Generuj PDF - KRP V – Bielany, Żoliborz

Transkrypt

Generuj PDF - KRP V – Bielany, Żoliborz
KRP V – BIELANY, ŻOLIBORZ
Źródło: http://zoliborz.policja.waw.pl/r5/aktualnosci/5164,Majac-23-promila-spowodowal-wypadek.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 13:01
Strona znajduje się w archiwum.
MAJĄC 2,3 PROMILA, SPOWODOWAŁ WYPADEK
33-letniego Krzysztofa M. oraz 35-letnią Małgorzatę F. zatrzymali bielańscy policjanci. Mężczyzna
mając we krwi 2,3 promila alkoholu, spowodował na ul. Broniewskiego wypadek, uderzając w słup
sygnalizacyjny. Poza nim w samochodzie znajdowała się jego 8-letnia córka oraz 35-letnia również
pijana konkubina. Dziecko trafiło do szpitala a opiekunowie do izby wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu
oboje usłyszeli zarzut narażenia małoletniej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia
lub zdrowia. Dodatkowo Krzysztof M. usłyszał zarzut , kierowania samochodem w stanie
nietrzeźwości.
Było tuż po północy, gdy bielańscy patrolowcy otrzymali informację o wypadku
drogowym na ulicy Broniewskiego. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce
zdarzenia, gdzie ujawnili rozbity na słupie sygnalizacyjnym samochód.
W wyniku dalszych czynności ustalili, że pojazdem kierował 33-letni Krzysztof M., który
jak sie okazało nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu. Mężczyzna wiózł
35-letnią konkubinę oraz swoją 8-letnią córką. Zarówno od kierującego jak i kobiety
czuć było wyraźną woń alkoholu.
Z relacji świadków wynikało, że kierujący fiatem jechał całą szerokością jezdni stwarzając zagrożenie dla pozostałych
użytkowników ruchu. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w stojący przy jezdni słup
sygnalizacyjny. W wyniku uderzenia samochód obróciło o 360 stopni.
Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe, zabrało 8-latkę z obrażeniami głowy do szpitala na obserwację. Krzysztof M. w
stosunku do funkcjonariuszy był agresywny i odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.
Od kierującego została więc pobrana krew w celu ustalenia stanu trzeźwości. Okazało się że 33-latek ma 2,3 promila
alkoholu we krwi. Natomiast Małgorzata F. została przewieziona do bielańskiej komendy, gdzie stwierdzono u niej 2,7 promila
alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dziecko pozostało w szpitalu, natomiast kierowca i jego konkubina tę noc spędzili w izbie wytrzeźwień.Po wytrzeźwieniu
obojgiem rodziców zajęli się bielańscy dochodzeniowcy, od których Małgorzata F i Krzysztof M. usłyszeli zarzut narażenia
małoletniej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za
co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Ponadto Krzysztof M. usłyszał dodatkowo zarzut, kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
(tk)
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij