Laseroterapia to światowy standard

Transkrypt

Laseroterapia to światowy standard
LASER TRIBUNE Polish Edition
Opinie
3
Laseroterapia to światowy standard
O laserach w gabinetach dentystycznych oraz przyszłości europejskiej i polskiej stomatologii
laserowej mówią przedstawiciele irmy LASOTRONIX: prezes
Marcin Pokor i dyr. ds. klinicznych Estera Łoskot.
Od kiedy lasery są stosowane
wmedycynieistomatologii?
Marcin Pokora: Laseroterapia ma swój początek wtedy, kiedy powstały pierwsze lasery, tzn.
w połowie lat 60. XX w. Jak tylko
te genialne urządzenia stworzono, zaczęto się zastanawiać, gdzie
i jak je wykorzystać. Jednym z naturalnych kierunków działań, poza
sferą militarną, były zastosowania
medyczne. Pierwsze urządzenia –
lasery rubinowe stosowano w okulistyce. Do dziś okulistyka jest
dziedziną, która w najszerszym
stopniu wykorzystuje lasery. Drugą jest dermatologia i medycyna
estetyczna, a kolejną stomatologia,
także pod względem wielkości
sprzedaży urządzeń.
Czy można już zatem mówić
ostomatologiilaserowej?
Marcin Pokora: Pojęcie stomatologii laserowej zaczęło funkcjonować na początku lat 90. XX
w. Wówczas powstały wszystkie
urządzenia laserowe. Od tej pory
są udoskonalane, poprawia się ich
parametry, właściwości użytkowe
i techniczne, stabilność pracy.
To znaczy, że lasery w stomatologii to teraźniejszość, ale także
przyszłość–jakodległaijakbardzozaawansowana?
Estera Łoskot: Laseroterapia
to ważny element współczesnej
stomatologii światowej. Ilość
korzyści wynikających z pracy
laserami, wygoda i zyski są na
tyle duże, że mało który gabinet
świadomie nie decyduje się na
posiadanie lasera. Wręcz przeciwnie, dzięki znacznemu postępowi
technicznemu, możliwości aplikacyjne rosną, a ceny urządzeń są
niższe niż np. jeszcze 10 lat temu,
dlatego więcej gabinetów może
sobie pozwolić na zakup takich
urządzeń. Ogromne znaczenie
ma także dobra edukacja nowych
lekarzy. Wszystko to powoduje,
że lasery stają się coraz bardziej
powszechne także w Polsce. Aktualny kierunek stomatologii laserowej zmierza do tego, aby każdy
unit stomatologiczny mógł być
wyposażony w urządzenie laserowe do podstawowych zastosowań
w chirurgii, periodontologii, endodoncji i wybielania, a być może
także w zabiegach przeciwbólowych. Realizacja tych nowych
trendów jest już całkiem bliska.
Czy każdy lekarz dentysta może
nauczyćsiępracylaserem?
Estera Łoskot: Każdy lekarz
może nauczyć się swobodnego
i bezpiecznego posługiwania się
laserami. Im więcej czasu po-
święci się na zgłębienie tajników
tej formy pracy, tym zakres zastosowań będzie szerszy, a efekty
bardziej spektakularne. Chodzi
głównie o umiejętność wykorzystywania podstawowych zagadnień izycznych w praktyce oraz
nauczenie się samej techniki zabiegowej, a praca jest prosta i przyjemna. Wśród podstawowych zalet
można wymienić: dużą precyzję
zabiegową, komfort pracy, zdecydowane zmniejszenie liczby powikłań (łącznie z minimalizacją lub
brakiem bólu zabiegowego) oraz
znaczne przyspieszenie czasu gojenia. To są korzyści dla lekarza
i dla pacjenta. Im większa wiedza i świadomość pacjentów, tym
chętniej pytają oni lekarzy o nowoczesne i skuteczne rozwiązania
nie tylko w medycynie estetycznej, ale także w stomatologii.
Marcin Pokora: Dziś pracujemy nad urządzeniami, które
w niedalekiej przyszłości będą
mogły być stosowane nie tylko
przez dentystów, ale także przez
higienistki stomatologiczne. Gościliśmy ostatnio na światowym
kongresie WFLD (World Federation of Laser Dentistry) w Paryżu
i poznaliśmy nowe trendy, zgodnie
z którymi urządzenie kosztujące
niewiele ponad 20 000 zł przy wykorzystaniu wszystkich jego możliwości w praktyce, będzie w niedalekiej przyszłości standardem
w każdym gabinecie stomatologicznym. Trendem jest też dążenie
do minimalizacji rozmiarów urządzeń i konstrukcji, która umożliwi
mocowanie ich przy unicie lub
funkcjonowanie w postaci kompletnej stacji zabiegowej z możliwością przenoszenia z miejsca na
miejsce. Takie rozwiązania są już
w zasięgu możliwości niemal każdego lekarza dentysty, bo stosunek
kosztów inwestycji do wymiernych korzyści jest znacznie bardziej opłacalny niż w przypadku
wielu innych urządzeń.
Jakszybkowidocznesądlalekarzaefektytejinwestycji?
Marcin Pokora: Znane mi są
dwa podejścia lekarzy dentystów
do zagadnienia zwrotu inwestycji.
Pierwszy – bezpośredni to zwiększenie cen oferowanych usług,
drugi – pośredni polega na pozostawieniu cen na niezmienionym
poziomie i jednoczesnym podniesieniu jakości i zakresu usług.
W tym wypadku miarą zwrotu
inwestycji jest zadowolenie pacjenta.
Na co powinien zwrócić uwagę
lekarz,którychcerozpocząćpracęzwykorzystaniemlasera?
Estera Łoskot: Najważniejszym kryterium wyboru powinna
być specyika świadczeń wykonywanych w gabinecie. Lepiej
zacząć od lasera, który będziemy
na co dzień wykorzystywać zgodnie z oczekiwaniami pacjentów
niż kupić urządzenie z szerokim
spectrum możliwości i korzystać
z niewielkiej ich części. Firma LASOTRONIX znalazła uniwersalne
rozwiązanie dla gabinetów: oferujemy lekarzom takie urządzenie,
które po zakończeniu zabiegu, np.
z zakresu drobnej chirurgii, da od
razu możliwość wykorzystania
innego lasera w tej samej obudowie, wybrania innej funkcji i rozpoczęcia procedury higienizacji,
zmniejszenia bólu czy też wybielania. To oferta zarówno dla gabinetów o wąskim zakresie usług,
jak i wykonujących kompleksowe świadczenia z wielu dziedzin.
Gwarantuje pełne wykorzystanie
urządzenia i szybki zwrot inwestycji, a jednocześnie zwiększenie
liczby pacjentów, co bezpośrednio
przekłada się na większy dochód.
Jeśli ktoś ma już laser, to dobrym
rozwiązaniem jest taki zakup, który będzie jego uzupełnieniem – od
września taka oferta będzie już
dostępna. W małych gabinetach
sprawdzi się wielofunkcyjne urządzenie – to najtańsze z możliwych
rozwiązań.
Marcin Pokora: W Polsce
przechodzimy swoisty renesans
laserów. Na początku lat 90., kiedy
w kraju brakowało niemal wszystkiego, lasery były nowością, za
którą nie szła wystarczająca ilość
wiedzy, także w uczelniach medycznych. Nieliczni dentyści już
wówczas stosowali lasery, ale dopiero teraz stały się one dostępne dla wszystkich. Wielu lekarzy
po pierwszych doświadczeniach
zarzuciło używanie laserów ze
względu na brak dostępu do wiedzy. Współcześnie wygląda to
zupełnie inaczej. Rynek polski
nie jest już rynkiem zamkniętym,
zmieniły się oczekiwania klientów
i użytkowników, którzy wymagają
elastyczności w podejściu do swoich potrzeb – my potraimy sprostać ich oczekiwaniom. Wiedząc
jak ważne jest kształcenie, prowa-
dzimy również szkolenia i kursy,
także w uniwersytetach medycznych, aby choć w części zniwelować zaniedbania ostatnich dziesięcioleci w tej dziedzinie. Mam
nadzieję, że każdy kolejny rocznik
studentów opuszczający uczelnie będzie wykształcony, chociaż
w stopniu elementarnym, także
w zakresie medycznego i stomatologicznego stosowania laserów.
Rozmawiali:
Marzena Bojarczuk i Grzegorz Rosiak.
AD