Jesień 2015 r. () - Szkoła Podstawowa Nr 13
Transkrypt
Jesień 2015 r. () - Szkoła Podstawowa Nr 13
wowa ni Podsta a ł w Gdy o k Sz skiego w o k l y C im. L. nr 13 Rok 2015 Grudzień Nasza Trzynastka Cena 1,50 pomniałam sobie o człowieku w masce. Człowiek w Szybko włożyłam swoją zdobycz i nagle masce Obudziłam się bardzo wcześnie i od razu wiedziałam, że to nie będzie zwykły dzień. W tym numerze: Człowiek w masce 1 Prace uczniów 2 Rozrywka 3 Wiersze trzecioklasistów 4 Wywiad 5 Mój kolega 6 Lubię gotować Kalendarium 7 Rozmaitości 8 wszystko się zmieniło. Stałam w tłumie ludzi żegnających odpływający ogromny statek „Stefan Batory”. Chociaż ja nikogo nie żegnałam, zrobiło mi się jakoś smutno. Nagle znów byłam na plaży. Jednak Za oknem śpiewały ptaki, świeciło zupełnie innej plaży niż ta, którą spacerosłońce, a w ogrodzie zakwitły- jak zwykle wałam rano. Znowu znalazłam się na ulina moje urodziny- tulipany. Postanowiły- cy Świętojańskiej, ale też zupełnie innej, śmy spędzić z mamą ten dzień inaczej jakiejś szarej i pustej. Zobaczyłam ludzi i niż zazwyczaj. Po śniadaniu pojechały- poszłam w ich stronę. Była to kolejka do śmy do centrum Gdyni. Najpierw zrobiły- kina „Warszawa”, którego nie kojarzyłam. śmy sobie spacer po gdyńskiej, pustej Rozejrzałam się i zobaczyłam, że ludzie jeszcze plaży. Potem poszłyśmy na bul- są zupełnie inni niż ci, których znam. Byli war i Skwer Kościuszki oraz zwiedziłyśmy jacyś smutni, wszyscy się spieszyli, a po okręt „Błyskawica”, który cumuje przy Na- ulicy jeździły inne samochody. Nie widziabrzeżu Pomorskim. Główną atrakcją tego łam też żadnych znanych mi budynków, dnia były bilety do Teatru Miejskiego im. które oglądałam jeszcze dziś rano, np. Witolda Gombrowicza w Gdyni. Przed Sea Towers. Stałam pod sklepem z napiwejściem zauważyłam dziwacznego czło- sem M.H.D.- Drogeria Kotliński. Weszłam wieka w czarnej masce, który mi się przy- do środka i zapytałam, gdzie właściwie glądał, ale zaraz gdzieś zniknął. W miej- jestem. Miła pani spojrzała na mnie zdziscu gdzie stał, leżała tylko czarna maska, wiona: „Jesteś w Gdyni”. Zapytałam, jaki jaką czasem mają na twarzy aktorzy. Po- dzisiaj dzień. Odpowiedziała, że 4 maja myślałam, że to urodzinowy prezent od 1955 r. Pani spytała, dlaczego mam taką losu, bo marzyłam, że kiedyś zostanę dziwną maskę na buzi. Wtedy opowieaktorką. Z teatru wyszłyśmy zachwycone, działam całą historię. Rzekła coś dziwnezrobiłyśmy sobie jeszcze spacer ulicami go, że tę maskę mogła podrzucić mi jakaś Bema i Świętojańską. Zmęczone wróciły- znana aktorka z teatru. Może tak bardzo śmy do domu. tęskniła za swoją starą Gdynią, że chciała Kiedy leżałam już w łóżku, przy- ją zobaczyć jeszcze raz, chociaż przez chwilę. Cd na str. 8 Praca nagrodzona w Międzyszkolnym Konkursie Literackim 2015. Ważne tematy: Jaka jest symbolika opłatka? Co najbardziej cenimy w kolegach? Kto i komu czytał „Kocie historie”? Co pomaga na zimowe chłody? Cześć Kuba! Gdynia, 11.12. 2015 r. Słyszałam , że dostałeś ostatnio ocenę niedostateczną. Chciałabym udzielić Ci przyszłości uniknąć podobnej sytuacji. kilku rad, abyś mógł w Po pierwsze, powinieneś robić z lekcji dokładne notatki w zeszycie. Ważne jest również , abyś uważał na zajęciach, czyli słuchał nauczyciela, a nie rozmawiał z kolegami. Będziesz wtedy wiedział, jak odrabiać zadania. Prace domowe odrabiaj o niezbyt późnej porze. Lepiej będzie Ci się wtedy myślało i będziesz miał jeszcze czas na ich sprawdzenie. Jeśli nie potrafisz poradzić sobie z jakimś zadaniem, to poproś o pomoc swoją mamę lub tatę. Bardzo istotne jest też to, abyś potrafił dobrze zorganizować sobie czas po szkole. Uważam, że powinieneś skorzystać z moich wskazówek. Myślę, że Ci się one przydadzą w zdobyciu bardzo dobrej oceny. Pozdrawiam Cię serdecznie Karolina K. O opłatku Dzieci wiersze piszą... „Zima” Zima jest zimna jak tysiące gwiazd, Wtedy zamiast deszczu śniegiem zaczyna lać, Wszyscy nie możemy się doczekać zimy tej, Już nie możemy się doczekać zimy tej, Więc coś robimy, żeby płynął czas. Już dwa miesiące minęły i czas nam szybko płynął. Pora żegnać jesień i powitać zimę, Więc sobie szybko czas zapełZima w końcu przyszła, niamy. więc radujmy się. Gdy rano wstajemy, Inez 3a ubieramy się, Potem śniadanie bardzo szybko jemy, Wtedy po śniadaniu do szkoły biegniemy, Zaczynamy lekcję, potem ją kończymy, Po sześciu godzinach do domu wracamy. Lekcje odrabiamy i znowu czekamy. Str. 2 Ciasto na opłatek wyrabia się z mąki pszennej i wody, ale bez soli. Jeszcze nie tak dawno gospodarze dzielili się opłatkiem ze zwierzętami domowymi, dla których robiono specjalne… kolorowe opłatki! Dla krów żółte, aby masło z ich mleka było smaczne i żółte. Dla koni czerwone, bo podobno takie najskuteczniej chroniły je przed wilkami. Psom dodawano do opłatka odrobinę pieprzu, aby czujnie pilnowały domostwa przed złodziejami. Wierzono również, że w noc wigilijną zwierzęta mówią ludzkim głosem właśnie za sprawą opłatka. Okruch opłatka wrzucony do studni miał zapewnić zdrowie i siłę pijącym z niej wodę ludziom i zwierzętom. Przechowywany w domu chronił przed piorunem, pożarem i innymi nieszczęściami. Czy wiecie, że pięćset lat temu posmarowane miodem opłatki traktowano jak smakołyk i -w tajemnicy przed księdzem proboszczem - dawano dzieciom zamiast cukierków? Nieco później opłatki były używane także do pieczętowanie listów. A dwieście lat temu, kiedy jeszcze nie było szklanych bombek, zaczęto robić z nich świąteczne ozdoby. Wycięte z opłatka krzyżyki, gwiazdy i kołyski dla Dzieciątka Jezus barwiono, sklejano (śliną!) i zawieszano nad stołem wigilijnym. Ciekawostkę opracowała Zuzia na podstawie „Świerszczyka”. Nasza Trzynastka ROZRYWKA Rozwiąż rebus. KOLOROWANKA da najmłodszych Stronę opracował Mateusz. Ciąg dalszy ze str. 4 Król i królowa idą łaźnią. W naszym lesie żyją dziki, sarny i zające. Kruk, lis i dzięcioł bardzo się przyjaźnią. Zwierzątka te często pasą się na łące. Król złapał kruka za ogon, Kiedy wietrzyk zawieje, królowa skarciła go srogo. wilk ucieka w knieje. Hania Węsierska Natalia Grzesiak Rok 2015 Str. 3 PRACE TRZECIOKLASISTÓW W bardzo dużym lesie Szedłem sobie lasem Amelia Kulczycka ciche echo się niesie. przytupując obcasem, W lesie echo niesie. Rosną różne drzewa Chciałem jagód sobie zjeść Biegają zwierzęta, gdzie jest przynę- i niejeden ptaszek śpiewa. lecz nie mogłem tego znieść, ta. Mieszkają w nim różne zwierzęta, że komary mnie kąsały, Mieszkańcy lasu mieszkają w środku czują się dobrze nawet pisklęta. pogryziony byłem cały. lasu. Zostawiłem więc jagody Drzewa iglaste są spiczaste. W naszym lesie ptaków spółka i uciekłem z leśnej drogi. Kuba Piotrowski tutaj dudek, tam dzięcioł i kukułka. Jeremi Jankowski W gęstym, czystym lesie Udududu, puk-puk i kuku słychać Lubię chodzić po lesie, spacerować długo chce się. wkoło, gdy się echo niesie. Poznasz tu zające, sarny i w naszym lesie zawsze jest wesoło. Siedzi na drzewie sowa wiewiórki. Julia Roeske Str. 4 Natasza Hudzik taka mądra głowa. Grzybów kosze zbierzesz i słodkie Sowa mieszka w lesie Grzegorz Sierko borówki. bardzo ładnie zwie się, Gdy na spacer idę w las, Rudy lisek nie oszuka, lata sobie wkoło szybko ucieka mi czas. dzięcioł w korę drzew zapuka, bardzo jej wesoło. Mogę spotkać tam wiewiórkę, mądra sowa huknie, że nie pora Ma sąsiadów wielu węża, lisa i kukułkę. brać do kosza muchomora! mówiąc też o trzmielu. Paulina Mikulska Lubię sobie czasem Helena Gierasimiuk Lesie, lesie zielony! odpoczywać z Panem Lasem. Las to przyjaciel nas. Lubimy zaglądać w twe strony. Adela Pawłowska W lesie szybko, zgrabnie Pełny jesteś liści i igieł, Dzisiaj rano w lesie zbieram jagody pełny jesteś zwierzaków echo głosy niesie. i jest bardzo fajnie. i jesienią rosnących maślaków. Sarna, królik i wiewiórka Patryk Gorlikowski Kasia Bratkowska lubią bawić się w Kapturka. Jesień to pora taka, W słoneczny czas I dlatego w całym lesie że trzeba dbać o zwierzaka. poszłam w las echo krzyki zewsząd niesie. Bo gdy przyjdzie zima, zbierać grzyby i jagody Gustaw Smętek to mróz mocno trzyma. i szukać ciekawej przygody. Las jest piękny i zielony Robert Kaszuba Pola Juszczyńska dla ptaków i zwierząt stworzony. W lesie mieszka miś, W lesie przyroda jesienią dojrzewa, Lubią do niego chodzić dzieci w lesie żyje ryś, na gałęzi ptaszek pięknie śpiewa. wtedy, gdy słońce świeci. skacze też wiewiórka Słychać głos dzików, słychać głos Sarny jedzą jarzębinki, i fruwa przepiórka. sarny, listki, trawę i roślinki. Wojtek Suchecki szumem liści las budzi się poranny. Natasza Dębowczyk Nasza Trzynastka WYWIAD… Z PANIĄ DONATĄ pięknie czytać wiersz z podręcznika. Następnego dnia 1. Co Pani lubi robić najbardziej? zapytałam, czy ktoś chciałby Bardzo lubię swoją pracę i kontakt z dziećmi. To przeczytać. Zgłosiło się bardzięki swojej wychowawczyni klas 1-3 (pani Basi). dzo dużo dzieci, w tym ta Lubię jeździć na rowerze, grać w siatkówkę i słunieśmiała uczennica. Bardzo chać muzyki. Jednak najbardziej lubię odpoczywać się ucieszyłam. Dziewczynka zaczęła czytać, w klaw fotelu, rozwiązywać krzyżówki i różne łamigłówki sie zapanowała cisza. Po wysłuchaniu pierwszej oraz popijać kawę. zwrotki zapytałam ją, czy przeczyta nam kolejny 2. Co zabrałaby Pani na bezludną wyspę? fragment wiersza. Ona się zgodziła i przeczytała cały wiersz składający się z 6 zwrotek. Kiedy skońNie wyobrażam sobie życia w samotności, jednak gdybym naprawdę musiała wyjechać na bezludną wy- czyła, wszyscy uczniowie zaczęli bić jej brawo. Myspę, zabrałabym album ze zdjęciami swojej rodziny, ślę, że za jej odwagę. Była to dla mnie bardzo wzruaby nie czuć się tak samotnie. Kolejną rzeczą byłby szająca chwila. rower, na którym mogłabym objechać i zwiedzić tę Wiedziałam, że uczniowie tej klasy są fajnymi wyspę, hamak lub wygodny leżak, żeby trochę pole- dziećmi, jednak tego dnia pokazały ogromną dojrzaniuchować. Przydałyby się również narzędzia do bu- łość. Byłam z nich bardzo dumna. dowy szałasu, obrony przed nieproszonymi gośćmi 4.Czego nauczyła się Pani od swoich uczniów? lub budowy łódki, którą mogłabym się z tej wyspy Dzieci cały czas mnie czymś zaskakują , mają świetwydostać. Zabrałabym również ciekawe książki i łane pomysły na wykonywanie różnych prac. Myślę , że migłówki, żeby się nie zanudzić. uczymy się od siebie wzajemnie. Ja opowiadam dzie3. Jakie było Pani niezwykłe wydarzenie (zabawne ciom przy różnych okazjach, jak wyglądało życie, lub tragiczne) związane z pracą z dziećmi? kiedy sklepy świeciły pustkami, nie było komputerów, Na szczęście żadnych tragicznych wydarzeń w pra- Internetu i kolorowej telewizji, a dzieci opowiadają cy z dziećmi nie było (i oby tak dalej). Jeśli chodzi o mi o swoich nowych grach komputerowych, konsozabawne, to trochę się uzbierało. Niemalże codzien- lach, PSP i innych „cudownych” urządzeniach, bez nie wydarza się coś zabawnego, co daje wiele rado- których nie wyobrażają sobie życia. ści, zarówno dzieciom, jak i mnie. Pamiętam, jak 5. Jak wspomina Pani swoje dzieciństwo? przygotowywałam dzieci do przedstawienia o wiośnie Moje dzieciństwo było udane i bardzo szczęśliwe. i rozdzielałam role poszczególnym dzieciom. PoproRodzice poświęcali mi dużo czasu, zawsze mogłam na siłam mojego ucznia, Dominika, aby zagrał rolę bonich liczyć. Bez względu na porę roku spędzałam na ciana zakochanego w żabie. Od trochę się wahał, dworze dużo czasu ze swoimi koleżankami. Byłyśmy jednak dopingowany przez kolegów, koleżanki i bardzo twórcze. Wymyślałyśmy przeróżne zabawy, przeze mnie, zgodził się, ale powiedział: „No dobra, dające nam wiele radości. Czasami też psociłyśmy – będę tym bocianem, ale niech pani mi załatwi jakąś chyba jak wszystkie dzieci. Miło wspominam również fajną żabkę”. Wszyscy parsknęli śmiechem. Czasami czas szkoły podstawowej, a zwłaszcza klasę, kiedy zdarzają się zabawne zadania z matematyki lub opobyłam po uszy zakochana w Piotrusiu:) Często bawiwiadania. Pamiętam, jak czytałam dzieciom książkę łam się w szkołę, miałam dziennik zrobiony z zeszypt. ”Kocie historie”. Była ona tak zabawna, że śmiali tu. Moimi uczniami były lalki i misie. Pisałam kredą się wszyscy (łącznie ze mną) i ciężko było czytać. po szafie (trochę mi się za to oberwało od mamy). Oprócz zabawnych sytuacji zdarzają się również Mam młodsze rodzeństwo, którym musiałam się zajwzruszające. W jednej z klas miałam uczennicę, mować, ale lubiłam to zajęcie, bo chyba od zawsze która wstydziła się wypowiadać przy koleżankach i kocham dzieci. kolegach. Miała bardzo duże problemy z czytaniem. Wywiad z Panią Donatą przeprowadziły Ola i Dominika. Któregoś dnia poprosiłam dzieci, aby nauczyły się Rok 2015 Str. 5 To mój kolega, moja koleżanka Ola to moja jedna z najlepszych koleżanek. Ma ładny styl i mam dużo takich ubrań jak ona. Chodzimy razem na lekkoatletykę. Lubi grać w zbijaka i bardzo lubimy się razem bawić. Ola na lekcjach próbuje być grzeczna. Ola ma duże poczucie humoru. Lubi chodzić w krótkich spodenkach. Gabrysia Nowicka 3a Gabryś, autor O. Zblewska Moją najlepszą koleżanką jest Nadia. Nadia jest mała i szczupła. Ma włosy w kolorze brązowym, a jej oczy są koloru ciemnobrązowego i wyglądają jak dwa czarne węgielki. Strój Nadii jest ładny. Miła, pomocna i przyjacielska to jej cechy, a jej zachowanie jest dobre. Nadia dobrze się uczy. Littles pet shop to jej ulubione zabawki. Lubię Nadię, bo mogę zawsze na nią liczyć. Inez Marcel Moim najlepszym przyjacielem jest Miłosz. Chodzi do klasy 3A. Jest wysoki i szczupły. Najczęściej nosi niebieską bluzkę z długimi rękawami i spodnie dresowe. Jest bardzo dobrym uczniem. Jest pomocnym i miłym kolegą. Mogę zawsze na niego liczyć. Wiktoria, autor Paulina T. Szymon Bunk 3 A Miko jest chudy, jego włosy są koloru brązowego. Nie wiem, jaki ma kolor oczu, Wiktoria jest średniego wzrostu. Włosy ma brązowe, tak samo jak oczy. Zawsze ubiera się ładnie. Jest uprzejma i miła. W tym roku szkolnym jest dobra z matmy. Najbardziej lubi sport i ciasto orzechowe. Lubię ją za to, że pomaga innym. ale wydaje mi się , że niebieski. Miko często ubiera koszulę w paski i spodnie dresowe. Jest energiczny i bardzo dobrze się uczy. Miko najbardziej lubi piłkę nożną i zbijaka. Lubię go za to, że Paulina T. jest miły i koleżeński. Moim przyjacielem jest Marcel Zasuwik. Marcel jest średniego wzrostu. Jest szczupły, ma blond włosy i zielone oczy. Ubiera się na kolorowo, czasem na szaro. Jest bardzo miły i czuły. Zachowuje się kulturalnie, ale czasem potrafi zdenerwować. Uczy się dobrze i jest aktywny na lekcji. Najbardziej lubi grać w piłkę nożną i bawić się ze swoim psem. Lubię go za to, że jest miły, mogę na niego liczyć i zawsze mnie pociesza. Str. 6 Maja Traczyk Ola, autor W. Gładczyńska Moją najlepszą przyjaciółką jest Ines Frank. Jest ona wysoką dziewczynką, o szczupłej budowie ciała. Jej włosy są koloru blond. Ubiera się najczęściej na sportowo. Ines jest szczerą, miłą dziewczynką. Jest wzorową uczennicą i chętnie pomaga innym koleżankom i kolegom w nauce. Ulubionymi zabawkami Ines, jak i moimi, są ,,Litles pet shop”. Lubię ją za to , że ma dobre serce i zawsze mogę na nią liczyć w potrzebie. Nadia 3A Nasza Trzynastka Lubimy gotować Strona Zuzi W. Przygotuj: małe kłącze imbiru, cytrynę, 3 łyżki miodu, 3 szklanki wrzątku SPOSÓB PRZYGOTOWANIA 1. UMYJ IMBIR 2. ODKRÓJ 4 GRUBE PLASTRY IMBIRU I DOKŁADNIE POSIEKAJ 3. WRZUĆ DO DZBANKA IMBIR I ZALEJ WRZĄTKIEM 4. OBIERZ CYTRYNĘ I UKRÓJ 4 PLASTERKI 5. WRZUĆ DO DZBANKA CYTRYNĘ I WYDUŚ JĄ ŁYŻKĄ 6. DODAJ MIÓD I CZĘSTUJ SIĘ PYSZNYM NAPOJEM. kalendarium 14 grudnia w szkole odbyły się jasełka w wykonaniu klasy 4. Tego dnia można było kupić piękne rzeczy na kiermaszu. Kolejne jasełka 22 grudnia. Wieczór andrzejkowy w naszej szkole zorganizowano 27 listopada. Były wróżby, tańce i przebierańce... 7 grudnia wyruszyliśmy w paradzie mikołajów do przedszkola w Małym Kacku. Jak co roku było czeeerwoooonoooo! GRATULUJEMY Gratulujemy naszym dziewczynom zajęcia 2 miejsca na turnieju w unihokeju 8.10.2015r. . 12 listopada kl. 5a zaprezentowała apel z okazji Święta Odzyskania Niepodległości. Rok 2015 Str. 7 Opiszę swojego pupila Mam psa, który wabi się Asi. Jest to kundel w wieku dwóch lat. Ma kolor biszkoptowy i lubi biegać. Asi zdobyła dwa medale: jeden złoty, drugi srebrny. Kocham swojego psa, ponieważ jest moim najlepszym przyjacielem. Według mnie każdy powinien mieć psa. Moją ulubioną książką jest „Przyjaciółki na zabój” napisana przez Gitty Daneshcari. Opowiada o przygodach trzech uczennic straszyceum. Jest to szkoła, w której dzieją się różne dziwne rzeczy. Są tam uroczy chłopcy, zawistne koleżanki i przerażające przedmioty. Jedna z nauczycielek rzuca czar na trójkę koleżanek, które niegdyś znane i lubiane zaczynają się dziwnie zachowywać. Jednak ich przyjaźń wygrywa ze złymi czarami. Bardzo polecam wszystkim tę książkę. Wera K. Piotr Dobrowolski Cd. Ze str. 1 „Może też miała dzisiaj urodziny i postanowiła podarować Ci możliwość zobaczenia Gdyni sprzed wielu lat, a ty odwdzięczyłaś się jej powrotem do młodości”- powiedziała. Czas wracać do rzeczywistości. Pani mocno mnie przytuliła i zdjęła maskę. Nagle pojawił się człowiek w masce, ten sam, którego spotkałam w teatrze. Złapał mnie za rękę i po chwili byłam znowu w moim łóżku. Dziś babcia powiedziała mi, że w tej drogerii M.H.D. pracowała wiele lat temu moja prababcia Marysia… Dominika Dobrowolska Wszystkim uczniom, nauczycielom, pracownikom szkoły, rodzicom życzymy cudownych świat, niezbyt zimnych, ale ze śniegiem, smakowitych, ale bez przejedzenia. Kolędujcie, cieszcie się obecnością bliskich. Redakcja Gazetki Skład Redakcji: Zuzanna Skucha, Zuzanna Wantuch, Mateusz Kamiński, Karolina Kurzawa, Dominika Dobrowolska, Aleksandra Sztukowska, Weronika Kwidzińska, Weronika Szczepaniak Opieka: Anna Waśko