Emisja dwutlenku węgla przez pojazdy ciężarowe może do

Transkrypt

Emisja dwutlenku węgla przez pojazdy ciężarowe może do
VOLVO TRUCKS
Emisja dwutlenku węgla przez pojazdy ciężarowe może do
roku 2020 ulec zmniejszeniu o połowę.
Według przedstawicieli Volvo Trucks, zajęcie się problem emisji w różnych aspektach pozwoli na
zredukowanie do roku 2020 emisji dwutlenku węgla przez samochody ciężarowe o 50 procent.
Wprowadzenie paliw alternatywnych w połączeniu z dalszą poprawą w zakresie zużycia paliwa,
szkoleniem kierowców i planowaniem przewozów może się przyczynić do uzyskania znacznych
redukcji.
– Istotnym elementem naszej strategii w obszarze troski o środowisko jest wprowadzenie w pojazdach
jeszcze lepszych rozwiązań technicznych, dzięki którym będą one zużywać mniej paliwa – mówi Claes
Nilsson, Prezes Europejskiej Dywizji Volvo Trucks. – Dzisiejsze pojazdy zużywają o 40 procent mniej
paliwa, niż ich odpowiedniki z roku 1975. Chcemy utrzymać tę tendencję w ciągu następnych 10-15 lat,
uzyskując rocznie zmniejszenie zużycia paliwa na poziomie 1 procenta. Pojazdy z napędem
hybrydowym pozwalają zaoszczędzić znaczne ilości paliwa Innym sposobem na zmniejszenie zużycia
paliwa jest połączenie silnika wysokoprężnego z silnikiem elektrycznym. Taka konfiguracja znana jest
jako napęd hybrydowy. W marcu 2006 roku firma Volvo zaprezentowała własną, unikalną konstrukcję
pojazdu z napędem hybrydowym, przeznaczonego głównie do lokalnej dystrybucji towarów, w którym
uzyskano 30-procentową redukcję zużycia paliwa. Gdy pojazd znajduje się w bezruchu lub porusza się
z niewielką prędkością, pracuje tylko silnik elektryczny, dzięki czemu samochód nie emituje spalin, a
jego praca jest bardzo cicha. Stanowi to dużą zaletę, szczególnie wtedy, gdy pojazd porusza się w
zamieszkałych terenach miejskich. Volvo Trucks planuje wprowadzić na rynek model Volvo FE w wersji
hybrydowej w roku 2009. – Technologia hybrydowa jest ważna, jeśli mamy osiągnąć nasze cele
ekologiczne, ponieważ pozwala ona na uzyskanie znacznych oszczędności paliwa – mówi Claes
Nilsson. – Dlatego nie ograniczamy się tylko do obszaru lokalnej dystrybucji, ale pracujemy też nad
rozwiązaniami hybrydowymi dla pojazdów przeznaczonych do przewozów długodystansowych, gdzie
spodziewamy się uzyskać oszczędności rzędu 5-10 procent. Lepsze planowanie przewozów i
szkolenia kierowców pozwalają na uzyskanie natychmiastowych korzyści w sferze ekologicznej Firmy
przewozowe już teraz mogą uczynić wiele dla naturalnego środowiska i na rzecz ograniczenia zużycia
paliwa. Przeszkolenie kierowców w zakresie ekonomicznej jazdy na przykład, pozwoliło w niektórych
przypadkach na uzyskanie oszczędności rzędu 20 procent, zaś przeprowadzone w dłuższej
perspektywie czasowej analizy w Szwecji wykazały trwałe oszczędności na poziomie 3-6 procent. W
przypadku zastosowania systemu informującego o zużyciu paliwa, takiego jak oferowany przez Volvo
system informacyjny Dynafleet, długofalowe efekty mogą być jeszcze większe. Dynafleet pozwala
ponadto firmom transportowym lepiej zaplanować zlecenia przewozowe, dzięki czemu można uniknąć
pustych lub częściowo pustych przebiegów. Mając do dyspozycji zwykły komputer w biurze, dyspozytor
może, dzięki urządzeniom i oprogramowaniu Dynafleet zamontowanym w samochodzie ciężarowym,
obserwować pojazd w czasie rzeczywistym – jego pozycję, styl jazdy kierowcy, a także stan pojazdu w
kontekście potrzeb serwisowych. Umożliwia to planowanie, kontrolę i analizę każdego zlecenia
VOLVO TRUCKS
przewozowego oraz wygodną i wydajną eksploatację pojazdu. – Udział pustych przebiegów utrzymuje
się od roku 1995 na stałym poziomie i stanowi 25 procent wszystkich operacji. Istnieje zatem w tym
zakresie znaczny potencjał w odniesieniu do wydajności, a więc także wielkości emisji – mówi PerAnders Grösfjeld, menedżer ds. marketingu w zakresie systemów informacji transportowej w Volvo
Trucks. – Dynafleet podnosi w przedsiębiorstwach przewozowych świadomość znaczenia planowania
oraz analizy, w jaki sposób pojazd jest eksploatowany. System modułowy umożliwia jeszcze
efektywniejszy transport Lepsze wykorzystanie każdego pojazdu ciężarowego umożliwia także system
EMS (European Modular System) opracowany przez Volvo Trucks. Zakłada on przekształcenie trzech
zestawów drogowych w dwa zestawy, przy czym dopuszczalna długość całkowita zestawu zostaje
zwiększona do 25,25 metrów. Takie rozwiązanie jest już dozwolone w Szwecji i Finlandii, jednak w
pozostałych krajach UE długość całkowita zespołu drogowego nie może przekraczać 18,75 metrów. –
System EMS oznacza w praktyce, że ładowność każdego samochodu ciężarowego powiększa się o 50
procent – czy to wagowo, czy objętościowo. Gdyby system ten został dopuszczony w pozostałej części
Europy, mielibyśmy do czynienia zarówno ze znaczną redukcją emisji dwutlenku węgla, jak i z
mniejszym zatłoczeniem dróg – mówi Claes Nilsson. Domieszki paliw alternatywnych Dostępność
paliw alternatywnych jest obecnie ograniczona i sytuacja zapewne nie zmieni się do roku 2020. Volvo
Trucks popiera dodawanie niewielkich ilości paliw alternatywnych do tradycyjnego oleju napędowego,
ponieważ takie rozwiązanie pozwala na optymalne wykorzystanie ograniczonej dostępnej ilości paliw
alternatywnych przy zapewnieniu wymiernych korzyści w krótkim czasie. We współczesnych
samochodach ciężarowych możliwa jest 5-procentowa domieszka któregoś z paliw alternatywnych, bez
konieczności wprowadzania zmian w silniku lub układzie paliwowym. – Wyprodukowanie dużej ilości
paliw alternatywnych wymaga czasu, ale już dziś możemy wiele zrobić, by do roku 2020 znacząco
zmniejszyć emisję dwutlenku węgla – kończy Claes Nilsson. 25 września 2007 r.
9/26/2007
Aby uzyskać więcej informacji, skontaktuj się z:
Marie Vassiliadis, phone: +46 31 322 41 27, e-mail: [email protected]
Renata Stefańska, tel.: +48 601 33 44 38, e-mail: [email protected]