T53-swieci pracownicy

Transkrypt

T53-swieci pracownicy
ŚW. JÓZEF I ŚWIĘCI PRACOWNICY
Święty Józef jawi się nam róŜnorako. Jako Oblubieniec Najświętszej Marii Panny, jako
kochający i troskliwy ziemski Ojciec Jezusa Chrystusa. Jednak wielu z nas najsilniej zapisał
się w sercach i umysłach jako cięŜko pracujący, próbujący zapewnić byt swojej Rodzinie
męŜczyzna.
O samym Ŝyciu św. Józefa wiemy niewiele. Musimy polegać na tym, co przekazały nam o
nim Ewangelie. A nie są to informacje obfite, poświęcają mu one łącznie 26 wierszy, a jego
imię wymieniają 14 razy.
Józef pochodził z rodu króla Dawida. Lecz mimo wysokiego pochodzenia nie posiadał
Ŝadnego majątku. Na Ŝycie zarabiał stolarstwem i pracą jako cieśla. Zdaniem św. Justyna,
który Ŝył bardzo blisko czasów Apostołów, św. Józef wykonywał sochy drewniane i jarzma
na woły. Przygotowywał więc narzędzia gospodarcze i rolnicze. Zaręczony z Maryją, Józef
stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Św. Józef nie był według ciała ojcem Chrystusa.
Był nim jednak według prawa Ŝydowskiego jako prawomocny małŜonek Maryi. ChociaŜ więc
Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak wobec prawa Ŝydowskiego i otoczenia św.
Józef był uwaŜany za ojca Pana Jezusa. Tak go teŜ nazywają Ewangelie.
Józef postanowił dyskretnie się usunąć z Ŝycia Maryi, by nie narazić jej na zhańbienie i
obmowy. Wprowadzony jednak przez anioła w tajemnicę, wziął Maryję do siebie, do domu w
Nazarecie. Podporządkowując się dekretowi o spisie ludności, udał się z Nią do Betlejem,
gdzie urodził się Jezus. Po nadaniu Dziecku imienia i przedstawieniu Go w świątyni, w
obliczu prześladowania ucieka z Matką i Dzieckiem do Egiptu. Po śmierci Heroda wraca do
Nazaretu. Po raz ostatni Józef pojawia się na kartach Pisma Świętego podczas pielgrzymki z
dwunastoletnim Jezusem do Jerozolimy. Przy wystąpieniu Jezusa w roli Nauczyciela nie ma
juŜ Ŝadnej wzmianki o św. Józefie. Wynika z tego, Ŝe prawdopodobnie juŜ nie Ŝył. Miał
najpiękniejszą śmierć i pogrzeb, jaki sobie moŜna na ziemi wyobrazić, gdyŜ byli przy św.
Józefie w ostatnich chwilach jego Ŝycia: Jezus i Maryja. Oni teŜ urządzili mu pogrzeb. MoŜe
dlatego tradycja nazwała go patronem dobrej śmierci.
Ojcowie i pisarze Kościoła podkreślają, Ŝe do tak bliskiego Ŝycia z Jezusem i Maryją
Opatrzność wybrała męŜa o niezwykłej cnocie. Dlatego Kościół słusznie stawia św. Józefa na
czele wszystkich świętych i daje mu tak wyróŜnione miejsce w hagiografii. Św. Józef jest dla
nas przede wszystkim wzorem wiary. Tak jak Abraham, Ŝył zawsze zdając się bez zastrzeŜeń
na BoŜą Opatrzność; dlatego stanowi on dla nas umacniający przykład, zwłaszcza wtedy, gdy
Bóg chce, abyśmy zawierzyli Mu „na słowo”, a więc nie mając jasności co do Jego zamysłu.
W Piśmie Świętym znajdziemy wiele fragmentów zalecających i nakazujących
człowiekowi pracę, i to w jej wszelkiej odmianie, nawet gdy chodzi o pracę fizyczną. Praca
wyzwala bowiem z człowieka najpełniej jego uzdolnienia, energię, inicjatywę. Jest szkołą
wielu cnót osobistych i społecznych, takich jak na przykład wytrzymałość, solidarność,
cierpliwość, męstwo, odwaga i ład, współpraca, współzawodnictwo. Praca bogaci i łączy
ludzi. Wyrównuje takŜe nierówność społeczną. Jeśli człowiek traktuje pracę, jako swoje
posłannictwo jako zleconą sobie od Boga misję, praca dla niego staje się wówczas środkiem
uświęcenia i gromadzenia zasług dla nieba. Kościół wyniósł na ołtarze nie tylko ksiąŜąt,
biskupów, papieŜy i zakonników, ale takŜe zapobiegliwych ojców, dzielne matki,
rzemieślników, Ŝołnierzy i rolników.
Prosty rzemieślnik, cieśla z małej mieściny Nazaret z Galilei, św. Józef jest Patronem
wszystkich pracujących. śyjąc w zaŜyłości rodzinnej z Maryją i Jezusem, których Bóg
powierzył mu w niepowtarzalnym darze, ofiarował swą pracę Jezusowi i Maryi. Wkładał w
nią całą siłę i gorliwość, jakiej ona wymagała. I właśnie ta zwyczajna, ofiarna praca czyni go
bliskim wszystkim ludziom.
Praca, wykonywana w ten sposób staje się cnotą. To właśnie poprzez nią Józef dostępuje
uświęcenia. Nie poprzez kontemplację czy męczeństwo, ale poprzez codzienny,
podejmowany stale i z radością trud. Podejmowany nie dla nadziei wielkiego zarobku, lecz
dla samej wartości tej pracy, dla jej uświęcającego charakteru, z poczuciem, Ŝe jest ona
niejako misją zleconą Mu przez Boga na ziemi. Na ten wymiar pracy zwraca naszą uwagę bł.
Jan Paweł II w swej Adhortacji o św. Józefie: „Praca ludzka (w szczególności praca fizyczna)
znalazła szczególne miejsce w Ewangelii. Wraz z człowieczeństwem Syna BoŜego została
ona przyjęta do tajemnicy Wcielenia. Została teŜ w szczególny sposób odkupiona. Józef z
Nazaretu, przez swój warsztat, przy którym pracował razem z Jezusem, przybliŜył ludzką
pracę do tajemnicy Odkupienia. Ze względu na wielkie znaczenie pracy w Ŝyciu człowieka,
wszyscy ludzie powinni rozumieć i w pełni przeŜywać jej sens, aby przez nią przybliŜać się
do Boga — Stwórcy i Odkupiciela. Mowa tu w istocie o uświęceniu Ŝycia rodzinnego, które
powinno stać się udziałem kaŜdego człowieka wedle jego stanu, i do którego drogę wskazuje
wzór dostępny dla wszystkich: Św. Józef jest wzorem dla pokornych, których chrześcijaństwo
wynosi do wielkich przeznaczeń; dowodzi on, Ŝe aby być dobrym i autentycznym naśladowcą
Chrystusa, nie trzeba dokonywać ”wielkich rzeczy„, ale wystarczy posiąść cnoty zwyczajne,
ludzkie, proste — byle prawdziwe i autentyczne.”
Droga do świętości poprzez sumienne, pokorne i z Bogiem w sercu wykonywanie
obowiązków była drogą wielu świętych Kościoła. Wspomnijmy niektórych z nich.
Święty Izydor Oracz (ok. 1080- ok. 1130). Patron rolników, który jako biedny młodzieniec
pracował w charakterze parobka u zamoŜnych sąsiadów. Podczas modlitw, według legendy,
pomagał mu na roli Anioł.
Święty Józef Moscati (1880-1927). Włoski lekarz i naukowiec, który całym swoim Ŝyciem
świadczył o szczególnej wraŜliwości na cierpienie drugiego człowieka i głębokiej trosce nie
tylko o zdrowie fizyczne pacjenta, ale takŜe stan duchowy. Na ogół obok porad lekarskich
udzielał upomnień, zachęcał do rachunku sumienia i przyjmowania sakramentów.