PROTOKÓŁ Z POSIEDZENIA WKDS Z 14 MARCA 2006 ROKU

Transkrypt

PROTOKÓŁ Z POSIEDZENIA WKDS Z 14 MARCA 2006 ROKU
PROTOKÓŁ Z POSIEDZENIA WKDS Z 14 MARCA 2006 ROKU
Wicewojewoda Anna Szyszka powitała zaproszonych gości i członków
Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. Następnie przedstawiła plan
posiedzenia:
I. Omówienie sytuacji panującej w branży drzewno-meblarskiej ze
szczególnym uwzględnieniem problemów związanych z zapowiedzią zwolnień
grupowych oraz likwidacją zakładu nr 12 „Mazurskich Mebli International”.
II. Stanowisko WKDS w sprawie przyznania Olsztynowi statusu ośrodka
metropolitarnego.
III. Informacja na temat ustalenia wstępnego harmonogramu prac
Komisji.
IV. Sprawy różne.
Po zapoznaniu wszystkich obecnych z opracowanym harmonogramem zebrania,
wicewojewoda poprosiła przewodniczącego zespołu d/s polityki gospodarczej i
rynku pracy, pana Andrzeja Starkiewicza, o zaprezentowanie stanowiska
wypracowanego przez zespół, w sprawie sytuacji dotyczącej zakładu nr 12 MMI
w Olsztynie oraz sytuacji w branży drzewnej. Zespól zebrał się 2 marca br. i
zajmował sie przedmiotową sprawą.
Andrzej Starkiewicz, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych
“Lewiatan” zaprezentował stanowisko zespołu w omawianej sprawie. Następnie
odczytał kierowane do niego pismo w sprawie Rad Leśno-Drzewnych. Było ono
wystosowane przez Stowarzyszenie Małych i Średnich Przedsiębiorstw Branży
Drzewnej “Tartaki Warmińsko-Mazurskie”. Przedstawiono w nim propozycję,
by Rada ta miała umocowanie przy wojewodzie.
Wicewojewoda Anna Szyszka poprosiła o zabranie głosu pana Krzysztofa
Gniadka, przewodniczącego KZ NSZZ “Solidarność” MM International Zakład
1
Nr 12 w Olsztynie.
Krzysztof Gniadek, przewodniczący KZ NSZZ “Solidarność” MM
International Zakład Nr 12 w Olsztynie powiedział, że sytuacja w MMI jest
nieporównywalnie lepsza niż dwa tygodnie wcześniej. Właściciel grupy
Schieder pan Rolf Demuth podjął decyzję o przełożeniu likwidacji zakładu o 2
miesiące. Tak więc walka o Zakład Nr 12 trwa. Istnieje szansa na powodzenie
podjętych działań.
Stanisław Kowalczyk, przewodniczący Rady OPZZ Województwa
Warmińsko-Mazurskiego zapytał, jakie są w obecnej chwili propozycje , które
mogą umożliwić funkcjonowanie zakładu. Postulaty zawarte w stanowisku są
dalekosiężne, ale co można zrobić w danym momencie?
Stefan Tkaczyk, Prezes Zarządu Mazurskie Meble International na
wstępie podziękował za zainteresowanie się sytuacją i chęć niesienia pomocy.
Następnie
przybliżył
sytuację
branży
drzewno-meblarskiej
w
Polsce.
Powiedział, że w naszym kraju jest prowadzona bardzo niekorzystna polityka
kursowa, a producenci mebli są skazani na eksport. Mimo, że polskie meble są
bardzo cenione za granicą, eksportowanie ich jest coraz mniej opłacalne. Błędna
polityka kursowa Polski powoduje, że krajowe meble tracą za granicą na
konkurencyjności. Dlatego tak ważny jest w tej sytuacji kurs euro. Podkreślił, że
należy pamiętać, że przemysł meblarski pełni bardzo znaczącą role w rozwoju
gospodarczym Polski i dlatego należy stwarzać mu odpowiednie warunki do
funkcjonowania. Dodał, że warto byłoby podjąć próbę opracowania nowej
strategii rozwoju regionalnego, ze szczególnym uwzględnieniem potencjału
przedmiotowej branży. Będzie to pomocne dla gospodarki regionu jak i całego
kraju.
Wicewojewoda Anna Szyszka poprosiła prezesa o uzupełnienie
wypowiedzi czy, sytuacja zagrożenia w Zakładzie Nr 12 MMI istnieje nadal w
takim samym wymiarze, czy może szanse na jej pomyślne rozwiązanie są
2
większe.
Stefan Tkaczyk powiedział, że w dalszym ciągu zakład jest zagrożony
likwidacją. Wprawdzie sytuacja przedstawia się odrobinę lepiej, jednak nadal
jest trudno. Ciężko jest w przeciągu dziesięciu dni znaleźć rynek zbytu na
droższe meble. Wciąż szukane są najlepsze rozwiązania.
Wicewojewoda Anna Szyszka otworzyła dyskusję.
Sławomir Mątwicki, przedstawiciel Business Centre Club przypomniał
zgromadzonym, że między lutym 2004 a lutym 2006 kurs euro spadł o 30 %.
Większość firm meblarskich stanęła w obliczu ujemnej rentowności. Dodatkowo
przyczynił się do tego wzrost cen surowca, nawet o kilkanaście procent. Mogą
na ten problem zaradzić Lasy Państwowe, obniżając cenę drewna.
Wicewojewoda Anna Szyszka powiedziała, że z powodu nagłego
posiedzenia Sejmu, na spotkaniu nie są obecni parlamentarzyści, którzy na
posiedzenie WKDS byli zaproszeni.
Czesław Jerzy Małkowski, Prezydent miasta Olsztyn powiedział, że w
takich sytuacjach samorządy nie mogą zbyt dużo zrobić. W omawianej sprawie
miasto zrobiło tak dużo jak tylko mogło. Dodał, że parę lat temu, gdy Polska
aplikowała wejście do UE, ulegliśmy iluzji, że rozwiąże to problemy
gospodarcze Polski. Najpierw należy nauczyć się tego, jak w UE się poruszać i
jak w niej współistnieć. Kurs euro to jest ważny, ale nie jedyny element
składowy wpływający na kondycję gospodarki. Zaproponował, aby wystosować
stanowisko do parlamentarzystów, by podejmowali działania mające na celu
wdrożenie procedur, które uelastyczniłyby naszą gospodarkę na tyle, że
sprostałby wymaganiom Unii Europejskiej, czy kursowi Euro. To właśnie
parlamentarzyści mają największe możliwości trafienia do rządu i zmiany
polityki kursowej rządu.
Wicewojewoda Anna Szyszka podziękowała za wypowiedź i udzieliła
głosu kolejnej zaproszonej osobie - dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Lasów
3
Państwowych panu Janowi Karetko.
Jan Karetko, dyrektor
Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych
podziękował za zaproszenie na spotkanie. Następnie powiedział, że swoje
stanowisko objął bardzo niedawno, zaledwie tydzień temu. Powiedział, że
jednym z podstawowych założeń działalności Lasów Państwowych jest
tworzenie miejsc pracy na rynku lokalnym. Był zaskoczony skalą i powagą
problemów, o których usłyszał. O przedstawienie szczegółów funkcjonowania
Lasów Państwowych poprosił pana Leszka Kranca z Regionalnej Dyrekcji
Lasów Państwowych w Olsztynie.
Leszek Kranc, zastępca dyrektora d/s ekonomicznych Regionalnej
Dyrekcji Lasów Państwowych przedstawił prezentację multimedialną dotyczącą
funkcjonowania, struktury i zadań Lasów Państwowych. Powiedział, że
większość informacji można również znaleźć na stronie internetowej
http://lp.olsztyn.rdlp.gov.pl/
Stanisław Kowalczyk zapytał, jaka jest różnica ceny drewna między tym
sprzedawanym na drodze przetargu, a tym sprzedawanym na wolnym rynku.
Leszek Kranc powiedział, że przetargi są przetargami nieograniczonymi,
czyli jest to zupełnie wolna gra rynkowa.
Krzysztof Gniadek powiedział, że wielu producentów mebli sprowadza
tarcicę z Niemiec, ponieważ jest ona tańsza niż polska.
Leszek Kranc powiedział, że niemieccy leśnicy, prywatni czy państwowi,
mogą uzyskać nawet 80% dotacji do kosztów swojej działalności. Dodatkowo
nie mają narzuconych cen drewna. Jednak mimo niskich cen drewno niemieckie
nie zalewa polskiego rynku.
Sławomir
Mątwicki,
powiedział,
że
pierwszy
atak
kapitału
spekulacyjnego na Polskę miał miejsce w 2001 roku. Wtedy właśnie doszło do
gwałtownego spadku
ilości odbiorców drewna. Wielu przedsiębiorców
zamknęło swoje zakłady, ponieważ ceny dla nich były za wysokie. W 2002
4
nastąpiła jednak obniżka cen, co pozwoliło rynkowi odetchnąć i odbić się od
dna. Kiedy, w obecnej sytuacji, nadejdzie ten moment, że wreszcie zrozumiemy,
że jest to już najwyższy czas by obniżyć ceny drewna. Gwałtowny spadek
wartości Euro, stopniowy spadek koniunktury powodują, że firmy z branży
drzewno-meblarskiej stają na progu bankructwa.
Leszek Kranc powiedział, że w roku 2001 była inna sytuacja na rynku.
Na naszym terenie działało jeszcze kilka dużych przedsiębiorstw, które były
bardzo poważnymi odbiorcami drewna od Lasów Państwowych. Kiedy one
upadły, ceny surowca musiały pójść w górę. Powiedział, że ustalając ceny na
rok 2006 są otwarci na negocjację.
Jan Karetko podziękował za wypowiedź dyrektorowi Krancowi. Dodał,
że Lasy Państwowe nie są właścicielami lasów. Właścicielem lasów jest Skarb
Państwa. LP są wyspecjalizowane jedynie do prowadzenia rozmów o
uwarunkowaniach prawno-przyrodniczych. Sprawa cen drewna jest kwestią
niezwykle delikatną. Przyznał, że ceny drewna są bardzo wysokie.
Stefan Tkaczyk powiedział, że jednym z możliwych sposobów wyjścia z
tej ciężkiej sytuacji jest wypracowanie z Lasami Państwowymi wspólnej
strategii działania. Strategia ta powinna dotyczyć nie tylko naszego regionu, ale
całego kraju. Ważne jest też, aby w branży drzewnej nauczyć się przewidywać
pewne sytuacje. Podkreślił, że im większa współpraca, tym lepsze wyniki
działalności, a co za tym idzie lepsze perspektywy na rozwój i zatrudnianie
nowych ludzi do pracy.
Wicewojewoda Anna Szyszka podziękowała prezesowi Tkaczykowi za
wypowiedź. Wyraziła swoją nadzieję, że może uda się wyjść z tej niezwykle
trudnej sytuacji, jaka nastała w MMI w Olsztynie. Powiedziała, że chciałaby, by
zespół problemowy d/s polityki gospodarczej i rynku pracy spotkał sie raz
jeszcze w poszerzonym składzie i w oparciu o nowe uwagi i informacje
wypracował drugą wersję swojego stanowiska. Stanowisko to miałoby być
5
skierowane do parlamentarzystów Warmii i Mazur. Podkreśliła, że problem
dotyczący przelicznika Euro jest sprawą bardzo ważną. Jednak nie jest jedynym
aspektem sprawy, którym należy sie zająć. Oddała głos pani wicemarszałek.
Bożena
Wrzeszcz,
Wicemarszałek
Województwa
Warmińsko-
Mazurskiego powiedziała, że jest członkiem zespołu, który przygotowywał
projekt wspomnianego stanowiska i w obliczu dyskusji przychyla sie do
wniosku by zespół na nowo wypracował stanowisko i skierował je do
parlamentarzystów. Podkreśliła, że sprawa jest bardzo poważna i nie można
jedynie poprzestać na suchych stwierdzeniach, że się źle dzieje. Należy podjąć
konkretne działania.
Józef Dziki, przewodniczący RW W-M NSZZ "Solidarność"zgodził się
ze zdaniem prezesa Tkaczyka, że omawiany problem powinien być
rozwiązywany nie tylko w skali województwa, ale i całego kraju. Trzeba wymóc
na obecnym Sejmie i Rządzie działania, które doprowadziłyby do sytuacji gdzie
złotówka byłaby zrównoważona. Zaproponował, by wspominany już zespół
spotkał się natychmiast w celu dopracowania stanowiska.
Stanisław Kowalczyk zwrócił uwagę na to, że jeśli surowiec, jakim jest
drewno, jest droższy, to ci co go później przetwarzają również muszą podnosić
swoje ceny.
Krzysztof Gniadek powiedział, że należy tą sprawą zainteresować
Komisję Trójstronną.
Wiesław Łubiński, kanclerz olsztyńskiej Loży BCC powiedział, że jest
poruszony i zbudowany wypowiedzią przewodniczącego Dzikiego. Cieszy to, że
związki zawodowe zaczynają patrzeć na gospodarkę również z perspektywy
pracodawców. Podkreślił, że w rozmowach, które są prowadzone na temat
sposobów na poprawę kondycji polskiej gospodarki
powinna uczestniczyć,
oprócz rządu, związków zawodowych, również strona pracodawców.
Andrzej Dziejowski, członek prezydium RW OPZZ powiedział, że już
6
kolejny raz WKDS zajmuje się sprawą branży drzewno-meblarskiej. Nadal
sytuacja jest zła, a wręcz dramatyczna. Przedsiębiorcy właściwie odnotowują
straty, nastawieni są teraz tylko na przetrwanie. Powiedział, że zespół d/s
polityki gospodarczej i rynku pracy musi sie zebrać jeszcze raz by podjąć
stanowisko.
Andrzej Starkiewicz powiedział, że jest do dyspozycji. Poprosił dyrektora
Kranca o uczestnictwo w dodatkowych obradach.
Wicewojewoda Anna Szyszka zakończyła ten punkt obrad. Następnie
przeszła do tematu dotyczącego Rady Leśno-Drzewnej.
Leszek Kranc powiedział, że Rada Leśno-Drzewna ma dopiero powstać.
Sytuacja w przemyśle drzewnym spowodowała podjęcie działań przez ministra
gospodarki w zakresie regulacji dotyczącej rynku drewna. Proponuje się
powołanie rady, która by ukierunkowała działania w większości
spraw
omawianej branży. Powiedział, że nie słyszał o tym, by rada ta miała powstać
również na szczeblu regionalnym. Wie jedynie o tym, że ma powstać jedna na
poziomie centralnym. Na dzień dzisiejszy jest to dopiero koncepcja.
Wicewojewoda Anna Szyszka zakończyła dyskusję na temat branży
drzewno-meblarskiej i przeszła do kolejnego punktu obrad. Poprosiła panią
wicemarszałek o parę słów na temat Olsztyna jako metropolii.
Bożena Wrzeszcz powiedziała, że była współautorką stanowiska
w sprawie obszaru metropolitalnego. Stanowisko to się zdezaktualizowało. Z
Sejmu zastała wycofana koncepcja zagospodarowania przestrzennego kraju, w
którym miały być ustanowione obszary metropolitalne, gdzie nie było miasta
Olsztyna. Okazało się także, że nie ma Narodowego Planu Rozwoju na lata
2007-2013 w związku z tym nie ma również tzw. 17 programu operacyjnego.
Miał on wspierać między innymi metropolie i duże miasta, gdzie uwzględniono
Olsztyn (obok Kielc) jako duży ośrodek miejski z możliwościami wsparcia.
Zatem zmieniły się okoliczności, ale problem pozostał.
7
Podkreśliła, że w tej dziedzinie pozostaje w bardzo ścisłym kontakcie z
Prezydentem Olsztyna. Idziemy w kierunku obszaru metropolitalnego.
Dokumenty są w przygotowywane i tworzone bardzo skrupulatnie i dokładnie.
Z uwagi na tak zmienione okoliczności zaproponowała, aby stworzyć nowy
projekt uchwały WKDS dotyczącej przedmiotowej kwestii.
Czesław Jerzy Małkowski powiedział, że będzie dbał o rozwój Olsztyna,
bez względu na to, czy zostanie on uznany za metropolię, czy też nie. Dodał, że
bardzo istotnym elementem rozwoju jest infrastruktura. Niezwykle ważna jest
budowa i otwarcie lotniska. Powiedział, że niedługo zostanie zorganizowane
spotkanie z marszałkiem województwa oraz z wójtami, burmistrzami oraz
starostami z terenów, które miałyby wchodzić w skład metropolii.
Andrzej Dziejowski powiedział, że WKDS 26 października 2005 roku
przyjęła stanowisko dotyczące sytuacji, która miała miejsce w Zakładzie
Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Olsztynie. Zapytał, czy będzie możliwe
spotkanie w tej sprawie z prezydentem i z przedstawicielami zespołu d/s
rozwoju dialogu społecznego.
Czesław Jerzy Małkowski odpowiedział, że w tej sprawie doskonale
zorientowany jest jego zastępca - prezydent Grzymowicz i właśnie do niego
skierował w sprawie spotkania.
Krzysztof Gniadek podziękował, w imieniu załogi i związków
zawodowych Zakładu Nr 12 MMI w Olsztynie, prezydentowi Małkowskiemu za
wsparcie i pomoc, jakie zostały ze strony prezydenta udzielone.
Wicewojewoda Anna Szyszka podziękowała za wypowiedzi w tym
temacie i przeszła do ostatniego punktu obrad - sprawy różne.
Andrzej Dziejowski podjął temat likwidacji szkół. Powiedział, ze do
Urzędu Wojewódzkiego w tym roku wpłynęło już 21 uchwał o zamiarze
likwidacji szkół. Większość z nich już została zaakceptowana przez kuratora
oświaty. Należy zastanowić się nad rolą związków zawodowych w procesie
8
opiniowania aktów prawnych dotyczących zamiaru likwidacji szkół, a później
samej likwidacji. Poinformował, że temat ten był wielokrotnie podejmowany
przez WKDS, ale miał być omówiony raz jeszcze. Posiada opinię prawną
Związku Nauczycielstwa Polskiego, że zarówno projekty uchwał dotyczących
zamiaru likwidacji jak i samej likwidacji powinny być opiniowane przez
związki zawodowe. Natomiast Wydział Prawny i Nadzoru W-M UW wyraził
odmienną opinię.
Wicewojewoda Anna Szyszka zapewniła, że należy zająć się sprawą.
Podziękowała wszystkim za przybycie i zamknęła posiedzenie.
Sporządziła: Agata Nideraus
9