słowo na święta bożego narodzenia

Transkrypt

słowo na święta bożego narodzenia
Pismo Parafii pw. NMP z Lourdes w Krakowie  nr 1 (153)  styczeń 2015 r.
SŁOWO NA ŚWIĘTA
BOŻEGO NARODZENIA
Drodzy Parafianie! Drodzy Przyjaciele!
Nadeszły Święta Bożego Narodzenia: zasiedliśmy
do wigilijnej wieczerzy, przełamaliśmy się opłatkiem i złożyliśmy sobie świąteczne życzenia. Pozwólcie, że i ja dołączę
do Waszych bliskich i przyjaciół – i złożę Wam życzenia.
Tak się składa, że rozpoczęliśmy nowy rok duszpasterski pod hasłem: „Nawracajcie się i wierzcie w
Ewangelię”. Nasi biskupi pragną, abyśmy wspólnie przyjrzeli się nawróceniu w naszym życiu. Pragną, abyśmy
jeszcze raz mocno przejęli się tym wezwaniem Chrystusa.
Czym zatem jest nawrócenie? Nawrócenie jest
owocem spotkania człowieka z żywym Bogiem, którym
jest Jezus Chrystus. Doświadczenie żywego Jezusa
powoduje zmianę myślenia człowieka o Bogu i o świecie, o
sobie i bliźnich. Rozpoczyna się wówczas to, co psalmista
opisał w słowach: „uczymy się chodzić ścieżkami Pana”. Nasze myśli, pragnienia, plany i decyzje staramy się
podporządkować mądrości i woli Bożej. To nawrócenie
dokonuje się indywidualnie i społecznie, bo człowiek nie
żyje sam, ale w relacjach z innymi ludźmi.
Warto szukać w tym roku miejsc i doświadczeń
żywego Boga, jakby „z pierwszej ręki”. Potrzebne jest
otwarcie umysłu i serca na słowo Boże i moc sakramentów, by Pan Bóg mógł w nas odnawiać swoje podobieństwo. A nawrócenie dokonuje się w pierwszej kolejności
przez sakrament pokuty i pojednania, gdzie Bóg oczyszcza nas z grzechów i umacnia w podejmowanych wysiłkach przemiany naszego życia.
Zechciejmy także odkryć, że autentyczna radość i
nadzieja są owocem nawrócenia. Kto zapłacze nad swym
grzechem i przyjmie dar przebaczenia – ten doświadczy
radości i żyć będzie w nadziei wiecznej jedności z Bogiem.
Takiej radości i takiej nadziei płynącej z autentycznego nawrócenia życzę Wam Wszystkim, Siostry i Bracia.
Niech dobry Bóg, którego na nowo odkrywamy i do którego
się nawracamy, wleje w nasze serca pociechę pełną pokoju, abyśmy mogli w naszych rodzinach i naszych wspólnotach razem wyznać: „Chwała Bogu na wysokości, a na
ziemi pokój ludziom dobrej woli”.
ks. proboszcz Jacek Kuziel CM
W numerze znajdziemy:
 Słowo na święta Bożego Narodzenia .….…. 1
 Wstańcie, nie bójcie się,
rodzi się wam Zbawiciel ….……...............……. 2
 Religia czy etyka? ……………………................. 4
 Dzień skupienia wspólnoty
Pomocy Duszom Czyśćcowym ………...….. 5
 Zebranie Rady Parafialnej …………………. 5
 Poradnie, biblioteka, schola …...................... 6
 Plan wizyty duszpasterskiej .......................... 7
 Informacje parafialne ...................................... 8
 Kalendarium parafialne ................................. 8
2
Z Życia Parafii… pw. Najświętszej Maryi Panny z Lourdes w Krakowie — nr 1 (153) 2015 r.
WSTAŃCIE, NIE BÓJCIE SIĘ,
RODZI SIĘ WAM ZBAWICIEL!
Skończył się czas Adwentu, ale wciąż zachowuję
w pamięci modlitwę z tamtego okresu: Boże, Ty obiecałeś zesłać Zbawiciela wszystkim ludom ziemi, spraw,
abyśmy z radością oczekiwali święta Jego Narodzenia
(kolekta z wtorku II tygodnia Adwentu). Tak jak wówczas, gdy na początku Mszy Świętej śpiewałem ową modlitwę, tak i teraz krzepiące są dla mnie słowa: abyśmy z
radością oczekiwali.
Już teraz z radością mamy oczekiwać? Czyżby nie
chodziło raczej o to, że dopiero kiedyś będzie radość i
wesele, ale jeszcze nie teraz? Jak to jest możliwe? Przecież pierwszy okres Adwentu kieruje naszą uwagę na
przyszłość, na to, że dopiero kiedyś nastąpi Dzień Pański,
gdy Chrystus powtórnie przyjdzie w swej chwale. Adwent wydawać się może zatem zachętą jedynie do tego,
aby teraźniejszość traktować jako przygotowanie do życia wiecznego. Ciężary i dolegliwości, w tego rodzaju
perspektywie, są na tym świecie wręcz swoistym wyróżnieniem, hojnie premiowanym w życiu przyszłym. Niekiedy taka pociecha może kogoś ukoić i spowodować, że
mniej będzie narzekał na swój ciężki los. Okazuje się
jednak, że zbytnie uciekanie w przyszłość nie jest wcale
dobre. Bo przyszłość może równie dobrze przerażać. Czy
możemy np. być pewni, że dostaniemy się do nieba?
Przyszłość powoduje lęk, bo jest nieznana, tajemnicza,
mroczna.
Skoro przyszłość jest niepewna i boimy się jej – to
może lepiej spróbować uciec w przeszłość i w niej szukać
pocieszenia, wspominając tylko dobre i radosne chwile,
gloryfikując dawne czasy, mówiąc ciągle, jak to kiedyś
było cudownie. Ale przecież wiemy, że to nieprawda:
dawniej też nie było kolorowo. Były wojny, nienawiść,
ludzie grzeszyli – i tak się działo od Adama i Ewy. Gdyby dawniej było aż tak dobrze, jak to często niektórzy
mówią, to po co w ogóle w Betlejem rodziłby się Jezus,
aby następnie umrzeć na krzyżu za nasze grzechy?
Ucieczka w przeszłość, podobnie jak w przyszłość
może przygnębiać. Na taką pokusę narażeni jesteśmy
podczas świąt Bożego Narodzenia (niestety). Ubieramy
choinkę, kładziemy pod nią figurkę Bożej Dzieciny i
płaczemy nad Jego losem: Oj, maluśki, maluśki, maluśki,
kieby rękawicka. Alboli tyz jakoby, jakoby kawałecek
smycka. A Jezus, tak jak do płaczek na swej Drodze
Krzyżowej, mówi i nam: Nie płaczcie nade Mną, ale nad
sobą i nad waszymi dziećmi (Łk 23, 28).
Żeby zagłuszyć w sobie płaczkę – pocieszamy się
podczas świąt prezentami, smacznymi potrawami i kolorowymi ozdobami. Jednak mało skuteczne muszą to być
środki, skoro wiele osób nadal płacze, bo wspomnienia
przeszłości nierzadko bywają mało radosne. Dla wielu
osób być może dawne wspomnienia z dzieciństwa budzą
złe uczucia, bo jako dzieci przeżywały święta w sierocińcu, a może ich dzieciństwo przypadło na czas wojny
lub byli zesłani na Syberię… A czasami mogło być i
tak, że w przeszłości doznali wiele krzywd od ważnych
dla nich osób: rodziców, rodzeństwa, opiekunów, nauczycieli… Te krzywdy wciąż krwawią, jak niezagojone
rany, i nie wiadomo, jak sobie z nimi poradzić, bo one
odciskają swoje bolesne piętno w teraźniejszości.
Jeżeli dzieciństwo było niewesołe – to nic dziwnego, że dziecko pragnie bodaj w wyobraźni uciec jak
najdalej od przykrych przeżyć. Bezsilne i bezradne,
krzywdzone lub zaniedbywane, dziecko może marzyć,
że kiedyś będzie lepiej. Marzy więc i przyzwyczaja się
do myślenia, że wszystko, co najpiękniejsze i najważniejsze, zdarzy się dopiero kiedyś w przyszłości. To
pewnie dlatego większość ludzi życzy sobie podczas
łamania się opłatkiem, ale i przy innych okazjach, ni
mniej, ni więcej, tylko dożycia stu lat w szczęściu,
zdrowiu, pomyślności, a do tego jeszcze urody, pieniędzy i sukcesów. Jeśli któregokolwiek z tych pragnień
nie udaje się spełnić, przeżywamy frustrację; ta z kolei
obraca się w złość lub depresję i wtedy albo na los się
gniewamy, albo obrażamy.
Nie ma sensu tak biegać od przeszłości do przyszłości i z powrotem, kręcąc się w kółko jak oszalałe
zwierzę. Ktoś porównał taki sposób na życie do stania
w rozkroku, jedną nogą w przeszłości, drugą zaś w
przyszłości, a pomiędzy nimi zionie ogromna przepaść,
w którą człowiek wpada, bo traci grunt pod nogami,
traci kontakt z rzeczywistością, z tym co się dzieje tu i
teraz. Nie będąc skoncentrowani na tym co teraz, tracimy bezpowrotnie bardzo dużo; tracimy bezpowrotnie
okazje do szczęścia, a mówiąc językiem teologów –
tracimy zbawienie, bo oba te słowa znaczą to samo.
Jezus powiedział: Królestwo Boże pośród was
jest (Łk 17, 21). Tu i teraz jest Królestwo Boże, tylko
go nie dostrzegamy. Wcale nie trzeba lecieć rakietą na
Marsa, żeby w nim być. Królestwo Boże jest wśród
nas. Św. Paweł w liście do Galatów pisze, że ci, którzy
żyją według ducha Bożego, tu i teraz doznają szczególnego stanu swej duszy: Owocem zaś ducha jest miłość,
radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (Ga 5, 22-23). Czego
nam więcej potrzeba do szczęścia?
Czy potrzebna jest nam do szczęścia wygrana na
loterii, posiadanie dużego domu czy nabycie nowego
auta? Czy na dłuższą metę pogodę ducha, radość,
szczęście da nam awans na dyrektora lub podwyżka w
pracy? Tak wielu ulega natrętnym modom na materialne posiadanie, status i znaczenie. Może sądzą, że
Z Życia Parafii… pw. Najświętszej Maryi Panny z Lourdes w Krakowie — nr 1 (153) 2015 r.
skoro tak głośno się o nich krzyczy, znaczy że są warte
zachodu? Nie są! Proszę sobie przypomnieć kilka materialnych przedmiotów, których kiedykolwiek bardzo, ale
to bardzo pragnęliście: ciekawe, co dziś o tych rzeczach
sądzicie? Warto się zastanowić, jaką odegrały rolę i jak
długo były równie silnie upragnione. Jedna ze znanych
psycholożek w swoich pracach badała czynniki najbardziej rzutujące na poczucie szczęścia. Badaczka obliczyła, że tylko dziesięć procent szczęścia pochodzi z takich
okoliczności zewnętrznych, jak majątek, dobre zdrowie,
uroda, posiadanie męża, żony albo dzieci. Naprawdę
przyczyniają się do poczucia szczęścia zupełnie inne
rzeczy. Ich wspólnym mianownikiem jest to, że nie można ich kupić.
Co chwilę Bóg daje nam sygnały, włącza dzwonek,
zapala czerwoną lampkę i woła: Halo! Wstawać! Jesteś
komuś potrzebny! Musisz dać komuś swoje serce na dłoni! Wzywa nas tak, jak my wzywamy pogotowie ratunkowe. Pewnie, że trzeba też rozeznać i odróżnić prawdziwe alarmy od tych fałszywych. Czy alarm na pewno
pochodzi od Boga, czy też nie? Roztropność jest potrzebna, aby nas inni nie naciągali, nie wykorzystywali, nie
krzywdzili. W tej chwili chodzi jednak głównie o to, abyśmy nie tracili okazji do czynienia dobra, bo świadcząc
innym dobro, świadczymy je sobie samym. Albowiem
tym, co daje prawdziwe szczęście, jest świadczenie dobra. I to musi dziać się teraz, już! Nie kiedyś przedtem i
nie kiedyś potem, lecz dziś, aktualnie, w tej rzeczywistości, która jest, a nie która była lub będzie. Do takich rzeczy należą więzi z innymi osobami, umiejętność przeżywania wdzięczności oraz patrzenie pod nogi, czyli uważność połączona z odwagą w odniesieniu do tego, co się w
danym momencie robi lub zamierza zrobić.
Przyjrzyjmy się ewangelicznemu opowiadaniu o
dobrym pasterzu. Zostawia on dziewięćdziesiąt dziewięć
owiec i biegnie szukać tej jednej, zagubionej owieczki, a
gdy ją znajduje – sprawia mu to ogromną radość (por. Łk
15, 1-7). W tej przypowieści nie chodzi zapewne o to, że
pasterz jest tak zachłanny, że nie daruje sobie straty nawet jednej owcy. Tu raczej idzie o to pogotowie ratunkowe. Jest alarm i trzeba szybko biec, by komuś pomóc.
Zapewne można wymyślić wiele kontrargumentów – np.
że pasterz jest nierozsądny, bo zostawił dziewięćdziesiąt
dziewięć owiec, a w tym czasie mógł stracić ich jeszcze
więcej. Być może ktoś inny powinien pójść szukać tej
jednej, a on niechby został i pilnował tych dziewięćdziesięciu dziewięciu? Może powinien to, albo tamto… Ale
pasterz interweniuje błyskawicznie, idzie i znajduje, a to
mu daje radość, napełnia szczęściem.
Podczas Adwentu przygotowywałem się do wygłoszenia rekolekcji w jednej z naszych misjonarskich parafii. Zajęło mi to sporo czasu i energii, trudno mi było
napisać chociażby jedną konferencję, bo jak coś już miałem, to wrzucałem do kosza, gdyż ciągle pojawiały się
nowe pomysły. Wściekły na siebie, że nie potrafię ruszyć
z miejsca – błagałem Boga: Panie Boże, pomóż mi! Ja
wiem, że raju w tej parafii nie stworzę w ciągu czterech
dni rekolekcyjnych, ale pomóż mi przekazać przynajmniej
3
to, co najważniejsze, samą istotę, nic więcej! Gdy tak
skarżyłem się Panu Bogu – przyszedł Współbrat, który
wyznacza obowiązki i powiedział: Mam prośbę. Wyznaczyłem co prawda do szpitala ks. Jacka, ale zapomniałem, że on ma spotkanie ze Wspólnotą Pomocy
Duszom Czyśćcowym. Czy pójdzie Ksiądz za niego?
Zapytałem: Kiedy? A on na to: Teraz, już, bo właśnie
zazwyczaj o tej porze kapelan odwiedza chorych w
szpitalu. Dobrze, nie ma sprawy – odpowiedziałem.
Zgodziłem się, ale zaraz odezwał się głos sprzeciwu:
Przecież ja mam jeszcze tyle do przeczytania i do napisania, całkowicie pochłonięty jestem wielką sprawą
przygotowywania rekolekcji, stracę pewnie jakąś godzinę, jeśli nie więcej… Na szczęście Duch Święty
mnie oświecił i przypomniał słowa św. Wincentego a
Paulo, który mówił do sióstr miłosierdzia: Trzeba zostawić Boga dla Boga! Nawet jak siostry odprawiają
wspólne modlitwy, a do drzwi puka ubogi, to trzeba
zostawić Boga, dla Boga, który jest w ubogim człowieku. Poszedłem więc do Boga, który jest w chorych,
przebywających w pobliskim szpitalu – i doświadczyłem takiej radości, że trudno to wyrazić słowami (w
podobnych chwilach chciałoby się podskoczyć z radości do sufitu, ale trzeba uważać, żeby nie wybić w nim
głową dziury). To był znak od Boga… Jeżeli przegapimy takie okazje – przegapimy szczęście, nie tylko
teraźniejsze, ale i wieczne. Jezus powiedział przecież,
że jest obecny w tych naszych braciach najmniejszych;
w tych, którzy są spragnieni, głodni, nadzy, są przybyszami, w szpitalach, więzieniach (por. Mt 25,31-46).
Oczywiście, że niekiedy o tym zapominamy, bo
mamy uwagę skupioną na czymś, co wydaje się w tej
chwili najważniejsze, a ktoś nam przeszkadza. Mówimy wówczas: Czas goni, nie mogę nadążyć, a ten mi
głowę zawraca.
4
Z Życia Parafii… pw. Najświętszej Maryi Panny z Lourdes w Krakowie — nr 1 (153) 2015 r.
Może nie jest łatwo w takiej chwili otrząsnąć się i
zejść na ziemię, ale należy – bo Jezus przychodzi w drugim człowieku. On się ukrywa przed nami do tego stopnia, że trudno Go rozpoznać. Potrzeba wiary i mądrości
betlejemskich Pasterzy oraz Mędrców ze Wschodu, żeby
w noworodku owiniętym w pieluszki i złożonym w ubogim żłobie zobaczyć Króla królów, Pana panujących,
Stwórcę i Władcę Wszechświata.
A po swoim zmartwychwstaniu – w jaki sposób
Jezus ukazywał się uczniom? Ci, którzy wybrali się do
Emaus mieli wrażenie, że przyłączył się do nich jakiś
nieznajomy wędrowiec (por. Łk 24, 13-35). Marii Magdalenie natomiast wydawało się, że rozmawia z ogrodnikiem (por. J 20, 15). Problem mieli nawet sami Apostołowie, którzy tak wiele czasu z Nim spędzili, bo gdy po
zmartwychwstaniu przygotował im śniadanie nad Jeziorem Tyberiadzkim, to mieli wątpliwość, czy to na pewno
jest Pan, ale bali się go pytać (por. J 21, 1-14). A w Wieczerniku? Czyż Tomasz nie chciał nawet wkładać palców
w Jego rany? I co wówczas usłyszał od Mistrza? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli (J 20, 29). Ty
również nie widzisz Jezusa, gdy pochylasz się nad zabrudzonym chorym. Trudno Go też zapewne dostrzec w
niezbyt lubianej teściowej. Albo w dziecku, które zadręcza prośbami i pytaniami bez końca. Może Go nie widzisz – ale błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Zawieszenie pomiędzy przeszłością, która często
była zła, a przyszłością, która jest niepewna, nie ma sensu. Na przyszłość nie mamy wielkiego wpływu: nie wiemy, jakie wypadki losu nas dotkną. Przyszłość trzeba
powierzyć Bogu, zaufać Mu. Mieć nadzieję, że trzymając
Go za rękę – zdołamy przejść przez ten ciemny, nieznany
tunel przyszłości. Gdy chodzi natomiast o przeszłość, to
nie możemy już jej zmienić. Przeszłości, w której tkwią
nasze czarne wspomnienia, nie możemy cofnąć tak, żeby
nie było zła, które inni nam uczynili, albo myśmy im
uczynili. Powierzamy ją zatem Bożemu Miłosierdziu.
Przeszłości nie da się zmienić, ale można ograniczyć jej
wpływ na naszą teraźniejszość.
Jeżeli w przeszłości krzywdziłeś swoich bliskich, to nie czekaj, że kiedyś im to wynagrodzisz, ale
rób to już dziś, teraz, natychmiast, w tym momencie.
Niektórzy spośród tych, których skrzywdziliśmy, może
już nie żyją. Można się zatem za nich modlić. A może
ktoś kogoś kiedyś okradł i teraz już mu nie może oddać, bo nie wie, gdzie się znajduje i czy w ogóle jeszcze żyje. Zawsze masz możliwość np. wesprzeć materialnie kogoś innego w potrzebie, w sposób zastępczy.
Staraj się ograniczać ten okrutny wpływ przeszłości
poprzez konkretne czyny miłości dokonywane tu i
teraz. Jeżeli narzekasz, że miałeś złych rodziców, to
teraz sam pokaż, jak jesteś wspaniałym ojcem czy
matką. Nie trzeba czekać na pojawienie się królestwa
Bożego w przyszłości – ono jest już tu i teraz. Oto
zwiastuję wam radość wielką: DZIŚ rodzi się wam
Zbawiciel! Nie przegapcie tego!
ks. Mariusz Czajkowski CM
MYŚL MIESIĄCA
Nie oczekuj od dni tego, co tylko lata dać mogą.
Ale nie zapominaj, że lata składają się z dni, i
bądź wierny postanowieniu, żeby żadnego dnia
nie przeżyć bezużytecznie.
św. Augustyn
DLA RODZICÓW:
RELIGIA CZY ETYKA?
Oświadczenie Komisji Wychowania Katolickiego
Konferencji Episkopatu Polski
W związku z materiałami prasowymi, dotyczącymi
zapisywania uczniów na zajęcia z religii/etyki w szkołach,
Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu
Polski przypomina, że:
1. W publicznych przedszkolach i szkołach organizuje się
naukę religii na życzenie rodziców (opiekunów prawnych),
a dla uczniów pełnoletnich – na życzenie samych
uczniów. Życzenie to jest wyrażane w formie pisemnego
oświadczenia, które nie musi być ponawiane w kolejnym
roku szkolnym.
2. Wszyscy katolicy uczęszczający do placówek oświatowych, w których odbywa się nauczanie religii, zobowiązani są w sumieniu uczestniczyć w tych zajęciach. Rodzice
dzieci, które nie ukończyły 18 roku życia, mają obowiązek
zapisać swe dzieci na lekcje religii. Zasada ta wynika ze
zrozumiałego faktu, iż człowiek wierzący ma nie tylko
prawo, ale i obowiązek pogłębiać swoją wiarę, temu pogłębianiu służą szkolne lekcje religii. Warto przypomnieć,
że zarówno podczas zawierania sakramentalnego związku małżeńskiego, jak i sakramentu chrztu dziecka, rodzice
zobowiązują się do tego, by po katolicku, w wierze wychować potomstwo. Elementem tego wychowania jest zarówno udział dziecka w szkolnym nauczaniu religii, jak
i parafialnej katechezie.
3. Dnia 28 sierpnia 2013 r. Komisja Wychowania przypomniała, że „przygotowanie do przyjęcia sakramentów
świętych: Pierwszej Komunii św., sakramentu pokuty
i pojednania oraz bierzmowania odbywa się podczas systematycznej katechezy parafialnej oraz w trakcie lekcji religii w szkole.
Wynika z tego jednoznacznie, że uczestnictwo
w zajęciach z etyki nie spełnia w żadnym zakresie wymogu
przygotowania do wyżej wymienionych sakramentów św. i nie
może być respektowane przy podejmowaniu decyzji o wyrażeniu zgody, co do ich przyjęcia”.
Ks. dr Marek Korgul
Sekretarz Komisji Wychowania Katolickiego KEP
Warszawa, dnia 11 września 2014 r.
Z Życia Parafii… pw. Najświętszej Maryi Panny z Lourdes w Krakowie — nr 1 (153) 2015 r.
WYDARZYŁO SIĘ:
DZIEŃ SKUPIENIA
WSPÓLNOTY POMOCY
DUSZOM CZYŚĆCOWYM
W naszej parafii już po raz drugi, w sobotę 29 listopada br. w kaplicy akademickiej pw. św. Wincentego
a Paulo zgromadzili się członkowie i sympatycy Apostolatu Pomocy Duszom Czyśćcowym (APDC), także z
innych parafii, aby przeżywać swój dzień skupienia. Porannej Mszy św. w intencji konających i dusz w czyśćcu
cierpiących przewodniczył ks. Jacek Moryto CM – opiekun grupy. Na początku Mszy Świętej ks. proboszcz Jacek Kuziel skierował do nas słowa:
Dusze w czyśćcu oczyszczają się poprzez cierpienie.
Same dla siebie już nic zrobić nie mogą. W Dzienniczku św.
siostry Faustyny czytamy: Te dusze modlą się bardzo gorąco,
ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą (Dz. 20). Dusze czyśćcowe są jak żebracy, którzy błagają
nas o „jałmużnę ducha”. Trudno jest nam usłyszeć ich wołanie
o pomoc, a często nawet uwierzyć w ich istnienie – w to, że
nadal żyją, choć już w innej rzeczywistości. A one są, czasami
bardzo blisko nas, i proszą o pomoc. Ojciec Pio był przekonany,
że dusze, za które się ktoś modli na ziemi, odwdzięczają się
niezmiernie, wstawiając się za tymi osobami przed Panem. W
rozmowie z jednym z zaprzyjaźnionych polityków włoskich
powiedział: Musimy modlić się za dusze w czyśćcu. To niewiarygodne, co one mogą uczynić dla naszego duchowego dobra,
z wdzięczności dla tych na ziemi, którzy pamiętają o modlitwie
za nie. Znając niezmierzone cierpienia tychże dusz oraz
ogromną wartość modlitwy wstawienniczej, polecał swoim duchowym dzieciom: Módlcie się, módlcie się, módlcie się. Musimy opróżnić czyściec. Wszystkie dusze muszą być uwolnione.
Pragnę bardzo serdecznie powitać w naszej wspólnocie
parafialnej naszego Drogiego Gościa – Czcigodną Siostrę Annę
Czajkowską ze Zgromadzenia Sióstr Wspomożycielek Dusz
Czyśćcowych z Sulejówka, która po Mszy św. wygłosi formacyjną katechezę dla członków naszej wspólnoty. Witam opiekuna – ks. Jacka Morytę i proszę go o odprawienie tej Eucharystii
i wygłoszenie Słowa Bożego. Witam animatorkę grupy – Panią
Ewę Markowską i jednocześnie dziękuję jej za zorganizowanie
dzisiejszego dnia skupienia. Witam wszystkich członków
wspólnoty Apostolskiego Dzieła Pomocy dla Czyśćca i sympatyków, i wszystkich zapraszam do wspólnej modlitwy.
Następnie animatorka grupy przedstawiła historię
powstania wspólnoty APDC w naszej parafii, która w
listopadzie obchodziła 10-lecie istnienia. Ks. Jacek Moryto w swej homilii powiedział, że ciągle jesteśmy w drodze i musimy nieustannie czuwać, gdyż nie znamy dnia
naszego odejścia z tego świata, kiedy Bóg nam powie:
Czas się twój już skończył.
Po Mszy Świętej s. Anna Czajkowska wygłosiła
bardzo interesującą konferencję na temat naszego zaan-
5
gażowania się w modlitewną pomoc duszom czyśćcowym oraz przedstawiła charyzmat Zgromadzenia Sióstr
Wspomożycielek. Odpowiadała też na pytania i wątpliwości uczestników, zwłaszcza dotyczące prywatnych
doznań i kontaktów z duszami czyśćcowymi. Wiarygodne są tylko świadectwa świętych oraz te publikacje,
które są zatwierdzone przez Kościół katolicki – podsumowała dyskusję s. Anna.
Po konferencji nastąpiła adoracja Najświętszego
Sakramentu – Wielbimy Cię, Panie, razem ze świętymi
– którą poprowadził ks. Jacek z członkami wspólnoty.
Następnie uczestnicy spotkania udali się do sali parafialnej na agapę, w czasie której był jeszcze czas na
osobiste rozmowy i dyskusje. To wyjątkowe spotkanie
uświadomiło nam raz jeszcze, jak ważna jest nasza
żywa więź z naszymi zmarłymi i troska o dusze w
czyśćcu cierpiące.
Bóg zapłać! Siostrze Annie, Księdzu Jackowi i
wszystkim uczestnikom dnia skupienia.
Ewa Markowska
WYDARZYŁO SIĘ:
ZEBRANIE RADY
PARAFIALNEJ
W środę, 10 grudnia br. odbyło się kolejne zebranie Duszpasterskiej Rady Parafialnej. Ks. proboszcz Jacek Kuziel dokonał podsumowania roku duszpasterskiego w naszej parafii. Najważniejszymi wydarzeniami w kończącym się roku były:
 misje parafialne (w dniach 17-24 maja), które wyraźnie ożywiły wśród wiernych potrzebę głębszego
życia duchowego i angażowania się w apostolstwo;
 uroczyste wprowadzenie do parafii relikwii św.
Jana Pawła II (22 października), które w przyszłości
zostaną umieszczone pod obrazem świętego Papieża.
Zorganizowana została pielgrzymka parafialna
do Lourdes i 6 pielgrzymek do miejsc świętych w
kraju. Ważnym wydarzenie była czterokrotna projekcja
w kościele filmu „Ziemia Maryi”. W przyszłym roku
przewiduje się także projekcje filmów o treści religijnej.
6
Z Życia Parafii… pw. Najświętszej Maryi Panny z Lourdes w Krakowie — nr 1 (153) 2015 r.
Ks. Proboszcz ogłosił, że w niedzielę, 4 stycznia
odbędzie się tradycyjny „Opłatek” dla wszystkich grup
działających w parafii, a od środy 7 stycznia 2015 r. rozpocznie się „Kolęda” – czyli wizyta duszpasterska w
domach parafian.
Sporo uwagi poświęcono wielkiemu wydarzeniu,
jakim będą Światowe Dni Młodych z całego świata w
2016 roku i zapowiedziane spotkanie z Ojcem Świętym
Franciszkiem: już trwają przygotowania do tego spotkania (w które zaangażowani są nasi księża), odbywają się
także zbiórki na pokrycie kosztów organizacyjnych. Spotkanie w Krakowie poprzedzą światowe Wincentyńskie
Dni Młodzieży w Piekarach k. Krakowa (w dniach 23-26
lipca): na terenie naszej parafii będziemy gościć ponad 3
tysiące młodzieży.
Pani Katarzyna Batorska przedstawiła sytuację
związaną z planami odnowienia prezbiterium naszego
kościoła i ewentualnego przywrócenia pierwotnej warstwy malarskiej: decyzja o rozpoczęciu prac należy do
Konserwatora Zabytków i zależy od przyznania dotacji
ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.
W czasie spotkania padła m.in. propozycja ożywienia w naszej parafii nabożeństwa pierwszych sobót
miesiąca.
Spotkanie zakończyło się modlitwą i błogosławieństwem ks. Proboszcza.
Adam Markowski (sekretarz Rady)
Potrzebna lektura dobra dla duszy?
BIBLIOTEKA ŻYWEGO RÓŻAŃCA
zaprasza w każdą środę
w godz. 17.00—18.00
w pokoiku obok zakrystii
Dziewczęta i chłopców
z klas II i III szkół podstawowych, i starszych,
zapraszamy do SCHOLI DZIECIĘCEJ,
która śpiewa w czasie Mszy Świętych
w każdą niedzielę o godz. 11.00.
WARTO WIEDZIEĆ, ŻE…

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki trafiły do około
1.050 miejsc na świecie, a ponad 700 relikwii do kościołów w Polsce. Bł. ks. Jerzy jest patronem 51
szkół i ponad 70 ulic, poświęcono mu około 80 pomników, w tym także za granicą we Francji, Norwegii i Stanach Zjednoczonych. Zebrano około 600
oświadczeń o łaskach otrzymanych za jego przyczyną.

Na prośbę młodzieży z Ukrainy – język ukraiński
został uznany za jeden z 9 oficjalnych języków Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku.

Liczba chrześcijan w Chinach, najludniejszym państwie świata, jest większa niż członków Komunistycznej Partii Chin, których jest 87 milionów: oblicza się, że w Chinach mieszka ponad 100 milionów
chrześcijan, z czego 12 milionów to katolicy.
Co drugi chłopiec w polskich gimnazjach ma regularny kontakt z pornografią, a co siódmy ogląda ją
codziennie: wystarczy komputer, telefon, tablet lub
konsola do gier.


Globalna Sieć Wolności ujawniła, że według szacunków na całym świecie ponad 21 milionów osób rocznie staje się ofiarami niewolnictwa.
(z prasy polskiej wybrał AM)
Próby śpiewu w każdą niedzielę
rozpoczynają się o godz. 10.20
w sali parafialnej (powyżej zakrystii).
PORADNIE W NASZEJ PARAFII
Poradnia życia małżeńskiego i rodzinnego
(w pokoiku Biblioteki Żywego Różańca)
dla narzeczonych i małżonków
czynna w poniedziałki od godz. 18.00
i w środy od godz. 18.15 (oprócz wakacji);
nie ma spotkań w piąty poniedziałek
i piątą środę miesiąca.
Można zapisać się telefonicznie lub osobiście.
Kontakt: 12 622 59 26 (w godzinach otwarcia).
Porady prawne (w Domu Katolickim)
w każdy poniedziałek w godz. 17.00–18.30.
Konieczna wcześniejsza rezerwacja spotkania
pod numerem telefonu: 882-777-655.
Porady psychologa- psychoterapeuty
(w Domu Katolickim)
Telefon: 501-642-275.
Z Życia Parafii… pw. Najświętszej Maryi Panny z Lourdes w Krakowie — nr 1 (153) 2015 r.
PLAN WIZYTY DUSZPASTERSKIEJ 2015
Data
Dzień
Ulica
07.01.2015
Środa
Bronowicka; Kadecka; Kazimierza Wielkiego;
Staszczyka
08.01.2015
Czwartek
Krzywy Zaułek; Jadwigi z Łobzowa
09.01.2015
Piątek
Rydla
10.01.2015
Sobota
Kijowska
11.01.2015
NIEDZIELA
Skarbińskiego
12.01.2015
Poniedziałek
Kawiory; Miechowska; Ogrodniczek; Spokojna
KOLĘDA AKADEMICKA
13.01.2015
Wtorek
Armii Krajowej
KOLĘDA AKADEMICKA
14.01.2015
Środa
Altanowa; Młodej Polski; Niedziałkowskiego;
Szlachtowskiego; Żelechowskiego
15.01.2015
Czwartek
Beniowskiego; Chodowieckiego; Cichy Kącik; Domeyki;
Goetla; Olimpijska; Radwańskiego; Reymonta
16.01.2015
Piątek
Galla; Gramatyka; Rolnicza; Staffa
17.01.2015
Sobota
Królewska
18.01.2015
NIEDZIELA
Chmiela; Nawojki; Tokarskiego; Toruńska
19.01.2015
Poniedziałek
Czarnowiejska; Urzędnicza
20.01.2015
Wtorek
Nowowiejska; Obopólna
21.01.2015
Środa
Smoluchowskiego; Warmijska
22.01.2015
Czwartek
Lea numery nieparzyste
23.01.2015
Piątek
Lea numery parzyste
24.01.2015
Sobota
Chocimska
25.01.2015
NIEDZIELA
Piastowska;
KOLĘDA DODATKOWA
Kolęda rozpoczyna się w dni powszednie o godz. 16.30,
a w soboty i niedziele o godz. 15.30
7
8
Z Życia Parafii… pw. Najświętszej Maryi Panny z Lourdes w Krakowie — nr 1 (153) 2015 r.
INFORMACJE
PARAFIALNE
MSZE ŚW. W NIEDZIELE:
6.30, 8.00, 9.30, 11.00 (dzieci),
12.30, 15.00, 16.30, 18.30,
20.00 (studenci);
w kaplicy akademickiej
(od 11 stycznia):
11.00 – przedszkolaki
MSZE ŚW. W TYGODNIU:
6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 15.00,
18.30, 20.00 (z wyjątkiem sobót)
SPOWIEDŹ ŚWIĘTA
w tygodniu:
w g. 6.00÷9.00; 18.00÷19.00;
19.30÷20.00 (z wyjątkiem sobót)
w niedziele:
pół godziny przed Mszą św.
(nie ma spowiedzi w czasie Mszy św.)
KANCELARIA PARAFIALNA
czynna od poniedziałku do piątku:
w g. 10.00÷12.00 i 16.00÷18.00
Spotkania przed chrztem:
czwartki przed I niedzielą miesiąca
o godz. 19.15
Kursy Przedmałżeńskie:
poniedziałki, o godz. 19.00
Warsztaty komunikacji małżeńskiej:
każda czwarta sobota miesiąca,
w godz. 9.00÷15.00
Klub Parafialny
czynny od poniedziałku do piątku:
w godz. 14.00÷19.00
Świetlica dla dzieci
czynna od poniedziałku do piątku:
w godz. 14.00÷19.00
Dyżur Stowarzyszenia Miłosierdzia:
poniedziałki, w godz. 15.00÷18.00
czwartki, w godz. 9.00÷12.00
NUMERY TELEFONÓW
dyżurny:
parafia:
kancelaria:
zakrystia:
798-629-565;
12-637-13-94
12-622-59-21;
12-622-59-27
Kalendarium duszpasterskie
STYCZEŃ
1 (czwartek): Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
Msze Święte – w porządku niedzielnym.
Dziś przypada XLVIII Światowy dzień Pokoju.
Ofiary mszalne są przeznaczone na Centrum
Jana Pawła II «Nie lękajcie się!».
2 (piątek):
Pierwszy piątek miesiąca: odwiedziny kapłanów
w domach chorych – od godz. 9.00 (według uzgodnienia
z chorymi).
Dodatkowa Msza św. dla dzieci o godz. 16.30.
3 (sobota):
Pierwsza sobota miesiąca: Godzinki o Niepokalanym
Poczęciu NMP o godz. 7.40; Msza św. wotywna
o Niepokalanym Sercu NMP o godz. 8.00; po Mszy św.
nabożeństwo wynagradzające z modlitwą za wstawiennictwem św. Jana Pawła II.
4 (niedziela): 2. niedziela po Narodzeniu Pańskim.
Nie będzie Mszy św. w kaplicy akademickiej z udziałem
dzieci przedszkolnych o godz. 11.00.
Spotkanie opłatkowe grup i wspólnot parafialnych – po
Mszy św. o godz. 16.30 w sali akademickiej.
6 (wtorek):
Uroczystość Objawienia Pańskiego (Trzech Króli).
Msze Święte – w porządku niedzielnym.
Po każdej Mszy św. poświęcenie kredy i kadzidła.
Ofiary mszalne będą przeznaczone na cele misyjne.
7 (środa):
Uroczystości pierwszej środy miesiąca o godz. 18.00:
nabożeństwo różańcowe, nowenna do Matki Bożej
Nieustającej Pomocy, procesja światła i uroczysta Msza
Święta wotywna o Najśw. Maryi Pannie z Lourdes.
Początek wizyty duszpasterskiej w domach parafian
(patrz: s. 7).
11 (niedziela): Święto Chrztu Pańskiego.
Po Mszy św. o godz. 18.30 okazja do przyjęcia sakramentu namaszczenia chorych.
18 (niedziela): 2. niedziela zwykła.
Początek Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan
w archidiecezji krakowskiej.
19 (poniedziałek): Dzień imienin ks. Mariusza Czajkowskiego
i ks. Mariusza Zygadły.
25 (niedziela): 3. niedziela zwykła.
Rocznica założenia Zgromadzenia Księży Misjonarzy:
uroczysta Msza św. w intencjach Księży Misjonarzy
i Rodziny Wincentyńskiej o godz. 9.30.
Zakończenie wizyty duszpasterskiej w domach parafian.
Kreda i kadzidło do poświęcenia
będą do nabycia w niedzielę 4 stycznia i wtorek 6 stycznia
Z Życia Parafii – pismo parafii pw. NMP z Lourdes w Krakowie; red. naczelny: ks. Bogdan Markowski CM; e-mail: [email protected]
Parafia: ul. Misjonarska 37, 30-058 Kraków, tel.: (12) 637-13-94; www.misjonarska.pl; nakład pisma: 2.700 bezpłatnych egzemplarzy
Druk: Firma PLATAN, Kryspinów 256, 32-060 Liszki, tel.: (12) 429-96-60; www.wydawnictwoplatan.pl

Podobne dokumenty

Nowy numer 057-058

Nowy numer 057-058 mamy takie chwile w swoim rozkładzie życia, codziennym planie zajęć? A jeżeli tak, czy rzeczywiście spotykamy się z Bogiem, czy też tylko z naszym wyobrażeniem o Nim? Zwróćmy uwagę na to, że autent...

Bardziej szczegółowo