukarnia Naukowa PAN
im. Stanisława Kulczyńskiego Sp. z o.o.
53-505 Wrocław, ul. Lelewela 4
www.wdn.pl
978-83-61056-28-7
by Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 2011
60

Podobne dokumenty