Agnieszka Kuczyńska
Transkrypt
Agnieszka Kuczyńska
Agnieszka Kuczyńska Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Jestem uczennicą klasy II medycznej, Liceum Ogólnokształcącego im. Księżnej Elżbiety w Szczecinku. Jakie masz plany na przyszłość? Jakie mam plany na przyszłość? Jest to dość trudne pytanie jak na chwilę obecną. Za rok czeka mnie bardzo ważny egzamin, jakim jest matura. Od uzyskanych przeze mnie wyników zależy wybór mojej uczelni. W planach mam zdawanie rozszerzonej matury z biologii i chemii, dlatego tez swoją przyszłość wiąże z kierunkiem medycznym. Sport pomaga Ci w nauce, czy może jest dla Ciebie obciążeniem? Według mnie sport jest niezbędnym czynnikiem każdego młodego, jak i dorosłego człowieka. Odkąd pamiętam byłam prowadzana za rękę na różnego typu zajęcia dodatkowe. Dziś prowadzana za rączkę nie jestem, natomiast wciąż staram się, aby sport towarzyszył mi na tyle ile wystarcza mi na to czasu. Wiem dobrze o tym, że jest on pewnego rodzaju odskocznią, która potrafi nas niesamowicie zmotywować jak i również pozbyć się negatywnych emocji. Jak porównujesz lata w gimnazjum i w liceum? Pomiędzy liceum, a gimnazjum jest ogromna przepaść. Gimnazjum to czas, w którym tak naprawdę nie zwracamy uwagi na naszą przyszłość. W liceum, jesteś traktowany jako dorosła osoba, która jest w pełni odpowiedzialna za swoją przyszłość. Wiemy, że każdy dzień jest na wagę złota, ponieważ za trzy lata czeka nas egzamin dojrzałości, który będzie kolejnym krokiem. Od nas samych zależy, czy będzie on krokiem w przód, czy tez przeciwnie. W liceum mamy bardzo dużo zajęć szkolnych, pozaszkolnych jak i wiele czasu spędzamy nad książkami. Na szczęście, mamy dość przychylnych i sympatycznych nauczycieli, z którymi bardzo łatwo idzie dojść do porozumienia. Jak wspominasz szkołę? Jak sobie w niej radziłaś? Kto był Twoim wychowawcą, a kto uczył Cię wf? Gimnazjum wspominam bardzo dobrze. Miałam niesamowitą klasę, z której z większością do dnia dzisiejszego przyjaźnię się. Był to czas, w którym każdy z nas starał się zrozumieć, jakim człowiekiem chce być. Poznawałam wiele osób, każda z nich była inna i każda z nich wnosiła zupełnie coś innego do mojego nastoletniego życia. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski, który czasem nie miał z nami łatwo, ponieważ byliśmy dość charakterną klasą. Chociaż zawsze chętnie pomagaliśmy we wszystkim. Co do nauki, nie mogłam nigdy narzekać. Każdego roku kończyłam świadectwem z paskiem, dlatego też wiem, że nauka w gimnazjum wcale nie jest trudna, trzeba jedynie chcieć. Oprócz nauki również był dla mnie ważny sport. Moim nauczycielem wf-u była Pani Ilona Kaźmierska, która jest niesamowitą nauczycielką. Jej zapał i optymizm rodził w każdym uczniu ogromną energię. Nawet jeśli nie mieliśmy humoru, sił, ani jakichkolwiek chęci, Pani Ilona potrafiła wydobyć z nas to, co najlepsze! Dlatego do dnia dzisiejszego, jej osoba budzi uśmiech na twarzach każdego. Od kiedy pasjonujesz się sportem? Czy był ktoś, kto Cię nim zainteresował? Sport towarzyszył mi od dziecka. Pierwszymi zajęciami, były zajęcia pływania. Według mnie szczególnie ważne jest aby umiejętność pływania zdobyć jak najszybciej, ponieważ im człowiek starszy tym bardziej bojaźliwy. Wiem to już na swoim przykładzie. Następnie będąc w szkole podstawowej, zaczęłam uprawiać lekkoatletykę. To dopiero był mój konik. Trenowałam bardzo długo, spędzając na bieżni wiele godzin. Tą pasją zaraził mnie mój trener, Pan niesamowitą szczególnie osobą. Tomasz Knajdrowski, Pomimo nastolatki, zawsze uporu, był jaki który jest posiadają bardzo cierpliwy. Wierzył w nas pomimo naszych porażek i upadków. Był z nami w chwilach słabości i załamania. Był przy nas zawsze, jak prawdziwy przyjaciel. Jak się stało, że zostałaś sportowcem w tej właśnie dyscyplinie? Sportowcem roku zostałam w ostatniej klasie. Aby nim zostać należało przez całe trzy lata bardzo się starać. Mi się udało, dlatego każdemu może się to również udać. Sportowcem roku zostałam w dyscyplinie jaką jest pływanie. Każdego roku reprezentowałam szkołę w zawodach pływackich uzyskując dość satysfakcjonujące wyniki. Niestety kontuzje, jakie przez kilka lat udało mi się nabyć uniemożliwiły mi start w zawodach lekkoatletycznych. Kto pomagał Ci w chwilach zwątpienia, jeżeli takie miałaś? Każdy człowiek, posiada chwile słabości i zwątpienia, bo przecież nikt z nas nie jest idealny. Gdy takie chwile nadchodziły ogromnym wsparciem był dla mnie właśnie trener oraz rodzice. To oni zawsze mówili, abym nigdy się nie poddawała! Jak łączysz sport z życiem osobistym (i nauką)? Sport i nauka wbrew pozorom idzie w parze, jeśli jest się zorganizowanym. Ja właśnie taka jestem. U mnie musi być wszystko zrobione od A do Z. W gimnazjum, rozpoczęłam swoja przygodę z tańcem. Zostałam tancerką ZTW REBELIA. Tutaj właśnie spędzałam wiele godzin, czasem wychodząc z sali treningowej o godzinnie 22. Chociaż nie raz bywało ciężko, zdarzało mi się nawet zasypiać nad książkami, to uważam, że było warto! Jeśli naprawdę czegoś pragniemy, to zawsze damy rade to osiągnąć. Jaki sukces sportowy jest dla Ciebie najważniejszy? Jednym z najważniejszych osiągnięć, jakie udało mi się zdobyć było IV miejsce w Ogólnopolskim Finale w Biegach Rozstawnych –sztafeta szwedzka. Byłam wtedy uczennicą Szkoły Podstawowej nr 7. Czy dalej zajmujesz się sportem? Jeśli nie to dlaczego? Czy aktualnie jesteś w jakimś klubie? Będąc w liceum, jest bardzo mało czasu na treningi. Dlatego też zrezygnowałam z bycia tancerką w ZTW REBELIA. Są chwile, w których żałuje, że nie należę już do żadnej sekcji sportowej, ponieważ to właśnie sport ukształtował mnie samą. Pomimo braku czasu staram się aby jednak sport uczestniczył w moim życiu nadal. Czy wiążesz przyszłość ze sportem? Nigdy nie wiązałam swojej przyszłości ze sportem, był on dla mnie ogromną odskocznią. Kiedy miałam zły dzień wiedziałam , gdzie jest moje miejsce. Brałam strój i leciałam na sale treningową, gdzie dawałam z siebie wszystko, aby wyjść z niej zupełnie inna. Jak uważasz: Czy uprawianie sportu wpływa korzystnie na zdrowie? Według mnie sport jest niesłychanie ważny dla każdego. Jeśli tak nie jest należy to natychmiast zmienić! Nasze ciało potrzebuje aktywności fizycznej, jeśli w młodym wieku nie będziemy ruszać się wystarczająco dużo to w wieku starszym zauważymy tego skutki. Dlatego ważne jest aby przede wszystkich ćwiczyć na wf-ie, chociaż wiem, że czasem po prostu nie mamy na to ochoty. Jeśli nie lubimy grać w siatkówkę, czy koszykówkę wystarczy spróbować czegoś innego. Wiem to bardzo dobrze patrząc na siebie. Zaczynałam od pływania, następnie była akrobatyka, lekkoatletyka i taniec. Każda z tych dyscyplin wniosła wiele do mojego życia. Miałaś kiedyś kontuzję, przez którą nie mogłaś uprawiać sportu na dłuższy czas? Jeśli chodzi o kontuzję, to tak, zdarzyły się i to nie jedna. Dość poważnie uszkodziłam i naderwałam mięsień czworogłowy i dwugłowy. Pamiętam, bardzo dobrze jak jechałam na Mistrzostwa Polski na lekach przeciwbólowych będąc w kontakcie z rehabilitantem. Wiem na swoim przykładzie, że sport nie raz nie jest taki zdrowy jak mówią, ale jednak więcej czerpiemy z niego przyjemności i satysfakcji niż bólu Czy stosowałaś kiedyś jakąś dietę? Nigdy nie stosowałam żadnej diety, szczupłą sylwetkę zawdzięczam w większości aktywnemu trybowi życia. Prosimy o powiedzenie kilku słów do uczniów naszej szkoły: Jestem świadoma tego tak samo jak i Wy, jak ciężko jest w tak młodym wieku decydować o swoim życiu. Lecz wiem jedno. Drogi młody człowieku, Twoje życie i zdrowie zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Lepiej rusz się teraz, póki nie będzie za późno! Dziękujemy za rozmowę. Wywiad przeprowadziły: 1. Daria Milczewska 2. Anna Rudnicka 3. Natalia Dobysz